Górka widmo 1
Str.
8 | I
• ż tu 1 * ĄiStr.
9
Oświadczenia majątkowe radnych
Str. 17-18
Nr
24
(311)15
czerwca
2005Cena: 1,50Zł (w tym 7% VAT)
INDEX: 320 412ISSN 150BO625
www.lokalna.com.pl
Tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski
reklama
Firma z Kędzierzyna-Kożla, szum- czych, pod pozorem prowadzenia ankiet wśród mieszkańców powiatu sprzedaje za 170 zł aparaty do ma- sa2u- AParatyłe’
(^***^11 zdaniem specjali-
I st°w’ nie mo93
I być stosowane
K M bez konsultacji
' 2 lekarzem. Dzięki udanej dzienni-
Małgorzata Lisek z Kędzierzyna-Kożlazdobyła ty tuł I Wicemiss Nastolatek Opolszczyzny. Wybory odbyły się w piątek w Opolu. Uczennica gimna zjum nr 5 w wyścigu o koronę przegrała tylko z Zuzanną Szaforz z Opola. Małgosia, która dzierży już tytułMiss Ziemi Kozielskiej, w nagrodę otrzy
mała odtwarzacz DVD i udział w kursiedla mode
lek.
IS i udane
• cii uis
Mb1
/* 1
Niewidoma Temida
Sąd w Kędzierzynie-Koźlu wydal decyzję o eksmisji z lokalu mężczy
zny, który nie byl w nim zameldo
wany. To kuriozalne postanowienie
„pomogło” pani Barbarze Paluch, która od ośmiu lat bezskutecznie próbuje pozbyć się z mieszkania
kłopotliwego lokatora.
Więcej na str. 4
Kontrowersyjny patent
Od wielu lat zmorą mieszkańców miasta jest kamień osadzający się w czajnikach, junkersach, bojlerach itd.
Można go zneutralizować specjalnym środkiem chemicznym dodawanym do wody. Czy będzie to bezpieczne dla zdrowia ludzi? Czy mieszkańcy miasta chcą takiego rozwiązania?
Tekst i sonda uliczna w dodatku „Ekologia i Rolnictwo”
Kwartet a cappella
Przedstawienie „Kwartetu dla czterech aktorów” krakowskiego Teatru Starego było wydarzeniem artystycznym z najwyższej półki. Kto nie był w minioną niedzielę w ru
inach zamku w Polskiej Cerekwi, wiele stracił.
Czytaj na str. 10
SKLEP FIRMOWY F>1_US GSM
Kędzierzyn-Koźle,ut. Wojska Polskiego 1 Tel.077/48 19 088
Przyjmowaniewpłat za rachunkibezprowizji
Ul.Wojska Polskiego 13 Ul.Czerwińskiego 3 Al.Jana Pawła II 8 tel. 77/48 100 10 tel. 77/482 44 66 tel. 77/481 88 88
2
STR.
Zbiórka na pomnik
Trwa zbiórka pieniędzy na rzecz budowy
pomnika Prymasa Tysiąclecia. Wpłaty należy
kierować na konto: BPH PBK
Oddział Kędzierzyn-Koźle
10601552-320000824830
reklama
lek. med. Jolanta - Eliza Pietranek Specjalista dermatolog - wenerolog
-
Onkologia i
alergologiadermatologiczna
-
zabiegi
laserowe1
P Al.. Jana Pawła II4/114I K-Koźle,p
^0692187765
1
PIZZERIA ITALIA
0ŚO* 11 pizza gratis!
GODZINY OTWARCIA:
PONIEDZIAŁEK NIECZYNNE WT. NIEDZ. I ŚWIĘTA 13.00-23.00
K-KOŹLE
tel. 482 70 51ul. PIASTOWSKA 39
Na terenie Koźla dowóz bezpłatny
Poleca:
-pizze prosto z pieca w ciągu 15 min
- do każdej pizzy sos gratis -bogaty wybór dań
z makaronem -dania z grilla
KREDYTY
BEZ OPŁAT WSTĘPNYCH I PORĘCZYCIELI
MINIMUM FORMALNOŚCI, SZYBKA REALIZACJA, DŁUGI OKRES KREDYTOWANIAGOTÓWKOWE
wysokie kwoty bez zabezpieczeń bez zgody współmałżonka przy liczeniuzdolności kredytowej niebierzemy
poduwagę ilość członków rodziny
HIPOTECZNE
na budowę, remont, zakufó nieruchomości KONSOLIDACYJNE
na spłatę innych zadłużeńmasz kilka kredytów:
połącz je, płać jedną niższą ratęidobierz dodatkową gotówkę
OBSŁUGUJEMY KLIENTÓW PROGRAMU NON STOP
K-Koźle, ul. Jana Pawła II 4, lp., lokal 124, tel. 483 42 81 Opole, ul. Reymonta 14, lp., lokal 1, tel. 44 17 950 do 951
KOMENTARZE
BolesławBEZEG redaktor naczelny
Każdy z nas spo
tkał kiedyś jakiegoś akwizytora. Zapewne niejeden nasz czy
telnik próbował swoich sił w tzw. marke
tingu bezpośrednim, marzył o dostatnim życiu, które miał zapewnić handel rewe
lacyjnymi preparatami chemii gospodar
czej czy kosmetykami... Nic w tym złe
go, chociaż większość z nas nie nadaje się do tego typu pracy i na sprzedaży bez
pośredniej kokosów nie zarobi. Po takim doświadczeniu zwykle spoglądamy na na
potykanych akwizytorów z pewnym znie
cierpliwieniem, a może także i podzi
wem, bo przecież do takiej, często nie
wdzięcznej roboty trzeba mieć szczególne predyspozycje psychiczne.
Zachęcam dziś Państwa do przeczyta
nia artykułu „Pstryknij poduszkę, synku”
(str. 5), którego autorzy zbadali od we
wnątrz i opisali nie do końca uczciwy akwizytorski proceder. Na czym polega
ła ta konkretna nieuczciwość? Jest tych nieuczciwości cała gama. Pierwsze minię
cie się z prawdą popełniono już w na
zwie firmy, która sugeruje, że mamy do
Co słychać w Lubinie?
Hipermarketolandia
Andrzej Kopacki
Wyobraźmy sobie taką oto sytuację. W centrum Kędzierzy
na-Koźla wybudo
wano: dwa sklepy sieci LIDL, dwie BIEDRONKI, REAL, TESCO, KAU- FLAND, OBI, KOMFORT oraz dwa sklepy sieci MERCUS. Do tego jeszcze trwa budowa CASTORAMY i gigan
tycznej Galerii - Centrum. O innych du
żych sklepach już nie wspomnę. Ktoś pomyśli, że sfiksowałem, wypisując ta
kie banialuki. Może i tak?
Tymczasem widziałem coś takiego na własne oczy, będąc przed paroma dniami w Lubinie. Co ciekawe, Lubin to miasto tej samej wielkości co Kędzierzyn-Koźle.
Rozmawiałem z wieloma mieszkańcami Lubina i nie słyszałem, żeby komuś prze
szkadzała ta ogromna, jak na nasze wa
runki, liczba sklepów wielkopowierzch-
Jakub DŻWILEWSKI
zJADliwości
Wścibskie społeczeństwo
Po raz kolejny publikujemy oświadczenia ma
jątkowe radnych. Następni w kolejce są miejscy urzędnicy. Potem kolej na powiat. Po co to robimy? By społe
czeństwo sprawowało swoją kontro
lną funkcję.
Tutaj media są jedynie instrumen
tem obywateli. Zadaniem urzędni
ków, samorządowców, polityków jest poddanie się tej kontroli. Oczywiście najczęściej owa kontrola przybiera postać zwykłego wścibstwa, które przejawia się szukaniem niezdrowej sensacji, że ten czy ów jest bogaty i ile ma samochodów. To jest pewien koszt, który jednak warto ponieść.
Co prawda oświadczenia nie spo
“GazetaLokalna"- tygodnik,ukazuje się wKędzierzynie-Koźlu i powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.
Adres redakcji: al.Jana Pawła II 27, 47-220 Kędzierzyn-Koźle, tel. 48340 49, fax 483 4659 e-mail: li- sty@lokalna.com.pl
Redaguje zespół: Jan Bartoszek,Krzysztof Bednarz, Bolesław Bezeg -redaktornaczelny - e-mail:red- nacz@lokalna.com.pl, Jakub Dźwilewski - zastępca redaktora naczelnego - e-mail: zastepca@lokal- na.com.pl, Ewa Gorgowicz, TomaszKapica, AndrzejKopacki,Grzegorz Łabaj (dział sportowy), Marian Marciniak, KamilNowak, PawełNowak, Adriana Nurzyńska, Katarzyna Ostrowska, Artur Ściański, Anna Ślęczek, Piotr Warner, Michał Wawrzecki, Zofia Wisła.Kierownik biura:Beata Witamborska.
Agencja reklamy i marketingu: Adriana Nurzyńska-tel. 0602 395 455, ArturŚciański - 0 501404321. Fax 483 4659, e-mail: reklama@lokalna.com.pl Skład: City Media, tel. (077) 442 60 82,citymedia@citymedia.pl. Korekta: Ewa Żabska., Druk: Drukarnia “Pro Media", 45-125 Opole, ul. Składowa 4, tel./fax 453 1807.
Wydawca: Miejski Ośrodek Kultury, al. Jana Pawła II 27, 47-220 Kędzierzyn-Koźle.
Redakcja nie zwracamateriałów nie zamówionychorazzastrzega sobie prawo redagowaniai skracania nadesłanych tekstów. Za treśćogłoszeńredakcja nie odpowiada.
Kłamstwo goni kłamstwo Kłamstwo goni kłamstwo
Marketing uczciwy inaczej
czynienia z placówką badawczą. Werbo
wanym do współpracy sprzedawano ko
lejną bujdę - na wstępie utrzymywano, że zarabia się tu na ankietowaniu. Kandydat na ankietera dopiero w trakcie tzw.
„praktyki” w terenie dowiadywał się, że tak naprawdę chodzi o akwizycję w naj
czystszej postaci.
Kolejny zestaw kłamstw serwowano już bezpośrednim odbiorcom, bazując na ich niewiedzy, naiwności i podatności na socjotechniki. Kłamstwo goni tu kłam
stwo: począwszy od bujdy, że chodzi tyl
ko o ankietę, poprzez wstrętne wmawia
nie ludziom, że udział w ankiecie jest obowiązkowy, i posiłkowanie się powagą kościoła, koło którego rzekomo miała wisieć o tym informacja, aż po dziesiąt
ki drobnych kłamstewek, które Tnają- wzbudzić zaufanie i rozbudzić potrzebę dokonania zakupu aparatu, z którego istnienia jeszcze godzinę wcześniej czło
wiek nawet nie zdawał sobie sprawy.
Pamiętam niesmak, jakiego doznałem w czasie studiów, gdy okazało się, że ko
lega z uczelni, z którym jak mniemałem,
niowych. Nikt nie mówił, że są one zagro
żeniem dla miasta. Zgodnie z teorią na
szych kupców przy takim zagęszczeniu hipermarketów Lubin już dawno powi
nien pójść z torbami. Tymczasem ma się całkiem dobrze. Fakt, miasto to jest czę
ścią zagłębia miedziowego. Ludzie mają tam pracę i żyją w miarę dostatnio. Z dru
giej strony można powiedzieć, że cała rze
sza mieszkańców naszego powiatu pracu
je legalnie na Zachodzie i zarabia jeszcze lepiej niż lubinianie.
Pomimo wielu - w dużej mierze słusznych - obaw związanych z budową hipermarketów powstają one w naszym kraju jak grzyby po deszczu. Pod koniec ubiegłego roku w samej tylko Warsza
wie istniało 45 hipermarketów, a w 23 przypadkach rozpoczęto inwestycje lub wydano pozwolenia na budowę kolej
nych. Jeżeli chodzi o inne duże miasta,
wodują zniknięcia korupcji, a obywa
tele nie wyśledzą wielu afer, ale i tak warto. Dzięki oświadczeniom widzi
my, jak radni bogacą się szybciej niż inflacja i wskaźniki wzrostu gospo
darczego.
Oczywiście wnioski z tego mogą być dwojakiego rodzaju: albo radni jakoś kombinują, są też faworyzowa
ni w swoich miejscach pracy, albo też mamy do czynienia z zaradnymi oso
bami, które są awangardą lokalnej społeczności. Lepiej od innych radzą sobie i stąd zarabiają więcej niż prze
ciętny śmiertelnik.
Ale też dzięki oświadczeniom wi
dać, jak pewien radny, który na co dzień jeździ niezłym samochodem, nie ma swoich czterech kółek. Widzi
łączyła mnie niezwykła przyjaźń, w koń
cu wyjawił, że jemu chodzi o inny rodzaj uczucia. Nie miałem mu za złe jego in
nych preferencji, bo jak mówił poeta:
„każdy swoją ma krzyżową drogę”. Jed
nak poczułem się paskudnie oszukany, bo zdałem sobie sprawę, że to, co brałem za oznaki przyjaźni, naprawdę było pla
nową akcją zdobywania mojego zaufania i bezczelną manipulacją moim życiem.
Uczciwiej byłoby, gdyby kolega zdefinio
wał swą rolę od początku, ale to mogło
by już na starcie udaremnić jego plan.
Mógłbym przecież od razu powiedzieć, że tego „nie kupuję” lub przynajmniej brać poprawkę na jego przyjazne gesty.
Ze sprzedażą bezpośrednią jest iden
tycznie. Sama w sobie nie jest zła, pod -wa*uukiem że nie ma w niej kłamstwa.
Kiedy przycToa?t'--«U_jaas_ktoś, kto mówi, że jest przedstawicielcm hanWn».
wym, jest uczciwie, bo wiemy, czego się spodziewać. Zatajanie prawdziwych in
tencji podejmowanych działań w psycho
logii określa się mało sympatycznym sło
wem „manipulacja”.
liczby te kształtowały się następująco:
Kraków -15 istniejących (13 powstanie w najbliższym czasie), Trójmiasto - 20 (10), Poznań - 16 (9), Wrocław - 16 (6), Katowice - 35 (25), Łódź - 20 (10). Zatem w wymienionych tutaj mia
stach działa już lub wkrótce powstanie łącznie 281 hipermarketów.
Można powiedzieć: Europa wali do nas drzwiami i oknami. Z drugiej stro
ny wszyscy wiemy, że zagraniczne kon
cerny zrobiły sobie z Polski potężny ry
nek zbytu. No ale jak się powiedziało A, to trzeba umieć powiedzieć B. Wystar
czy zacytować tutaj radną Irenę Polak, która na ostatnim spotkaniu z kupca
mi stwierdziła: - Nie po to w 1989 r.
wybraliśmy wolny rynek, żeby teraz na wniosek kupców stosować ręczne stero
wanie, wprowadzając administracyjne zakazy budowy hipermarketów.
my, jak ktoś inny, prowadząc firmę, osiąga przez lata tak mizerne zarobki, że zasiłek dla bezrobotnych byłby re
alną alternatywą. Widzimy też, jak ktoś inny żyje (przynajmniej w oświadczeniu) niemal wyłącznie z diet, a mimo to może pozwolić sobie na zakup samochodu. Tego wcześniej nie dowiedzielibyśmy się bez pomo
cy kontroli skarbowej. Wnioski pozo
stawiamy Czytelnikom.
Dlatego warto przeczytać oświad
czenia majątkowe (str. 17 i 18), ale nie karzmy osób składających je za zarad
ność. Bogaty nie znaczy złodziej. Pa
trzmy jedynie, czy tak samo jak dba
ją o swoje kieszenie, dbają także o na
sze miasto.
15 czerwca 2005 24 (311) AKTUALNOŚCI
STR.
3
Amnesty International się szkoli
Rzecznik i warsztaty
Członkowie Szkolnej Grupy Amnesty International (SGAI), działającej w I Li
ceum Ogólnokształcącym im. Henryka Sienkiewicza w K-K, w ostatnich dniach wzięli udział w dwóch ogól
nopolskich spotkaniach or
ganizacji. Spotkali się w Kra
kowie z rzecznikiem praw obywatelskich prof. Andrze
jem Zollem i wzięli udział w warsztatach Al w Warsza
wie.
Spotkanie z rzecznikiem praw obywatelskich odbyło się 31 maja w budynku wydziału prawa Uniwersy
tetu Jagiellońskiego. Wykład, na któ
rym obecna była młodzież z różnych regionów Polski, miał na celu zazna
jomienie przybyłych z prawnymi aspektami walki o prawa człowieka i obywatela.
- Problem naruszania praw czło
wieka jest jak najbardziej aktual
ny, zmienia się tylko perspektywa ich łamania - mówił prof. Zoll, któ
ry poruszył wiele ważnych aspektów wolności ludzkiej, takich jak równo
uprawnienie czy homoseksualizm.
Nie pomigają
Z ciekawym pytaniem zwrócił się do prezydenta miasta K-K radny Zbigniew Staniś. Otóż zainteresowało go, czy prezy
dent przewiduje szkolenie niektórych pracowników ma
gistratu w zakresie posługiwa
nia się językiem migowym.
Radny Staniś sugeruje, aby język migowy znała przynajmniej jedna osoba z każdej podległej prezydento
wi jednostki organizacyjnej (np. ze Straży Miejskiej), a także grupa wy
branych pracowników magistratu.
Uczestnicy spotkania uzyskali wie
le przydatnych informacji, które na pewno pomogą w organizacji dal
szych działań SGAI.
Happening pod bramę ambasady ChRL
W kolejnym wyjeździe wzięły udział opiekunka SGAI z I LO Ma
rzanna Pogorzelska i autorka tego ar
tykułu - koordynatorka koła oraz uczennica II LO Małgorzata Stanek z tamtejszej grupy Al. Tym razem były to dwudniowe warsztaty, które odby
ły się w Warszawie w dniach 3-5 czerwca, a dotyczyły one tematyki gender (kulturowa tożsamość płci) oraz tworzenia i działania grup twin- ningowych (bliźniaczych).
Wszystko po to, aby w razie zaistnia
łej potrzeby sprawniej obsłużyć oso
bę z upośledzeniem słuchowym.
Co bardziej dowcipni radni żarto
wali, aby na kurs języka migowego wysłać np. sekretarkę prezydenta.
Nieco poważniej do tematu podszedł natomiast zastępca prezydenta Piotr Gabrysz, który stwierdził, że w na
szym mieście liczba osób głuchonie
mych i niedosłyszących jest stosun
kowo niewielka, a on sam nie spotkał się jeszcze z sytuacją, aby petent ma
jący problemy ze słuchem nie mógł czegoś załatwić.
ANKO
Jednym z ważnych wydarzeń warsztatów było wyjście uczestników na plac przed budynkiem chińskiej ambasady, gdzie mogli oni zapalić
świeczki na znak pamięci wydarzeń z 4 czerwca 1989 r. na placu Tianan
men w Pekinie oraz podpisać petycje związane z tym zdarzeniem, skiero
wane do rządu chińskiego. Uczestni
cy warsztatów mogli wymienić się doświadczeniami z przedstawicielami SGAI z całej Polski oraz zaplanować wspólne działania na następny rok.
Tekst i foto:
Aleksandra KOWALEWSKA
Przyjdź na festyn
Podsumowanie akcji „Gorączka złota”, organizowanej przez rejonowy zarząd PCK w Kędzierzynie-Koźlu, odbędzie się 17 czerwca w sali posie
dzeń Urzędu Miasta. Dzień później pod sklepem Hypernova o godz.
11.00 rejonowy zarząd PCK zorgani
zuje festyn z okazji zakończenia roku szkolnego oraz Międzynarodowego Dnia Krwiodawcy, przypadającego 14 czerwca. Organizatorzy imprezy za
praszają wszystkich chętnych. W pro
gramie przewidziano między innymi gry i zabawy, loterię fantową, degusta
cje, a także występy zespołów arty
stycznych. Przeprowadzany będzie także pobór krwi.
TOM
reklama
Objazdem do Strzelec Opolskich
Remont drogi
Od wczoraj do końca roku nie będzie można przejechać drogą nr 426 z Olszowej do Zalesia. Tym samym miesz
kańcy naszego powiatu nie będą mogli korzystać z tego zjazdu z autostrady A4.
- Odcinek drogi wymaga kapitalnego remontu, albowiem jest tam tyle dziur, że szczątkowe naprawy są nieekonomiczne - dowiedzieli
śmy się w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Opolu.
Kierowcy od dawna narzekali, że droga stanowiąca najkrótsze połącze
nie Kędzierzyna-Koźla z autostradą może być raczej używana do rajdów terenowych, a nie jazdy samochodem. Teraz ma się to zmienić. Droga ma zostać poszerzona, w niektórych miejscach ścięte zostaną rosnące na pobo
czu drzewa. Całość prac ma potrwać do końca roku. Remont ma kosztować ponad 20 milionów złotych, a 70 proc, będzie finansowane z funduszów Unii Europejskiej. W dalszej kolejności remontowane będą odcinki Kędzie
rzyn-Koźle - Zalesie oraz Olszowa - Strzelce Opolskie.
Dla kierowców jadących do Olszowej lub Strzelec Opolskich przygoto
wano objazd.
W Sławięcicach trzeba się kierować drogą nr 40 na Pyskowice przez Ujazd, aż do węzła autostradowego Łany. Tam wjazd na autostradę i moż
na jechać do Olszowej albo wcześniej zjechać do Strzelec Opolskich. Dla jadących z Kędzierzyna-Koźla polecamy inną drogę. W Kłodnicy kierować się na Raszową, później Leśnicę, Górę Świętej Anny lub Porębę w kierun
ku na Strzelce Opolskie.
WAR
Sceny jak z sensacyjnego filmu ro
zegrały się na osiedlu Piastów. W czwartek wieczorem zapalił się samo
chód jadący ulicą Krzywoustego. Jak twierdzą naoczni świadkowie, z opla kadetta najpierw buchnął dym, z wozu wyskoczył kierowca, a za chwi
lę cały pojazd spowiły gęste płomie
nie. Jednostki straży pożarnej, które bardzo szybko zjawiły się na miej
scu, ugasiły ogień.
- W akcji, która trwała 40 mi
nut, uczestniczyły dwie jednostki.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycz
nej. Na szczęście kierowca nie od
niósł żadnych obrażeń - powie
dział nam kapitan Leszek Morkis z Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie- Koźlu.
Tekst i foto: ŁAG
cu Prezydenckiego 7 czerwca odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń
Krzyż dla samoiządowca
Andrzej Mazur, przewodniczący sejmiku wojewódzkiego Opolszczy
zny, został uhonorowany Złotym Krzyżem Zasługi. W ogrodach Pała-
samorządowcom. W ten sposób Pre
zydent RP Aleksander Kwaśniewski uczcił 15-lecie funkcjonowania samo
rządu w Polsce.
Foto:archiwum ZwiązkuWojewództwPolskich
JAD
str.4_________________
- kokainę
Papierosy, słodycze i pieniądze war
tości 5 tys. zł ukradł 41 -letni mężczy
zna w nocy z poniedziałku na wtorek tydzień temu z saloniku prasowego w Śródmieściu. Włamywacz wybił szybę i w ten prosty sposób dostał się do sklepiku. Dwa dni później został aresz
towany tymczasowo na dwa miesiące.
W jednym z blachowniańskich ba
rów 34-latek zdemolował wystawę z al
koholami. Rzucając popielniczkami i szklankami, mężczyzna porozbijał alko
hole i szklaną wystawę. Straty wyno
szą około 900 zł.
***
Kolejne oszustwo na Allegro zgło
szono na policji. Mieszkanka Śródmie
ścia kupiła hulajnogę, za którą zapłaci
ła 225 zł. Do chwili obecnej nie otrzy
mała jednak towaru. Okazało się, że sprzedającym jest 24-latek z powiatu Sławno.
***
Na gorącym uczynku w piątek nad ranem policjanci zatrzymali 38- i 44- latka, którzy kradli szyny z nieczynne
go torowiska na trasie Kędzierzyn - Raszowa. Okazało się, że proceder trwał co najmniej od lutego. 38-latek został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, a PKP szacuje straty.
***
W piątek dwaj nieustaleni sprawcy obezwładnili 48-letniego mężczyznę i ukradli mu pieniądze oraz trzy karty ban
komatowe. Pokrzywdzony utracił w ten sposób 4 tys. złotych.
***
W minionym tygodniu policjanci zatrzy
mali 20 nietrzeźwych użytkowników dróg: czterech kierowców i 16 miłośni
ków jednośladów. Połowę z nich poli
cjanci zatrzymali w piątek w ramach akcji „Trzeźwość”. Najwięcej, bo pra
wie 3 promile miał 48-latek zatrzy
many o 19.00 w Bierawie.
Zebrał JAD
Kuriozalna decyzja sqdu
Niewidoma Temida
Sąd w Kędzierzynie-Koźlu wydał decyzję o eksmisji mężczyzny z lokalu, w którym nie jest zamel dowany. W tenkuriozalnysposób państwo“pomogło” paniBarba
rze Paluch, która od8lat próbu
je pozbyć się ze swegomieszka nia niechcianego lokatora.
Pani Barbara jest niewidoma. Podob
nie jej współlokator. Pan Edward Szybel na stałe zameldowany jest w Bytomiu.
Mimo to sąd wydał decyzję o jego eks
misji z lokalu przy al. Jana Pawła II 48 w K-K.
Oboje poznali się 15 lat temu za po
średnictwem audycji radiowej. Pan Szy
bel przyjechał z Bytomia do K-K i za
mieszkał w domu pani Barbary. Po pew
nym czasie między współlokatorami za
częło dochodzić do awantur i niesnasek.
Praktycznie od ośmiu lat kobieta walczy o usunięcie mężczyzny z mieszkania, prosząc o pomoc wszystkie możliwe in
stytucje. Współlokator stawał się bo
wiem coraz bardziej agresywny i uciąż
liwy. Kobieta twierdzi, że pan Szybel nie płaci za czynsz, nie dokłada się do życia.
Gdy przychodziła jakaś komisja z admi
nistracji, nie chciał jej wpuścić do mieszkania. Z każdym się kłócił, wszyst
kim ubliżał. - Jestem już wykończo
na psychicznie - przyznaje pani Bar
bara.
Kolejny paradoks związany jest z nie
dotrzymaniem pewnych terminów. Sąd wydał bowiem decyzję o natychmiasto
wej eksmisji pana Szybela już 29 maja 2003 r. (bez prawa do lokalu socjalne
go). Komornik pojawił się dopiero po dwóch latach. W zeszłym tygodniu przy
szedł z sądowym wyrokiem o eksmisję, ale pana Szybela nie było w domu. Po
jechał do Bytomia po rentę. Pani Bar
bara mówiła, że współlokator znęca się
AKTUALNOŚCI
nad nią psychicznie. Boi się nie wpuścić go do mieszkania, bo groźby o wyważe
niu drzwi przerodziły się w czyny, o czym świadczą zniszczenia widoczne przy samym wejściu. Kobieta ubolewała, że policja pozostaje na to wszystko obojętna. Komornik był zaskoczony faktem, że niezameldowany w tym mieszkaniu mężczyzna, niemający żad
nego tytułu prawnego do lokalu, poczy
na sobie w tak bezkarny sposób. Co cie
kawe, pan Szybel otrzymał również na
Zeszłotygodniowa eksmisja pana Szybela z mieszkania przy al. Jana Pawła II miała rozwiązać problemy pani Barbary, ale tego dnia uciąż
liwy lokator pojechał po rentę do Bytomia
kaz eksmisji ze swojego mieszkania w Bytomiu.
- To bardzo przykra sprawa, po
nieważ de facto wyrzucam na bruk kalekę, aczkolwiek wszystko bę
dzie zgodne z prawem - przekonywał komornik, sugerując, aby pani Barbara wymieniła zamki w drzwiach wejścio
wych. Wówczas pan Szybel, usiłujący wtargnąć do nie swojego mieszkania.
będzie musiał zostać zatrzymany przez policję jako zwykły “włamywacz”. Ad
ministracja osiedla zmieniła już zamki w mieszkaniu pani Barbary. Pozostaje pytanie, czy jest to już finał całej spra
wy
Włodzimierz Kominek, rzecznik prasowy kędzierzyńskiej policji, po
twierdził jedynie, że ostatni kontakt dzielnicowego z panią Barbarą Paluch miał miejsce dwa lata temu. Później kobieta nie interweniowała już w spra
wie uciążliwego lokatora.
- Mieszkanie przy al. Jana Paw
ła II jest zadłużone na 12 tys. zł.
Pani Barbara, zgodnie z postano
wieniem sądu, również ma być eksmitowana. Jednak ona, w prze
ciwieństwie do tego pana, otrzy
mała prawo do lokalu socjalnego.
Egzekucja komornicza w jej przy
padku została wstrzymana do cza
su przydzielenia innego miesz
kania - dodał Włodzimierz Kominek, zapewniając, że jeśli pan Szybel po raz kolejny będzie usiłował wejść do jej mieszkania, zostanie zatrzymany przez policję.
Tekst i foto: ANKO
15 czerwca 2005 24 (311)
Gazeta
lokalnaDzień Kresowiaka
Zaproszenie od Lwowiaków
Dzień Kultury Kresowej zaplano
wano nanajbliższą sobotęwKę dzierzynie-Koźlu.Będzie onpołą czony z obchodami 60.rocznicy wypędzenia ludności polskiej z Ziem Wschodnich II Rzeczypo spolitej po drugiej wojnie świato
wej orazXVI-leciem miejscowe
gooddziału Towarzystwa Miłośni
ków Lwowa i Kresów Południo wo-Wschodnich, którejest orga
nizatorem sobotnich uroczysto
ści.
Dzień Kresowiaka rozpocznie konferencja historyczna dotycząca 60. rocznicy wypędzenialudnóścz polskiej ze wschodnich rubieży Rzeczpospolitej po 1945 r. Wykład na ten temat wygłosi prof. Ludwik Kozołub z Uniwersytetu Opolskiego.
Początek o godz. 11.00 w sali gimna
stycznej PG nr 1 im. Orląt Lwow
skich.
Na godz. 13.00 zaplanowano uro
czystą mszę świętą w kościele pw.
św. św. Zygmunta i Jadwigi Śląskiej.
Godzinę później nastąpi przemarsz uczestników mszy świętej pod gim
nazjum nr 1 i złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą ludobójstwo na Kresach Wschodnich.
Uroczystości zakończą się częścią artystyczną w Domu Kultury “Koź
le” przy ul. Skarbowej. Tam również będzie można obejrzeć wystawę pre
zentującą pamiątki związane z prze
siedleniem.
ANKO
Masz od 18 do 24 lat? Bezskutecznie szukasz pracy? Możesz zdobyć zawód - zgłoś się do ŚHP
Szkolenie dla młodych
Ruszajg badania socjologiczne miesz
kańców
Mieszkańcy mają głos
Środowiskowy Hufiec Pracyw Kędzierzynie-Koźlu ogłasza na
bór kandydatów do projektu Twoja Wiedza - Twój Sukces
„Edukacja kluczem doprzyszło
ści”. Nachętnych czekatylko 20 miejsc,więc nie zwlekaj!
Projekt jest współfinansowany z Eu
ropejskiego Funduszu Społecznego w ramach Sektorowego Programu Ope
racyjnego Rozwoju Zasobów Ludzkich priorytet 1, działanie 1.5 schemat b.
- Promuje aktywną politykę społeczną poprzez wsparcie grup szczególnego ryzyka. Wspiera młodzież zagrożoną wyklucze
niem społecznym - powiedział nam Piotr Pietrzyk, komendant Środowi
skowego Hufca Pracy w Kędzierzynie- Koźlu.
Do projektu przystąpić może mło
dzież, która ukończyła lat 18, a nie ukończyła 25. roku życia. Dotyczy to osób, które są długotrwale bezrobot
ne, nie uczą się i nie pracują. Grupa
liczyć będzie 20 osób. Liczba miejsc jest ograniczona. Po przyjęciu i za
kwalifikowaniu do grupy uczestnicy projektu zostaną skierowani na szko
lenia i kursy zawodowe w celu zdoby
cia zawodu, dostosowania kwalifikacji uczestników projektu do wymagań rynku pracy.
W pierwszym etapie grupa odbędzie warsztaty w celu zdobycia podstawo
wych umiejętności, a także wiedzy wy
maganej na współczesnym rynku pracy.
Będą to zajęcia z: obsługi komputera, języka angielskiego, podstaw przedsię
biorczości, zasad poruszania się po ryn
ku pracy, podstaw sprawnego funkcjo
nowania w społeczeństwie, zasad wła
ściwego zachowania, akceptowania norm społecznych, komunikacji, tole
rancji, rozwiązywania konfliktów.
Rekrutacja kandydatów do projektu, a więc ocena kryteriów i warunków, które musi spełnić beneficjent, będzie trwała do końca czerwca. Spotkanie organizacyjne osób, które zakwalifiku
ją się do projektu, odbędzie się na po
czątku lipca, a pierwsze zajęcia w ra
mach szkolenia planowane są pod ko
niec sierpnia 2005 r.
Bezpośrednich informacji zaintere
sowanym udziela komendant ŚHP Piotr Pietrzyk w siedzibie hufca w Kę
dzierzynie-Koźlu, ul. Nowowiejska 8 (osiedle Lenartowice) lub telefonicznie pod numerem 472 39 85. Termin składania zgłoszeń upływa 27 czerwca.
Projekt adresowany jest również do:
ośrodków pomocy społecznej, powia
towych centrów pomocy rodzinie, fun
dacji działających na rzecz młodzieży, szkolnych ośrodków kariery, klubów pracy przy PUP, powiatowego urzędu pracy, zespołu kuratorów sądowych.
- Główną ideą projektu jest przygotowanie młodzieży do traf
nego a zarazem samodzielnego wyboru drogi zawodowej zgodnej z własnymi zainteresowaniami i predyspozycjami, a także potrze
bami rynku pracy, uwzględniając zagrożenie bezrobociem, możli
wość przekwalifikowania się - wy
jaśnia komendant Pietrzyk.
JAD
Badania pt. „Kędzierzyn- Koźle 2005 w opiniach mieszkańców” zostaną przeprowadzone między 23 czerwca a 3 lipca na tere
nie miasta. W 30-lecie po
wstania miasta to sami mieszkańcy wypowiedzą się, co ich boli, czy są zadowo
leni z miejsca swojego za
mieszkania oraz ocenią sze
reg instytucji.
Ankieta zostanie przeprowadzona na profesjonalnie dobranej próbie 600 dorosłych mieszkańców miasta. Błąd statystyczny wynosi wówczas 4 proc. Ankieta liczy 14 stron. Zawar
te zostały w niej m.in. pytania doty
czące autoidentyfikacji mieszkańców, oceny poszczególnych elementów naszej rzeczywistości oraz wizji mia
sta.
70 ankieterów, studentów socjologii
z Państwowej Wyższej Szkoły Za
wodowej, w ciągu 10 dni we wszyst
kich częściach miasta przeprowadzi ankietę. Trwa to około godziny. Od
powiedzi wpisuje ankieter. Najpraw
dopodobniej dokładnie w rocznicę powstania miasta, 15 października, odbędzie się dyskusja panelowa, podczas której zostaną przedstawio
ne wyniki badania.
Równolegle podobne badanie prze
prowadzą władze Raciborza, co po
zwoli na dokonanie w przyszłości analizy porównawczej obu miast.
- Cieszę się, że wreszcie po kil
ku latach zabiegów udało się na
mówić decydentów do tego pomy
słu - powiedział nam dr Edward Nycz, socjolog z naszego miasta wy
kładający w Opolu i Raciborzu. - Ważne jest, by z tej wiedzy, którą pozyskamy, użytek zrobili także włodarze miasta. To w końcu oka
zja do rzetelnego poznania opinii mieszkańców Kędzierzyna-Koźla.
JAD
Lokalna oszukuje naciqgaczy
Pstryknij poduszkę, synku
Do redakcji „Gazety Lokal
nej” trafił sygnał o Biurze Analiz Gospodarczych z Kę- dzierzyna-Kożla, które pod pozorem przeprowadzania ankiet wśród mieszkańców naszego powiatu sprzedaje za 170 zł aparaty do masa
żu. Jak twierdzą specjaliści, nie mogą być one stosowa
ne bez konsultacji z leka
rzem. Dziennikarka „GL”, pod pretekstem poszukiwa
nia pracy, została przyjęta na praktykę do tejże firmy i wraz z pracownikiem biura udała się w teren...
Na Biuro Analiz Gospodarczych zwróciła nam uwagę nasza Czytel
niczka, która trafiła tam, szukając pra
cy. - Nie mogłam patrzeć, jak oszukują tych biednych ludzi - powiedziała. - Miałam być ankie
terką, ale już po pierwszym dniu pracy zobaczyłam, że tak napraw
dę chodzi o podpisanie zamówie
nia na aparat do masażu.
Współwłaściciel firmy Mieczysław Duda nie infor
muje o tym chętnych do pracy. O tym, za co dostąje się pieniądze, kandydaci na ankieterów do
wiadują się w trakcie "szkole
nia. Za sprze
daż urządzenia otrzymują 15 zł. Tym infor
macjom sta
nowczo za
przeczył Mie
czysław Duda:
- Zajmujemy się przepro
wadzaniem ankiet. Nie
sprzedajemy urządzeń do masażu.
Nic też na ich temat nie wiem. Do
dał, że wynagrodzenie to 15 zł za przeprowadzoną ankietę, a po trzy
miesięcznym okresie próbnym istnie
je możliwość zatrudnienia na etacie.
Aby się przekonać, jak jest napraw
dę, postanowiliśmy przeprowadzić dziennikarską mistyfikację.
Agentka „Lokalnej”
Wiadomo, że w naszym powiecie rynek pracy nie jest łatwy, ale mimo to mało kto ma ochotę zostać akwizy
torem. Jednak ogłoszenie o etacie ze średnim wynagrodzeniem 1320 zł to oferta atrakcyjna. Do ogłaszającej się firmy udała się nasza dziennikarka z zapytaniem o pracę. Kandydatce na ankieterkę niczego niepodejrzewający Mieczysław Duda kazał przyjść na
stępnego dnia na praktykę. Kierowca z biura analiz zawiózł naszą dzienni
karkę i doświadczonego „ankietera”, 21-letniego Roberta K., do Sławięcic.
Trzymając się w bezpiecznej odległo
ści, by nie rzucać się w oczy, ruszy
łem za nimi. Gdy nasza dziennikarka
Nasza dziennikarka praktykę
wBAG odbywa ła odwiedzając domostwa
w Sławięcicach.Niczego
niepodejrzewającyRobert K.
wszczegółach
wyjaśniłjej, że
cełem„ankietowa
nia"było
spisanie zamó
wienia na aparat
medycz
ny,
który schowanyjest
wpłecaku. Natomiast
w torebce naszej dziennikar ki schowany
byłdyktafon.
i jej nowy kolega weszli do pierwsze
go domu, podążyłem ich przewidy
waną trasą- ulicą Gałczyńskiego, by poszukać odpowiedniego miejsca na drugą część naszej dziennikarskiej mistyfikacji. Opatrzność czuwała - niespodziewanie zagadnęła mnie pani Regina, która właśnie podjechała ro
werem pod swoją posesję.
Mam nową mamę
Pani Regina zainteresowała się, kogo szukam. Gdy usłyszała, że po
trzebuję pomocy, by zdemaskować naciągaczy, chętnie zgodziła się ode
grać rolę mojej mamy. Ankieterzy właśnie przechodzili obok nas.
- To otwórz mi te drzwi - zagad
nęła pani Regina, wręczając mi pęk kluczy do mieszkania.
Najważniejsze było zdjęcie. Uloko
wałem aparat w pokoju, w którym za
mierzaliśmy przyjąć gości, tak by był pod ręką. „Ankieterzy” pojawili się po około godzinie nerwowego wycze
kiwania. Pani Regina wiedziała, że dziewczyna z „ankieterem” to nasza dziennikarka. Robert rutynowo wy
pełnił ankietę o zdrowiu i przystąpił do rzeczy. Wyciągnął z plecaka apa
rat medyczny i usadowił na nim pa
nią Reginę. Ta, ochoczo, zażyczyła sobie zrobienia zdjęcia.
- Zrób no mi zdjęcie, synku - zagadnęła do mnie pani Regina, gdy już siedziała na
urządzeniu.
O dziwo, ze stro
ny Roberta nie było żadnych protestów.
Mało tego, przy
kucnął obok pani Reginy i sam pozo
wał.
- Pstryknij no samą poduszkę, synku. Może Ha
nia z Chorzowa by sobie kupiła? - grała dalej swoją rolę pani Regina.
Dość długo zwodziliśmy Roberta z zakupem urządzenia. Wyraźnie li-' czył, że uda mu się sprzedać nam to
war. Ostatecznie poinformowaliśmy go, że podejmiemy decyzję i dogoni
my go, by podpisać zamówienie.
Mistyfikacja w pełni się udała - dzięki pani Reginie, mogliśmy poznać mechanizm działania firmy. Dzienni
karka „GL” natomiast po całym dniu szkolenia w terenie dostała propozy
cję zatrudnienia na umowę o dzieło.
Program zwalczania bezrobocia
Biuro Analiz Gospodarczych szu
kało pracowników poprzez różnego rodzaju ogłoszenia. W wielu miej
scach miasta pojawiły się informacje o możliwości pracy etatowej. Takie ogłoszenie pojawiło się również w
„Gazecie Lokalnej”. W jednym z anonsów biura czytamy nawet o pro
gramie zwalczania bezrobocia na na
szym terenie. Firma szukała pracow
ników wszędzie, tylko nie w urzę
dzie pracy.
- Firma, która poszukuje pra
cowników, powinna w pierwszej kolejności zgłosić się do urzędu pracy - powiedziała nam Krystyna Cichosz, zastępca dyrektora Powiato
wego Urzędu Pracy w K-K. - Biuro Analiz Gospodarczych nie widnie
je w naszej ewidencji.
Mechanizm naciągania
Najważniej
sze dla „ankie
tera” to wejść do domu. Z re
guły pomaga w tym informa
cja, że ankieta jest obowiąz
kowa, a ogło
szenie o jej przeprowa
dzeniu wisiało przy kościele.
Robert, który szkolił dzien
nikarkę „GL”, s bardzo szybko □ pozyskiwał £ zaufanie do
mowników i wyraźnie czuł się u nich jak ryba w wo
dzie. Już wchodząc do domu, infor
mował, że idzie od są
siadki, a pod
czas rozmowy powoływał się na wielu sąsia
dów, wymie
niając ich nazwiska. Pozwalał sobie nawet na cytowanie słów sąsiadów, a w rozmowie posiłkował się faktami z ich życia prywatnego. Wzbudza to zaufanie słuchaczy.
Opowiadając o samym aparacie, również przedstawiał opinie zadowo
lonych sąsiadów, wymieniał, kto i ile ich chce kupić; pokazywał wypełnio
ne zamówienia. O tym, że ankiety są jedynie pretekstem do rozmowy o
Aparat wielofunkcyjny masujqcy MM 239 DIGITAL, zda
niem doktora Jana Janoty z Górnoślqskiego Centrum Rehabilitacji „Repty” w Tarnowskich Górach, jest do
brym produktem. O jego stosowaniu powinien jednak zdecydować lekarz. Urzqdzenie źle stosowane może zaszkodzić
urządzeniu, świadczy fakt, że Robert potrafił zadawać zupełnie inne, wy
myślone pytania. W jednym z do
mów pytanie z ankiety o kwotę, jaką domownicy miesięcznie przeznacza
ją na zakup lekarstw, zastąpił pyta
niem: „ile pieniędzy miesięcznie prze
znaczają państwo na zakup alkoho
lu?”.
Psychotechniki
Dużą rolę ogrywają sztuczki psy
chologiczne. Robert cały czas podkre
ślał, że zależy mu jedynie na opinii mieszkańców o urządzeniu i twierdził, że nie może go sprzedawać, a ankie
towane osoby mają jedynie możli
wość spróbować, jak urządzenie dzia
ła. Informując, że aparat będzie moż
na wkrótce kupić w aptece, a na Ślą
sku już jest sprzedawany, Robert py
tał, ile, zdaniem danej osoby, urządze
nie może kosztować: 250, 300 czy może 400 zł? Po czym z przykrością stwierdzał, że aparat kosztuje 340 zł i mimochodem pytał, czy któraś z an
kietowanych osób jest może emery
tem lub rencistą, bo dla nich są atrak
cyjne zniżki. Szczęśliwym trafem, specjalnie na ankietowany teren, pro
ducent aparatów przewidział na kilka ostatnich sztuk superzniżkę: 50 proc.
Pod jednym wszakże warunkiem: je
żeli pojawi się ktoś z rodziny, muszą pokazać ów aparat i opowiedzieć o jego działaniu. W ten sposób za cenę zniżki kupujący zobowiązuje się nie
jako do współpracy z firmą.
Aby wywołać w klientach obawę o stan zdrowia, „ankieterzy” nie prze
bierają w środkach. Mówią miesz
kańcom, że dwa lata temu lekarze określili ich rejon zamieszkania jako
„czarny punkt”, czyli miejsce o bar
dzo wysokim wskaźniku zachoro
wań na kręgosłup, reumatyzm czy serce u ludzi po czterdziestce. Ofiara
mi naciągaczy padają głównie osoby
Psychosztuczki
Obserwowany przez nas „ankieter”byłdoskonale przygotowanydoswojej pracy.Jegozachowanie i słowa niebyły przypadkowe. 0 chwytach stosowanych przez sprzedawców-akwizytorów rozmawiamy z Wiesławem Sikorskim, doktorem psychologii w InstytucieNauk Pedagogicznych Uniwersytetu Opolskiego.
- Dlaczego ankieterprawikomplementy? Jakie to sztuczki psychologiczne?
- Totak zwana ingracjacja, czyli zdobywanie sympatii innych przezmówienie im miłych rzeczy. Ta taktyka działa, gdy człowiekniedomyśla się, żechwalimygo po to, aby zdobyć jegowzględy. Ingracjacja ma kilkawymiarów. Może polegać na tym, że coś nadmiernie chwalimy albomożemy używać jej, by uzyskaćkontrast,czyliwskazaćcoś innego, cojest mniejatrakcyjne w porównaniu z produktem, który chcemy sprzedać. Istotne jestrównież to,ktoprowadzisprzedaż. Zreguły tosąludzie dobrze wyglądający, mający jasne oczy, miłą aparycję, uśmiechają się, nachylająsiędo człowieka.
■ Gdy ktoś jużotworzydrzwi, ankieternie pyta: „czy mogę wejśćiusiąść?”, tylko „gdzie mogę usiąść?”.
- To się nazywa techniką wkładania stopy w drzwi.Ankieternie stoi zaprogiem,tylko jakby wsuwa nogędo środka. Mynawet tego nie zauważamy, alenie możemy tychdrzwi już zamknąć.
- Ankieterpowołuje się również na innych mieszkańców,którzyjuż zamówili taki aparat.
-Można sięrównież powoływaćna znane osobistości. A podawanie szczegółów z życia osobistego ludzi, którzyjuż sobie to zamówili, uwiarygodnia.Musimy podać fakty,bo jeśli ich nie podamy, to jesteśmy niewiarygodni.Im jestich więcej, tym lepiej.
- Jakmożna sobie radzić z akwizytorami?
-Daćim antyprzykład, powiedzieć, że to jestnieskuteczne.Albopowiedzieć:Jatoznam, proszępana, tylko pod inną nazwą”.
Pytała ASK
schorowane. Łakomy kąsek stanowią mający stały dochód emeryci i renci
ści, którzy za wszelką cenę chcą pod- ratować swoje zdrowie.
Lekarze nie polecają
Sprzedając aparat, „ankieter” Robert powołuje się na Górnośląskie Cen
trum Rehabilitacji „Repty” w Tarnow
skich Górach oraz znanych lekarzy, którzy urządzenie to testowali w 2002 roku. Ci jednak odżegnują się od tego procederu. - Opinia, którą wydali
śmy na temat aparatu, nie może służyć do celów marketingowych i do celów sprzedaży - powiedział nam dr nauk medycznych Krystian Oleszczyk, dyrektor Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji w Tarnowskich Górach, który był wyraźnie niezado
wolony z tego, że firma w ten sposób wykorzystuje nazwiska znanych doktorów z GCR „Repty”.
Dr Oleszczyk zaprzeczył też czę
ści informacji, które „ankieter” Robert przekazuje podczas sprzedaży apara
tu, uznając je za nieprawdziwe. Praw
dą jest, że urządzenie testowane było w „Reptach” i uzyskało dobrą opinię, ale ma też wady, o których „ankiete
rzy” nie mówią. Mało tego, aparat te
stowany był na wyselekcjonowanej grupie osób i nie każdy może go sto
sować. Druga rzecz, że opinia wysta
wiona jest wyłącznie dla producenta, natomiast informacja dla klienta jest zupełnie inna.
- Zakup tego produktu musi być zawsze konsultowany z lekarzem leczącym - instruuje dr nauk przyrod
niczych specjalista rehabilitacji rucho
wej drugiego stopnia Jan Janota, który badał urządzenie i wydał na jego temat opinię. - To nie jest handel pietrusz
ką, to jest specjalistyczny sprzęt.
Dr Janota uważa, że osoby, które nie mają kwalifikacji, w żadnym wy
padku nie powinny zajmować się jego sprzedażą.
Tego dnia Robertowi udało się sprzedać sześć aparatów. Nie był to chyba najlepszy dzień. Jak dowiedzia
ła się nasza dziennikarka, dobra tygo
dniówka to ponad 700 zł zarobku.
Artur ŚCIAŃSKI, ASK
INFORMATOR GOSPODARCZY
#0K PODilW 2005
15 czerwce mijatermin ckładcmio deklaracji oraz wpłat do ZUS
zomiesiąc maj dlao»b prowadzących działolnocc gospodarczą
zatrudniających pracownika w.
20 czerwcamija termin składania deklaraąi nozaliczkę
miesięczną no podatek dochodowy za miesiąc maj 2005 PII-5
CII-2
20czeiwcamija termin składaniadeklaracji nazaliczkę
miesięczną nopodatek dochodowy odpracowników zo miesiąc
maj2005PII-4
koszty uzyskania przychodu 102,25 zl
Podwyższoneo 25% 127,82 zl
Kwotazmniejszenia podatku530,08zl
Ubezpieczenie zdrowotneod b prowadzących działalność
gospodarczą orazosó b wsp (pracujących Marzec - Moj 2005 Podsłowa obliczenia podatku w
złotych
Podatek wynosi
Ponad Do
37.024,00
19% podstawy
obliczeniaminuskwoła
530,08 zl
37.024,00 74.048,00
6304,48 + 30%
nadwyżki ponad
37.024,00zl
74.048,00 600.000,00
17.611,68+40%
nadwyżki ponad 74.048,00 zł
600.000,00
227.992,48 + 50%
nadwyżki ponad
600.000,00
Minimalnewynagrodzenieucznó w wmiesiącach Marzec- Maj
05
Ubezpieczenie 162,43
Odliczaneodpodatku 148,10
Nie odliczane odpodatku 14,33
Podstawyskładek naubezpieczeniespołeczne osób
prowadzących dział, gosp. oraz osi b z nimi wspó łpracujących
Marzec - Maj05 1 kłosa 2 klasa 3 klasa 96,22 zł i 120,27zł 144,33zł
lasiłek rodzinny 01.052004r-31.082005r.
oraz dodatki do zasiłku.
Ubezpieczenia społeczne 1.443,28zł
Ubezpieczenie zdrowotne 1.910,99 d
mm i Ryczany
Zasiłek rodzinny no1i 2 dziecko 43,00 zl
Zasiłek rodzinny na 3 dziecko 53,00 zł
Zasiłek rodzinny no 4 inastępne dziecko 66,00 zł
Uradzenie dziecka (jednorazowo) 500,00 zł
Kształcenie dziecka niepełnosprawnego
do5 lał
50,00zl
Kształcenie dzieckoniepełnosprawnego
6-24 W
70,00 zł
Rozpoczęcie roku szkolnego(wrzesień) 90,00 zl
Dojazd domiejscanauki 40,00 zl
Mieszka łam gdzienauka 80,00zł
Maksymalnasławkoz1 kmprzebiegupojazd) w prywatnych
używanychdo ceł) w służbowych
Dieto Nocleg Dojazd
21,00zł 31,50 zł 4,20 zł
Sara.Osób,do 900 cm3 0,4894zl
kim. Osób.pow.900 cm3 0,7846zł
Dlo motocykla 0,2161zt
Ola motoroweru __________ 0,1297zł
Maksymalna miesięczno kwota ryczałtu
zo używanie ram. osob.w gminie i mielciedo100 łys.
Mieszkań® w.
Do 900 cp3 Powyżej 900 cm3
Limit 300 km 146,82 zł limit 300 km 235,38zł
ODSEIKI
Ustawowe: od 10.01.2005 wynoszę 13,5%
Od zaległościpodatkowych: od28.04.2005 wynoszą14%
Słanodsetekoraz pozostałych informacji na dzień
10.06.2005r.
Akcja Jastrząb
BIURO RACHUNKOWE
ul. Bolwirczaka 147-200 K-Koźle (koło Bonku Śląskiego w Koźlu)
® 482-68-05 L2damir@pro.onet.pl
Wakacje dzieciom po raz dwunasty
Słońce znakiem Bożym
Około piętnaściorgadzieci wyje- dzie w tym roku na wakacje dzię
ki pieniądzom zebranym pod czas corocznego festynudobro- czynno-kulturalnego, któryodbył się na stadionie przy ulicy Chro bregow Koźlu w słoneczne nie dzielne popołudnie.
Jak co roku olbrzymim powodze
niem cieszyła się loteria, w której do wygrania były tym razem m.in. telewi
zor, rowery i aparat cyfrowy. Losowa
nia nagród dokonywano w przerwach między rozgrywanymi na głównej płycie boiska meczami turnieju o Pu
char Prezydenta Miasta, w którym wzięły udział drużyny straży pożar
nej, policji, księży i kleryków, Urzędu Miasta oraz zespół Zefirek. Od kilku lat niepokonanymi są duchowni, któ
rzy i tym razem zajęli pierwsze miej
sce, wygrywając w finale z miejskimi urzędnikami. Najlepszym zawodni
kiem rozgrywek został Waldemar Wczasek, natomiast na bramkarza tur
nieju wybrano księdza Reneusza Krawczyka. - Na pewno mieliśmy bardzo dobrą obronę, no i dwóch wspaniałych napastników, którzy
Młodzi Niemcy polubili nasz kraj
Integracyjna wizyta
Dwudziestu niemieckich uczniów wrazzpięcioma opieku
nami przebywałoostatnio u swo
ichrówieśników zgimnazjumw Cisku. Programichkilkudniowe
go pobytu w Polsce był nadzwy
czajbogaty.
Uczniowie z Hamm oraz gimnazjali
ści z Ciska wspólnie uczestniczyli w
Młodzież z kozielskiego gimnazjum przez cały tydzień przygotowywała swoje kreacje, a także scenki rodzajowe, które zaprezentowała uczniom z Niemiec w bibliotece
Kontrole drogowe w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim
Najczęstszym uchybieniem stwier
dzonym na drogach naszego powiatu podczas wzmożonych działań kon
trolnych w ramach międzynarodowej akcji policyjnych drogówek było
strzelali przepiękne bramki. My
ślę, że to zadecydowało o sukcesie - powiedział po wręczeniu nagród bramkarz zwycięskiej drużyny.
Zadowolenia ze słonecznej pogody nie krył natomiast proboszcz parafii św. Zygmunta i św. Jadwigi Śląskiej Alfons Schubert: - Dla mnie to jest po prostu znak Boży, dlatego że może się udać raz, może się udać dwa razy, no... trzy razy, ale dwa
naście razy to już jest sukces i dla
Psom policyjnym niestraszna żadna przeszkoda
licznych imprezach integracyjnych. W szkole odbyły się m.in. konkursy polega
jące na układaniu fryzur oraz kwiatów.
Budowano nawet samochody z tektury.
Atrakcją były też dyskoteki oraz wy
cieczki do Wrocławia i Krakowa. Po
nadto młodzi Niemcy spędzali dużo czar su z rodzinami, u których mieszkali.
- Jeden dzień poświęciliśmy bliższemu poznaniu obu krajów.
Razem tworzyliśmy mapy Polski i
przekraczanie dozwolonej prędkości jazdy.
Przez cały ubiegły tydzień policjan
ci z sześciu państw europejskich, w tym z Polski, prowadzili w tym samym
tego dziękuję Bogu za opatrzność dla dzieci.
Uczestnicy festynu mogli podziwiać nie tylko zmagania piłkarzy, ale także pokaz sprawności psów policyjnych, a na płycie bocznej występy zespołów tanecznych, studia piosenki MOK, cze
skiej orkiestry dętej Koberyce i wreszcie gwiazdy wieczoru: Gangu Marcela. Na zgłodniałych czekały natomiast liczne stoiska gastronomiczne.
Tekst i foto: PAN
Niemiec z podziałami na woje
wództwa oraz landy - opowiada na
uczycielka z Ciska Agnieszka Wantuła.
Innym razem młodzi Niemcy przyje
chali do Miejskiej Biblioteki Publicznej w K-K, gdzie uczniowie z kozielskiego gimnazjum nr 1 zaprezentowali pokaz mody, przygotowany specjalnie na tę okazję. Następnie w języku niemieckim dyskutowano na temat mody młodzie
żowej i zwyczajów panujących w szko
le. Gimnazjaliści odegrali też kilka sce
nek rodzajowych.
- W Polsce czuję się bardzo do
brze. Nie po raz pierwszy tu je
stem, dzięki czemu mogę nieco le
piej poznać ten kraj i ludzi. Pola
cy są bardzo sympatyczni. Mam tu swoją serdeczną koleżankę, z któ
rą utrzymuję stały kontakt. Z całą rodziną przyjadę do Polski na wa
kacje - deklaruje Katarina Schitzow, uczennica z Hamm.
Jej opiekunka Ursula Kleine przyzna
ła, że jako przedstawicielka starszej ge
neracji bardzo chce, aby dzięki takim kontaktom pewne stereotypy w rela
cjach polsko-niemieckich zostały oba
lone. - Te spotkania integracyjne prowadzą do lepszego poznania obu kultur. Znikają wszelkie uprzedzenia. Chciałabym bardzo podziękować naszym gospodarzom za tak serdeczne przyjęcie. Jeste
śmy bardzo poruszeni tą waszą życzliwością - dodała pani Ursula, przypominając, że kontakty te rozpo
częły się sześć lat temu.
Tekst i foto: ANKO
czasie wzmożone kontrole drogowe.
Celem operacji było ujawnianie i elimi
nowanie negatywnych zachowań kieru
jących pojazdami w ruchu drogowym.
Szczególną uwagę zwracano na wykro
czenia, które najczęściej przyczyniają się do wypadków ze skutkiem śmiertel
nym. W naszym powiecie 30 policjan
tów skontrolowało 309 pojazdów.
Stwierdzono 62 przekroczenia prędko
Impreza poświęco
na patronowi w II LO
Kopernikalia zakończone
W czwartek w bibliotece ((
LO im. Mikołaja Kopernika uroczyście zakończono te
goroczne Kopernikalia.
Kopernikalia 2005 przebiegały pod hasłem „Kopernik - Poeta”. W zało
żeniu miały one przybliżyć uczniom i nauczycielom mało znaną twórczość I literacką tego wybitnego polskiego 1 astronoma, którego imię szkoła przy- I jęła w październiku ubiegłego roku.
W związku z tym w szkolnej bi
bliotece z udziałem publiczności ot ""
było się głośne czytanie jego poema
tu religijnego pt. „Siedem gwiazd”. Na początku Karolina Bytnar przybliżyła wszystkim sylwetkę autora. Następ-
„Siedem gwiazd”
Poemat opisuje siedem epizodów - ty
tułowych gwiazd, które przedstawiają narodzenie i śmierć Jezusa Chrystusa.
Pierwotnie napisany w języku łacińskim, został przetłumaczony na język polski i niemiecki przez alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu.
Redaktorem wydania tego dzieła byl ks.
prof. dr hab. Mirosław Mróz - kuzyn Grażyny Kochalskiej, bibliotekarki z II LO. Odbył studia na Papieskim Uni
wersytecie Loterańskim w Rzymie.
Obecnie jest kierownikiem Zakładu Teo
logii Moralnej i Katolickiej Nauki Spo
łecznej Wydziału Teologicznego Uni
wersytetu Mikołaja Kopernika i prodzie
kanem ds. nauki tegoż wydziału.
nie lektorzy czytali dzieło po polsku i po niemiecku. Recytowali zarówno nauczyciele (ks. Marek Biernat i Ze
nobia Majchrzak), jak i uczniowie (Magda Burzan, Aleksandra Żółkow
ska, Julia Paluch, Magda Iwanejko, • Magda Kawała, Monika Borecka, i Dorota Skorzycka, Jacek Dawid, Ania ' Tłuk i Mariola Nosol). Wśród czyta
jących znalazła się również szkolna pielęgniarka Sylwia Artuna, a także I jeden z rodziców - Irena Parzonka.
- Tekst był trudny, ale spotkał się z zainteresowaniem - podsu
mowuje Grażyna Kochalska, bibliote
karka z II LO i główna organizatorka Kopernikaliów. - Chciałabym, żeby impreza odbywała się co roku - do- daje.
Rozstrzygnięto również konkurs na ekslibris, czyli znak graficzny umieszczany na książkach ze zbi biblioteki. Zwyciężyła w nim Nat;
Marut z klasy 1 f.
Ponadto do końca roku
wszyscy zainteresowani mogą w bi
bliotece szkolnej oglądać wystawo projektów ekslibrisów i książek zwiąl zanych z patronem szkoły.
Marcin CHLE WICK
ści jazdy oraz 11 przypadków jazdj bez pasów bezpieczeństwa. Ujawnić no 13 nietrzeźwych kierujących, jedni osobę ściganą listem gończym oraz je den poszukiwany pojazd. Zatrzymani cztery prawa jazdy i 41 dowodów re jestracyjnych. Za 109 wykroczeń nało żono mandaty kamę i skierowano wnio ski o ukaranie do sądu grodzkiego.