• Nie Znaleziono Wyników

Sens cierpienia i przesłanie dla młodych - Leonia Singer - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sens cierpienia i przesłanie dla młodych - Leonia Singer - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

LEONIA SINGER

ur. 1920; Radom

Miejsce i czas wydarzeń Izrael, współczesność

Słowa kluczowe Izrael, współczesność, przesłanie do młodych, cierpienie, starość

Sens cierpienia i przesłanie do młodych

[Pytanie o sens cierpienia] jest pytaniem do filozofa, nie do mnie. To jest pytanie bardzo filozoficzne, a ja jestem trochę filozofem. Czy w ogóle życie nasze ma sens?

Czy w ogóle świat, po co on istnieje? Ja już dawno skończyłam z tymi rozważaniami na tematy filozoficzne. Nawet jak miałam 14 lat, to już się zastanawiałam nad takimi problemami. Bardzo mnie to frapowało. Jak to może być? Chociaż wtedy nie było jeszcze takich cierpień, ale po co to? Po co to? Ludzie niewierzący tak jak ja bardzo często zastanawiają nad takimi kwestiami, człowiekowi wierzącemu jest lżej – Pan Bóg tak chciał. Ja jeszcze cierpiałam mało, uważam, że ja cierpiałam mało. Uciekłam do ZSRR, cierpiałam tam głód, straciłam tam męża, potem dalej uciekałam, potem straciłam córkę tutaj. W porównaniu z tym, co przeszli ludzie w obozach i gettach, to ja wyszłam obronną ręką. Po prostu nie ma o czym mówić, ja się wstydzę nazywać siebie osobą, która przeżyła wiele cierpień w czasie wojny.

Czy [cierpienie] ma sens, czy to prowadzi do jakiegoś zbawienia, czy od tego świat będzie lepszy? Widocznie nie i [ludzie] niczego się nie nauczyli. Ahmadineżad w Iranie absolutnie nienawidzi Żydów, nienawidzi Izraela, uważa, że powinniśmy zostać zmieceni z powierzchni ziemi. Dawniej nas posądzali, że zabijamy nieżydowskie dzieci na krew, na macę. Teraz nas posądzają, że zabijamy Palestyńczyków, żeby kraść ich wewnętrzne organy. To jest okropne, nawet sama myśl o tym. [Trzeba zobaczyć,] ilu Palestyńczyków się tutaj ratuje, ile dzieci arabskich my ratujemy. Jak jest akcja, przywożą ich z tych terytoriów, na których nas tak nienawidzą. Ja mam 89 lat, czuję się [młodo]. Mam młodą duszę i stale mówię: chciałaby dusza do raju.

Fizycznie jestem już dosyć [ograniczona], przede wszystkim już nie jestem samodzielna, bardzo źle chodzę i wielu rzeczy nie mogę robić, ręce się stały słabe, kolana odmawiają posłuszeństwa, nogi, różne inne takie, to nie ma o czym mówić. Ja jestem urodzoną optymistką i ja jestem urodzonym wojownikiem. Uważam, że oskarżać kogoś i szukać winy to jest i niemądre, i bezcelowe, i bezskuteczne. Stoimy wobec sytuacji, należy szukać rozwiązania. I tak ja uczę. Te pokolenia, które wpadają

(2)

w moje ręce, to słyszą ode mnie, mówię: – Wy chcecie się uczyć Tory, ja nie wiem, co tam w Torze napisane, wierzę, że to jest bardzo mądre, ale ja wam tylko radzę – nigdy nie tracić nadziei, nie tracić animuszu i walczyć, walczyć z trudnościami. I może właśnie walczyć z antysemityzmem w Polsce. Inaczej do czego dojdziemy? Moi przyjaciele radomscy uważają, że ja powinnam za wszelką cenę przyjechać do Radomia. Za wszelką cenę. Że to, co ja mam do powiedzenia, będzie bardzo dobrym moralnym pożywieniem dla młodego pokolenia. Ale co robić, nie mam ochoty jechać do Polski.

Data i miejsce nagrania 2009-09-06, Jerozolima

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ale bała się bardzo i w 1942 roku wróciła do Lublina, i nie wiem, jak to się stało, że ona zaangażowana się i była w RGO.. W takiej ochronce na [ulicy]

I dla niego nigdy nie było problemu, żeby się utożsamić z jakąś sytuacją, którą on przeżywa, dlatego że on stale jakby czuje i w swojej poezji daje o tym wyraz, że

Okazało się, że sfotografowałem nie szkołę tysiąclecia, tylko bardzo okazałą plebanię.. [W „Sztandarze Ludu”działała]

Po ukończeniu tej szkoły – ale to już tak trochę później – udało mi się jeszcze w Warszawie skończyć Technikum Poligraficzne, dlatego że w Lublinie wyższej

Słowa kluczowe Lwów, ZSRR, II wojna światowa, rodzina, poznanie męża, ucieczka do Lwowa, wywózka w głąb ZSRR, śmierć męża, ucieczka do Teheranu..

„Po jasnym morzu płynie okręt mały Po wielkim morzu płynie okręt mały A na nim sztandar niebiesko-biały A na nim sztandar niebiesko-biały Płynie, płynie, płynie aż

Nazywam się Lola Singer, urodziłam się 30 czerwca 1920 roku w Radomiu jako Leonia Frenkel, córka Piotra i Róży Frenklów, jestem żoną lublinianina.. Byłam

Byłam uczennicą w tym gimnazjum i skończyłam je w [19]37 roku, dostałam maturę, było to gimnazjum typu humanistycznego, marzyłam o tym, żeby studiować medycynę, ale