• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdanie z czynności Izby

ZEBRANIA PLENARNE

W roku sprawozdawczym, poza Zebraniem Konstytucyj- nem, odbyły się 4 Zebrania Plenarne Izby.

Pierwsze zebranie, któremu przewodniczył Prezes Izby Inż. J. Cybulski, odbyło się dnia 9 maja 1935 r. w obecności 50 radców, w tem 28 z Sekcji Przemysłowej i 22 z Sekcji Handlowej.

Zebranie uchwaliło II-gą część statutu Izby, regulamin obrad plenarnych zebrań, regulamin Ekspozytury Izby, regu­

lamin Sądu Polubownego, budżet na rok 1935 i tabelę opłat izbowych (patrz załączniki). Ponadto dokonano wyboru członków Sądu Polubownego. Liczbę Komisyj stałych ustalono w statucie Izby na dziewięć, a mianowicie:

1. Komisja ogólnej polityki gospodarczej z podkomisją włókien­

niczą, 2. Komisja skarbowa, 3. Komisja handlu zagranicznego, 4. Komisja polityki socjalnej, 5. Komisja szkolnictwa zawodo­

wego, 6. Komisja komunikacyjna i turystyki, 7. Komisja praw­

na, 8. Komisja statutowo-regulaminowa, 9. Komisja budżetowa.

Również wybrano 2-ch członków Zarządu, a mianowicie:

Radcę Inż. Tomisława Morawskiego z Sekcji Przemysłowej i Radcę Dra Jakóba Podczaskiego z Sekcji Handlowej. Komisję Rewizyjną wybrano w składzie 4-ch radców, t. j. Inż. Norberta

121 Krotowskiego i Inż. Leopolda Szefera z Sekcji Przemysłowej, zaś Henryka Kleina i Tomasza Kowalczyka z Sekcji Handlowej.

Drugie zebranie odbyło się dnia 15 maja 1935 r. i po­

święcone było pamięci zmarłego Pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Na zebraniu tem Prezes Izby, Inż. Cybul­

ski, wygłosił następujące przemówienie, którego zebrani Rad­

cowie Izby oraz personel Biura Izby wysłuchali stojąc:

„Otwieram uroczyste plenarne zebranie, poświęcone pamięci zmar­

łego pierwszego Marszałka Polski, Józefa Piłsudskiego. Izba Przem ysłowo- Handlowa w Katowicach złożyła w osobach prezesa oraz dyrektora kon- dolencje na ręce p. W ojew od y Grażyńskiego, wysłała depeszę kondo­

lencyjną do p. Ministra Przemysłu i Handlu.

Wspólnie z prezesami innych polskich Izb Przem ysłow o-H andlo­

wych pod przewodnictwem prezesa Związku Izb, prezes Izby złożył kondolencje w imieniu Izby osobiście na ręce p. Ministra Przemysłu i Handlu w Warszawie. Ponadto odbyło się dnia 13 b. m. zebranie per­

sonelu Izby, poświęcone uczczeniu pamięci zgasłego W odza. W czasie tego zebrania odczytano orędzie p. Prezydenta oraz zarządzono 6-ty- godniową żałobę. cięskich sztandarów okrytą. Ten największy na przestrzeni całej naszej historji Człowiek z głębi dziejów minionych moc Swego ducha czerpał i nadludzkiem wytężeniem myśli drogi przyszłe odgadywał. Nie Siebie tam już widział, bo dawno odczuwał, że siły Jego fizyczne ostatnie posu­

nięcia znaczą. Szukał i do samodzielnej pracy zaprawiał ludzi, na któ­

rych ciężar odpowiedzialności zkolei miałby spocząć. Przekazał N aro­

dowi dziedzictwo myśli o honor i potęgę Państwa dbałej. Ten Jego te­

stament, nam żyjącym przekazany, przyjąć i udźwignąć mamy. Niech żałoba i ból pogłębi w nas zrozumienie naszej i całego narodu — od ­ powiedzialności przed Jego duchem i przed przyszłemi pokoleniami.”

Umarł Wielki Polak, który nadewszystko Polskę umiłował i całe swoje życie tej Polsce poświęcił, umarł człowiek, którego życiorysu i war­

tości uświadamiać Panom nie potrzebuję, gdyż właśnie Jego historja i działalność, znana każdemu Polakowi, w yznaczyła G o na przyw ódcę Narodu i budowniczego Polski; to też potrafił On nietylko Polskę

122

zbudować, ale i chronić ją od wszelkich wstrząsów, idących od zewnątrz, jak i wewnętrznych i pomimo w yjątkow o ciężkich warunków, w jakich Polska powstawała i krzepła, zapewnić spokój każdemu obywatelowi.

D o budow y tego gmachu zostaliśmy przez rządy Marszałka Pił­

sudskiego i my zawezwani i tw orzym y cegłę w tym gmachu, wysta­

wioną na dość duże ciśnienie, któremu przez sumienne i uczciwe w y ­ siłki musimy podołać.

W obliczu śmierci tego W ielkiego Człowieka postanawiamy sobie z jak największą energją realizować zamierzenia Zmarłego Męża i utrzy­

mać dzieło przez N iego rozpoczęte. W przeświadczeniu, że społeczeń­

stwo polskie nie zmarnuje Jego wysiłków i ofiarności na ołtarzu ojczyzny, umierał Marszałek Piłsudski. W zyw am Panów do oddania H ołdu pa­

mięci Marszałka Piłsudskiego przez zachowanie 2-minutowego milcze­

nia... Dwie minuty upłynęły.

Protokół dzisiejszego nadzwyczajnego plenarnego zebrania będzie przechowany w specjalnych aktach Izby, by stanowił memento naszych zobowiązań względem Zmarłego, a jednocześnie memento niebezpie­

czeństw, na jakie byłaby narażona Poiska, gdyby ktokolwiek w swojej dziedzinie działalności odchylił się od drogi, zakreślonej mu przez Zmarłego W od za .”

Trzecie zebranie odbyło się dnia 29 lipca 1935 r. w obec­

ności 41 radców, w tem 23 z Sekcji Przemysłowej i 18 z Sek­

cji Handlowej.

Na zebranm tem, któremu przewodniczył Prezes Izby Inż.

J. Cybulski, dokonano wyboru delegatów do zgromadzeń okręgowych dla poszczególnych okręgów wyborczych do Sejmu R. P. i Sejmu Śląskiego.

Dla 5-ciu okręgów wyborczych do Sejmu R. P., licząc po jednym delegacie na 500 wyborców do Izby, wybrano 41 dele­

gatów, a mianowicie dla:

Okręgu N r. 88 z siedzibą w Katowicach, obejmującego miasta K a­

towice i C horzów — 10 delegatów.

Okręgu N r. 89 z siedzibą w Katowicach, obejmującego powiat ka­

towicki — 6 delegatów;

Okręgu N r. 90 z siedzibą w Świętochłowicach, obejmującego p o ­ wiaty: Swiętochłowicki, Tarnogórski i Lubliniecki — 8 delegatów;

Okręgu N r. 91 z siedzibą w Rybniku, obejmującego powiaty:

Rybnicki i Pszczyński — 9 delegatów;

Okręgu N r. 92 z siedzibą w Bielsku, obejmującego pow iaty: biel­

ski miejski, bielski, bialski i cieszyński — 8 delegatów.

Dla 12-tu okręgów wyborczych do Sejmu Śląskiego, licząc po 250 wyborców do Izby na jednego delegata, wybrano 82 dele­

gatów, jak następuje:

123

Bańgów, Brzezinka, Brzęczkowice, Dąbrówka Mała, Przełajka i Szo­

pienice — 6 delegatów;

mującego gminy pow. świętochłowickiego: Brzeziny Śl., Brzozowice- Kamień, Dąbrówka W ielka, Łagiewniki, N o w y Bytom, O rzegów , Ruda

Czwarte zebranie plenarne odbyło się pod przewodnic­

twem Prezesa Izby Inż. J. Cybulskiego dnia 31. X. 1935 r.

w obecności 43 radców, w tem 26 z Sekcji Przemysłowej i 17 z Sekcji Handlowej.

Na posiedzeniu tem Prezes Izby złożył sprawozdanie z działalności Izby, które podaje się poniżej:

„N a pierwszem zebraniu konstytucyjnem naszej Izby wyraziłem zdanie, że prace naszej instytucji przypadają na okres ciężki pod wzglę­

dem gospodarczym, gdyż kryzys, który w silnym stopniu dotknął świat cały, tu na Śląsku, gdzie rytm życia gospodarczego jest specjalnie silny i od siły jego zależy w znacznej mierze również rytm życia gospodar­

czego całej Polski, dał się specjalnie dotkliwie odczuć, zarówno w prze­

myślę, jak i w handlu. O d Izby naszej, jako od reprezentantki życia gospodarczego Śląska, władze państwowe oczekują bardzo wiele, tem bardziej, że skład Izby daje gwarancję, że może ona spełnić całkowicie pokładane w niej nadzieje. Zgodnie z temi założeniami staraliśmy się w okresie sprawozdawczym kierować pracami Izby.

D opiero dziś po raz pierwszy składam Panom krótkie sprawo­

zdanie z tych prac oraz z ogólnej sytuacji gospodarczej naszego okręgu za czas istnienia Izby i jej działalności. W niespełna 6 tygodni p o ukonstytuowaniu się Izby kraj nasz został dotknięty bolesnym ciosem wskutek śmierci Pierwszego Budowniczego Polski, Marszałka Józefa Piłsudskiego. W żałobie narodowej i w uroczystościach pogrzebowych Izba wzięła udział, o czem miałem możność Panów poinform ować na specjalnem żałobnem posiedzeniu, jakieśmy odbyli.

Jak Panom wiadomo, w okresie letnim wydane zostały nowe or­

dynacje wyborcze do Sejmu i Senatu oraz do Sejmu Śląskiego, w wyniku czego Izba została m. in. zaabsorbowana pewnemi pracami w związku z wyznaczeniem delegatów do zgromadzeń okręgowych, ustalających kandydatów do Sejmów.

P o przeprowadzeniu prac organizacyjnych Izby, związanych z uchwaleniem statutu, regulaminów, budżetu oraz uruchomieniu prac większości powołanych Komisyj, skierowała Izba wszystkie swoje siły w kierunku postawienia na odpowiednim poziomie prac merytorycznych.

Mam możność dziś już wyrazić pogląd, że stanowisko i głos, jaki Izba nasza zdobyła sobie czy to na terenie międzyizbowym , czy też w opinji powszechnej, odpowiada istotnemu znaczeniu nasilenia gospodarczego naszego najbardziej uprzemysłowionego okręgu.

W okresie sprawozdawczym nastąpiło ostateczne ukonstytuowanie się Związku Izb Przem ysłow o-H andlow ych na podstawie ustawy z dnia 10. III. 1934 r., oraz uchwalenie statutu Związku, do treści któ­

rego z inicjatywy Izby naszej w prow adzono szereg poprawek, gwaran­

tujących pełną niezależność regjonalną Izb prowincjonalnych i swobodę reprezentowania własnego zdania, co jest przecież jedną z najbardziej zasadniczych wartości i równocześnie głównem zadaniem samorządu go­

spodarczego.

W związku z zasadniczą linją polskiej polityki gospodarczej, w y ­ rażającej się w konieczności utrzymania stałości naszej waluty i aktyw­

ności bilansu handlowego, a jednocześnie utrzymania stanu zatrudnienia w górnictwie i przemyśle śląskim, prace Izby w dużym stopniu koncen­

trow ały się koło zagadnień podtrzymania naszego eksportu wzgl. dal­

szego jego rozwoju oraz uszlachetnienia.

Prace biura Izby w tym zakresie stały na pierwszem miejscu, obej­

mując coraz to nowe funkcje, wynikające z konieczności przystosowy­

wania się z jednej strony do coraz większych trudności reglamentacyj- nych w handlu zagranicznym ze strony państw odbiorczych, z drugiej zaś strony z konieczności otaczania eksportu wydatną opieką i pomocą ze strony wszystkich do tego powołanych czynników.

Przeprowadziliśmy m. in. szereg prac przygotow aw czych do roko­

wań handlowych z różnemi państwami, a ten zakres prac Izby uznać 124

muszę za jeden z najważniejszych, gdyż zapewnienie podstaw um ow­

nych dla naszej ekspansji, w wielu wypadkach, ma decydujący wpływ na wyniki usiłowań eksportowych. Przeprowadziliśmy stałe badanie szczegółowe elementów kalkulacji eksportowej, jak i kształtowanie się eksportu poszczególnych tow arów, na których to badaniach opiera się akcja pom ocy dla eksportu.

Bezpośredni udział brała Izba nasza w tak bardzo ważnych dla na­

szego okręgu pertraktacjach handlowych z Niemcami, które nie dopro­

wadziły jeszcze, jak Panom wiadomo, do zawarcia umowy. Muszę p od ­ kreślić, że zadaniem naszem jest utrzymać eksport przemysłowy do N ie­

miec na dotychczasowym poziomie przy równoczesnem zapewnieniu otrzymania wzamian należności i odmrożenie sum, należnych z tytułu dawnych dostaw przemysłowych.

W zakresie organizacji eksportu okręg nasz poczynił w ostatnich czasach znaczne postępy, zdobywając sobie liczne nowe drogi swej ekspansji oraz uniezależniając się w znacznej mierze od zagranicznego pośrednictwa.

Pragnę raz jeszcze podkreślić, iż rozw ój wzajemnych stosunków handlowych z innemi państwami m ożliw y jest tylko w warunkach uregu­

lowanych stosunków traktatowych, tak bardzo dziś odmiennie kształtu­

jących się od zwykłego przedwojennego schematu, natrafiających nie­

wątpliwie na olbrzymie przeszkody i trudności na skutek zarządzeń restrykcyjnych państw kontraktujących, jednakże niezbędnych jeśli idzie o spełnienie jednego z głównych zadań, jakiem jest utrzymanie eks­

portu. Dlatego też stoimy na stanowisku, iż w drodze odpowiednich porozumień m iędzynarodowych, a więc traktatów, bądź umów kontyn- gentowo-towarowych i innych winny być stworzone możliwie trwałe warunki dla ekspansji przemysłowej naszego okręgu.

Rozumiemy, iż konieczności państwowe wymagają w wielu w ypad­

kach ograniczania importu ze względu na kształtowanie się bilansu han­

dlowego, jednakowoż jesteśmy zdania, iż zasadniczym warunkiem, umo­

żliwiającym ekspansję, jak i też niewątpliwie słuszną i uznaną zasadą niekrępowania działalności przemysłowej, jest zapewnienie przemysłowi surowców niezbędnych dla produkcji na cele rynku wewnętrznego i na eksport. Dlatego też liberalne traktowanie przyw ozu surowców zagra­

nicznych, niezbędnych naszemu przemysłowi dla wymienionych celów, uważamy za konieczne. D la przykładu wskazuję na konieczność, naszem zdaniem, zniesienia ograniczeń importu wełny i to zarówno ilościowych, jak też i tych wszystkich proceduralnych trudności, które uniemożliwiają racjonalną politykę zakupu surowców, uzależnioną bądź od giełd za­

granicznych, bądź od sezonowych warunków. Przy tej okazji wysuwamy postulat, aby również w zakresie przyw ozu artykułów pomocniczych, maszyn, narzędzi i półfabrykatów niewyrabianych w kraju, dla celów przemysłowych stosowane było liberalne traktowanie gwarantujące i w tym wypadku niekrępowanie inicjatyw y przemysłowej.

Nasza Komisja Handlu Zagranicznego zajmowała się specjalnie zagadnieniem t. zw. cen na eksport pośredni w związku z postulatami dostosowania tych cen w zakresie artykułów surowcowych do poziomu

125

cen światowych. Komisja ustaliła w tej sprawie pogląd dla naszego prze­

mysłu, bardzo istotny, iż cena artykułów przemysłowych dla tak z w . eksportu pośredniego winna być równa nie cenie rynku światowego, lecz istotnemu utargowi, osiąganemu przez przemysł surowcowy z tytułu własnego eksportu.

Stoimy na gruncie, podkreślonego przez Rząd obecny postulatu rentowności produkcji i wymiany, jako jedynej naturalnej i trwałej podstawy aktywności gospodarczej. Zdajemy sobie sprawę z rozpię­

tości, jaka istnieje w życiu gospodarczem Polski w zakresie cen rolni­

czych i tak bardzo atakowanych z wielu stron cen przemysłowych. P o­

zwalamy sobie wyrazić pogląd, iż ceny artykułów przemysłowych kształ­

towane być powinny na zasadzie słuszności, wynikającej z faktycznego' stanu kalkulacji przemysłowej, nie zaś w drodze mechanicznego równa­

nia w dół w stosunku do cen artykułów rolniczych. Muszą być przytem których właściwego ustosunkowania do innych kosztów produkcyjnych domaga się życie gospodarcze naszego okręgu, a które wciąż jeszcze utrzymują się na nieproporcjonalnie wysokim poziomie. Negatywne za­

łatwienie wszystkich wniosków przemysłowych w sprawie obniżki taryf przew ozow ych, nierozstrzygnięcie postulatów przemysłowych w zakresie reformy ubezpieczeń społecznych, uniemożliwiają, zdaniem reprezen­

towanego przez nas przemysłu, jakąkolwiek dalszą obniżkę cen artyku­

łów przemysłowych.

"W zakresie świadczeń socjalnych Izba nasza przejawiła w okresie sprawozdawczym dużą aktywność. Niezależnie od intensywnego udzia­

łu w pracach Związku Izb na tym odcinku, zarówno w zakresie refor­

my systemu ubezpieczeń, jak i jego techniki, nasza komisja socjalna stworzyła swoistą koncepcję reform y, jasno i niedwuznacznie opartą na konieczności obniżenia świadczeń. Odnośny projekt wraz z uzasadnie­

niem cyfrow em zostanie w ykończony i wniesiony do miarodajnych władz w najbliższym czasie.

W zakresie sprawozdawczym wprowadzona została na Śląsku usta­

wa o urlopach pracowników w przemyśle i handlu, która nałożyła na przemysł pewne ciężary dodatkowe, ujemnie odbijając się na kalkulacji kosztów produkcji. Starania Izby o odroczenie jej o 1 rok pozostały jednak bez skutku.

'Wnioski, jakie Izba nasza opracowała w zakresie taryf kolejowych, domagające się dostosowania wysokości kosztów transportu do obniżki 126

127 cen, nie uzyskały realizacji. W nioski te były przedkładane zarówno p o ­ przez Związek Izb, jak i przy udziale naszych przedstawicieli w Pań­

stwowej Radzie Komunikacyjnej. W itam y z uznaniem zapowiedź nowego Rządu pójścia w tym zakresie na rękę postulatom życia gospodarczego.

W zakresie spraw podatkowych śledziliśmy bacznie w pływ no­

wych ustaw i rozporządzeń na tok życia gospodarczego. W wyniku tych badań jest w chwili obecnej w przygotowaniu wystąpienie z wnioskiem o nowelizację rozporządzenia w ykonawczego do ordynacji podatkowej.

Opracowano opinje odnośnie scalenia podatku przemysłowego od obrotu szeregu artykułów, a więc mąką, artykułami kolonjalnemi i t. d.

Specjalnie badana jest sprawa scalenia tego podatku w włókiennictwie.

Ponadto wystąpiliśmy z wnioskami w sprawie norm średniej z y - skowności, w sprawie kwestjonarjuszy, rozesłanych przez W ładze Skar­

bowe przedsiębiorstwom oraz szeregu innych spraw.

Komisja Ogólnej Polityki Gospodarczej ustaliła w ytyczne p rzy opinjowaniu wniosków o urządzenie targów gminnych, zaopinjowała szereg takich wniosków i regulaminów targowych, ustaliła pojęcie „cen y fabrycznej” i omówiła wyniki ankiety w sprawie sklepów fabrycznych

— jak też wniosek w sprawie nowelizacji rozporządzenia o dowodach umiejętności zawodow ej w przemysłach koncesjonowanych.

Komisja Prawna zaopinjowała szereg ustaw, m. in. o żłóbkach dla niemowląt w zakładach pracy, nowelę do ustawy o Śl. Funduszu G ospo­

darczym, proj. rozp. o oznacz, w yrobów w ytw . krajowej, rozp. o kos­

metykach i t. p. — Jeśli chodzi o krótki przegląd sytuacji gospodarczej w najważniejszych gałęziach przemysłu i handłu w okresie, k tó r y . obej­

muje moje sprawozdanie, to przedstawia się on następująco:

Na eksporcie węgla w 1935 r. zaciążyła w znacznej mierze umowa, węglowa polsko-brytyjska, wskutek niej eksport nasz zmniejszył się.

Z drugiej strony jednak dzięki tej umowie zabezpieczyliśmy się przeciw systemowi traktatów Anglji, który systematycznie usuwał nas z ryn­

ków najodpowiedniejszych dla eksportu polskiego węgla. Fakt ten p o ­

Na rynkach licencyjnych miarą popraw y jest niedawno uchwalo­

na licencja, która przydziela dla węgla polskiego o 260 tys. t. więcej.

W węglu bunkrowym można zanotować pewną poprawę co do ilości;

natomiast tendencja cen jest zniżkowa.

W tej sytuacji udało się utrzymać zbyt węgla na poziomie mniej więcej roku poprzedniego, przyczem daje się zauważyć drobną popraw ę na rynku wewnętrznym.

128

Sytuacja w przemyśle żelaznym naogół poprawiła się w porówna­

niu z rokiem ubiegłym, przyczem jako objaw dodatni podkreślić trzeba wzrost zbytu w yrobów walcowanych na rynku wewnętrznym, jak też w ytw orów dalszej obróbki. Eksport żelaza utrzyma się w roku bieżą­

cym prawdopodobnie w ramach eksportu zeszłorocznego.

Nadmienić trzeba, że w okresie sprawozdawczym huty polskie przystąpiły do M iędzynarodowego Kartelu Szyn, gdzie uzyskały kwotę 10% plus połow a eksportu do Niemiec, co daje łącznie około 12 procent udziału w kartelu, czyli około 58— 60.000 ton rocznie. Poza tem hutnic­

tw o polskie przystąpiło do Syndykatu W alców ki i zawarło porozumienie z M iędzynarodowym Kartelem Żelaza. Porozumienia te w pewnym stop­

niu przyczyniają się do uzyskiwania lepszych cen przy eksporcie, zapew­

niając mu ciągłość i trwałe podstawy.

W przemyśle cynkow ym notujemy zwyżkę produkcji i cen. P od­

kreślić trzeba, że rynek krajow y pochłonął w roku bieżącym więcej cyn­

ku, niż w roku ubiegłym. Natomiast sytuacja eksportowa nie jest dotąd zadawalająca, w obec uniemożliwienia zbytu do Niemiec, które odbiera­

ły tylko cynk w obrocie uszlachetniającym, niskich cen na rynku świa­

tow ym i konkurencji belgijskiej, wzmocnionej nieco po dewaluacji franka. Natomiast zwiększył się eksport blach cynkowych, głównie na rynki zamorskie.

Produkcja ołow iu była większą, niż w roku ubiegłym, ale zbyt jego ograniczał się prawie wyłącznie do rynku wewnętrznego.

Sytuacja w przemysłach przetwórczych naogół była lepsza, niż w roku poprzednim, w każdym razie liczby zatrudnionych w przemy­

słach mineralnym, metalowym, włókienniczym, papierniczym, skórzanym i odzieżow ym są wyższe, niż w analogicznych miesiącach roku poprzed­

niego. Sytuacja w przemyśle chemicznym, za wyjątkiem fabryk mydła, które wskutek braku surowca zostały w ciągu ostatnich miesięcy unieru­

chomione, nie wykazuje zmian na gorsze. W przemysłach drzewnym, budowlanym w ostatnich miesiącach liczba zatrudnionych wzrosła i przekroczyła analogiczne liczby z miesięcy roku poprzedniego.

Mimo to polityka deflacyjna sprawia, że ceny towaru naogół były niższe, niż w roku poprzednim, nie mówiąc o tem, że ceny eksportowe w wielu wypadkach, m. i. w przemyśle tekstylnym, nie pokryw ały nawet kosztów zmiennych produkcji. Poza tem w przemyśle wełnianym i stoż­

k ów kapeluszowych wskutek reglamentacji przyw ozu trudno było nieraz o dostanie odpowiednich ilości surowca. Ceny wełny ostatnio zw y żk o­

wały. Reglamentacja ta, jak już wspomniałem, utrudnia w znacznym stopniu działalność fabryk, a specjalnie nieraz uniemożliwia zawarcie transakcyj eksportowych.

Pomijam w tem sprawozdaniu długi szereg spraw drobniejszych, będących przedmiotem prac Izby, chciałbym jednak zatrzymać się chwilę nad sprawą, o której z racji w ym ogów statutowych Panowie p o ­ winni być poinform owani.

D oty czy ona szkolnictwa zawodow ego Izby.

"W szeregu zadań Izby leży m. i. zakładanie, prowadzenie i popie­

ranie we współpracy z władzami oświatowemi szkół zaw odow ych i do­

129 kształcających. Działalność Izby Katowickiej ześrodkowala się od lat niespełna 9 na jednym odcinku całokształtu szkolnictwa zawodow ego.

Na terenie "Województwa Śląskiego Izba utrzymuje 6 Koedukacyj­

nych Jednorocznych Szkół Przysposobienia Kupieckiego (w Katowicach, Chorzowie I, Mysłowicach, Tarnowskich Górach, Rybniku i Bielsku), oraz 4-klasową Koedukacyjną Szkołę H andlow ą w Rybniku. Łącznie Szkoły Izby kształcą w bieżącym roku szkolnym 816 m łodzieży obojga płci i zatrudniają 64 siły nauczycielskie, nie licząc personelu admini­

stracyjnego.

W początkach bież. roku szkolnego Izba zamierzała, na skutek w y­

stąpień kupiectwa, otw orzyć szkołę Przysposobienia Kupieckiego w Cie­

szynie. Zamiar ten nie został jednak zrealizowany wobec małej frek­

wencji chętnych do nauki.

Oprócz pom ocy materjalnej i moralnej Izba dokłada starań w kie­

runku jakościowego podniesienia szkolnictwa tak przez staranniejszy do­

bór personelu nauczycielskiego, jak i lepsze oraz wydatniejsze jego w y k o­

rzystanie.

W związku z reorganizacją szkół zaw odow ych, przeprowadzaną przez Ministerstwo, zaszła konieczność stopniowego przystosowania obec­

nego stanu szkół do now ych wymagań i potrzeb. Zwłaszcza poważne inwestycje przeprowadziła Izba na terenach szkół w Chorzowie, T ar­

nowskich Górach, Mysłowicach i Bielsku.

Izba zamierza zaapelować do czynników samorządowych i oświa­

Izba zamierza zaapelować do czynników samorządowych i oświa­