Przekleństwo na boisku wycenione na 1000 zł
Tysiąc złotych kary grzywny zażądała policja dla Waldemara Walkusza, obwinionego o przeklinanie na stadionie. Trener Druteksu-Bytovii Bytów chce uniewinnienia. Wyrok za tydzień.
Górka narciarza ma szansę stać się nią nie tylko z nazwy
Jest szansa, że w przyszłym roku będzie można jeździć na nartach na tzw. górce narciarza w słupskim Lasku Połu
dniowym. Na stoku podzielonym na dwie części powstanie wyciąg orczykowy i trasa zjazdowa o długości 200 metrów.
Bytovia w boju, Gryf poległ
Dzisiaj gra Drutex-Bytovia w drugiej lidze, a wczoraj Gryf Słupsk przegrał zaległy mecz w trzeciej.
Dziennik Pomorza Środkowego
Środa 12 października 2011
www.gp24.pl redaktor wydania: Grzegorz Hilareda ROK V - ISSN 0137- 9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 32.055 egz. nr 238 (1447) 1,70 Z ł (z 8% VAT)Gmina chce kupić szkolę z uczniami i personelem
OŚW Gmina Ustka złożyła władzom miasta propozycję: chcemy kupić Szkołę Podstawową nr 2.
Władze Ustki ustaliły cenę: 20 milionów złotych. To byłaby pierwsza taka transakcja w Polsce.
Marcin Prusak
fnarcin.prusak@mediaregionaine.pl
- Dawno nie słyszałem tak zaskakującej propozycji zło
żonej przez jeden samorząd drugiemu - zauważa Ryszard Kwiatkowski, wiceburmistrz Ustki. - Jesteśmy na nią otwarci. Na warunkach przed
stawionych przez gminę sprzedaż szkoły nie będzie dla nas żadną stratą. Wręcz prze
ciwnie, zyskamy na tym.
Władze miasta zaznaczają jednak, że szkoły tanio nie od
dadzą. Wyremontowane nie
dawno budynki wyceniono na 20 milionów złotych.
Czy gmina Ustka jest w stanie zapłacić taką cenę za teren i budynki szkolne poło
żone w Ustce przy ul. Jagiello
ńskiej? Władze gminy Ustka zaznaczają, że o wydaniu żywej gotówki nie ma mowy. Gmina najchętniej zapłaciłaby miastu innymi nieruchomościami. Ja
kimi? Tego jeszcze dokładnie nie wiadomo.
Na razie urzędnicy gminni zaznaczają, że chcieliby przejąć ustecką dwójkę wraz ze wszystkimi chodzącymi do niej uczniami. Do tego gmina doło
żyłaby wszystkich uczniów mieszkających na terenie gminy Ustka i chodzących do obydwu usteckich podsta
wówek. To łącznie ok. 300 osób.
Okazuje się, że taki manewr byłby dla gminy bardziej opła
calny niż dopłacanie miastu do utrzymania tych uczniów w szkołach miejskich. Miasto chce za to od gminy 800 tysięcy
Budynek SP nr 2 w Ustce może zostać sprzedany gminie. Uczniowie mają w nim pozostać.
Fot. Łukasz Caparzłotych rocznie, a ta się od tego uchyla.
Plan jest taki, że powstałaby w ten sposób placówka utrzy
mywana z subwencji oświa
towej, którą państwo wypłaca
łoby za uczniów mieszkających w Ustce i w gminie Ustka. Co ciekawe, władze gminy Ustka
zaznaczają, że po przyjęciu szkoły miasto Ustka nie mu
siałoby dopłacać do swoich uczniów.
- To na razie wstępna pro
pozycja, ale jeżeli rozmowy między gminami pójdą dobrze, to jesteśmy w stanie przejąć nową szkołę od nowego roku
szkolnego - mówi Krystyna Barszkiewicz z Urzędu Gminy Ustka. - Zwróciliśmy się z pro
pozycją przejęcia dwójki, bo ta szkoła powstała jako Zbiorcza Szkoła Gminna, w dużej mierze ze składek mieszka
ńców naszej gminy.
Pracownicy SP nr 2 zazna
czają, że propozycji przejęcia swojej szkoły przez gminę się nie boją.
- Gdy zaczynałam pracować tutaj w latach osiemdziesią
tych, to w szkole uczyło się 1500 dzieci, a teraz tylko 600, więc miejsca na uczniów z miasta i szkoły na pewno wy
starczy - zaznacza Leokadia Kuper, dyrektorka SP nr 2 w Ustce.
Marek Wójcik, ekspert Związku Powiatów Polskie,h zaznacza, że oferta złożona przez gminę Ustka jest w Polsce bez precedensu.
- Szkoły jeszcze jeden samo
rząd drugiemu nie sprzedawał - tłumaczy. - Choć w myśl pol
skiego prawa nie ma przeciw
wskazań do takiej transakcji.
Umowa bezgotówkowa byłaby korzystna dla obu stron. Moim zdaniem do takiej sprzedaży powinno dojść tylko w osta
teczności, bo samorządy po
winny zmierzać do konsolido
wania zarządzania, a nie rozdrabniania go.
To już drugi budynek szkolny, którego przejęciem za
interesowane są władze gminy.
Latem tego roku złożyły słup
skiemu starostwu powiato
wemu propozycję kupienia bu
dynków obecnego Zespołu Szkół Technicznych przy ul.
Darłowskiej w Ustce. Od przy
szłego roku budynki te będą puste, bo szkoła przeniesie się do budynku usteckiego LO przy ul. Bursztynowej. H PODYSKUTW NA FORUM # www.gp24.pl/forum E S
Sport
Energa Czarni zaczyna w domu
D zisiaj w drugiej kolejce Tauron Basket Ligi gracze Energi Czarnych Słupsk zagrają pierwszy mecz nowego sezonu we własnej hali. Ich rywalem będzie AZS Politechnika Warszawska. To beniaminek, ale mający w składzie zawodników, którzy już w ekstraklasie grali. W składzie gości widnieją młodzi koszykarze okrzyknięci na
dziejami polskiego basketu:
Mateusz Ponitka, Michał Mi
chalak i Piotr Pamuła. Słupsz- czanie po wygraniu w Tarno
brzegu z Siarką 93:81 będą chcieli kontynuować dobrą serię.
- Liga jest na razie jak młode wino, dopiero się klaruje - komentuje Mirosław Lisz- twan, asystent trenera Energi Czarnych Słupsk. - Nie może być chwil słabości, bo każdy przeciwnik w lidze potrafi to wykorzystać. Dzisiejszy rywal też. Trzeba być bardzo skon
centrowanym. ( RES) WIĘCEJ 0 MECZU NA STR 26,
Wypadł z łódki i nie wypłynął
W raz z zapadnięciem zmroku przerwano wczoraj akcję poszukiwawczą mężczyzny, który nie wypłynął z jeziora Gliszczonek we wsi Ghśno w gminie Lipnica.
Do wypadku doszło rano. Po jeziorze pływało w łódce dwóch pracowników słupskiej firmy, która wykonywała prace geo
termalne. W pewnej chwili jeden z mężczyzn wstał i spo
wodował wywrotkę łodzi. Obaj pasażerowie wpadli do wody.
Jeden z nich nie wypłynął.
Akcję poszukiwawczą rozpo
częli strażacy. Poszukiwania jednak nie dały rezultatu. Na miejsce wezwano też płetwo
nurków z Ustki. Przeczesali dno jeziora, ale także nie zna
leźli poszukiwanego. Dziś rano akcja poszukiwawcza zostanie wznowiona, (MAP)
I Surowce
Rząd bez zmian Złoża gazu na wyciągnięcie ręki
Premier Donald Tusk chce, by jego rząd został aż do końca roku bez zmian.
9 7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 3 8
Hafciarzom pracującym w Lewinie w powiecie wejherowskim udało się wczoraj wwiercić w ziemię na głębo
kość półtora kilometra. Inwestor, firma Talisma Energy Rolska, będzie prowadziła prace przez najbliższe 40-50 dni. Zapewnia, że w Lewinie znajdą lepszy gaz niż ten, który jest wŁebieniu w powiecie lęborskim.
Muzyka
Gitarowa jesień
Od jutra do soboty w Słupsku roz
brzmiewać będzie gitara. Po raz szósty organizowany jest Jesienny Przeciąg Gitarowy. Oprócz tradycyj
nych już koncertów w słupskiej fil
harmonii oraz Słupskiego Ośrodka Kultury, jeden z koncernów odbędzie się w komendzie miejskiej policji w Słupsku.
1 Komunikacja
Abonament tylko dla zameldowanych
Słupszczanie, którzy wynajmują mieszkania w centrum miasta, nie mogą wykupić abonamentów dla mieszkańców w Strefie Płatnego Parkowania. Powód? Taki abona
ment ze zniżką mogą wykupić tylko zameldowani w centrum. Jeśli ktoś wynajmuje legalnie lokum, ale nie ma meldunku, nie ma zniżki.
^ k -
t i f
kraj opinie
środa 12 października 20111
Sprawdź jakie rośliny nasz ogród
www.regiodom.pl
Rząd zostaje bez zmian
WARSZAWA Będę proponował, aby do końca prezydencji nie zmieniać składu rządu - powiedział premier Donald Tusk. Waldemar Pawlak już zaakceptował takie rozwiązanie.
Premier zapowiedział jednak, że u progu nowego roku wspólnie z Pawlakiem zaproponuje „głęboką rekon
strukcję rządu".
- Będę proponował za
równo prezydentowi, jak i wi
cepremierowi Pawlakowi, aby do końca prezydencji, czyli do końca roku, nie zmie
niać składu rządu, niezale
żnie od tego, jak oceniam po
szczególnych ministrów.
Obecni prowadzą swoje rady sektorowe i jest racjonalne, aby dokończyli pracę, a nie pojawiali się nowi, którzy spraw tak dobrze nie znają - tłumaczył Tusk.
Odnosząc się do kwestii tworzenia koalicji Tusk po
wiedział: „większość jednego
głosu wystarczy, aby stwo
rzyć rząd i w tej konstelacji, z jaką mamy do czynienia teraz, tworzenie nowej ko
alicji i rządu wydaje się mało prawdopodobne".
Tusk zapowiedział też zmianę na stanowisku mini
stra edukacji, zajmowanym obecnie przez Katarzynę Hall.
Premier pochwalił m.in. pracę ministrów: zdrowia - Ewy Ko
pacz, rozwoju regionalnego - Elżbiety Bieńkowskiej, obrony - Tomasza Siemo
niaka i spraw zagranicznych - Radosława Sikorskiego.
Wysoko ocenił też pracę szefa resortu finansów - Jacka Mostowskiego i szefa zespołu doradców strategicz
nych Michała Boniego. -
Jerzy Miller (szef MSWiA) wykonał kawał gigantycznej
"pracy, ale myślę o zmianie struktury tego resortu - po
wiedział Tusk. W jego opinii, niedoceniona została mini
ster nauki Barbara Ku- drycka.
Tusk zapowiedział też w wywiadzie, że szefem Komisji Nadzoru Finansowego zo
stanie wiceprezydent War
szawy Andrzej Jakubiak.
Premier poinformował po
nadto, że „najwięcej szans na współpracę nad konkretnymi ustawami, na przykład dere- gulacyjnymi", dostrzega w Ruchu Palikota.
Pytany, kto będzie mar
szałkiem Sejmu Tusk odpo
wiedział, że jest jeszcze przed
rozmową z Grzegorzem Sche- tyną. - Będziemy się nad tym zastanawiali, czy dla sku
tecznego rządzenia lepsza jest jego obecność w rządzie, czy w parlamencie - poinfor
mował premier.
Na pytanie, czy możliwy jest powrót Schetyny na sta
nowisko wicepremiera i szefa MSWiA, Tusk odparł, że nie, ale zaznaczył, że z uwagi na planowany podział tego re
sortu na sprawy wewnętrzne i administrację „będzie to już inny resort".
- Generalnie jednak uważam, że powinno być dwóch wicepremierów, po jednym z każdej koalicyjnej partii - dodał premier.
Wicepremier, szef PSL
Waldemar Pawlak popiera pomysł, by do końca prezy
dencji nie zmieniać składu rządu. Jak poinformował, o sprawie tej rozmawiał z pre
mierem Donaldem Tuskiem na poniedziałkowym spo
tkaniu dotyczącym nowej ko
alicji rządowej.
- Ponieważ przy ostatnich wyborach mieliśmy potwier
dzenie zaufania dla obecnego rządu, więc na czas prowa
dzenia prezydencji nie ma po
wodu robić zamieszania.
Będziemy mieli parę miesięcy na spokojne przygotowanie, przemyślenie nowej struk
tury - powiedział Pawlak we wtorek dziennikarzom w Sejmie.
(PAP)
Wskażemy fachowców
Ruch Palikota jest gotowy poprzeć rząd Donalda Tuska, bez obejmowania stanowisk, tylko poprzez „wskazanie do tego rządu bezpartyjnych czy ponadpartyjnych fachowców"
- oświadczył we wtorek Janusz Palikot.
Zdaniem Palikota większość Polaków nie chce koalicji PO- PSL.
- Nie musimy być skazani na ministrów z rekomendacji PSL, których wyborcy ocenili - po
wiedział.
Palikot mówił, że obecnej mi
nister pracy i polityki społecznej Jolancie Fedak (PSL) nie udało się w uzyskać mandatu posel
skiego w wyborach a minister rolnictwa Marek Sawicki (PSL) uzyskał słaby wynik. - To poka
zuje, że być może jest więcej niż myślimy ludzi za tym, żeby to nie była koalicja PO i PSL - ocenił.
Palikot wymienił jedno na
zwisko, to prof. Magdalena Środa, która miałaby zostać za
proponowana na funkcję mini
stra edukacji narodowej.
(PAP)
Poznań, 11 października
Termy Maltańskie tuż przed niedzielnym otwarciem
'Lr;
A *
Kaczyński: Nie odchodzę
SEJM Jarosław Kaczyński, szef PiS poinformował we wtorek, że pójdzie na powyborcze konsultacje do prezydenta.
Baseny rekreacyjne w kompleksie sportowo-rekreacyjny Termy Maltańskie w Poznaniu, zostaną otwarte w najbliższą niedzielę. Na terenie kom
pleksu znajdują się baseny sportowe z widownią na prawie 3 800 osób, aquapaik (ponad 3000 m kw. j 750 metrami zjeżdżalni) z podwójną sztuczną falą i basenami solankowymi oraz „Świat Saun" nawiązujący do zagubionego miasta Angkor.
Fot. PAP/Adam Ciereszko
Szefowie partii, które w wy
niku wyborów wejdą do no
wego Sejmu, mają spotykać się z prezydentem indywidualnie.
- To jest normalna (inicja
tywa) związana z konstytucyj
nymi uprawnieniami prezy
denta. Ponieważ ma to charakter formalny, to oczy
wiście przyjdę na to spotkanie - podkreślił Kaczyński. - Ale cóż będę mógł powiedzieć pre
zydentowi? Będę mógł powie
dzieć, że jesteśmy w opozycji.
Nic więcej ,
Szef PiS powiedział rów
nież, że nie należy spodziewać się rozliczeń powyborczych w jego partii.
Kaczyński był też pytany, czy jego ugrupowanie poprze jakiegokolwiek kandydata Ruchu Palikota na funkcję wi
cemarszałka Sejmu.
- Tego rodzaju formacje po
lityczne w parlamencie nie po-
Dziennik Pomorza
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr GrabowskiRedaktor naczelny Krzysztof Nałęcz
Zastępcy
Przemysław Stefanowski
Bogdan Stech (internet)
med a
reg onalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmkamia@mediaregionalne.pl
IZBA W Y D A W C Ó W
P R A S Y urno mmoLPiłiy
m#mmmimiYBUupwsY
Głos Koszaliński - www.gk24.pl
ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40
tel. reklama 94 347 3512
redakcja.gk24@mediaregionalne.pl
reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza - www.gp24.pl
ul. Henryka Pobożnego 19
76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104
tel. reklama 598488101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl
reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl
ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin
tel. 91 4813 300
fax 91 4334864
tel. reklama 91481 33 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl
reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
LOTTO &
Kaskada z 10.10
1,2,6,8,11,12,13,14,15,17,
20,22
Multi Multi z 10.10 godz.
22.15
1,7,10,13,15,23,27,28,40, 47,54,55,57,60,66,71,72,74, 79,80 Plus 1
Multi Multi z 11.10 godz.
14
4,9,15,20,23,26,31,38,39, 43,46,50,54,57,64,70,71,74, 78,79 Plus 79| Pomorskie
Dyrektor przyznał się do zabójstwa
KURSY WALUT
m
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.
kurs średni zmiana
EUR 4,3410 0,40 • USD 3,1936 0,22 • CHF 3,5228 0,88 • GBP 4,9908 0,07 •
W gdańskiej Prokuraturze Okręgowej przesłuchano we wtorek dyrektora Zakładu Karnego w Sztumie Andrzeja G., który w nie
dzielę przed południem zabił w celi więźnia. Śledczy zapowiedzieli, że wystąpią do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
W trakcie przesłuchania dyrektor przyznał się do winy. Odmówił jednak składania wyjaśnień. Śledczy zapowiedzieli, że zlecą wykonanie badań psychiatrycznych Andrzeja G.
Do zabójstwa doszło w niedzielę przed południem. Dyrektor wszedł do celi, w której przebywało dwóch więźniów. Jeden z osadzonych wy
szedł na zewnątrz. Więźniowi, który pozostał w celi, dyrektor zadał co
najmniej cztery ciosy nożem ku
chennym o 1 ^-centymetrowym
ostrzu. Zwłoki ofiary odkrył po po
wrocie do celi drugi skazany. An
drzej G. po wyjściu z celi wrócił do swojego gabinetu i poprosił pod
władnych, aby wezwali policję, przyznając, że zabił więźnia.
Andrzej G., zanim w niedzielę udał się do Zakładu Karnego, zostawił w swoim domu list. Prokuratura nie ujawnia jego treści. Śledczy biorą pod uwagę dwie hipotezy wyjaśnia
jące powód zabójstwa. Pierwsza to konflikt między dyrektorem a wi
ęźniem; druga - to problemy oso
biste Andrzeja G..
Ofiara - skazany Józef S. odsiadywał liczne wyroki za kradzieże - koniec jego kary przypadał na 2030 rok. Z więzienia pisał skargi i zażalenia na niewłaściwe leczenie go.
(PAP)
winny istnieć, my nie chcemy mieć z tą formacją nic wspól
nego, będzie ona przez nas cał
kowicie ignorowana - zapo
wiedział Kaczyński.
Dziennikarze prosili rów
nież prezesa PiS o odniesienie się do swoich słów z 2008 roku, kiedy powiedział, że jeśli PiS przegra wybory w 2011 roku, to przekaże władzę w partii komuś młodszemu.
- Nie odejdę, chyba że partia postanowi inaczej - po
wiedział Kaczyński. Jak dodał, na zmianę jego decyzji wpły
nęły „trzy lata doświadczeń, katastrofa smoleńska i wszystko co działo się po niej".
- Mnie witano okrzykami: „Ja
rosław, Polskę zbaw". Można to oczywiście różnie oceniać, ale to jest fakt i z całą pewno
ścią nie ma sensu tego mar
nować - zaznaczył.
(PAP)
|WOŚP
Zagrają po raz 20.
Zakup urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulino
wych dla kobiet ciężarnych z cu
krzycą - to cele zbiórki pieniędzy podczas 20. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbędzie się 8 stycznia 2012 r.
Jak poinformował rzecznik prasowy Fundacji W0ŚP Krzysztof Dobies, pełne hasło kolejnego finału to:
„Gramy z pompą!" Zapewnił, że
„wybór tematu 20. Finału został po
przedzony konsultacjami z ogromną rzeszą lekarzy, którzy przez wszystkie minione lata współpraco
wali z Fundacją WOŚP.
Dobies przypomniał, że Fundacja swoją działalność rozpoczęła od ra
towania życia noworodków chorych na serce
(PAP)
Europa świat
środa 12 października 2011 \
Europa oburzona wyrokiem
UKRAINA Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, oskarżona o nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją, została skazana na 7 lat więzienia. UE mówi o politycznym procesie, a Moskwa o antyrosyjskim podtekście.
Wyrok skrytykowała Rada Europy. Rozczarowanie dzi
siejszą sytuacją w Kijowie wy
raża Polska. Niemcy nazywają skazanie Tymoszenko porażką praworządności. Sama Tymo
szenko uważa, że jej skazanie oznacza podeptanie konsty
tucji i cofnięcie Ukrainy do czasów sowieckiego terroru z 1937 roku. Zapowiedziała za
skarżenie wyroku w Europej
skim Trybunale Praw Czło
wieka.
Oprócz wyroku więzienia Tymoszenko otrzymała trzy
letni zakaz zajmowania stano
wisk państwowych. Sąd zobo
wiązał ponadto byłą premier do wypłacenia państwowej firmie paliwowej Naftohaz Ukrainy odszkodowania w wy
sokości i ,5 mld hrywien (ok.
600 min złotych). Według sądu jest to wartość strat, które po
niósł Naftohaz w wyniku za
warcia przez Tymoszenko nie
korzystnych umów gazowych z Rosją przed dwoma laty.
Niespokojnie na orzeczenie
sądu zareagowali zebrani na ulicy zwolennicy byłej premier.
Gdy usłyszeli, że ich przywód
czyni została pozbawiona wol
ności zaczęli krzyczeć „hańba"
i rzucać w zgromadzonych przed sądem milicjantów pla
stikowymi krzesłami, na których siedzieli, czekając na wyrok. Kilka osób zostało za
trzymanych.
UE wyraziła głębokie roz
czarowanie wyrokiem sądu w Kijowie. Bruksela zagroziła, że będzie to miało konsekwencje dla stosunków UE-Ukraina i negocjacji w sprawie umowy stowarzyszeniowej.
Polski minister sprawiedli
wości Krzysztof Kwiatkowski podkreślił, że polska prezy- dencja ma nadzieję na spra
wiedliwą apelację. Dodał, że Polska całkowicie przyłącza się do apelu UE o „zapew
nienie sprawiedliwego procesu odwoławczego".
- Skazanie Tymoszenko jest porażką dla Ukrainy i rzuca bardzo negatywne
światło na praworządność w tym kraju - oświadczył szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle.
Rosyjskie MSZ uznało, że skazanie Tymoszenko ma
„ewidentnie antyrosyjski pod
tekst".
- Tymoszenko niczego nie podpisywała. Kontrakty zo
stały podpisane na szczeblu podmiotów gospodarczych. Nie bardzo rozumiem, za co jej dali siedem lat - mówi szef rządu Rosji, Władimir Putin, który negocjował kontrakt.
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz wskazywał, że wyrok w sprawie Tymoszenko nie jest ostateczny. - Przed nami jeszcze sąd apelacyjny.
Od tego, jaką podejmie on de
cyzję i w ramach jakiego usta
wodawstwa będzie tę decyzję wydawać, będzie wiele zale
żało - powiedział Janukowycz w rozmowie z dziennikarzami.
Janukowycz uznał, że za
niepokojenie UE jest zrozu
miałe i dodał, że wyrok na Ty-
Framcja, Marsylia» 11 października
Francuscy pracownicy wyszli na ulicę
cms
de
V*Pracownicy firm publicznych i prywatnych wyszli wczoraj na ulice, by wziąć udział w demonstracji przeciw polityce rządu w Marsylii na południu Francji.
Fot. EPA/Guilłaume Horcajuelo
(Proces
Bomba w bieliźnie
Przed sądem federalnym w Detroit rozpoczął się we wtorek proces Umara Farouka Abdulmutallaba, Ni- geryjczyka, który w grudniu 2009 r.
usiłował wysadzić w powietrze sa
molot linii Northwest za pomocą ła
dunku wybuchowego ukrytego w swoich kalesonach. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Próbę zamachu, który miał miejsce w święto Bożego Narodzenia nad Detroit, udaremniła załoga i pasaże
rowie samolotu. Na pokładzie wy
buchł mały pożar, który ugaszono.
Po nieudanym zamachu na samolot Northwest na lotniskach w USA wprowadzono kontrole pasażerów za pomocą skanerów ukazujących ich ciała.
(PAP)
^ N i e m c y
Cała Unia może pomóc Grecji
Szef Komisji Europejskiej Jose Ma
nuel Barroso powiedział w wywia
dzie dla niemieckiego dziennika
„Bild", że chciałby, aby zagrożonej bankructwem Grecji pomogły w miarę możliwości również te kraje Unii Europejskiej, które nie są w strefie wspólnej waluty.
- Chociaż Wielka Brytania nie na
leży do strefy euro, to Brytyjczycy wsparli Irlandię. Ale Londyn nie jest zobowiązany do tego, by pomóc również Grecji. Życzyłbym sobie, aby wszystkie kraje udzieliły wsparcia, jeśli mają takie finansowe możli
wości. To jest w ich własnym inte
resie. Jeśli euro się chwieje, przy
sparza trudności wszystkim krajom,
także tym z własną walutą - powie
dział Barroso.
Szef KE zaapelował także do miesz
W czasie odczytywania wyroku przed sądem w Kijowie protestowali zwolennicy Julii Tymoszenko.
Fot. EPA/Andrew Kravchenko Dostawca: PAP/EPA.moszenko jest wynikiem prze
starzałego ukraińskiego prawa. Zapowiedział jedno
cześnie, że niebawem kodeks karny powinien być zmie
niony.
Witalij Kliczko, bokserski mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej i ukraiński polityk, skrytykował wyrok na stronie swojej partii UDAR.
- Proces jest dowodem na to, że prawo i sprawiedliwość na Ukrainie nie są nieza- wisłe.(...) To polityczne samo
bójstwo - skomentował Kliczko.
40-letni Kliczko stwierdził także, że odpowiedzialność za wyrok ponosi „drużyna prezy
denta Janukowycza".
Kiedy Tymoszenko została aresztowana w sierpniu, Kliczko wstawił się u prezy
denta Wiktora Janukowycza o uwolnienie przebywającej w areszcie byłej premier oraz za
deklarował, że gotów jest za nią poręczyć.
(PAP)
Nie chcą autokarów z turystami
WŁOCHY Tysiące mieszkańców Rzymu, władze kilku dzielnic i organizacje obrony środowiska protestują przeciwko autokarom w Wiecznym Mieście.
Według protestujących, którzy od kilku dni masowo wysyłają e-maile i petycje do władz Rzymu, całkowity brak kontroli nad ruchem auto
karów doprowadził do tego, że wjeżdżają one do ścisłego cen
trum i zatrzymują się w miej
scach, gdzie nie powinno ich być, na przykład tuż przy sa
mych Schodach Hiszpańskich, przy Koloseum i obok Placu świętego Piotra.
Właśnie w pobliżu Waty
kanu zatrzymuje się najwięcej autobusów z pielgrzymami i uczestnikami wycieczek,
którzy dowożeni są niemal na sam Plac.
Najazd autokarów jest przyczyną zatrucia środowiska i paraliżuje ruch uliczny - ar
gumentują autorzy kolejnych protestów, wysyłanych na ręce burmistrza i zarządu miasta.
Szef oddziału Ligi Obrony Środowiska (Legambiente) w regionie Lacjum Lorenzo Par- lati zażądał przywrócenia obo
wiązujących do niedawna zasad, zgodnie z którymi au
tokary nie miały prawa wje
żdżać do ścisłego centrum Wiecznego Miasta i zatrzy
mywać się w pobliżu najbar
dziej prestiżowych zabytków.
Ale nie brak również prze
ciwników zaostrzenia prze
pisów. Prezes stowarzyszenia hotelarzy w Rzymie Giuseppe Roscioli powiedział dzienni
kowi „La Repubblica", że nie można zapominać o tym, iż tu
rystyka jest wiodącym sek
torem w stolicy, odwiedzanej co roku przez 10-11 milionów turystów. Wszelkie bloko
wanie rozwoju tej branży przy
niesie tylko szkody finansowe Wiecznemu Miastu.
(PAP)
kańców Niemiec o solidarność z Grecją i państwami, które mają kło
poty finansowe. - Niemcy nie stra
ciły jeszcze żadnych pieniędzy wskutek udzielenia kredytów i gwa
rancji- powiedział.
Barroso przyznał też, że rozumie obawy niemieckich podatników. - Ale trzeba też powiedzieć, że Niemcy, jako największa gospodarka Europy najwięcej korzysta na euro.
Dlatego w niemieckim interesie jest uczynienie wszystkiego, co ko
nieczne, by ustabilizować euro.
Również jeśli pomoc dla innych krajów euro wymaga solidarności niemieckich podatników, to na końcu będzie to z korzyścią dla wzrostu i zatrudnienia w Niemczech -powiedział szef KE.
(PAP)
|Unia Europejska Niebieski guzik
Komisja Europejska zaproponowała we wtorek nowe unijne przepisy do
tyczące prawa umów, które mają po
budzić handel, w tym internetowy, między krajami UE.
Projekt nawiązuje do promowanego przez polską prezydencję „niebie
skiego guzika", czyli zestawu reguł transgranicznego akceptowanych przez sprzedającego i kupującego, którzy decydują się na jego stoso
wanie, klikając właśnie w „niebieski guzik" na witrynie internetowej.
Ma to usuwać wątpliwości co do re
żimu prawnego, sposobu rozstrzy
gania sporów konsumenckich, a jed
nocześnie nie ograniczać swobody kontraktowania.
Byłby to dobrowolny, 28. reżim prawny w UE.
(PAP)
Targi Książki we Frankfurcie, 11 października
Wielkie święto książek
Tli
Kobieta spaceruje po instalacji „Badanie Szmerów" artysty Christo- phera P. Bakera w Centrum Prasowym Targów Książki we Frank
furcie nad Menem. Instalacja składa się z 132 termicznych wydruków
podłączonych do komputera. Targi Książki we Frankfurcie rozpoczynają się dzisiaj i trwać będą do 16 października. Swoje oferty przed
stawi 7500 wystawców ze 110 krajów. W tym roku gościem hono
rowym
jest Islandia.
Fot. EPA / Ame Dedert.środa 12 października 2011 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
aiarm@gp24.pl
Przekleństwo za tysiąc
PRAWO Tysiąc złotych kary grzywny zażądała policja dla Waldemara Walkusza, obwinionego o przeklinanie na stadionie. Trener Druteksu-Bytovii Bytów chce uniewinnienia.
Bogumiła Rzeczkowska
bogumila.rzeczkowska@mediaregionalne.pl
Wczoraj słupski sąd rejo
nowy zakończył proces o wy
kroczenie w sprawie słowa na
„k". Obwinionym jest Wal
demar Walkusz, trener piłkar
skiej drużyny Drutex-Bytovia Bytów. Słupska policja zarzuca mu, że na stadionie przy ul.
Zielonej w Słupsku, czyli w miejscu publicznym, w czasie meczu z Gryfem w kwietniu ubiegłego roku, przeklął pod
czas trwania meczu piłki no
żnej Gryf - Drutex-Bytovia Bytów.
Trenera Walkusza nerwy poniosły, gdy w ostatnich mi
nutach jego drużyna przegry
wała 2:3.
- Józek, k..., co ty robisz!?
- krzyknął trener w stronę swojego zawodnika, gdy ten źle się ustawiał i pozwalał, by słupski zawodnik, którego miał pilnować, ciągle mu uciekał.
Słowo na „k" ze stadiono
wego gwaru wyłowiła kamera kablówki Kanał 6.
Pięć miesięcy później praw
nicy spółki powiadomili o tym prokuraturę, dołączając dowód w postaci nagrania na płycie DVD. W zawiadomieniu do
dali, że Waldemar Walkusz jest przewodniczącym Rady Powiatu Lęborskiego oraz dy
rektorem szkoły, a jego wybryk ma charakter chuligański.
Sprawa trafiła do policji, bo to ona jest oskarżycielem w przy
padkach wykroczeń. Ta skie
rowała do sądu wniosek o uka
ranie trenera.
Waldemar Walkusz twierdzi, że doniesienie ka
blówki jest zemstą. Za to, że na sesji Rady Powiatu Lębor
skiego Walkusz - tam jako przewodniczący - nie mógł się doprosić, by operatorzy kamer nie przeszkadzali w obradach.
Trzy razy przerywał prace rad
nych, w końcu wyprosił opera
tora z sali. Dziennikarze pro
testowali. Walkusz wezwał policję. Sprawa o zakłócanie porządku trafiła do sądu. Ka
merzysta najpierw zaocznie zo
stał uznany winnym, po pro
cesie - uniewinniony.
Zdaniem trenera, to było po
wodem, że telewizja polowała na niego. Dlatego teraz on siedzi na ławie obwinionych. A w sporcie to światowy prece
dens.
Najpierw za użycie nieprzy
zwoitego przerywnika słupski sąd rejonowy skazał trenera
Waldemar Walkusz (drugi z prawej) nagrywany przez telewizję przed salą rozpraw.
Fot. Łukasz Caparzaocznie na karę 300 złotych grzywny i obciążył kosztami postępowania w wysokości 80 zł. Trener złożył sprzeciw od wyroku nakazowego.
Po kilku rozprawach, w czasie których przesłuchano zawodników, działaczy PZPN, operatora kameiy i odtworzono nagrania z meczu, wczoraj za
kończył się proces.
-Walka, ferwor. Rozumiem.
Jednak stadion to jest miejsce publiczne, a nagranie dowodzi negatywnego zachowania - uargumentowała krótko Anna Blumczyńska z Ko
mendy Miejskiej Policji w Słupsku, domagając się tysiąca złotych grzywny.
- Smutne, jaką rolę ode
grały w tej sprawie media
- Kanał 6. Czwarta władza nie powinna załatwiać swoich pry
watnych interesów. Na meczu słychać było mnóstwo innych wulgaryzmów, ale okazuje się, że zawiadomienie złożono tylko przeciwko trenerowi Walku- szowi za ten jeden jedyny - do
wodził z przeciwnej strony Rafał Dobranowski, obrońca Waldemara Walkusza, doma
gając się uniewinnienia. Pod
kreślił, że słowem tym trener nikomu krzywdy nie zrobił, w czasie głośnego spotkania der- bowego publiczność wulga
ryzmu w ogóle nie słyszała, a społeczna szkodliwość jest równa zeru.
Rafał Dobranowski dodał, że w określonych sytuacjach używanie wulgaryzmów jest usprawiedliwione.
- Aktorzy w przedstawieniu teatralnym używają nieprzy
zwoitych słów. Stadion też jest teatrem, ale innego rodzaju - mówił obrońca. Dziwił się też, że komenda zwiększyła żądanie grzywny aż do tysiąca złotych, choć wcześniej sąd wy
mierzył 300 złotych. - KMP po
winna zweryfikować wniosek, żeby zachować twarz.
- Chciałbym przeprosić sąd, że taką sprawą musi się zaj
mować - rozpoczął Waldemar Walkusz. - Kanał 6 osiągnął cel. Nie zdyskryminował mnie w oczach społeczeństwa w wy
borach, aleja sam czuję się po
niżony. W nerwach użyłem tego słowa jako przerywnik.
Wstyd mi, że tu muszę być.
Sędzia Agnieszka Leszkie- wicz o tydzień odroczyła ogło
szenie wyroku. •
Prokurator: oświadczenie radnej ze Słupska nie złamało prawa
PRAWO Prokuratura Rejonowa w Słupsku nie dopatrzyła się znamion przestępstwa w oświadczeniu Karoliny C., słupskiej radnej.
Zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury skie
rował dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. Zde
cydował się na ten ruch w trakcie ubiegania się przez Ka
rolinę C. dofinansowania do stworzenia dodatkowych miejsc pracy w jej firmie. Pro
cedura wymaga, aby wniosko
dawca ubiegający się o taką do
tację złożył oświadczenie, że w dniu podpisywania umowy nie
zalega z żadnymi daninami na rzecz państwa. Karolina C.
takie oświadczenie przedsta
wiła. Ponieważ jednak urzęd
nicy nabrali podejrzeń, wy
stąpili do Urzędu Skarbowego w Słupsku z pytaniem, czy rze
czywiście oświadczenie wnio
skodawcy zgadza się ze stanem faktycznym. Odpowiedź była dla nich zaskakująca, bo oka
zało się, że wnioskodawczym nie miała uregulowanych
wszystkich zobowiązań. Dla
tego dyrektor PUP w Słupsku wycofał się z umowy i zgłosił sprawę do prokuratury.
- Nie chcę się w tej sprawie wypowiadać, bo pani Karolina C. złożyła odwołanie do Woje
wódzkiego Urzędu Pracy. Je
stem więc stroną, ale uważam, że działałem zgodnie z prawem - powiedział nam Janusz Cha
łubiński, dyr. Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.
mam» mx
K R 0 L 0 G I / K 0
Z kolei Karolina C. w roz
mowie z nami oświadczyła, że nie czuje się winna. „Informuję, że wszelkie oświadczenia, jakie złożyłam w PUP, były zgodne z prawdą. Rzekome zaległości w Urzędzie Skarbowym z tytułu prowadzonej działalności go
spodarczej nie występowały i nie występują. Sprawa ma zwi
ązek z dokonaniem przez US niewłaściwych rozliczeń z nad
płat VAT-u, jakie posiadam"
- napisała w mailu, jaki przy
słała do naszej redakcji. Poin
formowała także, że 6 wrze
śnia złożyła odwołanie do dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku.
Dariusz Iwanowicz, proku
rator rejonowy w Słupsku, po
wiedział nam wczoraj, że po sprawdzewniu w prokuraturze postanowiono odmówić docho
dzenia, bo nie stwierdzono zna
mion przestępstwa.
- Pani C. złożyła oświad
czenie zgodnie ze swoją wiedzą. Nie wiedziała, że we
dług fiskusa ma zaległości.
Jednocześnie składała wnioski do urzędu skarbowego, aby nadpłaty podatku VAT prze
znaczyć na spłatę jej innych zo
bowiązań. Jest to sprawa do wyjaśnienia w ramach urzędu skarbowego, a nie przez nas
— mówi prok. Iwanowicz.
ZBIGNIEW MARECKI
Z POLICJI N D 0 L E N C J E / P 0 0 Z I Ę _K 0 W A N
Pod Ustką dachował opel
Wczoraj rano na trasie Słupsk - Ustka dachował opel corsa.Do zdarzenia doszło tuż za Ustką, na wysokości nadle
śnictwa. Kierowcą osobówki była 23-letnia ustczanka.
- Zaczęła kontrować, raz w lewo, raz w prawo. Samochód zakręcił się wokół własnej osi i ostatecznie dachował - mówi Robert Czerwiński, rzecznik pra
sowy KMP w Słupsku. Samo
chód już na dachu znalazł się na przeciwległym pasie ruchu i zatrzymał się tuż przed rowem melioracyjnym. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia i policja. Szczęśliwie kierującej corsą nic się nie stało. Przed wjazdem do Ustki utworzył się korek.
(AR)
„ Zamknęły się kochane oczy spoczęły pracowite dłonie przestało bić najdroższe serce... " <
Z głębokim żalem zawiadamiamy, ze 8 października 2011 roku po ciężkiej chorobie odszedł od nas Kochany
MĄŻ, SYN, TATUŚ, DZIADEK i BRAT
PIOTR
śp.MEYER
Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się 13 października 2011 roku o godzinie 12.00 w Kaplicy na Cmentarzu Komunalnym w Koszaliniepogrążona w smutku Rodzina
prosimy
"Ci, których kochamy, nie umierają nigdy, H
bo miłość to nieśmiertelność."
Emily Dickinson Najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia
Panu Januszowi Dudzińskiemu
z powodu śmierci
Mamy
składają
Koleżanki i Koledzy ze Szkoły Podstawowej z Oddziałami
t Integracyjnymi nr 4 w Słupsku a
R $ - -csa
Wyrazy współczucia Panu
Zenonowi Stanisławek
z p o w o d u śmierci
MAMY
składają współpracownicy z DWKTr
B O -
1049111K03A 1044811K03A
„Nikt nie jest przygotowany na smutek,
lecz świadomość, że w pobliżu są ludzie gotowi nieść pomoc - pomaga Rodzinie, Duchownym, Przyjaciołom,
Znajomym, Kolegom, Koleżankom, Sąsiadom za okazaną pomoc i wsparcie w tak trudnych dla nas chwilach oraz wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze naszego Kochanego
ZBYSZKA GILEWSKIEGO
dziękuje Żona Lidka z Rodziną
*0 Wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci
mamy
Koleżance Krystynie Urban
składają
Dyrekcja oraz współpracownicy z Muzeum Pomorza Środkowego
w Słupsku
3095211K01A 1049711K03A 1046811K03A
Napisz lub zadzwoń do nas Piotr
Kawałek
piotr.kawalekgimediareqionalne.pl
59 848 81 24
w godz. 9.00-17.00
wydarzenia
www.gp24.pl Głos Pomorza środa 12 października 2011 r.
Są pewni bogactwa złóż gazu
SUROWCE Do głębokości półtora kilometra udało się wczoraj wwiercić nafciarzom pracującym w Lewinie (powiat wejherowski). - Znajdziemy lepszy gaz niż ten w Łebieniu - mówi inwestor z firmy Talisman Energy Roland.
Grzegorz Bryszewski
grzegorz.bryszewski@mediaregionalne.plOdwiert poszukiwawczy gazu łupkowego w miejsco
wości Lewino (powiat wejhe
rowski, kilkanaście kilometrów od granicy powiatu lębor
skiego) to wspólne działania kanadyjskiej firmy Talisman Energy Polska z firmą part
nerską San Leon. Inwestor już od października ubiegłego roku szukał najbardziej dogodnego miejsca na terenie Kaszub i po wybraniu kilkudziesięciu loka
lizacji zdecydował się właśnie na Lewino. Wiertnią w tej miejscowości stanęła pod ko
niec września i wtedy rozpo
czął się odwiert. W ubiegłym tygodniu inwestor rozmawiał o inwestycji z mieszkańcami, we wtorek zaprosił do wiertni samorządowców i prasę.
- Docelowa głębokość od
wiertu poszukiwawczego ma wynosić około 4 km. Prace po
szukiwawcze gazu z łupków potrwają od 45 do 50 dni. Ich celem jest wykonanie pomiaru służącego oszacowaniu wiel
kości zasobów i jakości su
rowca - zapowiadał podczas spotkania Tomasz Gryżewski, dyrektor ds. korporacyjnych w Talisman Energy Poland.
Po zakończeniu wiercenia poszukiwawczego inwestor za
mierza zabezpieczyć wykonany otwór i przesłać pobrane próbki do analizy w specjali
stycznym labaratorium.
Pierwsze ekspertyzy doty
W Lewinie ruszyły prace poszukiwawcze gazu łupkowego. Inwestor Talisma Energy Polska planuje prowadzić prace przez najbliższe 40-50 dni.
Przy wierceniu pracuje 70 specjalistów.
Fotmateriały inwestora
czące potencjału złóż w Le
winie mają być znane naj
wcześniej wiosną 2012 roku.
Według przedstawicieli Tali
sman Energy Poland odwiert w Lewinie może być korzyst
niejszym miejscem do szu
kania gazu łupkowego niż ten odwiert w podlęborskim Łe- bieniu, gdzie prace prowadzi
konsorcjum Lane Energy Po- land.
- Nie chcemy mówić, że w Łebieniu gazu łupkowego nie ma, ale mamy powody sądzić, że nasze poszukiwania mogą się zakończyć znalezieniem gazu lepszej jakości. W porów
naniu do inwestora z Łebienia jesteśmy bowiem większą
firmą. Mamy większe do
świadczenie i dysponujemy własnymi fachowcami, którzy pracują właśnie na potrzeby naszej firmy - tłumaczyli przedstawiciele inwestora pod
czas spotkania w Lewinie.
Podczas wtorkowego spo
tkania pojawił się także temat obaw mieszkańców związa
nych z ewentualną przyszłą eksploatacją złóż. Samo
rządowcy podkreślali, że pro
wadzili już rozmowy z miesz
kańcami, którzy obawiali się wysiedleń, pojawił się też temat kontrowersyjnego pro
cesu szczelinowania, który może powodować szkody przy
rodnicze.
- Czy może się pan odnieść do tych doniesień prasowych na temat szczelinowania? Bo właśnie media donoszą, że szczelinowanie może całko
wicie zniszczyć przyrodę w oto
czeniu miejsca wydobycia gazu łupkowego - pytała inwestora jedna z osób uczestnicząca w
spotkaniu.
- Na tym etapie zajmujemy się tylko wierceniem poszuki
wawczym, nie stworzyliśmy nawet zbiornika wodnego nie
zbędnego do szczelinowania.
Taki proces będzie miał ewen
tualnie miejsce w przyszłości, gdy okaże się, że złoża w Le
winie są obiecujące - mówił To
masz Gryżewski.
Talisman Energy Polska po
siada na terenie Polski 3 kon
cesje na poszukiwanie złóż gazu z łupków, o łącznej po
wierzchni 2 500 km. Po zako
ńczeniu próbnych wierceń firma planuje kolejne prace po
szukiwawcze w Rogitach w gminie Braniewo i w Szym- kowie w gminie Brodnica.
Inwestor szukający gazu łupkowego w Lewinie włączył się finansowo w badania ar
cheologiczne znajdujących się na tych terenach XI-wiecznych kurhanów, co zaowocowało od
kryciem cennego znaleziska - tarczy i miecza. Kanadyjska firma wsparła także również obchody 80-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Lewinie. • PODYSKUTUJ NA FORUM g www gp24.pl/fomm E S
Ze skargą na lekarza pójdziesz do komisji
ZDROWIE Od stycznia przy wojewodzie pomorskim będzie działała niezależna komisja chroniąca prawa pacjenta. Będzie do niej mógł zgłosić się każdy pacjent, który czuje się poszkodowany przez lekarza.
Zadaniem komisji będzie orzekanie o zdarzeniach me
dycznych, takich jak niewła
ściwa diagnoza, uszkodzenie ciała, zakażenie pacjenta, a nawet śmierć.
Osoby pokrzywdzone będą mogły domagać się odszkodo
wania do 100 tysięcy złotych w przypadku niewłaściwie
wykonanego zabiegu oraz do 300 tysięcy w przypadku śmierci pacjenta. Komisja będzie miała cztery miesiące na rozpatrzenie sprawy.
W przypadku pozytywnej decyzji wniosek zostanie skie
rowany do ubezpieczyciela szpitala. Ten będzie miał 30 dni na ustosunkowanie się do
niego. Założeniem jest, by sprawy były rozwiązywane polubownie.
Kandydaci do komisji to przedstawiciele organizacji prawniczych, lekarskich, pie
lęgniarskich oraz stowarzy
szenia praw pacjentów. Do pomorskiej komisji zgłoszono 21 takich osób. Wojewoda
będzie musiał wybrać 14. Po jednej osobie powoła też Rzecznik Praw Pacjenta oraz minister zdrowia.
Komisja zacznie działać od stycznia przyszłego roku. Jej powołanie jest możliwe dzięki nowelizacji ustawy o prawach pacjenta.
(MAG)
f~h
. . .
bez zdolności kredytowej
INFOLINIE
608
9 2 1 6 0 8 l 2 S ^Nowa kandydatka na skarbnika miasta Słupska
SŁUPSK Prezydent Maciej Kobyliński skierował pod obrady Rady Miejskiej projekt uchwały, w myśl której pani Dorota Bałukonis obejmie od 1 listopada stanowisko skarbnika miasta.
Przypomnijmy, Słupsk nie ma skarbnika od 31 marca, gdy z ratusza na własne ży
czenie odeszła Anna Łuka
szewicz, która skarbnikiem miasta była przez osiem lat.
Po konkursie prezydent miasta proponował na to sta
nowisko Tomasza Francisz- kiewicza, dyr. wydziału fi
nansowego, ale Rada Miejska tej kandydatury nie zaakcep
towała. Podczas kolejnej próby przeforsowania tej kan
dydatury ze strony prezy
denta Franciszkiewicz sam zrezygnował z ubiegania się o to stanowisko.
Od tej pory stanowisko nie jest obsadzone, a była pani skarbnik poprzez firmę ze
wnętrzną przygotowała ana
lizę wykonania budżetu po półroczu.
Teraz prezydent Kobyliński porozumiał się z nową kandy
datką na skarbnika. Jest nią pani Dorota Bałukonis, która przez 10 lat pracowała w słup
skich firmach jako handlowiec i księgowa. Ponadto jest wielo
letnim pracownikiem samo
rządowym. Od 7 października 2003 r. zatrudniona była w Urzędzie Miejskim w Słupsku, jako inspektor w wydziale fi-
nansowym. Z czasem pełniła obowiązki dyrektora wydziału finansowego.
Od 25 lutego 2009 r. pełniła funkcję skarbnika gminy Dam
nica.
O tym, czy kandydatka zo
stanie skarbnikiem, zdecydują radni podczas głosowania na najbliższym posiedzeniu Rady Miejskiej.
ZBIGNIEW MARECKI
BIAŁYSTOK 85 6537060 OLSZTYN 89 5321060
BIELSKO BIAŁA 33 8164346 OPOLE 774022005
BYDGOSZCZ 52 3455123 PŁOCK 24 2623229
BYTOM 32 7876109 POZNAŃ I 61 8510090
CZĘSTOCHOWA 34 36II475 POZNAŃ II 618352234
GDAŃSK 58 3074316 RADOM 48 3623123
GLIWICE 32 2315611 RZESZÓW 178621320
KALISZ 62 7671009 SIEDLCE 25 6440307
KATOWICE I 32 2000434 SIERADZ 43 8225303
KATOWICE II 32 7826060 SŁUPSK 59 8485305
KIELCE 41 3434711 SZCZECIN 91 3594053
KRAKOWI 12 426108 ŚWIDNICA 74 8519763
KRAKÓW II 12 4331035 TARNÓW 14 6277175
KROSNO 13 4251343 TORUŃ 56 6220392
LUBIN k/Wrocławia 76 8443302 WARSZAWA I 224360546
LUBLIN 81 5323237 WARSZAWA II 224203340
ŁOMŻA 86 2166111 WROCŁAW I 71 3428718
ŁÓDŹ 42 6319370 WROCŁAW II 71 3357607
N O W Y SĄCZ I84I45353 ZAMOŚĆ 84 6392720
4015710K01V
środa 12 października 2011 r. www.gp24.pl Głos Pomorza
Czy w Słupsku brakuje
centrów handlowych? Czy jest miejsce na nowe? Podyskutuj na
www.gp24.pl/forum
Górce będzie już z górki
REKREAGA Po ostatnim zebraniu w sprawie reaktywacji tzw. górki narciarza w Lasku Południowym są dobre wiadomości. Jest szansa, że w przyszłym roku pojeździmy tam na nartach.
Magdalena Olechnowicz
magdalena.olechnowia@mediaregionalne.pl
O reaktywację górki nar
ciarza od blisko trzech lat za
biega Słupskie Towarzystwo Narciarskie. Sprawa nie jest jednak prosta i ciągle - za
miast z górki - jest pod górkę.
Problem w tym, że jest to teren Lasów Państwowych, a na ta
kich obszarach nie można pro
wadzić działalności tury
stycznej ani żadnej innej.
Możliwa jest tam tylko gospo
darka leśna. Jest już jednak postęp w tej sprawie.
- Dogadaliśmy się z Nadle
śnictwem Leśny Dwór, któremu podlega ten teren.
Napisaliśmy też oficjalny wniosek do Ministerstwa Śro
dowiska z prośbą o wyłączenie tego obszaru z gospodarki le
śnej i czekamy na odpowiedź.
Wniosek leży już pół roku, ale podobno to standardowy okres
oczekiwania na odpowiedź - mówi Aleksander Jacek, prezes Słupskiego Towarzy
stwa Narciarskiego.
Istnieje już plan zagospoda
rowania tego terenu.
- Stok będzie podzielony na dwie części, dolną i górną. In
westycję zaczniemy od góry.
Tam powstanie wyciąg orczy
kowy i trasa zjazdowa o dłu
gości około 200 metrów - mówi Aleksander Jacek.
Według planu pieniądze na pierwszy etap inwestycji mia
łyby pochodzić z budżetu miej
skiego. - Sprzyja nam radny Paweł Szewczyk, który za
pewnił, że będzie lobbował za reaktywacją górki narciarza i postara się, aby w przyszło
rocznym budżecie znalazło się około 300 tysięcy złotych na ten cel - twierdzi Jacek.
Na co starczą pieniądze?
- W pierwszej kolejności trzeba będzie przygotować teren, czyli
Słupsk Lasek Południowy • Górka Narciarza
Trasa o średniej trudności Trasa o malej trudności Trasa dla początkujących
Sdiemat zagospodarowania górki narciarza.
usunąć krzewy z górnej części stoku, postawić wyciągi orczy
kowe, oświetlenie i utwardzić teren na parking - opowiada prezes STO.
To będzie dopiero początek.
- Po zamknięciu pierwszego etapu zostanie ogłoszony prze
targ na zagospodarowanie dolnej części stoku. Tam też powstanie orczyk i trasa zjaz
dowa o długości 200 metrów, ale łagodniejsza, dla początku
jących narciarzy. W planie jest też szkółka narciarska, wypo
życzalnia sprzętu narciar
skiego i punkt gastronomiczny - wyjaśnia szef stowarzy
szenia. - Teren zostanie wy
dzierżawiony, a dzierżawca wyłoniony w przetargu. Myślę, że będzie ogromne zaintereso
wanie firm, bo lokalizacja jest doskonała. Dwa kilometry od centrum miasta, a warunki do jazdy na nartach bardzo dobre - dodaje Jacek.
Jednak tej zimy na pewno nie pojeździmy tam na nar
tach. Jest realna szansa, że uda się to zimą 2012 roku.
Przypomnijmy, że w latach 80. XX wieku stok był oble
gany przez narciarzy. Funk
cjonował tam nawet 200-me- trowy wyciąg orczykowy. W sezonie górkę narciarza od
wiedzało jednorazowo ponad 100 osób.
- Teraz na pewno będzie więcej chętnych, bo dziś nar
ciarstwo jest o wiele popular
niejsze - uważa Aleksander Jacek. - Widać to po tym, jak oblegane są stoki na Kaszu
bach, na przykład na Wie
życy. Mam nadzieję, że u nas będzie jeszcze lepiej, będą ar
matki dośnieżające oraz oświetlenie i duży parking. W okresie letnim stok może być wykorzystywany do down- hilla, czyli górskich zjazdów rowerowych. •
Opis widokówki ze słupskim ratuszem zawiera błędną datę jego budowy
POMYŁKA W centrum informacji turystycznej przy ul. Starzyńskiego sprzedawane są widokówki z błędną informacją dotyczącą roku budowy słupskiego ratusza. Po naszej interwencji kartki zostały wycofane ze sprzedaży.
O błędzie na widokówce poinformował nas Michał Nagi ze Słupska.
- Kupiłem pocztówkę i chciałem ją wysłać komuś z rodziny. W opisie zauwa
żyłem jednak błąd - mówi pan Michał.
Na głównej stronie mo
żemy zobaczyć zdjęcia pięciu miejskich zabytków, m.in.
Baszty Czarownic, Spichlerza Richtera i ratusza. Z tyłu, małą czcionką, znajdują się opisy widoków. Przy ratuszu jest napisane, że pochodzi z ok. 1800 roku, co nie jest prawdą.
- Sprawdziłem w źródłach historycznych i miałem rację.
Wszędzie jest napisane, że
obecny ratusz w Słupsku po
chodzi z 1901 roku. To prze
cież sto lat różnicy - podkreśla słupszczanin.
Błąd zgłosiliśmy Agencji Promocji Regionalnej Ziemia Słupska, której podlega in
formacja turystyczna przy ul.
Starzyńskiego.
- Rzeczywiście, ten pan ma rację - przyznaje Tomasz Ziomek, prezes Agencji.
- Muszą stwierdzić, że nikt wcześniej nie zwrócił na to uwagi. Opis zdjęcia ewi
dentnie wprowadza w błąd.
Jest to widokówka wydruko
wana dość dawno i nie odpo
wiadamy za jej treść. Na szczęście zostało jedynie około 30 tych widokówek,
* e
więc bez większych strat mo
żemy je wycofać ze sprzedaży - mówi Ziomek. - Jednocze
śnie dziękuję temu panu, że zwrócił nam uwagę i prze
praszam wszystkich, którzy, zostali wprowadzeni w błąd tą niewłaściwą datą - dodaje szef Agencji Promocji Regio
nalnej Ziemia Słupska.
MAGDALENA OLECHNOWICZ
Kartkę z błędną datą budowy ratusza już wycofano ze sprzedaży.
Repr. Justyna Dudekto rok wybudowania obecnego ratusza w Słupsku
| Inicjatywy
Aktywizacja przy pomocy miasta
Jśladem publikacji
Poszkodowany też kierowca poloneza
Indukcja
Najpewniej od nowego roku słupsz- czanie będą mogli skorzystać ze wsparcia ze strony miasta, organi
zując działania społeczne we wła
snym zakresie.
Kiedyś organizowano czyn spo
łeczny i wespół remontowano np.
plac zabaw czy boisko szkolne. Dziś również aktywizuje się mieszka
ńców. Jest jednak różnica między starym a nowym. Do czynu społecz
nego zmuszano, inicjatywę lokalną się wspiera.
Dlatego miasto przygotowuje pro
jekt uchwały, dzięki której słupsz- czanie będą mogli sami uporać się z lokalnymi bolączkami. Ostatecznie sami wiedzą, czego najbardziej im potrzeba, co trzeba naprawić na ulicy, przy której mieszkają.
- Jeśli mieszkańcy zwrócą się do nas
z wnioskiem, że sami wyremontują chodnik czy naprawią podupadający plac zabaw, my zapewnimy im nie
zbędne środki - mówi Rafał Jeka, pełnomocnik prezydenta miasta ds.
organizacji pozarządowych.
Warunek jest jeden: wszystkie lo
kale inicjatywy, co do których wyko
nania zobowiąże sie grupa mieszka
ńców, spółdzielnia czy wspólnota mieszkaniowa muszą być wykonane na terenie należącym do miasta.
Choć mieszkańcy żadnych pieniędzy do ręki nie dostaną, to miasto jest w stanie sfinansować przedsięwzięcie w stu procentach - od pędzli i farb, poprzez sprzęt nagłaśniający po nadzór budowlany.
Zanim jednak miasto wesprze dany projekt, czeka społeczników trochę formalności. Będą musieli złożyć
wniosek do prezydenta miasta, który rozpatrzy powołana w tym celu komisja. Po aprobacie wniosek trafi ponownie do prezydenta. To on podejmie ostateczną decyzję. J akie kryteria oceny wniosków pro
ponuje miasto? Liczy się praca spo
łeczna mieszkańców. Im mniejszy będzie udział finansowy miasta, tym większa będzie liczba przyznanych punktów.
-Chodzi o to, żeby w maksy
malnym stopniu wykorzystać za
soby, które posiada miasto i te które są w mieszkańcach - wyjaśnia pe
łnomocnik prezydenta miasta.
Na razie to tylko projekt uchwały, który do 17 października będzie jeszcze konsultowany społecznie.
Później trafi na sesję rady miejskiej.
(AR)
Wczoraj do naszej redakcji zgłosił się kierowca poloneza, który brał udział w poniedziałkowym wypadku na ulicy Tuwima w Słupsku. Zdarzenie opisaliśmy we wtorkowym wyda- niou „Głosu Pomorza".
Przypomnijmy, po zderzeniu, w którym w skręcającego w podwór
kową bramę poloneza wjechał seat cordoba. Trafione z tyłu auto wje
chało siłą uderzenia w 75-letnią ko
bietę. Słupszczankę zabrano do szpi
tala.
- Ja też jestem poszkodowany w tym wypadku - podkreśla kierowca poloneza (nazwisko do wiadomości redakcji). - 1 tak całe szczęście, że byłem zapięty pasami. Nie chodzi tylko o ból fizyczny, ale o to, że mam uszkodzony samochód. To moje źródło utrzymania, a teraz z nie
swojej winy je straciłem. Chcę jeszcze raz podkreślić, że to nie moja wina, że ktoś jadący z tyłu nie za
chował się zgodnie z przepisami ruchu drogowego.
Dodajmy, że teraz przyczynę wy
padku bada policja. Dopiero po usta
leniach biegłych będzie ona jedno
znaczna.
Dobre wieści nadeszły ze słupskeigo szpitala. Słupszczanka, która trafiła tam po zdarzeniu na ulicy Tuwima czuje się lepiej. Poinformowano nas nawet, że zdarzenie zostanie zakwa
lifikowane jako kolizja drogowa, a nie wypadek, co oznacza, że obra
żenia poszkodowanych nie były aż tak poważne jak się wszystkim w poniedziałek tuż po zdarzeniu wy
dawało.
(GH)
Język za darmo
W Słupsku realizowany jest projekt Rewitalizacji Traktu Książęcego, w ramach którego zaplanowano bez
płatną naukę języków angielskiego, niemieckiego i rosyjskiego dla mieszkańców ulic: Wojska Pol
skiego, Kołłątaja, Wileńskiej, Żerom
skiego, Mickiewicza, Reymonta, Wy
spiańskiego, Solskiego, Sztaszica, Krasińskiego, Niedziałkowskiego, Konopnickiej, Starzyńskiego, Tu
wima, Wolności, Kopernika, Sienkie
wicza, Deotymy oraz Anny Łajming.
Kursy skierowane są do osób w ka
żdym wieku, których na to nie stać.
Osoby chcące rozpocząć kurs muszą do 17 października wypełnić dekla
rację umieszczoną na stronie www.slupsk.pl i wysłać ja na adres wskazany w dokumencie.
(WF)