• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2014, wrzesień, nr 213

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2014, wrzesień, nr 213"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziennik Pomorza Środkowego

Sobota - niedziela 13 - 14 września 2014 r. j www.gp24.pl | Redaktor wydania: Magdalena Oledinowkz ROK VIII. ISSN 0137-9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 26 270 egz. | nr 213 (2329) | Cena 2,00 zł (z 8% VAT)

Hierarchowie Kościoła:

nic nie wiedzieliśmy

PROCES Po raz pierwszy w Polsce dostojnicy kościelni wystąpili wczoraj w charakterze świadków w cywilnej sprawie związanej z molestowaniem 12-letniego chłopca przez byłego księdza.

Iwona Marciniak iwona.marciniak@mediareqionalne.pl

C

hodzi o trwający proces o zadośćuczynienie, którego od trzech po­

zwanych: diecezji koszaliń- sko-kołobrzeskiej, parafii św.

Wojciecha w Kołobrzegu i od samego sprawcy domaga się dziś już dorosły, 26-letni ko- łobrzeżanin Marcin K. Jak orzekł sąd, w latach 1999- -2001 Zbigniew R. co naj­

mniej 10-krotnie dopuścił się jego molestowania. Wyklu­

czony z duchownego stanu Zbigniew R. odsiaduje 2-letni wyrok więzienia, a Marcin K.

walczy o 200 tys. zadośćuczy­

nienia za doznane krzywdy.

To pierwszy taki proces w Polsce. Wczoraj Marcin K. nie pojawił się na sali sądowej.

Wśród obserwatorów byli za to przedstawiciele Fundacji Nie Lękajcie Się, wspierającej ofiary księży pedofilów.

Wczoraj swoje zeznania złożyli metropolita war­

szawski kard. Kazimierz Nycz (biskup koszalińsko-koło- brzeski w latach 2004-2007 i jego poprzednik, arcybi­

skup senior wrocławski Ma­

rian Gołębiewski (kierował diecezją w latach 1996-2004).

Sąd przychylił się do prośby obu dostojników, dlatego nie musieli osobiście stawić się przed Sądem Okręgowym w Koszalinie. Zeznawali odpo­

wiednio w Warszawie i we Wrocławiu za pośrednie-

8 Kraj

Nowe rządy

W poniedziałek prezydent Komo­

rowski powierzy Ewie Kopacz misję tworzenia nowego rządu.

twem telekonferencji. Na wniosek pełnomocnika Mar­

cina K., mecenasa Wojciecha Dobkowskiego (współpra­

cuje z Helsińską Fundacją Praw Człowieka, wspierającą prawnie Marcina K.) obaj du­

chowni zeznawali pod przy­

sięgą. Obaj oświadczyli, że w czasie, gdy kierowali die­

cezją, nie docierały do nich żadne informacje o skłonno­

ściach pedofilskich księdza.

Słyszeli jednak o jego do­

mniemanych skłonnościach homoseksualnych. - Ja go pamiętam jako jednego z proboszczów w Kołobrzegu, który budował wówczas ko­

ściół św. Wojciecha - mówił kard. Kazimierz Nycz. - Do mnie żadne wiadomości na temat jego skłonności czy czynów pedofilskich w tamtym czasie nie docierały. Jak twierdzi, nie miał też ta­

kich informacji od pracow­

ników kurii. Nie potwierdził tym samym, by od wysoko po­

stawionego duchownego w kurii w2006lub 2007 r. dowie­

dział się o skardze rodziców, których syn miał być w tym czasie molestowany przez Zbi­

gniewa R - Jeżeli jakieś głosy dochodziły czasem, to były to głosy o skłonnościach homo­

seksualnych tego księdza - mówił kardynał

Ale jak zaznaczył, wtedy nie interweniował, bo nie było dowodów na to, że ksiądz faktycznie naruszył celibat.

Kardynał Nycz zeznawał w Warszawie, a Marian Gołębiewski we Wrodawiu - sąd wysłuchał zeznań za po­

średnictwem telekonferencji.

7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 6 9

Abp Marian Gołębiewski opowiedział, że to właśnie on mianował Zbigniewa R. pro­

boszczem nowo powstałej parafii w Kołobrzegu.-Bo był zdolny pod względem orga­

nizatorskim i da sobie radę (z budową nowego kościoła - przyp. red.). Po 2-3 latach do­

tarła do mnie wiadomość, że jakieś ma nieodpowiednie zachowania w stosunku do mężczyzn. Mówiąc krótko, było to posądzenie o homo­

seksualizm. Dlatego wy­

słałem na jego adres upo­

mnienie kanoniczne, że jeżeli jego sposób postępo-

5 Muzyka lA

Zakończył się Festiwal Pianistyki Polskiej

Koncertem Grzegorza Niemczuka i słupskich filharmoników zakończył się wczoraj 48. Festiwal Pianistyki Polskiej. Jednak największymi gwiazdami okazali się muzycy... jaz­

zowi. W tym roku były aż dwa takie koncerty: zagrał Leszek Możdżer, a dwa dni później kwartet Lecha Wie- leby. Wrażenia były fantastyczne.

wania okazałby się niegodny kapłaństwa, będzie usunięty z tej funkcji.

Potem, jak powiedział, sprawa ucichła. O pedofil­

skich skłonnościach żadnej wiedzy nie miał.

Adwokaci Marcina K. (re­

prezentujący HFPC) pytali o zasady zwierzchności bisku­

piej, o sposób sprawowania kontroli nad proboszczami, o nadzór nad ich postępo­

waniem. Również o to, skąd biskupi czerpią informacje o nieprawidłowych skłonno­

ściach podległych im księży.

Kard. Nycz dał do zrozu-

Samorząd

FoL Radosław Koleśnik

mienia, że z takimi wieściami najczęściej docierają para­

fianie.

Dla adwokatów Marcina K., pozywającego diecezję, parafię i Zbigniewa R., fakt, że jak twierdzą ówcześni bi­

skupi, nie wiedzieli o czy­

nach pedofilskich księdza, nie zwalnia od odpowie­

dzialności ani diecezji, ani pozwanych. Mówią, że po­

noszą tzw. winę w nadzorze (chodzi o art. 416 i 430 KC), gdy osoba prawna zobowią­

zana jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez jej organ, a przede wszystkim

Twardowski chce być prezydentem

Andrzej Twardowski jest kandy­

datem Słupskiego Porozumienia Obywatelskiego na prezydenta Słupska. To osoba związana ze Słup­

skiem od prawie 40 lat, o bogatym doświadczeniu życiowym, osoba, którą doświadczyły ciężkie choroby, ale przezwyciężyła je i odniosła sukces.

odpowiada za szkodę uczy­

nioną przez podwładnego, jeśli dokonał jej przy powie­

rzonej czynności. - Dowie­

działem się, że nadzór ze strony diecezji nad księdzem Zbigniewem R. był formalny, fasadowy, w zasadzie nie prowadził do egzekwowania obowiązków, które na kapła­

nach spoczywają. - Czy zarzucane Zbignie­

wowi R. czynności należały do obowiązków duszpaster­

skich księdza R.? Jak miałby więc wyglądać ten nadzór?

- pytał za to mec. Krzysztof Wyrwa, reprezentujący die­

cezję i parafię, które w całości odrzuciły pozew. - Poza tym przecież diecezji i parafii nikt nie informował o czynach księdza, a próbuje się wywo­

dzić, że mają ponosić odpo­

wiedzialność. Za co? Te rosz­

czenia są pozbawione podstaw prawnych. Strona pozywająca nie wykazała dotąd, że taka odpowiedzial­

ność po stronie parafii i die­

cezji istnieje.

Kolejna rozprawa 28 listo­

pada. Wtedy przesłuchany ma zostać m.in. wspo­

mniany już wysoko niegdyś postawiony duchowny z kurii i obecny bp ordynariusz Edward Dajczak, który w 2008 r. odwołał Zbigniewa R.

z probostwa (za kontakty ho­

moseksualne), a w2009 r. na­

łożył na niego suspensę (za­

wiesił w czynnościach kapłańskich). •

{^Zdrowie

Groźne grzyby

Na świecie jest ponad 120 tys.

różnych gatunków grzybów i co za­

skakujące, tylko jedna setna z nich jest jadalna. Statystycznie więc w lesie rośnie sto razy więcej grzybów trujących niż tych, które nadają się do jedzenia. Jednocześnie zaledwie 50 gramów muchomora sromotniko- wego może zabić

(2)

kraj, świat

sobota-niedziela 13-14 września 2014 r.

Poznaj sprawdzone sposoby na zdobycie wkładu własnego przy kredycie mieszkaniowym.

www.regiodom.pl

Rząd 22 września

POLITYKA | W poniedziałek prezydent Bronisław Komorowski powierzy kandydatce PO-PSL na premiera, marszałek Sejmu Ewie Kopacz misję tworzenia rządu. Nowy gabinet zostanie powołany 22 września.

W

piątek taki plan ustalali Komorowski i Kopacz podczas spo­

tkania.

- Spotkanie będzie konty­

nuowana w poniedziałek o godz. 12. Wtedy prezydent powierzy Ewie Kopacz misję tworzenia rządu. Nowy gabi­

net ma być powołany 22 września, przed wylotem prezydenta na sesję Zgroma­

dzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych - powiedzia- „ ła po spotkaniu Joanna Trza-1 ska-Wieczorek z Kancelarii | Prezydenta. - Prezydent i pa-1 ni marszałek rozmawiali o 1 koncepcji tworzenia nowego i rządu.

Trzaska-Wieczorek, dopy­

tywana czy prezydent poznał już nazwiska ministrów, któ­

rzy znajdą się w nowym rzą­

dzie powiedziała: - Trudno było abstrahować od kwestii personalnych, ale nie one stanowiły główny temat spo­

tkania.

Ewa Kopacz powiedziała, że to prezydent pierwszy po­

zna nazwiska nowych mini­

strów.

- Przedstawiłam swoją koncepcję konstruowania rządu. Zapewniłam, że w sy­

tuacji, kiedy powierzy mi funkcję tworzenia nowego rządu, będę gotowa w kon­

stytucyjnym terminie, czyli 14 dni - podkreśliła marsza­

łek. - Zapewniłam, że infor­

macje o składzie tego rządu przedstawię w pierwszej ko­

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz o terminarzu wyłonienia nowego rządu rozmawiała w piątek z prezyden­

tem Bronisławem Komorowskim. Spotkanie odbyło się w Belwederze.

lejności panu prezydentowi i nikomu innemu.

Kopacz nie chciała odpo­

wiedzieć na żadne pytanie dotyczące składu nowego rządu. Na pytanie, czy ma już gotowy skład Rady Mi­

nistrów, powiedziała: - Do­

piero dostanę uprawienia do tego, żeby prowadzić po­

ważne, wiążące rozmowy, dlatego też w momencie, kiedy będę desygnowana na premiera, dopiero wtedy moje rozmowy nabiorą mo­

cy prawnej. Będę wtedy mogła proponować, a nie rozmawiać i nie konsulto­

wać.

Prezydent przyjął dymisję rządu Donalda Tuska w czwartek. Od tego dnia bie­

gnie dwutygodniowy kon­

stytucyjny termin na powo­

łanie nowej Rady Mini­

strów. Musi się to stać naj­

później 25 września. Z po­

wodu wyjazdu Komorow­

skiego do Nowego Jorku na sesję Zgromadzenia Ogól­

nego Narodów Zjednoczo­

nych ostatni możliwym ter­

min powołania rządu jest 22 września.

Po powołaniu nowy prezes Rady Ministrów ma 14 dni na wygłoszenie expose i uzyska­

nie wotum zaufania w Sej­

mie. Kopacz zapowiedziała, że chciałaby wygłosić expose po 26 września na dodatko­

wym posiedzeniu Sejmu i uzyskać wtedy wotum zaufa­

nia dla rządu. (pap)

Skład już jest

- Nowy rząd jest poukładany i będzie w nim kilka niespo­

dzianek dużego kalibru - stwierdził Janusz Piechociński, szef PSL. - Chodzi zarówno o tych, którzy do rządu wejdą, jak i z niego odejdą.

Dopytywany, czy wszystko wiadomo, odpowiedział:

- Wszystkiego to nie będzie wiadomo, dopóki kandydatka na premiera nie przyjdzie na posiedzenie klubu koalicyjnego i nie wskaże swoich propozycji.

Jego zdaniem PSL utrzyma stan posiadania.

- Z rządu powinni odejść ci, którzy nie powinni się znaleźć w nowym rozdaniu - powie­

dział.

Za kilka dni będą bliżej Unii

UKRAINA | Prezydent Petro Poroszenko potwierdził, że w przyszłym tygodniu parlament jego kraju ratyfi­

kuje umowę stowarzyszeniową z UE.

- W tym samym czasie umowę ratyfikuje Parlament Europejski - oświadczył. - Ratyfikacja będzie jednym z najważniejszych momentów w historii mojego kra­

ju.

Bruksela musi dać nadzieję

Rada Najwyższa, czyli parlament Ukrainy i PE raty­

fikują umowę we wtorek, 16 września.

- Po ratyfikacji Unia da Ukrainie perspektywę członkostwa - podkreślił Poroszenko. - Ukraińcy zdali bardzo trudny egzamin, by tę perspektywę otrzymać.

Byłoby nie w porządku, gdybyśmy jej nie dostali.

Poroszenko uważa, że zbliżenie z UE jest szansą na przeprowadzenie reform, czemu ma służyć strategia

„Ukraina-2020", czyli .m.in. walka z korupcją.

Nowe sankcje i złość Moskwy

Wczoraj UE zaostrzyła za destabilizowanie Ukrainy sankcje wobec Rosji. Restrykcjami wizowymi i finan­

sowymi objęto kolejne 24 osoby, w tym członków par­

lamentu. UE ograniczyła też dostęp do kapitału du­

żym rosyjskim firmom naftowym i zbrojeniowym.

Sankcje w formie zakazu wjazdu do UE i zamrożenia aktywów objęły m.in. lidera nacjonalistycznej Liberal­

no-Demokratycznej Partii Rosji Władimira Żyrinow- skiego i jego syna, wiceprzewodniczącego Dumy Pań­

stwowej Igora Lebiediewa, a także przywódców pro- rosyjskich separatystów na Ukrainie.

Rozszerzenie czarnej listy oznacza, że unijne sank­

cje wizowe i finansowe dotyczą już 119 osób. UE za­

mroziła także wcześniej aktywa 23 spółek. Unia za­

ostrzyła też sankcje gospodarcze. Ograniczenia w do­

stępie do kapitału objęły trzy rosyjskie firmy naftowe:

Rosnieft, Transnieft i Gazprom Nieft. Sankcje obejmu­

ją m.in. zakaz zakupu, sprzedaży, świadczenia usług inwestycyjnych lub pomocy w emisji papierów warto­

ściowych. Takie same restrykcje obejmą rosyjskie banki państwowe.

Tymczasem minister spraw zagranicznych Federa­

cji Rosyjskiej Siergiej Ławrow oświadczył, że sankcja­

mi przeciwko Rosji, Unia podkopuje proces pokojowy na Ukrainie.

- Podejmowanie takich decyzji w momencie, gdy proces pokojowy na Ukrainie - jak mamy nadzieję - nabiera stabilności, oznacza wejście na drogę podko­

pywania tego procesu pokojowego - oświadczył Ław­

row i zapowiedział, że Rosja zareaguje na nowe sank­

cje. - Spokojnie, adekwatnie, kierując się konieczno­

ścią obrony swoich interesów. (pap)

Prezydent sądzony za rzekome łapówki

PROCES | W Sopocie ruszyła sprawa prezydenta miasta Jacka Karnowskiego.

Polacy chcą rządzić w Szwecji

S

korzystał z łapówek w postaci napraw aut wartych w sumie po­

nad 17 tys. zł od sopockiego dilera samochodowego oraz prac ziemnych o wartości ok.

2 tys. zł od miejscowego przedsiębiorcy budowlanego - twierdzi prokuratura.

Na ławie oskarżonych za­

siadają także diler samocho­

dowy oraz właściciel firmy |

budowlane. |

Karnowski podkreśla, że 1

jest niewinny. i

- Po latach okazało się, że - Prokuratura od początku działała w mojej sprawie w sposób tenden- cała sprawa była montowa- cyjny i nieobiektywny - twierdzi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

na na polityczne zamówie­

nie i że była to prowokacja wymierzona w osobę pre­

miera Donalda Tuska. Miała być według prokuratury wielka afera sopocka, a po­

zostały trzy absurdalne kwe­

stie, nie oparte na żadnych wiarygodnych dowodach - mówi prezydent miasta. - Sześć lat temu w blasku fle­

szy prokuratura wydała na mnie wyrok skazujący. To bolało.

W tej sprawie wcześniej umorzonych zostało pięć ko­

rupcyjnych zarzutów, (pap)

ZAGRANICA | W niedziel­

nych wyborach w Szwecji do parlamentu, władz woje­

wódzkich oraz gminnych kandyduje rekordowo dużo Polaków lub osób pocho­

dzenia polskiego - ponad 120. Reprezentują wszystkie główne ugrupowania.

Do kandydowania wielu z nich zachęcił sukces Polek, Elizy Roszkowskiej-Oeberg oraz Marty Obminskiej, które zasiadają w parlamencie.

Obie starają się o reelekcję i kierują kampanię również do osób pochodzenia polskiego.

- Przetłumaczyłam ulotkę na język polski, po polsku pi­

szę na portalach społeczno- ściowych - mówi Obminska.

- Jestem działaczką związ­

ków zawodowych branży ga­

stronomicznej, więc proble­

my pracujących w Szwecji Polaków są mi bliskie - mówi Jenny Bengtsson, której dzia­

dek był imigrantem z Polski.

Liczba Polaków w Szwecji to ok. 100 tys. W wyborach do władz gmin i województw mo­

gą głosować osoby zamieszka­

łe na ich terenie bez względu na narodowość. (pap)

HOLENDERSCY PROKURATORZY: BOEING 777 ZOSIN NAJPEWNIEJ ZESTRZELONY NAD UKRAINą. WINNI SEPARATYŚCI I ROSJANIE

- Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy było zestrzelenie - poinformowała holenderska prokuratura prowa­

dząca śledztwo w sprawie tragedii z 17 lipca. - Nie wykluczam, że wskażemy winnych katastrofy i pociągniemy ich do odpowiedzial­

ności karnej - powiedział prokura­

tor Fred Westerbeke. Anonimowy przedstawiciel oddziałów walczą­

cych z wojskami ukraińskimi poin­

formował agencję Associated Press, że boeing został strącony przez grupę bojową, w której skład wchodzili separatyści i rosyjscy wojskowi. Myśleli oni jednak, że strzelają do ukraińskiego samolotu

wojskowego. (pap)

SEJM uaoł 25. ROCZNICĘ P0W0IANIA RZaDU MAZOWIECKIEGO:

ZBUDOWAł SOLIDNY FUNDAMENT NIEZALEŻNEGO PAŃSTWA - Przed pierwszym w powojennej

Polsce niekomunistycznym pre­

mierem i jego rządem stanęło trudne zadanie przeprowadzenia głębokich reform gospodarczych i społecznych. Każda sfera życia wymagała zmian. I choć pierwsze lata był trudne i wymagały wielu wyrzeczeń, to rząd Tadeusza Ma­

zowieckiego zbudował solidny

fundament silnego i niezależnego państwa demokratycznego - czy­

tamy w specjalnej uchwale, którą Sejm przyjął w 25. rocznicę powo­

łania rządu Tadeusza Mazowiec­

kiego. 12 września 1989 r. Sejm powołał rząd, w którym znalazło się 12 ministrów z Solidarności, po czterech z PZPR i ZSL, trzech z SD i jeden niezależny. (pap)

KROK W STRONĘ POISIOEJ ELEKTROWNI ATOMOWEJ. ZAPŁACIMY 1,3 MILIARDA ZłOTYCH ZA DOPILNOWANIE GIGANTYCZNEJ INWESTYCJI

Polski projekt jądrowy ma inży­

niera kontraktu. P6E EJ1 - spółka powołana do budowy pierwszej elektrowni jądrowej podpisała umowę z brytyjskim AMEC. - In­

żynier kontraktu wspierać będzie organizację inwestora w przygoto­

waniu i realizacji projektu budowy elektrowni. Umowa obejmuje do­

radztwo w 13 obszarach, m.in.:

kultura bezpieczeństwa, wsparcie inżynieryjne, zezwolenia i pozwo­

lenia, testowanie i rozruch, nad­

zór nad dostawcami - tłumaczy PGE EJ1. Do 2017 r. powinna zapaść decyzja co do budowy elektrowni, budowa pierwszego bbku powin na ruszyć w 2020 r., a do końca 2024 r. miałby on działać, (pap)

(3)

Widzisz nietypowe zdarzenie, ciekawą sytuację, pisz i wysyłaj zdjęcia do redakcji na

alami@gp24.pl

Napie k * zadzwoń do nas Aleksander Radomski aleksander.radomski@mediareqionalne.pl

598488124

w godz. 9.00-17.00

wydarzenia

Głos Pomorza www.gp24.pl sobota - niedziela 13 -14 września 2014 r.

Festiwal kilku pokoleń

MUZYKA Koncertem Grzegorza Niemczuka i słupskich filharmoników zakończył się wczoraj 48. Festiwal Planistyki Pol­

skiej. Jednak największymi gwiazdami okazali się muzycy... jazzowi.

! Daniel Klusek daniel.klusek@mediareqionalne.pl

Przez ostatni tydzień Słupsk był miejscem spotkań melomanów i polskich wy­

konawców muzyki kla­

sycznej. Publiczność usły­

szała koncerty symfoniczne, kameralne, recitale fortepia­

nowe, mogła też słuchać uczestników konkursu Es­

trada Młodych. I wbrew temu, co się uważa, na wi­

downi zasiedli nie tylko starsi melomani.

- Oczywiście, część od­

biorców jest z nami od po­

czątku festiwalu. Ta publicz­

ność lubi muzykę klasyczną.

To są słupszczanie, ale rów­

nież osoby ze Szczecina, Śląska, a nawet z Niemiec, które już na początku roku dzwonią do nas i proszą o re­

zerwację karnetów - mówi Halina Chmielecka, sekretarz Słupskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego, or­

ganizator Festiwalu Plani­

styki Polskiej.

Festiwal jednak ewoluuje, bo od co najmniej kilku lat zapraszani są wykonawcy muzyki jazzowej.

-W tym roku były aż dwa takie koncerty: zagrał Leszek Możdżer, a dwa dni później kwartet Lecha Wieleby,

Poetk Jazz symfonicznie - koncert na kwartet jazzowy i orkiestrę symfoniczną. Dyryguje Jeny Gates.

słupszczanina od lat miesz­

kającego w Szwajcarii, który marzył o tym, by zagrać na naszym festiwalu. Oba wy­

darzenia były fantastyczne i przyciągnęły młodszą pu­

bliczność. Chociaż ta starsza bawiła się równie dobrze - mówi sekretarz STS-K.

Jak zapewnia, otwarcie na jazz nie zmienia formuły fe­

stiwalu, który do dzisiaj jest jedynym miejscem spotkań

polskich pianistów, zarówno mieszkających w kraju, jak i za granicą.

- To są muzycy bardzo znani w środowisku piani­

stów, przez wielu uważani za wybitnych - mówi Halina Chmielecka. - Przyjeżdżają do Słupska za symboliczne pieniądze. Nawet Leszek Mo­

żdżer, który koncert na festi­

walu obiecał nam już trzy lata temu, zagrał za jedną

trzecią swojej normalnej stawki.

Festiwal Planistyki Polskiej finansowany jest z pieniędzy miejskich, ale również z bu­

dżetu Urzędu Marszałkow­

skiego w Gdańsku, Minister­

stwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz spon­

sorów. W tym roku, po raz pierwszy w jego historii, pa­

tronaty nad koncertami ob­

jęły dwie ogólnopolskie an­

FoL Martin Kamiński

teny: TVP Kultura i radiowa Dwójka. W radiu można było usłyszeć wywiad z organiza­

torami i spoty, aTVP Kultura wyemituje reportaż z tego­

rocznej edycji festiwalu.

- Festiwal jest wizytówką miasta. ChcieHbyśmyjednak, by Agencja Promocji Regio­

nalnej „Ziemia Słupska" bar­

dziej promowała festiwal poza miastem - mówi orga­

nizatorka FPP

-W ubiegłym roku pomo­

gliśmy festiwalowi finansowo - mówi Tomasz Urbaniak z APR „Ziemia Słupska". - W tym roku nasz budżet został obcięty. Występowaliśmy do radnych o jego zwiększenie, między innymi po to, by wy­

starczyło pieniędzy na fe­

stiwal, ale radni się nie zgo­

dzili. Informowaliśmy jednak 0 nim w mediach społeczno- ściowych. A festiwal trzeba wspierać, on musi bardziej wyjść na zewnątrz i otworzyć się na młodzież Byłem z ośmioletnią córką na jednym z festiwalowych koncertów.

Niestety, musiałem wyjść w połowie, bo córka się tam nu­

dziła.

Melomani twierdzą jednak, że Festiwal Planistyki Polskiej to jedno z najwa­

żniejszych wydarzeń arty­

stycznych w Polsce.

- Nie znam drugiego ta­

kiego festiwalu - mówi Kazi­

miera Nieznalska ze Słupska.

- Każdego roku jestem przy­

najmniej na jednym kon­

cercie. Bardzo lubię muzykę klasyczną i cieszę się, że słu­

chają jej również młodzi lu­

dzie. To ważne, aby dzieci 1 młodzież wiedziały, jak fan­

tastycznych mamy pianistów i jakie muzyczne arcydzieła powstały w historii. •

Prezes ma Głos - porozmawiaj z szefem swojej spółdzielni

DYŻUR Już w poniedziałek i wtorek prezesi największych słupskich spółdzielni mieszkaniowych będą dyżurować w redakcji „Głosu Pomorza". Odpowiedzą na wszytskie pytania Czytelników.

Już w najbliższy ponie­

działek na godzinnym dyżurze telefonicznym będziemy go­

ścić prezesa największej słup­

skiej spółdzielni - SM Kolejarz - Tomasza Pląskę. Prezes na pytania naszych czytelników, a swoich spółdzielców odpo­

wiadać będzie między godz. 9 a 10. Aby się z nim skontak­

tować, wystarczy zadzwonić na nasz redakcyjny numer 59 8488124.

Pierwsze pytania już za­

dano m.in. kiedy spółdzielcy

otrzymają rozliczenia ciepła oraz czy można je otrzymać telefonicznie?

O godz. 11 dyżur roz­

pocznie Iwona Fałkowska, prezes SSM Czyn. Z pewno­

ścią nie zabraknie pytań o re­

monty i zebrania konsulta­

cyjne w sprawie przyszłorocznych wydatków, z funduszu remontowego.

Dzień później - we wtorek - telefony od spółdzielców będzie odbierać Leszek Or­

kisz, prezes spółdzielni Dom

nad Słupią. Dyżur trwać będzie w godz. 12-13.

Relację ze wszystkich trzech dyżurów zamieścimy w dodatku specjalnym

„Głosu Pomorza" poświę­

conym słupskim spółdziel­

niom mieszkaniowym.

Ukaże się on już w najbliższy piątek, 19 września.

Napiszemy w nim m.in.

jak wyglądają plany inwesty­

cyjne oraz o ile wzrośnie czynsz od 1 stycznia, gdzie dzwonić, kiedy pęknie rura,

utkniesz w windzie i jak ob­

niżyć koszt ogrzewania.

W dodatku przeczytasz, co swoim lokatorom oferują największe spółdzielnie oraz na co pieniądze z funduszu remontowego wydały spółdzielnie Kolejarz, Czyn i Dom nad Słupią.

Dzięki dodatkowi dowiesz się także, kiedy Twój blok zo­

stanie podłączony do cie­

płowni, abyś miał bieżącą ciepłą wodę oraz czym zaj­

muje się administracja nie-

Dyżury:

• Tomasz Pląska, prezes SM Kole­

jarz - poniedziałek w godz. 9-10, tel. 59 848 84 21

m Iwona Fałkowska, prezes SM Czyn - poniedziałek w godz. 11-12, tel. 59 848 81 24

M Leszek Orkisz, prezes SM Dom nad Słupią, wtorek w godz. 12-13,

tel. 59 848 81 24

Pytania można też wysłać wcześniej mailem do dziennikarzy, którzy przekażą je odpowiedniej osobie:

aleksander.radomski@mediaregio- nalne.pl lub filip.pietruszewski@me- diaregionalne.pl.

ruchomości, w której miesz­

kasz. Sprawdzimy również, czy spółdzielnie planują ja­

kieś inwestycje na swoich osiedlach.

ALEK RADOMSKI

GŁOS

Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski, Bogdan Stech (internet) Ynona Husaim-Sobecka

media regionalne

Wydawca:

Media Regionalne sp. o.o.

ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa

Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmkamia@mediaregionalne.pl

&

IZBA W Y D A W C Ó W

P R A S Y inufmrmmiT

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin

tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512

redakga.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Gtos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk

tel.598488100 fax59 848 81 04 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczedńsld - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin

tel. 914813300 fax 9143 34864 tel. reklama 914813392 redakga.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

IGffiL

O

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza' jest zabronione bez zgody Wydawcy.

Lotto z 11.09

4 27 36 37 4143

Lotto plus z 11.09

1820 30 33 40

Mini Lotto z 11.09

6910 12 35

MultiMultizl2.09g.14

912151619 22 24 27 28 3132 38 44 48 49 60 64 65 76 77 plus 38

KURSY WALUT

kurs średni zmiana

EUR 4,1957 +0,05 •

USD 3,2468 +0,10 A . CHF 3,4690 +0,07A

GBP 5,2720 +0,14 •

yiko w „Głosie"

Poradniki w każdy dzień

Zapraszamy do lektury naszych stron i poradniczych:

m W poniedziałek, 15 września - Emerycie, tak dorobisz wynajmując pokój. Przeczytaj, jak zrobić to legalnie.

i We wtorek, 16 września - Jak zarobić na wynajmie mieszkania.

Przeczytaj, co warto wiedzieć, by rzeczy- ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wiście zyskać, a nie stracić.

e W środę, 17 września

- Polisa ubezpieczeniowa dla ucznia.

Większość z nas wykupuje w szkole wypadków. Sprawdź, jak chroni Twoje dziecko.

P I A N O

I I I I

Wczoraj mogłeś przeczytać artykułów opublikowanych

232

w Piano systemie zakupu treści w Internecie www.gp24.pl/piano.

K 0 N D 0 L E N C J E

P a n i J o l a n c i e B a b i a k wyrazy współczucia z powodu śmierci

T A T Y

składają

dyrektor, pracownicy i uczniowie Szkoły Podstawowej w Domaradzu

=JJ

(4)

wydarzenia

sobota - niedziela 13 -14 września 2014 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Jaka będzie pogoda w twojej miejscowości, sprawdź na

www.gp24.pl/pogoda

Twardy kandydat SPO

W Y B O R Y Andrzej Twardowski jest kandydatem Słupskiego Porozumienia Obywatelskiego na prezydenta Słupska.

Stowarzyszenie ogłosiło to w piątek.

Monika Zacharzewska

monikajacharzewska@mediareqionalne.pl

- To osoba związana ze Słupskiem od prawie 40 lat, o bogatym doświadczeniu ży­

ciowym, osoba, którą do­

świadczyły ciężkie choroby, ale przezwyciężyła je i od­

niosła sukces. Nie narzeka i nie stoi obok - przedstawiał Andrzeja Twardowskiego Roman Drozd, rektor Aka­

demii Pomorskiej, członek SPO.

- Moja kampania będzie pozytywna i merytoryczna, nie będziemy nikogo wprost atakować i narzucać po­

glądów - mówił na konfe­

rencji prasowej Andrzej Twar­

dowski, założyciel Słupskiego Porozumienia Obywatel­

skiego i prezes klubu koszy­

karskiego Energa Czarni Słupsk. Dodał, że jego pro­

gramem jest program SPO.

-W związku z tym, że pre­

zydent jest największym pra­

codawcą w mieście, czuję się w obowiązku przedstawić jak będę postępował, jeśli zo­

stanę wybrany. Chcę uciąć plotki, że będę zwalniać ludzi związanych z ratuszem czy

- Moja kampania będzie pozytywna i merytoryczna, nie będziemy nikogo wprost atakować i narzucać poglądów - mówił na wczorajszej konfe­

rencji prasowej Andrzej Twardowski, kandydat na prezydenta Słupska.

jednostkami budżetowymi.

W przypadku ludzi po­

stępuję zgodnie z zasadą So­

kratesa - filozofią trzech sit.

Jedno to prawda, drugie dobro, trzecie pożytek. Jeżeli ktoś wypełnia te trzy zna­

miona, może spać spokojnie,

włos mu z głowy nie spadnie - zapewniał.

Jeśli wyniki wyborów będą dla niego pomyślne, receptą Twardowskiego na za­

rządzanie miastem będzie pozyskanie nowych inwe­

storów, mieszkańców, rozwój

turystyki, a przy tym sku­

pienie się na współpracy z Ustką w ramach Dwumiasta.

Mówił też o perspektywie fi­

nansowania inwestycji z unijnych pieniędzy. - Nie chcę mówić o marazmie w Słupsku, ale porównajmy to,

Fot Łukasz Capar

co się wydarzyło w ostatnich latach u nas, do tego, co wy­

darzyło się w Koszalinie - mówił. To przykład miasta, które jego zdaniem rozwija się pomyślnie i jest przyjazne mieszkańcom. - 1 0 lat temu był porównywalny do nas

pod względem liczby lud­

ności i inwestycji. Dziś Ko­

szalin to ponad 110 tys.

mieszkańców, tam poczy­

niono ciekawe inwestycje i zapewniono ofertę dla mieszkańców - mówił, wy­

mieniając halę sportową, fil­

harmonię, teatr i akwapark.

- Skonfrontujmy to z tym, co mamy w Słupsku, a doj­

dziemy do wniosków dla na­

szych władz niekorzystnych - kwitował. Jako wzorce do naśladowania podał też am­

bitnie rozwijające się Paryż, Rzym i Nowy Jork. Andrzej Twardowski prawdopo­

dobnie będzie rywalizował o prezydencki fotel z minimum ośmioma rywalami. - Mam duszę sportowca: im więcej kandydatów, tym większa ry­

walizacja i, mam nadzieję, lepsza jej jakość. Ja się cieszę ze sporej liczby przeciwników.

Na pytanie kto, gdy on wygra wybory prezydenckie, przejmie schedę w klubie sportowym, odpowiedział, że to będzie decyzja zarządu klubu. ®

ZOBACZ FILM NA www.gp24.pl

PROCES Słupsk, godz. 15.30, most Kowalski

Kto odpowie za wypadek?

Prokuratura rejonowa w Słupsku planuje postawić za­

rzuty co najmniej dwóm osobom, które w maju brały udział w wypadku śmigłowca w Czystej. Jak się dowiedzie­

liśmy, prokuratorzy czekają jeszcze na opinię dwóch bie­

głych. - Prawdopodobnie otrzymamy je dopiero po 22 września - mówi Dariusz Iwa- nowicz, szef prokuratury rejo­

nowej w Słupsku.

Chodzi o ekspertyzy doty­

czące bezpośredniej przyczyny katastrofy i jakości paliwa znaj­

dującego się w zbiorniku ma­

szyny. Sprawę śmigłowca ba­

dała Państwowa Komisja Wypadków Lotniczych, ale nie udało się jej ustalić przyczyny wyłączenia silników w powie­

trzu. Komisja potwierdziła jednak nieprawidłowości: śmi­

głowiec nie posiadał doku­

mentów o zdatności do lotu oraz obowiązkowego ubezpie­

czenia OC. Maszyna nie miała prawa wzbić się w powietrze od 2002 r. Ślady korozji w różnych elementach śmi­

głowca, w tym na silnikach, mogą też świadczyć o tym, że obsługa techniczna śmigłowca była prowadzona niezgodnie z dokumentacją, co zagrażało bezpieczeństwu. Ponadto lotu nigdzie nie zgłoszono. Śmigło­

wiec pilotował właściciel ma­

szyny, który nie miał do tego uprawnień. Uznawanej w Polsce licencji nie posiadał rów­

nież towarzyszący mu Amery­

kanin.

FILIP PIETRUSZEWSKI R E K L A M A

OGŁOSZENIE WÓJTA GMINY KOBYLNICA

o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wraz z prognozą oddziaływania na środowisko Na podstawie art. 17 pkt 9 i 11 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (tj. Dz. U. z 2012 r. poz. 647 z późn. zm.) i art 39 usLl pkt 2-5 ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (tj. Dz. U. z 2013 r. poz. 1235) - zawiadamiam o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części Gminy Kobylnica dla obszaru położonego w obrębach ewidencyjnych: Płaszewo, Lulemino, Zagórki wraz z prognozą oddziaływania na środowisko w dniach od 22 września 2014 r. do 20 października 2014 r„ w godz. 900-1400, w siedzibie Urzędu Gminy Kobylnica, ul. Główna 20 w Kobylnicy, pok. nr 22 oraz na stronie internetowej Urzędu.

Dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie miejscowego planu rozwiązaniami odbędzie się w dniu 6 października 2014 r., o godzinie 1600 w siedzibie Urzędu Gminy Kobylnica w sali konferencyjnej. Zgodnie z art 18 ust 1-3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz art 54 ust 3 ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz 0 ocenach oddziaływania na środowisko, każdy ma prawo złożenia uwag do projektu planu miejscowego wraz z prognozą oddziaływania na środowisko. Uwagi należy składać w nieprzekraczalnym terminie do dnia 4 listopada 2014 r. - z podaniem imienia 1 nazwiska lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu oraz oznaczeniem nieruchomości, której uwaga dotyczy. Uwagi można wnosić: w formie pisemnej w Urzędzie Gminy Kobylnica w godzinach pracy Urzędu, drogą pocztową na adres: Urzędu Gminy Kobylnica, ul. Główna 20, 76-251 Kobylnica, drogą elektroniczną: opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu w rozumieniu ustawy z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym (tj.

Dz. U. z 2013 r. poz. 262) lub opatrzone podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (tj. Dz. U. z 2013 r. poz. 235) lub za pomocą elektronicznej skrzynki podawczej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne.

Rzeka Słupia już pogłębiona

W piątek przez ok. trzy godziny pogłębiane było dno Słupi przy moście Kowalskim. Z tego powodu kierowcy przejeżdżający przez most mogli korzystać tylko z jednego pasa ruchu. - Przeprowadzenia tych prac wymagał od nas Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. Wcześniej po­

głębiliśmy Słupię przy remontowanym moście Kaszubskim, niedługo rzeka zostanie pogłębiona pod mostem Dziewic - mówi Jarosław Bo­

recki, wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. - Czy takie prace trzeba prowadzić akurat w piątek po południu? - zastana­

wiali się przechodzący koło mostu słupszczanie, patrząc na korek uliczny. (FP) Fot Łukasz Capar

Lato wciąż z nami jest, czeka nas ładny weekend

tHśOOA W najbliższych dniach aura nie da nam zapomnieć, że kalendarzowo wciąż mamy lato. Temperatury w dzień przekroczą 20 stopni Celsjusza.

577614K03A

Nasz region przez kilka najbliższych dni znajdować się będzie pod wpływem wyżu, który z południowego wschodu kierować będzie do nas ciepłe i przyjemne po­

wietrze.

W sobotę można się spo­

dziewać opadów deszczu, choć będą one przelotne. Je­

dynie na Kaszubach i po­

łudniu regionu po południu mogą się pojawić burze.

Będzie ciepło, termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą od 18 do 20 stopni Celsjusza. -Taka pogoda będzie zna­

komita dla grzybiarzy - mówi Krzysztof Ścibor z

Biura Prognoz Pogody Ca- lvus w Słupsku. - Natomiast kolejne dni udowodnią, że lato nie da o sobie tak szybko zapomnieć.

W niedzielę padać już nie powinno. Termometry nad morzem pokażą 18 stopni Celsjusza, w głębi lądu będzie cieplej, do 20-22

stopni. Od poniedziałku do czwartku będzie słonecznie i jeszcze cieplej. Termometry pokażą od 20 do 23 stopni Celsjusza. Bardzo przyjemne będą również noce. Tempe­

ratura nocami nie spadnie poniżej 14-15 stopni Cel­

sjusza.

DANIEL KLUSEK

(5)

Galerię zdjęć oraz filmy z najważniejszych wydarzeń

w regionie w weekend obejrzysz na

www.gp24.pl

Słupsk a

www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 13-14 września 2014 r.

Salus budują coraz większy

ZDROWIE Do końca roku pacjenci Centrum Zdrowia Salus przy ul. Zielonej będą mogli korzystać z nowej części kliniki.

Placówka się rozbudowuje.

Monika Zacharzewska monikajacharzewska@mediareqionalne.pl

W nowo wybudowanym skrzydle, gdzie już przyjmuje dietetyk i działa pracownia rezonansu magnetycznego, w ciągu kilku miesięcy uru­

chomiona zostanie rejestra­

cja pacjentów, centralna po­

czekalnia oraz gabinety specjalistyczne, m.in. okuli­

styczny i otolaryngologiczny.

- Funkcjonujący już od ponad 15 lat obiekt Salusa przy ul. Zielonej rozbudowu­

jemy przede wszystkim z myślą o poprawieniu kom­

fortu pacjentów - mówi To­

masz Kuźmiński, dyrektor CZ Salus w Słupsku. - Zależy nam na tym, by byli obsługi­

wani w możliwie nowocze­

snych i bezpiecznych wa­

runkach. Chcemy ponadto zapewnić każdemu z pracu­

jących u nas specjalistów własny gabinet z niezbęd­

nym zapleczem zabiegowym i diagnostycznym. Dotych­

czasowe braki lokalowe po­

wodowały, i nieraz niestety wciąż powodują, że dwóch, a nawet trzech lekarzy dyżuru­

je po sobie w tym samym ga­

binecie. Każda nieprzewi­

Pracownia rezonansu magnetycznego w nowej części G Salus przy ul. Zielonej.

dziana sytuacja, czy większe opóźnienie u jednego leka­

rza niejednokrotnie skutkuje wydłużeniem terminów u kolejnych specjalistów. Zwię­

kszenie liczby gabinetów i reorganizacja ich pracy po­

winny wyeliminować tego ty­

pu problemy.

Dlatego obok funkcjonu­

jącej od lat części ambulato­

ryjnej Salusa przy ul. Zielo­

nej od kilku miesięcy trwa rozbudowa i remont kolejne­

go fragmentu obiektu o po­

wierzchni 780 metrów kwa­

dratowych. Już teraz funkcjonuje tam poradnia

dietetyki klinicznej, pracow­

nia USG i pracownia rezo­

nansu magnetycznego. W górnej części stworzono za­

plecze socjalne dla pracow­

ników.

- Nowo oddane skrzydło planujemy uruchomić w ca­

łości do końca roku. Poza

FetAiduSatas

otwarciem nowego, główne­

go wejścia, przeniesiemy tu­

taj niektóre z istniejących ga­

binetów, jak okulista i laryngolog.

W centralnym holu znaj­

dzie się główna rejestracja do specjalistów i pracowni oraz przestronna poczekalnia z

kawiarnią - mówi Tomasz Kuźmiński.

W tej części obiektu zloka­

lizowane zostaną również nowe gabinety lekarskie, za­

biegowe i laboratorium mi­

krobiologiczne. Realizowana rozbudowa w znacznym stopniu zmieni organizację pracy w całej przychodni Centrum Zdrowia SALUS przy ul. Zielonej w Słupsku, ale jak podkreśla dyrektor Kuźmiński, będzie to wyłącz­

nie z korzyścią dla pacjen­

tów.*

Praktyczny Poradnik Medyczny w,Głosie Pomorza'

Gdy dopadnie nas choroba, szukanie specjalistów, umawianie się z nimi i de­

cydowanie, czy czekać na wizytę w ko­

lejce, czy leczyć się prywatnie, jest bardzo czasochłonne i nerwowe. Spróbu­

jemy ułatwić to naszym czytelnikom.

W naszym Poradniku Medycznym znaj­

dziecie kontakty do najpopularniejszych specjalistów, którzy przyjmują w naszym regionie wraz z informacją o długości ko­

lejek do nich. Informujemy też o alterna­

tywach, czyli gdzie szukać lekarza poza regionem, lub jeśli zdecydujemy się na leczenie prywatne - ile to kosztuje.

Wszystkie te informacje znajdziecie w Poradniku Medycznym w „Głosie Po­

morza" już w środę, 17 września.

Gdzie obejrzeć siatkarzy

SŁUPSK W siatkarskich mistrzostwach świata w weekend Polacy grają dwa decydujące mecze.

Już dziś biało-czerwoni zmierzą się w łódzkiej Atlas Arenie z reprezentacją Iranu.

Początek spotkania o godz.

20:25. W niedzielę w tej sa­

mej hali i o tej samej godzinie grają z Francją. Możliwość śledzenia siatkarskich mi­

strzostw mają abonenci cy­

frowego Polsatu oraz ci, którzy wykupili dostęp do

transmisji w poszczególnych sieciach kablowych.

Ale kibice mogą obejrzeć mecze w pubach, które kupi­

ły od stacji licencję na pu­

bliczne odtwarzanie siatkar­

skiego mundialu.

Sprawdziliśmy, gdzie w Słup­

sku można oglądać zmaga­

nia siatkarzy:

Piwiarnia Warka Słupsk,

ul. Anny Łajming 3, pub Pod Magnolią, ul. Stefana Bato­

rego 2, Pod Milenium, pl. Sta­

ry Rynek 3, Izmir Kebab, ul.

Romera 2c, VaBene, ul. 11 Li­

stopada 99f, Słupskie Smaki, ul. Madalińskiego 1, Pub AS, ul. 3 Maja 77/2 i pub Pod Ła­

będziem, ul. Kościuszki (przy Stawku Łabędzim).

ALEKSANDRA BURAK

l e p p s Dni Dziedzictwa

2014 13-14 i 20-21 września

Słupszczanka w kuchni

ROZRYWKA We wtorkowe wieczory w restauracji W Kurniku można oglądać

„HeH's Kitchen-Piekielna Kuchnia".

W programie, którego pierwszy odcinek wyemito­

wano w miniony wtorek, wy­

stąpiła właścicielka lokalu Paulina Kantak. Przeszła do dalszej części „Piekielnej Kuchni".

[mocje [działa

w Internecie, więc spodzie­

wam się najgorszego, ale i najśmieszniejszego - mówi­

ła chwilę przed emisją pierw­

szego odcinka programu.

Do „Heli s Kitchen" dosta­

ło się 16 osób o różnych cha­

rakterach i poglądach na ży­

cie. Połowa uczestników to mężczyźni, a druga połowa -kobiety. Uczestnicy progra­

mu muszą pokazać swoje zdolności kulinarne, ale

r gru- dwie drużyny: niebieskich (mężczyźni) i czerwonych - Emocje są olbrzymie. Ja już widziałam kilka urywków

S S s S s S

w m m .

fmKBrnm.

Dziedzictwo

- źródło tożsamości www.edd.nid.pl

i umiejętność pracy w j pie. Podzieleni są na

Paulina Kantak podaas oglądania programu.

patrcnathonerowy

•\móśił

WłnHtsrstwo

M »

Fot Łukasz Capar

(kobiety). Kolejne kuchenne poczynania właścicielki re­

stauracji W Kurniku zoba­

czymy w każdy wtorek o godz. 20 na antenie Polsatu.

(DA)

m m a i J&L- 1BE

partnerzy

•(3K3-

(6)

Słupsk

sobota - niedziela 13-14 września 2014 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

$ Galerię zdjęć z obchodów 95-lecia CSMW zobaczysz na naszej stronie

internetowej na

www.gp24.pl

Budują, a będzie zalewać

INWESTYCJE Mieszkańcy Kossaka cieszą się, że w końcu budowany jest zbiornik, który ma zapobiec notorycznemu zalewaniu tej ulicy przez deszczówkę. Ta inwestycja jednak nie rozwiąże problemu.

Grzegorz Hilarecki qr7egorz.hilarecki@mediareqionalne.pl

Prace trwają, ich koszt to ponad 800 tysięcy złotych.

Powinny się zakończyć w po­

łowie października, skoro umowę z wykonawcą podpi­

sano 17 lipca, a na zbudo­

wanie zbiornika, który przyjmie 700 metrów sze­

ściennych deszczówki, firma ma trzy miesiące. Budowa idzie sprawnie i raczej termin będzie dotrzymany.

Wacław Łutowicz, miesz­

kaniec ulicy Kossaka, który walczy o rozwiązanie pro­

blemu z jej zalewaniem, jest zdania, że ten zbiornik nie­

wiele da.

- On nie zlikwiduje skutków ulewnych desz­

czów, tylko złagodzi pierwsze uderzenie wody. Do zapeł­

nienia się zbiornika to ude­

rzenie będzie spłaszczone.

Natomiast nie rozwiąże pro­

blemu, bo oprócz tego zbior­

nika potrzebnych byłoby cztery-pięć w innych miej­

scach Słupska - uważa słupszczanin.

Z problemem zalewania wodą mieszkańcy ulicy Kos­

saka mierzą się od lat. W

Prace przy zbiorniku, który powstaje pod parkingiem na Fałata.

czasie deszczów ulica przed ich domami zamienia się w jezioro, a woda wdziera się do ogródków i piwnic. Pod­

tapiani ludzie od dawna żądają, aby władze miasta

rozwiązały ich problem.

Teraz, akurat przed wybo­

rami, władze zdecydowały się na działanie, ale same wiedzą, że ten zbiornik nie uchroni mieszkańców Kos­

saka przed skutkami desz­

czów.

„Jednocześnie informuję, że powyższe działanie nie rozwiąże kompleksowo pro­

blemu zalewania ulicy Kos­

FoŁ Łukasz Capar

saka, dlatego rozpatrywane są kolejne inwestycje w naj­

bliższych latach, które po­

winny poprawić jakość życia mieszkańców przedmioto­

wego obszaru" - czytamy w

odpowiedzi zastępcy prezy­

denta Andrzeja Kaczmar­

czyka na sierpniową interpe­

lację jednego z radnych.

Otóż problem polega na niewydolności kolektora nr 9, który zbiera wody opa­

dowe z osiedli Piastów i części Niepodległości. Ma on za małą przepustowość i nadmiar wody wypływa właśnie na Kossaka.

Urzędnicy deklarują, że planowane jest wstawienie w przyszłości do budżetu miasta budowy dodatko­

wych zbiorników retencyj­

nych w tej części Słupska.

Między ulicami Szczecińską, Dunikowskiego a Koszaliń­

ską jest plac, który można by zagospodarować na takie cele.

Zbiornik, który zostałby tam zainstalowany, miałby roztrząsać wodę pod ciśnie­

niem, wtedy by szybciej spły­

wała. Taka inwestycja zabez­

pieczyłaby także ulicę Szczecińską.

Ale to plany przyszłości i to odległej przyszłości, choćby ze względu na zadłu­

żenie Słupska będzie to trudne do zrealizowania, bo kosztować ma 5 min zł. •

Mickiewicz szuka rodziny

OŚWIATA Już 25 września IILO w Słupsku będzie świętować swoje 65-lecie.

Z tej okazji szkoła ogłasza konkurs „Od pradziadka do wnuka-tylko w Mickiewiczu nauka".

Placówka szuka rodzin, które mogą się pochwalić jak największą liczbą absol­

wentów.

Dyrekcja szkoły prosi o zgłaszanie się takich rodzin z przygotowanym wcześniej drzewem genealogicznym obrazującym powiązania ro­

dzinne i informacjami o okresie nauki w szkole przy ul. Mickiewicza.

Dla rodziny, z której naj­

więcej osób uczyło się w mu­

rach szkoły, przewidziano nagrodę.

Dyrekcja liceum na zgło­

szenia czeka do 24 września 2014 r.

(0L0)

INFORMATOR LOKALNY

OFERTY DOMKOW JEDNORODZINNYCH

BLIŹNIAKI, SZEREGOWE

NOWE MIESZKANIA

GDZIE, KIEDY ORAZ CENY MIESZKAŃ

DZIAŁKI W MIEŚCIE I ZA MIASTEM

MAPKA, CENY, PLANY SPRZEDAŻOWE

568814K03B

Krwiodaw-

Słupsk,

parking przed szpital przy ul.

Hubalczyków

Oddawali krew na ochotnika

cami mogły być osoby w wieku od 18. do 65. roku życia, ważące przynajmniej 50 kg i cieszące się dobrym zdrowiem. Organizatorem akcji było Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku.

Jak mówią pracownicy centrum krwiodawstwa, wciąż brakuje krwi. Każdy, kto chciałby wspomóc cen­

trum krwiodawstwa, może udać się do jego siedziby przy ul. Szarych Szeregów 21 i zarejestrować się jako dawca, a następnie oddać krew. Wszelkich informacji zainteresowanym udzielą pracownicy cen­

trum krwiodawstwa pod numerem tel. 59 842 20 21. (DA) FOL KRZYSZTOF PIOTRKOWSKI

(7)

Jakie jest Twoje zdanie

o strefie płatnego parkowania w Słupsku? Opinie na

www.gp24.pl/fonim

Daniel Klusek

daniel.klusek@mediareqionalne.pl

598488121

Gadu-Gadu: 10246970

ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk

Słupsk

akcjjj^re&Takcja

Głos Pomorza sobota - niedziela 13-14 września 2014 r.

Nie wywiózł drzewa z lasu

PROBLEM Pan Stanisław z Machowina twierdzi, że leśniczy zabrał drzewo, które ten za własne pieniądze wyciął i naszykował do wywózki. - Nie ma na to dowodów — twierdzi nadleśniczy Nadleśnictwa Ustka.

Daniel Klusek daniel.klusek@mediareqionalne.pl

Pan Stanisław z Macho­

wina regularnie wycina w la­

sach w swojej okolicy drzewa na własne potrzeby. Z prośbą o pozwolenie na wycinkę wy­

stąpił również do Nadle­

śnictwa Ustka.

- W połowie czerwca do­

stałem pozwolenie od leśni­

czego z Machowina. Zgodnie z nim miałem miesiąc na wy­

cinkę określonej ilości drew­

na - mówi pan Stanisław.

- Wziąłem do pomocy dwóch synów i przez dwa dni wycinaliśmy i przygoto­

wywaliśmy drzewo do wy­

wózki z lasu.

Jednak, jak twierdzi nasz czytelnik, gdy po kilku dniach po wycince przyje­

chał do lasu, okazało się, że przygotowanego przez niego drewna już nie ma.

- Leśniczy je zabrał, a ja poniosłem straty. Koszt wy­

cinki i naszej robocizny to 300-400 złotych - twierdzi mieszkaniec Machowina.

- Leśniczy nie chciał ze mną rozmawiać na ten temat, nie wytłumaczył też, dlaczego zabrał moje drewno. Napi­

sałem skargę do nadleśni­

czego, a ten odpisał, że to wszystko jest moja wina i odesłał do leśniczego. Wiele razy pozyskiwałem już drewno w ten sposób w in­

nych nadleśnictwach i nigdy nie było z tym najmniejszych problemów.

Nasz czytelnik domaga się zwrotu pieniędzy bądź przy­

gotowania przez leśnictwo

drzewa w takiej ilości, w ja­

kiej ustalone zostało w po­

zwoleniu.

Na to jednak nie ma szans.

Jarosław Wilkos, nadleśniczy Nadleśnictwa Ustka, twier­

dzi, że nie ma ku temu pod­

staw.

- Gdy dostałem skargę od tego pana, wyjaśniłem tę sprawę z leśniczym i podle- śniczym - mówi Jarosław Wilkos. - Ustaliłem, że pan Stanisław nie przestrzegał ustaleń i poleceń. Nie do­

trzymał terminów, mimo

monitów leśniczego. Wy­

cinka drzew przez tego pana była częścią prac pielęgna­

cyjnych na tym drzewo­

stanie. Ten pan blokował za­

kończenie tych prac. Poza tym nie ma żadnych do­

wodów, że drewno, o którym mówi, pozyskał i przygo­

tował do sprzedaży właśnie on. Na dodatek ten pan w rozmowach z przedstawicie­

lami leśnictwa był bardzo arogancki i pozbawiony kul­

tury. Leśniczy twierdzili, że nigdy wcześniej nie spotkali

Mieszkańcy chcą znaku na skrzyżowaniu

KOMUNIKACJA Mieszkaniec ulicy Degi w Słupsku proponuje, by jadący nią kierowcy mieli pierwszeństwo przejazdu na skrzyżowaniu z ulicą Grucy. Urzędnicy zajmą się sprawą.

"

Nasz czytelnik proponuje, by ulica Degi była drogą z pierwszeństwem przejazdu.

Pan Jan mieszka i pracuje na słupskim osiedlu Słowi­

ńskim. Regularnie jeździ ulicą Degi. Twierdzi, że na skrzyżowaniu z ulicą Grucy kierowcy mają problem.

Wszystko przez oznako­

wanie.

- To są niewielkie, osie­

dlowe uliczki, ale ruch na nich jest spory. Jeżdżą tędy nie tylko mieszkańcy, ale również klienci firm, które mieszczą się w okolicy - twierdzi pan Jan. - Problem w tym, że skrzyżowanie ulic

Degi i Grucy jest równorzęd­

ne. To oznacza, że jadąc ulicą Degi w kierunku ulicy Ka­

szyńskiej, na skrzyżowaniu z ulicą Grucy muszę ustąpić pierwszeństwa przejazdu sa­

mochodom jadącym z mo­

jej prawej strony. Przez więk­

szość roku nie ma z tym problemu. Ale zimą jest to bardzo uciążliwe, bo ulica Degi biegnie pod górę. Kie­

rowcy muszą się tam za­

trzymać przed skrzyżowa­

niem i potem mają problem z ponownym ruszeniem.

Nasz czytelnik proponuje, aby ulica Degi, która jest dłuższa od ulicy Grucy, była drogą z pierwszeństwem przejazdu.

-Wówczas nie byłoby po­

trzeby zatrzymywania się przed skrzyżowaniem i kie­

rowcy łatwiej mogliby prze­

jechać w tym miejscu. Takie oznakowanie mogłoby obo­

wiązywać tylko w sezonie zi­

mowym - mówi nasz czy­

telnik.

Propozycją naszego czy­

telnika zajmą się urzędnicy.

- Przedstawię ją na naj­

bliższym posiedzeniu komis­

ji bezpieczeństwa ruchu dro­

gowego przy prezydencie miasta - zapowiada Jarosław Borecki, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miej­

skiej w Słupsku. - Jeśli miesz­

kaniec lub mieszkańcy oko­

licy dostarczą do Zarządu Infrastruktury Miejskiej pis­

mo w sprawie zmian ozna­

kowania, po posiedzeniu ko­

misji poinformujemy ich o decyzjach, jakie zapadły w tej sprawie.

Fot. Krzysztof Piotrkowski

W skład komisji bezpie­

czeństwa ruchu drogowego wchodzą przedstawiciele po­

licji, straży miejskiej, Zarządu Infrastruktury Miejskiej, Wo­

jewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego oraz miejscy urzędnicy. Komisja zbiera się w zależności od potrzeb, częstotliwość posiedzeń uza­

leżniona jest od liczby wnio­

sków do rozpatrzenia. Nie ma jeszcze wyznaczonego terminu najbliższego posie­

dzenia komisji.

DANIEL KLUSEK

się z tak niekulturalnym i krzyczącym na nich klien­

tem.

Dodaje jednak, że jeśli nasz czytelnik ponownie będzie chciał pozyskać drew­

no na własne potrzeby, może zgłosić się do leśniczego z Machowina.

- Oczywiście będzie mu­

siał za nie zapłacić. Nie ma bowiem podstaw do oddania mu pieniędzy za drewno, które, jak twierdzi, miał wy­

robić - twierdzi Jarosław Wilkos.®

BANK POMOCY

Czytelnicy pomagają czytelnikom

Oddam

• Pani Jolanta ze Słupska ma do oddania wózek głęboki (kompletny). Kontakt: 725 226 669 (po godz. 10).

M Pan Zdzisław ze Słupska ma do oddania dwie wersalki.

Odbiór własnym transportem, j Kontakt: 518 554 461.

E Pani Magdalena ze Słups- j ka ma do oddania łóżeczko dziecięce. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 697 507

270. i

Potrzebuję !

® Pani Elżbieta ze Słupska | prosi o meble kuchenne. Kon- i takt: 798 659 670.

E Pan Kazimierz ze Słupska prosi o łóżko rehabilitacyjne (najchętniej z materacem). Kon­

takt: 509 236 382.

M Pani Małgorzata ze Słupska prosi o meble i ku­

chenkę. Kontakt: 884 103 309.

• Pan Damian ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 517 453 498.

• Pani Magdalena z Dębnicy Kaszubskiej prosi o ubranka dla niemowlaka i dwuletniej dziew­

czynki. Kontakt: 516897 742.

H Pani Renata ze Słupska prosi o lodówkę i pralkę. Kon­

takt: 509 901 702.

Pani Magdalena ze Słupska prosi o piecyk gazowy.

Kontakt: 697 507 270.

(DMK)

Już-w środę 17 września z „Głosem Pomorza poradnik medyczny

DO LEKARZA

specjaliści według listy specjalizacji adresy, telefony

rejestracja pacjentów w przychodni, szpitalu, czas oczekiwania

płatne usługi medyczne

ifSSPOMORZX SB&24P

inłk Pomorze Środkowego

569614K03B

Cytaty

Powiązane dokumenty

ku września można głosować na projekty obywatelskie, które mogą być zrealizowa­.. ne w ramach

Dziennikarze ukuli nawet teorię, że jeśli Wlazły zachowuje się jak gbur, to znaczy, że jest w wy­.. sokiej formie, a jeśli jest akurat sympatyczny, to znaczy, że

cjują powstawanie kropel deszczu, z którymi opadają na dół - twierdzą badacze zajmujący się tworzeniem chmur. Bez tlenu nie byłoby i nas O tym, że mikroby mogą być

BURMISTRZ BOBOLIC informuje, że zgodnie z art. Ratuszowej 1, wywieszone zostały do publicznej wiadomości na okres 2 1 dni, tj. sprzedtiży w drodze bezprzetargowej działki gruntu

niem auta może być bardzo wiele, ale zazwyczaj sprawny mechanik jest w stanie szybko usterkę zdiagno- zować i naprawić. Bywa jednak tak, że po­. mimo w pełni sprawnych

- Może wakacje mogłyby potrwać jeszcze jakieś dwa tygodnie, ale specjalnie nie żałuję, że się już kończą - mówi Kasia Reichert, która od dzisiaj jest

lania pierwszej pomocy albo znają je, ale boją się reagować w sytuacji, gdy są świadkami wypadku.. - To powoli zmienia się na lepsze, bo dostępność kursów

Niezależny weksel Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że zobowiązanie wynikające z weksla niczym nie różni się od zobowiązania wynikającego z tytułu kredytu czy