• Nie Znaleziono Wyników

Organizacja pracy w zakładach produkcyjnych w PRL. Gospodarkaplanowa - Andrzej Zdanowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Organizacja pracy w zakładach produkcyjnych w PRL. Gospodarkaplanowa - Andrzej Zdanowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ANDRZEJ ZDANOWICZ

ur. 1939; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt "Rzemiosło. Etos i odpowiedzialność", Lubelskie Zakłady Graficzne, organizacja pracy

Organizacja pracy w zakładach produkcyjnych w PRL. Gospodarka planowa

Mnie się wydaje, że przedtem to [zasady pracy] było bardziej pilnowane. Potem, jak nastąpiła prywatyzacja, to nikogo nic nie obchodziło w zasadzie. Pracujesz, to pracujesz, a nie, to do widzenia i już. A przedtem to, co wynikało z układu zbiorowego, to musiało być. Ale ta komuna to zła była, bo to była gospodarka planowa. Na przykład, jak miało być dobrze, jeżeli przy maszynie drukującej były trzy osoby. Odbieraczka, nakładaczka i maszynista. Maszynista wszystko to ustawiał, wszystko regulował, bo druk musiał być odpowiedniej, jakości, a te panie pilnowały, żeby tak było. I [jeśli wystąpiła] jakakolwiek tam usterka, to ta pani musiała maszynistę informować i ten to usuwał, żeby znowu było dobrze. Ale to był taki luz, mam na myśli właśnie tych maszynistów, że jak był duży nakład sto tysięcy, to on to drukował tydzień czasu – tak, bo to były maszyny wolnoobrotowe. To przyszedł rano, przygotował, a potem łaził. Niektórzy to z nudów wódkę pili, w karty grali, a ta maszyna musiała wypracować na trzy osoby, które ją obsługiwały. Plus całe biuro.

Data i miejsce nagrania 2011-06-30, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Transkrypcja Agnieszka Piasecka

Redakcja Agnieszka Piasecka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, PRL, przedmioty codziennego użytku, telewizor Agat, znajomości w PRL, projekt historia zamknięta w mieszkaniu.. Opowieści

Właściwie chyba dopiero, jak rząd Olszewskiego został powołany, to wtedy trochę inne spojrzenie było. Data i miejsce nagrania

[Też] jak nakład był pięć tysięcy [egzemplarzy], jak na przykład [w przypadku] „Kameny”, to myśmy drukowali to jeszcze na „arkuszówce”.. Jak zamówienie było, to

Tylko pytały teraz, która tę książkę zdjęła z tej wystawy, która sprzedała książkę, której nie było.. No jakoś taka

Bo jeżeli on może te pięćset procent zrobić, to dlaczego robi sto procent, czy sto pięćdziesiąt, jeżeli zdolny jest wykonać taką normę.. Nie mam pojęcia, jak to

[Potem] albo szybko wracali do kogoś na działkę, albo [chodzili] gdzieś, gdzie można było zasiąść, czymś się poczęstować i trochę razem się nacieszyć.. [Organizowano]

Dzieci małe były, to [ludzie] zboże w łóżku chowali jak dzieci spały, bo jak wchodzili Ruscy to zabierali wszystko co szło.. I zwierzęta, tak jak zboże, tak co tam

Ja też akurat miałam to ułatwienie, że moja siostra chyba w latach 70., tak w [19]71 wyjechała na zachód i właściwie dolary przypływały do moich rodziców. Również