• Nie Znaleziono Wyników

Postać Józefa Honiga - Marianna Krasnodębska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Postać Józefa Honiga - Marianna Krasnodębska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

MARIANNA KRASNODĘBSKA

ur. 1923; Piaski

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe Lublin, okres powojenny, PRL, współczesność, Honig, Józef (1917-2003), Honig, Bibianna

Postać Józefa Honiga

On był taki mało zaradny, [za to] dokładny był bardzo. Dobrym człowiekiem [był], nie był mściwy, bo mógłby mieć tam pretensje do kogoś. Mógłby, ktoś mu tam coś powiedział, czy Żyd czy coś, a on wszystko zniósł. On był bardzo spokojny. Kochał dzieci bardzo, tak rozpaczał nad tą córką siostry, dlaczego ona zginęła? Ta Lusia mała. Co to dziecko winne, bo my to może żeśmy komu krzywdę jaką zrobili, to karę ponosimy, ale dlaczego dziecko. On mówił: „Boże, jak ja bym chciał mieć dziecko.”.

Dziewczynkę tak chciał mieć, kiedy zobaczył dzieci, to kupił cukierki, rozdawał te cukierki, dzielił się i tak się cieszył tymi dziećmi. Mieli dziecko, [ale] umarło. [Jego]

żona była katoliczką, on jej nie bronił, nie zwracał uwagi, [a] ona jemu. Byli bardzo zgodnym małżeństwem. Chodził się modlić, oni się zbierali, ileś tam osób trzeba było do tej modlitwy, sam nie mógł się modlić. Martwił się, że coraz mniej ich jest, już nawet modlitw nie mogą odprawiać, bo ich jest za mało. [On był] ostatnim Żydem z Piask, [pytałam go]: „Dlaczegoś nie wyjechał do Izraela?” – „A bo ja jestem Polakiem.

Ja tam też rodziny nie mam i ja jestem Polakiem. I nie lubię jak ktoś źle mówi o Polakach.”. Był lubiany, tu jak na Przemysłowej mieszkał, [to] do dzisiejszego dnia są sąsiedzi co razem [z nim] mieszkali, to wszyscy się o nim dobrze wyrażają. Taki spokojny, dobry człowiek był. Uczynny, nie było w nim żadnej takiej nienawiści, takiej złości. On był bardzo łagodny, takie spokojne życie prowadził, cieszył się tym co miał.

Podpowiedziałam, mu, że powinien mieć rentę, cieszył się bardzo, że [ją] ma, [też]

leki miał niektóre bezpłatne. [Jego] żona była mądrą kobietą, wyrozumiałą.

Szanowała go, on ją szanował i cieszył się jak urządzili sobie mieszkanie. Ubierali się ładnie, cieszył się tym. Zawsze wspominał matkę i bardzo rozpaczał po matce. Mówił, że jak się ukrywał, to jak mu się matka przyśniła, to już wiedział, czuł, że [będzie]

jakieś zagrożenie. On jak o matce mówił, to łzy w oczach miał. [Opowiadał,] że ta matka była zawsze ładnie ubrana, w domu czyściutko u nich było, tacy zamożni byli.

(2)

Data i miejsce nagrania 2015-02-24, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Często, jak [uczeń] nie miał odrobionej lekcji albo źle się uczył, to nauczyciel mówił, że jak się tak będzie dalej uczył, to pójdzie do PGR-u albo do budowlanki..

Słowa kluczowe Piaski, dwudziestolecie międzywojenne, rodzina Honig, rodzice, rodzeństwo, Honig, Chaja, Honig, Józef (1917- 2003), Honig, Mosze, Honig, Ruchla, Honig, Mordka,

Słowa kluczowe Piaski, dwudziestolecie międzywojenne, rodzina Honig, Honig, Józef (1917-2003), dom rodzinny.. Dom rodzinny Józefa Honiga

Słowa kluczowe Lublin, okres powojenny, PRL Honig, Józef (1917-2003), Honig, Bibianna, handel, rodzina.. Losy Józefa Honiga po II

[Józef] był taki delikatny, sentymentalny i on się tym zajął, bo nikt nie chciał.. On lubił porządek, od dziecka, tam u nich w tym domu też było zawsze

Słowa kluczowe Piaski, II wojna światowa, zakład fotograficzny, konspiracja, pani Siurawska.. Zakład fotograficzny w Piaskach w

Bywałem przed wojną [w Lublinie], dlatego, że z rodziny mieszkali w Lublinie i w Lubartowie też.. Miałem cioteczne rodzeństwo, czyli ojca siostrę, mieszkała z rodziną tutaj w

Nagle żona [powiedziała] do mnie: „Słuchaj, szkoła potrzebuje nauczyciela fotografii” To była szkoła prywatna (studium reklamy), [która] się mieściła na