• Nie Znaleziono Wyników

Ogólnopolski Informator Przemysłu Miejscowego, 1949.05 nr 25

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ogólnopolski Informator Przemysłu Miejscowego, 1949.05 nr 25"

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

OGOLNOPOLSKI

INFORM ATOR

iptssacow

'L j' m ' i -

S P I S T R E Ś C I

Przed Kongresem. G ustaw M a rko w ski — Na progu planu sześ­

cioletniego. Inż. M . Podbereski — O w łaściw ą rolę P PM w gos­

podarce Polski. Państw ow y P rzem ysł M iejscow y na X X I I M T P . D y r. W . M osiężny — K ilk a spostrzeżeń organizacyjnych o PPM na Targach Poznańskich. St. W yrzykie w icz — Oszczędności w zakładach P P M — Poznań. R. Z yro m ski — Rola i zadanie k o n tro li w ew nętrznej w ojew ódzkich d y re k c ji PM . L . K aźm ie r- czak — Praca i rozw ój organizacji politycznych i społecznych w D P M — Poznań. Inż. M . Sieroszewski — Osiągnięcia branży chem icznej i je j p la ny na przyszłość. Czyn pierw szom ajow y i zobowiązania przedkongresowe. D r S. K ip ta — Z w ędrów ek po w ielko p olskich zakładach. W Fabryce G a la n te rii Szklanej.

Z m ian y organizacyjne w D P M — Bydgoszcz i W rocław . M g r A . P ołednik — Lecznictw o w św ietle now ych przepisów. A . W o j­

ciechowski — W ystaw y zagraniczne polskiego przem ysłu a rty ­ stycznego w latach 1948 — 1949. Nowe fo rm y pracy w prze­

m yśle artystycznym . Z k ra ju . Ze świata.

M A I 1 9 4 9 NR 25

R O K I V C E N A 80 zł

(2)

Wojewódzka Dyrekcja Przemysłu Miejscowego

Centrala Zaopatrzenia i Zbytu

w Poznaniu, ul. Chełmońskiego 10, Tel. 68-03, 74-18

załatw ia wszelkie transakcje handlowe związane ze zbytem następujących tow arów produkow anych w podległych sobie zakładach:

B R A N Ż A M E T A L O W A :

maszyny m łyńskie, odlew y żeliwne, urządzenia ogrzewnicze i cieplarniane, o bróbki mechaniczne, przyczepki samochodowe, s ia tk i parkanowe i ma­

teracowe, łóżka żelazne w szelkich typów , taczki bu­

dowlane i magazynowe, klucze francuskie i samo­

chodowe, łańcuchy G alla, w y ro b y tłoczone, smaro­

w nice „S ta n ffe ra “ .

B R A N Ż A C H E M IC Z N A :

w yro b y farmaceutyczno-kosm etyczne, la k ie ry , ema­

lie, k ity , pasty do pasów transm isyjnych, proszki do prania, m ydło do prania, w y ro b y bakelitow e, pasta do podłóg, liz o l i lizo fo rm .

B R A N Ż A T E K S T Y L N A :

trykotaże, skarpety, tk a n in y baw ełniane, chodniki, w ycieraczki, to rb y targowe.

B R A N Ż A D R Z E W N A :

meble, galanteria drzewna, wszelkiego rodzaju k o rk i.

B R A N Ż A O G Ó LN A :

fig u r y wystaw ow e, w a liz k i, biczyska, b u te lk i m o­

nopolowe, apteczne i inne, szklanki, słoje, szkło meblowe i lustra.

W Y K O N U JE :

farbow anie, pranie i czyszczenie chemiczne — szy­

cie ko n fe kcji.

(3)

Cena 80 zł M ł e s l g c z n Ik

OGÓLNOPOLSKI

M

PAŃSTWOWEGO

Ml

M i n i s t e r s t w o P r z e m . L e k k i e y o — D e p a r t a m e n t P r z e m . M i e j s c o w e g o

R o k 4 M a j 1 9 4 9 Nr 25 (37)

P R Z E D K O N G R E S E M

Z go d n ie z duchem naszej n o w e j, ale p ię k n e j tr a d y c ji, klasa ro b o tn icza p o sta n o w iła uczcić K o n g re s Z w ią z k ó w Z a w o d o w y c h w k ła d e m po n a d p la n o w e j p ra cy. S e tk i ty s ię c y ro b o tn i­

k ó w i p ra c o w n ik ó w , całe załogi fa b ry c z n e p o d ję ły na cześć K o n g re s u do d a tko w e zobow iąza­

n ia socjalistyczne, k tó ry c h w y k o n a n ie przyn ie sie w e d łu g obliczeń p ro d u k c ję w a rto ś c i ponad

m ilia r d zł. ■

N a le ży w szystko u czyn ić, aby K o n g re s s p e łn ił n adzieje pokła d a n e w n im przez klasę ro b o tn iczą , aby w jego obradach doszły do głosu m ilio n o w e masy, aby delegaci m o g li w y ­ p o w ie d zie ć m y ś li i życzenia ty c h mas.

Toteż n a le ży z u zn a n ie m p o w ita ć u c h w a łę p re z y d iu m C e n tra ln e j K o m is ji Z w ią z k ó w Z a ­ w o d o w ych , zalecającą całem u a k ty w o w i zw ią zko w e m u , a przede w s z y s tk im delegatom aby w o s ta tn im etapie p rz y g o to w a ń do K o n g re s u o d w ie d z ili ro b o tm k o w i p ra c o w n ik ó w w _ scu ic h p ra cy, o m ó w ili z n im i w a r u n k i ic h codziennego życia w osiedlach i m ieszkania , aby się s p o tk a li z ro d z in a m i ro b o tn ik ó w , aby na te j drodze z e b ra li p o s tu la ty i zyczem a k a- s y ro b o tn ic z e j w sto su n ku do K ongresu .

Im b liż s z y b a rd z ie j bezpośredni i serdeczny będzie k o n ta k t d e le g a tó w z masą robotniczą, ty m s łu s z n ie j’ i g ru n to w n ie j będą o n i m o g li w to k u obrad K o n g re s u o m o w ic osiągnięcia / b r a k i z w ią z k ó w zaw odow ych , ty m d o k ła d n ie j będą m o g li o k re ś lić blizsze i dalsze zadania

ru c h u zw iązkow ego.

D u c h ro b o c ia rs k ie j k r y t y k i i s a m o k ry ty k i u c z y n i o b ra d y K o n g re s u n a p ra w d ę o w o cn ym i, p o z w o li p rz e z w y c ię ż y ć liczn e jeszcze w ru c h u z w ią z k o w y m b r a k i i b łę d y oraz słusznie r

^trz y g n ą ć zadania zw iązane z p o d n ie sie n ie m k ie ro w n ic z e j r o li z w ią z k ó w zaw o d o w ych w c h u Yw s p ó łz a w o d n ic tw a p ra c y i w codziennej w alce o stałe p o p ra w ia n ie w a ru n k ó w y w a n ia k la s y ro b o tn ic z e j.

W s p ó łz a w o d n ic tw o so cja listyczn e je s t zasadniczą metodąt podnoszenia ^ a c y , o , ntPrn i zasadniczym w a ru n k ie m stałego p o p ra w ie n ia b y tu k la s y ro b o tn ic z e j, u io u a I S T Ł zw lazane “ e sobą n ie ro z e rw a ln ie zadairia p o w in n y b yć osią całe, p ra c y ru c h u

UizlrnwpiTo T v m zadaniom — k ie ro w a n iu ru c h e m w s p ó łz a w o d n ic tw a i dążeniu do s O p r a w i a n i a b y tu k la s y ro b o tn ic z e j - p o w in n y b y ć p o d p o m ą d to w a n e ^ ¿ y z m e m

d zia ła ln o ści z w ią z k ó w za w o d o w ych oraz ic h n ie u sta n n a w a lk a z diuiuk y _

“ i ^ “ c z ^ u su w a n ie w s z e lk ic h niedociągnięć, k tó re u tr u d n ia ją pracę i h a - m U K T b Z ^ ÓW^ e m o rg a n iz a c ji p a r ty jn y c h je s t okazanie w s z e lk ie j pom ocy z w ią z k o m z a w o d o w ym w p rz e p ro w a d z e n iu p rze d ko n g re so w ych sp o tka ń d e lega tów ą członkow ską. B y ło b y błędem , g d y b y organizacje p a r ł L ^ T / s l e T a T y T k t y w z w ią z k o - w odow e w te j p ra c y . Ic h obo w ią zkie m jeSb u ru c h o m ię w [ ró w n ie ż w y , d bając p rz y ty m szczególnie o to, aby czyn m b y li m e ty lk o P Z P R ow cy,

w szyscy b e z p a rty jn i a k ty w iś c i zw ią z k o w i.

W te n sposób org a n iza cje p a rty jn e n a jle p ie j się p rz y c z y n ią do u r ^ z^ 1S^ X aCz y m ^'ro li tu D e k la ra c ji Id e o w e j naszej P a r tii o „w zm o ze n iu w ż y c iu p a ń s tw o w y m i gospodarc y z w ią z k ó w za w o d o w ych - szko ły rządzenia i w y c h o w a n ia socjahstyczne g .

(4)

G U S T A W M A R K O W S K I

Jeden z w yb itn ie js z y c h ekonom istów p o l­

skich pisząc o naszym planie 3 -le tn im n azw ał go najpiękniejszą książką polską, ja ka ukazała się na półkach księgarskich po w ojnie. W yg lą ­ da ona bow iem nie na księgę c y fr, lecz raczej na poemat o przyszłości i m arzeniu, o w y jś c iu z p ry m ity w u gospodarczego, o odbudowie i w y ­ zw oleniu energii narodow ej, tkw ią c e j w móz­

gach i m ięśniach o byw ate li i skierow aniu je j do realnej^ celowej i planow ej pracy. A le b ar­

dzo często plan i w ykonanie różnią się znacz­

nie. W naszych stosunkach jednak nie w id z i­

m y poważniejszych rozbieżności pom iędzy p la ­ nem 3 -le tn im a jego realizacją i to stanow i nasz słuszny t y t u ł do dum y. Poza ty m wszelkie zna­

k i na niebie i ziem i wskazują, że plan ten bę­

dzie przedterm inow o w ykonany. N ie śm ierte l­

na je st bow iem w ola narodu do życia i do le p ­ szego ju tra . Ta w ola podyktow ała naszym mę­

żom stanu plan 3 -le tn i i m ilio n o w y m rzeszom nakazała jego uporczywe i energiczne w ykona­

nie. N ie ła tw o b yło b y znaleźć w świecie d ru ­ gie takie ognisko zapału i ofiarności na rzecz dobra powszechnego w śród m ilio n ó w lu d zi p ra ­ cujących.

G łó w n ym zadaniem planu 3-letniego była odbudowa k ra ju i w yró w n a n ie szkód w y n i­

k ły c h ze zniszczeń w ojennych. S traciliśm y przecież przeszło połowę naszego m a ją tku na­

rodowego. Nasze stra ty bezpośrednie stanowią m n ie j w ięcej 5-k ro tn y przedw ojenny dochód narodowy. S tra ciliśm y ponad 6 m ilio n ó w ludzi, k tó ry c h liczba m ogłaby w ystarczyć na zorgani­

zowanie wcale pokaźnego państwa.

Chociaż jednak plan 3 -le tn i nie postaw ił1 sobie zadań w zakresie tw orzenia now ych w a r­

tości, now ych zakładów pracy, m im o to rozpo­

częto w ty m okresie ta k potężne inw estycje, ja k lin ia wysokiego napięcia Sląsk-Łódź, bu­

dowa pierw szych zakładów syntezy chemicznej na potężną skalę czy budowa fa b ry k i samo­

chodów ciężarowych. W planie 3 -le tn im osią­

gnęliśm y lu b naw et p rzekroczyliśm y naszą przedw ojenną produkcję.

Obecnie nasza gospodarka narodowa prze­

chodzi do nowego etapu. Czekamy na nową w spaniałą książkę o przebudowie gospodar­

czej, o now ym skoku rozw ojow ym , k tó ry w y ­ prow adzi nas z p ry m ity w u i stw orzy z k ra ju rolniczo - przemysłowego k ra j przem ysłow o- ro ln y . Książką tą będzie plan 6-letni.

N a p ro g u p la n u sześcioletniego

K ażdy z 63 ustępów te j broszury — to zwarte, treściw e skoncentrow anie zadań, któ re stoją przed narodem do w ykonania w ty m h istorycznym okresie. Książeczka ta jest jedną w ie lk ą k o d y fik a c ją planowania i go­

spodarności. Będzie ona niezawodnie podstawą do w ie lk ic h prac szczegółowych i ju ż obecnie n o tu je m y szereg pozycji bibliograficznych zdradzających nam w iele ta jn ik ó w planu sze­

ścioletniego.

Jesteśmy w posiadaniu paru c y fr i szczegó­

łó w dotyczących budow y naszej now ej h u ty o w ydajności rocznej 1.500.000 ton sta li surowej i 1.100.000 ton w yro b ó w w alcow anych (a więc ta jedna huta podw oi naszą produkcję h u tn i­

czą). C y fry i szczegóły dotyczące budow y są im ponujące i po prostu niew iarygodne.

Do w ybudow ania h u ty m usi się przygoto­

wać około 70.000 rysunków , w ykonać 2.200.000 m 3 w ykopów , 1.450.000 m 3 nasypów i w ybudo­

wać b u d y n k i o kubaturze 7.000.000 m 3. Sala w a lco w n i posiadać ma pow ierzchnię zabudo­

waną na obszarze około 35 hektarów .

Im ponująco przedstawia się waga potrze­

bnych do budow y m ateriałów . B u d y n k i h u ty będą wym agać k o n s tru k c ji żelaznej o wadze około 100 tysięcy ton, ko nstru kcje żelazne urządzeń m ają rów nież ważyć 100 tys. ton, ma­

szyny 120 tys. ton, cementu zużyje się 200 tys.

ton, piasku 360 tys. m 3, ż w iru 670 tys. ton, ce­

g ie ł czerwonych 61 m ilio n ó w sztuk, m ateria­

łó w o g n io trw a łych 220 tys. ton.

N ie należy zapominać również, że huta bu­

duje się w okolicy zupełnie dziewiczej, gdzie trżeba w ybudow ać na pomieszczenie pracow ­ n ik ó w nowe m iasto na około 60 tysięcy miesz­

kańców, rozbudować system dróg kołow ych, ko le jo w ych i rzecznych.

W in n y m ośrodku buduje się potężny kom ­ b in a t syntezy chemicznej. Polska pozazdrości­

ła św iatu siedmiuset gatunków mas plastycz­

nych. Na podstawie k ra jo w y c h surowców, gazu ziemnego i świetlnego, węgla, soli, powietrza, w ody i wapna chcemy uzyskać p rzyn a jm n ie j sto różnych gatunków mas plastycznych do bu­

dow y maszyn, aparatów, urządzeń przem ysło­

wych. Masy plastyczne m ają uzupełnić nasze b ra k i przez dostarczenie nam m a teria łu na syn­

tetyczne w łókno, sztuczną skórę itd . P rzem ysł ten ma nam dostarczyć surowca do w yro b u la ­ kie ró w i p ow łok ochronnych, środków pomoc­

niczych dla w łó kie n nictw a, w artościow ych k le ­ jów , środków do oczyszczania i zmiękczania ■ wód. M u sim y zwiększyć p rodukcję karbidu, gum y sztucznej, benzyny syntetycznej i dzie­

2

(5)

siątka in n ych a rty k u łó w o złożonych nazwach, w k tó ry c h mogą orientow ać się je d ynie chem i­

cy, a bez k tó ry c h nowoczesne życie nie jest m ożliw e.

Nasi chem icy w ramach planu sześcioletnie­

go m ają am bicję pow ołania do życia dalszych dwóch potężnych fa b ry k nawozów azotowych, z k tó ry c h jedna ma powstać w w ojew ództw ie poznańskim. M am y wzmóc i rozbudować p ro ­ d u kcję w zakresie przem ysłu nieorganicznego:

nawozów fosforow ych, gazów technicznych, kwasu węglowego, gazów szlachetnych, prze­

m ysłu organicznego: barw ników , fa rb i la k ie ­ ró w , le k a rs tw itd . Nasz przem ysł koksoche­

m iczny chce podwoić ilość przerabianej sm oły surow ej i benzolu surowego. P rodukcja elek­

tro d w ęglow ych ma być powiększona tr z y ­ kro tn ie . O planach chem ików można b y pisać tom y. W każdym razie możemy w yra zić na­

dzieję, że pod koniec planu sześcioletniego p o l­

skie ro ln ic tw o nie będzie chorować na głód na­

wozów sztucznych i dzięki tem u przejdzie z do­

tychczasowej gospodarki ekstensywnej na in ­ tensywną, godną narodu uprzem ysłowionego i nowoczesnego.

P rzem ysł m etalow y ma am bicję podciągnąć p ro du kcję do w zrastających potrzeb. M usi w y ­

konać tysiące maszyn i urządzeń dla przem y­

słu węglowego, hutniczego, włókienniczego itd . P oryw a się na ta k tru d n ą rzecz ja k ło ży­

ska ku lko w e i budowa tu rb in dla przem ysłu energetycznego. P rzem ysł maszyn rolniczych rzuca się ju ż na m aszyny bardziej skom pliko­

wane, ja k ż n iw ia rk i, snopowiązałki, siew niki, m łocarnie, p łu g i w ieloskibow e tra kto ro w e itd . Przem ysł m o toryzacyjny ma dostarczyć 55 tys;

tra k to ró w , bez k tó ry c h nie można m ów ić o podniesieniu ro ln ictw a . W sześciolatce naszej p rze w id uje się potrojenie w stosunku do stanu przedwojennego liczb y samochodów. Zakłady starachow ickie m ają wypuszczać na ry n e k 13 tys. sztuk samochodów ciężarowych, a fa b ryka samochodów osobowych ma osiągnąć 7 do 10 tys. sztuk rocznie.

C y fry p ro d u k c ji taboru kolejowego, obra­

biarek, maszyn w łókienniczych, chłodni, urzą­

Inż. M . Podbereski D PM Poznań

P a ń s tw o w y p rz e m y s ł m ie js c o w y n a b ie ra w c h w ili o b e c n e j s p e c ja ln e g o znacze n ia d la c a ło k s z ta łtu e k o n o m ii g o s p o d a rc z e j Państ­

w a .

W y n ik a to z sa m ych założeń e k o n o m ii s o c ja lis ty c z n e j, k tó r a s ta w ia p rz e d p a ń s tw o ­

dzeń przem ysłow ych mogą zaimponować spo­

łeczeństwom o starej c y w iliz a c ji przem ysło­

w ej.

A m b itn e p la n y ma przem ysł w ęglow y i wszystkie przem ysły, ja k rów nież w szystkie m ożliw e gałęzie gospodarki narodowej łącznie z rolnictw em , leśnictwem , urządzeniam i tra n ­ sportow ym i, ośw iatow ym i, k u ltu ra ln y m i, so­

cja ln ym i.

Plan sześcioletni p rze w id uje rów nież roz­

budowę na w ie lk ą skalę przem ysłu m iejscowe­

go. Tak się bow iem składa w życiu, że budo­

wa w ie lk ic h gigantów przem ysłu kluczowego pociąga za sobą konieczność rozbudow y całego wachlarza przem ysłów pomocniczych, śre­

dnich i m ałych.

W okolicach m niej uprzem ysłow ionych roz­

budowa przem ysłu miejscowego będzie mieć kapitalne w prost znaczenie.

N ajbardziej pocieszającym objawem, k tó ry jest w y n ik ie m planu sześcioletniego, będzie stosunek do człowieka, w ykorzystanie w szere­

gu m ałych m iast i miasteczek człowieka „n ie ­ potrzebnego“ , z k tó ry m Polska m iędzyw ojenna nie um iała sobie poradzić i którego eksporto­

w ała na wszelkie m ożliw e r y n k i pracy w świę­

cie. Okres m arnotraw stw a s ił lu d zkich w P ol­

sce kończy się. Za dużo lu d z i pracowało u nas na ro li, a za mało w przem yśle i in n ych zawo­

dach. Dziś jeszcze przypada u nas 2 ro ln ik ó w na 1 n ie -ro ln ika , podczas gdy w S zw ajcarii 1 ro ln ik przypada na 4 n ie -ro ln ik ó w , a w in n ych kra ja ch —- 1 ro ln ik na 2, w zględnie 3 nie - ro ln ik ó w . Ten stan ulega dzięki p la no w i sze­

ścioletniem u zmianie, a ciężar pracy ciążący dotąd na barkach chłopa ma spaść na maszy­

ny, konie parowe i elektryczne.

N ie d z iw im y się przeto, że w d niu 1 m aja obok ro b otn ikó w m aszerujących ze sw ym i czerw onym i sztandaram i szli ró w n ie ochotnie chłopi ze sw ym i zie lo n ym i sztandarami.

Plan sześcioletni bow iem je st dla w szyst­

k ic h źródłem otuchy i w ia ry w przyszłość.

D la tej przyszłości w a rto ponieść trochę ofiar.

r u ł a ś c i r u ą r o l ę P P M g o s p o d a r c e P o l s k i

w y m p rz e m y s łe m m ie js c o w y m w a żn e i de­

c y d u ją c e zadania:

P ro du ce nta , k tó r y u z u p e łn ia p ro d u k c ję p rz e m y s łu k lu c z o w e g o , d la ry n k u k r a jo w e ­ g o ja k i z a g ra n ic z n e g o ; p ro d u c e n ta , k t ó r y w c h ła n ia w s w ą g e stię c a ły d r o b n y i ś re d n i

O

r u

(6)

p rz e m y s ł, p rz y s to s o w u ją c go do p ra c y p la ­ n o w e j i s k o o rd y n o w a n e j.

B u d o w n ic z e g o n o w e g o system u p la n o ­ w e j p r o d u k c ji p rz e m y s ło w e j, k tó r y b ę d z ie w s z c z e p ia ł w s z e re g i d ro b n e g o i ś re d n ie g o p rz e m y s łu n o w ą m e to d ę p ra c y .

R ó w n o w a ż n ik a z a p o trz e b o w a ń ry n k u k ra jo w e g o i z a g ra n ic z n e g o o e la s ty c z n y c h m o ż liw o ś c ia c h p r o d u k c y jn y c h i ła tw e j z m ia ­ n ie p r o filu p ro d u k c y jn e g o .

W yże j w y m ie n io n e zadania w y m a g a ją o d p a ń s tw o w e g o p rz e m y s łu m ie js c o w e g o d u ­ żego w k ła d u p ra c y i z m u sza ją do trz e ź w e g o i rz e c z o w e g o p rz y g o to w a n ia , k o o r d y n a c ji i p rz y s to s o w a n ia te g o p rz e m y s łu do w y k o ­ nania n a ło ż o n y c h nań o b o w ią z k ó w .

A n a liz u ją c r o z w ó j p a ń s tw o w e g o p r z e ­ m y s łu m ie js c o w e g o m ożna s k o n s ta to w a ć s ta ły je g o ro z w ó j i p o z y ty w n e o s ią g n ię c ia .

W c h w ili o b e cn e j, g d y s ta je m y p rz e d fa k te m r e a liz a c ji p la n u 6 -le tn ie g o zadania p a ń s tw o w e g o p rz e m y s łu m ie js c o w e g o s ta ją się s z c z e g ó ln ie w ażne. W z w ią z k u z ty m p a ń s tw o w y p rz e m y s ł m ie js c o w y d la w y k o ­ nania s w y c h zadań m u s i p rz e d e w s z y s tk im p o d c ią g n ą ć się o rg a n iz a c y jn ie i u s ta b iliz o w a ć sw e w a r u n k i p ro d u k c y jn e .

P a ń s tw o w y p rz e m y s ł m ie js c o w y , k tó r y b ę d z ie p ra k ty c z n ie z a s to s o w y w a ł id e o lo g ię s o c ja lis ty c z n ą w ś ró d d ro b n e g o i ś re d n ie g o p rz e m y s łu , m oże p rz e k o n a ć o g ó ł s p o łe c z e ń ­ s tw a o słu szn o ści w p ro w a d z o n e g o system u ty lk o w te d y , je ż e li sam w y k a ż e s p ra w n o ś ć o rg a n iz a c y jn ą .

Ze w z g lę d u na w y ż e j w y m ie n io n ą ró ż n o ­ ro d n o ś ć o ra z w y n ik a ją c e z te g o p o w o d u tru d n o ś c i p a ń s tw o w y p rz e m y s ł m ie js c o w y w in ie n d ą ż y ć do ja k n a jw ię k s z e g o r o z g ra ­ n ic z e n ia k ie r u n k ó w p ro d u k c y jn y c h p rz e z tw o rz e n ie o d p o w ie d n ic h z je d n o c z e ń b ra n ­ ż o w y c h , k tó r e p o z w o lą na je d n o k ie ru n k o w e w y k o rz y s ta n ie p e rs o n e lu fa c h o w e g o , u ła t w ią c e n tra liz a c ję a d m in is tra c ji.

K w e s tią z a sa d n iczą i p o d s ta w o w ą w ła ­ ś c iw e j o rg a n iz a c ji są k a d r y fa c h o w c ó w .

W z w ią z k u z p o w y ż s z y m n asu w a się k o ­ n ie czn o ść p rz e a n a liz o w a n ia is tn ie ją c y c h k a d r fa c h o w y c h w p o ls k im p rz e m y ś le , n a ­ w ią z a n ia p e łn e j w s p ó łp r a c y z p rz e m y s łe m k lu c z o w y m d la d o k o n a n ia w ła ś c iw e g o p o ­

d z ia łu s ił fa c h o w y c h p rz e z ra c jo n a ln e w y k o ­ rz y s ta n ie ic h w PPM w te d y , g d y nie są w p e łn i w y k o rz y s ta n e w p rz e m y ś le k lu ­ c z o w y m .

D ru g im , n ie m n ie j w a ż n y m za g a d nien ie m , s to ją c y m p rz e d PPM, je s t z a g a d n ie n ie k ie ­ ru n k u p ro d u k c y jn e g o .

Ze w z g lę d u na sam o za ło żen ie p a ń s tw o ­ w e g o p rz e m y s łu m ie js c o w e g o p ro d u k c ję je g o n a le ż a ło b y p o d z ie lić na tr z y zasadnicze części:

1. p ro d u k c ję ty p o w ą , u z u p e łn ia ją c ą p r o ­ d u k c ję p rz e m y s łu k lu c z o w e g o (a s o rty ­ m e n ty n ie p ro d u k o w a n e p rz e z p rz e m y s ł k lu c z o w y ),

2. p ro d u k c ję ró ż n y c h e le m e n tó w d la p rz e ­ m y s łu k lu c z o w e g o ,

3. p ro d u k c ję u z u p e łn ia ją c ą p o trz e b y ry n k u w e w n ę trz n e g o .

Plan s z e ś c io le tn i w in ie n c a łk o w ic ie r o z ­ w ią z a ć w y ż e j p o ru s z o n e p ro b le m y .

D o ty c h c z a s o w e w y n ik i w s p ó łp ra c y m ię ­ d z y p rz e m y s łe m k lu c z o w y m a p a ń s tw o w y m p rz e m y s łe m m ie js c o w y m n ie b y ły z a d o w a ­ la ją c e .

Z adania p la n u s z e ś c io le tn ie g o m uszą s tw o rz y ć w ła ś c iw e w a r u n k i w s p ó łp ra c y . Z a g a d n ie n ia te c h n ic z n e na tle zadań PPM

B o jo w y m za da n ie m PPM w za g a d n ie ­ n ia c h te c h n ic z n y c h ńa n a jb liż s z y okre s czasu je s t p rz e d e w s z y s tk im :

1. W y s z k o le n ie i u z u p e łn ie n ie k a d r te c h ­ n ic z n y c h .

2. R e n ow a cja , ra c jo n a liz a c ja i u z u p e łn ie n ie w y p o s a ż e n ia te c h n ic z n e g o i d o s to s o w a ­ n ie go do p o trz e b p ro d u k c y jn y c h .

3. P o d n ie s ie n ie stan u o rg a n iz a c ji te c h n ic z ­ n ej, u w z g lę d n ia ją c w ła ś c iw ą fo rm ę p r z y ­ g o to w a n ia te c h n ic z n e g o , p r o d u k c ji i k o n ­ t r o li ja k o ś c i p ro d u k c ji.

J e ż e li p a ń s tw o w y p rz e m y s ł m ie js c o w y u w z g lę d n i w sw e j d z ia ła ln o ś c i za g a d n ie n ia : p rz y g o to w a n ie k a d r fa c h o w c ó w , p la n o w e in w e s ty c je , w ła ś c iw e z a o p a trz e n ie — w y ­ ko n a ty m sam ym n ałożone nań o b o w ią z k i, z a s p o k a ja ją c p o trz e b y g o s p o d a rc z e k ra ju .

Oszczędność

podstawą gospodarczą odbudowy kraju

4

(7)

P a ń s tiro iry P rze m ysł M ie js c o w y na X X I I M T P

P a ń s tw o w y p rz e m y s ł m ie js c o w y p o ra z trz e c i w Polsce L u d o w e j w z ią ł u d z ia ł w X X II M ię d z y n a ro d o w y c h T a rg a c h P oznańskich.

Z g o d n ie z ro z p o rz ą d z e n ie m K o m isa rza R ządu d la S p ra w T a rg ó w i W y s ta w Ob. D yr.

K a lity , w y s ta w c y p o d z ie le n i z o s ta li na g r u ­ p y b ra n ż o w e z p rz y d z ia łe m do p o s z c z e g ó l­

n y c h C e n tra l H a n d lo w y c h . Zm iana ta s p o t­

k a ła się z d u ż y m u z n a n ie m ta k ze s tro n y w y s ta w c ó w , ja k i z w ie d z a ją c y c h te g o ro c z n e T a rg i P oznańskie.

S k o n c e n tro w a n ie e k s p o n a tó w je d n e j b ra n ż y , np. m e ta lo w e j — w je d ne j' h a li, u m o ż liw iło fa c h o w c o m ja k n a js k ru p u la tn ie j­

sze z o rie n to w a n ie się w p r o d u k c ji naszego p rz e m y s łu m e ta lo w e g o .

P a ń s tw o w y p rz e m y s ł m ie js c o w y ja k o a- p a ra t p o m o c n ic z y p rz e m y s łu k lu c z o w e g o w y s ta w ił z a le d w ie m a łą część e k s p o n a tó w w y p ro d u k o w a n y c h p rz e z z a k ła d y ro z m ie s z ­ czone na te re n ie ca łe j P olski. E k s p o n a ty z n a jd o w a ły się w n a s tę p u ją c y c h c e n tra la c h h a n d lo w y c h :

W C entrali H andlow ej Przem ysłu D rze w ­ nego z n a la z ły p o m ie s z c z e n ie : k o m p le tn y s y p ia ln y p o k ó j s ta n o w ią c y c h lu b ę ca łe go p a w ilo n u (d o w o d e m te g o lic z n e z a m ó w ie ­ nia) k o m p le ty w s z e lk ie g o ro d z a ju p ę d z li, g a la n te r ii d rz e w n e j, p r z y r z ą d y g im n a s ty c z ­ ne, z a b a w k i, k o m p le ty s k rz y ń k o w e , e k s p o r­

to w e , in ta rs je itp .

W C entrali H an d lo w ej Przem ysłu Teks­

tylneg o w w ła s n y m p ię k n ie w y k o n a n y m s to is k u p o d z iw ia ć b y ło m ożna w y r o b y ln ia ­ ne,, b a w e łn ia n e , d z ie w ia rs k ie , sa m o d zia ły, try k o ta ż e , w łó c z k i, bandaże, w a tę h y g ro s k o - p ijn ą , d y w a n y , c h o d n ik i, w y c ie ra c z k i, to r b y ta rg o w e itp ., k tó re z a in te re s o w a ły rze sze z w ie d z a ją c y c h . W je d n e j ze s z k la n y c h g a ­

b lo t p o d z iw ia ć b y ło m ożna p ię k n e w y r o b y b u rs z ty n o w e .

W C entrali H an d lo w ej Przem ysłu Skórza­

nego p ię k n ie w y k o n a n e to r e b k i dam skie, p o rtfe le , p a n to fle dam skie, m ę skie , b u ty s p o rto w e , e le g a n c k ie te c z k i skórzane, ja k i w a liz k i ró ż n y c h ro z m ia ró w p r z y k u w a ły w z r o k z w ie d z a ją c y c h o ra z z a in te re s o w a ­ n y c h fa c h o w c ó w .

W C entrali H a n d lo w ej Przem ysłu Che­

m icznego w w ła s n e j s z k la n e j g a b lo c ie zn a ­ la z ły p o m ie s z c z e n ie w s z e lk ie g o ro d z a ju m y ­ d ła : to a le to w e , do g o le n ia i p ra n ia , p ro s z k i i p a s ty do zę b ó w , p a s ty do o b u w ia i p o d łó g , św ie ce , k re m y , p u d ry , w y r o b y b a k e lito w e , p ły t y g a la lito w e do w y r o b u g rz e b ie n i i g u ­ z ik ó w , p ły n y do c z y s z c z e n ia m e ta li itp .

W C entrali H an d lo w ej Przem yślu P apier­

niczego w s z k la n e j g a b lo c ie u m ie szczo n o p a p e te rię , a lb u m y , p o d k ła d k i na b iu rk a , b r u lio n y , z e s z y ty szk o ln e , p u d e łk a , k a rto n y , p a p ie r fa lis ty itp .

W C entrali H an d lo w ej C eram iki w p ię k ­ n ie w y k o n a n y c h o s z k lo n y c h g a b lo ta c h zn a ­ la z ły p o m ie s z c z e n ie w s z e lk ie g o ro d z a ju b u ­

te lk i m o n o p o lo w e i faso n ow e, s ło je , s z k ło te c h n ic z n e i a pteczne, iz o la to ry , s e rw is do k a w y , n a jró ż n o ro d n ie js z e o z d o b y c h o in k o ­ w e itp .

W C entrali H andlow ej Przem ysłu M in e ­ ralnego w w ła s n y m s to is k u u m ie szczo n e zo ­ s ta ły w y r o b y fajan so w e , ja k : fajans s to ło w y , s a n ita rn y , w a z o n y , ka fle , p ły t y m a rm u ro w e , lu s te rk a itp .

W C entrali H an d lo w ej Przem ysłu E lektro­

technicznego g a b lo ta z a w ie ra ła żelazka e le ­ k try c z n e , ró żn e g o ro d z a ju la ta r k i e le k tr y c z ­ ne, e le k tro te c h n ic z n e w y r o b y b a k e lito w e . N a w z n ie s ie n iu u m ie szczo n o ro z ru s z n ik .

W C entrali H andlow ej Przem ysłu M e ta lo ­ w eg o z w ra c a ły u w a g ę n a jro z m a its z e ty p y w a g u c h y ln y c h , w y r o b y u ż y tk u d o m o w e g o , ja k : m a s z y n k i do k ro je n ia ch le ba , m ły n k i do k a w y , a rm a tu ra do ła z ie n e k , p ie c e k ą p ie lo ­

w e , p a n e w k i, ło ż y s k a ro lk o w e , o k u c ia m e ­ b lo w e i b u d o w la n e , la ta r k i k o n d u k to rs k ie , s m a ro w n ic e „S ta u ffe ra ", g a b lo tk i z ż y le tk a ­ m i do g o le n ia , ta b lic e z s ia tk a m i m e ta lo w y ­ m i, z ig ła m i w łó k ie n n ic z y m i o ra z k o m p le t ta b lic z e k m e ta lo w y c h tra w io n y c h .

Z u w a g i na s z e ro k i w a c h la rz p r o d u k c y j­

n y za n o to w a n o w ty m s to is k u n a jw ię k s z e z a in te re s o w a n ie ze s tro n y k u p u ją c y c h , k tó ­ ry m u d z ie la n o ja k n a jb a rd z ie j w y c z e r p u ją ­ c y c h in fo rm a c ji, s k ie ro w u ją c ic h p o d a d re ­ sem d y re k c y j, p r o d u k u ją c y c h żądane a rty ­ k u ły .

W olny teren — s w o b o d n ie ro z m ie s z c z o ­ ne e ksp o n a ty , ja k część in s p e k tu c ie p la r n ia ­ nego, w ó z g o s p o d a rc z y , w e n ty la to ry , o d p y - lacze. g n io to w n ik , p rz y c z e p k a sa m o ch o d o ­ w a, ta c z k i b u d o w la n e , k o tły do c e n tra ln e g o o g rz e w a n ia z n a la z ły duże z a in te re s o w a n ie ze s tro n y z w ie d z a ją c y c h . W ty m dziale na­

le ż y lic z y ć się z n a jp o w a ż n ie js z y m i zam ó­

w ie n ia m i.

N a le ż y p o d k re ś lić , że na T a rg a c h w y s ta ­ w io n o z a le d w ie u ła m e k naszej p r o d u k c ji i d la te g o z w ra c a m y się do w s z y s tk ic h o d b io r ­ c ó w s e k to ra p a ń s tw o w o -s p ó łd z ie lc z e g o , a b y k o rz y s ta li z w y tw ó rc z o ś c i z a k ła d ó w Pań­

s tw o w e g o P rz e m y s łu M ie js c o w e g o na p o d ­ s ta w ie „In fo rm a to ra ", k tó r y w y s y ła ć b ę d z ie ­ m y na p ise m n e z a m ó w ie n ia s k ie ro w a n e d o W o je w ó d z k ie j D y re k c ji P rz e m y s łu M ie js c o ­ w e g o w P oznaniu, u l. C h e łm o ń s k ie g o 10.

L ic z n ie n a w ią z a n e k o n ta k ty na M T P p o ­ z w a la ją w y c ią g n ą ć w n io s k i, że n ie z a le ż n ie o d z a o p a trz e n ia ry n k u w e w n ę trz n e g o w z ro ś n ie ró w n ie ż i e k s p o rt. Z a p y ta n ia w p ły ­ n ę ły ze s tro n y D u ń c z y k ó w , H o le n d ró w , A n ­ g lik ó w na b u te le c z k i apteczne, lu s te rk a do g o le n ia , o d b la s k i do ro w e ró w , sz k ła c z e r­

w o n e „s to p “ do sa m o ch o d ó w , ka ła m arze.

F irm a e k s p o rto w a „ M in e x „ o p ra c o w a ła o d p o w ie d n ie o fe rty na w y ż e j w y m ie n io n e a r ty k u ły i z a b a w k i c h o in k o w e .

O w y n ik u ty c h tra n s a k c y j b ę d z ie m y p o ­ in fo rm o w a n i w n a jb liż s z y m czasie.

(8)

W Ł A D Y S Ł A W M O S IĘ Ż N Y N a cze ln y D y r e k to r P P M - Poznań

K ilk a spostrzeżeń o rg a n iz a c y jn y c h o PPM na T a rg a ch P oznańskich

O rg a n iza cja te g o ro czn ych T a rg ó w o d b y w a ­ ła się w w y ją tk o w o tru d n y c h w a ru n k a c h ze w z g lę d u na k r ó t k i te rm in . N iedociąg nięcia, k tó ry c h p rz y ta k ic h ro b o ta ch n ig d y n ie b ra k , p o w s ta ły z b ra k u odp o w ie d n ich , w zg lę d n ie m a ­ łe j ilo ś c i eksponatów , ja k to m ia ło m iejsce w branżach: e le k tro te c h n ic z n e j, skórzanej, te k ­ s ty ln e j, m in e ra ln e j i p a p ie rn ic z e j. Pozostałe branże posia d a ły n a d m ia r eksponatów w sto­

s u n k u do przyznaneg o m iejsca.

W celu u n ik n ię c ia w przyszłości tego ro ­ d z a ju n iedocią gnięć należy

1) zapew nić i w yzn a czyć m iejsce d y re k c ji P M pod każdą branżę na tr z y miesiące przed o tw a rc ie m T a rg ó w ;

2) u s ta lić ilość i jakość eksponatów , k tó re w in n y b yć gotow e tr z y m iesiące przed te rm in e m o tw a rc ia ;

3) przesłać d y r e k c ji P M w P o zn a n iu fo to g ra ­ fie g ru p o w e w s z y s tk ic h za tw ie rd z o n y c h eksponatów , celem u m o ż liw ie n ia i z o rie n ­ to w a n ia się co do pom ieszczenia ic h w sto­

is k u danej b ra n ż y ;

4) podać do d y r e k c ji w P o zn a n iu ścisłe w y ­ m ia ry ekspona tów : p o w ie rz c h n ię dolną, n a jw ię k s z ą szerokość i w ysokość ekspona­

tó w , k tó re p ozw olą na w y k o n a n ie i dosto­

sow anie p ro je k tu sto isk do eksponatu.

P r o je k ty w y k o n a n e na dw a, tr z y miesiące przed te rm in e m o tw a rc ia T a rg ó w dadzą duże oszczędności i u m o ż liw ią solidne p rz y g o to w a n ie stoisk;

5) znacżyć w s z y s tk ie eksponaty, za o p a tru ją c je w blaszkę z w y c iś n ię ty m z n a kie m d y ­ r e k c ji i n u m e re m , np. K r a k ó w K r 15, (oznacza d y re k c ja K ra k ó w , n u m e r p ię tn a ­ sty s p e c y fik a c ji). T en ro d za j cechow ania ekspona tów u ła tw ia o rie n ta c ję obsłudze

stoiska i szyb kie z lik w id o w a n ie stoisk po z a m k n ię c iu T a rg ó w ;

6) k o m p le ty do g a b lo t np. ła ń cu ch y, s ia tk i, ig ły , ż y le tk i itp . n a le ży w y s y ła ć w od­

d z ie ln e j paczce luzem , z k o le jn ą n u m e ra ­ c ją ty c h w ła ś n ie eksponatów . O praw a k o m p le tó w i estetyczne u ję c ie całości bę­

dzie w y k o n a n e w P oznaniu ;

7) Do sp e c ja ln y c h eksponatów , ja k m aszyny, w a g i, specjalne narzędzia techniczne p ro ­ d u ko w a n e przez D P M , należy załączać k r ó tk ie streszczenia n a jw y ż e j w trz y d z ie ­ stu słow ach, co u ła tw i p e rso n e lo w i pracę in fo rm a c y jn ą w stoisku;

8) należy p o rzu cić p a trio ty z m lo k a ln y i tam , gdzie to m o ż liw e , n ie zamieszczać fir m y p ro d u ku ją ce g o zakładu.

W y ją te k sta n o w ią m aszyny, k tó re m a ją p rz y tw ie rd z o n e z n a k i fa b ryczn e . Na T a r­

gach w y s tę p u je m y ja k o p a ń s tw o w y p rze ­ m y s ł m ie js c o w y i k u p u ją c e m u w zgl. za­

m a w ia ją c e m u eksponat może b yć obojętna nazw a zakładu. Sprzedażą z a jm u ją się c e n tra le h a n d lo w e poprzez poszczególne d y re k c je p rz e m y s łu m iejscow ego, a dosta­

w ą m u si się zająć te n zakład, k tó r y d a n y a r ty k u ł p ro d u k u je ;

9) o w y s y łc e ekspona tów z załączonym sp i­

sem i cenam i n a le ży b e zw zględ nie p o w ia ­ dom ić d y re k c ję w P oznaniu.

T y c h k ilk a u w a g p ra k ty c z n y c h rzuca d y ­ re k c ja poznańska na k a rta c h In fo rm a to ra , prosząc b ra tn ie d y re k c je p rz e m y s łu m ie jsco ­ wego o p odziele nie się z s w o im i spostrzeżenia­

m i na te m a t ulepszenia w s tę p n y c h pra c orga­

n iz a c y jn y c h państw ow e go p rz e m y s łu m iejsco­

wego w na stę p n ych M ię d z y n a ro d o w y c h T a r­

gach.

ST. W Y R Z Y K IE W IC Z K o m is a rz Oszczędnościowy

O szczędności

iu

za kła d a ch D P M —P oznań

Z a g a d n ie n ie system u o s z c z ę d n o ś c io w e g o w s k a li o g ó ln o p a ń s tw o w e j zn a la zło sw ó j s łu szn y w y ra z w u c h w a le R ady M in is tr ó w z d n ia 19 lu te g o b r., k tó ra p rz e k a z a ła o b o ­ w ią z e k o szczędzania na ka żdą je d n o s tk ę e k s p lo a ta c y jn ą . D y re k c ja P rz e m y s łu M ie j­

s c o w e g o w P oznaniu i jej p o d le g łe z a k ła d y

— b ra n ż y m etalow ej*, d rz e w n e j, c h e m ic z ­ n ej, w łó k ie n n ic z e j, m ineralnej*, p a p ie rn ic z e j i e le k tro te c h n ic z n e j — d o c e n ia ją c znacze­

n ie o szczę d n o ści w p a ń s tw o w y m p rz e m y ś le , p r z y s tą p iły do e n e rg ic z n e g o z m o b iliz o w a ­

n ia w s z y s tk ic h m o ż liw y c h s ił i ś ro d k ó w do p rz e p ro w a d z e n ia a k c ji, m a ją c e j na c e lu p rz y n ie s ie n ie ja k n a jw ię k s z y c h o s z c z ę d n o ­ ści w p ro d u k c ji. P od ję to s ta łą i s y s te m a ty c z ­ n ie ro s n ą c ą a kcję o s z c z ę d n o ś c io w ą w za­

k re s ie :

stan u z a tru d n ie n ia , w y d a jn o ś c i p ra c y , g o s p o d a rk i m a te ria ło w e j!, u rz ą d z e n ia ­ m i i ś ro d k a m i tra n s p o rto w y m i, o rg a ­ n iz a c ji je d n o s te k w y k o n a w c z y c h i a d m in is tra c y jn y c h .

6

(9)

H asło o s z c zę d n o ści p r z y ję li w s z y s c y p ra c o w n ic y z a k ła d ó w p o s ta n a w ia ją c w u c h ­ w a ła c h i re z o lu c ja c h fa b ry c z n y c h z re a liz o ­ w a ć p la n o s z c z ę d n o ś c io w y w c z y n ie i u w i­

d o c z n ić p rz e d w c z e s n e w y k o n a n ie p la n u p r o d u k c ji na ro k 1949 w te rm in ie p rz e c ię t­

n y m do 30 p a ź d z ie rn ik a br.

P ra c o w n ic y z a k ła d ó w D PM z ro z u m ie li, że p rz e z o g ó ln ą z o rg a n iz o w a n ą oszczędność z w ię k s z a m y p ro d u k c ję , p o d n o s im y stopę ż y c io w ą mas p ra c u ją c y c h , że p rz e z o szczę d ­ n ość b u d u je m y w ie lk ą , s iln ą P olskę L u ­ d o w ą .

W ra m a ch r e a liz a c ji z o rg a n iz o w a n e g o p la n o w e g o system u o szczędzania o k re ś la Rada M in is tr ó w zadania o szcz ę d n o ś c io w e na ro k 1949 sum ą co n a jm n ie j 115 m ilia r d ó w z ło ty c h . W te j to sum ie m ie s z c z ą się i osz­

c zę d n o ści z a d e k la ro w a n e p rz e z z a k ła d y D PM w o g ó ln e j k w o c ie 115 m ilio n ó w z ło ty c h .

Za w p ro w a d z e n ie m ja k n a jw ię k s z y c h o sz c z ę d n o ś c i w y p o w ia d a li się p rz e w a ż n ie n a jp r o d u k ty w n ie js i p ra c o w n ic y . Ś w ia d c z y o ty m rz e c z o w a d yskusja, k r y ty k a i sam o­

k r y ty k a , po k tó r e j1 n ie je d n o k r o tn ie z m ie ­ n ia n o p la n y o szcz ę d n o ś c io w e p o d w y ż s z a ją c k a lk u lo w a n e sum y o szczę d n o ścio w e . W skaź­

n ik ie m ro z s z e rz e n ia p u n k tó w o s z c z ę d n o ­ ś c io w y c h je s t p ra c o w n ik , k tó r y zm ysłe m s p o łe c z n o -g o s p o d a rc z y m d ą ż y do u s p ra w ­ n ie n ia g o s p o d a rk i p rz e m y s ło w e j i n a ro d o ­

w e j. T oteż w z a kre sie stanu z a tru d n ie n ia i w y d a jn o ś c i p o d ję to w a lk ę o z m n ie jsze n ie o p u s z czo n ych , z w ła szcza bez u s p r a w ie d li­

w ie n ia , g o d z in p ra c y .

Na w s z y s tk ic h p o s ie d z e n ia c h fa b ry c z ­ n y c h w y s u w a się co ra z to n o w e sp o so b y celem u z y s k a n ia o szczę d n o ści: p rz e z s k ró ­ cenie czasu o b ró b k i, p rz e z u le p s z e n ie p r o ­ d u k c ji, w y n a la z c z o ś ć p ra c o w n ik ó w , p rz e z z a sto so w a nie zastę p czeg o m a te ria łu , d a le j p rz e z zu życie o d p a d k ó w , k tó r e n ie je d n o ­ k ro tn ie w ę d ro w a ły do z b io rn ic o d p a d k ó w n ie d a ją c z a k ła d o w i ż a d n ych k o rz y ś c i.

W a d liw e z u ż y c ie m a te ria łó w p r z y p is u je się n ie ra z m a g a z y n ie ro m , k tó r z y p o części z o p ie s z a ło ś c i n ie s o rtu ją z e b ra n y c h o d p a d ­ k ó w m e ta lo w y c h lu b in n y c h do u ż y tk u , le c z c h ę tn ie j w y d a ją z re g a łu d łu g i p rę t, w z g lę ­ d n ie c a ły a rku sz do p rz e ró b k i, w m ie js c e k tó r y c h m ożna b y z p o w o d z e n ie m u ż y tk o ­ w a ć o d p a d k i. S p ra w y o d p o w ie d n ie g o w y k o ­ rz y s ta n ia m a te ria łó w i o d p a d k ó w m a te ria ło ­ w y c h p o ru sza n o w w ie lu w y p a d k a c h i n ie ty lk o w b ra n ż y m e ta lo w e j. C zęsto s p o ty k a się te same b łę d y w z a k ła d a ch d rz e w n y c h , w łó k ie n n ic z y c h , c h e m ic z n y c h , m in e ra ln y c h , p a p ie rn ic z y c h i in n y c h .

A oto p r z y k ła d o s z c z ę d n o ś c i u m o ty w o ­ w a n y c h w s p ra w o z d a n iu je d n e g o z z a k ła ­ d ó w o ra z re z o lu c ja .

P rz y k ła d p la n u oszczędnościow ego na r. 1949 w je d n y m z z a k ła d ó w D P M —Poznań

W z a k re s ie stanu z a tru d n ie n ia .

L ik w id a c ja p rz e ro s tó w p ra c o w n ik ó w f i ­ z y c z n y c h p rz e z u s ta le n ie n o rm z a tru d n ie n ia .

W m ie s ią c u s ty c z n iu 1949 r. z a tru d n io ­ n y c h b y ło 475 p ra c o w n ik ó w , p rz e z u s ta le ­ n ie n o rm z a tru d n ie n ia lic z b a p ra c o w n ik ó w fiz y c z n y c h w r. 1949 o sią g n ę ła c y frę 448 tz n . z w o ln io n y c h b ę d z ie : 4 7 5 -4 4 8 = 27 p r a ­

c o w n ik ó w . Jeden p ra c o w n ik w ro k u p rz e p ra c o w u je 2.320 ro b .-g o d z in , to oszczędność w y n ie s ie 2 320 ro b .-g o d z in X 27 = 62.640 ro b .-g o d z in , ś re d n ia s ta w k a w g z a p la n o w a ­ n ia 54.23 z ł za ro b .-g o d z in ę .

R ocznie za o s z c z ę d z im y 62.640 ro b .-g o d z . X 54.23 = 3.396.967,— zł.

W z a k re s ie g o s p o d a rk i m a te ria ło w e j.

P la n u je m y z m n ie js z e n ie ilo ś c i b ra k ó w p r o d u k c y jn y c h w p o ró w n a n iu z m ie s ią c e m g ru d n ie m z 13% na 5%.

P la n u je m y p ro d u k c ję na ro k 1949 w w y ­ s o k o ś c i 232 800 k g . .

P ro d u k c ja 13% 5%

232.800 k g 30.264 11.640

Ja k w id z im y , p r z y 5% ilo ś ć b ra k ó w w y n o s i 11.640 k g ; g d y b y p ro c e n t b ra k ó w p o z o s ta ł ten sam, co w m ie s ią c u g ru d n iu

1948 r., tzn. 13%, to ilo ś c i b ra k ó w p r o d u k c y j­

n y c h w y n o s iły b y 30.264,— zł.

P la n u je m y za o szczę d zić 30.264 k g — 11.640 k g = 18.624 k g p ro d u k c ji, k tó re p rz y w y s o k o ś c i b ia k ó w p r o d u k c y jn y c h z m ie ­ siąca g ru d n ia 1948 r. z a lic z o n e b y ły b y do o d p a d k ó w .

W e d łu g z a p la n o w a n ia cena 1 k g g o to ­ w e g o p ro d u k tu w y n o s i 1.205,— z ł a 1 kg o d p a d k ó w 81,— zł. R óżnica s ta n o w i naszą oszczędność na 1 k g :

1.205,— z ł — 81,— z ł = 1.124,— zł.

O szczędność na całej ilo ś c i

18.624 k g X 1.124,— z ł = 20.933.376, — Zi.

Zmniejszenie ilości odpadków.

P la n u je m y na ro k 1949, że 1 p ra c o w n ic a zaoszczędzi w c ią g u 8 (ośm iu) g o d z in 20 d k g o d p a d k ó w u ż y tk o w y c h , k tó re te ra z n o r ­ m a ln ie idą. do w ió r (o d p a d k i n ie u ż y tk o w e ).

Zatem na je d n ą m a szyn ę w c ią g u 24 g o d z in p rz y p a d a 60 d k g (p ra c u je m y na tr z y z m ia ­ ny). M a s z y n p r o d u k c y jn y c h m a m y 42;

a w ię c na w s z y s tk ic h m a szyn ach zaoszczę­

d z im y : 60 d k g X 42 = 25,2 k g w c ią g u 24 g o d z in a w c ią g u m ie s ią c a za o s z c z ę d z im y 25,2 X 25 = 630 k g . N o rm a 630 k g x 12 — 7.560 k g su ro w c a . Z 7.560 k g s u ro w c a o tr z y ­

7

(10)

m a m y 2.268 k g g o to w e g o w y ro b u , lic z ą c 1 k g g o to w e g o w y r o b u w g p la n u 1.205,— z ł m in u s 81,— z ł (cena 1 k g o d p a d k ó w ) — 1.124,— zł.

W ten sposób o trz y m a m y oszczędność:

2.268 k g X 1.124,— z ł = 2.549.232,— zł.

Zm niejszenie ilości w ęgla.

P la n u je m y na r o k 1949 za sto so w a n ie do w y tw a rz a n ia c ie p ła c z ę ś c io w o tr o c in za­

m ia s t w ę g la , co da nam oszczęd n ość ca 250 k g w ę g la d z ie n n ie , a w ię c 5.750 k g na m ie s ią c . 5.750 X 12 = 69.000 kg .

1 t w ę g la k o s z tu je 2.680,— z ł — zaoszczę­

d z im y 2.680,— z ł X 69 = 184.920 — zł.

W zakresie w yd ajności pracy.

P o d n ie sie n ie d y s c y p lin y p ra c y d ro g ą w a lk i ze s p ó ź n ie n ia m i do p ra c y , n ie uspra- w ie d liw o n ą n io b e c n o ś c ią .

W m ie s ią c u lu ty m b r. m ie liś m y o p u s z c z o ­ n y c h ro b o c z o -g o d z in (u s p ra w ie d liw io n y c h i n ie u s p r a w ie d liw io n y c h ) ca 8%. P la n u je m y z m n ie js z y ć do 6%. W naszej fa b ry c e ś re d n io w y p a d a na m ie s ią c 75.000 ro b .-g o d z in .

Z a ło ga fir m y : P a ń s tw o w y P rz e m y s ł M ie j­

s c o w y — Z a k ła d E le k tro te c h n ic z n y d a w n ie j Z a k ła d M — 24 w P oznaniu, u l. M a te jk i 52 ze bran a w ilo ś c i 418 p r a c o w n ik ó w p r z y w s p ó łu d z ia le ra d y z a k ła d o w e j d y r e k c ji i k o ­ ła p a rty jn e g o PZPR p o z a p o z n a n iu się i p rz e ­ d y s k u to w a n iu p la n u p r o d u k c ji za r o k 1949 o ra z p la n u o s z c z ę d n o ś c io w e g o na ro k 1949 p o d e jm u je n a s tę p u ją c ą re z o lu c ję :

P ro d u k c ję p la n o w a n ą na r o k 1949 w a rto ś ­ c i bież. 97.000.000.— z ł w y k o n a ć k o n k re tn ie do dnia 31 p aźd ziern ika 1949 r. a w m ie s ią ­ cach lis to p a d z ie i g ru d n iu 1949 r. w y k o n a ć d o d a tk o w ą p o n a d p la n o w ą p ro d u k c ję o w a r ­ to ś c i 20.000.000.— zł.

P rz e d te rm in o w e w y k o n a n ie p la n u p r o ­ d u k c ji na r o k 1949 łą c z y m y z re a liz a c ją p la ­ n u o s z c z ę d n o ś c io w e g o na ro k 1949, p r z e w i­

d u ją c e g o w y k o rz y s ta n ie re z e rw i k o n k re tn e o s z czę d n o ści na k w o tę 5.300.240.— zł, k tó r y to p la n a k c e p tu je m y i z a tw ie rd z a m y w c a łe j ro z c ią g ło ś c i.

Roboczo-godziny 8% 6%

75.000 6.000 ro b .-g o d z . 4.500 ro b .-g o d z . P rzez z m n ie js z e n ie ilo ś c i o p u s z c z o n y c h ro - b o c z o -g o d z in z y s k u je m y m ie s ię c z n ie :

6.000 rb g . — 4.500 rb g . = 1.500 ro b o c z o -g o d z . ro c z n ie 1.500 rb g . X 12 = 18.000 ro b .-g o d z .

Na w y p ro d u k o w a n ie 1 k g g o to w e g o w y ­ ro b u z u ż y w a m y ca 5 ro b o c z o -g o d z in , c z y li z y s k u je m y 4.500 k g p r o d u k c ji; lic z ą c wg:

p la n u 1 k g g o to w e g o w y r o b u 1.205 z ł z y s k u ­ je m y ro c z n ie p ro d u k c ję o w a rto ś c i

5.422.500,— zł.

S zczeg ó ło w e w y ty c z n e a k c ji oszczęd n oś­

c io w e j d o ta r ły d o w s z y s tk ic h z a k ła d ó w D.

P. M . i je d n o s te k m a ją c y c h w p ły w na k s z ta ł­

to w a n ie się k o s z tó w p r o d u k c ji i w y d a tk ó w a d m in is tra c y jn y c h .

R e fe re n c i o s z c z ę d n o ś c io w i z k ie r o w n ic ­ tw e m z a k ła d u i c z y n n ik ie m s p o łe czn ym * p r z y p o m o c y ca łe j z a ło g i p rz e s z li do c z y n ­ nego, stałeg o i p la n o w e g o oszczędzania, d o ­ k u m e n tu ją c to w y n ik a m i w s p ra w o z d a n ia c h o s z c z ę d n o ś c io w y c h .

l

e z o 1 u c j a

S ystem o s z c z ę d n o ś c io w y p ra k ty c z n ie z o ­ b o w ią z u je m y się re a liz o w a ć w sza re j c o ­ d z ie n n e j p ra c y , s y s te m a ty c z n ie p rz e z c a ły o k re s ro k u 1949, p rz e z ka żde g o p ra c o w n ik a Z a kła d u , z o b o w ią z u je m y się p o g łę b ić i u p o w s z e c h n ić na te re n ie naszego Z a kła d u w s p ó łz a w o d n ic tw o p ra c y ta k in d y w id u a ln ie ja k i z e s p o ło w o , p o s z e rz y ć to w p ó łz a w o - d n ic tw o w z a k re s ie ra c jo n a liz a c ji p o m y s łó w i w y n a la z k ó w i o s ią g n ię c ia oszczędności.

S tw ie rd z a m y , że p la n o s z c z ę d n o ś c io w y m o ­ że b y ć z re a liz o w a n y , i d la u s ta n o w ie n ia k o n ­ t r o li w y k o n a n ia p la n u p ro d u k c y jn e g o i o s z c z ę d n o ś c io w e g o z o b o w ią z u je m y k o m i­

te t w s p ó łz a w o d n ic tw a do p e rio d y c z n e g o in ­ fo rm o w a n ia ca łe j z a ło g i o o s ią g n ię c ia c h w ty m za kre sie. Z o b o w ią z u je m y ró w n ie ż k o ­ m ite t w s p ó łz a w o d n ic tw a z ra d ą z a k ła d o w ą , d y re k c ję i o rg a n iz a c ję p a r ty jn ą do syste ­ m a ty c z n e j k o n tr o li w p ro w a d z a n ia w życie w s z y s tk ic h p la n o w a n y c h oszczędności.

ŻYRO M SKI STEFAN In s p e k to r D PM — Poznań

R ola i zadanie k o n tro li ruerunętrznej m o jem ódzkich d y re k c ji PM

Z m ian y w stru ktu rze społecznej i gospo- w u s tro ju ka pitalistycznym . K o n tro la przestała darczej, ja k ie p rzyn iósł u stró j dem okracji lu - być czymś oderw anym i niezależnym od ra ­ dowej w Polsce, przekształciły całkow icie cha- chodzących zm ian politycznych i gospodar- ra k te r k o n tro li w fo rm y nieznane dotychczas czych, a stała się obecnie narzędziem władzy

8

(11)

lu d o w e j w b u d o w a n iu now ego u s tro ju społecz­

nego i gospodarczego, stała się je d n y m z zasa­

d n ic z y c h oręży tego u s tro ju .

K o n tro la w e w n ę trz n a ja k o je d e n ze sto p n i w o g ó ln y m system ie k o n tr o li w p a ń stw ie jest- zasadniczym in s tru m e n te m k ie ro w n ic tw a po­

szczególnych jednoste k, in s tru m e n te m g w a ra n ­ tu ją c y m w ła ś c iw ą i rzeczow ą ocenę ic h dzia­

ła ln o ści.

K o n tro le w e w n ę trz n e w o je w ó d z k ic h d y ­ r e k c ji p rz e m y s łu m iejscow ego w początko­

w y m s w y m okresie m ia ły szczególnie ważne i tru d n e zadania. N ie ustalona przez dłuższy okres czasu strona p ra w n a poszczególnych za­

k ła d ó w , b ra k o d p o w ie d n ich fa chow ców , skon­

c e n tro w a n ie p rz e d s ię b io rs tw o ró żn e j s tr u k tu ­ rze w y tw ó rc z e j pod je d n y m nadzorem , wsz^sc- ko to n ie stw a rza ło dogodnych w a ru n k ó w ta k d la w ła d z d y r e k c ji p rz e m y s łu m iejscow ego ja k i dla ic h org a n ó w k o n tr o li w e w n ę trz n e j.

Z a k ła d y p ra cu ją ce pod zarządem D P M to je d n o s tk i n ie z b y t duże, p rze w a żn ie p o n ie m ie c­

k ie , k tó re w p ie rw s z y m okresie p o w o je n n y m na stanow iskach k ie ro w n ik ó w m ia ły lu d z i, dla k tó ry c h zarząd p a ń s tw o w y b y ł „so lą w o k u “ .

Te za ko n sp iro w a n e w zasadzie je d n o s tk i, liczące na to, że p rz e jm ą z czasem na w łasność k ie ro w a n e przez się p rze d się b io rstw a , „b a rd zo u m ie ję tn ie “ zarządzały za k ła d a m i s ta ra ją c się z je d n e j s tro n y w yka za ć o d p o w ie d n i zysk św iadczący o ic h z a in te re so w a n iu , z d ru g ie j zaś h a m u ją c ro z w ó j zakładu, aby n ie okazać jego p e łn y c h m o ż liw o ś c i w y tw ó rc z y c h . I ty c h w ła ś n ie sz k o d n ik ó w gospodarczych należało przede w s z y s tk im zdekonsp iro w ać i w y e lim i­

now ać, gdyż ic h działalno ść n ie ograniczała się je d y n ie do szko d liw e g o k ie ro w a n ia zakładem , ale ró w n ie ż do odpow ie dniego n a sta w ia n ia ca­

łe j zało g i p rz e c iw k o w ła d z y s p ra w u ją c e j n a d ­ zór.

D o p ie ro po oczyszczeniu s z k o d liw e j a tm o ­ s fe ry poszczególnych z a k ła d ó w m ożna b y ło p rz y s tą p ić do p ra c y p la n o w e j, do k o n tr o li za­

k ła d ó w , k tó ry c h obecna d ziałalno ść obraca się ściśle w ra m a ch p la n ó w fin a n so w o -g o sp o d a r­

czych.

K o n tro la w e w n ę trz n a id z ie obecnie po l i n i i n a k re ś lo n y c h na n a jb liż s z ą przyszłość w dzie­

d z in ie gospodarczej n a stę p u ją cych zadań:

1. P rz e d te rm in o w e i ró w n o m ie rn e w y k o ­ n a n ie przez w s z y s tk ie z a kła d y p la n u za ro k 1949 oraz p la n u trz y le tn ie g o .

2. W cią g n ię cie w s z y s tk ic h p ra c u ją c y c h do ru c h u w s p ó łz a w o d n ic tw a pracy.

3. W a lk a o w p ro w a d z e n ie powszechnego i skutecznego system u oszczędnościowe­

go.

N akre ślo n e p o w y ż e j zadania n a k ła d a ją nie ty lk o na za k ła d y obow iąze k w zm ożonej pra cy, ale przede w s z y s tk im n a k ła d a ją na k o n tro le w e w n ę trz n e , w sp ó łp ra cu ją ce ze w s z y s tk im i k o ­ m ó rk a m i w e w n ę trz n y m i poszczególnych je d ­ nostek oraz w ła ś c iw y m i in s ty tu c ja m i zew nę­

trz n y m i, o bow iąze k d o p iln o w a n ia p e łn e j re a ­ liz a c ji ty c h zadań.

Z ty c h w zg lę d ó w k o n tro la w e w n ę trz n a nie może ograniczać się obecnie ty lk o do sp ra w fo rm a ln y c h , do in s p e k c ji w y łą c z n ie fin a n s o w e j, m u si u jm o w a ć c a ło k s z ta łt zagadnień, m u si być analizą k o n tro lo w a n e j je d n o s tk i i w y k o n a n ia przez n ią p la n u finansow o-gospodarczego ora z a k tu a ln y c h zadań sta n o w ią cych podstaw ę do re a liz a c ji o g ó ln o p a ń stw o w ych p la n ó w gospo­

darczych.

W obec tego, że re a liz a c ji n a k re ś lo n y c h p la - ■ n ó w gospodarczych jeszcze w dalszym ciągu p rz e c iw s ta w ia ją się e le m e n ty w ro g ie s o c ja liz ­ m o w i i u s tro jo w i g o sp o d a rki lu d o w e j — k o n ­ tro le w e w n ę trz n e n ie m ogą zasklepiać się w w ą s k ic h ram ach zagadnień d otyczących w y łą c z n ie ic h za kła d u p ra c y , lecz m uszą dążyć do zdobycia szerokiej p e rs p e k ty w y w poglądzie na o d b yw a ją ce się obecnie p rz e m ia n y gospo­

darcze i społeczne w zakresie o g ó ln o św ia to ­ w y m oraz na podstaw o w e lin ie w y ty c z n e po­

l i t y k i gospodarczej P o ls k i L u d o w e j.

O rgana k o n tr o li m uszą opierać się na s łu ­ sznej i trz e ź w e j ocenie s tw ie rd z o n y c h fa k tó w , n ie m ogą w k a ż d y m n ie d o c ią g n ię c iu d o szu ki­

w ać się sabotażu, ale rów nocześnie n ie p o w in ­ n y się k ie ro w a ć p s e u d o h u m a n ita ry z m e m w sto­

s u n k u do o p o rtu n is ty c z n y c h jednoste k, będą­

cych w ro g a m i now ego u s tro ju , w zg lę d n ie s tw a rz a ją c y c h k o rz y s tn e w a r u n k i dla d z ia ła l­

ności tego ro d z a ju w ro g ó w .

Je że li nakreślone p o w y ż e j o b o w ią z k i będą przez k o n tro le w e w n ę trz n e z całą s u m ie n n o ­ ścią i z p e łn y m poczuciem o b o w ią zkó w w y ­ pełnion e, to m ożem y b yć p e w n i, że zadania nałożone na w o je w ó d z k ie d y re k c je p rz e m y s łu m iejscow ego w ra m a ch d o tychczaso w ych o g ó l­

n o p a ń stw o w ych p la n ó w gospodarczych będą w p e łn i zrealizo w a n e oraz że w s z y s tk ie d y re k ­ cje p rz e m ysłu m iejscow ego staną się g ru n to w ­ n ie p rzyg o to w a n e do p rz y ję c ia n o w y c h p la ­ n ó w gospodarczych so cja listyczneg o u s tro ju P o ls k i L u d o w e j.

P a ń s t w o w y p r z e m y s ł m i e j s c o w y

realizuje system oszczędności

9

(12)

L . K A Ź M IE R C Z A K

I I Sekr. Podst. O rg. P Z P R .

Praca i ro zm ó j o rg a n iz a c ji p o lity c z n y c h i sp o łe czn ych iu D P M -P oznań

C z y n n ik p o lity c z n y ja k o organ k o n tro ln y d z ia ła ją c y na te re n ie każdej in s ty tu c ji w y w ie ­ ra w p ły w na je j oblicze, ro z w ó j i postępy. Na p o czą tku m a ja 1945 r. została zorganizow ana na te re n ie d y r e k c ji P M p ie rw sza o rganizacja p o lity c z n a , m ia n o w ic ie P olska P a rtia R o b o tn i­

cza. K o ło to liczące wów czas trz e c h c zło n kó w d z ię k i a k ty w n o ś c i je j za ło ż y c ie li rosło ro z w i­

ja ją c i pow ię ksza ją c swe szeregi.

E tap ro z w o jo w y k o ła p rz e c h o d z ił różne k o ­ le je , ale n ie w ą tp liw e je s t to, że d z ię k i k rz e ­ w ie n iu w ś ró d p ra c o w n ik ó w id e i m a rk s iz m u - le n in iz m u pozyskało ono dużo w a rto ś c io w y c h czło n kó w , k tó rz y p ó źn ie j w y b ija li się w p ra c y p a r ty jn e j na w y b itn y c h a k ty w is tó w .

Poza k o łe m P P R w p ó źn ie jszym okresie zo­

stało zorganizow a ne k o ło P o ls k ie j P a r tii So­

c ja lis ty c z n e j. K o ło to n ie w ą tp liw ie ja k o orga­

n iz a c ja p o lity c z n a m ia ło ró w n ie ż p e w ie n w p ły w na te re n ie tu t. in s ty tu c ji, je d n a k k ie r u ­ jącą rolę, ro lę z dużą dozą ko n ce p cyjn o ści i e fe k ty w n e j p ra c y p a r ty jn e j n a le ży bezw a­

ru n k o w o p rzyp isa ć k o łu P o ls k ie j P a r tii R obo­

tn ic z e j.

S ko o rd yn o w a n a praca oraz zgodny, w s p ó l­

n y jĘ zy k w p ra c y społeczno - p o lity c z n e j p rz y c z y n iły się do b e z k łó tliw e j i e fe k ty w ­ n e j w s p ó łp ra c y z k ie ro w n ic tw e m w P D M i in n y m i z n a jd u ją c y m i się na ty m te re n ie o rg a n iz a c ja m i społeczno - p o lity c z n y m i. D z ię ­ k i k o ło m P P R i PPS m ożna p rzyp isa ć w ie le osiągnięć na p o lu o rg a n iz a c y jn y m d y re k c ji, p rz y d o trz y m y w a n iu zobowiązań, u rz ą d z a n iu im p re z społeczno - p o lity c z n y c h itp . W okresie przed K o n g re se m Z je d n o cze n io ­ w y m obu p a r tii P P R i PPS, o d b yw a n o w s p ó l­

ne zebrania k ó ł, b y ja k o p rzyszła P olska Z je ­ dnoczona P a rtia R obotnicza, po oczyszczeniu szeregów p a r ty jn y c h z w ro g ó w kla so w ych ,

k o n ty n u o w a ć pracę p o lity c z n ą na s w y m od­

cin k u .

Na te re n ie d y r e k c ji is tn ie je ró w n ie ż koło Z w ią z k u Z aw odow ego P ra c o w n ik ó w P aństw o­

w y c h , k tó re o b e jm u je w s z y s tk ic h p ra c o w n i­

k ó w D P M . Z w ią z e k Z a w o d o w y bie rze czyn n y u d z ia ł w poszczególnych sekcjach: sp o rto w e j, k u ltu ra ln o -o ś w ia to w e j, w s e k c ji b ib lio te c z n e j, posiada k o ło „C z y te ln ik a “ oraz T. B. O. P od­

k re ś lić należy, że sekcja sp o rto w a posiada k lu b p in g p o n g o w y , k tó r y ro z g ry w a mecze z in n y m i in s ty tu c ja m i, p rze w id za n e są m is trz o s tw a o p u c h a r (u fu n d o w a n y przez Naczelnego D y re k ­ tora).

Z in ic ja ty w y k o ła Z w ią z k u Zaw odow ego organizow a no akadem ie, u roczystości państw o­

we. Z w ią z e k Z a w o d o w y zapew nia s w y m człon­

ko m i pom oc m a te ria ln ą , tw o rz ą c kasę zapo­

m ogow o-po życzkow ą, z k tó r e j p ra c o w n ic y k o ­ rz y s ta ją w tru d n y c h okolicznościach. O statnio k o ło z a in ic jo w a ło w s p ó łz a w o d n ic tw o pra cy, do k tó re g o z g ło s ili akces n ie m a l w szyscy p ra ­ co w n icy.

Na te re n ie tu t. in s ty tu c ji z n a jd u je się k o ło T o w a rz y s tw a P rz y ja ź n i P o lsko -R a d zie ckie j.

K o ło to posiada przeszło 100 członków . W sw ej d zia ła ln o ści T. P. P. R. udostęp nia w ja k n a j­

szerszym s to p n iu poznanie naszego potężnego so ju szn ika — Z w ią z k u R adzieckiego przez o r­

g a nizow a nie w ycie cze k na w y s ta w y s z tu k i ZSR R , urządzanie odczytów , pogadanek itd .

J a k w y n ik a z powyższego praca podstaw o­

w y c h o rg a n iz a c ji p o lity c z n y c h i społecznych na te re n ie naszej in s ty tu c ji p rz y c z y n ia się n ie ­ w ą tp liw ie do p odnie sienia ideologicznego czło n kó w , je s t o g n iw e m łączącym b e z p a rty j­

n y c h w w s p ó ln e j p ra c y o dobro in s ty tu c ji, w _ w y ty c z o n e j drodze do socja lizm u .

IN Ż. M . SIEROSZEWSKI DPM — Poznań

O siągnięcia branży chem icznej i je j p ia n y na przyszłość

P rzejęta p rz e z D PM n ie re n to w n a F a b ry ­ k a L a k ie ró w w P oznaniu p o c a łk o w ite j: r e o r ­ g a n iz a c ji o b e c n ie d a je p o n a d 11 m ilio n ó w z ł o b r o tó w m ie s ię c z n y c h . W yso ka ja k o ś ć p r o ­

d u k tó w zn alazła u z na n ie w ś ró d ta k ic h o d ­ b io r c ó w ja k C e g ie ls k i, D y re k c ja _ K olei, T ra m w a je M ie js k ie i w ie le in n y c h "poważ­

n y c h za k ła d ó w . W

(13)

Do szcze g ó ln e g o r o z k w itu D y re k c ja d o ­ p ro w a d z iła F a b ry k ę W y ro b ó w B a k e lito w y c h w K aliszu. P o c z ą tk o w e duże tru d n o ś c i su­

ro w c o w e z o s ta ły p rz e z w y c ię ż o n e . M a tr y ­ ce W zgl. fo rm y na z a m ó w io n e a r ty k u ły — tw o r z y się w e w ła s n y m za kre sie , co u n ie z a ­ le ż n iło fa b ry k ę od n ie p e w n y c h p o d d o s ta w - có w . Stale w p ły w a ją c e n o w e z a m ó w ie n ia fa b ry k a n ie je s t w stan ie w y k o n a ć w te r m i­

nie, p o m im o , że p ra c u je na 3 zm ia n y. K ie ­ ro w n ic tw o u s iln ie stara się o p rz y z n a n ie d a ls z y c h pras. O becna w a rto ś ć ro c z n e j p r o ­ d u k c ji w y n o s i p o n a d 50 m ilio n ó w z ło ty c h .

F a b ry k a C he m iczn a w O strze szo w ie , k tó ra n a s ta w io n a b y ła na p ro d u k c ję fa rm a ­ c e u ty c z n ą , p rz e s ta w io n a została na fa b ry ­ k a c ję m y d ła i p ro s z k ó w do p ra n ia . D o s ta r­

cza ona w a g o n o w e p o z y c je do PCH, C en­

t r a li H a n d lo w e j P rz e m y s łu C h e m iczn eg o i s p ó łd z ie lń . P ro je k to w a n e je st u ru c h o m ie ­ n ie d a ls z y c h o d d z ia łó w fa b ry k a c ji, ja k : m u ­ c h o ła p k i, p ro s z k i i p a s ty do c zyszcze n ia i s z o ro w a n ia , o g n ie b e n g a ls k ie .

F a b ry k a C h e m iczn o - F a rm a ce utyczn a w G n ie źn ie p rz e ję ta została w stan ie m ało re n to w n y m . D F M ro z s z e rz y ło je j w a c h la rz p r o d u k c ji o sze re g a rty k u łó w , ta k, że o s ta t­

n io p rz e c ię tn e je j o b r o ty w y n o s iły o k o ło 2,5

m ilio n ó w m ie się czn ie . W te j c h w ili w p r o ­ w a d z a się ta m n o w y d z ia ł, m ia n o w ic ie p r o ­ d u k c ję i to re b k o w a n ie fa rb te k s ty ln y c h do u ż y tk u d o m o w e g o .

S p ra w n ie i re n to w n ie p ra c u ją c ą p la c ó w ­ k ą je st ró w n ie ż F a rb ia rn ia i P ra ln ia C h e m i­

czna w G nieźnie, k tó ra w y k a z u je co ra z to w ię k s z e o b r o ty i o b s łu g u je ró w n ie ż w ła d z e w o js k o w e o ra z sa m o rz ą d o w e . W p r z e c i­

w ie ń s tw ie do n ie re n to w n e j (do n ie d a w n a je ­ szcze p ry w a tn e j) p r a ln i „W a r ta " o d p ro w a ­ dza w y s o k ie z y s k i (o k o ło 3,5 m ilo n ó w ro c z ­ nie) do DPM.

L a b o ra to riu m H o m e o p a ty c z n e w P ozna­

n iu — p o d n ie s io n e zostało ró w n ie ż na w y ż ­ szy p o z io m . L iczb a s p e c y fik ó w w z ro s ła . N o w e a r ty k u ły (np. „ z ło te k ro p le " ) z n a la z ły u o d b io rc ó w p e łn e uznanie. O b ro ty , k tó re d a w n ie j o b ra c a ły się w g ra n ic a c h o k o ło 800 tys, — w y n o s z ą o b e c n ie o k o ło 1.200 tys. z ł m ie się czn ie .

O d n ie d a w n a p rz e ję ta p rz e z D PM F a b ry ­ ka S ztucznego R ogu „K a z e n it" w G nieźnie za p o w ia d a się na p la c ó w k ę o b a rd z o d użej p rz y s z ło ś c i. W y tw a rz a się tam m a te ria ł p la ­ s ty c z n y , b a z u ją c y w y łą c z n ie na s u ro w c a c h k ra jo w y c h .

Do

P. T. ABONENTÓW i CZYTELNIKÓW

N in ie js z y m zam iadam iam y naszych P. T . A bonen tom , że z d n ie m 1 m a ja 1 9 4 9 r.

m i e s i ę c z n i k

„Ogólnopolski Informator Państw. Przem. Miejscowego“

m ydam any prze z S p ó łd z ie ln ię W y d a m n ic z ą „ Ż Y C I E G O S P O D A R C Z E “ został p rz e ję ty przez

P R Z E D S I Ę B. P A Ń S T W . W Y O D R Ę B N I O N E

„ P O L S K I E W Y D A W N I C T W A G O S P O D A E C Z E “

Jednocześnie p o d a je m y do m ia d o m o ści, że m ie s ię c z n ik

„O G Ó L N O P O L S K I IN F O R M A T O R P A Ń S T W O W E G O PRZEM. M IE JS C O W E G O “ ukazym ać się bę d zie m d a lszym ciągu m dotychczasom ej fo rm ie .

„ P O L S K I E W Y D A W N I C T W A G O S P O D A E C Z E “

P r z e d s i ę b i o r s t w o P a ń s t w o w e W y o d r ę b n i o n e

D Z I A Ł C Z A S O P I S M

Cytaty

Powiązane dokumenty

mysłu miejscowego zostały pozbawione środków obrotowych, w następstwie czego dyrekcje przemysłu miejscowego zwróciły się do Banku Gospodarstwa Krajowego o

2) Śląska Dyrekcja Ogólnobranżowa Przemysłu Miejscowego z siedzibą w Katowicach, której podlega 67 zakładów przemysłu ogólnobranżowego, w tym reprezentowany

Jest to piła silnikowa, w której elementem tnącym jest poruszający się wymienny łańcuch zaopatrzony w stalowe zęby, o typie stosowanym już do cięcia drzewa

Zakłady pracy przemysłu miejscowego, które mają obowiązek pełnego wykorzystywania odpadków, w in­.. ny w swojej gospodarce wykluczyć najmniejsze

dym razie należy zaznaczyć, że na terenie dyrekcji wrocławskiej tworzą się ciekawe formy kombinatów przemysłu miejscowego: kilka zakładów i wytwórni tworzy

„Jeżeli sukcesy klasy robotniczej naszego kraju, jeżeli je j walka i zwycięstwo posłużą do tego, aby zagrzać ducha klasy robotniczej krajów kapitalistycznych

bryk bawełnianych. Rzeczą wytwórni jest pociąć te tkaniny na właściwe wymiary. Jest to robota dość żmudna i wymagająca dużej dokładności. Często bowiem

konawczego, sektor przemysłu sporządza swój wstępny projekt planu według podstawowych wskaźników produkcji w ujęciu naturalnym, wg zadania dotyczącego wzrostu