• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Lokalna : tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski 2005, nr 13 (300).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Gazeta Lokalna : tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski 2005, nr 13 (300)."

Copied!
38
0
0

Pełen tekst

(1)

W NI WERZE:

Racibórz bliżej nas

Najprawdopodobniej już w kwietniu Kędzierzyn- Koźle i Racibórz będą miastami partnerskimi. Na kwietniowych sesjach obu rad miejskich mają zo­

stać podjęte stosowne uchwały o współpracy.

Czytaj na str. 10

Problemy z parkomatami

Część mieszkańców uważa, iż postawienie parkomatów spowodowało, że kierowcy, nie chcąc płacić, parkują na podwórkach i osiedlo­

wych placykach. Kędzierzyn-Koźle miesięcznie zarabia na parkometrach ponad 30 tys. zł.

Uwaga przedsiębiorcy!

Kilkanaście szwedzkich firm poszukuje przed­

stawicieli oraz partnerów do współpracy w na­

szym regionie. Już 19 kwietnia w Warszawie brukselska Konfederacja Polskich Pracodawców organizuje spotkanie ze szwedzkimi przedsię­

biorcami, które może być bardzo interesujące dla biznesmenów z naszego miasta i powiatu.

Czytaj na str. 5

Władza go nie chclała

Wczoraj w Sądzie Rejonowym w Kędzie­

rzynie-Koźlu odbyła się kolejna rozprawa z udziałem Jana Ch., byłego wojewódzkiego in­

spektora sanitarnego w Opolu, posądzanego o działania korupcyjne kiedy jeszcze był sze­

fem sanepidu w naszym mieście.

Czytaj na str. 5

Dymisja starosty Józefa Gismana została przyjęta, jed­

nak do jego ponownego wyboru na ten fotel zabrakło jednego głosu. Jak do tego doszło? Czyta/naste 3

Film fabularno-animowany, zrealizowany przy wykorzystaniu animacji komputerowej żywych zwierząt. Jedną z atrakcji są brawu­

rowe dialogi w wykonaniu gwiazd polskiego l ekranu, m.in. Macieja Stuhra, Danuty Sten- * ki, Adama Ferencego, Stanisławy Celińskiej, Jerzego Kryszaka i Krzysztofa Kowalewskie­

go oraz raperów Tede i Wujka Samo Zło. j Muzykę napisali Sting i Bryan Adams. |

...Mety• Str. cli

Tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski

najświeźszejtabele

4 tl®

Tyiko u nas superdodatek Na 8 stronach.wszystkc

(orki u bac h^wfpo w i ecie i I zao

■ 1

// > 1•

ma. Ii i i

Vr.J 1. i

CHCES2 KUPIĆ TANIO T WYMIENIĆ NA NO\

WGRAĆ OPROGRAMOł

„UKO « O

NAJTANIEJ WMIEŚCIE!!

Ul.Wojska Polskiego 13 tel.77/481 00 10 Al.Jana Pawia II 8 77/481 88 88

ul.Czerwińskiego 3 tel.77/482 44 66 e-mail: tomkom.kk@interia.pl

sklep rirmowy F>1_US GSM

Kędzierzyn-Koźle, ul. Wojska Polskiego 1 Tel. 077/48 19 088

telefony

już

od 1 z*

Plus

(2)

KOMENTARZE

Gazeta 30marca 2005 13(300) ♦/okall

Darmowe mycie

W tym tygodniu darmowe mycie za 200 PLN wygrała AGATA SZEWCZYK. Prosimy o kontakt z redakcją w celu ustalenia spo­

sobu odbioru nagrody.

Fundatorem nagrody jest myjnia bezdotykowa z Koźla Portu przy ul. Portowej 32 (obok stacji autogazu).

reklama

ochr

° am WI

pgęORPjn

z

I NUFI

OCHRONA OSÓB I MIENIA W PEŁNYM ZAKRESIE

•MONITOROWANIE OBIEKTÓW

•INKASO GOTÓWKI

•KONWOJOWANIE

•MONTAŻ, NAPRAWA I KONSERWACJA SYSTEMÓW ALARMOWYCH

K ędzierzyn -K oźle , ul . B ema 15, T el . 472 37 60

KREDYTY

BEZ OPŁAT WSTĘPNYCH I PORĘCZYCIELI GOTÓWKOWE

wysokie kwoty bez zabezpieczeń bez zgody współmałżonka .przy liczeniu zdolności kredytowej nie bierzemy

pod uwagę ilość członków rodziny

CHROBRY

TWOJE FłSANSOWE WSPARCIE

KONSOLIDACYJNE

na spłatę innych zadłużeń masz kilka kredytów:

połącz je, płać jedną niższą ratę i dobierz dodatkową gotówkę

OBSŁUGUJEMY KLIENTÓW PROGRAMU NON STOP KARTY KREDYTOWE

I K-Koźle, ul. Jana Pawła II 4, Ip., lokal 124, tel. 483 42 81 i Opole, ul. Reymonta 14, Ip., lokal 1 , tel. 4 4 1 7 950 do 9 51

Bolesław BEZEG redaktor naczelny

Skqd przychodzimy, dokąd zmierzamy?

Biznes czy ambicje?

Drodzy Czytelnicy! Jeżelitrzymacie w ręku tenegzemplarz “GazetyLokalnej”, to znaczy, że jeszczeraz sięudało-po raz trzechsetny udało sięposkładaći zamknąćnumer, szczęśliwie dostarczyć go dodrukarni,a potem do kiosków.

Otonadeszła trzechsetna robocza śro­ da od czasupowołania “GL”, a wczoraj - o tym mało ktowie-był trzechsetny wtorek- trzechsetny najtrudniejszy dzieńwżyciu redakcji. Alenie zamie­ rzam tu Czytelników epatowaćredak­ cyjną martyrologią, choć kiedyś może i na to przyjdzie czas.

Kędzierzyn-Koźle toduża aglomeracja, drugie co dowielkości miastowojewódz­ twa, stolicastutysięcznego powiatu.To miejscezamieszkania dwóch trzecich spośród obywateli tego powiatu, a conaj­

mniej połowa pozostałych przyjeżdżatu systematycznie do pracy, po naukę, czy choćbynazakupy. Nacodzień sobie tego nie uzmysławiamy, ale nasze miasto to tęt­ niący życiem organizm, z rozwiniętym

szkolnictwemi(ciągle jeszcze)przemy­ słem, przyzwoitą służbą zdrowia i funk- cjonującymi systemamikomunalnymi...

To miasto zasługuje na to, bymieć swoją przyzwoicie redagowanąlokalną gazetę.I takągazetęstaramysię tworzyć.

Gdy w 1999 r. powoływano “Gazetę Lokalną”, mówiono wieleo jej miasto- twórczych zadaniach,o tym, że trzeba mieszkańcówposzczególnych dzielnic przyzwyczajać domyśli, że mieszkają w jednym mieście,o tym, że radni szyku­ ją szereg przedsięwzięć,które trzeba będzie mieszkańcomobjaśniać, aw ku­ luarachniemalotwarciemówiono, że mato być ekran,na którym będzie się wyświetlało sukcesy rządzącej wówczas koalicji, by ułatwić jej członkomwygry­

wanie kolejnych wyborów samorządo­ wych. Nie do końca sięto inicjatorom udało. Kiedyw roku 2002 zapropono­ wano mi kierowanie redakcją, usłysza­ łem, że oczekuje się ode mnie, iż „GL” niebędziejuż biuletynem informującym

okolejnych dokonaniach samorządo­ wych gwiazdorów, a stanie sięmiejską gazetą. Bo miastopotrzebuje gazety.

Wraz z zespołem staramy się tę wizję realizować. Różnienasząpracęsięoce­

nia, ale tonic dziwnego. Nigdynie bę­

dzietak, żebywszyscy byli zadowoleni.

Inna sprawa topytanie, czy ta gazeta rzeczywiście musi być wydawanaprzez miejskąinstytucję. Odpowiedź brzmi:nie­

koniecznie. Jeżeli jednak chcemy zacho­ wać standard,jaki przez ostatnie sześć lat

"GL" osiągnęła (regularne płaceniedrukar­ ni i pracownikom,odprowadzanieskładek ZUS, używanie legalnego oprogramowa­ niaitd.), tojeszcze przezparęlat rentow­ ności niebędzie. Trzebasobieto jasno powiedzieć: alboambicje,albobiznes.Na razie kroczymy po niewyraźnej granicy między gazetąsamorządowąakomercyj­ ną. Możemy wykonaćskok ku całkowitej komercji,alewtedy, jestem przekonany, radni tym bardziej nie będązadowoleni z

“Gazety Lokalnej”.

Andrzej Kopacki

Wyjeżdżają za Chlebem

Japonia coraz dalej

W zeszłymtygo­

dniu nasze miasto odwiedzili przed­

stawiciele firmy zajmującej się pozyskiwaniem mary­ narzy dla armatorówholenderskich.

Mają dodyspozycji tysiąc ofertpra­

cy. To chybadobrze, bo spora rzesza bezrobotnych techników żeglugi śród­ lądowej znaszego kraju może zna­

leźć nieźle płatną robotę. Z drugiej strony jest to bardzo bolesne, że Pol­ ska za grubepieniądze wykształciła świetnych fachowców, którzy będą teraz służyć pod obcą banderą.

Wszystko dlatego, że nasza flotylla śródlądowa ledwo zipie,a zdecydowa­ na większość jednostek nadaje się już tylko do pocięcia na żyletki, ponie-

ważzostały one wyeksploatowane do granic możliwości.

Tymczasem nowychjednostekjest jak na lekarstwo.Przytoczę kilka liczb, po- .równując liczbę statków żeglugiśródlądo­

wej wPolscew1980 i 2002 roku. Barek motorowych było w 1980 roku 331, a w 2002 rokujuż tylko 92.W ciągu 22 lat zmalała też liczbapchaczy z 386do 239, holowników z 39 do 20, barek bez wła­

snego napędu z 1239do 490. Polska flo­

ta żeglugi śródlądowej posiada na przykład 323 pchacze wybudowane wlatach 1950 - 89 i tylko cztery tegotypu jednostki po­

wstałepo 1990roku. Dysponuje też 583 barkami bezwłasnego napędu,które wy­

budowano w latach 1950 - 89 izaledwie pięcioma barkami,które opuściły stocz­

nie po 1990roku.

Po 1990roku nastąpiła degradacja nie tylko żeglugi śródlądowej i mor­

skiej, ale takżePolskichKolei Pań­

stwowych, którychstanjestwręcz dra- matyczny. Sytuacjinieratują nawet cię­ cia,oszczędnościi restrukturyzacje.

Podobne przykłady możnamnożyć. Jaki jest tegoefekt? Trzy miliony bezrobot­ nych. Wielu z tych ludzi, niewidząc żadnych perspektyw wnaszym kraju, ucieka na Zachód. Wyjeżdżają też na­ ukowcy, absolwenci szkół, rzemieślnicy itd., itd. Oddajemy lekkąręką to.cozAr wszebyło naszym atutem: inteligent­

nych, dobrze wykształconych ludzi, któ­

rych praca docenianiajest teraz za gra­

nicą. Bez nich niezbudujemy drugiej Ja­

ponii, którą obiecywałnam pewien wi­ zjoner.

O zJADliwości

V? Brakuje pytań

Jakub DŻWILEWSKI

Świąteczny czas to także czas na przemyślenia.Zastanowienie się, co jest w życiu ważne. A co jest ważne

dlaKędzierzyna-Koźla?

Czyważna jest dymisja starostyi jego ponowne powołanie na to stano­

wisko? Czymożeinformacja, która w lokalnej rozgłośni przebiła wszystkie innenewsy -czyli dotacjadla „Lokal­ nej”? A możeżarty rzecznika praso­ wego prezydenta? Czy może zamie­

szanie u związkowców oświaty?

Czy też ciąg dalszy zadymy w MZEC-u? A może łącznik z autostra­ dą w Olszowej, czy też dokończenie obwodnicy miasta? A może hala w Azotach? Czyteż ta mniejsza, targo­ wa naManhatanie, co wyspą nie jest?

To tylko kilkatematów zostatnich

tygodni. Także z „GazetyLokalnej”.

O wszystkich tych sprawach media mówią. Czasem głośniej, czasem ci­

szej, ale swój obowiązekinformowa­ niaspołeczeństwa wypełniają. Cza­

sem coś tam przemilczą, acoś roz­

dmuchają nieprzyzwoicie, ale jednak informują.Tyle tylko,że w tym zgieł­

ku umykająnam sprawy najważniej­ sze dla miasta i jego mieszkańców.

Zbliża się30.rocznica utworzenia Kędzierzyna-Koźla.Te trzy dekady, oprócz wielkiego rozczarowania i od­

rzucania kolejnychambitnychpla­ nów,niewiele zmieniływ sprawach zasadniczych.Pod koniec lat70. spo­ ra częśćbadanychdeklarowała chęć wyjazdu z miasta. Problem aktualny do dzisiaj. Od 1986 roku liczba

mieszkańców,zwłaszcza tych mło­

dych, spadaw zatrważającym tem­

pie. Już nawet mieliśmy ujemny przyrost naturalny.

Jest jeszcze gorzej. Okazuje się, że tym,którzy pozostali, brakuje miej­ skiej tożsamości. Choć chybawła­

ściwszebyłopowiedzenie, że tożsa­

mości mamy nadmiar.Każdy swoją.

Innąkoźlanie, innąsławięciczanie, inną kłodniczanie itd. Przez trzydzie­

ści latnie udałosięnamstworzyć jed­ nej wspólnoty - mieszkańcówKę­ dzierzyna-Koźla. I co gorsza, nikt lub prawieniktsię niezastanawia,jak ten fatalnystanrzeczyzmienić. Nawet nie postawiono sobie pytania, naile poważny jest problem? Ważniejszy jest codzienny zgiełk...

“Gazeta Lokalna” - tygodnik, ukazuje się w Kędzierzynie-Koźlu i powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.

Adres redakcji: al. Jana Pawia II 27, 47-220 Kędzierzyn-Koźle, tel. 483 40 49, fax 483 46 59 e-mail: li- sty@lokalna.com.pl

Redaguje zespół: Jan Bartoszek, Krzysztof Bednarz, Bolesław Bezeg - redaktor naczelny - e-mail: red- nacz@lokalna.com.pl, Jakub Dżwilewski - zastępca redaktora naczelnego - e-mail: zastepca@lokal- na.com.pl, Ewa Gorgowicz, Tomasz Kapica, Andrzej Kopacki, Grzegorz Łabaj (dział sportowy), Marian Marciniak, Kamil Nowak, Adriana Nurzyńska, Katarzyna Ostrowska, Artur Ściański, Piotr Warner, Mi­

chał Wawrzecki, Zofia Wisła. Kierownik biura: Beata Witamborska.

Agencja reklamy i marketingu: Adriana Nurzyńska - tel. 0 602 395 455, Artur Ściański - 0 606 591 562. Fax 483 46 59, e-mail: reklama@lokalna.com.pl Skład: City Media, tel. (077) 442 60 82, citymedia@citymedia.pl. Kerekta: Ewa Żabska., Druk: Drukarnia “Pro Media”, 45-125 Opole, ul. Składowa 4, tel./fax 453 18 07.

Wydawca: Miejski Ośrodek Kultury, al. Jana Pawła II 27. 47-220 Kędzierzyn-Koźle

Redakcia nie zwraca materiałów nie zamówionych orazzastrzegasobieprawo redagowaniai skracania nadesłanych tekstów. Za treść ogłoszeń redakcjame odpowiada.

Gazeta

♦/okalna

(3)

ęęr

Gazeta

lokalna 30 marca 200513(300)

Orkiestra zyskuje sojuszników

Szwajcaria coraz bliżej

Wszystko było ustalone, jednak niektórzy radni zagłosowali

Być możeorkiestra dętaZespo­ łu Szkół nr 2 w Kędzierzynie-Koź­

lu (dawna“Żegluga”) będzie jedną z wizytówek naszego regionu. O ile już niąnie jest, skoro od wielu lat promuje miasto i województwo opolskie w całym kraju. Orkiestra

Już wkrótce będziewiadomo, czyorkiestradęta ZS nr 2 pojedziena fe­ stiwal do Szwajcarii

niewielejednakna tym zyskuje.Co gorsza, jej wyjazd na Międzynaro­ dowy Festiwal Młodzieżowych OrkiestrDętych,któryw lipcu tego roku odbędzie się w Szwajcarii, wciąż stoipodznakiemzapytania ze względu na brak pieniędzy.

Ostatnio udało się przetrzeć ścieżki prowadzące dowładz wo­ jewódzkich.

- W zeszłym tygodniu byłem w Urzędzie Marszałkowskim w Opolu u przewodniczącegosej­ miku Andrzeja Mazura.Dzięki jego zaangażowaniu władze wo­ jewódzkie zainteresowały się

naszą sprawą - wyjaśniakierow­ nik orkiestry Krzysztof Ligenza. - Urząd Marszałkowskibędzienas wspierał w naszych działaniach, zmierzających do reprezentowa­ nia regionu opolskiego i kraju

na festiwalu w Szwajcarii, który potrwa od 7 do 13 lipca.

Ponadto udało się nawiązać współpracęz kilkomainstytucjami oraz dużymi firmami z woje­

wództw opolskiegoi śląskiego,któ­ reorkiestra dęta ZSnr2 będzie re­

klamować w zamian za wsparcie finansowe. Na razie stosowne umo­

wyzostały podpisanez Zakładami Azotowymi “Kędzierzyn”, firmą PPHU “Eurobud” oraz zMiejskim Ośrodkiem Kultury w K-K.

Krzysztof Ligenza wysłał też kil­ kanaście ofert do mniejszychoraz większych przedsiębiorstw ipoci­

chu liczy napozytywny odzew.

- Dzięki różnym pozytywnym sygnałom napływającymtakże od miejscowych władzsamorządo­ wych nasz wyjazd do Szwajcarii stajesię coraz bardziej realny - przekonujeKrzysztof Ligenza, któ­ ry zdradził “GL”, że najbliższy koncert jego orkiestra zagra 16 czerwca w„Hotelu Gołębiewski”w Wiśle,aw sierpniu wybiera się na FestiwalEuropejski doBytomia.

ANKO

inaczej

We wtorek Rada Powiatu przyjęła dymisję starosty Jó­

zefa Gismana. Nie wybrała jednak następcy. Jedynym kandydatem był Józef Gi- sman, któremu zabrakło jednego głosu. Zaskoczeni byli rządzący i opozycja.

Wyjątkiem był radny Pirog, który uważa, że cała rada powinna zostać rozwiąza ­ na.

charakter. Pomimo za­ strzeżeńradni przyjęli dymisję starosty iza­

rządu i przystąpili do wyboru nowego sta­

rosty. Jedynym kan­

dydatem byłJózefGi­ sman, zgłoszony przez klub radnych Mniejszości Niemiec­

kiej. Jego główny oponent w ra­

dzie, Miro- s ł a w Wczoraj odbyły się dwie se­

sje Rady Powiatu. Na pierw­

szej nadzwyczajnej starosta ogłosiłswojądymisję, a radni wysłuchali oświadczenia Józe­

faGismana.

-Nigdy nie było moim ce­ lem ukrywanie faktu prowa­ dzenia działalności gospo­ darczejprzez moją małżon­

kę- tłumaczył ustępujący starosta. - Decyzję o rezy­

gnacji zestanowiskapodją­ łem, mając na uwadzemoż­ liwość skutecznego odwołania mnie z funkcji starosty, a więc i całego zarządu powiatu, co destabilizo­

wałobypracępowiatu.

Józef Gismanpodkreślił,że trwa wielki teatr polityczny, a do ciągłych ataków nie można się przyzwyczaić.

Radniopozycji podkreśla­ li, że dymisja powinna nastą­

pić znacznie wcześniej, wówczas miałaby honorowy

Józef Gisman: - Decyzję orezygnacji ze stano­ wiskapodjgłem, majqcna uwadze możliwość skutecznego odwołaniamniez funkcji starosty, a więc i całego zarzgdupowiatu,co destabili­ zowałoby pracę powiatu

Borzym (PO), nie chciałkandydo­

wać. -Nie będę brał udziału w tym politycznym cyrku. Przecież to jedynie arytmetyka - wyjaśniał lideropozycji.

Aby wybórstarosty był ważny, potrzebnych było 12 głosów ZA.

Wyniki ogłoszone przez komisję skrutacyjną zaskoczyły wszyst­ kich: 11 głosów -ZA, 8 - PRZE­

CIW, dwie osobysię wstrzymały, a jedna oddała głos nieważny.

- Liczyliśmy na 12 głosów, aza­ brakło jednego - komentowałna gorąco niedoszły starosta. - Może ktoś się pomylił?

- Nie byłbym o percepcji rad­ nych aż tak złego zdania - oponu­

je Mirosław Borzym.-Nie zmie­ nia to faktu,że jestem zasko­

czonytakim obrotem spra­

wy.

Wynik głosowania przewidział natomiast radny Bronisław Pi­

rog z SLD. To jeden z radnych rządzącejko­

alicji, który głosował przeciwko Gismano- wi: - Głosowałem przeciwko i uważam, żecała radapowinna być rozwiązana.

Teraz radni mają trzymiesiące nawy­ bórstarosty i całego zarządu powiatu. Jeżeli rada nie wybierzenowych władz, zostanie rozwiąza­

na.

Tekst i foto: Jakub DŹWILEWSKI

reklama

<DOM-POI>

POKRYCIA DACHOWE E>OM-POj>

*

1*1

DACHÓWKA CERAMICZNA

V0N MULLER BpEX^MEW

k

1

s ■r

41,7(L„,

TONDACH

2*

• Transport z rozładunkiem gratis

• Wykonujemy pomiary wraz z kosztorysem.

Gwarantujemy szybką obsługę oraz profesjonalne doradztwo. Możliwość zakupu na raty.

Z6f50zl/m2

BLACHODACHÓWKA

I zł/m 2*

* + 22% VA1

PONADTO OFERUJEMY

•BLACHĘ TRAPEZOWĄ

• DACHÓWKĘ CERAMICZNĄ

•DACHÓWKĘ

CEMENTOWĄ J

•OKNA

DACHOWE J©'.’ [

• RYNNY

Kędzierzyn-Koźle, ul. Piastowska 40

(były PZGS) tel./fax (077)482 96 87 Głubczyce, ul. Żeromskiego 25

(baza GS) tel./fax (077)485 00 16

(4)

Holandia czeka!

Polują na marynaray

Przedstawiciele poznań ­ skiej firmy Polska Con- tractors, wyszukującej pra ­ cowników dla holender­

skich armatorów, odwie­

dzili Zespół Szkół nr 2 (dawną “ Żeglugę”) w Kę ­ dzierzynie-Koźlu. Mają ty­

siąc ofert pracy dla pol ­ skich marynarzy śródlądo­

wych.

W listopadzie ubiegłego roku dwóch Holendrów:Hugo Brenders i Jozeph Donkersloot, zauważyło, że w Kraju Tulipanówistnieje po­

ważny niedobór marynarzy w ol­

brzymiejiznakomicie prosperują­ cejflocie żeglugiśródlądowej. E

- Polscy marynarze śródlądowi s bardzo mile widziani w Ho- | landii. Nasza firma stara się po- o przez media zlokalizować tę ° jakże cennągrupępolskich pra­ cowników - wyjaśniadyrektor Pol­

ska Contractors Hugo Brenders, pracy dla żeglarzyśródlądowych, który pozyskał już tysiąc ofert Holendrzy wysłali je już do po- średniaków

Na razie praca na naszych szlakach żeglownych nie jest takdocenianajak na Zachodzie

oraz urzę­ dów żeglugi śródlądowej w całej Pol­ sce. Zaczęli też odwie­ dzać szkoły kształcące marynarzy śródlądo­ wych. Mię­ dzy innymi kozielski ZS nr 2, zapra­ szając do współpracy zarówno te­

gorocznych absolwen­ tów, jak i z ostatnich 20 lat.

- Szuka­ my osób na

stanowisko marynarza, bosmana oraz sternika w obsłudze żeglu­ gi śródlądowej - informuje Kami­

la Palicka zfirmy Polska Contrac­ tors. - Nasze wymagania to bar­ dzo dobra wiedza techniczna, teoretyczna i praktyczna, świa­ dectwa potwierdzającekwalifi­ kacje zawodowe, żeglarska ksią­

żeczka pracy, paszport i podsta­

wowa znajomość języka nie­ mieckiego. Można u nas zarobić 1500 euro miesięcznie.

Szkoła z Kędzierzyna-Koźla przekazała Holendrom informacje o trzystu absolwentach, którzy z wy­ kształcenia są technikami żeglugi śródlądowej. Terazholenderska fir­

mabędzie wysyłać do nich swoje oferty zatrudnienia na śródlądo­

wych jednostkach pływających, a następnie czekać na odpowiedzi zainteresowanych osób.

- Propozycje pracy za granicą są kuszące ze względów finanso­ wych, ale i wymagania w tym przypadku są bardzo wysokie -

przyznaje dyrektor Zespołu Szkół nr 2 Wojciech Grądowski. - Nasi absolwenci są dodyspozycji dla wszystkich armatorów żeglugi śródlądowej w Polsce. Część z nich, od 5 do 15proc.,korzysta z intratnych ofert zagranicznych.

Po rocznej przerwie uruchomili­ śmy ponownie kierunek żeglu­

gowy,co wynikało z zapotrzebo­

wania rynku pracy. Za rok edu­

kację w naszej szkole ukończy więc kolejnych 20 techników że­

glugi, a za dwalata45.

Zainteresowanie ofertą Holen­ drów jest duże.Już w połowie lu­

tego do poznańskiejsiedziby firmy napłynęło 300 życiorysów od ma­

rynarzy z całego kraju. Jeszcze w styczniu Polska Contractors wysła­ ła na Zachód pierwsze 30 osób z naszego kraju, które pływająpo Dunaju i Renie.

- Nieco wcześniej otrzymali­ śmy także ofertę z Luksembur­

ga. Dotyczyła pracy na morzu - dodaje dyrektor Grądowski'.- Ma­ rynarz po technikum może tam zarobić 2200 euro miesięcznie, a z wyższym wykształceniem na­ wet 2800 euro.Zainteresowanie tą ofertą wykazali głównie ci absolwenci, którzy ukończyli naszą szkołę mniej więcej pięć lat temu.

Andrzej KOPACK1

Główne koszta ma zrefundować UE

Azotor do remontu

W optymistycznym wariancie już za trzy lata mieszkańcy będą mogli korzystać z w peł ­ ni wyremontowanego kom ­ pleksu „Azotor”. Miasto jesz ­ cze w tym roku ma rozstrzy ­ gnąć konkurs na koncepcję zagospodarowania obecnie niszczejących obiektów.

Lodowisko, basen i budynek hote- lowo-restauracyjny mają tworzyć jedną całośćwraz zniedawno wybu­

dowanąhalą sportową.

- Ogłoszenie konkursu ma na celuwybranie najkorzystniejszego rozwiązania funkcjonalno-prze­

ROK 2005

Droga do nowoczesnego Azotoru

Ogłoszony zostaje konkurs wśród architektów na zagospodarowanie całego kompleksu.

Jeszcze w tym roku ma zostać rozstrzygnięty.

strzennego kompleksu - wyjaśnia Adam Wołkowski,kierownik wydzia­ łukultury,sportu i rekreacji Urzędu Miasta. - To rozwiązanie ma gwa­ rantowaćatrakcyjnośćtegoterenu dla mieszkańców, odpowiedni komfort użytkowy orazrozsądne koszty eksploatacji.

Komisja prawdopodobnie jeszcze w tym rokubędzie oceniałapracear­

chitektów, którzy zgłosząsię dokon­ kursu. Autorzy koncepcji będąmusie- li uwzględnićw swoichpracach kon­ kretneoczekiwania organizatorów konkursu. Według wizji miejskich urzędników w mocno zdewastowa­

nym obecnie budynku hotelowym masię znaleźć 30 miejsc noclego­

wych. Do tego dochodzi kompletna

ROK 2006

Miasto akceptuje jedną z koncepcji i na jej podstawie zleca wykonanie szczegółowego

projektu.

ROK 2007 l

Gmina stara się o pienią-1 dze z Zintegrowanego

Programu Rozwoju Regionalnego, a także innych źródeł zewnętrz­

nych. Jeszcze w tym roku zapada decyzja o przyznaniu środków.

Może ruszyć budowa.

ROK 2008

baza gastronomiczna,tj. ogólnodostęp­

na sala restauracyjna oraz osobno konsumpcyjna dla gościhotelowych.

Prawdopodobne jest,że sam hoteljak i restauracja wydzierżawione zostaną innemu podmiotowi, chętnemu pro­

wadzić tam biznes. W budynku ma się znaleźć także zaplecze do obsługi lodowiska i basenu, szatnie, wypo­ życzalniesprzętusportowego, a tak­ że pomieszczenia biurowe.

Zadaszą trybuny

Basen ma zostać kompletnie wyre­

montowany, z uwzględnieniem wy­

mianypowierzchni nieckiizastosowa­

nia górnychprzelewów. Dla uatrak­ cyjnieniaobiektu mają zostać zamonto­

wanezjeżdżalnie,a bezpośrednio wo-

Nowahala ma tworzyć zwyremontowanym budynkiem, lodowiskiemi basenemjedng architektoniczng całość

kół niecek betonma zostać zastąpiony w pełnibezpiecznymi wykładzinami.

Dodatkowo wymienione mają być systemy doprowadzania, uzdatniania, dezynfekcji i podgrzewaniawody.

Duży remontwiążesiętakże z sa­

mymlodowiskiem. Podstawowym zadaniem jest zadaszenie taflioraz ewentualnietrybun. Dewastowana trybuna wschodniama zostać całko­ wicie przebudowana. Wmiejsce lodo­ wiska w miesiącach letnich ma funk­ cjonować boisko, a nawet kinoletnie.

Wymieniony ma zostać takżesystem chłodzenialodowiskaoraz bandy.

Minigolf i jacuzzi

Uatrakcyjniać cały kompleksmają boiska dosiatkówki plażowej, mini­ golf, jacuzzi, stoły do tenisa, zieleń i mała architektura. Dodatkowopomy­

słodawca koncepcji musi uwzględnić wymianę instalacjii urządzeń we­

wnętrznych, rozwiązanie dróg i cią­ gów komunikacyjnych.

-Wspólna architektoniczna ca­

łość sprawi, że kompleks będzie nie tylkofunkcjonalny, ale i este­

tyczny - wyjaśnia Piotr Gabrysz, za­

stępca prezydenta miasta.

Organizatorzy konkursu biorą pod uwagę także to, że architekci zapro­ ponują inne rozwiązania,którenie są ujęte wzałożeniachkonkursowych.

- Naszezałożenia niesą sztyw­

ne- tłumaczy AdamWołkowski. - Jeżeli ktoś przedstawi nam cie­

kawszą propozycję, jakieś innowa­ cyjnerozwiązaniaiuzasadni nam, że jestto dobre rozwiązanie, rów­ nież siędo niego przychylimy.

Większość pieniędzy na inwestycje, tj. 75 procent,ma pochodzić ze Zintegrowa­

nego Programu Rozwoju Regionalnego,o któregmina ma starać się za dwa lata.

Tekstifoto:TomaszKAPICA

»»»» rte»M9ie9*

(5)

Potop szwedzkich firm Padł ofiarq spisku?

Uwaga przedsiębiorcy!

Kilkanaście szwedzkich firm poszukuje przedstawi ­ cieli oraz partnerów do współpracy w naszym regio­

nie. Już 19 kwietnia w War ­ szawie brukselska Konfede ­ racja Polskich Pracodaw ­ ców organizuje spotkanie ze szwedzkimi przedsiębiorca ­ mi, które może być bardzo interesujące dla biznesme­

nów z naszego miasta i po ­ wiatu.

Wśród szwedzkich firm poszuku­

jących partnerów znajduje się CTM (Contrach Trading Marketplace). Jej profil działalności to rozwiązaniaw zakresie zakupów dladużych przed­

siębiorstw.Chodzi głównie o firmy budowlane i konstrukcyjne, firmy energetyczne, przedsiębiorstwa usłu­ gowe itp. Szwedzi poszukują też part­

nera, który sprzedawałby ich rozwią­ zania i dostosowywał ofertę do pol­

skiego rynku. Kolejna szwedzka fir­ ma to ÓREBROKUGG, produkująca komponentydo urządzeń (zębatki, koła zębate, kliny). Szwedziposzu­

Czytelnicy zauważyli

Problemy z parkomal

Część mieszkańców uważa, iż posta­ wienie parkomatów spowodowało, że kierowcy, nie chcącpłacić, parkują na podwórkach i osiedlowych placykach.

Przeztosą onecorazbardziej zatłoczo­ ne.

- Myślę, że miasto traci bardzo dużo na tym, że kierowcy nie sta­

wiają swoich aut przy ulicach, tyl­

ko chowają się - zauważył Sławomir Chojnowski,, mieszkaniec Śródmieściai członektamtejszejrady osiedla.

Według Straży Miejskiej sytuacja nie wygląda ażtak źle. Edward Marzec, ko­

mendant SM,wyjaśnia,że na dziesięć zgłoszeńdziewięć dotyczy aut pozosta­

wionych przez samych mieszkańców okolicznych zabudowań, którzy mogą

kują partnera do kooperacji z tejsa­ mej branży.Trzeciąszwedzką firmą jestASSALUB AB,która produkuje i sprzedaje smaryoraz urządzenia do smarowania. Jej klienci to głównie przemysł przetwórczy oraz motory­ zacyjny(dużewarsztaty do naprawy samochodówimaszyn konstrukcyj­ nych). ASSALUB AB poszukuje dystrybutora na Polskęlub na część kraju.

Następny oferentBISTA METAN zajmuje się kuciemiobróbką blach, spawaniemaluminium i stali nie­ rdzewnej. Szwedzi chcielibynawią­

zać współpracę zfirmami produkują­

cymischody zestali (z drewnianymi stopniami i poręczami), zlewozmy­

waki ze stali nierdzewnej dlarestaura­ cji,ogrodzenia zestali, malowane lub galwanizowanena gorąco. Firma CO- MITA zajmuje się produkcjąfoliialu­

miniowejcienkieji średniejgrubości, lakierowanej i matowej, natomiast fir­ maEQPACK AB-produkcją i han­ dlemopakowaniamidla przemysłu.

Poszukuje partnera biznesowego do każdego rodzaju współpracy,posia­ dającegorozeznaniei dobrą markę w sektorzemotoryzacyjnym.

Przedsiębiorstwo FAGERSTA STAINLESSAB produkuje pręty ze

parkować tamswoje samochody.

- Te osoby nie mają obowiązku wystawiania za oknem stosownych informacji i stąd biorą się między innymi te nieporozumienia - doda- jeMarzec.

Jak wyjaśnia Brygida Kolenda-Łabuś, zastępca prezydenta miasta, Kędzie­ rzyn-Koźle miesięcznie zarabia na par- kometrachponad 30 tys.zł.

- Kierowcy, którzy unikają par­

kowaniaw przeznaczonych do tego celu miejscach, muszą sobie zda­

wać sprawę, że pieniądze z opłat <

parkingowych przeznaczane są na ó usprawnienie komunikacji w mie- ° ście-tłumaczyBrygida Kolenda-Łabuś.

TOM

stali nierdzewnejoraz druty. Szwedzi poszukują odbiorców swoich pro­

duktów. Firma GOLDSTONE GI- BAB dostarcza gotowebloki do pro­

dukcji nagrobków,posadzek,blatów stołowych. Poszukuje przedsię­

biorstw, zainteresowanych kupnem całych bloków,którezajmują się cię­ ciemi obróbkągranitu,jego polerowa­

niem, a także firm budowlanych, które będą zainteresowanekupnemprzygo­

towanych bloków, produkujących meble i nagrobki.

Firma INTERSP1RO ABproduku­

je aparaty oddechowe dlastrażypo­

żarnej i nurków. Poszukujedystrybu­ tora na całą Polskę.Firma Kemetyl ABzajmujesię produkcją i usługami chemicznymina rynku etanolu i roz­ puszczalników. Poszukuje firmy śred­

niej wielkości opodobnymprofilu, zainteresowanej wytwarzaniempro­

duktówKemetylu (napeunianieopa­ kowań o pojemnouci od" litraw górć etanolem irozpuszczalnikamizaku­ pionymi wPolsce).

Firma MOMENTO AB działa w branży metalurgicznej.Przedsiębior­ stwo to wytwarza m.in. specjalne na­

rzędzianaindywidualnezamówienia.

MOMENTO szukadystrybutora w Polsce, który mawiedzę o narzę­

Płacić czy nie płacić? Taki dylemat ma wielu kierowców

dziach elektrotechnicznych, sprzeda­ je np. elektryczne wkrętarki do nakrę­ tek itd.

Firma SYMOTECHAB to produ­ cent nowoczesnychsystemów maga­ zynowania (bębny do przechowy­ waniakabli, kasety do magazynowa­

niawartościowychtowarów itd.). Po­

szukuje partnera doprodukcji, detali- sty. Firma LAMIFLEX AB produku­

je w Szwecji i w Estonii opakowania zrobione z włókien drzewnych,pa­ pieru dlaprzemysłumetalowego i ka­

blowego. Szwedzi poszukująagenta, któryjest zainteresowany sprzedawa­ niem ichproduktów.Lamiflex.

FirmaLARSON Toolsi Eskilstuna AB to producent narzędziprecyzyj­ nych do cięcia inarzędzi(kombiner- ki/szczypce)dla przemysłu elektro­

nicznego i telekomunikacji. Poszuku­ je hurtowników, którzy mają podob­

neprodukty.

Kwietnioweforumodbędziesię w warszawskim Mariocie, a firmy, któ­ resą zainteresowaneuczestnictwem, powinny zgłosić się do HannyPemal z biuraKonfederacji Pracodawców Polskich, tel.0048 22 82884 31, fax 0048 22 828 84 37, e-mail: h.per- nal@kpp.org.pl.

ANKO

Władza go nie chciała

Wczoraj w Sądzie Rejono­

wym w K-K odbyła się kolej ­ na rozprawa z udziałem Jana Ch., byłego wojewódz ­ kiego inspektora sanitarne­

go w Opolu, posądzanego o działania korupcyjne kiedy jeszcze był szefem sanepi ­ du w naszym mieście. W roli świadka we wczorajszym procesie miał wystąpić dy ­ rektor Zespołu Opieki Zdro­

wotnej w K-K Ana ­ tol Majcher.

Jednak dyrektor Maj­

chernie poja­

wił się w sądzie, za cozostanie na niego nałożona kara w wy­ sokościty­ siącazłotych.

Dużo natomiastmówił Jan Ch., któ­

ry stwierdził,że cała nagonka na nie­

go ma podłoże polityczne. - Zaata­ kiem namnie stoi kilka osób, któ­

re działały ze sobą w porozumie­ niu - przekonywał JanCh. Jegozda­ niem w grupie tej, poza Anatolem Majcherem, znajduje się międzyinny­ mi Elżbieta Rutkowska, wojewoda opolski.

- Paniwojewoda nie akceptowa­ ła mojej osoby, ponieważmam po­ glądyprawicowe i kiedyś w wybo­

rach parlamentarnychstartowałem z listyAkcji Wyborczej “Solidar­ ność”- twierdzibyłydyrektor sane­ pidu.

Następnąrozprawę zaplanowano na 29 kwietnia.

ANKO

Miejska profilaktyka

Darmowe badania PLA

STUDK

T JF W JŁ * JL

IEN I DRZWI PVC ALU

W związku z dużą liczbą te­

lefonów, jakie odebraliśmy po ukazaniu się w dodatku medycznym „Gazety Lokal ­ nej ” w dniu 23 marca tek­

stu „Przebadaj się za dar ­ mo” , informujemy, że bada­

nia profilaktyczne rozpo ­ częły się.

- Umowę z SPZOZ-em podpi­

saliśmy i jestem zdziwiona, że badania nie są realizowane -po­

wiedziałanamIwonaSzweda,kie­ rownik wydziału polityki mieszka­ niowej, spraw socjalnych izdrowia wKędzierzynie-Koźlu. - Wyjaśnię w SP ZOZ-ie tę sprawę.

W dyrekcji SP ZOZ-u Kędzie­ rzyn-Koźle udało nam się dowie­ dzieć, że badaniapowinnybyć re­

alizowane. .

- Pisma do jednostek, któreba­

dania realizują, zostały przesła­

ne - poinformował nas Jerzy Ba­

ran,zastępca dyrektora ds. medycz­

nychwSPZOZ-ie. - Postaram się wyjaśnić, dlaczego pacjenci są od­

syłani i czy na pewno pisma do­ tarły.

Zatem informujemy wszystkich zainteresowanych, że umowapo­ między Urzędem Miasta a SP ZOZ-em na wykonywanie badań została podpisana i mają być one wykonane.

ADA

SAM 01 W ROLET!

lub PAF

... — —

PROFILE

• M /-sr-łiw

IERASZ PREZENT:

\WPROWADNICACH

i '

u J

1

PORTO

Tli O-

fli

1 II ■

TT

IA MONTAŻ ,f

He. .. c

•i:

(6)

str.6

t AKTUALNOŚCI

____________________________________

30 marca 2005 13(300)

INFORMATOR GOSPODARCZY

TERMINym

25marca mija łermin składania deklaracji oraz wpłaty podatku odTowarów iusług za miesiąc luty2005 VAT-7.

ROK PODATKOWY 2005 Kosztyuzyskaniaprzychodu102,25

Podwyższone o25%127,82 Kwoła zmniejszenia podatku 530,08 Minimalne wynagrodzenie brutto 849

Składki ZUS płacone przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą za 2004 Składki na ubezp.zdrowołnedo

odliczenia

1.673,88

Matki no ubezp. społeczne 5.977,47 Składki no ub. spoi, bez chorob 5.580,60

Ubezpieczeniezdrowotne osób prowadzącychdziałalność [ospodarczą oraz osób współpracujących Marzec - Maj 200!

Ubezpieczenie 162,43

Odliczane odpodatku 148,10

Nie odliczane od podatku 14,33

Minimalnewynagrodzenie ucznióww miesiącach Marzec - Moj 05

1klasa 2kłosa 3 klasa

96,22 d 120,27 144,33zi

Podstawy składek na ubezpieczeniespołeczne osób prowadzącychdział, gosp. orazosób z nimi współpracujących

Marzec - Maj 05 Ubezpieczeniaspołeczne 1.443,28 Ubezpieczenie zdrowołne 1.910,99

Zasiłekrodzinny 01.05.2004r - 31.08.2005r.

oraz dodołki do zasiłku.

Zasiłek rodzinny na 1 i2 dziecko 43,00zl Zosiłek rodzinnyna3dziecko 53,00 Zasiłek rodzinny no4i następne dziecko 66,00zl Urodzenie dziecko (jednorazowo) 500,00 Kształcenie dziecko niepełnosprawnego

do 5lał

50,00

Kształceniedzieckoniepełnosprawnego 6-24 lał

70,00 zl

Rozpoczęcie roku szkolneqo(wrzesień) 90,00 Dojazd do miejsca nauki 40,00 Mieszka lamgdzie nouko 80,00 zł

diety i RyczAtiy

Dieta Nocleą Oojozd

21,00zl 31,50zl 4,20

Maksymalna sławka z 1km przebiegupojazdów prywatnych używanych do celów służbowych

Maksymalna miesięcznokwoła ryczałtu zaużywaniesam. osob. wgminie imieście do100 tys.

Mieszkańców.

Zdarzyło się przy hali targowej

Praewrócona lampa

Tydzień temu kierowca jed­

nego z samochodów osobo­

wych parkujących przy nowej hali targowej tak niefortunnie trącił jedną z latarni, że ta zo ­ stała przewrócona na ziemię.

Okazuje się, że nie był to pierwszy taki przypadek.

Kierowcamercedesa - kobietapod­

czas parkowanianieszczęśliwie ude­ rzyła w słup i, zdziwiona,zobaczy­

ła, że go przewróciła.

Zabierz fiskusowi, daj potrzebujgcym

Został tylko kwiecień

Niewiele na razie pieniędzy z tytułu 1 proc, podatku ze ­ brały organizacje pożytku publicznego działające w naszym mieście i powiecie.

Organizacje pozarządowe narzekają na skomplikowa ­ ną procedurę, która wielu lu­

dzi zniechęca do przekazy­

wania pieniędzy na społecz­

ne cele.

Od ubiegłegoroku 1 proc, naszego podatku, zamiast oddać fiskusowi, możemy przekazać dowolnejorgani­

zacji pożytku publicznego. Nie każ­

da jednak organizacja społeczna ma taki status. Dla niektórych procedura uzyskania tego miana była zbyt dro­ gaiskomplikowana. Organizacje, któ­ re ten trudpodjęły, teraz mogą liczyć na współpracę z instytucjami pań­ stwowymi lubsamorządowymioraz na jednąsetną podatków osobistych płaconych przezPolaków.

Duży może więcej

- Zainteresowanie jestśrednie - ocenia AgnieszkaPustelnik z Polskie­

go CzerwonegoKrzyża.

- Na razie za wcześnie,żebyoce­

niać. Liczę, że w kwietniu się ru­ szy - nie załamuje się ErwinKlezel,

Organizacje Pożytku Publicznego w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim

-Nie słyszałem o tym zdarzeniu, ale domyślamsię, że lampa nie prze­ wróciłasię od lekkiegouderzenia- powiedział namArtur Maruszczak, kie­

rownikwydziału inwestycjii remontów Urzędu Miasta. - Telampy nie dają się takłatwo przewrócić.

Okazuje się, że już wcześniej do­

szło do takiegozdarzenia -latarnia została uszkodzonaprzez ciężkisa­ mochód jednej z firm zajmującychsię wywozem nieczystości.

- Jeżeli uda namsię ustalić,kto dopuściłsię czegoś takiego,wów-

prezesLudowego Klubu Sportowego Poborszów.

Podobnie uważa większość spo­

śródkilkunastu organizacji pożytku publicznego działających w naszym powiecie (patrz tabela). Mająone jed­ nak konkurencję w postacipotężnych organizacji ogólnopolskich,jak Wiel­

kaOrkiestraŚwiątecznej Pomocy czy Polska Akcja Humanitarna.

- W zeszłym roku wiele osób majętnych, na które liczyłam, przekazało pieniądze na jeden z programów Fundacji Batorego - opowiada Hanna Białasze Stowarzy­ szenia PomocyDzieciom “Brzdąc”.- Wtym roku liczę, żebędzie lepiej.

Skomplikowane procedury

Kwotyprzekazywane przez prze­ ciętnego podatnikawahają się od20 do 60 zł. Aby uzbierać znaczące kwoty, potrzebna jest dużaliczba osób wpłacających swój “jeden pro­

cent”. Chyba że mamy do czynienia z ludźmi majętnymi. Większość me­ nedżerów dużych firm w Azotach czy Blachownichętnie wspiera orga­

nizacje, tym bardziej że dla nich ten gestjest prostym sposobem pomocy.

- Rozliczam sięw biurze podat­

kowymi dla mnie formalności nie stanowią żadnego problemu -

Nieostrożni kierowcy ogladajg skutki swojego spotkania z nową latarnię

czas będziemy wyciągać w stosun- równik referatu działalności gospo- kudo tychosób konsekwencje - darczej Urzędu Miasta,

poinformowałnas Maciej Barć, kie- TOM

mówi wiceprezes jednej zdużych firm chcący pozostać anonimowy.

- Niestety, formalności, jakie trzeba wypełnić,

dla wielu ludzi są zbyt skompliko­ wane i odstręczają od humanitarne­ go gestu - mówi Zofia Wisła,sekre­ tarz fundacji “Bądź Człowiekiem”. - Liczyłam nawpła­ ty od seniorów.

Jednak ich rozli­

cza ZUS,a wpłata na organizację pożytku publicz­

nego wymaga in­

dy widu alnego rozliczenia się.

Jak to zrobić?

Przypomnijmycałąprocedurę. Najpierw musimy wyliczyć swój podatek. Potem jeden procent wyliczonej kwotynależ­ nej fiskusowi(pomijamy grosze) wpła­ camy na kontrowybranej organizacji.

Dowód wpłaty musi zawieraćimię, na­

zwisko, adres wpłacającego.W rubry­ ce tytuł przelewunależywpisać “1%

podatku, zgodnie zart. 27dustawy”. Potem wpłatę odliczamy od podatku, kwotę wpisując wrubrykę 181 (PIT36) lub rubrykę 111 (PIT 37). Następnie cze­

kamynazwrotpodatku.

Reklama

dobroczynności

Większośćorganizacjideklarujena razie wpłaty około 10 osób. Ale już na przykład Stowarzyszenie na RzeczRozwoju WsiMechnicamówi o zaledwie dwóch wpłatachi kwocie niespełna50 zł. Na drugim biegunie jest fundacja“BądźCzłowiekiem”, która mana koncie kilkadziesiąt wpłat i kwotę około 2000 tys.zł. To efekt dużej kampanii promocyjnej, jaką

zorganizowała fundacja. Dziesięćty­

sięcy ulotek, plakaty, reklama wlokal­

nychmediach oraz spotkania w zakła­ dach pracymiałyzachęcać i eduko­

wać.

- Postanowiliśmy to zrobić na szeroką skalę, byprzekonać się, czy warto - wyjaśnia Zofia Wisła. - Wydaliśmy 1600zł i ocenimy, czy ta pierwszaakcja była warta za­

chodu ikosztów. Liczymy, że uda nam się zebrać około 10 tys. zł.

Większość organizacji li­ czy jednak na osobiste kon­

takty i nakła­ nianie człon­ ków i sympa­

tyków. - W zeszłym roku zebraliśmy w ten sposób 7 tys. zł - mówi Zygmunt De- rej. prezes To­ warzystwa

Sportowego

“Odra”. - W tym roku liczymyna więcej.

- Członkowie Towarzystwa Zie­

mi Kozielskiej są sympatykamii członkami także innychorganiza­ cji, więc na pewno nie liczymy na wszystkich - mówi prezes TZK dr RyszardPacułt.- Jednak i takli­ czymy na kilka tysięcy złotych.

-W tym roku zachęcamy ludzi poprzez pocztępantoflową-mówi Wiesław Botwina, prezes Klubu Sportowego Kędzierzyn-Koźle. - W przyszłym rokupomyślimy nad innymi metodami.

Jakub DŹWILEWSKI

ODSETKI

Do 900 cm3 Powyżej 900cm5 limit 300 km 146,82 limit 300 km235,38 zl

Ustawowe: od10.01.2005 wynoszą 13,5%

Odzaległościpodatkowych: od 26.08.2004 wynoszą 16%

Stan odsetek oraz pozostałych informacji na dzień 18.03.2005r.

BIURO RACHUNKOWE

ul.Balwirczaka 147-200 K-Koźle (kołoBonku Śląskiego w Koźlu)

®482-68-05 ®domir@pro.oneł.pl

„Bądźczłowiekiem” - fundacjana rzecz seniorów,chorych, niepełnosprawnych i honorowego krwiodawstwa - Kędzierzyn-Koźle Kędzierzyński Klub Szachowy „Szach” Kędzierzyn-Koźle

Stowarzyszenie pomocy chorymnadystrophiemusculorum - Stare Koźle Stowarzyszenie niesienia pomocychorym uzależnionym odalkoholu

*i osobom współuzależnionym „Abstynent” - Kędzierzyn-Koźle Klub SportowyKędzierzyn-Koźle

Ludowy Zespół Sportowy „ Victoria” Cisek TowarzystwoSportowe „Odra” Kędzierzyn-Koźle TowarzystwoZiemiKozielskiej Kędzierzyn-Koźle Miejski Międzyszkolny KlubSportowy Kędzierzyn-Koźle Stowarzyszenie pomocy dzieciom„Brzdąc”Kędzierzyn-Koźle Ludowy Klub Sportowy Poborszów

Polskie Stowarzyszeniena rzecz osób z upośledzeniem umysłowym -koło Kędzierzyn-Koźle

Stowarzyszeniena rzecz rozwojuwsi Mechnica Polski Czerwony Krzyż

PBSKędzierzyn-Koźle nrkonta: 32888210322001 0025 36370001 PEKAO SA nr konta: 1712401659111100002591 9789 BGŻ Kędzierzyn-Koźle nr konta: 47 2030 00451110 00000102 0960

PEKAO SA nrkonta:201240 16591111 0000 2600 7908 PKO BP Kędzierzyn-Koźle

PBS o/Polska Cerekiew

nr konta:64 1020 3714 00004902 00077495 nr konta:30 88821016 2002 0000 3421 0001 PBSKędzierzyn-Koźle

PKOBP Kędzierzyn-Koźle

nr konta:1988821032200100001560 0001 nrkonta: 321020 3714 0000 46020008 4814 BPHSAKędzierzyn-Koźle nr konta: 691060 00760000 320000531217 BGŻ Kędzierzyn-Koźle nrkonta:03 203000451110 0000 0091 6410 PBS Kędzierzyn-Koźle nr konta: 76 8882 1032 2001 0000 2222 0001

PKO BP Kędzierzyn-Koźle nr konta: 271020 371400004902 00790238 Powiatowy Bank Spółdzielczy

BZ WBK 1 o/Opole

nrkonta: 77 8882 1032 2001 00143840 0001 15 10902138 00000005 560006 14

(7)

Obyczaje wielkopostne

Tradycyjne lanie wody

Wielki Tydzień pełen jest obyczajów, które już nie wszędzie są kultywowane.

Chcemy przybliżyć kilka z nich, które nie zaginęły i w naszym powiecie jeszcze są żywe.

W środę odbywa się tradycyjne palenie żuru. Oczywiścienie chodzi tutaj o przyrządzanie wspaniałej zupy.Palenie żuru to usuwanie po­

zostałości po przedświątecznych po­

rządkach.

- W środowy wieczór palimy stare opony, bo taki jestzwyczaj - powiedział nam Artur z miejscowo­

ściRadoszowy. I trwał przy swoim, mimo iż kilkoro dorosłych tłumaczy­ łomu, że nie o tochodzi.

-Niestety, dzieci i młodzież nie za bardzointeresują się tradycja­ mi - mówi jedenz obecnychna pa­ leniużuru mieszkańców Ciska.- Dla nich ta środowa tradycja to palenie opon. A przecież zgodnie ztradycjądo środowegowieczoru trzeba zrobićwszystkie porządki świąteczne. Zwykle też są to

Wspólne granie

Tym razem w ramach comie­

sięcznych spotkań organizo­

wanych przez Filharmonię Opolską i Gminne Centrum Kultury i Rekreacji w Biera­

wie młodzież ze szkół pod ­ stawowych i gimnazjów za ­ poznała się z instrumentami perkusyjnymi.

Spotkaniejest jużkolejnym, na którymmłodzieżzapoznaje się z po­

szczególnymi grupamiinstrumentów.

Zgromadzona w domu kulturymło­ dzieżdowiedziała się, że instrumenty perkusyjnedzielą się na dwie główne grupy: idiofonyimembranofony.

Młodzież także mogłaspróbować swoich muzycznych umiejętności pierwsze porządki wiosenne. I to właśnie te śmiecipali się w trak­ cie tradycyjnego palenia żuru.

Teraz również przy tej okazji niektórzy urządzająsobie nawet pieczenie kiełbasek.

WielkiCzwartek to dla katolików pamiątka ostatniej wieczerzy,którą Jezus spożył zapostołami.Dlatego też nie używa się kościelnych dzwo­ nów ani żadnych dzwoneczków przez cały piątek i sobotę aż do wie­ czornego nabożeństwa. W Pobor- szowie w piątek trzykrotnie przez miejscowość przechodzi kondukt z klekotkami.To takie małe urządzenia, w których drewniany młoteczek uderzaw deseczkę, wydając przy tym charakterystyczny dźwięk, czyli klekot.

- W piątek o szóstej rano, póź­ niej w samo południeorazpo po­

łudniu jeszcze raz obchodzimy całą miejscowość zklekotkami- powiedział nam uczestnik procesji w Poborszowie. - Kultywujemy tę tradycjęi co roku takie procesje organizujemy. Są wśród nas tacy, którzy mają na koncie już kilka­

naście takich obchodów.

Muzycy z FilharmoniiOpolskiej dali koncert na instrumentach perkusyjnych

Najpopularniejszq tradycjq zwiqzanqze świętami Wielka­ nocnymi jestświęcenie pokarmów w koszyczku

- Membranofony to instrumenty, w których źródłem dźwięku jest drgająca membrana. Takie instru­ menty to np.werbel, kotły,bongo- sy, tom-tomy, wielkibęben,timba-

lesy, conga - chwalił się nabytąpo spotkaniuwiedzą Krzysiuz klasy I bierawskiego gimnazjum. -Idiofony natomiast to instrumenty, w któ­

rych źródłem dźwięku nie jest membrana, lecz całyinstrument.

Do idiofonówmożnazaliczyć: ta­

lerze, tam-tam, gong, janczary, cow beli, almglocken, trójkąt, dzwonki, wibrafon,dzwony rurowe, ksylofon, marimbę, kastaniety, blok chiński, tempelbloki, marakasy, cabazę, tubo i wiele innych.W sumie instrumentów perkusyjnychjest ponad pięćdziesiąt.

Muzycy z FilharmoniiOpolskiej zaprosilizebraną młodzieżdowspól­

nego grania. Każdyz uczestników imprezy mógł osobiście spróbować, jakiedźwięki wydają z siebie po­

szczególne instrumentyperkusyjne.

Tekst ifoto: ADA

Znany jestrównież wwiększości wiejskich miejscowości zwyczajpo­

rannego mycianóg w strumyku. Ale już nie ma zgodności, jeśli chodzi o

dzień, w którym to sięrobi.

- Myjemy nogiw strumieniuna pamiątkę tego, co zrobił Jezus apostołom - powiedziałnamjeden z miesz- k a ń có w Reńskiej Wsi. - Je­

zus każde­ muz apo- stołów umył nogi i wytarł prześciera­

dłem, któ­

rym był przepasa­

ny. I dlate­ go wpiąt­ kowypora­

nek myje­ mynogiw strumyku.

W czwartko­ wy pora­ nek myje­ my nogi w strumyku -twierdzą Paweł i Adam, bra­

cia z Gru- dyni. - To chyba je- dyna tra

Maluchy z

Przedszkolaki z siedmiu od działów przedszkolnych działających na terenie gmi ­ ny Bierawa od lat kultywują zwyczaj chodzenia po wsi z kogucikiem i składania świątecznych życzeń.

Przedszkolaki z Bierawy odwiedziły również pracowników domu kultury

Tradycję zapoczątkowało przed­ szkolew Starym Koźlu,później do­

łączyły do niego inne placówki z te­

renugminy.

- Maluchy zprzedszkoliw Bie­ rawie, Brzeźcach, Starym Koźlu, Lubieszowiei Kotlami rokrocznie odwiedzająmieszkańców swoich miejscowości, składając im ser­

deczne życzenia z okazji świąt Wielkiej Nocy - powiedziałanam Halina Niemkiewicz, dyrektorprzed-

dycja, którą zachowujemy. No i poniedziałkowyśmigus-dyngus.

PoniedziałekWielkanocny to dla zdecydowanej większości mieszkań­

ców naszego powiatu lany ponie­

działek. Zwyczaj oblewania wodą kobiet przez mężczyzn wywodzi się jeszczez XVI wieku. Dawniej bywało tak, że kawalerowie oblewali kubłamizimnej wody panny. To że panna była bardzo mokra, miało świadczyć o jej wielkimpowodze­ niu. Bywało również, żedziewczy­

ny samesię oblewały,aby nie my­ ślano o nich, że niemająpowodze­ nia. Obecnie zwyczaj oblewania wodą przybrał niecoinnerozmiary.

Często zdarza się tak, że oblewająsię wodą dwie grupy, nawet mieszane.

W niektórych miejscowościach bywa, żeaktywniewoblewanie włą­ czająsię strażacy.Przypomocy hy- dronetki starają się,aby każda panna wychodząca na przykład z kościoła nie zostałapominięta.

- To fajny zwyczaj, można dziewczyny oblewać - powiedział zaaferowany Pawełz Większyc. - Dziś jestciepło, więc nie mażad­

nychproblemów,bonikt przezto nie zachoruje. Ale często dziew­ czyny się wściekają, bo fryzury im woda niszczy.

Być może sąjeszcze inneobycza­ je izwyczaje kultywowanewmiej­

scowościach naszego powiatu. Nie udało nam sięjednak do nichdo­

trzeć.

Tekst i foto: PiotrWARNER

kogucikiem

szkoła w Bierawie. - W zamian mieszkańcy obdarowują dzieci słodkościami i innymidrobnymi upominkami.

Z zebranychupominków pracow­ nicy przedszkoli robią dla dzieci paczki „od zajączka”.

Tekstifoto: ANU

Z takim oto wierszykiemprzedszko­ lakizachodziły do mieszkańców wsi:

„Wieziemytu Kogucika Dajcie jaj do koszyka Dajcie choćbyi zecztery A do tego smacznesery Dla Kogucika.

Za te darydziękujemy Zdrowia, szczęściawinszujemy Dajcie też, comacie dodać I słodyczynie żałować”.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Muzycy z popularnej “Żeglugi” zamierzają wziąć udział w Międzynarodowym Festiwalu Młodzieżowych Orkiestr Dętych, który od 7 do 13 lipca tego roku odbędzie się w

jeśli się chce, to można zrobić bardzo wiele.. Tylko musi się znaleźć ktoś, komu

Zakupiony pod budowę teren póki co szpeci i jest miejscem pozbywania się śmieci przez

Sami rodzice nie wiedzą, dlaczego tak się stało i boją się, że sąd odbierze im dzieci, z których troje jest niepełnosprawnych.. Czytaj

nia pani Gałki o własnym i bardziej przestronnym “M” spełnią się już niebawem, a przepisy, które przyjmą rajcy miejscy, będą bardziej praktycz­?. ne i ludzkie

Może od tego roku szkolnego będzie inaczej, bo od lat nic się nie zmienia.. Zawsze jest

krycie kosztów jego przeprowadze ­ nia ”. Ma się wtedy poczucie, że ktoś to miejsce sobie kupił. Tak jednak nie jest w tym wypadku - powiedział prezydent Fąfara. -

Cenę nabycia prawa własności nieruchomości równą cenie osiągniętej w przetargu wpłaca się do kasy Urzędu Miasta lub na rachunek Urzędu Miasta najpóźniej w dniu