• Nie Znaleziono Wyników

Jacek Szmatka Uniwersytet Jagielloński David WilierUniversity of South CarolinaIzabella UhlUniwersytet Jagielloński

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jacek Szmatka Uniwersytet Jagielloński David WilierUniversity of South CarolinaIzabella UhlUniwersytet Jagielloński"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

STUDIA SOCJOLOGICZNE 1996, 3 (142) ISSN 0039-3371

Jacek Szmatka

Uniwersytet Jagielloński

David Wilier

University o f South Carolina

Izabella Uhl

Uniwersytet Jagielloński

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN.

MIĘDZYKRAJOWY TEST UNIWERSALNOŚCI TEORII*

Niniejszy artykuł przedstawia test uniwersalności Teorii Elementarnej. Test ten polega na przeprowadzeniu serii eksperymentów laboratoryjnych dla tych samych typów struktur w dwóch kontrastowo różnych układach odniesienia: Polsce i USA. Badane struktury obejmują strukturę typu „ T ”, silne i słabe sieci wymian oraz silne i słabe sieci przymusu.

Teoria przewiduje różne wielkości kursu wymiany i kursu przymusu dla tych sieci.

Przewidywania te są w założeniu niezależne od miejsca i czasu, to jest, abstrakcyjne modele tych struktur mogą być użyte do interpretacji dowolnych, historycznych struktur i proce­

sów. A by oszacować wpływ efektu strukturalnego i efektu związanego z układem odniesienia na proces władzy w strukturze zastosowaliśmy analizę wariancji do danych eksperymentalnych z USA i Polski odnoszących się do tych samych typów sieci. We wszystkich przypadkach stwierdzono, że statystycznie istotny był efekt wywołany przez strukturę, nieistotny zaś był efekt wywołany przez układ odniesienia. Podobnie nieistotny okazał się efekt wywołany poprzez interakcję pomiędzy strukturą i układem odniesienia.

Rezultaty te potwierdziły, że Teoria Elementarna je st teorią uniwersalną pokazując, iż przewidywania teorii są niezależne od zmiennych o charakterze czasowo-przestrzennym.

Zakład Badania Procesów Grupowych IS UJ, 31-044 Kraków, ul. Grodzka 52, email: usszmatk@

cyf-kr.edu.pl

Pierwszy i trzeci z autorów składają podziękowania Komitetowi Badań Naukowych za grant badawczy PB 0870/P1/94/07. Pierwszy autor dziękuje za grant badawczy 746/94 ufundowany przez Research Support Scheme o f the Open Society Institute oraz Council for International Exchange of Scholars za Senior Fulbright Fellowship, bez których badania te nie byłyby możliwe. Drugi z autorów składa podziękowania National Science Foundation za granty badawcze, które umożliwiły zrealizowanie tego projektu.

(2)

60 JACEK SZMATKA, DAVID WILLER, IZABELLA UHL

Wprowadzenie

Współczesna socjologia jest nauką zróżnicowaną i podzieloną. Obser­

wujemy na jej obszarze wiele odmiennych perspektyw teoretycznych (Turner 1991), oraz jesteśmy świadkami głębokich kontrowersji wokół tego, co nazywa­

my metodologicznym statusem socjologii jako nauki. W obrębie tych odmien­

nych perspektyw, w różnym stopniu dopuszcza się możliwość rozważań 0 kwestii uniwersalności teorii socjologicznej.

Wiele podejść teoretycznych programowo wyklucza możliwość tworzenia uniwersalnych praw i teorii w socjologii, czyli praw i teorii, które zachowują swoją trafność bez względu na czas i miejsce ich zastosowania. Na przykład w całej tradycji interakcjonistycznej, we wszystkich jej odmianach (szkoła dramaturgiczna, etnometodologia itd.) otwarcie głosi się, iż uniwersalne prawa i teorie w socjologii są niemożliwe. Podobnie w tak zwanej socjologii humanis­

tycznej (Scimecca 1989) utrzymuje się, że uniwersalność praw jest w socjologii niemożliwa z powodu np. faktu podmiotowości ludzkiego działania. W teorii strukturacji A nthony Giddensa, która niewątpliwie jest kontynuacją tradycji interakcjonistycznej, także nie m a miejsca na socjologię tworzącą uniwersalne i abstrakcyjne prawa. Po pierwsze, jest to niemożliwe albowiem porządek społeczny ulega ciągłym zmianom dzięki podmiotom społecznym modyfikują­

cym jego pozornie niezmienne własności (Giddens 1984, s. 326). Po drugie, teoria społeczna jest z natury swej krytyką społeczną, gdzie nie m a miejsca na uniwersalne prawa i teorie - stąd niemożność tworzenia teorii na wzór teorii obecnych w naukach przyrodniczych.

Socjologia historyczna i historyczna psychologia społeczna twierdzą z kolei, że świat społeczny, w przeciwieństwie do świata przyrody, jest historyczny. Stąd psychologia społeczna (i socjologia) powinny być rozwijane jako historia poszukująca „historycznie umiejscowionych konwencji” (Gergen 1973, 1976, 1982, s. 203). Bernard Cohen pisze iż zwolennicy tej orientacji: „(...) argumen­

tują, że praw a socjologiczne są z konieczności historycznie uwarunkowane.

Argumentują oni także, że podział na nauki przyrodnicze i społeczne zasadza się dokładnie na tym, iż nauki przyrodnicze mogą tworzyć prawa zachowujące swą prawdziwość zawsze i wszędzie, podczas gdy nauki społeczne mogą tworzyć tylko prawa historyczne, prawdziwe wyłącznie dla określonego miejsca i czasu.

Argumentacja tego typu zaprzecza możliwości zaistnienia nauki społecznej w innym jak tylko symbolicznym sensie tego słowa.” (Cohen 1980, s.77).

Nie m a zatem wątpliwości, że dla zwolenników socjologii historycznej (Skocpol 1979; M oore 1966; Anderson 1974; M ann 1986, a także Tilly 1984) problem uniwersalności teorii i praw w socjologii nie istnieje, albowiem dla nich po prostu w socjologii nie m a teorii. Jak pisze M unch nie można znaleźć ogólnej i uniwersalnej teorii na poziomie historycznej konkretności. „Jest to poziom, na którym wymagane jest historyczne badanie konkretnych przypadków ze szcze­

(3)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 61 gólnym uwzględnieniem bardzo konkretnych okoliczności towarzyszących na poziomie gospodarki, polityki, struktur solidarności i legitymizacji.” (Miinch 1994, s. 198).

Podobne rozumowanie kryje się za decyzją wyznawców hermeneutyki, aby zarzucić poszukiwania uniwersalnych praw w socjologii. Trudno nie zauważyć, jak twierdzą hermeneutycy, że ogólne (uniwersalne) teorie nie pojawiają się na terenie socjologii (Turner S. 1989). W konsekwencji lub dodatkowo, „(...) w naukach społecznych nie m a prawdziwie empirycznych teorii, które nie byłyby trywialne. Albo dość łatwo można znaleźć przypadki zaprzeczające każdemu takiemu pozornemu prawu, a zatem prawa te okazują się być fałszywe, albo «prawa» te są prawdziwe, lecz jedynie w sensie opisowym lub prawdziwe na mocy formy lub znaczenia terminów, przy pomocy których zostały one sformułowane” (tamże, s. 130).

Przypuszczalnie najbardziej skrajne stanowisko, odmawiające socjologii prawa do tworzenia uniwersalnych praw i teorii, wywodzi się z obozu postmodernistycznego. Ci, którzy reprezentują tę orientację, zaprzeczają nie tylko możliwości budowania uniwersalnych praw i teorii, ale zaprzeczają także możliwości stworzenia teorii socjologicznej w każdej formie. Uniwersalność praw i teorii w socjologii nie jest do pomyślenia, albowiem prawa takie i teorie

„(...) stają się tak dalece pozbawione treści, że tracą jakiekolwiek walory eksplanacyjne.” (Seidman 1991, s. 131). Jeśli uniwersalność praw i teorii socjologicznych jest niemożliwa w jakiejkolwiek formie, to sam termin „teoria”

także powinien być zarzucony, jako niewłaściwe określenie wytworu działalno­

ści socjologicznej. Pozostaje zatem tylko teoria socjologiczna jako narracja społeczna. „Aby ożyć, teoria musi być ponownie połączona w integralny sposób z publicznymi debatami na tematy moralne, polityczne i dotyczące konfliktów społecznych. Aby ponownie odbudować ten związek nalegałem, aby teoria socjologiczna potwierdziła, iż w swej istocie jest szeroką, syntetyczną narracją.”

(s. 144). Przez narrację społeczną Seidman rozumie narrację opartą na zdarze­

niach zachodzących w społeczeństwie i narodzie.

Niniejszy artykuł jest zaadresowany raczej do tych, którzy twierdzą, że uniwersalne prawa w socjologii są nie tylko możliwe, ale i konieczne. N a szczęście, jako autorzy artykułu nie jesteśmy osamotnieni w tym twierdzeniu.

Istnieje wiele znakomitych przykładów udanego skonstruowania i empirycz­

nego wy testowania takich praw w socjologii i w psychologii społecznej. Cztery tomy Sociological Theories in Progress (Berger i in. 1966a, 1966b, 1989, Berger i Zelditch 1993b) mogą stanowić najlepszy tego przykład. Jak pisze Fararo

„Berger i jego koledzy próbowali odkryć sposób na wzajemne powiązanie -p o d o b n e do tego jakie m a miejsce w fizyce - pomiędzy abstrakcyjnymi teoriami, ich sformalizowaniem oraz odpowiadającymi danymi (...)” (Fararo 1984, s. 155).

W artykule podzielamy pogląd, że twierdzenia teoretyczne muszą mieć uniwersalną formę (Sell i M artin 1983, s. 346), że eksperymentalna psychologia

(4)

62 JACEK SZMATKA, DAVID WILLER, IZABELLA UHL

społeczna i socjologia niekoniecznie prowadzą badania o rozwiniętych społe­

czeństwach zindustrializowanych lub badania dotyczące jakiegokolwiek kon­

kretnego społeczeństwa (Sell i M artin 1983, s. 349; patrz także Jasso 1988, s. 1-20). Podzielamy też pogląd, że „(...) mogą istnieć niezmienne prawa dotyczące zjawisk społecznych nawet jeśli to, co stanowi przykład tych zjawisk, może ulegać zmianie, podobnie jak wartość stałej w prawie Galileusza zmienia się, gdy ktoś testuje to prawo w miejscach położonych daleko od powierzchni Ziemi” (Cohen 1980, s. 83).

Najpierw zaproponujemy metodę testowania uniwersalności teorii socjo­

logicznej. Będziemy argumentować, że odpowiednią metodą dla tego testu są międzykrajowe badania porównawcze, w odróżnieniu od porównawczych badań międzykulturowych. Po drugie, przeprowadzimy dowód, że Teoria Elementarna (TE) jest teorią uniwersalną.

Uniwersalność i trzy generacje teorii socjologicznych

Uniwersalność teorii i uniwersalność praw naukowych to problemy o róż­

nym stopniu ważności, w zależności od typu socjologicznego teoretyzowania.

Aby wykazać, gdzie rozważania o uniwersalności mają sens, a gdzie go nie mają, wprowadźmy pojęcie trzech generacji teorii socjologicznych (patrz:

Szmatka i Sozański 1993, 1994) gdzie kwestia ta została poddana szerszej analizie). Załóżmy, że historia i rozwój teorii socjologicznych mogą być interpretowane w kategoriach nieustannych prób uczynienia z socjologii dys­

cypliny naukowej. W naszym rozumieniu „naukową” jest dyscyplina zdolna do zbudowania abstrakcyjnych teorii testowalnych empirycznie. W przeciwieńst­

wie do wielu innych stanowisk metodologicznych w socjologii, twierdzimy, że istnieje tylko jedna m etoda naukowa wspólna wszystkim dyscyplinom i czynią­

ca z nich naukę. Tak więc socjologia, aby być dyscypliną naukową, musi posiadać zdolność spełniania standardów metody naukowej, nie zaś zdolność tworzenia metody własnej (Willer 1967, Willer i Willer 1973, Cohen 1989).

Teorie pierwszej generacji

Twierdzimy, że w procesie rozwoju socjologii dają się wyodrębnić trzy generacje teorii socjologicznej. Teorie pierwszej generacji pojawiły się wraz z dziewiętnastowiecznymi, klasycznymi systemami socjologicznymi. Cierpią one, po pierwsze, na brak wyraźnie sformułowanych „warunków zakresowych”

(Cohen 1980, 1989; Walker i Cohen 1985), pozostają zatem empirycznie nietestowalne. Będąc w bliskiej relacji z filozofią społeczną, zazwyczaj przyj­

mują postać abstrakcyjnych i ogólnych koncepcji świata społecznego, przed­

stawianych w formie narracyjnej. Ponieważ są nietestowalne, nie spełniają podstawowych wymogów „naukowości”.

(5)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 63 Teorie pierwszej generacji nie należą bynajmniej już tylko do przeszłości socjologii. Obok całej klasycznej tradycji, do pierwszej generacji należą teorie Blumera, Cosera, Giddensa, Goffinana, Habermasa, Homansa, Luhmana, Parsonsa (by wymienić tylko kilka z nich). Ich metodologiczny „niedorozwój”, a w szczególności nietestowalność, czynią je nieadekwatną platformą do rozważania kwestii uniwersalności teorii.

Teorie drugiej generacji

Teorie te charakteryzują się własnymi procedurami weryfikacyjnymi i są testowalne empirycznie, jednakże wyposażone są w warunki zakresowe, które odwołują się do konkretnych ludzi i konkretnych społeczeńsw, nie zaś do abstrakcyjnie zdefiniowanych aktorów społecznych i systemów.

Socjologia jest przepełniona teoriami tego typu. Teorie stratyfikacji spo­

łecznej, merytokratycznej sprawiedliwości, teorie struktury społecznej w per­

spektywie porównawczej (Słomczyński, Miller i Kohn 1981; Słomczyński 1989), teoria ruchliwości społecznej (Wesołowski i Mach 1986), organizacyjna teoria konspiracji (Baker i Faulkner 1993), teoria zróżnicowanej kontroli społecznej (M atsueda 1992; Heimer i M atsueda 1994) stanowią przykłady teorii drugiej generacji. Ich metodologiczne wyrafinowanie, w szczególności w dziedzinie zaawansowanych analiz statystycznych, jest niewątpliwie wy­

sokie, ale odwoływanie się do konkretnych ludzi i społeczeństw powoduje, że teorie te nie są w stanie wyprodukować prawdziwie uniwersalnych praw. Oznacza to, że teorie drugiej generacji także nie mogą być uni­

wersalnymi.

Teorie trzeciej generacji

Teorie trzeciej generacji - których typowym przykładem są Teoria Elemen­

tarna (będąca przedmiotem testu opisanego w tym artykule, patrz: Willer 1992), teoria poziomów oczekiwań (Wagner i Berger 1993), czy też teoria stosunków władzy i uzależnienia (Cook i Yamagishi 1992) - przyjmują standardy metodo­

logiczne nauk fizyko-chemicznych. Są one zarówno abstrakcyjne, jak i em­

pirycznie testowalne, co odróżnia je od teorii pierwszej generacji (starych lub nowych „wielkich systemów teoretycznych”). Połączenie tych dwóch cech jest możliwe dzięki jakościowo nowej koncepcji empirycznego sprawdzania teorii (nowej w socjologii, lecz bardzo dobrze znanej w naukach przyrodniczych).

Wedle tej koncepcji, teoria nie odnosi się bezpośrednio do „świata rzeczywis­

tego”, lecz do „uniwersum teoretycznego”. M etodą empirycznego testowania teorii jest eksperyment naukowy, w przeciwieństwie do eksperymentu em- pirycystycznego (Willer 1987). W eksperymencie tym badacz wytwarza w labo­

ratorium sztuczny świat, aby wykazać czy istnieje jakakolwiek różnica pomię­

dzy modelem teoretycznym a sztuczną sytuacją eksperymentalną. Te specyficz­

ne cechy teorii trzeciej generacji pozwalają „wyprodukować” nie tylko uniwer­

(6)

64 JACEK SZMATKA, DAVID WILLER, IZABELLA UHL

salne prawa socjologiczne, lecz także dają możliwość przeprowadzenia em­

pirycznego testu tejże uniwersalności. Teoria trzeciej generacji jest zatem jedynym typem teorii socjologicznej, gdzie test na uniwersalność jest w ogóle możliwy1.

Sens pojęcia teorii

Przez teorię rozumiemy zatem zespół powiązanych, ogólnych, uniwersal­

nych i abstrakcyjnych twierdzeń empirycznie testowalnych (co oznacza, że warunkiem wystarczającym jest ich potencjalna empiryczna testowalność), uzupełnionych o zespół warunków zakresowych, które określają zakres teorii i dziedzinę jej stosowalności (patrz Cohen 1980, Walker i Cohen 1985, Cohen 1989). Ponieważ taka teoria nie odnosi się do żadnej rzeczywistej sytuacji, nie jest ona zatem kulturowo uwarunkowana. Ponieważ nie dotyczy też ona żadnej rzeczywistej sytuacji lub żadnego rzeczywistego społeczeństwa, m a ona implikacje dla szeregu rozmaitych rzeczywistych procesów i społe­

czeństw.

Abstrakcyjność, ogólność i uniwersalność

Określimy obecnie różnice pomiędzy trzema wymiarami teorii. Pierwszy wymiar, który poddamy analizie to abstrakcyjny charakter samej teorii i jej praw.

Nie wszystkie nauki empiryczne i nie wszystkie ich wytwory muszą być abstrakcyjne. Przedmiotem historii, na przykład, są zawsze „konkretne”

zd arzen ia historyczne lub k o n k re tn i ludzie. Jed nakże w n au k a ch teoretycz­

nych (nomotetycznych) reprezentowanych przez teorie trzeciej generacji w socjologii, wymóg abstrakcyjności musi być spełniony. K rótko mówiąc, pojęcie abstrakcji (czyli, że twierdzenia naukowe są abstrakcyjne) „wymaga, by twierdzenia naukowe były rozważane jako nie odnoszące się do żadnego dającego się zidentyfikować w rzeczywistości obiektu” (Cohen 1989, s. 76).

Twierdzenia i całe teorie wobec tego nie mogą odnosić się do żadnego aspektu „świata realnego” . Przeciwnie, odnoszą się one do obiektów ideal­

nych, takich jak w fizyce i chemii „gaz doskonały”, „ciało doskonale sztywne”, czy w socjologii „struktura wymiany o połączeniach zerowych” . Teoria musi zatem wykreować abstrakcyjny świat złożony z abstrakcyjnych, teoretycznych obiektów, których istnienia nie determinują parametry czasu i przestrzeni.

1 Sens rozróżnienia pomiędzy deskryptywnym podejściem teoretycznym, a formalnym podejś­

ciem teoretycznym (Martin i Sell 1979, Freese i Sell 1980) jest bliski naszemu rozróżnieniu pomiędzy teoriami pierwszej i drugiej generacji z jednej strony, a teoriami trzeciej generacji z drugiej.

Zauważmy także, że pojęcie teorii typu „interactor” (Berger, Eyre i Zelditch 1989) pozostaje w bliskim sąsiedztwie do naszego pojęcia teorii trzeciej generacji.

(7)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 65 Ogólność teorii (i twierdzeń teoretycznych) odnosi się natomiast do dzie­

dziny teorii (czy twierdzenia), a pośrednio także do jej warunków zakresowych.

Im szerszy zakres (lub dziedzina) danej teorii, tym wyższa jej ogólność.

Większość starych i nowych ogólnych teorii rzeczywistości społecznej (teorie pierwszej generacji) cechuje wysoka ogólność, albowiem ich dziedziną jest całe społeczeństwo. Nie mają one także precyzyjnie określonych warunków za­

kresowych. Aczkolwiek „rozluźnienie ograniczeń zakresowych teorii, albo poprzez ich całkowite wyeliminowanie, albo poprzez zastąpienie ich mniej restryktywnymi ograniczeniami, zwiększa klasę hipotez, które teoria [...] wyjaś­

nia” i przez to czyni ją eksplanacyjnie mocniejszą, to jednak z drugiej strony teoria taka staje się znacznie bardziej ,„wrażliwa” na jakikolwiek test empirycz­

ny (Cohen 1989, s. 298). Widzimy zatem, że jeśli wymiar abstrakcyjności jest absolutną charakterystyką teorii (teoria może lub nie, być abstrakcyjna), to wymiar ogólności jest charakterystyką relatywną. Teorie mogą charakteryzo­

wać się różnymi stopniami ogólności (Such 1972). Jak twierdzi wielu autorów, celem nauki jest stworzenie możliwie najogólniejszych teorii, ale aby teoria była testowalna, musi być zaopatrzona w warunki określające precyzyjnie jej stosowalność. Empiryczna, abstrakcyjna teoria bez warunków zakresowych jest nierealistyczna (Webster i Kervin 1971, Cohen 1980, Sell i M artin 1983, Cohen 1989).

Uniwersalność teorii jako warunek konieczny, aby teoria była naukową, oznacza, iż trafność teorii nie zależy od czasu i miejsca lub okoliczności historycznych (Cohen 1989, s. 78). W przeciwieństwie do obu wcześniej wymienionych w ym iarów — ab strakcyjności i ogólności — u niw ersalność p rze­

kracza „świat teorii” i odnosi się do relacji teoria - świat rzeczywisty. Problem uniwersalności jest bowiem dokładnie problemem niezależności prawdy teore­

tycznej od czasu i miejsca, okoliczności historycznych i kontekstu kulturowego, narodowego itp. Teoria tym bardziej jest uniwersalna, im większa jest liczba różnych rzeczywistych, uwarunkowanych czasowo i przestrzennie systemów, w których teoria została empirycznie potwierdzona. Aby twierdzić, że teoria wyszła zwycięsko z testu uniwersalności, wystarczy dokonać repliki oryginal­

nego eksperymentu, w kontrastowo odmiennym, realnym układzie społecznym.

Spośród trzech wymiarów teorii abstrakcyjność jako wartość stała nie może być przedmiotem testu empirycznego. Podobnie ogólność. Możemy jednakże podejmować próby rozszerzenia poziomu ogólności danej teorii poprzez sfor­

mułowanie nowej jej wersji, o zliberalizowanych warunkach zakresowych w porównaniu do poprzedniej wersji teorii. Jest to standardowa metoda kumulatywnego rozwoju teorii (Wagner, Berger 1985; Berger, Zelditch 1993a, b). Jedynie uniwersalność danej teorii może być empirycznie testowalna i nie pociąga to żadnych istotnych konsekwencji dla treści teorii. Równocześnie uniwersalność jest jedynym wymiarem teorii, którego test empiryczny może wpłynąć na status metodologiczny tej teorii.

(8)

66 JACEK SZMATKA, DAV1D WILLER, IZABELLA UHL

Uniwersalność a badania międzykrajowe

Wnioskowanie oparte na kulturze i badania oparte na różnicach kulturowych Dobrze ugruntowana tradycja badań międzykulturowych (eksperymentów) pozwala poddawać międzykulturowemu testowi jedynie teorie drugiej genera­

cji. Uważa się, że teorie trzeciej generacji są niewłaściwym przedmiotem międzykulturowych badań porównawczych. Jak wykażemy poniżej, owo od­

dzielenie teorii trzeciej generacji od międzykulturowych badań porównawczych, jest szczególnie niefortunne, albowiem porównania międzykulturowe są jedyną metodą pozwalającą wykonać test na uniwersalność teorii i jej praw. Należy jednak pamiętać, że:

1. W większości międzykulturowych i międzykr aj owych badań porów­

nawczych teorie systematycznie testowane na próbie międzykrajowej odnoszą się do pewnych „naturalnych obiektów społecznych (rodziny, szkoły, społe­

czności wiejskiej, społeczności miejskiej), których znaczenie jest określone poprzez codzienne doświadczenie członków badanych populacji i jest zdefi­

niowane w sposób, w jaki ludzie ci je widzą i określają” (Nowak 1989, s. 45).

Tymczasem to, co warunkuje teorię, to odwoływanie się do abstrakcyjnych,

„teoretycznych” obiektów, w przeciwieństwie do obiektów należących do

„świata realnego”. Odwołując się do naturalnych obiektów społecznych teorie stają się nieuchronnie kulturowo uwarunkowane. Różnice kulturowe muszą zazwyczaj służyć do zoperacjonalizowania zmiennych teoretycznych i poprzez to muszą stać się częścią teorii. Teoria taka nigdy nie będzie teorią uniw ersalną.

2. Twierdzi się, że badania międzykulturowe i międzykrajowe są standar­

dową m etodą testowania teorii na jej ogólność. Na przykład Rohner powiada, że celem badań międzykulturowych jest „dokonanie testu na poziom ogólności teorii lub twierdzenia (...)” (1977, s. 6). Najwyraźniej jednak jego pojęcie ogólności teorii jest inne od naszego, gdyż w pewnym momencie stawia pytanie:

„Czy teoria może być ougólniona do całej ludzkości, czy też jest ona prawdziwa jedynie dla pewnych typów ludzi, na przykład dla ludzi żyjących w pewnych typach środowiska naturalnego, w pewnych typach systemów kulturowych, czy dla populacji cechujących się pewnymi genetycznymi własnościami i tak dalej?”

(tamże).

Nie tylko ogólność jest definiowana przez Rohnera w sposób odmienny od naszego. Jego pojęcie teorii najwyraźniej nie wymaga abstrakcyjnych, teoretycz­

nych obiektów, jeśli może ono odwoływać się do „pewnych typów systemów kulturowych” . Inni z kolei (patrz, na przykład Foschi i Hales 1979, Kohn 1989b) twierdzą, że badania międzykrajowe rozszerzają zakres (scope) wiedzy socjologicznej (patrz K ohn 1989a, s. 78). Rozszerzanie zakresu wiedzy socjo­

logicznej jest jednakże jedynie procedurą zastępczą wobec testowania czy rozszerzania ogólności teorii (Kohn 1987, s. 714). Jak zostało to wyjaśnione

(9)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 67 wcześniej, w przypadku teorii trzeciej generacji nie jest możliwy test na „poziom ogólności teorii”, a przynajmniej próba takiego testu nie m a nic wspólnego z międzykulturowymi czy między kraj owymi badaniami porównawczymi.

3. Niektórzy autorzy, jak Foschi i Hales (1979), twierdząc że test na uniwersalność teorii jest celem badań międzykulturowych, wydają się traktować ten wymiar teorii niejako punkt wyjścia, lecz jako punkt dojścia. To z kolei stoi w sprzeczności z koncepcją teorii trzeciej generacji, w której twierdzi się, że uniwersalność jest warunkiem wstępnym dla teorii. Twierdzenie powyższe zatem lepiej spełnia warunki i nie stoi w sprzeczności z sytuacją badawczą, charakterystyczną dla teorii drugiej generacji.

Typowe międzykulturowe badania porównawcze, które tutaj nazywamy badaniami opartymi na różnicach kulturowych, charakteryzują się zatem na­

stępującymi cechami. Po pierwsze, badania tego typu dotyczą wyłącznie teorii drugiej generacji, które ze swej natury odnoszą się do obiektów i procesów świata rzeczywistego. Jako takie, obiekty te i procesy muszą być zlokalizowane i zdefiniowane w kategoriach określonego kontekstu kulturowego i narodowe­

go. Po drugie, w zależności od celu badawczego, na podstawie tych badań można próbować generalizować rezultaty badań przeprowadzonych w jednym kulturowym czy narodowym kontekście na inny, rozszerzając w ten sposób zakres teorii. Można także próbować ustalić wartości zmiennych (na przykład wzory myślenia związane z daną kulturą), podczas gdy zmienna zależna byłaby mierzona w badaniach nad pojedynczą kulturą2.

Wnioskowanie oparte na kulturze, charakterystyczne dla badań opartych na różnicach kulturowych, jest zatem następujące: zakłada się, że odmienne kultury wytwarzają odmiennych ludzi, którzy charakteryzują się odmiennymi wzorami myślenia związanymi z daną kulturą. To z kolei wytwarza odmienne wzory zachowań, nawet w tych samych warunkach strukturalnych (patrz rys.l).

Rysunek 1. Dwa typy wnioskowania w badaniach międzykrajowych

Wnioskowanie oparte na kulturze Wnioskowanie oparte na strukturze odmienna kultura odmienne społeczeństwo

I \

odmienni ludzie odmienne zachowanie

I

(nawet w tych samych warunkach)

odmienna struktura odmienne zachowanie

I

2 Typy eksperymentów opartych na różnicach kulturowych oraz problemy metodologiczne z tym związane zostały obszernie przedyskutowane w Willer i Szmatka (1993).

(10)

68 JACEK SZMATKA, DAVID WILLER, IZABELLA UHL

Międzykrajowe repliki eksperymentów

Zacznijmy od analizy takiego typu wnioskowania, charakterystycznego dla międzykrajowych replik eksperymentów, które nazywamy wnioskowaniem opartym na strukturze. Zakłada się, że odmienny typ struktury wytwarza odmienne zachowanie, niezależnie od typu społeczeństwa czy kultury, w której struktura została „zainstalowana”. Aczkolwiek konkretne struktury charak­

terystyczne dla konkretnych, rzeczywistych społeczeństw są uważane za pro­

dukt danego społeczeństwa, dla celów niniejszej analizy nie potrzebujemy, a nawet nie powinniśmy skupiać się na procesach tworzenia się struktury w konkretnych, historycznych społeczeństwach. Wręcz przeciwnie, to co nas interesuje to uniwersalny, abstrakcyjny proces rozkładu władzy w strukturze społecznej, bez względu na kontekst społeczny, w którym taka struktura może być wytworzona.

W przypadku międzykraj owych replik eksperymentów, eksperymentator zajmuje się abstrakcyjnymi, teoretycznymi obiektami. Są one przedmiotem testu empirycznego jedynie w eksperymentach opartych o teorie trzeciej generacji. Międzykrajowe repliki eksperymentów są pomyślane tak, że modyfi­

kują one warunki, które nie są częścią teorii i które wobec tego „mogą być zidentyfikowane jedynie poprzez stwierdzenie ich nieobecności” (Foschi 1980, s.

93). Eksperymenty tego typu stosują metodę badania niezawodności teorii poprzez jej wielokrotne testowanie i są też pomyślane jako test na uniwersalność teorii, albowiem wykazują, iż teoria może być zastosowana, jak się zakłada, niezależnie od czasu i miejsca.

Sens testu na uniwersalność

Jedynie teorie formalne (w socjologii teorie trzeciej generacji) mogą podlegać testowi uniwersalności, bowiem jedynie teorie tego typu mogą w sposób uprawniony w ogóle zostać uznane za uniwersalne. Testowanie nie służy więc zbudowaniu uniwersalnej teorii - teoria już w momencie jej sformułowania musi taką być. Stosowany w tych warunkach test na uniwersal­

ność nie może być oskarżony o „popadanie w induktywistyczną pułapkę”.

Twierdzimy wobec tego, że międzykrajowe repliki eksperymentów są jedyną metodą testowania uniwersalności teorii. Nawet pojedyncza, udana między- krajowa replika eksperymentu stanowi dostateczny dowód na uniwersalność teorii.

Międzykrajowe repliki eksperymentów jako metoda testowania teorii na uniwersalność, są całkowicie nieznane w socjologii. Być może jest to spowodo­

wane ograniczoną liczbą teorii trzeciej generacji w naszej dyscyplinie. Jedyna (wedle naszej wiedzy) teoria, która jest w taki sposób intensywnie rozwijana, to teoria poziomów oczekiwań (expectation states theory). Istnieje szereg badań i eksperymentów wykonanych poza Stanami Zjednoczonymi, gdzie teoria ta została po raz pierwszy wytestowana. I tak, rozwija się tę teorię w Australii

(11)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 69 (Crundall i Foddy 1981; Riches i Foddy 1988), w Kanadzie (Foschi 1971, 1986;

Foschi i Buchan 1990; Foschi i Freeman 1991; Foschi, Warriner i H art 1985;

M aupin i Fischer 1989; M oore 1985; Pierce i Sharon 1982; Sever 1989; Stewart 1988; Stewart i M oore 1992; Tuzlak 1989; Tuzlak i M oore 1984) i w Izraelu (Cohen i Sharan 1980). Większość badań, jednakże, nie było pomyślanych jako międzykrajowe repliki eksperymentów lecz jako testy kolejnych hipotez i w celu

„standardowego” rozwoju teorii. Jedynie dwa studia, które częściowo realizują cel międzykrajowych replik eksperymentów, tak jak one są zdefiniowane powyżej, zostały przeprowadzone w Kanadzie (Stewart 1988) i w Izraelu (Cohen i Sharan 1980).

Teoria Elementarna (TE) jak do tej pory była jedynie raz przedmiotem testu, polegającego na międzykrajowej replice eksperymentów (Sozański 1993).

W badaniach tych jednakże przewaga pozycji centralnej nad pozycjami pery­

feryjnymi pod względem władzy, została zaobserwowana w mniejszym stopniu niż w eksperymencie oryginalnym. Sozański sugeruje, że różnica może być wyjaśniona poprzez kategorie różnic w modelach negocjacji, zastosowanych w amerykańskich i polskich badaniach. Nasz wstępny test jednakże dostarcza pełnego potwierdzenia uniwersalności teorii elementarnej (Wilier i Szmatka

1993).

Zarys teorii elementarnej

Teoria Elementarna (Willer i Anderson 1981; Willer 1987, 1992; Willer i Markovsky 1993; Szmatka i Willer 1995) jest teorią odnoszącą się do aktorów pozostających w relacjach społecznych. Centralnymi obiektami tej teorii są indywidualni i zbiorowi aktorzy, uwarunkowani przez struktury. Dwa pod­

stawowe pytania teoretyczne to: (1) w jaki sposób działania w relacjach są uwarunkowane przez struktury? oraz (2) w jaki sposób władza, występująca w formie eksploatacji i dominacji, jest efektem struktury? (Willer i Markovsky

1993).

Aktorzy w relacjach społecznych są motywowani poprzez dwa zespoły interesów: osiąganie maksymalnych rezultatów z wymiany oraz unikanie najgorszego możliwego rezultatu w sytuacji braku wymiany lub konfrontacji.

Stąd, Pierwsza Zasada Teorii Elementarnej brzmi: wszyscy aktorzy postępują tak, aby zmaksymalizować zyski z wymiany (Willer 1981, s. 28; por. też Uhl 1993, s. 83). Teoria Oporu (Willer 1981, 1984; Heckathorn 1983) oraz Indeks Władzy oparty na Teorii Grafów, tzw. GPI (Markovsky, Willer i Patton 1988, 1993) dostarczają procedur do obliczania oczekiwanych wartości kursu wymia­

ny oraz kursu eksploatacji i dominacji opartej na przymusie, są też podstawą przewidywania procesów władzy w rozmaitych warunkach i strukturach (Wil­

ler, M arv ovsky i Patton 1989, s. 324).

(12)

70 JACEK SZMATKA, DAVID WILLER, IZABELLA UHL

Rysunek 2. Struktura teoretycznego programu badawczego teorii elementarnej

T E O R IA E L E M E N T A R N A

M O D E L SIECI P R Z Y M U S U M O D E L SIECI W Y M IA N Y

Sied przymusu X

Centrum źródłem przymusu W ilier 1987

Sieci przymusu Centrum obiektem przymusu

W ilier 1987

Wykluczenie W ilier 1981a

Sied

dopuszczające działania zbiorowe W iller 1987

X

WłączenieX

P atto n and W iller 1990

Zasada mieszana X

Willer, M arkovsky 1991

Wykluczenie Centralizacja W iller 1987

Działania zbiorowe W iller i in. 1990

Hierarchia Pula pozycji zasobów W iller 1987

Władza przechodnia Willer, Skvoretz

Zasada mieszana wykluczenie-

-włączenie Szm atka, Willer 1995

Scentralizowane sieci wymian Willer 1987

Włączenie pula zasobów

M a k s y m a ln ie 1

D o w o ln a „ S ła b a M a k s y ­ Sieci W y m ia n y 1 w y m ia n a lic z b a w ła d z a ” m a ln ie d o p u s z ­ u p o r z ą d ­ M arkovsky w y m ia n M arkovsky n w y m ia n c z a ją c e k o w a n e i in. 1988 M arkovsky 1992 Skvoretz, d z ia ła n ia Willer, Skvoretz, i in. 1988 M arkow sky Willer 1993 z b io ro w e Skvoretz W iller 1991 S k v o retz, i in. 1993 W iller

W iller 1991 i in. 1990

=L Wymiany nieuporządkowane Willer, Skvoretz

N a rysunku 2 znajduje się schemat programu badawczego Teorii Elementar­

nej. Model struktury wymiany jest podstawowym modelem dla sieciowej teorii wymiany. Składa się on z relacji wymiany, w których połączone są ze sobą dwie pozytywne sankcje (Patrz rys. 3 i Willer 1987, s. 51-96). Podstawowym twierdzeniem tej teorii jest teza, iż władzę w sieciach wymiany wytwarza wykluczenie. W teście uniwersalności poddaliśmy badaniu „3,3” słabe, scent­

ralizowane struktury wymiany, „4,3” i „5,3” silne, scentralizowane struktury wymiany oraz modele sieci o jednej wymianie. Pierwsze trzy są przedstawione na rys. 2 w prostokącie Wykluczenie, Centralizacja i ulokowane pod prosto­

kątem Sieci wymian z zasadą wykluczenia. Model sieci o jednej wymianie jest przedstawiony przez prostokąt Najwyżej jedna wymiana i ulokowany jest pod prostokątem Sieci wymiany z zasadą wykluczania a następnie pod prostokątem Pula zasobów.

(13)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 71 Rysunek 3. Trzy struktury wymiany

a. „3,3” słaba struktura wymiany

b. „4,3” silna struktura wymiany c. „5,3” silna struktura wymiany

Słabe scentralizowane struktury wymiany

Struktura ta (na rys. 3a jest to „3,3” zerowo połączona struktura) została tak zaprojektowana, że liczba wymian pomiędzy aktorem zajmującym centralną pozycję jest równa liczbie aktorów zajmujących pozycje peryferyjne w sieci. W tej strukturze żaden z aktorów nie musi zostać wykluczony.

W konsekwencji Teoria Elementarna przewiduje, że kursy wymiany pomiędzy A i B będą w przybliżeniu zrównoważone. W sytuacji eksperymentalnej, B dysponował jednym żetonem wartym 10 punktów dla A, lecz bez wartości dla samego B, podczas gdy A miał pewną ilość żetonów, z których każdy był wart jeden punkt dla obu aktorów. Teoria Elementarna przewiduje, że A odda aktorowi B średnio 5 żetonów wartych jeden punkt każdy, w zamian za jeden żeton wart 10 punktów, co w konsekwencji daje kurs wymiany 5/10.

Silne scentralizowane struktury wymiany

Struktury te (na rys. 3a są to ekskluzyjnie połączone struktury „4,3” i „5,3”) zostały zaprojektowane tak, że liczba dopuszczalnych wymian z aktorem zajmującym pozycję centralną, jest mniejsza niż liczba aktorów zajmujących pozycje peryferyjne w sieci. Teoria Elementarna przewiduje, że w strukturach tych kurs wymiany będzie korzystny dla aktora centralnego, który nigdy nie

(14)

72 JACEK SZMATKA, DAYID WILLER, IZABELLA UHL

bywa wykluczony z procesu wymiany. W tej sytuacji, aktorzy peryferyjni będą przelicytowywać się nawzajem w cel uniknięcia wykluczenia oferując aktorowi centralnemu coraz to lepszy kurs wymiany.

Teoria Elementarna przewiduje, że w silnych scentralizowanych strukturach wymiany efekt władzy powstaje szybciej a jego miernik zbliża się do maksymal­

nej, teoretycznej wielkości, to jest, aktor A wymienia jeden swój żeton w zamian za żetony aktorów B z których każdy jest wart 10 punktów, co daje kurs wymiany 9/10 na korzyść aktora centralnego.

Model sieci o jednej wymianie

GPI jest indeksem władzy wyprowadzonym, wraz z towarzyszącymi mu aksjomatami, z teorii grafów. Może być zastosowany do sieci ekskluzyjnych, w których wszyscy aktorzy dokonują maksymalnie jednej wymiany (Markovs- ky, Willer i Patton [1988], 1993; Willer 1992). Ogólnie rzecz biorąc, GPI pozwala na zidentyfikowanie pozycji dysponującej władzą w sieci oraz na pomiar władzy dla określonej pozycji, w porównaniu z innymi pozycjami w sieci. Sieć, którą testowaliśmy w oparciu o badania międzykrajowe, jest pokazana na rys. 5, gdzie uwidocznione są także wartości GPI.

Rysunek 4. Struktura przymusu

Po pierwsze, na podstawie GPI można przewidzieć, że sieć ulegnie „przeła­

m aniu” w miejscu pomiędzy pozycjami B i D. M ając dwóch potencjalnych partnerów, każdego o różnym poziomie władzy, aktor typu D będzie preferował dokonywanie wymian z równym sobie pod względem władzy partnerem E (aktor na pozycji B posiada większą władzę). Ponieważ w tym układzie D nigdy nie będzie próbował wymiany z B, przewiduje się, że sieć rozpadnie się na dwie podsieci: sieć A -B -C oraz diadę D -E .

(15)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 73 Rysunek 5. Model sieci o jednej wymianie z wartościami GPI

A 1--- B2 C 1

D 1

E 1

Po drugie przewiduje się , że B jest najsilniejszą pozycją i wobec tego będzie mial władzę nad A i C. Ponieważ w naszych eksperymentach pula zasobów do podziału wynosiła 24, przewiduje się, że aktor na pozycji B będzie uzyskiwał znacząco lepsze wyniki niż wynik 12/12.

Po trzecie, wedle indeksu GPI, pozycje D i E będą miały jednakową władzę, dzieląc między siebie zasoby równo, w stosunku 12/12.

Po czwarte, zysk pozycji E będzie większy niż zysk pozycji A i C, albowiem E znajduje się w diadzie o zrównoważonej władzy, podczas gdy A i C są pozycjami o niskiej władzy (Markovsky, Willer i Patton [1988], 1993, s.

210-212).

Scentralizowane struktury przymusu

Jak pokazano na rys. 2, drugą główną gałęzią w strukturze Teorii Elementarnej jest sieciowa teoria przymusu. Struktury przymusu skonstruowa­

ne są ze społecznych stosunków przymusu, powstałych z połączenia w parę sankcji pozytywnych i negatywnych (Willer 1987; Patrz także: rys. 4).

W sieciach tych aktor znajdujący się w centrum, zagraża aktorom za­

jmującym pozycje peryferyjne użyciem negatywnych sankcji, w celu uzyskania od nich wartościowych zasobów (sankcji pozytywnych). „Kurs przymusu”

zmienia się wraz z kosztem przekazania sankcji negatywnej (Willer 1987, s. 97-123).

W teście na uniwersalność poddaliśmy badaniu słabe scentralizowane struktury przymusu oraz dwa typy silnych scentralizowanych struktur przymu­

su. Wszystkie trzy są przedstawione na rys. 2 jako prostokąty Sieci przymusu, Centralizacja, Centrum źródłem przymusu, które są ulokowane pod prosto­

kątem Model struktury przymusu. Schemat struktury przymusu widnieje na rys. 4.

W eksperymencie, w strukturze słabej każdy D początkowo dysponował 10 jednostkami zasobów, podczas gdy C dysponował dwoma sankcjami negatyw­

nymi, z których każda przekazana do D kosztowała go 10 jednostek. W silnych strukturach przymusu sankcja negatywna została zastąpiona sankcją konfis­

(16)

74 JACEK SZMATKA, DAVID WILLER, IZABELLA UHL

kującą, której skutek polegał na tym, że każdemu D, który ją otrzymał, wszystkie zasoby zostają skonfiskowane. W obu przypadkach koszt przesłania aktorowi D sankcji konfiskującej kosztuje aktora C jednostkę zasobów.

W słabych strukturach przymusu kurs eksploatacji opartej na przymusie Cx jest zdefiniowany jako stosunek zasobów przekazanych do zasobów począt­

kowo posiadanych przez aktora, będącego obiektem przymusu. D la każdej relacji w słabej strukturze przymusu przewiduje się, w warunkach równego oporu, wartość Cx = 0.45. W silnej strukturze przymusu 1, aktor na pozycji C dysponuje jedną sankcją konfiskującą, natomiast w silnej strukturze 2, pozycja C dysponuje dwoma sankcjami konfiskującymi. Wartość Cx dla obydwu struktur jest przewidywana jako 0.9, aczkolwiek oczekuje się, że silna struktura przymusu 1, będzie wolniej zmierzała w kierunku wartości skrajnej Cx niż silna struktura przymusu 2.

Eksperyment Dwa układy odniesienia

Dwoma układami odniesienia były Stany Zjednoczone i Polska. Badania amerykańskie nad strukturami wymiany i przymusu zostały ukończone w połowie lat siedemdziesiątych, zaś badania nad modelem sieci o jednej wymianie, z końcem lat osiemdziesiątych. Wszystkie polskie badania zostały wykonane na przełomie lat 80-tych i 90-tych. Różnice strukturalne pomiędzy USA i Polską były wtedy głębokie. USA są społeczeństwem kapitalistycznym, w którym całkowicie nieobecne są jakiekolwiek ograniczenia we własności prywatnej. W okresie przeprowadzania badań, Polska była społeczeństwem socjalistycznym, cechującym się państwową własnością środków produkcji i centralną dystrybucją. Doświadczała nieefektywności centralnie zarządzanej gospodarki (por. K om ai 1992) i systemu politycznego, który rutynowo naruszał prawa obywatelskie. Kapitalizm w USA, od dawna utrwalony i zakorzeniony, wytworzył standard życia nieporównywalnie wyższy niż ten, który był w Polsce.

W okresie przeprowadzania badań, w Polsce miały miejsce istotne zmiany, które w efekcie doprowadziły do powstania demokratycznej struktury politycz­

nej i demontażu centralnie sterowanej gospodarki (Szmatka, Mach, M ucha 1993). Choć zmiany te spowodowały, że oba społeczeństwa zaczęły się do siebie upodabniać, to jednak w okresie przeprowadzania badań w Polsce, nie było wiadomo, w jakim kierunku rzeczone zmiany ewentualnie się potoczą (Mucha, Skąpska, Szmatka i Uhl 1991). W okresie przeprowadzania badań w USA, społeczeństwo amerykańskie było politycznie i ekonomicznie stabilne, po okresie bardziej rewolucyjnych zmian lat 60-tych i 70-tych (Willer i Szmatka 1993).

(17)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 75 Teoretycznie i praktycznie mieliśmy do czynienia z ogromną liczbą różnic pomiędzy USA i Polską, różnic mających swe źródło w historii obu narodów, tradycji i geograficznej lokalizacji. Ponieważ sens testu na uniwersalność polega na eksperymentalnym wyprodukowaniu tych samych zjawisk społecznych w obu układach odniesienia, nie wiemy i nie musimy wiedzieć czy Polska i USA charakteryzują się odmiennymi kulturami (i jak głębokie czy znaczące są te różnice). Nie musimy też wiedzieć jakich ludzi „wytwarzają” te kultury, nawet jeżeli wiemy, iż ludzie ci charakteryzują się odmiennymi wzorami myślenia, wynikającymi z danej kultury.

Uzasadnienie eksperymentów

W sumie w obu układach odniesienia przebadano 13 różnych sieci, co daje całkowitą liczbę 48 eksperymentów, przeprowadzonych w Polsce i 60 w USA (Willer i Szmatka 1993). Niniejszą analizę ograniczyliśmy jedynie do 7 różnych sieci przebadanych w obu układach odniesienia, co daje całkowitą liczbę 30 eksperymentów, wykonanych w Polsce, i 41 w USA.

Chociaż stworzenie replik wszystkich badań przeprowadzonych w USA mogłoby nam dostarczyć bardziej imponujących i przekonujących danych, z metodologicznego punktu widzenia nie musieliśmy tego robić. Aby wykazać, że struktury stworzone w laboratorium „produkują” takie same zjawiska w obu układach odniesienia (co jest naszym testem uniwersalności teorii), było konieczne jedynie dokonanie w Polsce replik tych badań, które reprezentują zróżnicowany zakres teorii. Aby osiągnąć nasz cel nie musieliśmy więc dokony­

wać replik wszystkich eksperymentów i skupiliśmy się tylko na trzech rodzajach relacji, z których zbudowane są struktury: relacji wymiany, przymusu i podziału zasobów - trzech, które w sposób wyczerpujący charakteryzują typy struktur analizowane przez teorię.

Metoda

Uczestnikami badań amerykańskich byli studenci Uniwersytetu w Kansas, w Polsce byli to studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego. W obu układach odniesienia procedura eksperymentów była taka sama. Przed wejściem do laboratorium uczestnicy zapoznawali się z instrukcją, wyjaśniającą ogólny charakter i cele eksperymentu oraz zasady „gry” i możliwości „wygranej”.

Wszyscy mieli możliwość zadawania pytań, przy czym w wyjaśnianiu szczegól­

ną wagę przywiązywano do maksymalnie wiarygodnego zapewnienia, iż in­

strukcja nie zawiera „fałszywych” informacji o „pozornych” celach badań. Po takim wstępie, uczestnicy zajmowali dowolnie wybrane przez siebie stanowis- ka-pozycje, w specjalnie zaranżowanym pomieszczeniu laboratoryjnym. Od­

bywało się to spontanicznie, bez z góry narzuconego porządku. Przegrody pomiędzy stanowiskami wyznaczały ściśle możliwość komunikowania się. Roz­

dawano żetony odgrywające rolę zasobów, będących przedmiotem wymiany.

(18)

76 JACEK SZMATKA, DAVED WILLER, IZABELLA UHL

D la każdego typu struktury wymiany, pozycja A (centralna) otrzymywała trzy żetony o wartości 10 punktów każdy - zyskiwały one tę wartość przekazane pozycji B, dla pozycji A pozostawały bezwartościowe. K ażda pozycja B (pery­

feryjna) zaopatrzona została na początek w 10 żetonów wartych po jednym punkcie każdy, zarówno dla pozycji B jak i A.

W słabej strukturze przymusu, pozycja C (centralna) otrzymała dwa żetony, z których każdy kosztował pozycję D (peryferyjną) 10 punktów, o ile został mu przekazany. W obydwu typach silnej struktury przymusu, pozycja C (centralna) była w posiadaniu jednego żetonu, który przekazany pozycji D (peryferyjnej) konfiskował wszystkie jej zasoby, o ile wcześniej pozycja D, zaopatrzona w 10 żetonów - każdy wart jeden punkt - nie zdołała dojść do porozumienia z pozycją C, co do podziału swych zasobów.

Eksperymenty były przeprowadzane w rundach, okresach i sesjach. I tak, model każdej struktury był testowany w trzech sesjach, każda sesja z udzia­

łem innej grupy aktorów. Wiedzieli oni, że w ramach sesji będą mieli możliwość zajmowania kolejno każdej pozycji w sieci. Stąd każda sesja składała się z czterech, lub sześciu okresów, w zależności od liczby pozycji przewidzianej w testowanej sieci. Każdy okres składał się natomiast z czte­

rech rund, w trakcie których następowały negocjacje i wymiana. D la przy­

kładu: każda słaba struktura wymiany (typ „3,3”) testowana była przy udziale czterech aktorów i stąd test trwał cztery okresy, a każdy z okresów miał cztery rundy. K ażda silna struktura wymiany (typ „4,3”), w której przewidziano pięć pozycji, testowana była w pięciu okresach i czterech rundach. W silnej strukturze wymiany z sześcioma pozycjami w sieci (typ

„5,3”), test trwał sześć okresów, z których każdy był czterorundowy. Każdy aktor brał więc udział w 16, 20 lub 24 rundach, w przeciągu których targował się i wymieniał zasobami zgodnie z zasadami obowiązującymi w strukturze, której model testowano. Taka sama procedura zastosowana została w odniesieniu do trzech typów struktur przymusu, z jednym wyjąt­

kiem: w USA na test owych struktur poświęcono cztery sesje, w Polsce trzy (Willer 1987).

W śród pozycji w sieci o jednej wymianie rozprowadzano 24 żetony (o określonej wartości punktowej). Były one dzielone w drodze wzajemnych negocjacji. K ażda pozycja miała prawo do ograniczonej - to jest jednej - wymiany w ciągu rundy. W sieci było pięciu aktorów i stąd pięć okresów, każdy czterorundowy (Markovsky, Willer i Patton 1988). W badaniach amery­

kańskich przeprowadzono w ten sposób 5 sesji, a w polskich eksperymentach trzy sesje.

Wyniki były notowane i ogłaszane na koniec każdej odbytej rundy. Po pierwszych czterech rundach negocjacji i wymiany następowała rotacja i każdy aktor zajmował kolejną, nową pozycję na czas następnych czterech rund. Ta rotacja zapewniała systematyczną eliminację wpływu indywidualnych cech

(19)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 77 aktorów. Nie przywiązywano natomiast wagi do płci aktorów. Po zakończeniu sesji eksperymentalnej uczestnikom wypłacano kwoty za zdobyte punkty wg ustalonej stawki i dziękowano za udział w eksperymentach.

Analiza

Badania międzykrajowe obejmowały dwa typy testów, pokazane na rys. 6.

W każdym teście staraliśmy się odpowiedzieć na inne pytanie. Po pierwsze, pytaliśmy czy zjawiska opisane przez teorię zaistnieją w obydwu układach odniesienia, polskim i amerykańskim. Jak widać na rys. 6a odpowiedzi na to pytanie szukaliśmy przez porównanie kursów wymiany w słabych i silnych strukturach wymiany. Np. w słabych strukturach wymiany typu „3,3”, wyniki osiągane w wymianie przez pozycje peryferyjne były zdecydowanie wyższe niż zasoby osiągane w wymianie przez pozycje peryferyjne struktur silnych, zarówno typu „4,3” jak „5,3” . Podobnie w sieciach struktur przymusu, wielkość wyników uzyskanych przez pozycje peryferyjne w słabych typach struktur przymusu, były znacznie wyższe niż wyniki osiągane przez „peryferia” w struk­

turach silnych. Tego samego typu podobieństwa, dla obydwu układów od­

niesienia, dają się zauważyć w testach modeli sieci o jednej wymianie.

Rysunek 6. Schemat testów międzykrajowych

a. T esto w a n ie w dw óch u k ła d ac h odniesienia PO LSK A SŁA B E <--- ► SIL N E U .S. SŁABE -4---► SILN E

b. Testowanie na uniwersalność

PO LSK A

U.S.

Dowodem na to, iż zarówno w polskim jak amerykańskim układzie odniesienia udało się z powodzeniem wytworzyć zakładane przez teorię zjawis­

ko, jest to iż wspomniane wcześniej różnice pomiędzy słabymi i mocnymi strukturami, powinny się pojawić w obydwu seriach badań niezależnie. Jeżeli teoria jest uniwersalna, te same typy różnic powinny zostać stwierdzone w obydwu seriach badań. To zaś oznacza, że hipotezy zerowe będą identyczne dla obydwu układów odniesienia. Zarówno hipotezy, jak i rezultaty tych testów są przedstawione w punkcie A, poniżej.

SŁABE A A SIL N E

SŁABE I SIL N E

(20)

78 JACEK SZMATKA, DAV1D WILLER, IZABELLA UHL

W punkcie B omówione są hipotezy i rezultaty testów na uniwersalność.

Jeżeli Teoria Elementarna nie jest ograniczana przez warunki czasowo-prze- strzenne, to kursy wymiany i wskaźniki przymusu będą miały podobne wielkości w obydwu układach odniesienia. Jak pokazuje rys. 6b badania mają na celu porównanie kursów mierzonych w identycznych strukturach, wytwo­

rzonych w obydwu układach odniesienia. Testowaliśmy czy wielkość wyników osiągniętych przez aktorów na pozycjach peryferyjnych w słabych strukturach wymiany jest podobna w badaniach polskich i amerykańskich - i podobnie postępowaliśmy dla każdego rodzaju struktur wymiany i przymusu. Ponieważ w czasie przeprowadzania badań, społeczeństwa polskie i amerykańskie różniły się od siebie znacznie, mamy do czynienia z solidnym testem na universalność teorii. Punkt B przedstawia zarówno hipotezy, jak i rezultaty tych porównań.

Hipotezy i rezultaty A. Testowanie w dwóch układach odniesienia: hipotezy

1. Teoria Elementarna przewiduje, że w słabych typach struktur („3,3”

- zerowo połączonych) wartość kursu wymiany, przy równoważącym się oporze, wynosi 5/10. Dlatego też teoria przewiduje wartość wskaźników Pa= 5,0 dla pozycji centralnej oraz PB = 5,0, dla pozycji peryferyjnych. D la silnych typów struktur („4,3” i „5,3”) Teoria Elementarna przewiduje, że w procesie wytwarzania się władzy, wartość kursu odbiegnie od poziomu równowagi i zbliży się do ekstremum 1/10 — gdzie PA = 9 i PB = 1. Nasza hipoteza zerowa przewiduje, że nie m a różnic pomiędzy wartościami kursu wymiany w słabych i obydwu typach struktur silnych, w każdym układzie odniesienia.

2. Teoria Elementarna przewiduje, że w słabych typach struktur przymusu wartość kursu eksploatacji opartej na przymusie, przy równoważącym się oporze, powinna wynosić (1^ = 0,45. Przy tym kursie Pc =4,5 dla pozycji centralnej i PD = -4,5 dla pozycji peryferyjnych. Ponieważ każda pozycja D rozpoczyna „grę” posiadając 10 jednostek zasobów (żetonów) takie przewi­

dywanie oznacza, że każda pozycja D pozostanie na średnim poziomie kursu 5,5. D la silnego typu struktury 1 i 2 Teoria Elementarna przewiduje, że wartość kursu eksploatacji opartej na przymusie będzie odbiegała od poziomu równo­

wagi władzy i zmierzała ku wartości ekstremalnej Cx = 0,9. Nasza hipoteza zerowa przewiduje brak różnic pomiędzy wartościami kursu przymusowej eksploatacji w strukturach słabych i obydwu typach struktur silnych, w obydwu układach odniesienia.

3. Teoria Elementarna przewiduje dla sieci o jednej wymianie (sieć typu

„T ”), że pozycja B stosując władzę wobec pozycji A i C, zyskuje więcej niż połowę puli zasobów wprowadzonych do danej sieci. Teoria przewiduje, że

(21)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 79 pozycje D i E wymieniają w warunkach braku różnic we władzy, tak że każda osiąga połowę puli zasobów. W obydwu przypadkach pula zasobów obejmuje 24 punkty, stąd dla obydwu relacji, w obydwu układach odniesienia hipoteza zerowa brzmi: pula zasobów dzielona jest po równo: 12 na 12.

A. Testowanie w dwóch układach odniesienia: wyniki

Tabela nr 1 pokazuje kurs wymiany, poprzez podanie średnich wyników osiągniętych przez osoby na pozycjach peryferyjnych. W polskich badaniach nad silnymi strukturami typu „4,3” średnia wielkość osiąganych wyników wynosiła 2,54, a w silnych strukturach typu „5,3” średnio osiągano wynik 2,36 punktów. Obydwie średnie były zasadniczo różne od średniej kursu wymiany obserwowanej w słabych strukturach typu „3,3”, gdzie kurs ten wynosił 5,42.

Wyniki te obalają pierwsze twierdzenie hipotezy zerowej, i pod-

Tabela 1. Średnia wyników uzyskanych przez osoby na pozycjach peryferyjnych w dwóch układach odniesienia według typu sieci wymiany

Układ odniesienia Typ struktury Średni wynik t df P·

Polska słaba 3,3 5,42

7,238 25 <0,001 silna 4,3 2,54

słaba 3,3 5,42

9,961 28 <0,001 silna 5,3 2,36

U.S. słaba 3,3 6,88

9,674 34 <0,001 silna 4,3 3,09

słaba 3,3 6,88

18,715 38 <0,001 silna 5,3 2,10

Tabela 2. Średnia wyników uzyskanych przez osoby na pozycjach peryferyjnych w dwóch układach odniesienia według typu sieci przymusu

Układ odniesienia Typ struktury Średni wynik t df P·

Polska słaba 4,61

23,29 70 <0,01

silna 1,77

słaba 4,61

32,44 70 <0,01

silna 1,25

U.S. słaba 4,60

15,82 94 <0,01

silna 2,01

słaba 4,60

20,18 94 <0,01

silna 1,65

(22)

80 JACEK SZMATKA, DAVID WILLER, IZABELLA UHL

trzymują przewidywania Teorii Elementarnej, jako prawdziwe dla badań polskich. Podobnie, wyniki amerykańskiej sesji pozwalają odrzucić hipotezy zerowe, a podtrzymują hipotezy wysuwane przez Teorię Elementarną.

Tabela nr 2 pokazuje wskaźniki mierzące eksploatację opartą na przymusie, poprzez pokazanie zasobów osiągniętych przez „grabieżców” na pozycjach peryferyjnych. D la polskich testów średnia wyników, w silnych sieciach typu 1 wyniosła 1,77, a w sieciach silnych typu 2 wynik wynosił 1,25 - obydwie średnie są znacząco niższe niż 4,61 czyli niższe niż średnia wyników dla słabych struktur przymusu. W testach amerykańskich średnia wartość wskaźnika w silnych sieciach typu 1 wynosiła 2,01, a w silnych sieciach typu 2, 1,65. Obydwie średnie były znacząco niższe niż średnia wartość wskaźnika w słabych sieciach przymusu, gdzie wynosiła 4,60. Stąd wszystkie hipotezy zerowe dla sieci przymusu zostały odrzucone, a pod­

trzymane przewidywania Teorii Elementarnej.

Tabela 3. Średnie dochody uzyskane w sieci typu „T” vs. teoretyczna wartość wynosząca 12 punktów

Układ odniesienia Pozycja Średni wynik t df P·

Polska B 19,62 19,67 14 <0,001

D 11,64 1,902 14 NS

U.S. B 19,20 10,31 24 <0,001

D 12,17 1,622 24 NS

Tabela nr 3 poprzez przedstawienie średnich zanotownych jako dochody pozycji B i D , pokazuje podział puli zasobów, znajdujących się w sieci o jednej wymianie. Jak się okazuje, w polskich badaniach dochody pozycji typu B osiągane, w drodze podziału zasobów, od pozycji A i D, osiągają przeciętnie wartość 19,62, podczas gdy w badaniach amerykańskich ten sam wskaźnik przybiera wartość przeciętnie 19,20. Obydwa wyniki są znacząco wyższe niż przewidywana ich wartość w hipotezie zerowej i w ten sposób potwierdzają przewidywania Sieciowej Teorii Wymiany. Tabela nr 3 pokazuje również, że w badaniach polskich pozycje typu D osiągały na drodze podziału zasobów z pozycjami E, średnio 11,64, a w badaniach amerykańskich średnio 12,17.

Obydwie wartości nie różnią się znacząco od teoretycznej wartości wynoszącej 12, a przewidywanej w hipotezie zerowej dla sytuacji zrównoważonej władzy.

Przez to podtrzymują przewidywania Sieciowej Teorii Wymiany.

Podsumowując, rezultaty badań przeprowadzonych w Polsce i USA po­

twierdzają przewidywania Teorii Elementarnej. Rezultaty te potwierdzają uniwersalność Teorii Elementarnej, albowiem pokazują iż możliwe jest wy­

tworzenie zjawisk, o których mówi teoria, w dwóch kontrastowo różnych

(23)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 81 układach odniesienia. Spróbujmy teraz omówić dowód uniwersalności, jaki przeprowadzono poprzez porównanie Polski i USA.

B. Testowanie uniwersalności

Osiem porównań stanowi test Teorii Elementarnej na uniwersalność.

W każdym z tych porównań hipoteza zerowa orzeka, iż średnia ilość punktów uzyskanych przez pozycję w danej sieci nie będzie się istotnie różnić pomiędzy układami odniesienia. Rezultaty tych porównań przed­

stawione zostały w Tabeli 4.

Tabela 4. Średnia wyników uzyskanych przez osoby na pozycjach peryferyjnych w trzech sieciach wymian, trzech sieciach przymusu oraz średnia punktów uzyskanych w sieci typu „T” według układu odniesienia

Sieć/Pozycja Układ odniesienia Średna t df P

Słaba 3,3 Polska 5,42

■ sieć 4,783 26 <0,01

wymiany U.S. 6,88

Silna 4,3 Polska 2,54

sieć 1,171 33 NS

wymiany U.S. 3,09

Silna 5,3 Polska 2,37

sieć 1,062 40 NS

wymiany U.S. 2,10

Słaba Polska 4,61

sieć 0,0645 82 NS

przymusu U.S. 4,60

Silna 1 Polska 1,77

sieć 1,425 82 NS

przymusu U.S. 2,01

Silna 2 Polska 1,25

sieć 2,975 82 <0,01

przymusu U.S. 1,65

Polska 19,62

B 0,5182 38 NS

U.S. 19,20

Polska 11,64

D 2,448 38 <0,05

U.S. 12,17

(24)

82 JACEK SZMATKA, DAVID WILLER, IZABELLA UHL

Spośród powyższych ośmiu porównań, hipoteza zerowa została odrzucona w dwóch przypadkach, gdzie wynik testu „t-Studenta” wyniósł odpowiednio t= 4,783, oraz t = 2,975, obydwa na poziomie p < 0 ,l, zaś w trzecim wypadku wyniósł t = 2,448 na poziomie p<0,05. Pozostałe pięć wskaźników testu

„t-Studenta” są wystarczająco małe i nie uzasadniają odrzucenia hipotezy zerowej o braku różnic pomiędzy układami odniesienia. Podsumowując, poza trzema wyjątkami, rezultaty testów w obydwu układach odniesienia potwier­

dzają nasze przewidywania co do znaczących podobieństw pomiędzy oby­

dwoma układami. Owe wyniki bezpośrednio potwierdzają uniwersalność Teorii Elementarnej, pokazując że produkuje ona znacząco zbliżone zjawiska bez względu na układ, w którym się je wprowadza w życie.

N a koniec zastosowaliśmy dwuczynnikową analizę wariancji (Ogólna Pro­

cedura Modelowania Liniowego) do danych uzyskanych z badań nad trzema typami struktur wymiany i trzema typami struktur przymusu w obydwu układach odniesienia: amerykańskim i polskim (Tabela 5). D la struktur wymiany odnotowaliśmy, że główny efekt dla struktury był na znaczącym poziomie (p = 0,0001), a efekt główny dla układu odniesienia takim nie był ( p = 0,33), podczas gdy interakcja pomiędzy strukturą i układem odniesienia też była mało znacząca (p=0,70). D la struktur przymusu odnotowaliśmy podobne prawidłowości: główny efekt dla struktury był na znaczącym poziomie ( p = 0,0001), podczas gdy efekt układu odniesienia i interakcja pomiędzy strukturą i układem odniesienia takimi nie były (p = 0,59 i 0,85 odpowiednio).

N a koniec, dla struktur o układzie „T” odnotowaliśmy, że główny efekt dla pozycji był na znaczącym poziomie (p = 0,0001) podczas gdy, podobnie jak powyżej, efekty dla układu i relacji nie były znaczące. Testy te stanowią poważne i o szerokim zakresie poparcie uniwersalności Teorii Elementarnej.

Tabela 5. Analiza wariancji rozkładu władzy według typów sieci, pozycji i układów odniesienia

Źródło df f P·

Struktury wymiany (SW) 2, 15 34,81 0.0001

Układ odniesienia Polska/U.S. (P/US) dla SW 1, 15 1,96 NS Struktura x układ odniesienia SW * P/US 2, 15 1,47 NS

Struktury przymusu (SP) 2, 36 241,15 0.0001

Układ odniesienia P/US dla SP 1, 36 2,73 NS

Struktura x układ odniesienia Sp x P/US 2, 36 0,87 NS Pozycje B i D w strukturze typu „T” 2, 76 237,18 0.0001

Układ odniesienia P/US dla BD . 1, 76 0,01 NS

Pozycja x układ odniesienia BD x P/US 1, 76 0,94 NS

(25)

STRUKTURALNE DETERMINANTY WŁADZY W SIECIACH WYMIAN 83 Podsumowanie

W trzech przypadkach nasze przewidywania nie zostały potwierdzone eksperymentalnie. Nasz test słabych struktur wymiany, jak pokazuje to Tabela 4, nie potwierdza teoretycznych przewidywań. Głównym tego powodem jest kurs równy 6,88, osiągnięty w amerykańskim układzie odniesienia - nad­

spodziewanie wysoki w porównaniu z zaobserwowanym w Polsce (5,42), gdzie rezultat bardziej zbliżył się do wielkości teoretycznej. Niestety nie wiemy, dlaczego w amerykańskim układzie odniesienia wyniki empiryczne tak wyraźnie odbiegają od wartości przewidywanych w teorii.

Jeżeli porównamy dane z badań nad silnymi strukturami przymusu typu 2, co pokazuje tabela nr 5, zobaczymy, że rezultaty: t = 2,975, p<0,01 nie potwierdzają naszych przewidywań, że kursy w obydwu układach odniesienia będą różne w stopniu nieistotnym. Jednakże, surowe dane pozwalają do­

mniemywać, że niezadawalające wyniki testu „t-Studenta” są teoretycznie nieistotne. Surowe dane pokazują, że kurs eksploatacji opartej na przymusie przybiera na wartości bardziej gwałtownie w polskiej serii badań, porównując obydwa układy odniesienia. Sprawia to, że dane z polskiej serii badań lepiej potwierdzają wartości teoretyczne, lecz znacząco różnią się od wyników uzyskanych w Stanach Zjednoczonych.

Podobny typ efektu odnajdujemy analizując dane w odniesieniu do śred­

niego kursu wymiany dla pozycji D w sieci o układzie „T ”. Gdy porównamy średni kurs wymiany uzyskiwany przez pozycję D w obydwu układach odniesienia, przeciwstawiając go wartości teoretycznej, dane - jak pokazuje to tabela nr 3 - potwierdzą naszą hipotezę. Jednakże, średnie kursy wymiany uzyskiwane przez pozycję D, w obydwu układach odniesienia są znacząco różne i nasza hipoteza, że są podobne, nie znajduje potwierdzenia. Surowe dane pokazują, że kurs wymiany w eksperymentach amerykańskich był bardzo stabilny, w odróżnieniu od wyników uzyskiwanych w eksperymentach polskich.

Czyni to wyniki testu „t-Studenta” bardziej sztywnymi i prowadzi do od­

rzucenia naszej hipotezy.

Tym niemniej osiągnięte rezultaty mogą być w sposób uprawniony inter­

pretowane jako mocne poparcie tezy o uniwersalności Teorii Elementarnej.

Analizy te pokazują ponadto jasno wadliwość testów na uniwersalność: mogą być one stosowane tylko w odniesieniu do teorii formalnych (trzeciej generacji).

Literatura

Anderson, Perry. 1974. Passages from Antiquity to Feudalism. London: New Left Books.

Cytaty

Powiązane dokumenty

T ak bowiem, ja k analizy socjologiczne odwołują się często do wyjaśnień historycznych, tak wyjaśnienia faktów historycznych dadzą się nierzadko oprzeć n

Jako funkcjonalny imperatyw wyłaniającego się, nowego systemu ekonomicznego, politycznego i kulturalnego, opartego na rynku, demokracji i pluralizmie, pojawiła się

Jeśli ograniczyć się do sytuacji wyboru między dwiema opcjami, wyniki porównywania parami można przedstawić formalnie za pomocą relacji binarnej na zbiorze X,

Jest to ugrupowanie, które jako jedyne na chłopskiej scenie politycznej zdecydowanie przeciwstawia się prywatyzowaniu państwowych gospodarstw rolnych, postulując oddanie ich

Wydaje się, że okresom szybkich zmian społecznych towarzyszy na ogół atrofia więzi moralnej. Czemu tak się dzieje? Po pierwsze, nagłemu poszerzeniu ulega sfera

Posługując się powszechnie znanymi operacjami logicznymi postaram się w nich wykazać, iż wszystkie twierdzenia dotyczące oddziaływania struktury społecznej

Natomiast Beck w teorii społeczeństwa ryzyka stara się pokazać, że problemem jest to, iż nie dostrzega−.

Podejście dyskursywne pozwala również wyjść poza Habermasowskie kon- sensualne, unitarne rozumienie sfery publicznej, przyjęte przez Casanovę (2005) w jego koncepcji