• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2011, wrzesień, nr 213

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2011, wrzesień, nr 213"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziś w Głosie

Na Grodzkiej

posypały się mandaty

Nowa organizacja ruchu na ulicy Grodzkiej drażni kierowców, bo nie mogą jechać prostą drogą, a muszą kluczyć po Starym Rynku. Strażnicy miejscy wypisują niepokornym coraz więcej mandatów.

Budują jeden blok,

a w kolejce jest 900 rodzin

Ponad 900 rodzin czeka na mieszkania socjalne i przydział lo­

kali mieszkalnych z zasobów komunalnych w Słupsku. Naj­

trudniej otrzymać umowę na najem mieszkania socjalnego, bo o nie zabiega największa liczba wnioskodawców.

Siatkarki się nie popisały

Zawodniczki Akademii Po­

morskiej Czarni zajęły piąte miejsce w turnieju siatkarek o puchar prezydenta Słupska.

Dziennik Pomorza Środkowego

Wtorek 13 września 2011 redaktor wydania: Monika Zacharzewska ROK V - ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 32.382 egz. nr 213 (1422) 1,70 zł (Z8%VAT)

Komunikacja

z francuskim alibi

ŚLEDZTWO Przewrót w sprawie dwóch zabójstw przy ul. Na Wzgórzu w Słupsku. Wczoraj prokurator wypuścił z aresztu Józefa Waligórę. Ma alibi: był we Francji, gdy doszło do zbrodni.

Bogumiła Rzeczkowska bogumila.rzeakowska@mediaregionaine.pl

M

oje alibi się potwier­

dziło - obwieścił nam Józef Waligóra, po­

dejrzany o dwa zabójstwa 34- -letni słupszczanin, który wczoraj wyszedł z aresztu (mężczyzna zgadza się na pu­

blikację wizerunku i na­

zwiska). - Jestem niewinny.

Od początku przedstawiałem dokumenty, że 22 września ubiegłego roku o godzinie 8.30 rano byłem w szpitalu we Francji. To potwierdziła le­

karka oraz kierownictwo wspólnoty Emaus, gdzie prze­

bywałem. Ale trzeba było czekać prawie dziewięć mie­

sięcy, by sprawdzić to alibi.

Do zabójstw doszło 21 wrze­

śnia ubiegłego roku przy ul. Na Wzgórzu w Słupsku. Na po­

sesji w komórce z drewnem znaleziono zmasakrowane nogą od stołka, związane ciało Krzysztofa R. i jego brata Zdzi­

sława R. Pierwszy z nich był także duszony. Obaj - bici pię­

ściami i kopani po głowach.

Krzysztof R. został okradziony ze 130 złotych i tytoniu.

Policja najpierw zatrzymała Piotra R., syna zabitego Krzysztofa R. Razem z nim zo­

stała zatrzymana konkubina ofiary Teresa G., która, zda­

niem śledczych, zmywała krew ze ścian.

Piotr R. przyznał się tylko

do tego, że uderzył stryja Zdzi­

sława R. i wyszedł. Podejrzany stwierdził, że na miejscu został jego przyrodni brat (mężczyźni mają wspólną matkę) Józef Waligóra, który miał pretensje do ojczyma o jakiś dług. To, że Józef był tego dnia w Słupsku, zeznała także matka braci.

Jednak zaraz po zbrodni Józefa Waligóry policja nie znalazła w Słupsku. Rozesłano za nim list gończy. Mężczyzna został zatrzymany dopiero na początku stycznia tego roku w małej miejscowości w Szwaj­

carii. Józef W. podróżował po Europie, zatrzymując się i pra­

cując we wspólnotach Fundacji Emaus, która zajmuje się bez­

domnymi.

- Po zatrzymaniu w Szwaj­

carii nie wiedziałem, o co chodzi. Prosiłem o pomoc am­

basadę polską, bo chciałem do­

stać list żelazny, żeby wyjaśnić sprawę w Polsce. Nikt mi nie pomógł. Gdybym wiedział, że będą takie cyrki, nigdy bym się nie zgodził na szybką ekstra­

dycję - skwitował wczoraj Wa­

ligóra. - Polski wymiar spra­

wiedliwości opiera się n a domniemaniach. To jakiś bez­

sens.

Podejrzany miał przebywać w areszcie do listopada. W czasie śledztwa był na obser­

wacji psychiatrycznej. Badania biologiczne nie wykazały jego śladów na miejscu zbrodni.

Waligóra swoje aresztowanie Józef Waligóra wczoraj wyszedł z Aresztu Śledczego w Słupsku. Był tam

prawie dziewięć miesięcy. huukwcap,,

uznaje za zemstę rodzinną.

- Żałuję, że w marcu tamtego roku, po ośmiu latach przyje­

chałem pogodzić się z matką.

Teraz takie są konsekwencje - mówi. — Nie wiem, czy ro­

dzina kogoś kryje, czy chodzi o sprawy majątkowe.

Dariusz Iwanowicz, słupski prokurator rejonowy, nie chce potwierdzić, że - jak wynika z postanowienia - uchylenie aresztu jest efektem przesłu­

chania lekarki we Francji.

- Dokumenty z zagranicy już nadeszły. Areszt został uchylony ze względu na mate­

riał dowodowy - mówi ogólnie szef prokuratury. Nie chce też ujawnić wyniku badań wario- grafem, których zażądał Wali­

góra.

Jednak śledztwo wciąż trwa. Prokuratura czeka na kolejną opinię badań śladów DNA. Dlatego Józef Waligóra musi być pod dozorem policji i ma zakaz opuszczania kraju.

- Dostałem w areszcie kurtkę i 500 złotych zapomogi na podróż. Ale nie mogę wyjechać do Francji, gdzie mieszkam i muszę stawiać się na komisa­

riacie w Słupsku. Gdzie j a teraz pójdę? Do matki, która mnie obciąża zeznaniami. Pod most? - pyta podejrzany.

Tymczasem przedłużeniem aresztu Piotra R. zajmie się Sąd Apelacyjny w Gdańsku, ponieważ podejrzany prze­

bywa w nim już prawie rok. M

Rybacy dzisiaj zablokują drogę

Trzy godziny potrwa dzisiaj blokada drogi krajowej nr 6 w Leśnicach pod Lęborkiem.

W ten sposób protestować będą rybacy.

Organizatorzy zapowiadają, że na blokadzie pojawi się około 100 rybaków z całego Po­

morza. Protestujący będą cho­

dzili po przejściu dla pieszych w Leśnicach (trzy km. za Lęborkiem w stronę Słupska) i w ten sposób wstrzymają ruch na drodze.

- Blokada ma potrwać od godziny 11 do 14, ale jeżeli Mi­

nisterstwo Rolnictwa spełni nasze oczekiwania skończymy protest szybciej - mówi Grze­

gorz Hałubek ze Związku Ry­

baków Polskich. - Zapewniam kierowców, że nie będziemy blokować ulicy stale. Co kilka­

naście minut będziemy scho­

dzić z drogi, aby można było nią przejechać. Nie chodzi nam o utrudnienie życia innym ludziom, ale chcemy zwrócić uwagę na swoje pro­

blemy. Zamiast transpa­

rentów będziemy mieli w rękach dokumenty potwier­

dzające słuszność naszych po­

stulatów. Zapowiadają, że jeśli dzisiejsza pikieta nie przy­

niesie spodziewanych rezul­

tatów, przygotują kolejną za kilka dni. Na razie nie wy­

brano jednak dla niej miejsca.

O co chodzi protestującym?

Armatorzy kutrów mają dwa żądania. Pierwszy dotyczy anulowania przez polski rząd kar za połowy dorszy wbrew zakazowi w 2007 roku. W przy­

padku niektórych armatorów sięgają one nawet 300 tys. zł.

Drugi podnoszony przez prote­

stujących rybaków problem do­

tyczy planowanego na przyszły rok małego limitu połowowego na dorsze dla łodzi do 17 me­

trów długości. Zdaniem arma­

torów limity te są tak małe, że właściciele kutrów będą mogli łowić ryby tylko kilka miesięcy w roku. (MAR)

§ Świat $ Bytów

Niewolnicza praca Za groźne psy

Angielska policja rozbiła gang wer­

bujący ludzi do niewolniczej pracy.

Byli wśród nich Polacy.

7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 2 1

B

3 7

Artur J., właściciel dwóch owczarków niemieckich, które w lutym pogryzły gości Centrum Ułan SRA w Bytowie, został skazany na 10 miesięcy ogra­

niczenia wolności z obowiązkiem wykonania 20 godzin prac społecz­

nych. Skazanemu przysługuje jeszcze zażalenie w tej sprawie do Sądu Okręgowego w Słupsku.

Strefa Biznesu

Interes na obieraniu ziemniaków

Gdy pewnego dnia Marzanna Bu­

landa ze Słupska obierała ziemniaki na obiad, pomyślała, że wiele kobiet chciałoby, aby je ktoś wyręczył w tej niewdzięcznej pracy. Tak powstał jej pomysł na firmę. Po kilku miesią­

cach już go wdrożyła w życie. Teraz właścicielka oryginalnej firmy szuka

klientów.

i

w w w . n o v i m . p l

Słupsk, ul. Bałtycka 16 ' WJAZD OD MORSKIEJ

0-603 645 933 ANGIELSKA

odzież używana

NOWA DOSTAWA 13 września DOOR TO DOOR

Engl/#H f o r everyone Studium języków obcych

G L # B

Angielski dla dzieci, młodzieży, dorosłych Słupsk 3 Maja 77 Sławno Cieszkowskiego 4 www.glob.cba.pl

(2)

kraj opinie

wtorek 13 września 2011 r.

Szukasz nowej posady?

Sprawdź jak zainteresować swoją osobą przyszłego pracodawcę.

www.regiopraca.pl

Zlikwidują formularz RIT

OBIETNICA Elektroniczne konta podatkowe, w ramach których urząd skarbowy będzie rozliczał po­

datek RIT, obiecuje w swoim programie wyborczym Platforma Obywatelska.

PIS PODPISAŁ

Współpraca na rzecz uczciwych wyborów

Prezes PiS Jarosław Kaczyń- ski podpisał porozumienie o współpracy na rzecz uczciwości ] przeprowadzenia wyborów parlamentarnych. Chodzi o wy- | bory uczciwe, bez jakichś gierek, bez używania sztuczek socjotechnicznych - tłumaczył j Kaczyński.

Porozumienie w tej sprawie, poza prezesem PiS, podpisali:

k Ewa Stankiewicz ze stowarzy­

szenia „Solidarni 2010", Maciej Łopiński z Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego i Ry- j szard Kapuściński z Klubu „Ga­

zety Polskiej".

- Uczciwe państwo to kwe- | stia uczciwie przeprowadzo­

nych wyborów - mówił Kaczyń­

ski na konferencji prasowej.

Jak wyjaśnił, „nie chodzi o żadne podejrzenia", ale o to, że

„od chwili od kiedy powstała nowoczesna demokracja, wy­

bory są przeprowadzane na za­

sadzie ograniczonego za­

ufania". - Są kontrolowane przez opozycję i przez różne siły społeczne - mówił Kaczyński.

Jak ocenił, „to jest norma de­

mokratyczna".

(PAP)

W poniedziałek jej politycy przedstawiali szczegóły tej pro­

pozycji.

- Od chwili zniesienia de­

klaracji PIT podatnik w Polsce będzie się rozliczał poprzez in­

ternet, ale rozliczać go będzie sam urząd skarbowy. To jest rewolucyjna zmiana - przeko­

nywał na konferencji prasowej Adam Szejnfeld (PO).

Podsekretarz stanu w Mi­

nisterstwie Finansów Maciej Grabowski tłumaczył, że urzędy skarbowe mają infor­

macje, które umożliwiają im

„wyszacowanie zobowiązania podatkowego za podatnika".

„Oprzyrządowanie informa­

tyczne, które jest do tego po­

trzebne, może być gotowe w ciągu dwóch lat (...) Podatnik będzie tylko klikał w swoim

komputerze, zatwierdzając tę deklarację. Nikt nie będzie już musiał podliczać swoich do­

chodów, swoich kosztów, całą tę pracę zrobi za niego urząd skarbowy - deklarował Gra­

bowski.

Jak tłumaczył, każdy z 25 milionów podatników będzie miał swoje konto podatkowe, w ramach którego będzie do­

konywać akceptacji lub ko­

rekty obliczeń, które przepro­

wadzi urząd skarbowy. - W ciągu dwóch lat taki system w pełni zafunkcjonuje, a w roku 2015 wszyscy podatnicy będą mogli rozliczać się w takim systemie - deklarował Gra­

bowski.

- Teraz jest odwrotnie - podkreślał Szejnfeld. - Teraz podatnik wypełnia PIT, do­

starcza go do urzędu skarbo­

wego i to urzędnik koryguje, sprawdza, lub wszczyna po­

stępowanie administracyjne - zaznaczył.

Na poniedziałkowej konfe­

rencji prasowej politycy PO za­

pewnili, że rozliczenie PIT po­

przez elektroniczne konto podatkowe ma być możliwo­

ścią, a nie obowiązkiem wszystkich podatników. - Po­

zostawiamy podatnikowi prawo wyboru - deklarował Szejnfeld.

PO nie przesądza, jakie oszczędności przyniesie zmiana formuły rozliczenia PIT. Grabowski wskazał na­

tomiast, że „zwolnią się za­

soby, które w tej chwili są wy­

korzystywane do obsługi tradycyjnego, papierowego

systemu". - Per saldo wydaje się, że koszty administracji skarbowej spadną - ocenił.

Pytany o ewentualność wprowadzenia podatku linio­

wego Szejnfeld odparł, że po­

datek ten „de facto funkcjo­

nuje", bo tylko 2 proc.

podatników płaci wyższą-32- proc. stawkę PIT. - Sama idea podatku liniowego jest reali­

zowana, natomiast musimy też pamiętać, że jeżeli chodzi o zasadnicze zmiany systemu podatkowego, to muszą być one dostosowane do sytuacji nie tylko Polski, ale też Eu­

ropy i świata. Dzisiaj skła­

danie deklaracji w tym za­

kresie byłoby dowodem na nieodpowiedzialność, jaką pre­

zentuje na przykład PiS - za­

znaczył polityk PO.

- Co innego zapowiedzieć, że coś się zrobi, a co innego przedstawić pełne projekty tzw. ustaw rządzących, które oznaczają, że całe biblioteki, które do tej pory obciążały pro­

cedurę podatkową, zostają unieważnione. To jest na­

prawdę posunięcie bardzo da­

leko idące - tak do propozycji PO ws. likwidacji formularzy podatkowych PiT odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyń­

ski.

Podkreślił, że pomysł, który proponuje PiS, czyli uprosz­

czenie formularza podatko­

wego, będzie nieporównanie mniej kosztowało w porów­

naniu z „piekielnie skompliko­

waną" procedurą obowiązu­

jącą obecnie.

(PAP)

wMffifiMnMfiiiai 12 września

Zderzenie tira z szynobusem na przejeździe Pożegnano Janusza Morgensterna

Krystyna Morgenstern, wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich, reżyser Roman Polański i były prezydent Aleksander Kwaśniewski, podczas uroczystości pogrzebowych. Reżyser Janusz Morgenstern spoczął w po­

niedziałek w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie. Uroczystość miała charakter świecki. Wartę honorową przy trumnie pełniła Kompania Honorowa Wojska Polskiego. Pożegnaniu towa­

rzyszyła muzyka z filmów Morgensterna, m.in. piosenka z jego filmu „Do widzenia, do jutra". Janusz Mor­

genstern zmarł we wtorek 6 września w Warszawie. Miał 88 lat (w listopadzie skończyłby 89 lat). (PAP)

Fot. PAP/Tomasz Gzell

Trzy osoby zostały ranne po zderzeniu w poniedziałek ciężarówki z szynobusem na przejeździe kolejowym w miejscowości Rudnik Kolonia na Lubelszczyźnie. Zablokowana była droga wojewódzka i linia kolejowa do Kraśnika. Do wypadku doszło na przejeździe kolejowym z sygnalizacją świetlną, bez zapór. Z nieustalo­

nych jeszcze przyczyn tir zderzył się z jadącym tam szynobusem. Ciężko ranny został kierowca tira, który wypadł z kabiny i wpadł pod naczepę swego pojazdu. W szynobusie jechało siedmiu pasażerów i dwie osoby z obsługi. Niegroźne obrażenia odniosły dwie pasażerki. (PAP)

fot. PAP/Wojciech Pacewia

GŁOS

Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału

Piotr Grabowski

Redaktor naczelny

Krzysztof Nałęcz

Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmkamia@nrediaregionalne.pl

IZBA

WYDAWCÓW Tł t ó^

PRASY M M TMNOIOWM mwmisuvmmm . a

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax5984881 04 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34864 tel. reklama 91481 33 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl

PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

LOTTO 0

Lotto 2011-09-10

14,26,36,41,43,49 Kaskada 2011-09-10

1,4,5,8,9,10,11,12,16,20, 22,23

Joker2011-09-09 18,6,33,38,43

Multi Multi 2011-09-12 godz. 14

10,11,22,28,32,35,38,39,43, 44,51,53,57,58,61,63,66,67, 77,78 plus 63

Multi Multi 2011-09-11godz. 22.15 8,17,20,21,27,32,35,47,51, 53,60,61,63,65,67,71,74,77, 78,80 plus 47

Mini Lotto 2011-09-10

18,20,28,33,35

KURSY WALUT

Na podstawie art. 25 ust 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

kurs średni zmiana

EUR 4.3212 +0.17% A USD 3.1781 4-2.03% A CHF 3.5846 +0.86% A GBP 5.0290 +1.07% A

| Białystok

Zniszczyli gwiazdę

Nieznani sprawcy zniszczyli w Bia­

łymstoku utworzoną z bukszpanu gwiazdę Dawida, a z wyrwanych z ziemi i połamanych krzewów, w jej środku ułożyli swastykę - poinfor­

mował rzecznik podlaskiej policji An­

drzej Baranowski. Stało się to w miejscu upamiętnienia dawnego ży­

dowskiego cmentarza. Ponad dwa lata temu teren uporządkowano, utworzono też alejki i zasiano trawę.

W 2007 roku w rytuale żydowskim pochowane tam zostały szczątki, od­

nalezione w czasie prac budowla­

nych, które obejmowały też miejsce dawnego cmentarza żydowskiego.

Incydent został zgłoszony policji.

Straty materialne nie są jeszcze znane. Sprawcy wyrwali część krzewów z ziemi, inne są połamane.

(PAP)

1 Lubuskie

Groził posłance

57-letni mężczyzna wysłał do lubu­

skiej posłanki list z groźbami pozba­

wienia życia; były w nim trzy naboje do pistoletu - poinformował rzecznik Prokuratury w Zielonej Górze Grzegorz Szklarz. Nie ujawnił, 0 którą posłankę chodzi ani z jakiego jest ugrupowania. Śledztwo wszczę­

to na początku września po zgło­

szeniu od pokrzywdzonej. Po kilku dniach policja zatrzymała podejrza­

nego - mieszkańca miejscowości w pobliżu Zielonej Góry. Usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych pod ad­

resem parlamentarzystki. Szklarz po­

wiedział, że podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do napisania

1 wysłania listu; miał zdenerwować się jedną z inicjatyw gospodarczych posłanki.

(PAP)

1 Prezydent podpisał O języku migowym

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o języku migowym i innych środkach komunikowania się, która zobowiązuje organy admini­

stracji publicznej do zapewnienia osobom niesłyszącym pomocy tłu­

macza języka migowego. W opinii prezes Polskiego Związku Głuchonie- widomych Kajetany Maciejskiej-Ro- czan ustawa uznaje osoby głucho- niewidomeza pełnoprawnych obywateli. Dodała, że jest to

„pierwszy krok w bardzo dobrym kierunku". Ustawa o języku mi­

gowym zakłada m.in., że organy ad­

ministracji publicznej będą musiały zapewnić osobom niesłyszącym tłu­

macza języka migowego. W Polsce jest 25,7 tys. osób niesłyszących oraz 33 tys. dorosłych słabosłyszących.

(PAP)

(3)

Ceny mieszkań w dużych miastach

rPflmdnm n l są coraz bardziej atrakcyjne,

• * r ' za to trudniej o rabaty

www.regiodom.pl

Europa świat

wtorek 13 września 2011 r.

Polacy pracowali jak niewolnicy

WIELKA BRYTANIA Policja rozbiła gang werbujący bezrobotnych, ludzi uzależnionych i nieradzących sobie z proble­

mami psychicznymi do niewolniczej pracy przy kładzeniu nawierzchni. Do pracy zmuszano też Polaków.

Policja przeprowadziła rano nalot na kemping dla przyczep turystycznych Greenacre w pobliżu Leighton Buzzard w Bedfordshire, we wschodniej Anglii. Aresztowano czterech mężczyzn i kobietę. Policja ściga trzy kolejne osoby. Nie­

oficjalne doniesienia sugerują, że do niewolniczej, darmowej pracy zmuszał mężczyzn romski gang z Republiki Ir­

landii. Wszyscy aresztowani to

pochodzący stamtąd Romowie.

Na miejscu znaleziono broń, narkotyki i dużą sumę pienię­

dzy.

Wśród 24 mężczyzn zmu­

szanych do darmowej pracy wymienia się: 17 Brytyjczyków, dwóch Rumunów, trzech Po­

laków i dwóch Litwinów (lub Rosjan). Mężczyźni byli wycień­

czeni. Przywykli do egzysto­

wania na skromnych racjach żywności. Obecnie stopniowo

są przyzwyczajani do przyjmo­

wania normalnych posiłków.

Znajdują się pod opieką psy­

chologów, lekarzy i ośrodka po­

mocy społecznej.

Obiecując pracę i dach nad głową, gang zwerbował ich w punktach dystrybucji żywności dla bezdomnych, w urzędach pomocy społecznej i przytuł­

kach. Po dotarciu do Greenacre mężczyznom golono głowy, od­

bierano telefony komórkowe i

dokumenty. Mówiono im: - Od teraz nie macie rodziny. My je­

steśmy waszą rodziną.

Zakwaterowano ich w przy­

czepach kempingowych, szo­

pach, przyczepach do przewo­

żenia koni itd. Mieszkali bez bieżącej wody, toalety i ogrze­

wania. Jeden z mężczyzn prze- mieszkał w takich warunkach 15 lat. Pracowali przez sześć dni w tygodniu przy wyrówny­

waniu i kładzeniu nawierzchni

oraz usuwaniu śmieci budow­

lanych. W miejsca pracy rozwo­

żono ich samochodami o godz. 5.

W niedzielę byli zatrudnieni przy pracach porządkowych na obozowisku. Wszystkie prace wykonywali ręcznie. Ich za­

trudnienie było tańsze od wy­

najęcia maszyn. Za pracę nie otrzymywali zapłaty. Gdy byli werbowani, obiecywano im 80 funtów tygodniowo.

Aresztowanej piątce posta­

wiono zarzuty na podstawie przyjętego w 2010 r. prawa o ściganiu pracy niewolniczej.

Jest to pierwszy przypadek jego zastosowania.

Maksymalna kara pozba­

wienia wolności za zmuszanie do pracy niewolniczej wynosi 14 lat. Może być orzeczona wraz z grzywną w nieograni­

czonej wysokości i przepad­

kiem mienia.

(PAP)

KRÓTKO

Francja - nie ma skażenia Po eksplozji w zakładzie uty­

lizacji odpadów nuklearnych w Marcoule na południu Francji, nie ma zagrożenia skażeniem - poinformował Urząd Bezpie­

czeństwa Jądrowego (ASN). W wypadku zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne.

Grecja - strajk urzędników skarbowych

Greccy urzędnicy skarbowi i właściciele taksówek rozpoczęli dwudniowy strajk, by zaprote­

stować przeciwko oszczędno­

ściom i reformom wprowa­

dzanym przez rząd, które mają zapewnić wypłacalność kraju.

Kenia - ponad stu zabitych

Ponad sto osób zginęło w wyniku wybuchu rurociągu oraz pożaru wywołanego przez eksplozję w slumsach w stolicy Kenii, Nairobi.

Ukraina -15-dniowa przerwa w procesie

Piętnastodniową przerwę ogłoszono w procesie byłej pre­

mier Ukrainy Julii Tymoszenko, oskarżonej o nieprawidłowości przy zawieraniu kontaktów ga­

zowych z Rosją w 2009 roku.

Opozycyjna polityk uznała, że świadczy to o tym, iż jej sprawa

„się sypie".

(PAP)

Litwa jest gotowa do dialogu

WILNO Premier Andrius Kubilius przyznał, że w ciągu ostatnich 20 lat nie wszystkie problemy rozstrzygnięto.

11 S-ietiiia Wietnamka

Wiekowa rekordzistka

Litwa jest gotowa do dia­

logu z Polską - powiedział w poniedziałkowym wywiadzie dla polskiej rozgłośni w Wilnie

„Radio Znad Wilii" premier Litwy Andrius Kubilius.

- Jesteśmy gotowi do dia­

logu. Sądzę, że ostatnio tego dialogu zabrakło, być może też z naszej winy. Być może nie wszystko zrobiliśmy. (...) Nie- chcę, by nasze stosunki przy­

pominały stosunki Węgier ze Słowacją i Rumunią - powie­

dział Kubilius.

Przyznał, że „w ciągu ostat­

nich 20 lat nie wszystkie pro­

blemy rozstrzygnęliśmy, nie wszystko udało nam się zrobić,

być może z powodu naszych wewnętrznych kompleksów, lęków, nieumiejętności nawią­

zania i prowadzenia partner­

skiego dialogu".

- Ostatnio jednak z naszej strony nie ma jakichś nadzwy­

czajnych działań, a emocje i oświadczenia po stronie pol­

skiej narastają-ocenił premier Litwy. Zaznaczył przy tym, że

„konfrontacje są dobre dla po­

lityków", ale „szeregowy czło­

wiek korzyści z tego nie ma".

Przypominając o decyzji by­

łego prezydenta Polski Lecha Wałęsy o nieprzyjęciu litew­

skiego odznaczenia, premier Litwy przyznał, że „Wałęsa ma

prawo do podejmowania sa­

modzielnych decyzji".

- Przez te stulecia cha­

rakter Litwina historycznie tak się ukształtował, że jeżeli duży sąsiad na siłę czegoś żąda, Litwin prędzej zgodzi się, by jego chata się spaliła, niż ulegnie temu żądaniu - po­

wiedział Kubilius.

Przyznając, że strona li­

tewska nie zawsze ma rację, bo „nie ma prawdy absolutnej", premier odnotował, że „byłoby znacznie lepiej, gdyby oceny Polski były bardziej obiek­

tywne".

Z WILNA ALEKSANDRA AKIŃCZO (PAP)

Ośmiolatek tak grał, że aż się skrzywił

WŁOCHY To była poważna dolegliwość-konieczna była interwencja lekarzy.

Ośmioletni chłopiec z Try­

dentu trafił na pogotowie z silnym skurczem szyi w rezul­

tacie nadużywania playsta- tion. Skurcz u chłopca był tak bolesny, a jego szyja tak nie­

naturalnie wykrzywiona, że matka pojechała z dzieckiem

na pogotowie, gdzie podano mu zastrzyk przeciwskur- czowy.

Lekarze wyjaśnili matce, że jedyną przyczyną poważnej do­

legliwości było to, że zbyt wiele godzin chłopiec spędza przy playstation. Lekarze przyznają

w mediach, że nie jest to przy­

padek odosobniony i że coraz częściej trafiają do nich dzieci z różnego rodzaju dolegliwo­

ściami, będącymi rezultatem uzależnienia od gier kompute­

rowych.

(PAP)

118-letnia Wietnamka otrzymała w poniedziałek tytuł najstarszej kobiety w Wietnamie. Nguyen Thi Tru będzie się też ubiegała o wpi­

sanie do Księgi rekordów Guinnessa jako najstarsza osoba na świecie. Nguyen Thi Tru, która urodziła się 4 maja 1893 r., dwa razy dziennie zjada po miseczce ryżu i unika produktów zawierających chemikalia, wybierając warzywa z własnego ogrodu i ryby z pobli­

skiej rzeki. - Nie mam żadnej recepty na długowieczność, oprócz tego, aby pomagać ludziom, kochać ich i im nie szkodzić - powie­

działa staruszka. - Praca charytatywna pomoże wam się zrelak­

sować i żyć długo - dodała. Kobieta mieszka w Ho Chi Minh na po­

łudniu kraju z najmłodszym ze swoich synów, który ma 69 lat. (PAP)

Fot. pap/epa

1 Zgłoś się już dziś do konkursu!

Zdobądź znak jakości dla swojego produktu

i wygraj kampanię reklamową o wartości

O OOO zł! nasze

Z P O M O R Z A DOBRE

Dziennik Pomorza

Zgłoszenie możesz przesyłać na adres: lotar.rohde@mediaregionalne.pl, tel. +48 94 347 35 77; tel. kom. +48 697 770 274.

2650211K01A

(4)

wydarzenia

wtorek 13 września 2011 r. Głos Pomorza www.qp24.pl

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Skontaktuj się z nami

aiann@gp24.pl

Zuchwali rabusie polują na damskie torebki

SŁUPSK Panie, uważajcie na swoje torebki. Na ulicach miasta pojawili się złodzieje kradnący kobiece bagaże.

Policjanci zatrzymali już dwie szajki młodych rozbójników.

Marcin Prusak

marcin.prusak@mediaregionalne.pl

Najgroźniejsza od lat grupa złodziei ulicznych w Słupsku działała przynajmniej od 21 sierpnia do 8 września. W tym czasie złodzieje okradli osiem kobiet. Głównie na osiedlu Nie­

podległości. Schemat ich dzia­

łania był zawsze taki sam.

Mężczyźni podbiegali do ko­

biety idącej chodnikiem i gwa­

łtownie zrywali jej z ramienia torebkę. Potem uciekali i ślad po nich ginął. To była kradzież na tzw. wyrwę. Łupami zło­

dziei padały najczęściej doku­

menty, telefony komórkowe i karty płatnicze. - Mężczyźni działali późnym wieczorem, gdy już było ciemno - dodaje Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.

Napastnicy byli tak zu­

chwali, że atakowali panie tuż pod ich mieszkaniami. - Wcho­

dziłam już do klatki schodowej, gdy nagle poczułam uderzenie w tył szyi i silne szarpiecie za torebkę - opowiada jedna z po­

krzywdzonych, która szukała w naszym redakcyjnym biurze rzeczy znalezionych kluczy, które złodzieje mogli gdzieś wyrzucić. - Upadłam na podłogę i zaczęłam krzyczeć, żeby oddali mi chociaż doku­

menty. Ale oni uciekli.

Aby ująć złodziei, policjanci zwiększyli liczbę patroli, w miejscach, w których docho­

dziło do napadów. Jednak w miniony czwartek na ul.

Żółkiewskiego wyrwali i ukradli torebkę kolejnej ko­

biecie. Poszkodowana zacho­

wała zimną krew i natych­

miast wezwała policję, poży­

czając telefon komórkowy od przychodnia. Policjanci zatrzy­

mali obydwu mężczyzn. Odpo­

wiadali rysopisowi podanemu przez inną kobietę okradzioną na ul. Andersa. - Złodziejami okazali się dwaj słupszczanie - zaznacza Czerwiński. - Jeden ma 28 lat, a drugi 22 lata. Obaj znani byli wcześniej policji.

Zatrzymanym przedsta­

wiono zarzut trzech rozbojów i pięciu kradzieży (zdarzenia, w których grozili kobietom albo używali wobec nich siły, zo­

stały zakwalifikowane jako rozboje). Obaj zatrzymani przyznali się. Starszy trafił na dwa miesiące do aresztu, a młodszy został objęty dozorem policyjnym i otrzymał zakaz opuszczania kraju. Grozi im do 12 lat więzienia.

Jeszcze bardziej bulwersu­

jący jest drugi ujawniony wczoraj przypadek młodocia­

nych złodziei torebek. W nie­

dzielę około godz. 13 trzech chłopców w wieku 10,12 i 13 lat zerwało z ramienia torebkę 70-letniej kobiecie, która wy­

chodziła z kościoła w centrum miasta. - Chłopcy uciekli, ale chyba było im jeszcze mało, bo po kilkudziesięciu minutach zaatakowali gazem łzawiącym drugą kobietę idącą aleją Sien­

kiewicza - opowiada Czerwi­

ński. - Zaatakowana jednak nie chciała puścić torebki i głośno krzyczała. To spłoszyło napastników.

Całe zajście zarejestrował miejski monitoring, policjanci szybko namierzyli sprawców napadów. Funkcjonariusze próbowali złapać ich na klatce

Policjanci już nie chcą przeniesienia

MIASTKO Nasza wczorajsza informacja o buncie policjantów spowodowała natychmiastową kontrolę z komendy wojewódzkiej.

W poniedziałek po południu funkcjonariusze wycofali ra­

porty o przeniesienia do innych jednostek.

Wczoraj informowaliśmy, że dziewięciu miasteckich poli­

cjantów (z prewencji, ruchu drogowego i dzielnicowi) zło­

żyło w piątek raporty o prze­

niesienie do jednostek w innym województwie. Ofi­

cjalnie z powodów osobistych.

Według naszego informatora, przez blokowanie awansów i lekceważenie ich przez przeło­

żonych. Komendant miastec­

kiego komisariatu zaprzeczył, aby w jednostce był konflikt.

Odrzucił oskarżenia o zacho­

waniach, które mogłyby świad­

czyć o mobbingu.

- Wczoraj do Miastka poje­

chał zespół z przedstawicielami wydziału kontroli, kadr, zwią­

zków zawodowych i psycholog.

To decyzja komendanta woje­

wódzkiego po przeczytaniu ar­

tykułu w „Głosie Pomorza" - poinformował nas Jan Ko- ściuk, rzecznik prasowy ko­

mendanta wojewódzkiego po­

licji w Gdańsku.

Po kilku godzinach rozmów wszyscy policjanci wycofali ra­

porty o przeniesienia . - Mieli do tego prawo. Nikt nie wy­

wierał na nich presji - oznajmił podinspektor Kościuk. Dodał, że decyzja funkcjonariuszy nie kończy sprawy. - Chcemy po­

znać powody, dla których do­

szło do tej sytuacji i wyjaśnić, czy rzeczywiście w jednostce jest konflikt - oznajmił Ko­

ściuk. Przypomina, że policja jest formacją mundurową, w której obowiązują pewne pro­

cedury i zachowania. - Poli-

Aleksander Kwaśniewski dziś będzie w Słupsku

WAfBORY 2011 Były prezydent Aleksander Kwaśniewski spotka się z władzami i mieszkańcami miasta.

Jak poinformował Urząd Miejski w Słupsku, wtorkowa wizyta Aleksandra Kwaśniew­

skiego rozpocznie się spotka­

niem z prezydentem Maciejem Kobylińskim. W późniejszych godzinach gość przespaceruje

się Traktem Książęcym, przez ul. Starzyńskiego, Skwer Pierwszych Słupszczan, prze­

jście podziemne oraz Nowo- bramską, Stary Rynek, Bulwar Popiełuszki, Ogród Zamkowy, a na końcu ul. Mły­

ńską dotrze do gościńca Młynu Słupskiego. Tam w godzinach między 16-16.30 odbędzie się otwarta konferencja prasowa, dostępna także dla mieszka­

ńców.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy

"Niech Knieja wiecznie szumi nad Jego mogiłą"

Z głębokim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

KOI. Bohdana Bylczyńskiego

Wyrazy współczucia i słowa otuchy w tych trudnych chwilach

Rodzinie

składają Zarząd i Koledzy z KŁ "HUBERTUS" Główczyce

Z głębokim żalem zawiadamiamy,

że w dniu 11 września 2011 roku odszedł na zawsze

JAN MIECZYSŁAW NOWAK

lat 84

Msza Św. odprawiona zostanie 14 września o godz. 8:00 w Kościele p.w. Św. M. Kolbego Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się w Kaplicy na Starym Cmentarzu w Słupsku o godz. 12:10 skąd nastąpi

wyprowadzenie na miejsce spoczynku o godz. 12:40

Rodzina "

Rada ek;psrta

Nie daj szansy złodziejowi

Bogumiła Olechnowicz, instruktorka samoobrony w Szkole Policji w Słupsku - Silny mężczyzna ma za­

wsze przewagę fizyczną nad drobną kobietą, więc nie można się spodziewać, że ta zawsze będzie mogła obronić się przed wyrwaniem to­

rebki. Takie zagrożenie można jednak zminimali­

zować, kierując się kilkoma prostymi zasadami. Najwa­

żniejsze to nosić torebkę blisko siebie i przyciskać ją do tułowia ręką. Najlepiej trzymać ją na brzuchu, a nie na plecach, aby mieć ją cały czas na oku. Paski torebki po­

winny być krótkie, aby nie zwisały aż do bioder, bo wó­

wczas łatwo je przeciąć.

schodowej jednego z domów.

Wówczas jeden wyskoczył z okna na klatce schodowej. - Z wysokości kilku metrów spadł na daszek nad wejściem do bu­

dynku - zaznacza Czerwiński.

- Chłopak nie zdołał uciec, był

poobijany. Pogotowie zabrało go na badania. Według na­

szych informacji, nic groźnego mu się nie stało.

O losie trójki młodocianych złodziei zdecyduje sąd ro­

dzinny i nieletnich. •

Słupsk, pL Zwycięstwa, poniedziałek, g o d z . 13.15

ęjanci powinni zgłosić się do komendanta powiatowego albo wojewódzkiego. A nie zrobili tego - mówił rzecznik.

Podobno część funkcjona­

riuszy stwierdziła wczoraj, że przez raporty chcieli zwrócić na siebie uwagę. Z kolei osoby z kręgu kierownictwa miastec­

kiej policji zasugerowały, że dwóch policjantów namówiło pozostałych do takiej akcji.

Jeden z nich ma ciągle prze­

bywać na zwolnieniach lekar­

skich.

(ANG)

się, że wizyta Aleksandra Kwaśniewskiego jest częścią jego objazdu po kraju w ra­

mach kampanii wspierania kandydatów na posłów z listy SLD.

(MAZ)

935611K03A

Strażacy dostali nowe samochody

Z wielkim hukiem, bo przy dźwiękach strażackiej orkiestry i z wielkim opóźnieniem, ponieważ gośde z Gdańska utknęli w korku, przekazano strażakom 10 wozów strażackich.

- To samochody zakupione z Regionalnego Programu Operacyjnego dla komend miejskich i powiatowych w całym województwie - mówi Tadeusz Konkol, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.

- Przekazano 10 pojazdów: cztery tzw. dężkie ratowniczo- gaśnicze, które trafią do Słupska, Kartuz, Kośderzyny i Pruszcza Gdańskiego oraz sześć lekkich ratowniczo-gaśniczych z funkcją ratownictwa technicznego. Te trafią do Słupska, Bytowa, Malborka, Nowego Dworu Gdańskiego, Wejherowa i Gdańska.

Jeszcze w tym roku do komend na terenie województwa trafi kolejnych sześć pojazdów ratowniczo-gaśniczych, samojezdny żuraw ratowniczy o udźwigu do 70 ton oraz podnośnik do 70 ton - dodaje Konkol.

Koszt wszystkich pojazdów to 18,5 min złotych, (MAG) FOT KAMIL NAGÓREK

(5)

# ^ Alek Radomski

aleksander.radomski@mediareqionalne.pl

598488124

wqodz. 10.00-18.00

Słupsk

Ustka

www.gp24.pl Głos Pomorza wtorek 13 września 20111

OJ ODDZIAŁ nawet do

POŁ MILIONA ZŁOTYCHm

Waoraj straż m:ejska nie nadążała z wystawianiem mandatów kierowcom łamiącym zakaz radiu na ul. Grodzkiej.

Natalia

Kwapisz-Daszczyńska natalia.kwapisz@mediaregionalne.pl

Kierowcy narzekają przede wszystkim na przejazd ul. Za­

menhofa. - Ulica jest wąska, a w dodatku parkują na niej sa­

mochody - żali się pan Euge­

niusz ze Słupska. - Najgorzej jest przy wjeździe w Zamen­

hofa, bo gdy przy chodniku parkują samochody, możliwy jest tylko ruch wahadłowy, a przez to tworzą się korki. Do tego jest to chyba ulubiony rejon samochodów nauki jazdy, które tamują ruch - dodaje pan Eugeniusz.

Z kolei kierowcy, którzy wbrew nowemu oznakowaniu

pojechali po staremu, tj. przez zamknięty odcinek ul. Grodz­

kiej, też nie przebierali wczoraj w słowach. Wszystko przez to, że straż miejska, zgodnie z za­

powiedziami, od samego rana karała ich mandatami. W ciągu kilku minut zatrzymano kilkanaście samochodów. Stra­

żnicy nie nadążali z wyłapy­

waniem kolejnych. W pewnym momencie kierowców, którzy czekali na wypisanie mandatu było tak wielu, że zatarasowali niemal cały zamknięty odcinek ulicy. Niektórych w ogóle nie udało się zatrzymać.

- To bandyctwo w biały dzień - denerwowała się za­

trzymana kobieta z podsłup- skiej wsi. - Nie płaćcie, Niemca

puścili, a z was zdzierają - krzyczał starszy mężczyzna, który czekał na autobus na przystanku. - O nie. W takim razie j a też nic nie zapłacę - odkrzyknęła zatrzymana i na potwierdzenie pokazała w kie­

runku straży miejskiej gest Ko­

zakiewicza. - Niemca puści­

liśmy, bo kto by się z nim teraz dogadał. Nie mamy na to czasu - odpowiedziała strażniczka i napomniała zatrzymaną, że za obrazę straży miejskiej może dostać jeszcze jeden mandat.

A ile grozi za jazdę Grodzką po staremu? Od 50 do nawet 500 zł i pięć punktów karnych.

-Ile kierowców ukarano na razie nie wiadomo. - Strażnicy wciąż są na miejscu i cały czas

Czekamy na opinie Na opinie na temat nowej orga­

nizacji ruchu na ul. Grodzkiej cze­

kamy pod adresem:

daniel.klusek@mediaregio- nalne.pl

Tratwą Wisłą i morzem od syrenki do syrenki

PODROŻĘ Pięciu śmiałków chce popłynąć tratwą po Wiśle. Mają przewieźć list od warszawskiej syrenki do syrenki usteckiej.

Wyruszają z Warszawy 19 września.

Tomasz Laskowski, główny organizator wyprawy z ra­

mienia usteckiej Lokalnej Or­

ganizacji Turystycznej, powie­

dział nam wczoraj, że pięciu członków załogi to wystarcza­

jąca liczba, ale optymalnie po­

winna ona liczyć siedem osób.

- Cztery są niezbędne do ob­

sługi jednostki. Dwie obsługują stery dziobowy i rufowy, a dwie inne zabezpieczają obie burty.

Byłoby dobrze, jeśli będzie nas trochę więcej, abyśmy mogli pracować na zmianę - wyja­

śnia Laskowski.

Jak dodaje, jego wcze­

śniejsze apele o zgłaszanie się ochotników spotkały się z tak dużym zainteresowaniem, że teraz myśli już o cyklicznym spływie Wisłą i morzem z War­

szawy do Ustki, pod patro­

natem herbowych syrenek:

warszawskiej i usteckiej. -Ale w sierpniu, anie tak jak teraz, dopiero w drugiej połowie września. Trochę się obawiamy jesiennej pogody - dodaje La­

skowski.

Tratwa, w której budowie pomagają ustczanom człon­

kowie warszawskiej fundacji J a Wisła, będzie miała trzy metry szerokości i dziewięć me­

trów długości. Na wodzie będą ją unosić dwa aluminiowe pły­

waki. Nad nimi powstanie po­

kład, na którym zostaną roz­

bite dwa trzyosobowe namioty.

Będą to kwatery załogantów na czas rejsu. Do dyspozycji będą też mieli kuchenkę. Po drodze żeglarze zamierzają za­

trzymywać się w nadwiśla­

ńskich miastach i przekazywać

w nich materiały promujące Ustkę.

- Będziemy także wyrzucać z tratwy do Wisły butelki ze specjalnymi listami. W tej bu­

telkowej poczcie będą podane kontakty do Ustki i jeśli ktoś znajdzie taką flaszkę i po­

dejmie z nami łączność, będzie miał szansę wygrać różne upo­

minki, a nawet darmowy weekend w Ustce - mówi główny organizator wyprawy.

Jak podkreśla Tomasz La­

skowski, to pierwsza taka im­

preza, łącząca syrenki war­

szawską i ustecką. Formalnie pretekstem do spływu jest bo­

wiem przewiezienie listu napi­

sanego przez syrenkę war­

szawską do usteckiej. Treść listu nie została jeszcze ujaw­

niona. Dokument dotrze

Strażacy wyciągnęli byka z szamba

Fot. Łukasz Capar

wypisują mandaty - tłumaczył Waldemar Fuchs, komendant słupskiej straży miejskiej.

Kierowcy, którzy nie zostali złapani na gorącym uczynku też nie powinni czuć się bez­

karnie.

- W tym miejscu jest ka­

mera miejskiego monitoringu.

Dlatego będziemy także wy­

syłać mandaty kierowcom do domów - podkreśla Fuchs. •

tratwą do Gdańska, gdzie na­

stępnie zostanie przekazany Edwardowi Zającowi, ustec- kiemu żeglarzowi. Zając prze­

transportuje przesyłkę przez Bałtyk, na odcinku z Gdańska do Ustki i przekaże ją na ręce usteckiego burmistrza Jana Olecha.

- J a wiem, że pewnie nie­

którzy będą się dziwić, po co to wszystko, skoro przecież war­

szawska syrenka mogłaby przesłać swój list' do usteckiej siostry emailem. Ale to wszystko ma swoje uzasad­

nienie. Syrenki są bardzo przy­

wiązane do tradycji. Nasza trasa jest dokładnie tą samą drogą, którą dawno temu sy­

renka przybyła do Warszawy - wyjaśnia Laskowski.

MARCIN SARNOWSKI

Aż 400 kilogramów ważył byk, który wpadł wczoraj do nieczynnego szamba we wsi Zbyszewo w gminie Kobylnica.

Jak informuje słupska straż pożarna, zwierzę wpadło do nieużywanego szamba w przy opuszczonym gospodarstwie rolnym w niedzielę, w samo po­

łudnie.

Wcześniej byk pasł się cho­

dząc samopas po łące. Stra­

żacy, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia dwie go­

dziny próbowali wydobyć byka na ziemię.

Nie było to łatwe, bo zwierzę wpadło tak głęboko, że nad po­

wierzchnię szamba wystawała mu tylko zadarta do góry głowa.

- Gdyby wody było tylko trochę więcej, to byk utopiłby się - mówi Agata Horodiuk, so­

łtys sołectwa Zagórki.

Na szczęście wodę ze zbior­

nika udało się wypompować.

Dopiero wtedy podłożono by­

kowi pasy pod brzuchem i wy­

ciągnięto go korzystając z ra­

mienia koparki.

Strażacy musieli użyć cię­

żkiego sprzętu, bo byk był zbyt ciężki, aby wydobywać go ręcznie.

tylko]

2.99%

w skali reks i *

nmuwm MTT P U WZYCAA u owis snumr DO ae LAT*

3S tyS. Zl rata 217,37 zł 211 t]f$. zlnt* 1242,13 zl 100 tys.zfrata 621,S$zt 300 t]f$. ztrata18S3.ilit

BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE!

KATOWICE II KIELCE KRAKOWI KRAKÓW M KROSNO LUBI# k/Wrocławui LUBLIN ŁOMŻA ŁtiBŹ NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ RZESZÓW SIERADZ SŁUPSK SZCZECI#

ŚWIDNICA TARNÓW WARSZAWA I WARSZAWA II WROCŁAW I WROCŁAW II ZAMOŚĆ

85 6537068 33 8164346 52 3455123 327876188 343611475 58 3874316 32 2315611 62 7671009 32 7826868 32 2008434 41 3434711 124331835 12 4261081 13 4251343 76 8443382 81 5323237 86 2166111 42 6318378 18 4145353 88 5321868 77 4822805 24 2623228 61 8352234 48 3623123 17 8621328 25 6448387 43 8225383 59 8485305 81 3584853 74 8518763 14 6277175 22 4283348 22 4368546 71 3357687 71 3428718 846382728

Na Grodzkiej wrze

SŁUPSK Tydzień temu zkończono remont ul. Grodzkiej, ale kontrowersje wokół nowej organizacji ruchu nie słabną. Wczoraj klnęli kierowcy, i to dosłownie.

Honorowe Kotwice wręczono zasłużonym

WYRÓŻNIENIA Ustecki radny Grzegorz Koski dostał w sobotę Bursztynową Kotwicę.

Nagrody wręczono podczas XVIII Koktailu Bałtyckiego.

Stowarzyszenie Rozwoju i Pro­

mocji Ustki, organizator kon­

kursu, główną nagrodę przy­

znał w tym roku Koskiemu, uzasadniając, że jest to radny pracowity i skuteczny, inicju­

jący wiele projektów, sponsor przedsięwzięć charytatywnych, niedający się zagłaskać.

„To biały kruk wśród rad­

nych obecnej kadencji" - napi­

sali w protokole członkowie ka­

pituły.

Uhonorowano także Miejski Dom Kultury w Ustce. Kapi­

tuła podkreśliła, że palcówka zasłużyła na nagrodę za cało­

kształt działalności, a zwłaszcza pracę z młodzieżą, festiwal Bursztynowe Sło­

neczko, Łyk end satyry oraz za Święto Latarni Morskiej.

Robert Nowak, inwestor, otrzymał nagrodę za architek­

turę obiektów naprzeciwko Domu Rybaka.

Natomiast ustecki Klub Sportowy Tukan-Wysoczańscy został laureatem Złotej Ko­

twicy w dziedzinie sportu, m.in. za organizację halowych mistrzostw w piłce nożnej i konkursów konia wierzcho­

wego.

Nagrody kotwic przyzna­

wane przez Stowarzyszenie Rozwoju i Promocji Ustki są wyróżnieniami dla osób i in­

stytucje, które przyczyniają się do uświetnienia wizerunku nadmorskiego miasta.

(MMB)

Cytaty

Powiązane dokumenty

- A 70 etatowych pracowników, coraz mniej, dużo zrobić się nie roku na rok jest coraz szczu- my już nie mamy jak zaciskać - Bibliotekarki i tak mają naj- da -

Proszę jednak nie robić tego teraz, tylko tuż przed dniem albo w dniu, w którym uzyska pani wiek emerytalny i na­. będzie prawo do

Jak podkreślają watyka- niści podróż po Niemczech będzie dla 84-letniego papieża nie tylko trudna z powodu bardzo napiętego programu i częstych podróży, ale jest

w sprawie sposobu i trybu przeprowadzania przetargów oraz rokowań na zbycie nieruchomości (Dz.U. 12.00 w świetlicy Zarządu Pomorsko Mazurskiej Hodowli Ziemniaka Sp.

(mapka sytuacyjna z zaznaczeniem dokładnej lokalizacji przedmiotowej nieruchomości dostępna na nasze) stronie internetowej www.lebabip.pl) Opis nieruchomości: Nieruchomość

w tym czworga kamistów, nie może osądzić tej sprawy. złożył wniosek, żeby proces odbył się przed innym sądem, ponieważ w naszym wydziale karnym pracuje sędzia,

drzej Torbę i dodaje, że jeśli okaże się, że coś jest nie w po­. rządku, będzie jeszcze czas, aby interweniować, bo teraz medycyna poszła tak daleko, że

Przystępujący do przetargu zobowiązani są do przedłożenia komisji potwierdzenia wpłaty wadium (w przypadku rozdzielności majątkowej, na wpłacie winny znajdować się