• Nie Znaleziono Wyników

Pracowałem przy rozbiórce bożnicy - Władysław Tudruj - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pracowałem przy rozbiórce bożnicy - Władysław Tudruj - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

WŁADYSŁAW TUDRUJ

ur. 1923; Piotrowice

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa, PRL

Słowa kluczowe Lublin, dzielnica Żydowska, Żydzi, bożnica

Pracowałem przy rozbiórce bożnicy

Lubartowska to je ulica długa, tam byli sami Żydzi! Jeszcze pamiętam, gdzie tyn PKS starodawny był, tam stała bóźnica. Te bóźnice rozbirałem - nie sam, tylko jak byłem w tych junakach, to nas prowadzili tamoj i śmy te boźnice rozbirali. A późni tam PKS był, tośmy rozbirali te bóźnice. Na [Podzamczu] co to za domy były? Takie budki tylko mieli. Cała [ulica] Grodzka, Podwale, to Podwale się nazywało - było od samy Krakowskiej Bramy aż pod górę tamoj, za tu synagogu, to byli sami Żydzi! Kalina to byli też Żydzi. Uszyć ubranie, zrobić buta, to raz dwa zrobili wszystko.

Data i miejsce nagrania 2014-11-19, Piotrowice

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Piotr Skoczylas

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

W trakcie akcji pozamykali nas w te kajdanki, wpakowali do suki, chcieli nas wywieźć, a publiczność, której się jak dotychczas wszystko podobało, zatrzymał(a)

Tego krytyka literackiego, który, chyba w 2000, czy 2002 roku zmarł chyba w Stanach Zjednoczonych, a przecież w PRL-u to był na indeksie.. Widocznie musieli być mądrzy tam

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, Wojciechów, PRL, Ochotnicza Straż Pożarna w Wojciechowie, Józef Kowalski.. Chciałem

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Lubelski Lipiec 1980 roku, strajki, Politechnika Lubelska, Fabryka Samochodów Ciężarowych, zakłady Daewoo, ulica Krakowskiego, ulica Staszica.. Pamiętam

Gdzie te czasy Czarta?” Nawet jak stworzyliśmy słabszy program, to ludzie byli szczęśliwi.. Szczęśliwi, że w ogóle jest ten kabaret, że są

Józef Słotwiński, też już świętej pamięci niestety (w Warszawie nie tak dawno – no – parę lat temu już zmarł), człowiek niesłychanie związany z tym teatrem,

Takie spódnice mieli [Cyganki] duże - pod spódnice kurę i tam se ugotowali, i tam palili ogień, tam siedzieli!. Ale tam nikt się ich nie cypił - ani policjant,

Ale Ruskie to naprawdę uny su twarde ludzie, na wszystko wytrzymałe - i na głód, i na obucie, i na wszystko, a Niemce były czyściutkie. Musi być mundur,