• Nie Znaleziono Wyników

Pierwszy telewizor - Józef Sadurski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pierwszy telewizor - Józef Sadurski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JÓZEF SADURSKI

ur. 1927; Kębło

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, sprzęty w PRL, telewizor Wisła, Dziennik Telewizyjny, Trasa Łazienkowska, „Kobra”, projekt historia zamknięta w mieszkaniu. Opowieści o PRL

Pierwszy telewizor

Pierwszym telewizorem, który ukazał się na rynku była Wisła. Ekranik na tej Wiśle był strasznie malutki. Ciężko było go dostać, więc na ogół na wieżowiec był trzy czy cztery telewizory. To do dziś dnia w satyrycznych filmach się pokazuje, jak idziemy do sąsiada na telewizję, ale to była prawda. Zresztą wcześniej, jak sobie przypomnę 1934 rocznik, to tak samo było z radiami. Później zaczęły się pokazywać kolorowe telewizory. Ja już kupiłem kolorowy. Ja jestem trochę elektrykiem, ale przede wszystkim elektromontowcem, budowałem pod stacje sieci i tak dalej. To były telewizory, które można było młotkiem naprawić. To były telewizory lampowe. Do dziś dnia pamiętam, że to chyba była lampa wysokiego napięcia, po stronie wysokiego napięcia. Później się na ogół zastanawialiśmy, co się najczęściej psuje. Ja umiałem sam naprawić, czy opornik spalony, czy kondensator poszedł, to wlutowałem, wstawiłem nowy. Dzisiaj potrzeba odpowiednich części. Wtedy przynajmniej łatwo było naprawić. Później jeżeli chodzi o telewizory, to były z kolei te duże pudła. One były duże, ciężkie, niefunkcjonalne. Jeżeli chodzi początkowo o ilość stacji, no też była ograniczona. Był Dziennik Telewizyjny. Tam Suzin był i inni. Oglądałem to z przyjemnością, dlatego że takich zbrodni [nie pokazywali], gdzieś ukradli, tu zabili, tu matkę do lodówki schowała, to takich rzeczy nie było, bo to była kompromitacja, było bo wiadomo że takie rzeczy gdzieś były. W Dzienniku pokazywano, że wybudowano zakład, oddano do użytku nową trasę. Trasa Łazienkowska, to była sensacja.

Oddano trasę WZ, też sensacja. Seriali na ogół nie było. Pierwsze taki thriller był, tak zwana "Kobra". Trochę oglądałem go, taki kryminalny, nawet mi się podobał.

(2)

Data i miejsce nagrania 2013-04-11, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota, Joanna Rodriguez

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

U nas pozostawały te piwa gorszej jakości między innymi te browary takie jak na Bernardyńskiej, co teraz Perła jest, podobnie tam Jeleń przy Kunickiego też. No natomiast

Słowa kluczowe Lublin, PRL, kultura w PRL, Trylogia, „Biały żagiel”, „Ballady o żołnierzu Bunderczuka”, „Lecą Żurawie, projekt historia zamknięta w mieszkaniu.. Były

Jak ja teraz patrzę na kafelki ludzi, którym się udało wtedy zrobić i na moje, które ja sobie zrobiłem później na Paganiniego, to [nie ma porównania]. Dla przykładu powiem, że

W tym czasie kiedy pan generał Jaroszewicz, oczywiście z adiutantem, który mu czyścił buty, był u mnie na budowie - w Kraśniku budowałem fabrykę , która była przykrywką taką,

Otóż tego wszystkiego było za mało na jedzenie dla krowy, ale obok był majątek Sachsa, więc bywało tak, że umawialiśmy się z sąsiadami, którzy podobnie nie mieli

Jak chodziliśmy do pierwszej, drugiej, trzeciej klasy, to mieliśmy na rano, więc było światło, starsze klasy chodziły po południu, więc światła już nie było, tylko po

Jeszcze zabawniejsza historia była, jak nasza pani dentystka poskarżyła do stryjka, myśląc że to mój ojciec: „Ja tak chciałam za Józia wyjść, a Józio nie chciał się ze

A musiałam i w domu coś zrobić, i firanki, i trzy razy okna myłam w ciągu roku, w ogóle roboty miałam dużo, ale zawsze miałam coś upieczonego, zawsze nasz dom