• Nie Znaleziono Wyników

Zebrania plenarne, komisje izbowe, prezydium

W dokumencie Karol Dąbrowski (Stron 106-142)

Rozdział 3. Organizacja Izby Przemysłowo-Handlowej w Lublinie w latach 1944–1950

3.1. Organizacja wewnętrzna

3.1.1. Zebrania plenarne, komisje izbowe, prezydium

Pracownicy Izby pod kierownictwem dyrektora Tadeusza Kryńskiego zaczęli odbudowywać swoją instytucję od pierwszych chwil wyzwolenia Lublina z rąk niemieckich 23 lipca 1944 roku292. W czasie ucieczki Niemców ratowano inwentarz (zwłaszcza maszyny do pisania) oraz obszerną kartotekę. Materiały biurowe przechowywano w mieszkaniu dyrektora. Udało się także ocalić bibliotekę, którą okupanci zamierzali spalić. Jak powiedział dyrektor Kryński293:

„Niemcy, wyjeżdżając, starali się nam wszystko zabrać: z banku podnieśli pieniądze, ogołocili kasę co do groszy, zamknęli ją i klucze zabrali ze sobą, również zabrali ze sobą część naszego majątku, jak dywany i rzeczy domowego użytku. To, co nam się udało ocalić, chowaliśmy po kątach i prywatnych mieszkaniach”.

Izba w toku działań wojennych poniosła straty w inwentarzu, materiałach biurowych, utraciła dwa auta i ponad 600 tomów z biblioteki. Mimo działań wojennych nie zostały uszkodzone izbowe budynki294.

Dyrektor szybko skontaktował się z przedstawicielami PKWN. Rozpoczął współpracę z Resortem Gospodarki Narodowej i Finansów (któremu szefował Jan Stefan Haneman295) oraz Biurem Ekonomicznym PKWN (z Hilarym Mincem jako kierownikiem)296. Do porozumienia między Izbą a PKWN przyczynił się Józef Saper.

Przed wojną był wiceprezesem Izby w Sosnowcu. W czasie wojny znalazł się w ZSRR, a po powrocie do Polski rozpoczął pracę w Resorcie Gospodarki Narodowej i Finansów.

Kierując Wydziałem Izb P-H, przyczynił się do reaktywacji Izby krakowskiej, stworzenia izb w Białymstoku i Rzeszowie. Często bywał w lubelskiej Izbie oraz uczestniczył w jej zebraniach. Zaznajamiał lubelskich działaczy z kierunkami polityki władz, zwłaszcza

292 D. Baliszewski, A.K. Kunert, Ilustrowany przewodnik po Polsce stalinowskiej 1944–1956, t. 1, Warszawa 1999, s. 27; Z. Miazga, Zdarzyło się. Lublin 1944, Lublin 2004, s. 15; J. Wrona, Lublin w okresie Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, [w:] Lublin w dziejach i kulturze Polski, red. T. Radzik i A.A. Witusik, Lublin 1997, s. 363; T. Żenczykowski, Polska lubelska 1944, Warszawa 1990, s. 38.

293 Protokół konferencji radców Izby P-H w Lublinie w dniu 5 września 1944 r. (APL, IP-H Lublin, sygn. 8).

294 Zob. Sprawozdanie z organizacji Izby P-H w Lublinie... (APL, IP-H Lublin, sygn. 63);

korespondencja z 1946 r. w sprawie strat wojennych (ibidem, sygn. 14; AAN, IP-H Warszawa, sygn. 1461 i 1471).

295 Barwnie na temat J. Hanemana pisał L. Chajn (Kiedy Lublin był Warszawą, Warszawa 1964, s. 31).

296 J.W. Gołębiowski, Nacjonalizacja przemysłu w Polsce..., s. 107; K. Kersten, Polski Komitet

wobec przemysłu i handlu. Po 1945 roku pracował w Ministerstwie Przemysłu, grupach operacyjnych i przemyśle państwowym nad odbudową fabryk cementu. W 1948 roku został przeniesiony na stanowisko radcy handlowego w Londynie. Zmarł w 1976 roku297.

Dyrektor Kryński udostępnił działaczom PKWN pomieszczenia Izby, maszyny do pisania, posiadane materiały, w tym poszukiwane komplety Dziennika Ustaw i Monitora Polskiego. Pracownicy nowych władz korzystali z izbowej biblioteki. Na podstawie katastru firm Izby ułożono kartotekę Wydziału Przemysłowego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie oraz lubelskiego magistratu. Jak to ujęto w dokumentach Izby, „nie było dnia, by Izba nie przekazywała PKWN-owi szeregu informacji, danych cyfrowych i wykazów różnego rodzaju”298.

Początkowo funkcjonariusze PKWN traktowali Izbę nie jako instytucję samorządu gospodarczego, posiadającą konkretne ustawowe uprawnienia, lecz jak

„pewnego rodzaju biuro gospodarcze”, a nawet przedstawicielstwo jakiegoś kartelu czy zrzeszenia kapitalistów. Zdaniem pracowników Izby działo się tak, ponieważ instytucja izb przemysłowo-handlowych była komunistom (obeznanym z radzieckim systemem gospodarczym) nieznana. Aktywiści nowej władzy nie orientowali się ponadto w przedwojennym ustawodawstwie.

Dyrektor Kryński prowadził więc intensywny lobbing w Resorcie Gospodarki Narodowej i Finansów oraz Biurze Ekonomicznym PKWN. Dzięki tym staraniom wymieniono izby w „Wytycznych organizacyjnych dla przemysłu w Polsce” z września 1944 roku299.

Izba dostarczała Resortowi Gospodarki Narodowej i Finansów danych na temat sytuacji gospodarczej Lublina i Lubelszczyzny, a także istniejących zakładów przemysłowych. Agendy resortu znalazły nawet siedzibę w lokalu Izby. Dyrektor Kryński stał się stałym gościem w gmachu PKWN. Wspólnie pracowano nad uruchomieniem zakładów, zaopatrzeniem ich w kredyty, surowce i opał. Tworzono projekty zrzeszeń branżowych, umów zbiorowych z robotnikami oraz komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych.

Z przemówienia Józefa Sapera na pierwszym zebraniu plenarnym lubelskiej Izby

Resort Gospodarki Narodowej i Finansów, uznając doniosłość i ważność roli, jaką izby przemysłowo-handlowe powinny odegrać, stworzył specjalny Wydział Izb

Przemysłowo-297 Zob. Protokół plenarnego zebrania Izby P-H w Lublinie z 21 listopada 1944 r., s. 1 (APL, IP-H Lublin, sygn. 8); A. Kiełbicka, Izba Przemysłowo-Handlowa w Krakowie..., s. 90; L. Zachuta, Historia przemysłu cementowego w Polsce 1857–2000, przedm. A. Tekiel, wprowadzenie W. Kurdowski, Kraków 2000, s. 223.

298 Materiały do historii samorządu przemysłowo-handlowego... (APL, IP-H Lublin, sygn. 71).

299 Ibidem.

Handlowych (...) jako naczelne zadanie, które Resort stawia przed izbami (...) jest wykazanie maksimum inicjatywy w kierunku uruchomienia przedsiębiorstw przemysłowych. Resort Gospodarki Narodowej jest gotów dopomóc wszelkimi środkami bądź to w surowcach, bądź też w inny sposób do najszybszego uruchomienia tych zakładów (…). Pod adresem handlu Resort ma następujące życzenia: aby kupiectwo rozprowadzało towary jak najszybciej, nie magazynowało, a oddając towar kontentowało się zyskiem godziwym.

Zastanawiano się nad możliwościami zawierania umów między PKWN a poszczególnymi zakładami przemysłowymi tak, by władza w zamian za dostarczane surowce otrzymywała określoną ilość towarów. Wówczas przedsiębiorstwa mogłyby resztę produkcji sprzedawać na wolnym rynku, zaś pracownicy otrzymywaliby od władz przydziały kartkowe. Tworzono projekty powojennego ustawodawstwa. Izba pomagała w aprowizowaniu nowych władz. Zaś lubelska firma „Elibor” systematycznie zaopatrywała PKWN w potrzebne materiały300.

Wspólnie opracowano strukturę Ministerstwa Przemysłu. W jego ramach zamierzano wyodrębnić Wydział Izb P-H i Zjednoczeń Przedsiębiorstw Prywatnych. Izba brała także udział w tworzeniu grup operacyjnych, których zadaniem było uruchomienie przemysłu na wyzwalanych terenach. Kilkakrotnie była odwiedzana przez przedstawicieli władz sowieckich301.

Jak wyżej wzmiankowano, sytuacja izb przemysłowo-handlowych po 1944 roku była specyficzna, ponieważ nie znowelizowano formalnie rozporządzenia z 15 lipca 1927 roku. Część przepisów rozporządzenia nie była w nowej rzeczywistości politycznej stosowana. Zmienił się zakres działalności izb, które ograniczyły swoje kompetencje wyłącznie do przedsiębiorstw prywatnych. Ich głównym zadaniem stała się więc nie reprezentacja sfer gospodarczych, lecz realizacja zadań zleconych przez rząd i dostosowanie sektora prywatnego do wymogów gospodarki planowej.

Zmianie uległa rola radców i dyrektorów. Zmniejszono wagę czynnika radcowskiego na rzecz wzmocnienia pozycji kierowników biur. Biurokratyzacja miała

300 Zob. opracowanie S. Hapona, Uwagi w sprawie organizacji Biura Ekonomicznego (AAN, PKWN, sygn. II/2, mfilm 24151, k. 2); projekt struktury resortu przemysłu (ibidem, sygn. VIII/1, mfilm 24222, k. 1); sprawy grup operacyjnych (ibidem, sygn. VIII/4, mfilm 24225); wykazy i ankiety zakładów przemysłowych z terenu Lubelszczyzny (ibidem, sygn. VIII/3, mfilm 24224, k. 97 i nast.); koresp. w sprawie zaopatrzenia zakładów, w tym młyna braci Krausse, cukrowni w Opolu Lub. i browaru Kleniewskiego w Kluczkowicach (ibidem, sygn. II/12, k. 35; sygn. VIII/14, mfilm 24235, k. 1; sygn. VIII/16, mfilm 24237; sygn. VIII/17, mfilm 24238; sygn. VIII/18, mfilm 24239; AAN, PKWN, sygn. VIII/21, mfilm 24242) – tam też pismo Izby w aktach PKWN z poparciem dla Lubelskich Zakładów Graficznych; koresp. PKWN z firmą „Elibor” (ibidem, sygn. VIII/18, mfilm 24239).

301 Materiały do historii samorządu przemysłowo-handlowego... (APL, IP-H Lublin, sygn. 71);

Sprawozdanie z organizacji Izby P-H w Lublinie... (ibidem, sygn. 63); Sprawozdanie z działalności

zapewnić lepsze „uspołecznienie” izb oraz sprawniejsze realizowanie poleceń władz nadzorczych. Izby tracąc swój samorządowy charakter upodobniły się więc do urzędów.

Można nawet twierdzić, iż stały się czymś pomiędzy instytucją samorządu gospodarczego a państwowym urzędem gospodarczym; jakby instytucją rządową wyposażoną w gremium samorządowe lub instytucją samorządową posiadającą rządowy aparat biurokratyczny. Co istotne, proces ten następował powoli, na drodze faktycznej, a nie formalnej302. Nawet Izba lubelska, która zorganizowała się jako pierwsza, od końca lipca do początku września 1944 roku, funkcjonowała w postaci biura z dyrektorem Kryńskim na czele. Nie było ani prezesa, ani prezydium, czy grona radców303.

Dlatego też 5 września 1944 roku dyrektor Izby (za zgodą PKWN) zwołał obecnych w Lublinie przedwojennych radców oraz przedstawicieli przemysłu i handlu na robocze zebranie radców Izby. Byli na nim obecni kupcy: Piotr Chrząstowski, Antoni Czapski, Ignacy Domański, Stanisław Drozd, Karol Freyberg, Tadeusz Kielasiński, Lucjan Krak, Jan Orchowski, Walenty Józef Radzymiński oraz Wojciech Zwoliński, a także przemysłowcy: Zygmunt Kozłowski, Edward Krausse oraz Roman Laśkiewicz. Do prac w Izbie włączył się również Józef Zubrzycki. Większość pierwszych powojennych działaczy Izby stanowili członkowie Stowarzyszenia Kupców Polskich w Lublinie, Zgromadzenia Kupców m. Lublina oraz znani właściciele lubelskich zakładów przemysłowych304.

Zebrani mieli świadomość, iż kadencja przedwojennych radców skończyła się formalnie i faktycznie w 1939 roku, zaś wszyscy członkowie dawnego prezydium zginęli albo zaginęli w czasie wojny. Ponadto, w świetle przedwojennego statutu i regulaminu Izby, nowe prezydium lub zarząd i tak działały by bez podstaw prawnych. Brakowało więc możliwości prawnych i faktycznych do przeprowadzenia nowych wyborów. Dlatego też z inicjatywy dyrektora Kryńskiego wybrano Tymczasową Radę Izby P-H w Lublinie oraz Tymczasowy Zarząd305.

Na zebraniu dyrektor Kryński objaśniał radcom sytuację Izby w czasie okupacji oraz relacje z PKWN. Prosił o radę w sprawie ustalenia poborów pracownikom tak, by

302 Izby przemysłowo-handlowe RP. Sprawozdanie z działalności..., s. 17 i 23.

303 Materiały do historii samorządu przemysłowo-handlowego... (APL, IP-H Lublin, sygn. 71);

Sprawozdanie z organizacji Izby P-H w Lublinie... (ibidem, sygn. 63); Sprawozdanie z działalności Izby P-H w Lublinie za okres wrzesień i październik 1944 r. (ibidem, sygn. 9).

304 Protokół konferencji radców Izby P-H w Lublinie 5 września 1944 r. (APL, IP-H Lublin, sygn. 8).

305 Zob. Sprawozdanie z organizacji Izby P-H w Lublinie... (APL, IP-H Lublin, sygn. 63); pismo Związku Stowarzyszeń Kupców Polskich Województwa Lubelskiego z 11 kwietnia 1946 r.

w sprawie wyboru radców sekcji handlowej (ibidem, sygn. 130, k. 15). Dla porównania:

A. Kiełbicka, Przemiany ustrojowo-organizacyjne Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie w latach 1945–1951 i jej akta, „Archeion” 1966, t. 43, s. 181.

pokrywały się z cenami rynkowymi. Wówczas Roman Laśkiewicz stwierdził, że on w swoim zakładzie płaci faktycznie pensje pięć razy wyższe. Zygmunt Kozłowski dodał, że czasem wypłaca się 12 razy wyższe. Uzgodniono również najważniejsze kierunki prac Izby, tj. odzyskanie i uzyskanie lokali handlowych dla kupców, zdobycie surowców dla przemysłu, lobbing u nowych władz i monitorowanie ich posunięć, pomoc w oszkleniu budynków, a także usprawnienie transportu kolejowego. Dyrektor tonował wystąpienia radców, stwierdzając: „Jeszcze mamy o 40 km stąd Niemców, a już chcielibyśmy mieć wszystko od razu”306.

W skład Tymczasowego Zarządu weszło pięciu radców, po dwóch z sekcji handlowej: Karol Freyberg i Wojciech Zwoliński, oraz przemysłowej: Edward Krausse i Roman Laśkiewicz, jak również przedstawiciel bankowości Roman Petschl. Dzięki temu zachowano – jak przed wojną – równowagę między reprezentacją przemysłu i handlu.

Na pierwszym posiedzeniu zarządu w dniu 18 września prezesem Izby wybrano Romana Petschla. Pochodził z Gdyni, gdzie pracował jako dyrektor Banku Handlowego, zaś losy wojenne rzuciły go do Lublina307.

Na pierwszym posiedzeniu zarządu poruszano sprawy powiększenia składu radców do 25 osób (w tym po 12 z przemysłu i handlu), odzyskania nieruchomości izbowych, kontaktów z PKWN oraz zdobycia miejsc w lubelskiej Wojewódzkiej Radzie Narodowej. Postanowiono dokooptować nowych radców, z których większość należała do przedwojennych działaczy Izby308.

Z przemówienia prezesa Romana Petschla na pierwszym zebraniu plenarnym

(…) Przyginane, maltretowane i wprzęgane w orbitę germanizmu w najszerszym tego słowa znaczeniu życie gospodarcze postawione zostało Manifestem PKWN przed perspektywami wolnego handlu i popierania inicjatywy prywatnej. (...) Mimo wielu przeciwności należy podziwiać prężność obu dziedzin gospodarstwa, zarówno przemysłu, jak i handlu, z jaką w tak trudnych warunkach one się regenerują.

Gdy uporządkowano sprawy organizacyjne, 21 listopada zwołano pierwsze zebranie plenarne Izby. Potwierdzono decyzje podjęte na wrześniowym zebraniu roboczym. Przekształcono tymczasowy zarząd w prezydium oraz zatwierdzono wybór Romana Petschla na prezesa. Wybrano stałe grono 25 radców, tworzących Izbę oraz zniesiono Tymczasową Radę, która straciła rację bytu. Radcowie działali więc podobnie,

306 Protokół konferencji radców Izby P-H w Lublinie w dniu 5 września 1944 r. (APL, IP-H Lublin, sygn. 8).

307 Zob. Sprawozdanie z organizacji Izby P-H w Lublinie... (APL, IP-H Lublin, sygn. 63); Protokół

jak w latach 1928–1929, gdy założony przez nich Komitet Organizacyjny przygotował powstanie Izby.

Już wówczas zastanawiano się nad powojennym charakterem izb. Zasadniczym pytaniem było, czy sektor państwowy i spółdzielczy powinien podlegać izbom. Rząd, wbrew przepisom rozporządzenia o izbach z 1927 roku i stanowisku samorządu przemysłowo-handlowego, wyłączył zakłady państwowe i spółdzielcze spod kompetencji izb. Mimo to niektórzy radcowie proponowali, by zapraszać do prac w Izbie przedstawicieli przemysłu uspołecznionego309.

Wskazywano również na chaotyczną politykę lokalową i mieszkaniową władz na terenie Lublina. Zwrócono uwagę, iż PKWN nie zasięgał opinii Izby opracowując dekrety, tyczące się spraw gospodarczych. Prezes Petschl usprawiedliwiał nowe władze mówiąc, że art. 4 rozporządzenia o izbach z 1927 roku nigdy nie był w pełni stosowany, nowe władze dopiero zaznajamiają się z ustawodawstwem sprzed 1939 roku i „nie wiedzą, na czym się oprzeć, muszą czytać ustawy”310.

Do marca 1945 roku lubelska Izba wykonywała funkcje Izby Urzędującej.

Lubelscy działacze konferowali z PKWN w imieniu samorządu przemysłowo-handlowego, koordynowali działania nowo powstających izb w Rzeszowie i Białymstoku. Trudna była sytuacja przedsiębiorców na Białostocczyźnie. Nie było wiadomo, czy tereny te – tak, jak po 17 września 1939 roku – nie zostaną włączone do ZSRR311. Skontaktowano się ze środowiskiem Izby warszawskiej, która wznowiła działalność na Pradze już 7 grudnia 1944 roku. Mieczysław Hartwig – nowy prezes stołecznej Izby – odwiedził Lublin w połowie stycznia 1945 roku, w trakcie trwającej ofensywy Armii Czerwonej. Celem wizyty było uzgodnienie dalszych działań izb w nowej rzeczywistości. Pojawiły się też wątpliwości co do zakresu terytorialnego okręgów izb lubelskiej i warszawskiej312.

309 Protokół plenarnego zebrania Izby P-H w Lublinie 21 listopada 1944 r. (APL, IP-H Lublin, sygn. 8).

310 Ibidem. Zob. też pismo Izby do radców z 8 listopada 1944 r. oraz referat: Zagadnienie lokalu handlowego dla kupca-detalisty (ibidem, sygn. 9).

311 Zob. D. Baliszewski, A.K. Kunert, Ilustrowany przewodnik po Polsce stalinowskiej..., s. 31;

J. Kułak, Wstęp, [w:] Białostocczyzna 1944–1945 w dokumentach podziemia i oficjalnych władz, oprac. J. Kułak, „Dokumenty do dziejów PRL”, zesz. 10, Warszawa 1998, s. 19 oraz pozytywne recenzje tej pracy: W. Brenda, [w:] „Masovia” 2000, nr 3, s. 268; K. Tarka, [w:] „Dzieje Najnowsze” 1999, nr 1, s. 197.

312 Zob. protokół nr 95/2 z 27 września 1944 r., [w:] Księga protokółów..., s. 318; akta MPiH (AAN, MPiH 1947 –1949, sygn. 2844, k. 14); akta Izby (APL, IP-H Lublin, sygn. 1; sygn. 59;

sygn. 144, k. 15–18); Materiały do historii samorządu przemysłowo-handlowego... (ibidem, sygn. 71); Sprawozdanie z organizacji Izby P-H w Lublinie... (ibidem, sygn. 63); J.W. Gołębiowski, Nacjonalizacja przemysłu w Polsce, op. cit., s. 98.

Pismo PKWN do Izby P-H w Lublinie z 5 grudnia 1944 roku (APL, IP-H Lublin, sygn. 71)

Celem dopomożenia w pracy nowo tworzonej Izbie Przemysłowo-Handlowej w Rzeszowie, Resort prosi Izbę, jako znajdującą się w chwilowej stolicy Polski i tym samym spełniającej czasowo zadania Związku Izb Przem.-Handl. Rzeczypospolitej Polskiej, o utrzymanie ścisłego kontaktu z Izbą Rzeszowską i informowanie o wszystkich poczynaniach i pracach Izby.

Kierownik Wydziału /-/ inż. Józef Saper Odpis do Izby

Przemysłowo-Handlowej w Rzeszowie

Izba przyczyniła się do reaktywacji zrzeszeń kupieckich na Lubelszczyźnie313. Badała sytuację rynkową i ruch cen, powołując Komisję Cennikową, a później Komisję Notowań Cen. Wyprzedzała tym samym posunięcia władz, w tym Urzędu ds. Walki z Lichwą i Spekulacją Wojenną314. Zorganizowała również pierwsze w powojennej Polsce zrzeszenia prywatnych przedsiębiorstw przemysłowych. Skutecznie oprotestowała tworzenie w Rzeszowie przez pełnomocnika PKWN przymusowych zjednoczeń przedsiębiorstw wszystkich sektorów pod państwowym kierownictwem315. Podobnie storpedowała uchwałę Miejskiej Rady Narodowej w Kraśniku, nakładającą na przedsiębiorców specjalny „podatek od zamożności”316. Zresztą działacze partyjni

313 APL, IP-H Lublin, sygn. 59; sygn. 318, k. 69–84.

314 W pracach poświęconych Komisji Specjalnej do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym pomijana jest problematyka powstania i działalności Urzędu ds. Walki z Lichwą.

Istniał od lipca 1944 r. do 1 października 1945 r. Aparat urzędu składał się z centralnego biura (zwanego też wydziałem) przy Prezydium RM (w 1944 r. Prezydium PKWN) oraz oddziałów wojewódzkich. Włączono go do Inspektoratu Ochrony Skarbowej. Zob. Dz.U. 1944, Nr 9, poz. 49;

AAN, PKWN, sygn. I/107, mfilm 24147, k. 100; AAN, IP-H Warszawa, sygn. 138; APL, Ochrona Skarbowa, sygn. 78; APL, IP-H Lublin, sygn. 144, k. 42; sygn. 334, k. 20; „Wiadomości Gospodarcze” 1946, nr 21, s. 6.

315 Zob. korespondencja z listopada 1944 r. (APL, IP-H Lublin, sygn. 144, k. 6); Materiały do historii samorządu przemysłowo-handlowego... (ibidem, sygn. 71); Protokół plenarnego zebrania Izby P-H w Lublinie z 21 listopada 1944 r. (ibidem, sygn. 8). W Krakowie zakłady prywatne były przymusowo wciągane do zjednoczeń państwowych, zaś w Poznaniu zamierzano włączyć je do Dyrekcji Przemysłu Miejscowego (APL, IP-H Lublin, sygn. 155, k. 182 i 192). O chaosie administracyjnym na terenie Rzeszowa pisał W. Mróz, Terenowy aparat władzy i administracji w świetle ustawodawstwa, doktryny i praktyki. (Wybrane zagadnienia z zakresu funkcjonowania organów lokalnych w województwie rzeszowskim w latach 1944–1950), [w:] Z historii państwa, prawa, miast i Polonii. Prace dedykowane Prof. Władysławowi Ćwikowi w czterdziestolecie jego pracy naukowej, red. J. Ciągwa, T. Opas, „Rzeszowskie Zeszyty Naukowe Prawo-Ekonomia” 1998, nr 25, s. 167.

z terenu Kraśnika dwa lata później podjęli, skrytykowaną przez Stowarzyszenie Kupców Polskich, próbę odebrania właścicielom przedsiębiorstw lokali użytkowych317.

Stosunek władzy ludowej do prywatnej przedsiębiorczości dobrze oddaje znane w literaturze pismo przewodniczącego PKWN Edwarda Osóbki-Morawskiego z 23 września 1944 roku do Stowarzyszenia Kupców Polskich w Lublinie.

Przewodniczący PKWN w ostrych słowach zapowiadał bowiem rozpoczęcie walki z lichwą i spekulacją, uprawianą – jego zdaniem – przez prywatną inicjatywę318.

W odpowiedzi lubelscy kupcy, z poparciem Izby, napisali do przewodniczącego PKWN, iż do skoku cen przyczyniła się nie spekulacja, lecz sytuacja wojenna, zniszczenia przemysłu, braki towarów, trudności komunikacyjne, nagły wzrost popytu i znaczne podwyższenie cen przez rolników. Byli zdania, że pełna reglamentacja gospodarki przyniesie jedynie pogorszenie sytuacji na rynku. Zaś tendencje spekulacyjne były – według nich – szkodliwym (w domyśle typowym) następstwem trwającej wojny. Argumentowali, iż nagły „wzrost cen jest klęską dla kupiectwa”, ponieważ uniemożliwia racjonalną kalkulację prowadzonej działalności gospodarczej.

Doradzili więc komunistom stopniowe wprowadzanie zasad wolnorynkowych, dodając319:

„Jesteśmy bezwzględnie zwolennikami uczciwych zasad wolnego handlu, opartego na etyce chrześcijańskiej i stoimy na stanowisku bezwzględnego tępienia wszystkich nieuczciwych jednostek, które uprawiają paskarstwo”.

Izba nie otrzymała od nowych władz projektu dekretu o wymianie waluty i wprowadzeniu polskiego złotego w miejsce złotych „krakowskich” (tzw. młynarek), marek Rzeszy i sowieckich rubli320. Opracowywano go bowiem w tajemnicy, gdyż komuniści chcieli uniknąć chaosu gospodarczego i hiperinflacji. Izba uznała założenia reformy walutowej za słuszne, ale wskazywała na wadliwe ich wykonanie w terenie.

Uważała, iż PKWN powinien przeprowadzić reformę walutową wcześniej i szybciej.

Domagała się także umożliwienia przedsiębiorcom zamiany środków zgromadzonych na

317 „Kupiec Lubelski” 1946, nr 2/3, s. 31.

318 Zob. pismo Przew. PKWN E. Osóbki-Morawskiego do Stow. Kupców Polskich w Lublinie z 23 września 1944 r. (AAN, PKWN, sygn. I/63, mfilm 24108, k. 1); D. Baliszewski, A.K. Kunert, Ilustrowany przewodnik po Polsce stalinowskiej..., s. 89; T. Chabros, Kronika wydarzeń w Lublinie..., s. 70 i 87; J. Kaliński, Bitwa o handel..., s. 26.

319 APL, IP-H, sygn. 14, k. 1.

320 Zob. S. Barcikowski, Handel po wojnie, „Wiadomości Gospodarcze” 1945, nr 1, s. 4;

K. Kersten, Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego..., s. 154; A. Witkowski, Udział Ochrony Skarbowej w zwalczaniu przestępstw dewizowych w Polsce w latach 1945–1951, [w:] Z historii państwa, prawa, miast i Polonii. Prace dedykowane Prof. Władysławowi Ćwikowi..., s. 281;

Z. Landau, Reformy walutowe na ziemiach polskich w 1945 roku, „Kwartalnik Historyczny” 1968, nr 1, s. 59; id., Reformy walutowe w latach 1944–1950, [w:] Gospodarka Polski Ludowej 1944–

1955, red. J. Kaliński, Z. Landau, t. 1, Warszawa 1974, s. 141.

Pismo Przewodniczącego PKWN Edwarda Osóbki-Morawskiego do Stowarzyszenia Kupców Polskich z 23 września 1944 roku (AAN, PKWN, sygn. I/63, mfilm 24108) Polski Komitet Wyzwolenia

Narodowego

Lublin, dnia 23 września 1944 Do Zarządu Stowarzyszenia Kupców Polskich w Lublinie

Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego pomimo dużych trudności wojennych utrzymał zasadę wolnego handlu, gdyż tylko ta zasada – naszym zdaniem powinna się przyczynić do najlepszego zaspokojenia poważnej części potrzeb ludności, która nie zostanie zaspokojona przydziałami artykułów po cenach państwowych.

Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego nie zamierza uprawiać polityki inflacyjnej – odwrotnie będą pewne tendencje deflacyjne.

Nie ma więc żadnych obiektywnych przyczyn na wzrastającą drożyznę i paskarstwo.

Chcemy zwrócić Panom uwagę na nieprzyjemne skutki, które czekają winnych nadużywania trudności wojennych i jak hieny żerują na nędzy ludzkiej, stosując w handlu, przemyśle czy rzemiośle paskarskie i nieuczciwe ceny.

Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego przygotowuje odpowiednie przeciwdziałania wobec tych, którzy naruszać będą obowiązujące prawa i uprawiać lichwę.

Wobec winnych stosowane będą drakońskie kary materialne, aż do całkowitej konfiskaty majątku i zamykania do więzienia tak, że lichwa i pasek stać się muszą w wolnej i demokratycznej Polsce procederem nie kalkulującym się.

Niezależnie od odnośnych resortów ze względu na wagę zagadnienia osobiście interesuję się sprawą walki z lichwą i spekulacją.

Radzę Panom dla dobra sprawy kupców polskich:

Zrzeszyć się możliwie wszystkim kupcom, aby można było w porozumieniu z nimi regulować zagadnienia handlowe.

Przestrzegać wykupywania przez wszystkich, chcących zajmować się handlem, świadectw przemysłowych.

Prowadzić – w miarę możności – rachunki na zakupywane towary z uwidocznieniem ceny kupna i sprzedaży, oraz adresu nabywcy.

Uwidaczniać ceny sprzedażne na towarach.

Proszę przedstawić Polskiemu Komitetowi Wyzwolenia Narodowego projekt zdrowej i uczciwej kalkulacji handlowej na podstawowe artykuły, będące w chwili obecnej w obrocie wolnego handlu.

Sprawę tę należy traktować jako bardzo pilną.

Przewodniczący

Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego /EDWARD OSÓBKA-MORAWSKI/

rachunkach bankowych i utargów z dnia poprzedzającego wprowadzenie nowego środka płatniczego. Postulowano, by straty pieniężne powstałe w wyniku reformy można było odpisać od podatku. Urzędnicy Izby pisali w sprawozdaniach o ubocznych efektach wymiany: spekulacji, drożyźnie, rozwoju czarnej giełdy, ucieczce od pieniądza,

rachunkach bankowych i utargów z dnia poprzedzającego wprowadzenie nowego środka płatniczego. Postulowano, by straty pieniężne powstałe w wyniku reformy można było odpisać od podatku. Urzędnicy Izby pisali w sprawozdaniach o ubocznych efektach wymiany: spekulacji, drożyźnie, rozwoju czarnej giełdy, ucieczce od pieniądza,

W dokumencie Karol Dąbrowski (Stron 106-142)