Babcia konspiracyjnym szeptem przez telefon powiedziała, że strajk jestw Lublinie - Maria Krzeszewska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

MARIA KRZESZEWSKA

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt Wagon 2010, Lubelski Lipiec, strajki w 1980 roku

Babcia konspiracyjnym szeptem przez telefon powiedziała, że strajk jest w Lublinie

Ja wtedy miałam piętnaście lat, tak że aż taka bardzo mała nie byłam, w każdym razie o strajku dowiedziałam się w ten sposób, że miałam rodzinę w Chełmie, babcia moja mieszkała w Chełmie i co roku jeździłam tam na wakacje. I chcieliśmy właśnie jechać na wakacje do babci, kiedy mój ojciec zadzwonił do swojej mamy, czyli do mojej babci do Chełma, która cały czas mówiła: „Teraz nie przyjeżdżajcie, teraz nie przyjeżdżajcie, może później”. Nie mogliśmy zrozumieć o co chodzi i babcia konspiracyjnym szeptem przez telefon powiedziała, że strajk jest w Lublinie, co strasznie nas poruszyło i już więcej nikt o nic nie pytał, bo to było słowo, które w ogóle było zakazane, w tym momencie w ogóle nie mogło być wypowiadane. Tak się dowiedziałam o strajku w Lublinie. A później to przez Wolną Europę ojciec nasłuchiwał, o co chodzi. W sierpniu to już właściwie chyba wszyscy wiedzieli, że [wiele] zakładów strajkuje i że to porozumienie będzie podpisane w Gdańsku.

Data i miejsce nagrania 2010-07-28, Zielona Góra

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Maciejewska

Redakcja Piotr Krotofil, Piotr Lasota