• Nie Znaleziono Wyników

Zapomniany polski inżynier, Wiktor Czarliński

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zapomniany polski inżynier, Wiktor Czarliński"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

R ecen zje

205

W innych fragm entach raz po raz spotyka się m yśli aktualne i dziś; tak np. w 1883 r. przew idyw ał Prus, że „chlubą narodu” stanie się k ied yś m.in. ten, k to „poda sposób w yrabiania w P olsce dobrych zapałek” 7.

Jedna czy d w ie jaskółki n ie czynią w iosny, daleko w ięc nam jeszcze do w łaś­ ciw ej analizy znaczenia p ublicystyki Prusa dla techn iki polskiej.

E ugeniusz O lsze w sk i

ZAPOM NIANY POLSKI INŻYNIER, WIKTOR CZARLIŃSKI

W nrze 4/1963 „K wartalnika ¡Historii Nauki i T echniki” (ss. 589—591) recen ­ zow ana była k siążk a L. Paszkow skiego Polacy w A u stra lii i O ceanii 1790—1940, w ydana w Londynie W 1962 r. \ interesująca także historyków techniki, w śród bo­ w iem dziesiątków P olak ów działających w A ustralii, w ym ien ionych czy b liżej opi­ sanych przez Paszkow skiego, dużo jest techników . W recenzji w zm iankow ano np. nazwisko Pom orzanina, in ż Czarlińskiego. Paszkow ski w książce sw ej p ośw ięca m u 10-w ierszow y akapit (na s. 98), kończący się zdaniem, że po 1896 r. dalsze losy Czar­ lińskiego n ie są znane.

Paszkow ski następnie bliżej się zainteresow ał tą postacią i w 1966 r. w nrze 1081/1082 londyńskich „W iadomości” ogłosił obszerny artykuł O panu C zarliń skim

co do A u stra lii pojechał. W iktor C zarliński <w książce Paszkow skiego im ię brzmi

inaczej: Paweł) urodził się w 1849 r,. w pow. 'kościerskim 2. W G andawie uzyskał dyplom inżyniera cyw ilnego, a w W iedniu dodatkowo praw dopodobnie inżyniera górniczego. W W arszawie założył czasopismo „Inżenieria i Budow nictw o Cyw ilne, Przem ysłow e i Rolnicze” i(gdzie też zam ieszczał artykuły), b ył członkiem k om isji badającej potrzeby zaopatrzenia W arszawy w w odę ¡(zwalczał plan inż. W- Lindleya, b y ł zdecydow anie przeciwny zatruwaniu W isły przez w puszczenie do n iej kolektora, proponując w zam ian zużycie przerobionych odchodów k analizacyjnych do użyźnia­ n ia okolic m iasta), w R osji pracował przy budoWie lin ii kolejow ych i urządzeń zaopatrzenia stacji k olejow ych w wodę. W 1883 r. znalazł się w A ustralii. Tutaj b ył rządowym rzeczoznawcą w zakresie hydrologii. N astępnie b aw ił w Polsce, w 1889 r. powrócił do A ustralii i w Sydney założył p ryw atne biuro techniczne, w y ­ konujące przede w szystkim studnie artezyjskie. W 1890 r. ponow nie w stą p ił do służby rządowej, badał studnie artezyjskie w północno-w schodniej A ustralii (temu fragm entow i działalności Czarlińskiego w artykule P aszkow skiego pośw ięcone jest w iele m iejsca). W 1896 r. opuścił A ustralię, zmarł w Dreźnie w 1910 r.

W artykule jest k ilk a fotografii Czarlińskiego, m.in, fotografia jego z okresu, w którym b ył wiceprzew odniczącym K rólew skiej K om isji K onserw acji Wód w S y d n e y 3.

7 K ron iki, i . 6. W arszawa 11957, :s. 266. ¡Fragment ten pochodzi z nru 324/1883

.¿Kuriera W arszaw skiego”, a n ie z nru 304/1884, jak m ylnie podano w „Przeglądzie Technicznym ”.

1 W 1963 r. ukazał się przekład książki Paszkow skiego n a język angielski (Poles

in A u stralia and Oceania, 1790—1940).

2 T ytuł artykułu w „W iadomościach” jest parafrazą tytu łu znanego k aszu bsk ie­ go poem atu J. D erdow skiego O panu C zórlińscim , co do P ucka po sece jachół ¡(1880). ¡Paszkowski pisze, że ojciec W iktora Czarlińskiego b ył tak popularny na Kaszubach, że podobno natchnął D erdow skiego do odm alowania go w poem acie O panu Czór-

lińscim . W związku z tym zob. jednak to, co o genezie poem atu pisał sam D erdow -

ski (cytuje L. Roppel w Słom ie w s tę p n y m do w ydania O panu C zórliń scim . Gdynia 1959, s. 17).

3 W latach 1885—1887 w K om isji tej pracował pod kierow nictw em C zarlińskie­ go inż. K arol W róblewski, którem u L. Paszkow ski pośw ięcił osobny artykuł w nrze 100l8 „W iadomości” (numeru z tym artykułem autor n iniejszej notatki n ie m iał jednak w ręku).

(3)

206

R e ce n zje

Na końcu artykułu Paszkow ski zaznacza, że w P o lsk im słow n iku biograficznym znajdujem y życiorysy braci W iktora Czarlińskiego, E m ila '(1883—1913) i Leona (1835—1918), działaczy n arod ow ych 4, ale o nim an i śladu.

-Rzeczywiście: inż. W. Czarliński jest postacią nie znaną albo otoczoną „zmową m ilczenia”. C iekaw e jest np., że B olesław Prus, który w latach 1882— 1885 bardzo interesow ał się ..Inżenierią i B udow nictw em ” i(por. K ron iki, t. 5—7), n ie w ym ienił ani razü Czarlińskiego. Paszkow ski w 'artykule pisze, że Czarliński propagował m.in. opracowanie polskiego słow n ika technicznego. N ie w spom ina jednak o tym W. W ojtan w historii polskiego słow nictw a tech n iczn eg o 5. W P olskim słow n iku

biograficznym n ie m a biogram u W. Czarlińskiego, choć jest tam i(t. 9, ss. 127—128)

opracow anie poświęoone inż. S tan isław ow i G rzyw ińskiem u 1(1839^—1880), który w 1880 r. b ył redaktorem odpow iedzialnym „Inżemierii i B udow nictw a”. Zwróćm y też uwagę, że autorem cytow anych w yżej biogram ów braci W. Czarlińskiego jest historyk ks. A lfons M ańkowski, doskonały znaw ca Pomorza, sam zresztą P om o­ rzanin. Biogram u W. Czarlińskiego jednak redakcji PSB n ie dostarczył* W reszcie: artykuł w nrze 4/1967 „Gospodarki W odnej” p ośw ięcony 80-łeciu pracy w spółczes­ nej sieci w odociągów i kanalizacji w W arszaw ie6 wspom ina, oprócz Lindleya, czte­ rech in żyn ierów pracujących w tym czasie co Czarliński w zakresie zaopatrzenia W arszawy w w odę, Czarlińskiego jednak n ie wym ienia.

Jakie m ogły być powody tych przem ilczeń? Może warto byłoby przyjrzeć się tej sprawie bliżej.

Z ygm u n t B rocki

HISTORIA MUZEALNICTWA MORSKIEGO W POLSCE

W tom ie 3 „Gdańskiego Rocznika K ulturalnego” za 1966 r. (druk 1967 r.) uka­ zało się obszerne opracowanie Przem ysław a Smolarka, dyrektora Muzeum M orsk iego' w Gdańsku, R o zw ó j i p e r s p e k ty w y m u zealn ictw a m orskiego w Polsce. Rozwój ten autor przedstaw ił na szerszym tle europejskim , w rozdziale P oczątki m u zealn ictw a

m orskiego w Europie i zasadn icze ty p y w spółczesn ych m u zeó w m orskich. Treść t e ­

go rozdziału, i następnego, Z a rys ro zw o ju m u zealn ictw a m orskiego w Polsce, m niej w ięcej się pokrywa z treścią referatu w ygłoszonego przez autora n a konferencji poświęconej problem atyce m uzealnictw a m orskiego w Polsce, odbytej w listopadzie 1965 r . 1. W trzecim rozdziale artykułu w „Gdańskim R oczniku K ulturalnym ” P . ¡Smo­ larek obszernie zrelacjonow ał przebieg tej konferencji.

O problem atyce m orskiej w działalności M uzeum Pom orza Zachodniego w Szcze­ cinie pisał w nrze 6/1966 „Przeglądu Zachodniopom orskiego” dyrektor tego Muzeum, W ładysław Filipowiak.

Z. Br.

4 P olski słow n ik biograficzny, t. 4, K raków 1938, ss. 197—‘199. Dodajm y, że jest

tutaj rów n ież biogram jeszcze jednego członka tej rodziny, Leona Czarlińskiego (1860—1929), rów nież inżyniera, przem ysłow ca działającego n a Pomorzu i, przede w szystkim , w W ielkopolsce.

5 W. W ojtan, H istoria i bibliografia sło w n ictw a tech niczn ego polskiego od cza- . sów n ajdaw n iejszych d o końca 1933 r. L w ów 1936. ¡Na s. 6 W ojtan p isze tylko, że od 1879 r. przez k ilk a la t K om isja Słow nikow a T ow arzystw a P olitechnicznego w e L w ow ie ogłaszała M a teriały do słow n ika technicznego w dodatku do „Dźwigni”, później 'do .C zasopism a Technicznego”, a także w czasopiśm ie „Inżenierią i B udow ­ nictw o”. (W części bibliograficznej, w poz. 32, Wojtan rejestru je te M ateriały z adno­ tacją, ż e ich częściow y przedruk znajduje się w rocznikach 1881—1883 „Inżenierii i B udow nictw a”.)

® ¡Notatkę o tym artykule zob. w nrze 3/1967 .K w artaln ik a”, s. 649.

1 O konferen cji tej pisał „Kwartalnik” w nrze 1—2/1966, s. 185—187. Por. też notatkę o w ydaw nictw ie M u zealnictw o m o rsk ie w Polsce, „K wartalnik”, nr 12/1967, s. 433.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

W każdym razie powstające odruchy są różnego rodzaju i zależą od poprzednich zachowań systemu autonomicznego, a także od wrodzonych talentów, bo na

Użyte w nieodpowiednich warunkach dadzą co najwyżej uczulenie i katar sienny. Właściwie tylko w okresie owulacji da się skutecznie sterować zachowaniem kobiety w ten

Pokaż, że na zbiorze przeżycia, prosty spacer losowy na T (tzn. w każdym kroku wybierający jednostajnie jednego z sąsiadów) jest chwilowy (tzn. odwiedza każdy skończony

cold – przeziębienie cough – kaszel cut – skaleczenie earache – ból ucha headache – ból głowy sore throat – ból gardła toothache – ból zęba tummy ache –

Cieszę się, że wykonaliście zadania na platformie. Jednocześnie chcę Wam zwrócić uwagę, abyście stosowali się do ustalonych zasad. Niektórzy zapomnieli

Czy jeśli zbiór A jest domknięty i spójny, to jego dopełnienie jest też zbiorem

Eulera, b edzie on bardzo podobny do , dowodu małego tw. Załóżmy, że n