• Nie Znaleziono Wyników

Widok Wyjaśnienie epistemicznego efektu Knobe'a

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Wyjaśnienie epistemicznego efektu Knobe'a"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

KATARZYNA PAPRZYCKA*

WYJAŚNIENIE EPISTEMICZNEGO EFEKTU KNOBE’A**

Abstract

EXPLANATION OF THE EPISTEMIC SIDE-EFFECT EFFECT

On the omissions account, in Knobe’s harm case people attribute an intentional omission, which is linguistically expressed as if it were an intentional action. I extend the omissions account to the epistemic side-effect effect. In the harm case, there is a salient knowledge claim (knowledge of a possible harmful consequence) that is relevant to the intentionality of the omission. In assenting to the claim that the chairman knew that the environment would be harmed, people endorse the claim that the chairman knew that a possible harmful consequence of his action was that the environment would be harmed. Such a claim is independent from the predictive claim that the chairman knew that the environment would be harmed; which explains why people assent to the knowledge claim even in the slight chance of harm conditions.

Keywords: epistemic side-effect effect, intentional action, intentional omission, Knobe effect, knowledge

Joshua Knobe (2003a, b) wykazał osobliwą asymetrię w przypisywaniu intencjonalności niezamierzonym, lecz przewidzianym skutkom ubocznym działań w zależności od wartości moralnej tych skutków1. Na pierwszy rzut

oka odkrycie to stanowi problem dla standardowych teorii działania intencjo-nalnego, ponieważ historyjki, na których Knobe się opiera, są strukturalnie

* Zakład Epistemologii, Instytut Filozofii, Uniwersytet Warszawski, ul. Krakowskie Przedmieście 3, 00-927 Warszawa, kpaprzycka@uw.edu.pl.

** Chciałabym podziękować za uwagi anonimowemu recenzentowi oraz uczestnikom prowadzonego przeze mnie seminarium — szczególnie gorąco pani Marcie Zarębie. Projekt został sfinansowany ze środków Narodowego Centrum Nauki przyznanych na podstawie decyzji numer DEC-2013/11/B/HS1/03939.

1Badania Knobe’a (2007) wskazują, że nie chodzi o samą wartość moralną efektów ubocznych, lecz raczej o to, czy stanowią one pogwałcenie jakichś istotnych norm (por. Holton 2010).

(2)

identyczne z punktu widzenia tych teorii: jego scenariusze różnią się warto-ścią moralną skutków ubocznych, której standardowe koncepcje działania intencjonalnego w ogóle nie uwzględniają.

Beebe i Buckwalter (2010) odkryli podobną asymetrię, tym razem w przy-pisywaniu wiedzy w scenariuszach Knobe’a, co z kolei wydaje się podważać standardowe koncepcje epistemologiczne. Historyjki Knobe’a pod względem struktury tradycyjnie rozumianych świadectw epistemicznych są bowiem w pełni symetryczne. Epistemiczny efekt Knobe’a (epistemic side-effect effect) mógłby świadczyć o tym, że czynniki moralne odgrywają istotną rolę w przy-pisywaniu wiedzy. Badanie Beebe’ego i Buckwaltera zostało powielone w kil-ku różnych wariantach (Beebe, Jensen 2012), także na populacji niemieckoję-zycznej (Dalbauer, Hergovich 2013).

W artykule proponuję pewne wyjaśnienie epistemicznego efektu Knobe’a (dalej będę też mówić o „efekcie epistemicznym”, zob. część 2), które odwo-łuje się do podanego przeze mnie wyjaśnienia klasycznego efektu Knobe’a (dalej będę też mówić o „efekcie Knobe’a”). Pokazałam (Paprzycka 2014, 2015), że efekt Knobe’a można zrozumieć, odwołując się do hipotezy o zaniechaniach (zob. niżej, część 1). Knobe rozważał dwa scenariusze: o szkodzeniu i o poma-ganiu, z których tylko historyjka o szkodzeniu stanowi problem dla standar-dowych ujęć działania intencjonalnego (Davidson 1980, Goldman 1970, Mele, Moser 1994). Zgodnie z proponowanym wyjaśnieniem w historyjce o szko-dzeniu znamienne jest to, że można ją rozumieć jako historyjkę nie o działa-niu intencjonalnym, lecz o zaniechadziała-niu intencjonalnym, które jest językowo zakamuflowane tak, jak gdyby było intencjonalnym działaniem. Pokażę, że efekt epistemiczny da się wyjaśnić w podobny sposób (część 2). Po pierwsze, można bronić tezy, że dla standardowych ujęć świadectw epistemicznych tylko historyjka o szkodzeniu jest kłopotliwa (część 3). Po drugie, ponieważ w sce-nariuszu ze szkodzeniem istotne jest pewne zaniechanie, to teza o wiedzy od-grywa zasadniczą rolę, skoro zgodnie z normatywną teorią intencjonalnych zaniechań to właśnie warunek wiedzy (a nie warunek intencji) przesądza o intencjonalności zaniechań (por. Paprzycka 2015, 2016a, c). Rozróżniam dwie interpretacje zdania przypisującego wiedzę dyrektorowi w sytuacji szko-dzenia i pokazuję, w jaki sposób odwołanie się do tego rozróżnienia pozwala na wyjaśnienie efektu epistemicznego (część 4), a także pewnych jego wa-riantów (część 5).

(3)

1. HIPOTEZA O ZANIECHANIACH A EFEKT KNOBE’A

Knobe (2003a) przedstawił badanym dwa strukturalnie identyczne scena-riusze różniące się jedynie tym, że w jednym mowa jest o szkodzeniu środowi-sku, a w drugim — o pomaganiu mu (a także tym, że w jednym występuje spójnik „ale”, a w drugim „i”):

Wicedyrektor zwraca się do dyrektora pewnej firmy: „Myślimy o wdrożeniu nowego programu. Pozwoli nam zwiększyć zyski,

ale [i] zaszkodzi [pomoże] środowisku”.

Dyrektor odpowiada: „Nie obchodzi mnie szkodzenie

[

pomaga-nie] środowisku. Chcę tylko zwiększyć zyski. Wdrażamy program”.

Program został wdrożony i rzeczywiście zaszkodził [pomógł] środowisku.

Czy dyrektor zaszkodził [pomógł] środowisku intencjonalnie? Knobe’owi chodziło o to, by w obu scenariuszach stan umysłu dyrektora był taki sam. W obu ma on intencję zwiększenia zysku i w związku z tym uru-chomienia programu, ale nie jest jego intencją szkodzenie czy pomaganie środowisku, choć zdaje sobie sprawę z takich konsekwencji swych działań (został o nich poinformowany). Ze względu na to, że stan umysłu dyrektora jest w obu wypadkach taki sam, wydawałoby się, że na pytanie o to, czy dy-rektor intencjonalnie zaszkodził (pomógł) środowisku, badani powinni dawać taką samą odpowiedź. Zgodnie ze standardową koncepcją działania intencjo-nalnego badani powinni powiedzieć, że nie jest prawdą, iż dyrektor zaszko-dził/pomógł środowisku — przecież nie miał takiej intencji. W historyjce o pomaganiu większość badanych (77%) rzeczywiście zaprzeczyła twierdze-niu, że dyrektor intencjonalnie pomógł środowisku. W scenariuszu ze szko-dzeniem większość badanych (82%) zgodziła się jednak z twierszko-dzeniem, że: (A) Dyrektor intencjonalnie zaszkodził środowisku.

SZKODZENIE POMAGANIE

Dyrektor działał intencjonalnie 82% 23%

Dyrektor nie działał intencjonalnie 18% 77%

(4)

Dla standardowego ujęcia działań intencjonalnych trudność stanowi za-tem jedynie historyjka o szkodzeniu2. Jest ona tym bardziej problematyczna,

że badani uzasadniają swój wybór (A) w sposób dla standardowych teorii za-skakujący — powołują się mianowicie na to, że przecież dyrektor dysponował stosowną wiedzą (por. Nichols, Ulatowski 2007).

Według normatywnej teorii zaniechań intencjonalnych (Feinberg 1984, Gorr 1979, Smith 1990, 2005, von Wright 1963, Williams 1995) x dopuszcza się intencjonalnego zaniechania α-owania dokładnie wtedy, gdy:

(a) x powinien α-ować (np. ma obowiązek α-owania, rozsądne jest

normatywne oczekiwanie od x-a, by x α-ował) (warunek norma-tywny),

(b) α-owanie leży w mocy x-a (warunek możności),

(c) nieprawda, że x α-uje, tj. x nie wypełnia obowiązku (warunek niespełnienia),

(d) x zdaje sobie sprawę z (a)-(c) (warunek wiedzy).

W kontekście efektu Knobe’a warto szczególnie zwrócić uwagę na warunek normatywny i warunek wiedzy. Efekt Knobe’a polega bowiem na wskazaniu istotności kontekstu normatywnego dla przypisania intencjonalności. Co wię-cej, w pewnych sytuacjach przypisuje się intencjonalność, gdy sprawca nie ma stosownej intencji, a jedynie pewne postawy poznawcze. Zatem zarówno wa-runek normatywny, jak i wawa-runek wiedzy wskazują, że teorię tę można za-pewne zastosować do sytuacji szkodzenia.

Problematyczny w tym kontekście okazuje się warunek niespełnienia. Według normatywnej teorii zaniechań mowa jest bowiem o niezrobieniu cze-goś, a w sytuacji Knobe’a mowa jest o zrobieniu czegoś — o szkodzeniu śro-dowisku. Warto jednak zwrócić uwagę, że zgodnie z normatywną teorią za-niechań niezrobienie czegoś jest o tyle istotne, o ile niespełniona jest powin-ność, o której mowa w warunku normatywnym. Normatywna teoria zanie-chań nie musi więc być odczytywana jako metafizyczna teoria zaniezanie-chań. W tym rozumieniu dla pojęcia zaniechania istotne jest niespełnienie powin-ności, a nie brak czynności czy działania sprawcy. Powinność, o której mowa, może być sama w sobie negatywna. Wyobraźmy sobie, że x ma obowiązek nie-β-owania (warunek normatywny). W konsekwencji możemy x-owi przypisać

2Dla pewnych ujęć działań intencjonalnych bardziej problematyczna może być histo-ryjka o pomaganiu (por. Bratman 1987, Ginet 1990, Gorr, Horgan 1982, Wilson 1989). Ist-nieją też koncepcje działania intencjonalnego, które są zgodne z wynikami Knobe’a (Harman 1976, Holton 2010, Hindriks 2008, 2011). Por. też Paprzycka 2016a.

(5)

stosowne zaniechanie, o ile nie-β-owanie leży w mocy x-a (warunek możno-ści), lecz x nie dopełnia obowiązku β-owania, np. β-ując (warunek nie-spełnienia). Innymi słowy, normatywną teorię zaniechań intencjonalnych można stosować również do działań wtedy, gdy działanie (β-owanie) jest nie-wypełnieniem obowiązku negatywnego (nie-β-owania).

Pokazywałam (Paprzycka 2014, 2015), że jeżeli poszukać intencjonalnego zaniechania w scenariuszach Knobe’a, to można je odnaleźć właśnie w histo-ryjce o szkodzeniu. Dyrektor ma obowiązek nieszkodzenia środowisku (waru-nek normatywny). Nieszkodzenie środowisku leży w jego mocy — skoro w je-go mocy leży niewdrożenie programu (warunek możności). Dyrektor szkodzi środowisku, tj. nie wypełnia swego obowiązku nieszkodzenia środowisku (warunek niespełnienia). O ile dyrektor zdaje sobie sprawę z warunków swe-go zaniechania, wolno mu przypisać intencjonalne zaniechanie nieszkodzenia środowisku:

(B) Dyrektor intencjonalnie zaniechał nieszkodzenia środowisku. Oczywiście, (B) nie jest zdaniem, którego użylibyśmy potocznie, opisując hi-storyjkę o szkodzeniu. Twierdzę raczej, że jest to zdanie, do którego uznania uprawnia normatywna teoria zaniechań intencjonalnych. Wcale nie jest jed-nak trudno dokonać dość prostych przekształceń zdania (B) w problematycz-ne zdanie Knobe’a (A), które rzekomo przypisuje dyrektorowi intencjonalproblematycz-ne działanie.

Zdanie (B) zawiera bowiem ukrytą podwójną negację. Jedna negacja jest związana z negatywnym obowiązkiem nieszkodzenia środowisku, druga z za-niechaniem — zaniechać zrobienia czegoś to wszakże nie zrobić tego czegoś. Te dwie negacje można ujawnić za pomocą rozumowania Γ:

(B) Dyrektor intencjonalnie zaniechał nieszkodzenia środowisku. (B') Tym, czego dyrektor intencjonalnie zaniechał, było

nieszkodze-nie środowisku.

(1') Tym, czego dyrektor intencjonalnie nie zrobił, było nieszkodze-nie środowisku.

(1) Dyrektor intencjonalnie nie nie-zaszkodził środowisku. (A) Dyrektor intencjonalnie zaszkodził środowisku.

Zdania (B') i (1') stanowią odmienną konstrukcję gramatyczną odpowiadają-cych im zdań (B) i (1). Należy zwrócić uwagę, że choć przekształcenie zdania (1') w zdanie (1) nie stanowi problemu gramatycznego, gdy mowa o zaniecha-niach obowiązków pozytywnych, to przekształcenie (1′) w (1) może budzić

(6)

wątpliwości, gdy mowa o zaniechaniach obowiązków negatywnych. W zdaniu (1′) występuje bowiem podwójna negacja. Nie jest to jednak zdanie niezrozu-miałe.

Rozumowanie Γ pozwala pokazać, w jaki sposób można dokonać przejścia od przypisania intencjonalnego zaniechania niezrobienia czegoś do przypisa-nia intencjonalnego działaprzypisa-nia zrobieprzypisa-nia czegoś. Przekonywałam jednak (2014, 2015), że Γ opiera się na wątpliwych przesłankach, a w każdym razie ktoś, kto przyjmuje normatywną teorię zaniechań intencjonalnych i standardową teo-rię działań intencjonalnych, ma podstawy, by argumentację tę odrzucić. Choć można mieć uzasadnione wątpliwości, czy Γ jest materialnie poprawna, to sama jej prostota może nas — trochę bałamutnie — skłaniać do przyjęcia zda-nia (A). Tymczasem (A) wydawać się może zdaniem o działaniu intencjonal-nym. Jeżeli jednak jedyną podstawą przyjęcia (A) jest (B), to (A) — wbrew po-zorom — nie jest zdaniem o intencjonalnym działaniu, lecz zdaniem o inten-cjonalnym zaniechaniu.

Podsumowując, zgodnie ze standardową teorią działania intencjonalnego scenariusze Knobe’a są symetryczne — w obu mamy powody, by zaprzeczyć tezie o tym, że pomaganie (szkodzenie) środowisku było intencjonalne. W hi-storyjce o szkodzeniu jednak — zgodnie z normatywną teorią zaniechań in-tencjonalnych — mamy podstawy, by przypisać dyrektorowi intencjonalne zaniechanie nieszkodzenia środowisku, które (zgodnie z rozumowaniem Γ) czasami wyrażamy takimi samymi słowami, jak gdybyśmy przypisywali dy-rektorowi działanie intencjonalne.

2. EPISTEMICZNY EFEKT KNOBE’A

Beebe i Buckwalter (2010) powtórzyli badanie Knobe’a, ale zadali bada-nym pytanie nie o działanie intencjonalne, lecz o wiedzę. Pytali mianowicie, czy dyrektor wiedział, że nowy program zaszkodzi/pomoże środowisku („Did the chairman know that the new program would help/harm the environ-ment?”). Okazuje się, że badani byli bardziej skłonni przypisywać wiedzę dy-rektorowi w scenariuszu ze szkodzeniem niż w wariancie z pomaganiem. W pierwszym badaniu (2010) badacze pytali o stopień zgody badanych z twierdzeniem, że dyrektor wiedział, że program zaszkodzi/pomoże środowi-sku („The CEO knew that the environment would be harmed/helped”)3,

3Warto zwrócić uwagę, że nie możemy w języku polskim dokonać dokładnego tłuma-czenia tego zdania. W badaniach polskojęzycznych testowano różne wersje omawianego twierdzenia, uzyskujące nieco inne rezultaty (badania przeprowadzone przez Martę Zarębę

(7)

sząc o zaznaczenie odpowiedzi na skali Likerta od -3 (oznaczonego jako „Dyrektor nie wiedział”) do +3 (oznaczonego jako „Dyrektor wiedział”). Wscenariuszu ze szkodzeniem uzyskali średnią +2,25 (SD = 1,50), a w scena-riuszu z pomaganiem +0,91 (SD = 2,09).

Dalbauer i Hergovich (2013) powtórzyli ten efekt (a także klasyczny efekt Knobe’a) na populacji niemieckojęzycznej. W innych badaniach używali skali analogowej do pomiaru stopnia zgody badanych — badani przesuwali miarkę na pewnym odcinku, a położenie miarki było następnie kodowane w zakresie od 1 do 100. Badacze uzyskali statystycznie istotną różnicę przypisań wiedzy. W historyjce o szkodzeniu średnia wartość wynosiła 96,07 (SD = 15,71), a w wariancie z pomaganiem średnia wynosiła 87,05 (SD = 26,65).

Beebe i Jensen (2012) powtórzyli też swoje badanie w paradygmacie wy-muszonego wyboru. Badani musieli zdecydować, za którą z dwóch odpowie-dzi się opowiadają — „Dyrektor wieodpowie-dział, że program zaszkoodpowie-dzi/pomoże śro-dowisku” czy „Dyrektor nie wiedział, że program zaszkodzi/pomoże środowi-sku”. W historyjce o pomaganiu 84% osób twierdziło, że dyrektor nie wie-dział, że program pomoże środowisku, a w historyjce o szkodzeniu 68% twierdziło, że wiedział, że zaszkodzi.

SZKODZENIE POMAGANIE

Dyrektor wiedział 68% 16%

Dyrektor nie wiedział 32% 84%

Tabela 2. Epistemiczny efekt Knobe’a (wymuszony wybór; Beebe i Jensen 2012)

3. EPISTEMICZNY EFEKT KNOBE’A A STANDARDOWE UJĘCIA ŚWIADECTW

Pokażę, że efekt epistemiczny można interpretować w sposób w pełni zgodny z tradycyjnymi podejściami epistemologicznymi, według których w szczególności to, czy coś jest dla x-a świadectwem, czy p, jest niezależne od wartości moralnej działań podmiotu podejmowanych przez niego przy uwzględnieniu przekonania, że p.

Po pierwsze, należy zwrócić uwagę, że — podobnie jak w wypadku kla-sycznego efektu Knobe’a — tradycyjne teorie epistemiczne dość dobrze radzą

oraz Ignacego Szczeniowskiego i Sławomira Mijasa). W szczególności wydaje się, że efekt epistemiczny nie daje się powielić na gruncie języka polskiego — w każdym razie nie dla czasownika „wiedzieć” (por. artykuł Zaręby w przygotowaniu).

(8)

sobie ze zrozumieniem, jak badani odpowiadają w historyjce o pomaganiu. Wszak jedyną podstawą dla przekonania, że program pomoże środowisku, jest informacja uzyskana od wicedyrektora. Nawet jeżeli przyjmiemy, że dy-rektor uznaje swego podwładnego za osobę kompetentną i wiarygodną, to przewidywanie tego, co się zdarzy w przyszłości, jest zawsze obarczone ryzy-kiem. W grę mogą wchodzić rozmaite czynniki, które spowodowałyby, że pro-gram — mimo najlepszych prognoz — nie pomoże jednak środowisku. Nie dziwi zatem, że o ile badani są skłonni zgodzić się z twierdzeniem, że dyrektor wiedział, iż program pomoże środowisku, o tyle robią to raczej z rezerwą. Nic dziwnego też, że gdy są przymuszeni do jednoznacznego wyboru, opowiadają się za tym, że dyrektor nie dysponował taką wiedzą. Mamy zatem podstawy, by sądzić, że tradycyjne ujęcia epistemologiczne mogą wyjaśnić zachowanie badanych w historyjce o pomaganiu.

Po drugie, trzeba jasno powiedzieć, że ponieważ tradycyjne ujęcia wiedzy nie uznają zabarwienia moralnego działań jako czynnika istotnego dla wiedzy (którą może kierować się podmiot w tym działaniu), to przewidywałyby do-kładnie takie same odpowiedzi badanych w historyjce o szkodzeniu. Innymi słowy, biorąc pod uwagę tradycyjne ujęcia epistemologiczne, przewidywać można, że ludzie będą wybierać tezę:

(~Ks) Dyrektor nie wiedział, że nowy program zaszkodzi środowisku.

Tymczasem badania Beebe’ego i in. pokazują, że ogromna większość bada-nych wybiera twierdzenie przeciwne:

(Ks) Dyrektor wiedział, że nowy program zaszkodzi środowisku.

Mogłoby to znaczyć, że nasze potoczne pojęcie wiedzy jest — wbrew tradycyj-nym koncepcjom epistemologicztradycyj-nym — wrażliwe na czynniki moralne czy normatywne. Mogłoby jednak też znaczyć, że w sytuacji szkodzenia w grę wchodzi np. jakiś inny sąd o wiedzy, który zaburza tę zasadniczą symetrię wynikającą z ujęć tradycyjnych. Spróbuję pokazać, że są podstawy, by przy-puszczać, że zachodzi druga z tych możliwości.

4. EPISTEMICZNY EFEKT KNOBE’A W ŚWIETLE HIPOTEZY O ZANIECHANIACH

Jak widzieliśmy, zgodnie z hipotezą o zaniechaniach historyjka o szkodze-niu i historyjka o pomagaszkodze-niu różnią się od siebie w zasadniczy sposób. Mimo pozorów ścisłego podobieństwa wariant ze szkodzeniem jest historyjką o

(9)

niechaniu intencjonalnym. Co więcej, pamiętamy, że pytanie o wiedzę ma za-sadniczy charakter i musi zostać rozstrzygnięte, aby móc przypisać podmio-towi intencjonalne zaniechanie. Będę starała się wykazać, że jednym z ele-mentów tej wiedzy jest wiedza podmiotu o możliwych negatywnych konse-kwencjach działania i że właśnie tak można rozumieć zdanie, które badani przyjmują.

Sprawca dopuszcza się bowiem intencjonalnego zaniechania tylko wtedy, gdy:

(1) wie, że jego działanie może prowadzić do negatywnych konse-kwencji (świadomość możliwości negatywnych konsekonse-kwencji), (2) wie to o pewnej konkretnej konsekwencji (znajomość konkretnej

negatywnej konsekwencji),

a mimo to podejmuje działanie. Należy podkreślić dwie kwestie. Po pierwsze, „może” w zdaniu (1) jest w pełni uzasadnione. Jeśli sprawca ma obowiązek nie-β-owania i wie, że α-owanie może doprowadzić do nie-β-owania, to wie również, że α-ując, może nie wypełnić swego obowiązku. Sprawca powinien (w pewnych rozsądnych granicach) wypełniać obowiązki, a więc w tym wypadku ceteris

paribus sprawca powinien nie α-ować. Należy podkreślić, że intencjonalność

zaniechania niedoprowadzenia do pewnej szkody nie wymaga, by sprawca wie-dział, że jego działanie do tej szkody na pewno doprowadzi. W zupełności wy-starczy wiedza, że jego działanie do tej szkody może doprowadzić.

Po drugie, możliwa jest sytuacja, w której (1) jest prawdą, a (2) fałszem: sprawca wie, że jego działanie może mieć pewne negatywne konsekwencje, ale nie zdaje sobie sprawy, że wśród tych możliwych konsekwencji jest kon-kretny stan rzeczy S, do którego jego działanie de facto doprowadzi. Sprawca nie zna wtedy tej negatywnej konsekwencji swego działania i nie można mu przypisać intencjonalnego doprowadzenia do S (tj. intencjonalnego zaniecha-nia niedoprowadzezaniecha-nia do S). Przeanalizujmy pewien przykład: Antek wie, że jeśli zamknie zawór, to spowoduje uschnięcie roślin, do których podlewania się zobowiązał. Nie wie jednak, że zamknięcie zaworu spowoduje również odłączenie wody w mieszkaniu Beaty. Gdy Antek zamyka zawór, intencjonal-nie doprowadza do uschnięcia roślin, ale intencjonal-nieintencjonalintencjonal-nie (intencjonal-nieświadomie, nieumyślnie) doprowadza do odłączenia wody w mieszkaniu Beaty. Aby móc przypisać sprawcy intencjonalne doprowadzenie do pewnego negatywnego stanu rzeczy S (tj. intencjonalne zaniechanie niedoprowadzenia do S), spraw-ca musi zdawać sobie sprawę z konsekwencji S.

Problematyczne zdanie o wiedzy dyrektora (Ks) można zinterpretować

(10)

za-szkodził środowisku — zaniechał niedoprowadzenia do negatywnego stanu rzeczy. Co więcej, zrobił to intencjonalnie, ponieważ (1) wiedział, że urucho-mienie programu może mieć negatywne konsekwencje, a także (2) wiedział, że dotyczy to tego konkretnego stanu rzeczy, do którego de facto doprowadził, tj. zdawał sobie sprawę, że możliwą negatywną konsekwencją uruchomienia programu jest to, że zaszkodzi środowisku. Innymi słowy, zgodnie z hipotezą o zaniechaniach istotnym elementem historyjki o szkodzeniu, niezbędnym do zrozumienia intencjonalności zaniechania dyrektora, jest to, że:

(ZKs) Dyrektor wiedział, że [możliwą negatywną konsekwencją jego

działania jest to, iż] nowy program zaszkodzi środowisku.

Należy zauważyć, że (ZKs) nie jest twierdzeniem predyktywnym o tym, co się

zdarzy w przyszłości. Twierdzenie predyktywne, które jest naturalnym sposo-bem odczytania zdania (Ks), można sformułować w następujący sposób:

(PKs) Dyrektor wiedział, że [jest wysoce prawdopodobne, iż] nowy

program zaszkodzi środowisku.

Warto podkreślić, że dyrektor mógł (i) mieć absolutną pewność, że możliwą negatywną konsekwencją jego działania jest to, że nowy program zaszkodzi środowisku, a jednocześnie (ii) nie być w ogóle przekonany, że ten stan rzeczy nastąpi. Teza (ZKs) jest więc spójna z negacją (PKs).

Hipoteza o zaniechaniach uprawnia zatem do przypuszczenia, że episte-miczny efekt Knobe’a jest związany z tym, że zdanie o wiedzy jest interpretowa-ne jako zdanie o znajomości konsekwencji w sytuacji szkodzenia, natomiast jako zdanie predyktywne w sytuacji pomagania. Zgodziliśmy się bowiem, że korzystając ze standardowej teorii wiedzy, możemy przyjąć, że dyrektor miał niewystarczające dane, by uznać, iż jest wysoce prawdopodobne, że program zaszkodzi bądź pomoże środowisku. Jeżeli twierdzenia o wiedzy:

(Ks) Dyrektor wiedział, że nowy program zaszkodzi środowisku,

(Kp) Dyrektor wiedział, że nowy program pomoże środowisku,

miałyby przyjąć interpretację predyktywną:

(PKs) Dyrektor wiedział, że [jest wysoce prawdopodobne, iż] nowy

program zaszkodzi środowisku,

(PKp) Dyrektor wiedział, że [jest wysoce prawdopodobne, iż] nowy

(11)

to badani (gdyby zostali przymuszeni do wyboru) powinni uznawać oba te twierdzenia z pewnym wahaniem lub nie uznawać ich wcale. Respondenci tak właśnie traktują tezę o wiedzy (Kp) w scenariuszu z pomaganiem.

Hipoteza o zaniechaniach w historyjce o szkodzeniu pozwala jednak na alternatywną interpretację twierdzenia (Ks) — jako twierdzenia o możliwej

negatywnej konsekwencji działania dyrektora, czyli (ZKs). Co więcej, jak

po-kazywałam, twierdzenie to odgrywa decydującą rolę przy rozstrzyganiu, czy zaszkodzenie środowisku przez dyrektora było intencjonalne. W świetle hi-potezy o zaniechaniach można przyjąć, że (ZKs) zaburza naturalne odczytanie

tezy o wiedzy (Ks) jako tezy predyktywnej (PKs), ponieważ (ZKs) jest istotne

dla stwierdzenia intencjonalności zaniechania. Teza (Ks) jest odczytywana

ja-ko skrót myślowy zdania (ZKs).

Można wysunąć zarzut, że przecież historyjka o pomaganiu jest jednak w pełni symetryczna względem historyjki o szkodzeniu. W wypadku historyjki o szkodzeniu zdanie o wiedzy (Ks) można interpretować jako zdanie

predyk-tywne (PKs) lub jako zdanie o znajomości możliwej negatywnej konsekwencji

(ZKs). W wypadku scenariusza o pomaganiu zdanie o wiedzy (Kp) można

jed-nak również interpretować na dwa sposoby: jako zdanie predyktywne (PKp)

lub jako zdanie o znajomości możliwej — tym razem pozytywnej — konse-kwencji działania dyrektora:

(ZKp) Dyrektor wiedział, że [możliwą pozytywną konsekwencją jego

działania jest to, że] nowy program pomoże środowisku.

Zdanie (ZKp) jest prawdziwe w scenariuszu z pomaganiem. Co więcej, jest ono

w taki sam sposób niezależne od zdania predyktywnego (PKp), w jaki (ZKs)

jest niezależne od (PKs).

Prawdą jest oczywiście, że również w wypadku pomagania dostępna re-spondentom (i prawdziwa) jest teza, że dyrektor zdawał sobie sprawę z moż-liwej pozytywnej konsekwencji swego działania. Jednak tylko w wypadku szkodzenia teza, że dyrektor zdawał sobie sprawę z możliwej konsekwencji swego działania (ZKs), odgrywa zasadniczą rolę przy ocenie intencjonalności.

W wypadku pomagania decydującą rolę przy ocenie intencjonalności odgrywa zupełnie inna teza, a mianowicie dotycząca tego, czy dyrektor realizował in-tencję pomagania środowisku. Prawdziwość (ZKp) nie przesądza o

intencjo-nalności pomagania.

Podsumowując, w historyjce o szkodzeniu naturalne staje się pytanie, czy owo szkodzenie było intencjonalne. O jego intencjonalności decyduje m.in. to, czy dyrektor zdawał sobie sprawę, że możliwą konsekwencją jego działania jest to, że zaszkodzi środowisku (ZKs). Skoro (ZKs) odgrywa tak istotną rolę

(12)

czy uruchomienie programu zaszkodzi środowisku, które zwykle byłoby in-terpretowane predyktywnie jako (PKs), przybiera w tym wypadku

interpreta-cję (ZKs). (Ks) jest odczytywane jako skrót myślowy narzucającej się w tej

sy-tuacji tezy (ZKs). W historyjce o pomaganiu nie występuje żadna analogiczna

presja, która mogłaby skłaniać do interpretowania (Kp) inaczej niż zgodnie

z naturalną interpretacją predyktywną (PKp).

5. WYJAŚNIENIE EKSPERYMENTÓW

Z NISKIM PRAWDOPODOBIEŃSTWEM SZKODZENIA

W historyjkach Knobe’a prawdopodobieństwo tego, że stan środowiska się pogorszy lub polepszy, jest stosunkowo wysokie — wicedyrektor stwierdza, że program zaszkodzi (ew. pomoże) środowisku. Jeżeli przedstawiona interpre-tacja tezy (Ks) jako tezy raczej o znajomości konsekwencji (ZKs) niż jako tezy

o tym, co się stanie (PKs), jest słuszna, to efekt epistemiczny powinien

wystę-pować, nawet jeżeli prawdopodobieństwo wystąpienia konsekwencji będzie małe.

W rzeczy samej w jednym z testów przeprowadzonych przez Beebe’ego i Jensena (2012) badacze manipulowali prawdopodobieństwem skutku ubocz-nego — zmniejszając prawdopodobieństwo wystąpienia skutku negatywubocz-nego (szkodzenia), a zwiększając prawdopodobieństwo wystąpienia skutku pozy-tywnego (pomagania). W warunku niskiego prawdopodobieństwa szkodzenia zastąpiono słowa wicedyrektora wygłaszane w pierwotnej historyjce, tj. „[Pro-gram p]ozwoli nam zwiększyć zyski, ale zaszkodzi środowisku”, słowami:

Jesteśmy pewni, że program pozwoli nam zwiększyć zyski, ale istnieje niewielkie prawdopodobieństwo (slight chance), że za-szkodzi środowisku.

W warunku wysokiego prawdopodobieństwa pomagania wicedyrektor mówił: Jesteśmy pewni, że program pozwoli nam zwiększyć zyski, a ist-nieje też bardzo duże prawdopodobieństwo (very strong

chan-ce), że pomoże środowisku.

Badani odpowiadali na pytanie, czy zgadzają się z tym, że dyrektor wiedział, że program zaszkodzi bądź pomoże środowisku, ponownie zaznaczając swoje odpowiedzi na siedmiostopniowej skali Likerta (gdzie „–3” oznaczone było jako „zdecydowanie się nie zgadzam”, „0” — jako „odpowiedź neutralna”, a „+3” jako „zdecydowanie się zgadzam”). Ponownie wystąpiły statystycznie

(13)

istotne różnice między odpowiedziami badanych w scenariuszach o pomaga-niu i o szkodzepomaga-niu. Wbrew oczekiwaniom efekt epistemiczny nie zniknął. Ba-dani byli skłonni przypisywać wiedzę dyrektorowi nawet w historyjce z niskim prawdopodobieństwie szkodzenia (średnia odpowiedzi wynosiła +1,15) chęt-niej niż w scenariuszu z wysokim prawdopodobieństwie pomagania (średnia odpowiedzi +0,3).

Dalbauer i Hergovich (2013) powtórzyli badanie Beebe’ego i Jensena, używając skali analogowej kodowanej w zakresie od 1 do 100. Ponownie uzy-skali istotną statystycznie różnicę między odpowiedziami w historyjce z ni-skim prawdopodobieństwem szkodzenia (średnia 96,1; SD = 15,71) a odpo-wiedziami w scenariuszu z wysokim prawdopodobieństwem pomagania (średnia 87,1; SD = 26,65)4.

Badania w paradygmacie „niskiego/wysokiego prawdopodobieństwa” były przeprowadzane albo za pomocą skali Likerta, albo skali analogowej. Nie były prowadzane w formie wymuszonego wyboru. Niemniej dane przedstawione przez Beebe’ego i Jensena (2012) można skategoryzować w taki sposób, by zobaczyć, ile procent osób było skłonnych zgodzić się z twierdzeniem o wiedzy (osoby te zaznaczały +1, +2 lub +3 na skali), a jaki procent osób nie zgadzał się z twierdzeniem o wiedzy (wybierając –1,–2 lub –3 na skali). Tabela 3 przedstawia te wyniki. Na jej podstawie można obliczyć „bezwzględny” odse-tek osób zgadzających się / niezgadzających się z tezą o wiedzy w stosunku do wszystkich N osób biorących udział w badaniu. Można też obliczyć „względ-ny” odsetek osób zgadzających / niezgadzających się z tezą o wiedzy w sto-sunku do osób, które nie wybrały odpowiedzi neutralnej, tj. albo zgodziły się, albo nie zgodziły się z tą tezą.

Warto zwrócić uwagę, że odsetek osób, które zgadzają się z twierdzeniem o wiedzy (Ks) w warunku niskiego prawdopodobieństwa szkodzenia

(70%-76%), jest zbliżony do odsetka osób, które zgadzają się z twierdzeniem o wie-dzy w oryginalnym eksperymencie Beebe’ego i Jensena przeprowadzonym w formie wymuszonego wyboru (68%, por. Tabela 2). Należy jednak mieć na względzie to, że ani wyliczenie absolutnego, ani względnego odsetka osób

4Dalbauer i Hergovich przeprowadzili to badanie, zmieniając historyjkę na taką, w której badani mieli sami dokonać przypisania odpowiednich prawdopodobieństw (niskiego w historyjce o szkodzeniu i wysokiego w historyjce o pomaganiu). Badacze sądzili bowiem, że jawne stwierdzenia dotyczące prawdopodobieństwa wcale nie muszą być w taki sposób odczytywane przez badanych. Np. komunikat „Jutro będzie padać” może wiązać się z więk-szym prawdopodobieństwem opadów niż komunikat „Jest wysoce prawdopodobne, że ju-tro będzie padać”. Mimo przeformułowania scenariusza uzyskali jednak wyniki bardzo zbliżone do wyników na podstawie historyjki Beebe’ego i Jensena. W warunku niskiego prawdopodobieństwa szkodzenia średnia wynosiła 95,4 (SD = 17,86), a w warunku wyso-kiego prawdopodobieństwa pomagania 87,2 (SD = 24,07).

(14)

zgadzających się z twierdzeniem o wiedzy nie da tych samych wyników co eksperyment przeprowadzony w formie wymuszonego wyboru. Na podstawie danych przedstawionych przez Beebe’ego i Buckwaltera (2010) można podać względny odsetek osób, które zgadzały się z twierdzeniem o wiedzy w wypad-ku historyjki o szkodzeniu (wynosił on 92%) oraz względny odsetek osób, któ-re zgadzały się z twierdzeniem o wiedzy w wypadku historyjki o pomaganiu (70%)5. NISKIE PRAWDOPODO-BIEŃSTWO SZKODZENIA, N=46 WYSOKIE PRAWDOPODO-BIEŃSTWO POMAGANIA, N=50 Dyrektor wiedział 32 (69,6%) [76,2%] 23 (46%) [53,5%]

Dyrektor nie wiedział 10 (21,7%) [23,8%] 20 (40%) [46,5%]

Tabela 3. Epistemiczny efekt Knobe’a w paradygmacie mieszanego prawdopodobieństwa (Eksperyment 5; Beebe, Jensen 2012). Podane trzy liczby reprezentują liczbę osób, które zgadzają się / nie zgadzają się z tezą o wiedzy. W nawiasie zwykłym podany jest „bez-względny” odsetek osób zgadzających się / niezgadzających się z tą tezą, w nawiasie kwa-dratowym „względny” odsetek osób zgadzających się / niezgadzających się z tą tezą.

Wszystkie te wyniki są osobliwe, lecz pozostają w zgodzie z przedstawioną przeze mnie hipotezą. W wypadku historyjki o pomaganiu teza o wiedzy dy-rektora (Kp) jest interpretowana predyktywnie. Wyniki te są zgodne z ujęciem

standardowym i pokazują, że ludzie nie uznają zapewnień o wysokim praw-dopodobieństwie wystąpienia pewnego stanu rzeczy za silną rację, by uzna-wać, że ten stan rzeczy wystąpi.

Wyniki uzyskane w warunkach niskiego prawdopodobieństwa szkodzenia należy interpretować przez pryzmat znajomości negatywnych konsekwencji, która jest istotna dla oceny intencjonalności zaniechania niedoprowadzenia do tych negatywnych konsekwencji. Wiedza o negatywnych konsekwencjach jest niezależna od prawdopodobieństwa wystąpienia tych konsekwencji, co wyjaśnia, dlaczego efekt epistemiczny utrzymuje się w warunkach niskiego prawdopodobieństwa szkodzenia.

5Badacze zebrali wyniki osób, które zgadzały się z twierdzeniem o wiedzy (zaznaczały +1, +2, +3), oraz wyniki osób, które z tym twierdzeniem się nie zgadzały (zaznaczały –1,–2, –3). Pierwszej grupie przypisali nową wartość 1, a drugiej grupie wartość 0 i obliczyli nowe średnie i odchylenia standardowe. Stosując tę metodę, otrzymali średnią 0,92 (SD = 0,27) w historyjce o szkodzeniu oraz średnią 0,72 (SD = 0,46) w historyjce o pomaganiu. Na tej podstawie można jedynie oszacować względny odsetek osób zgadzających się / niezgadza-jących się z tezą o wiedzy.

(15)

Wkrada się tu pewna wątpliwość6: chociaż w eksperymentach z

miesza-nym prawdopodobieństwem efekt epistemiczny się utrzymuje, to spada sto-pień zgody badanych z twierdzeniem przypisującym dyrektorowi wiedzę, że program zaszkodzi środowisku. W wypadku historyjki z niskim prawdopodo-bieństwem szkodzenia średnia odpowiedzi na pytanie o wiedzę spada z 2,25 do 1,15, a w scenariuszu z wysokim prawdopodobieństwem pomagania — z 0,91 do 0,3. Skoro efekt epistemiczny jest wyjaśniany przez interpretację te-zy o wiedte-zy jako tete-zy o znajomości konsekwencji (ZKs), a nie jako tezy o tym,

co się stanie (PKs), i dodatkowo twierdzi się, że (ZKs) i (PKs) są od siebie

nie-zależne, to należałoby oczekiwać, że manipulacja prawdopodobieństwem zaj-ścia efektu nie wpłynie na wyniki pytania o wiedzę. Skoro wpływa, to hipoteza o zaniechaniach nie wyjaśnia jednak tego efektu.

Należy zwrócić uwagę, że teza dotycząca niezależności (ZKs) i (PKs) jest

tezą o logicznej niezależności dwóch zdań w sensie logicznym. Niewykluczone jednak, że zgoda badanych na uznanie bądź odrzucenie takiego zdania jak (Ks) jest wypadkową skłonności badanych do uznania zarówno zdania (ZKs),

jak i zdania (PKs), a być może jeszcze innych zdań w sensie logicznym, które

można by wyróżnić. Jeżeli tak jest, to spadek w średniej odpowiedzi na pyta-nie o wiedzę w wypadku historyjki o szkodzeniu można wyjaśnić pyta-nie tyle zmianą w skłonności badanych do uznania (ZKs) — ta powinna być niezmienna

— ile zmianą w skłonności badanych do uznania (PKs). Ponieważ w historyjce

o szkodzeniu prawdopodobieństwo zaszkodzenia środowisku jest określone jako niewielkie, badani powinni w jeszcze mniejszym stopniu niż w wypadku oryginalnych scenariuszy Knobe’a być skłonni przyjąć twierdzenie (PKs),

zgodnie z którym dyrektor wie, że jest wysoce prawdopodobne, iż program zaszkodzi środowisku.

Ponieważ hipoteza o zaniechaniach stosuje się wyłącznie do sytuacji szko-dzenia, to nie wyjaśnia wspomnianego spadku w odniesieniu do historyjki o pomaganiu. Natomiast można go tłumaczyć tym, że badani przypisują wyż-sze prawdopodobieństwo zajścia efektu w oryginalnej historyjce Knobe’a, w której mówi się, że pewien efekt zajdzie, niż w historyjce, w której mówi się, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo tego, że zajdzie (por. też Dalbauer, Hergovich 2013).

(16)

WNIOSKI

Okazuje się więc, że hipoteza o zaniechaniach pozwala wyjaśnić również epistemiczny efekt Knobe’a. W historyjce o szkodzeniu badani mają powody, by skupiać się na tym, czy dyrektor zdaje sobie sprawę z możliwych negatyw-nych konsekwencji swego działania: tylko wtedy, gdy zdawał sobie sprawę z tego, że możliwą konsekwencją jego działania jest zaszkodzenie środowisku, można przypisać jego działaniu intencjonalność (zaniechania nieszkodzenia środowisku). Teza o wiedzy dyrektora (Ks) jest odczytywana właśnie w tym

kontekście — mianowicie jako teza o znajomości możliwej negatywnej konse-kwencji (ZKs), a nie jako teza predyktywna (PKs). Dzięki temu, że teza o

zna-jomości możliwej konsekwencji jest niezależna od tezy o znazna-jomości prawdo-podobieństwa wystąpienia tej konsekwencji, można zrozumieć, dlaczego efekt epistemiczny utrzymuje się mimo manipulacji prawdopodobieństwem wystą-pienia negatywnego efektu. Nawet jeżeli prawdopodobieństwo to jest niskie, to badani są i tak skłonni przypisywać dyrektorowi wiedzę — przypisują bo-wiem dyrektorowi znajomość możliwych negatywnych konsekwencji jego działania.

BIBLIOGRAFIA

Beebe J. R., Buckwalter W. (2010), The Epistemic Side-Effect Effect, „Mind and Language” 25(4), 474-498.

Beebe J. R., Jensen M. (2012), Surprising Connections betweeen Knowledge and Action.

The Robustness of the Epistemic Side-Effect Effect, „Philosophical Psychology” 25(5),

689-715.

Bratman M. E. (1987), Intention, Plans, and Practical Reason, Cambridge, MA: MIT Press. Dalbauer N., Hergovich A. (2013), Is What Is Worse More Likely? The Probabilistic

Ex-planation of the Epistemic Side-Effect Effect, „Review of Philosophy and Psychology”

4(4), 639-657.

Davidson D. (1980), Essays on Actions and Events, Oxford: Oxford University Press. Feinberg J. (1984), Harm to Others. The Moral Limits of the Criminal Law, Oxford:

Ox-ford University Press.

Ginet C. (1990), On Action, Cambridge: Cambridge University Press.

Goldman A. I. (1970), A Theory of Human Action, Princeton, NJ: Princeton University Press. Gorr M. (1979), Omissions [w:] Tulane Studies in Philosophy. Studies in Action Theory,

t. 28, R. C. Whittemore (red.), New Orleans, LA: Tulane University Press, 93-102. Gorr M., Horgan T. (1982), Intentional and Unintentional Actions, „Philosophical Studies”

41(2), 251-262.

(17)

Hindriks F. (2008), Intentional Action and the Praise–Blame Asymmetry, „The Philo-sophical Quarterly” 58(233), 630-641.

Hindriks F. (2011), Control, Intentional Action, and Moral Responsibility, „Philosophical Psychology” 24(6), 787-801.

Holton R. (2010), Norms and the Knobe Effect, „Analysis” 70(3), 417-242.

Knobe J. (2003a), Intentional Action and Side Effects in Ordinary Language, „Analysis” 63(3), 190-194.

Knobe J. (2003b), Intentional Action in Folk Psychology. An Experimental Investigation, „Philosophical Psychology” 33, 309-324.

Knobe J. (2007), Reason Explanation in Folk Psychology, „Midwest Studies in Philoso-phy” 31(1), 90-106.

Mele A. R., Moser, P. K. (1994), Intentional Action, „Noűs” 28(1), 39-68.

Nichols S., Ulatowski J. (2007), Intuitions and Individual Differences. The Knobe Effect

Revisited, „Mind and Language” 22(4), 346-365.

Paprzycka K. (2014), Rozwiązanie problemu Butlera i wyjaśnienie efektu Knobe’a, „Filo-zofia Nauki” 22(2) [86], 73-96.

Paprzycka K. (2015), The Omissions Account of the Knobe Effect and the Asymmetry

Challenge, „Mind and Language” 30(5), 550-571.

Paprzycka K. (2016a), Intention, Knowledge, and Disregard for Norms. The Omissions

Account and Holton’s Account of Asymmetrical Intentionality Attributions [w:] Un-covering Facts and Values. Studies in Contemporary Epistemology and Political Phi-losophy (Poznań Studies in the PhiPhi-losophy of the Sciences and the Humanities, t. 107),

A. Kuźniar, J. Odrowąż-Sypniewska (red.), Leiden: Brill–Rodopi, 204-233.

Paprzycka K. (2016b), Methodological Reflections on Academic and Experimental

Phi-losophy. The Case of the Omissions Account [w:] Evidence, Experiment and Argument in Linguistics and Philosophy of Language, M. Hinton (red.), Frankfurt am Main:

Pe-ter Lang, 27-42.

Paprzycka K. (2016c), O intencjonalności działań i zaniechań, czyli o społecznej naturze

sprawstwa, „Przegląd Filozoficzny — Nowa Seria”, 1 (97), 45-66.

Smith P. G. (1990), Contemplating Failure. The Importance of Unconscious Omissions, „Philosophical Studies” 59(2), 159-176.

Smith P. G. (2005), Feinberg and the Failure to Act, „Legal Theory” 11(3), 237-250. Williams B. (1995), Acts and Omissions, Doing and Not Doing [w:] Making Sense of

Hu-manity and Other Philosophical Essays, Cambridge: Cambridge University Press, 56-64.

Wilson G. (1989), The Intentionality of Human Action, Stanford, CA: Stanford University Press.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Odwzorowanie liniowe przestrzeni z normą jest ograniczone wtedy i tylko wtedy, gdy obraz każdego zbioru ograniczonego jest ograniczony..

Udowodnić, że średnia arytmetyczna tych liczb jest równa n+1 r

[r]

Dane są dodatnio (prawostronnie) asymetryczne wtedy i tylko wtedy gdy ich funkcja symetrii jest niemalejąca.. Wykres dowolnej funkcji symetrii leży w pewnym

Dla kontrolowania rzędów zer i biegunów funkcji wymiernych wygodnie jest haszować je jako współczynniki grupy abelowej wolnej generowanych przez punkty krzywej E

Jeżeli natomiast reżyser miał dużo sukcesów, obsada jest mało znana to szanse na sukces filmu wynoszą kolejno 80% przy dużej widowni, oraz 35% jeśli widzów było

(5) ‘rodek okr¦gu opisanego na trójk¡cie le»y na prostej przechodz¡cej przez jeden z jego wierzchoªków i ±rodek przeciwlegªego boku wtedy i tylko wtedy, gdy trójk¡t jest ....

Utrata zwi¸ azk´ ow fazowych (tzw. koherencji) zredukowanego opera- tora stanu w wyniku ewolucji uk ladu rozszerzonego jest nazywana dekoherencj¸