Gazeta Lokalna : tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski 2005, nr 31 (318).

PRZEBÓJ LATA!

UE BRADPITT » - '

KOCHAJA SI

Pani i Pan Smith

Darmowe bilety ^{Str. 16} Z Pogorzelca do Urugwaju | Wygraj 100 tys. w kawałkach!

str. 6 str. 14

Nr 31 ⁽³¹⁸⁾

3 sierpnia 2005

Cena:

1,50 zł

INDEX: 320 412ISSN15080625

www.lokalna.com.pl

Gazeta

lokalna

W naszym mieście powstaje nowy klub piłkarski. Odbyło się już spo­

tkanie założycielskie. W zarządzie zasiedli w większości działacze Odry Kędzierzyn-Koźle, wraz z byłym prezesem oraz dziennika­

rzem lokalnego periodyku.

Nowy klub stare twarze

Niewiele brakowało, a w Sła- więcicach doszłoby do trage­

dii. Doszło tam do przedziura­

wienia gazociągu. Zagroże­

nie wybuchem było bardzo duże, ewakuowano miesz­

kańców.

Chcesz kupie tanio telefon Wymienić na nowy?

Wgrać oprogramowanie?

DOBRZE TRAFIŁEŚ.

z tym kuponem ZOMÓRK

W ubiegłym tygodniu"

upały nie ominęły nasze^Mwi go regionu. W czwartek T * i piątek w Kędzierzynie-Koźlu

temperatura przekraczała ponach^^

35 stopni Celsjusza. Kilkanaście osób musiało skorzystać z porno- cy lekarskiej. Lokalne plaże i baseny przeżyły prawdziwy najazd ludzi a spragnionych ochłody.

Więcej na str. 3

Trzej mieszkańcy Kędzierzy­

na-Koźla zajęli drugie miej­

sce w „Mistrzostwach Świata w Pływaniu na Byle Czym” ro­

zegranych w minioną nie­

dzielę w Augustowie.

Nasi

„Sami Swoi”

Tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski

W NUMERZE

O zdarzeniu czytaj na str. 5

Poborszów w drugiej

reklama

Wczoraj drużyna LKS-u pokonała 1:0 GKS 71 Tychy w I rundzie piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu centralnym i awansowała do dalszych rozgrywek. Teraz przed zespołem z Poborszo- wa trudniejsze wyzwanie. W kolejnej rundzie ry­

walem naszej ekipy będzie drugoligowy Kujawiak Włocławek. Mecz rozegrany zostanie 9 sierpnia.

ŁAG

Siedemnaście jednostek straży

pożarnej gasiło pożar, jaki wybuchł w piątkowy wieczór

na terenie byłych zakładów chemicz ­ nych „Blachownia ”.

Mimo to, fabryka produkująca styro ­ pian, spaliła się doszczętnie.

O pożarze i piszemy na str. 5 Ul.Wojska Polskiego 13 Ul.Czerwińskiego 3 Al.Jana Pawła II 8

__tel^77/48 100 10 tel. 77/482 44 66 tel. 77/481 88 88

Foto:EwaZAPOLNA

i . SS i ’

Hi

reklama

KOMENTARZE

Samorzqdowej emanacji misji ewolucja

3 sierpnia 2005 31 (318)

Samorzqdowej emanacji misji ewolucja

Jgy Potrzeba istnienia

KREDYTY

BEZ OPŁAT WSTĘPNYCH I PORĘCZYCIELI

MINIMUM FORMALNOŚCI. SZYBKA REALIZACJA. DŁUGI OKRES KREDYTOWANIA

Bolesław BEZEG redaktor naczelny

wRadzie Miastajakieś ugrupowanie, w którym nie miałbym wrogów? Hmm...

Najmniej chyba podpadłemPlatformie Obywatelskiej, więc teraz to się zmieni.

„Gazeta Lokalna”odsześciu latist­

niejejako tzw.gazeta samorządowa, jednak wróżnych etapach jej istnienia, różnie tę samorządowośćrozumiano.

Jednąz form emanacji owej samorzą- dowości była niegdyśrubryka „Radni mają głos”,wramach którejkażdy radny miał prawo napisać, comado powie­

dzenia na wybranyprzezsiebie, najczę­

ściej aktualny temat. Naszą immanent- ną cechąnarodowąjest wysoki poziom zazdrości w każdym ciele kolegialnym.

Fakt,że rubrykę zdominowały liczne wypowiedzi malej grupkiliteracko płod­

nychradnychorazwspomniana cecha sprawiły,iż funkcjonująca wówczas Rada Programowa GL zadecydowała,że w każdym numerze gazety jedną stronę

Zastanawiam się, czy jest jeszcze

należyprzeznaczyćna wypowiedź miej­ skiego radnego. Co tydzień innego rad­ nego,wg listy. Szybko okazało się, że całkiem spora gruparadnych nie ma kompletnie nic ciekawego do powiedze­ nia idziennikarz prowadzący tę rubrykę musiał opisywać, co tenczy ówradny porabia na działce albo jakielubi gry planszowe. Dlauspokojenia dodam, że było to jeszcze w poprzedniej kadencji.

Kolejną próbą realizacjisamorządo­

wej misji gazety była rubryka „Opinie”, w której szefowie ugrupowań reprezen­ towanych w Radzie Miasta wypowiadali się na zadany wspólny temat. Rubryka zniknęła wraz ze zmianami wGL, albo­

wiem zarówno autorzy,jak i rozmówcy, byli jużmocnotą formułazmęczeni.

Jakiś czas temu, na wniosekgrupyrad­

nych, powróciliśmy do tego pomysłu, zawężając jednaktematykędo spraw lokalnych. I znów posypały się nanas gromy: zarówno radnych, którzy nie mieli szansy się w tej rubryce wypowie-

dzieć,jaki tych,którzy tymi wypowie­ dziami zostali zbulwersowani,a bywało czym.

Ponieważmiasto ma 23 a niepięciu radnych,ostatecznie przedwakacjami podjąłem decyzję o likwidacji tej rubry­

ki. Wto miejsce już wkrótce pojawi się raz w miesiącu inna, pozwalającasię wypowiedzieć na dany temat każdemu z 23miejskich radnych. Wydaje misię to bardziejdemokratyczne, a przecieżde­

mokracja jest podstawąsamorządności.

Polikwidacji„Opinii” dotarły do mnie spodziewaneecha niezadowolenia wystę­

pujących tam radnych („Gazetajest kiep­ ska”,itp.).Najbardziej zadziwiło mnie jednak, iż niezadowolenie z likwidacji owej rubryki wyraziłradnyzPlatformy Obywatelskiej, który, korzystając z moż­ liwości wypowiadania się na naszych ła­

mach, równocześnie głosił, iż gazeta sa­ morządowaw ogóle niepowinna istnieć inie tak dawno głosował za jejlikwida­

cją. Ot,polityczny pragmatyzm.

GOTÓWKOWE

wysokie kwoty bez zabezpieczeń bez zgody współmałżonka przy liczeniu zdolności kredytowej nie bierzemy

pod uwagę ilość członków rodziny

Katarzyna OSTROWSKA

Komentarz z Kafkq w tle

Proces

HIPOTECZNE

na budowę, remont, zakup nieruchomości KONSOLIDACYJNE

na spłatę innych zadłużeń masz kilka kredytów:

połącz je, płać jedną niższą ratę i dobierz dodatkową gotówkę

OBSŁUGUJEMY KLIENTÓW PROGRAMU NON STOP

CHROBRY

i;

K-Kożle, ul, Jana Pawła II 4, lp., lokal 124, tel. 483 42 81 Opole, ul. Reymonta 14. Ip.. lokal 1, tel. 44 17 950 do 951

Józef K. obu­ dził się jak zwykle rano, kiedy wska­

zówki zegara wskazywały godzinę szóstą. Jak zwykle zjadł skromne śniadanie, ubrał się i wyruszył codzienną, utartą drogą do pracy. Jak codzień pracowałprzez osiem godzin, aby równo o godziniepiętnastej udać się do domu.Tego dnia jednak Józef K.

udał się dourzędu. Chciał się dowie­ dzieć, czy dostanie mieszkanie.

Wszedł do wielkiego budynku o długich korytarzach, wysokich schodach. Po dwu stronach koryta­ rza, jak żołnierze wszeregu,znajdo­

wałysię drzwi.JózefK. podszedł do drugichz kolei drzwi, zapukał i wszedł do środka. W pokoju za biurkiem siedziała kobieta. Nie zwróciła uwagi na JózefaK. Podnio­ sławzrok dopiero jak ten zadałjej pytanie, czyjest na liście osóbsta­ rających się o lokum, bowiem lista.

która wisi na korytarzuniezawiera jego nazwiska.

- Tak?- zapytała urzędniczka.-Być może wczoraj skradziono jedną zlist

- Jakto?

- Noskradziono toskradziono, nie majej -odrzekłapoirytowanakobie­

ta.

- Aczymoże mi pani powiedzieć, czyjestem na liście? Nazywam się Józef K.

- Niemogępanu powiedzieć, bo się tym niezajmuję. Urzędnika, który jestza toodpowiedzialny, jużniema.

- Nie ma? - spytał zrozpaczony Józef K. - A kiedy będzie? Przecież dziś jestdzień wizytpetentów.

- Niech pan przyjdzie jutro - urzędniczka ucięła rozmowę i, nie zwracając już uwagi na Józefa K., za­ jęła się swoją pracą.

K. był poirytowany sytuacją. Nie wiedział,czy mu się to śni, czy to prawda.Postanowił jednak porozma­

wiać z odpowiednim urzędnikiem.

Następnego dniarano wykonałtelefon do urzędu. Męski głos w słuchawce, na wieść o skradzionej liście, wyraź­

nie zirytowanyodpowiedział: - Nikt nieukradłlisty. Skąd pan ma takie in­ formacje?

- No dobrze, skorojest to czemu mnie niemanażadnejzlist? Chciał- bymwiedzieć, ile osób jest przede mną.

- Proszę czekać cierpliwie, będzie pan. Zapanem jest 100osób,więcnie ma powodów do niepokoju.

- Ale...

Głos przerwał mu stanowczo: - Będzielista.Trzeba cierpliwie czekać.

Historia, którą mógłby napisać Franz Kafka, a jednak tąi podobne historie pisze życie. Tworzą ją nasi urzędnicyi cisi, spokojni petenci. Ci­ chymgłosem zadają pytania, ciągle odsyłani, ciągle czekająnajakiś doku­ ment, na decyzję kolejnego urzędnika.

Przemierzają korytarze urzędów i czekają.A proces ciągle trwa.

lek. med. Jolanta - Eliza Pietranek

Specjalista dermatolog - wenerolog

-Onkologia i alergologia « K- Koźie,

dermatologiczna ALJana Pawła II 4/114

T-»hinnilirnrmw f 0692 187 765

’---

zJADliwości

Urodzaj na kina

Od kilku mie­

sięcy w mieście

- x pogrzeby i kremacje

KĘDZIERZYN, ul. Głowackiego 24, tel./fax: 483 54 53 KOŹLE, ul. 24 Kwietnia 9, tel.: 482 41 41; 0601 43 41 84 TEL Domowy - 483 41 84, 482 14 32, 0601 73 41 84

DŻWILEWSKI

znowu działa jedno kino. Nawet ono ma słabą frekwencję,bo sezon jest słaby.Teraz powróciła sprawa dru­ giego kinaw mieście. O dziwo, z zu­ pełnie innego kierunkuniż dotych­ czas. W Blachowni ma być reaktywo­

wane kino„Lech”. Wciąż otwarta po- zostaje sprawa kina wKoźlu.

Kina takie, jakwnaszymmieście, nie mająłatwegożycia. Konkurencja kin wielosalowychjestolbrzymia.

Dystrybutorzy do nichkierują pre­ miery, które mogąbyć tamwyświetla­ ne po6-8tygodni.Jednocześnie wta­

kimkinie leci 6-12filmów i więk-

szość kinomanów zwykleznajdzie coś dla siebie.

Szansą dlanaszegomiasta jest posia­

danie dwóchkin, jednak różnado tego wiedziedroga. Dyrektor Silesia Filmz Katowicchcesprzedaćkino„Hel” jak najdrożej. Bazuje więc na społecznym zapotrzebowaniu, jakie na kino w Koźlujest Trzeba jednaksobie powie­

dzieć, że drugie kinoto koszty. Bona zyski Uczyć ciężko. Sezon jestciężki, a dotychczasowe doświadczenia poka­

zały, że trudno przyciągnąćtłumy ki­ nomanów do Koźla.

Pojawiłasięwięckoncepcja, by kozielskiekino było tańsze. Sala w Domu Kultury Koźlemiałabybyć

rozbudowanatak,bystanowić salę widowiskowo-kinową.Takie rozwią­

zanie mabyćtańsze w eksploatacji.

To odpowiedź nawygórowane żąda­

niafinansowe dyrektoraSilesii. War­

to policzyć, bowiemkupując stary budynek, wymagający remontów, można słono przepłacić. Nie bez zna­

czenia są także koszty eksploatacji dwóchobiektóww Koźlu.

Bez wątpienia cel jest jeden: więcej niż jedno kinowKędzierzynie-Koź- lu. Ale czy miałbyto być „Hel”,

„Lech”, a może sala kinowa w koziel­

skim domu kultury? Sprawa jest otwarta. Wszyscykinomani czekają na decyzję.

Odeszli... dr med. Jan Jarzębski, 83 L, Irena Markiewicz, 77 I.

Leopold Szpata, 781.

Rudolf Kołaczek, 82 I.

Franciszek Stein, 68 I.

Wiesław Michalec, 70 I.

-Gazeta Utalu* -tygodnik, ukazuje się w Kędzierzynie-Koźiu i powiecie kędzierzyńskokozielskim. | Mres mtakcji: al. Jana Pawła II27,47-220 KędzierzyrrKożle. tel. 483 40 49, tax 483 46 59 email, li- *

IZ eta

■f Hgw zesyek Jan Bartoszek. Krzysztof Bednarz, Bolesław Bezeg - redaktor naczelny - email: red-

I

kd±JL Id

Adriana Nurzyńska - tel. 0 602 395 455, Artur Sciański - 0 501404321. Fax 483 46 59, email: reklama@lokalna.com.pl

_ — . - — . m ■ - ur, _ ar ror ..I X trał A

Amch i Miifm Adriana Murzyńska - tel. 0 602 395 455, Artur Scianski - u t>ui4U4ózi rax o ™ e-mdii. i

Stat City Meta. tell. (077) 442 60 82 citynieta@atymedia# fanMc Ewa Żabska. Mc Drukarnia ‘Pro Media’, 45-125 Opole, ul. Składowa 4, tel./tax 45318 07.

Wydawca: Miński Ośrodek Kultury, al. Jana Pawia II27,47-220 Kędzierzyn-Koźle. . . (

Redtaya «e zwraca materiałów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo redagowania i skracania nadesłanych tekstów. Za tresc ogłoszeń redakcja nre odpowiada.

Wiaze 4 a

lokalna 3

AKTUALNOŚCI

STR

3

Niezwykły jubileusz

777-lecie Dzielnicy

Nie wiem, czy kiedyś tu była taka impreza - podsumo­

wał obchody 777-lecia Dzielnicy Jerzy Galar, soł ­ tys wsi - wszystko się uda ­ ło. Postawiony w środku wsi namiot wypełniony był po brzegi, nie zabrakło gości z zagranicy. Przygotowania do obchodów trwały ponad rok.

W minionąsobotę iniedzielęnaj­

starsza wieś w gminie Cisek święto­ wała777-lecie istnienia. Wedługza­ pisków historycznych, pierwsze wzmiankio tym sołectwiepojawiły się w 1228roku. O magicznym ju­ bileuszupoinformował Jerzy Ko- sak, niegdyśmieszkaniec Dzielnicy, aktualnie obywatelNiemiec. Na hi­

storycznewzmianki o rodzimej wsi trafił,poszukując informacji o swo­ jej rodzinie. To on wpadł na po­

mysł,by uczcić tę niezwykłą rocz­ nicę. Aby dopomóc w organizacji imprezy, przeznaczył na ten cel 1000 euro. Pojawiłsię teżpodczas

Jerzy Galar - od 1999 roku sołtys Dzielnicy: - To jest wyjątkowo uda­

ny rok. Dzielnica przystąpiła do programu odno­

wy wsi. Złożyliśmy dokumentację i czekamy na pieniądze. Ludzie, którzy tu mieszkają, są w porząd­

ku, a to jest najważniejsze, żeby mieszkańcy byli życzliwi i zgrani. Tu­

taj tak jest, świadczą o tym remon­

ty, które przeprowadziliśmy, jak i przygotowania do tej imprezy.

a pracy było bardzo dużo. Miesz­

kańcy sami przychodzili i pytali, co mają robić.

uroczystości, by świętowaćrazem z mieszkańcami.

Zamierzawydać kronikę wsi. Z okazji jubileuszu odnowiono po­

nad stuletnią za­

bytkową kaplicę, postawiono też kamień upamięt­

niający powsta­

niewsi.

- Mieszkańcy szczególnie za­ angażowali się w organizację obchodów- po­

wiedział nam soł­ tys Galar.

Podczas ob­

chodów wieś lśniła czystością,

niektórzy mieszkańcy odnowili na­

wet posesje. Z okazji rocznicy wy­

dany został specjalny dwujęzyczny folder,zestarymi i aktualnymi zdję­

ciami oraz historiąwsi.

Tekst i foto:

Artur ŚCIAŃSKI

Jerzy Kosak, mieszkaniec Burgdorf w Niemczech, pomysłodawca imprezy. Uro­

dził się w Dziel­

nicy, tu uczęsz­

czał do przed­

szkola i w 1944 roku rozpoczął naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Jego rodzina należy do najstarszych w Dziel­

nicy. Jej korzenie sięgają 1683 roku. Jerzy Kosak interesuje się historią wsi i jej mieszkańców.

Przygotowuje listę ludzi urodzo­

nych w Dzielnicy od 1628 do 1919 roku.

Niedaleko kaplicy stanął obelisk upamiętniający 777- lecie powstania wsi. Odsłonięcia dokonała najstar­

sza mieszkanka Dzielnicy, 84-letnia Maria Mańka. W planach jest, by wokół zasiać trawę, posadzić kwia­

ty i postawić ławeczki.

Co mówią liczby?

0 symbolikę liczby 777 spytaliśmy wróżkę Markenę z Opola, zajmującą się numerologią, astrologią, taro­

temiwróżeniem: - Nazwa Dzielnica po wibracjach daje 11, liczbęmistrzowską, która w zestawieniu z777 oznacza, że w tym rokumieszkańcami Dzielnicy kie­ rować będzie moralność i religijność. Spra­ wy duchowe wezmągóręnadmaterial­

nymi.Ale11sprowadzasię też do cyfry 2, podporządkowanej księżycowi,ato oznaczać może niezgodę międzysąsia­

dami.Liczba 777to liczba religijna,mi­

styczna. Siódemkaspotęgowanazalicza się do liczb mistrzowskich.Misją tejlicz­

byjest oddanie się nauce.

777 = 7+7+7= 21=2+1=3 -liczba szczęśliwa, oznacza wpływ Jowisza,jed­ nej z najszczęśliwszych planet. Należy wykorzystać szansę ekspansji i rozwoju.

Mieszkańcom Dzielnicy sprzyjały będą podróże i poszerzaniewiedzy. Mogą li­ czyć nawygrane w różnych grach.Dziel­ nica możeteżliczyć na niespodziewane, przypadkowe pozyskiwanieśrodków fi­

nansowych.Tezaplanowane mogą się niepojawić.

Kilkanaście osób zasłabło

Niebezpieczne sionce

W ubiegłym tygodniu upały nawie­

dziły całą Polskę, w tym również Kędzierzyn-Koźle. W czwartek i piątek temperatura przekracza­

ła ponad 35 stopni Celsjusza. Kil­

kanaście osób musiało skorzy­

stać z pomocy lekarskiej. Lokal­

ne plaże odwiedziło jednak mnó­

stwo osób.

Pomimo ostrzeżeń lekarzy, na Dębowej całymi dniami były tłumy opa­

lających się plażowiczów

Podczas upałów najlepiej zostać w domu, nienarażając się na zbyt długą ekspozycję słoneczną.Ponieważwlecie pocimy się dużo więcej, nasz organizm jest odwodniony.Należy więc cały czas uzupełniać płyny, dziennie najlepiej wypi­

jać ich 1,5litra. Jeśliwyjście na dwórjest koniecznością, należy pamiętać onakry­

ciu głowy. Tak brzmią zalecenia lekarza.

Jednak chyba niewieleosób się do nichza­

stosowało. Kędzierzynianie, spragnieni słońca, tłumnie przyjeżdżali nabaseny i Dębową, cały dzień spędzając na słońcu.

- Najbardziej narażone na omdlenia czy udarysą osobystar­ sze - powiedziałnam lekarz internista Tomasz Świątkowski.-W szczegól­

ności te, które cierpią na niewy­

dolność układu krążenia, chorobę wieńcową, czy są po przebytym udarze mózgu. Najlepiej byłoby dla nich, gdyby w godz. 10.00 - 17.00 pozostaływ domu.

W godzinach tych istnieje największe ryzykozasłabnięć. Ichobjawami są przede wszystkim bóle głowy, wymioty i podwyższonatemperaturaciała. W ta­

kich przypadkach konieczna jest na­ tychmiastowa konsultacja lekarska.

Najmniej narażone są osoby młode oraz dzieci,jednak i one nie powinny zbyt długo przebywaćw upale.

- Mieliśmy bardzo dużo osób, które zgłaszały omdlenia, zasłab­

nięcia. Kilkanaście na dzień, czy­

linaprawdę wiele.Zwykle były to osoby po pięćdziesiątym roku ży­ cia -mówi Tomasz Świątkowski. - Większość osób po badaniachwró­ ciłodo domów,jednak były i takie, które musiały pozostać w szpitalu naobserwacji.Jeden z przypadków był cięższy, pacjent miał zaburze­ nia arytmii serca.

Tekst i foto: EZA

reklama

• l)OM-POI> POKRYCIA DACHOWE

.BLACHODACHÓWKA 0

• Transport z rozładunkiem gratis

• Wykonujemy pomiary wraz z kosztorysem.

• Gwarantujemy szybką obsługę oraz profesjonalne doradztwo. Możliwość zakupu na raty.

von

MULLER

DACHÓWKI PIR TONDACH

NASZE CENY

MILE CIĘ ZASKOCZĄ!!!

BÓGCH

Nowość - HIT SEZONU

Super lekka dachówka ceramiczna

PONADTO OFERUJEMY

•BLACHĘ TRAPEZOWĄ

• DACHÓWKĘ CERAMICZNĄ

•DACHÓWKĘ CEMENTOWĄ

•OKNA

DACHOWE

•RYNNY

•GONTY

Kędzierzyn-Koźle, ul. Piastowska 40

(były PZGS) tel./fax (077)482 96 87

Kędzierzyn-Koźle 17. w rankingu dziennika Rzeczpospolita

W gronie najlepszych

Nasze miasto znalazło się w gronie najlepszych samo ­ rządów w kraju. To efekt ran­

kingu przygotowanego przez dziennik „Rzeczpospolita” .

Rankingmiał na celupokazanie, jakie gminy najlepiej dbają o miesz­

kańcówtak w dniudzisiejszym, jak iw przyszłości. Badano szczegól­

nie poziominwestycji, aleteż i wy­

nikający z tegowzrost zadłużenia.

Jak podkreślał nałamach dziennika były premier prof. Jerzy Buzek, przewodniczący kapituły, nie sztu­ kąjest rozdmuchać inwestycje za kredyty, które potempogrążą lokal­

ne finanse.

Prezydent Wiesław Fąfara, który w Warszawie odbierał łaury, niekrył radości. Podkreślił także nieznany szerzej aspekt podobnych rankingów:

-Często firmysporządzające ran­

king oczekują wpisowego lub in­ nej opłaty, która ma nacelu„po­

kryciekosztów jego przeprowadze­ nia”. Ma się wtedy poczucie, że ktoś to miejsce sobie kupił. Tak jednak nie jest w tym wypadku - powiedział prezydentFąfara. - Ten rankingsporządzano bardzo rze­ telnie,dane sprawdzano w Mini­ sterstwie Finansów oraz regional­

nychizbach obrachunkowych.Po­ nieważ dochowano takdużej sta­

ranności, tym wyżej cenię sobieto wyróżnienie.

Kapitułakonkursu brała pod uwa­ gę głównie poziom inwestycji, pozy­ skiwanie unijnych funduszy, nakłady na ochronę środowiska, transport i kontrakty realizowane przez organi­ zacje pozarządowe. Najlepiej nasze miasto wypadło pod względem za­ dłużenia na cele inwestycyjne. Uzy­ skało także maksymalną ilość punk­ tów z tytułuposiadania systemu za­ rządzania jakościąISO 9001 oraz wieloletnich planów inwestycyjnych.

Najsłabsze notyKędzierzyn-Koź­ le uzyskał zwyników testu szósto- klasistów, wysokości wydatków na transport orazochronęśrodowiska.

Najsłabiej wypadły: wysokość środ­

kówprzekazywanych organizacjom pozarządowym oraz wysokośćeuro­

pejskich funduszy pozyskanych przezgminę. W tym ostatnim przy­

padku otrzymaliśmy zero punktów, jednak ranking nie obejmuje jeszcze projektu zprogramu ISPA. Należy więc przypuszczać,żewprzyszłym roku ten wskaźnik będzie mocną stro­

ną naszego miasta.

Ogółem Kędzierzyn-Koźle uzy­ skało 51,4pkt.na 100 możliwych.

Najlepsza tej kategorii gmina Cho­ roszcz (woj. podlaskie) uzyskała 62,5 pkt.

Z terenu naszego powiatu w ran­

kingu znalazła się takżegmina Reńska Wieś -czyt.na str. 9

JAD

Zagłosuj i wygraj wycieczkę do Paryża

Do 14 września na łamach „Gazety Lokalnej” będzie­

my drukować kupony do głosowania w Plebiscycie na najpopularniejszego lekarza i pielęgniarkę roku 2005, które należy wypełnić, wyciąć i dostarczyć do 16 wrze­

śnia do naszej redakacji, mieszczącej się przy Al. Jana Pawła II 27 p.31. Udział w głosowaniu wezmą tylko ory ­ ginalne kupony. Każdy Czytelnik, biorący udział w gło­

sowaniu, może wypełnić dowolną liczbę kuponów.

Wśród osób, kóre wezmą udział w naszej zabawie, roz­

losujemy atrakcyjne nagrody. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi w dniu 21 września na łamach tygodnika.

Zapraszamy do wspólnej zabawy!

ADA

Dostali nagrodę i mnóstwo braw

Pomysł oparli

na znanej komedii

Marian Berbecki, Andrzej Kolasa i Grzegorz Papuziński z Kędzie- rzyna-Kożla zajęli drugie miejsce w „Mistrzostwach Świata w Pły­

waniu na Byle Czym”, które w miniona niedzielę odbyły się w Augustowie.

sokości 6 tys. złdostała załoga zBra­

niewa. Zbudowała onapojazd pod d nazwą „Fantazja 13”,który był dość wierną (jak nawarunki spływu)kopią czołguT-34. Łącznie w całym spły­

wie udział wzięło 37 załóg, z czego

Na 5 tys. zł. straty swojewyceniłwła­ ściciel mieszkania, które na przestrze­ ni czterech miesięcy zostało dokładnie splądrowane przezwynajmującego je 46- latka. Mężczyzna wynajmowałnaPogo­

rzelcumieszkanie,z którego ukradl po­ ściel,sztućce, naczynia, firanki i inne przedmioty. Z ustaleniem sprawcy nie było kłopotów.

***

Nasi mieszkań­

cy zauroczyli publiczność i jury pływadłem

pod nazwą

„Sami Swoi”. Otrzymaliw za­ mian nagrodę w wysokości 4 tys. zł, ufundo­ waną przez Radio Białystok, organi­

zatora spływu.

- Pochodzę z kresów i stąd nawiązanie do tego filmu - po­

wiedział nam Marian Berbecki.

- Szczerze mó­ wiąc, przyjecha­ liśmy tutaj głównie po to, aby dobrze się pobawić. Jeste­

śmy jednakbardzo szczęśliwi, że zostaliśmy docenieni.

Pierwsze miejsce i nagrodę wwy­

Andrzej Kotasa (z lewej) i Marian Berbecki czyli „sami swoi"

cztery pochodziły z naszego powia­ tu.

Tekst i foto: Tomasz KAPICA

Wyjazd do Kołomyi

Wnajbliższyweekend nasisamo­

rządowcy udają się do Kołomyi na Ukrainie. Wszystko wskazuje nato, że skromna listamiast partnerskich Kędzierzyna-Koźla zostanie posze­

rzona.

Prezydent Wiesław Fąfara, przewodniczący Rady Miasta Ryszard Pacułt oraz reprezentant Towarzystwa Miłośników Lwo­

wa i Kresów Południowo- Wschodnich zOpolajadą do Ko­

łomyina zaproszenie tamtejszych władz, które sugerują nawiązanie współpracy.

- Przedstawimy sugestie doty­

czące wymiany grup, związanych m.in. z kulturą ioświatą - wyjaśnia przewodniczący Pacułt.

ANKO

Wsobotni poranek 38-latek, jadący motorowerem, na prostym odcinku uli­ cy Dunikowskiegozderzył się z jadącym przednimVW. Motorowerzystadoznał złamania obu rąk i nogi. Nieznanesą przyczyny wypadku.

19 gram haszyszu miałprzy sobie 18- latek zatrzymanyw sobotnią nocnaosie­

dlu Pogorzelec. Trwa wyjaśnianie, skąd nastolatek wziąłnarkotyki.

***

Plik papierków zamiast 200 euro po­ został mężczyźnie, który okazyjnie chciał kupićwalutę.Rulonikbanknotówmęż­

czyzna kupił za niespełna 800zł.

Pijany65-letni mieszkaniec Roszo- wickiego Lasu stracił panowanie nad kierowanym przezsiebie motorowerem, wwynikuczego upadłi uderzył głową w asfalt.Mężczyzna doznał urazu czasz­ ki. Jego krew pobrano do sprawdzenia zawartości alkoholu.

W minionym tygodniu policjanci zatrzymali16nietrzeźwychużytkowni­

ków dróg, 11 tomiłośnicyjednośladów.

Rekordzistą tego tygodnia jest 51-letni rowerzysta, zatrzymany we wtorkowe popołudnie na ulicyMatejki.Mężczyzna miał we krwi 2,72 promila alkoholu.Nie­

wielemniejmiała mieszkanka Dębowej, zatrzymana w piątek około godz. 20.00.

48-latka miała w wydychanympowietrzu 2,25 promila alkoholu.

Wśród kierowców najbardziej pija­ ny byłmężczyzna prowadzący malucha, zatrzymany we wtorek około godz. 22.00 naulicy Wojska Polskiego.30-latek miał w wydychanym powietrzu 2,58 promila alkoholu.

Mniej pijany, bo mający zaledwie 0,84 promila alkoholu był 39-latek zatrzyma­ ny w środę tuż popółnocynaaleiJana Pawła II. Bulwersujący jest natomiast fakt, że mężczyznamiał już zabrane prawo jazdy izakaz jazdy samochodem w ogóle!

Zebrał JAD

Mieszkańcy wietrzyli domy przez wiele godzin

Gaz na ulicach

Nie wiele brakowało, a w Sławię- cicach mogło dojść do wielkiej tragedii. W czwartek po południu pod jedną z tamtejszych ulic do­

szło do rozszczelnienia rurocią­

gu gazowego. Jak podkreślali strażacy, zagrożenie wybuchem było duże. Po dwóch godzinach opanowano jednak sytuację, a ewakuowani wcześniej miesz­

kańcy mogli wrócić do domów.

Foto:KBDFoto:KBD

Przez długi czas był problem z odcięciem dopływu gazu

Jednaz ekip przeprowadzała re­ mont pod powierzchniąulicy. Robot­

nicy,najprawdopodobniej na skutek błędu w korzystaniu zmapy, uszko­ dzili rurociąg.

-Widziałem, jak asfalt podnosi się iopada,potem to samo działo się z ziemią na pobliskim trawni­ ku- powiedział namnaoczny świa­ dek, mieszkanieculicy 8 marca. - Przestraszyłem się i od razu za­ dzwoniłem po straż pożarną.

Ci pojawili się w ciągukilkunastu mi­ nut. Natychmiast zablokowano tę część miasta, a chcących przez niąprzejechać

Podczas akcji gaśniczej w Bla­ chownibyły momenty,kiedy straża­ kom brakowało wody. Wynikało to z faktu, że w sieci wodnej na terenie za­ kładów spadało ciśnienie.Aby straża­ kom nie brakowało wody dogasze­

nia, koniecznebyłowyłączenienie­

których partii zakładów, tak by ciśnie­ nie w sieci było większe.

A coby sięstało, gdyby potrzeb­ ne były jeszcze większe ilości wody?

-Wtedy ściągnęlibyśmy dodat­

kierowanoobjazdemprzez Niezdrowi- ce. Kiedy okazało się, że gazdostał się do studzienek kanalizacyjnych i telefo­ nicznych, zdecydowanosięnaewaku­

acjęmieszkańcówulic przylegających do miejsca rozszczelnienia.W powie­

trzuprzezcały czas unosił się specy­ ficzny zapach, a w miejscuawarii wi­ doczna była chmura ulatniającegosię gazu. Sytuację opanowanodopiero wtedy, kiedy całkowicie odcięto do­

pływgazu w tej części Sławięcic.

- Zagrożenie było bardzoduże, szczególnie, że temperatura po­ wietrza była bardzowysoka - po­

wiedział nam zastępca dowódcy Jed­ nostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Kedzierzynie-KoźluaspirantHerbert Klemens. - Szczególnie groźne było to,że gazdostał się do stu- dżienekkanalizacyjnych.

Jegowysokie stężenieutrzymywa­ ło się jeszcze przez kilka godzin.

Przez całą noc wietrzono domy wokolicyawarii.

Tomasz KAPICA

kowe cysterny ?terenu wojewódz­

twaoraz naszwóz wężowy, na któ­

ry składają się trzy kilometry węża strażackiego.Wraz zwyso- kowydajną pompą pozwala nam to dostarczać wodę ze źródła, w tym przypadkuz kanału Gliwickiego, na terenzakładów - wyjaśnił nam st. kapitanZygfrydSteuer, zastępca komendanta powiatowego straży po­ żarnej w Kędzierzynie-Koźlu.

JAD

W Blachowni spaliła się fabryka styropianu

Nie było skażenia

Siedemnaście jednostek straży pożarnej brało udział w akcji gaszenia pożaru, jaki wybuchł w piątkowy wie­

czór na terenie byłych zakła­

dów chemicznych “Blachow ­ nia”. Doszczętnie spaliła się fabryka produkująca styro­

pian.

W piątkowywieczór ogieńpojawił się w fabryce styropianu,należącej doholenderskiejspółki HSV. Jednaz dwóchpolskich fabryk tej firmy(dru­

ga znajduje się w Pruszkowie koło Warszawy)doszczętnie się spaliła.

Musieliśmy uciekać!

- Właśnie mieliśmy przerwę, kiedy zobaczyliśmy dym wydoby­ wający się z tej hali - opowiada Krzysztof, pracownik sąsiedniejhali produkcyjnej.-W pięć minut już dookołabyło czarno od dymu. Mu­

sieliśmy uciekać!

Początkowo pracownicy HSVpró­ bowali gasić pożar, szybko jednak zrozumieli, że wwalcez ogniem nie mają szans i uciekli. Nikomu nic się niestało. Do akcji wkroczyła straż pożarna.Oprócz jednostek zawodo­ wych, zterenu całego powiatu zjecha­ ły jednostki OSP.

Hala ze styropianemspaliłasię bar­ dzo szybko. Nie było praktycznie szans na jej uratowanie. Podstawo­

wym zadaniem strażaków byłonie­

dopuszczenie do rozprzestrzenienia sięognia na sąsiednią halę produkcyj­

ną. Niedaleko, bookoło 200 metrów obok miejsca pożaru znajdują się zbiorniki Orlenu, któryna terenie Blachowni ma swoją bazę paliwową.

Taka bliskość stwarzała o wiele więk­

sze zagrożenieniżsama hala ze sty­ ropianem.

-Kiedy straż przybyła na miej­

sce, już cała hala była objęta ogniem -opowiadałzaraz po uga­ szeniu pożarustarszy kapitan Zyg­ fryd Steuer, zastępcakomendantapo­ wiatowego Państwowej Straży Pożar­

nej w Kędzierzynie-Koźlu. - Styro­ pian najpierw się topi, a potem pali. Wydziela sięwtedy dużailość czarnego, gryzącego dymu. Stra­ żacyna stanowiskachgaśniczych pracowali w aparatach tlenowych.

Mieszkańcy Blachowni i Kędzie­ rzyna zaczęli się niepokoić. Padło pytanie oskalęzagrożenia. Widząc dużą liczbę jednostek straży, jadącą na teren dawnych zakładów chemicz­ nych, niektórzyoczekiwali ewakuacji.

Na miejscepożaru przybyli prezy­

dentmiastaWiesław Fąfara i starosta JózefGisman, którzy tylko czekali na

Straty firmy wyniosły co najmniej 700 tys. zł.

informację oskażeniuśrodowiska. Na szczęście ewakuacja nie byłapo­

trzebna.

Styropian nie jest niebezpieczny

- Nie ma zagrożenia dla ludz­

kiegożycia.Wygląda na to, że po­ wietrzenie zostałoskażone -po­ wiedziałnamna miejscu akcjiWie­

sław AndruszkozWojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.- Czarna chmura, którą widzieli mieszkańcy, to sadza,bezpostacio­

wy czysty węgiel. Wiatr wiał w przeciwną stronę niż na Bla­

chownięi Kędzierzyn. Na szczę­ ściestyropian niejest substancją szczególnie niebezpieczną.

Ewakuowano pracownikówobu sąsiednich hal, jednakinnefirmyfunk­ cjonowałynormalnie.Ogółem spaliło sięokoło 100 ton granulatustyropia­ nu, zniszczeniu uległasamahala pro­ dukcyjna oraz znajdujące się obok biura.

- Na razie nic nie świadczy odziałaniu osóbtrzecich - powie­ działnamnadkomisarz Jacek Żarow- ski, zastępca komendanta powiatowe­ go policji w Kędzierzynie-Koźlu. -

Prowadzimyw tej sprawie postępo­ wanie wyjaśniające.

Straty firmy wyceniono wstępnie na700 tys. zł. Nie wiadomo, czy fir­ ma będzie chciała odbudować zakład.

W Azotach też pożar

Także wpiątkowy wieczór wy­ buchł pożar na terenie Zakładów Azo­

towychKędzierzyn S.A. Zapaliła się maszyna parowa. Nie byłoniebezpie­

czeństwa dla załogi, która samodzielnie ugasiłapożar.Jak informuje PSP, za­

częły siętlić przewody. Sytuacja bar­

dzo szybkozostała opanowana.

Jakub DŹWILEWSKI reklama

ROK POMIKOW 2005

Koszty uzyskania przychodu 102,25 zl Podwyższone o 25% 127,82 zl Kwota zmniejszenia podatku 530,08 zl Minimalne wynagrodzenie brutto 84? zl

Ubezpieczenie zdrowotne osób prowadzących działalność gospodarczą oraz osób współpracujących Czerwiec - Sierpień

2005

Ubezpieczenie 154,61

Odliczane od podotku 140,97

Nie odliczane od podatku 13,64

Minimalne wynagrodzenie uczniów w miesiącach Czerwiec - SierpieńO5

lkloia • 2 klaso 3 klasa

96,62 zl 120,77 zł 144,93 zl

Podstawy składek no ubezpieczenie społeczne osób prowadzących dział, gosp. oraz osób z nimi współpracujących

Czerwiec-Sierpień 05 Ubezpieczenia społeczne 1.449,27 zl Ubezpieczenie zdrowotne 1.818,93 zł 1

Zattłek rodzinny 0l.052004r - 3l.082005r.

oraz dodatki do zasiłku.

lodek radzimy no 1 i 2 dziecko 43,00 zl Zasiłek rodzinny na 3 dziecko 53,OOzł losiłek rodzinny no 41 następne dziecko 66,00 zl Urodzenie dziecko (jednorazowo) 500,00 zl Kształcenie dziecka niepełnosprawnego

do 5 lał

50,00 zł

Kształcenie dziecko niepełnosprawnego 6-24 lal

70,00 zł

Rozpoczęcie roku szkolnego (wrzesień) 90,00 zl Dojazd do miejsca nauki 40,00 zl Mieszka tom gdzie nauka 80,00 zl

Ditiy i nyczAiiy

Dieta Nocleg Dojazd |

21,00 zl 31,50 zł 4,20 zl

Maksymalna sławko z 1 lim przebiegu pojazdów prywatnych używanych do celów służbowych

km. Osob. do 900 cm3 0,4894 zl

Sam. Osob. pow. 900 cm3 0,7846zł

Ho motocykla 0,216lzl

)la motoroweru 0,l297zl

Maksymalna miesięczna kwoto ryczałtu zo używanie sam. osob. w gminie i mieście do 100 tys.

Mieszkańców.

ODSHKI

Ustawowe: od 10.01.2005 wynoszą 13,5%

Od zaległości podatkowych: od 30.062005 wynoszą 13%

Stan odsetek oraz pozostałych informacji na dzień 29.07.2005r.

amir

BIURO RACHUNKOWE

ul. Balwirczaka 147-200 K-Koźle (koło Banku Śląskiego w Koźlu)

® 482-68-05 Odamsr@pro.onet.pl

Remontujq na kredyt

Będzie jak w termosie

Policja szuka chętnych

Zawód: glina

Na osiedlu Piastów trwają intensywne prace przy ter- momodernizacji jednego z wieżowców. Z budynku ściągane są płyty acekolo- we, zawierające azbest, a w ich miejsce montowany jest styropian.

Blok przyul. Łokietkaprzechodzi gruntownyremont. Wymieniane są między innymi oknaw piwnicach i na klatkachschodowych, naprawiane balkony orazocieplany jest stropo­

dach.

- Planowo prace mają zostać ukończonew grudniu,alemamy nadzieję skończyć je wcześniej, jeszczeprzed zimą -powiedziała nam Janina Skowrońska, kierownik administracjiRSM Piasty. - Koszt całej inwestycji to około pół milio­

na złotych.

Blokprzy ulicy Łokietkatojedyny wieżowiec, który w tym rokudocze­ kał się demontażupłyt zawierających azbest. Rozpoczęcieprac możliwe było dzięki zaciągnięciu przez spół­ dzielniękredytu.

- Żebyzaciągnąć kredyt pod hi­

potekę budynku, zgodę musiala wyrazić ponad połowa mieszkań­ ców bloku - wyjaśniaJanusz Kor- biel,wiceprezes RSM Chemik. -W tym przypadkuwłaśnietak było.

Mieszkańcy zdali sobie sprawę, że to dobrainwestycja i szansa na duże oszczędności, które na ogrze­

Meandry bankowości

Załatw sobie kredyt

Kredyt bankowy jestto operacja,po­ legająca napozostawieniuprzezbank dodyspozycji kredytobiorcyna czas oznaczony, określonąkwotę środków pieniężnych, z przeznaczeniem na określony cel. Kredytobiorca zobowią­ zuje siędokorzystania z niego nawa­

runkach określonych w umowie,zwro­ tu kwoty wykorzystywanego kredytu wraz z odsetkami w określonymtermi­ nie spłatyoraz zapłaty prowizjiod udzielonego kredytu. Bankjeststroną dominującą w stosunku kredytowym wobec kredytobiorcy. Bank określa warunki kredytu oraz jest uprawniony dokontroli jego wykorzystania. Bank uzależnia przyznanie kredytu od zdol­ nościkredytowej,przy czym nie jest zobowiązanydo udzieleniakredytu, nawet jeżeli osoba ubiegająca się o kre­

dytjąposiada. W zależnościod okresu kredytowania, wyróżniamy kredyty krótkoterminowe (do 1 roku),średnio­ terminowe (od 1 roku do 3 lat) i długo­ terminowe(powyżej 3 lat).

Kredyt to świetnerozwiązanie dla osóbzakładającychdziałalność gospo­

1 Zakreśl właściwą odpowiedź: Udzielenie przez bank kredytu jest uza- 1

| leżnioneod:

□ a) salda

□ b) debetu

□ c) zdolności kredytowej.

Odpowiedź zaznaczoną na kuponie należy wysłać na adres redakcji Gazeta Lokalna, Al. Jana Pawła II27, Kędzierzyn-Koźle 47-220.

waniumogą wynieść nawet30 proc.

Stosowane przy modernizacjipły­

ty styropianowe działają jak termos.

W zimietrzymają ciepło, a w lecie chłodzą. O ich zaletach mieszkańcy mająprzekonaćsię już tej zimy.

Zdaniem wiceprezesa Korbiela, praceprzy Łokietka powinny być zachętą dla mieszkańców innych blo­

ków. Spółdzielnia nie dysponuje od-

Za kilka miesięcy blok przy ulicy Łokietka będzie wyględał jak nowy powiednimi środkami, aby przepro­ wadzić termomodernizacje we wszystkich budynkach. Szansąna szybkie rozpoczęcie prac jestwięc zaciąganie kredytów podhipotekę.

Na takierozwiązanie nie zgodzili się jednak mieszkańcy najstarszych i wy­

magających pilnego remontu wieżow­

ców na osiedlu XXV-lecia.

Tekst ifoto: ŁAG

darczą.Daje możliwość osobom nie- posiadającym odpowiedniej kwoty pieniędzy na rozwinięcie skrzydeł w dowolniewybranej branży. Kredyt to jednak ryzykowna sprawa, bojeżeli nie sprawdzimysięna wolnymryn­ ku, i tak będziemymusieligo spłacić.

Istnieją różne rodzaje kredytów:

mieszkaniowy, na zakup samochodu, pożyczkapieniężna na dowolnie wy­

brany cel i wiele innych kredytów m.in. promocyjnych(często niżej oprocentowanych i nakorzystniej­

szych warunkach). Abywziąć kredyt należy przedstawić zaświadczenie o dochodach. Bank sprawdzitakże naszązdolnośćkredytową. Kredyty sąróżnie oprocentowane(zależy to od rodzaju kredytu,jaki bierzemy orazod bankui ilości rat). Aby wy­

brać najlepszy dlasiebiekredyt, nale­

ży sprawdzić dogłębnie ofertę banku i przestudiować umowę, którą podpi­ sujemy z bankiem, abyuniknąć sytu­ acji ze starego powiedzenia, że „nie­

znajomość prawa szkodzi”.

CRY

Chcesz zostać policjantem?

Masz szansę. Od pierwsze­

go sierpnia można składać dokumenty o przyjęcie do służby. Na zainteresowa­

nych czekają 72 miejsca.

Dokumenty,między innymi pisem­ ne podanieo przyjęcie do służby, wypełniony kwestionariusz osobo­ wy, odręcznie napisany życiorys, dokumenty potwierdzające posiadane wykształcenie i kwalifikacjezawodo­

we, można składać do końca sierpnia w Komendzie Wojewódzkiej Policji wOpolu.

Więcej informacji, między innymi testywiedzy i sprawnościowe,znaj­

dują sięna stronie internetowej Ko­ mendy Wojewódzkiej Policji. Formu­

larz kwestionariusza osobowego ian­

kiety bezpieczeństwa osobowego można pobrać również w Komendzie PowiatowejPolicjiw Kędzierzynie- Koźluoraz na jej stronie internetowej.

-Na zainteresowanych służbą w Kędzierzynie-Koźłuczeka siedem, osiemwakatów - poinformował nas nadkomisarz WłodzimierzKominek, rzecznik prasowy KPPwKędzie- rzynie-Koźlu. -Wszystko zależy od ilości podańznaszego terenu.

W komendzie głównej policjizde­ cydowano o wprowadzeniu zmian w naborze do służby. Szkoleniena

Nowa siedziba

Biuro Podróży „Marek ”, jed ­ no z największych biur pod­

róży w naszym mieście, zmieniło swoją siedzibę. W tej chwili wszyscy klienci za ­ praszani są do nowego biu ­ ra, mieszczącego się przy al.

Jana Pawła II, obok księgar ­ ni „Zielona ”.

- Wszystkich klienówzaprasza­

my do odwiedzenia nas w godzi­

nach od 9.00 do 17.00 od ponie­ działku do piątkuoraz dogodziny 13.00w soboty - informuje Marek Skrzydło, właściciel B.P.„Marek”. -

Półkolonie dla dzieci

Ciekawe wakacje

Przez cały sierpień będą trwać półkolonie w świetli ­ cy socjoterapeutycznej

„Arka” , mieszczącej się przy kościele na osiedlu Piastów.

. W poniedziałek z tej formy wypo­

czynku skorzystało trzydzieścioro dzieci, które wzięły udział w zaję­

ciach świetlicowych i bawiły się na placu zabaw

policjantów będzie się składało z trzechetapów. Pierwszy,trwający rok, będzie prowadzony w szkołach policyjnychlubośrodkach szkolenia.

Tam kandydat będzie mógłzdobyć podstawoweumiejętnościniezbędne do wykonywania zawodu w prakty­ ce. Kolejny etap będzie odbywał się w jednostce, która zatrudniła policjan­ ta. W niej policjantbędzie zdobywał pierwsze doświadczenia zawodowe.

Trzecim etapem będziesamodzielne realizowanie zadań.Praktykazakoń­ czy się egzaminem certyfikacyjnym.

Jeżeli policjant go zaliczy, zostanie przyjętyna stałe do służby. Jeżeli obleje,rozstaniesię z pracą.

KAN

Służbę w policji może pełnić:

- obywatel polski o nieposzlakowa­

nej opinii,

- niekarany i korzystający z pełni praw publicznych,

- posiadający co najmniej średnie wykształcenie,

- posiadający zdolność fizyczną i psychiczną do służby w formacjach uzbrojonych, podległych szczególnej dyscyplinie służbowej, której gotów jest się podporządkować,

- mężczyźni powinni ponadto mieć uregulowany stosunek do służby woj­

skowej.

Jesteśmy również do Państwa dyspozycjio każdej innej porze, na indywidualne życzenie klien­ ta.

Tekst i foto: ADA

Biuro Podróży „Marek" przeniosło się zaledwie na drugq stronę uli­

cy

Chętni mogą zostawić swe pocie­

chy pod opieką wychowawców w godz.8.00 - 16.00. Organizatorzy zapewniają wyjścia na basen,do kina, a wrazie niepogody zabawy na miej­

scu (m.in. karaoke). Planowane są również wycieczki: do opolskiego zoo, trójwymiarowego kina i parku rozrywki w Chorzowie. Można rów­ nież zamówić dzieciom obiady.

Jeżeli ktoś chciałby jeszcze zapisać swojedziecko napółkolonie,powi­

nien skontaktować się zkoordynator- ką wychowawcówAgnieszką Dulębą pod numerem tel. 0 501 363 641. Je­

dyny wymóg to wiek dziecka-od 7 do 15 lat.

Tekst i foto:

MarcinCHLEWICKI

Nieznajomość prawa

Jest taka rzymska maksyma ignorantia iuris nocet, któ­

ra w dosłownym tłumacze ­ niu oznacza, że nieznajo­

mość prawa szkodzi. Innymi słowy, we własnym interesie, dobrze jest znać prawo.

A co, jeśli nie można do nie ­ go dotrzeć?

W 2001 roku sejm uchwalił ustawę o dostępie do informacji publicznej.

Zobowiązał instytucje rządowe do publikowania informacji na stronach internetowychBiuraInformacji Pu­ blicznej,tzw.BIP. Na stronachinter­ netowych, na przykładgminy, po­ winnybyć opublikowane informacje obowiązujących aktów prawnych.

Jak poinformowano naswewrocław­ skimoddziale rzecznika prawoby­ watelskich, nie powinnobyćżadnego problemu z dotarciemdonich.

Niestety, u nąs jesttotylko po czę­ ści prawdą.Na stronie internetowej urzędu miasta www.kedzierzynko- zle.pl bez problemu można się dostać do zakładki BIP i tak odszukać uchwały rady miasta powstałe w obecnej kadencji. Niestety, po­ przednie 1 1 lat istnieją tylko w wersji papierowej, zgromadzonew archi­

wumUrzędu Miasta. Część z nich jest nadal obowiązującym prawem na

terenieKędzierzyna-Koźla. Niestety, nic nie zanosi się, aby uchwały po­ przednich kadencji znalazły sięw in- temecie.Urzędnicy w Urzędzie Mia­

sta twierdzą, że przeskanowanie uchwałzajęłobyza dużo czasu.

Narazie możemyjednakkorzystać z uchwał znajdujących się w archi­ wach. Każdyobywatel może miećdo nich dostęp na ogólnych zasadach, czyli bezpłatnie.Pozaczynnościami

Wszystkie uchwały Rad Miasta zmagazynowane sq w ar­

chiwum Urzędu Miasta. Dostęp do nich jest bezpłatny

dodatkowymi, takimijak kseroczy opracowania porównawcze. Cała trudnośćpolegajednak na tym, że trzeba wiedzieć,czego się szuka. Ka­ talogurzeczowego - takiego jaki moż­

na znaleźć w bibliotekach - nie ma.

-Możnawnioskowaćo udostęp­ nienie na podstawie rejestrów - poinformował nas ZbigniewRoma- nowicz, kierownikwydziału organi­ zacyjnego Urzędu Miasta.

Urząd na kilkunastustanowiskach komputerowych dysponuje zakładką do prawniczego systemu “Lex”, w którychzgromadzone są wszystkie nazwy uchwał podejmowanych w ciągu ostat­

nich 15 lat.

Jeżeli, zgodnie z planami urzę­

du, powsta­ nie wydział do obsługi in- teresantów lub przed urzędem sta­

nie od dłuż­

szego czasu zapowiadany kiosk z do­ stępem do intemetu,za­

kładka zosta­

nie udostęp­

niona mieszkańcom miasta. Do tego momentu należy uzbroić się w cier­

pliwość mola książkowego, aby miecz Temidynie obciął nam głowy.

Tekst i foto: KAN

Wakacyjnych remontów czas

Przedszkole jak nowe

Zdawać by się mogło, że w waka­

cje budynki szkolne świecą pust­

kami. Nic bardziej mylnego.

W lecie miejsce uczniów zajmu­

ją ekipy remontowe, które przy­

gotowują obiekty do nowego roku szkolnego.

Skromny budżet oświaty nie pozwala na wielkieinwestycje. Lista obiektów oczekujących na generalne remonty jest długa, dlategorobi

sięnajpilniejsze sprawy.

- Naszanajwiększą inwestycją tego lata jestkompleksowy re­ mont przedszkola nr 22 - powiedziałnam Stanisław Biernat, kie­ rownikwydziału oświaty i wychowania w urzędzie miasta.- Budynek jest ocieplany, wstawiane

są nowe okna i kładziona jest nowa instalacjaelektryczna.

Remontuzaplecza sanitarnegodo­ czekasię sala gimnastyczna przy gimna­

zjumsportowym nr 5. Naprawione zo­

staną sanitariaty i prysznice, a szatnie będąpomalowane.

Nie wszystkie placówki mają jednak tyle szczęścia. Pilnegoremontu wyma­

ga budynekszkołypodstawowejnr 9.

Przekonalisię o tym radni miejscypod­ czas wizji lokalnej komisjioświatyi kul­

turyfizycznej. Wówczasdyrektor szkoły - BożenaJankowska, apelowała o pilną wymianęsieci centralnego ogrzewania, która jest w tak fatalnymstanie, że w zimie może odmówić posłuszeństwa.

Budynek przedszkola nr 22 doczeka się nowej ele­

wacji

-W „dziewiątce” trzeba teżwy­ mienić resztę okien na nowe i ocieplić budynek. W tej chwili nie mamy na to środków, ale jeśli w budżecie zostaną jakieś pienią­ dze, to być możeprezydent zadecy­ duje o przekazaniu ichwłaśnie na tencel - dodał kierownikBiernat.

Tekst ifoto: ŁAG

PIZZERIA ITALIA

W

■ GODZIM OTWARCIA:

■ PONIEDZIAŁEK NIECZYNNE

SB WT. NIEDZ. I ŚWIĘTA 13.00-23.00

■ K-KOŹLE tel. 482 70 51

ul. PIASTOWSKA 39

dowóz bezpłatny

HI pizza gratis!

w ciągu 15 min

- do każdej pizzy sos gratis -bogaty wybór dań

z makaronem

■dania z grilla

www.toyota.pl

jeszczenigdy Toyota niebyłatak blisko!

Rok Toyotyjest niezwykły.Już odpoczątku marca trwa sensacyjne przybliżanie modeli z nowego rocznika!

Teraz są na wyciągnięcieręki!Koniecznieodwiedźsalon Toyoty i sprawdź!

2005

ROK TOYOTY

TODAY TOMORROW TOYOTA

AUTORYZOWANA STACJA DEALERSKA TOYOTA KONSEK

44-203 RYBNIK, ul. Prosta 100, tel. (032) 432 90 40, fax (032) 432 90 66 STACJA KONTROLI POJAZDÓWWSZYSTKICHMAREK Do 3,51. wys. 4 m oraz pojazdówzasilanychgazem iMOTOCYKLI

Dostawa pod wskazany adres tel. (077) 487 50 38, fax 487 50 59

Paliwa - olej opałowy i napędowy Hurt olei mineralnych

, ■■■ ..i

Niedochodowe impulsy

Do sąsiada w nagłej potrzebie

Likwidacja budki telefonicznej w Miejscu Kłodnickim utrudniła życie mieszkańcom tego osiedla, którzy nie mają telefonów stacjo­

narnych. Teraz, chcąc gdzieś za­

dzwonić, muszą udać się do mia­

sta albo skorzystać z telefonu sąsiada. Jednak nie ma sytuacji bez wyjścia.

- Nie mam pojęcia, dlaczego zli­

kwidowano nam budkę. Nikt ni­

czego nam nie zgłasza! i niczego nieuzgadniał -mówi Krystyna Ser- won, przewodnicząca rady mieszkańców wMiejscuKłodnickim.

Niektórzy mieszkańcy nie mają tele­ fonów stacjonarnych i dlanichlikwida­ cja budki była niemiłym zaskoczeniem:

- Zależy mi na budce, bo po prostu nie stać mnie na opłacanie abona­

mentu - żali się Urszula Pajączek, mieszkanka osiedla.

Dlatego takie osoby, jak paniUrszu-

Osoby zainteresowane instalacją budki telefonicznej częściowo finan­

sowanej, mogą kierować pytania w tej sprawie do lokalizatora Marka Adamczyka pod numer telefonu 414 41 94 lub na adres e-mail: ma- rek.adamczyk2@telekomunikacja.pl.

la,korzystają ztelefonusąsiada albo idą sklepu i stamtąd telefonują: - Jak dzwonię ze sklepu, to nie jestem pewna, ile mam zostawić pienię­

dzy, a jak kupię sobie kartę za dziewięć złotych, to wiem, ileim­

pulsów kosztuje mnie rozmowa - dodaje pani Urszula.

- Ludzie najczęściej dzwonią do lekarza i dlategoszef zgodził się, żeby korzystali z naszego telefonu - mówi Edyta Kaszta, sprzedawczyni w osiedlowym sklepie

spożywczym. -Przychodzi tutaj parę osób. Widocznie wolą ko­ rzystać z naszego telefonu niż u sąsiada.

Jak dowiedzieliśmysię w Telekomu- nikacji Polskiej powodemlikwidacji budki była jej niedochodowość:- Na tej budce nie było dużego ruchu - stwierdza MarekAdamczyk,lokalizator

Mieszkańcy, którzy nie majq własnych telefonów, korzystajg z aparatu znajdujgcego się w sklepie osiedlowym

wwydziale zarządzania lokalną siecią aparatów telefonicznych TP,rejon po­ łudniowy. - Jedno, dwa połączenia dziennie, od razu kwalifikuje taką budkę do aparatów niedochodo­

wych. I takmamy 90 procent bu­ dek, które nie sąopłacalne.

Istnieje jednak możliwośćzainstalo­

wania budkiw miejscu, gdzie nie ma dużego ruchu. Daje ją program zakła­ daniaaparatów częściowo odpłatnych, finansowanych przez urząd gminy. - Zakładamy,że aparat ma przyno­

sić trzysta impulsów miesięcznie.

Jeżeli jednak tak niejest, to róż­

nicę między ruchem generowa­

nym przez aparat a zakładanym ruchem, pokrywa klient, który życzy sobie taką budkę. Wtedy można ją zainstalować sobie na­ wet u siebie w domu - tłumaczy Marek Adamczyk i dodaje, że już sy­ gnalizowano gminom zamiar realizacji

tego projektu: - Teraz dostaliśmy już zgodę zarządu i możemy coś takiego wprowadzić.

Oznacza tt>, że w przyszłości, w wy­ padku likwidacjiniedochodowegoapa­

ratu, TP najpierwwyjdzie zpropozycją jegowspółfinansowania.

-Jeszczeztaką ofertą w okoli­

cach Kędzierzyna nie wystąpili­

śmy, ale jeżeli ktoś byłby zaintere­

sowany, to mogę taką propozycję przedstawić formalnie- dodaje Ma­ rek Adamczyk.

Tekst i foto: Anna ŚLĘCZEK