• Nie Znaleziono Wyników

Pobyt w obozach Gross-Rosen i Bergen-Belsen - Edward Skowroński-Hertz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pobyt w obozach Gross-Rosen i Bergen-Belsen - Edward Skowroński-Hertz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

EDWARD SKOWROŃSKI-HERTZ

ur. 1920; Sanok

Miejsce i czas wydarzeń Bergen-Belsen, Gross-Rosen, II wojna światowa Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, okupacja niemiecka, Żydzi, obóz koncentracyjny

Pobyt w obozach w Gross-Rosen i Bergen-Belsen

Przed samym wybuchem powstania [w Warszawie] był jakiś wybuch granatu czy coś na ulicy i [Niemcy] zamknęli tą całą ulicę i zabrali nas. Nie pytali się o papiery, nic, tylko do Pawiaku. I z Pawiaku po dwóch, trzech tygodniach wysłali nas do obozu. To był najprzód Oświęcim, ale nie było miejsca już. Tylko na kilka godzin, zostaliśmy tam dwa, trzy dni, a później do Gross-Rosen. W Gross-Rosen zostałem tam jakieś pięć, sześć miesięcy. No, to znowu zabrali nas do Halbau. Tam była fabryka śmigieł do samolotów. Stamtąd zabrali nas znowu do Dora [Mittelbau-Dora], i potem aż do Belsen-Bergen.

Data i miejsce nagrania 2006-11-24, Hajfa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Justyna Jasłowska

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wzięli mnie do Pawiaku i w Pawiaku byłem dwa tygodnie i później wysłali mnie do Auschwitz.. W Auschwitz nie było miejsca, to mnie wzięli do Gross-Rosen, to

jakby moi najlepsi przyjaciele wiedzieli, że ja jestem Żyd, nie wiem, czy by mnie zostawili.. Nikt nie wiedział, że jestem

On był bardzo porządny człowiek i byliśmy przyjaciółmi.. We Francji byłem przyjacielem

Pytali się i o rodzinę, o tego, powiedziałem, nie wiem, gdzie są, bo jeden [brat] wiem, że był we Francji, jeden w Izraelu, jeden brat w Polsce, to też nie wiem.. Nie wiem,

Tam, gdzie pracowałem, ja nie wiem… Ale o kolegach [z dzieciństwa] nie mogę powiedzieć, bo myśmy nigdy jako dzieci nie myśleli [o tym].. Między nami nie

No, [do młodych ludzi w Lublinie] mogę powiedzieć tylko, że powinni pamiętać, że byli kiedyś Żydzi i Polacy razem.. Był pewien

No, nie mówi się o tym, ale stale przychodzili… na Marszałkowskiej tam całe grupy tych… Stali i tylko czekali. Szukali Żydów i za flaszkę wódki

Byłem kilka razy pierwej w Izraelu, przyjeżdżałem jako turysta do brata mego z kibucu.. W Izraelu to ja [pracowałem] przy zegarkach, przy częściach [do