Protokół Nr XLVII
z sesji Rady Miejskiej w Jarocinie odbytej w dniu 25 września 2009 r.
w sali sesyjnej Ratusza w godz. od 1530 do 1830
Obrady XLVII sesji Rady Miejskiej w Jarocinie otworzył Przewodniczący Rady Miejskiej Jaro- sław Łukasiewicz. Powitał wszystkich radnych, Burmistrza – Adama Pawlickiego, Zastępcę Burmi- strza Witosława Gibasiewicza, pracowników Urzędu Miejskiego, zaproszonych gości, przedstawi- cieli lokalnych medi. Stwierdził, że w tej chwili w sali znajduje się 17 radnych, co stanowi quorum do podejmowania prawomocnych rozstrzygnięć. Poprosił o wyłączenie telefonów komórkowych.
Poinformował, że do pierwotnie przesłanego porządku obrad proponuje zmiany Zmieniony porządek obrad wygląda następująco:
1. Otwarcie obrad.
2. Przyjęcie protokołów z obrad XLVI sesji Rady Miejskiej.
3. Interpelacje radnych.
4. Informacja Burmistrza.
5. Informacja Przewodniczącego Rady Miejskiej.
6. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym.
7. Omówienie spraw związanych z połączeniem Gminy Jarocin i Gminy Kotlin.
8. Informacja o przebiegu wykonania budżetu gminy Jarocin za I półrocze 2009 r. – pkt dodany
9. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie określenia na 2010 r. liczby przeznaczonych do wydania nowych licencji na wykonywanie transportu drogowego taksówką osobową na terenie gminy Jarocin
10. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie odwołania członków Rady Programowej Fundacji 750-lecia Jarocina
11. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie powołania członków Rady Programowej Fundacji 750-lecia Jarocina,
12. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie bonifikaty od opłaty za przekształcenie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieru- chomości zabudowanej na cele mieszkaniowe oraz przeznaczonych pod tego typu zabudowę – auto- poprawki
13. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości zabudowanej położonej w Mieszkowie – Rynek nr 42 – pkt dodany
14. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie zwolnienia z obowiązku zbycia w drodze przetargu nieruchomość przeznaczoną na realizację urządzeń infrastruktury technicznej,
15. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie wyrażenia zgody na na- bycie nieruchomości w drodze darowizny na cele oświatowe,
16. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie wyrażenia zgody na udziele- nie bonifikaty od ceny sprzedaży nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym, stanowią- cym jeden lokal mieszkalny, nabywanej przez dotychczasowego najemcę
17. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie udzielania dotacji z budżetu gminy Jarocin z przeznaczeniem na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków lub wchodzących w skład układu urbanistycznego znajdującego się na obszarze miasta Jarocina, nie stanowiących własności Gminy Jarocin
18. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie udzielenia dotacji z bu- dżetu Gminy Jarocin z przeznaczeniem na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty bu- dowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków lub wchodzących w skład układu urbanistycznego znajdującego się na obszarze miasta Jarocina, nie stanowiących własności Gminy Jarocin
19. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie wymagań jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o zezwolenie na odbieranie odpadów komunalnych od
właścicieli nieruchomości oraz na opróżnianie zbiorników bezodpływowych i transportu nie- czystości ciekłych, na terenie Gminy Jarocin należącej do Porozumienia Międzygminnego w Ja- rocinie zawartego w dniu 07 października 2008 r., – autopoprawki zmiana nazwy
20. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie zaliczenia dróg powiato- wych pozbawionych tej kategorii do dróg gminnych
21. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie Powiatowi Jarocińskiemu pomocy finansowej na rok 2010
22. Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie zmian w budżecie Gminy Jarocin na 2009 r.
23. Odpowiedzi na interpelacje.
24. Wolne głosy i wnioski.
25. Zakończenie obrad.
Rada przyjęła większością głosów zmieniony porządek obrad. 1 radny wstrzymał się Ad. Pkt 2
Przyjęcie protokołów z obrad XLVI sesji Rady Miejskiej.
Pan Łukasiewicz – w związku z brakiem uwag do protokołu, uważam, że protokół został przyjęty.
Ad. Pkt 3
Interpelacje radnych.
Pan Łukasiewicz – odczytał treść interpelacji złożonej przez niego i radnego Lamprechta.
Ad. Pkt 4
Informacja Burmistrza.
Pan Pawlicki – Burmistrz Jarocina – odczytał informacje – sprawozdanie ze swej działalności.
14 sierpnia Z okazji Święta Wojska Polskiego uczestniczyłem w obchodach w Jednostce Woj- skowej w Jarocinie oraz złożyłem kwiaty na Cmentarzu Komunalnym w Jarocinie. 15 sierpnia Już po raz drugi odbyły się Zawody Towarzyskie w Skokach przez Przeszkody o Siodło Burmi- strza Jarocina. Prestiżowe zawody odbyły się w samo południe w Ośrodku Sportów Konnych
"Bryllandia" w Witaszycach. Konkursy prowadzone były w sześciu kategoriach. 18 sierpnia Tłumy jarociniaków pożegnały kapitana Daniela Ambrozińskiego poległego podczas pełnienia służby w Afganistanie. W uroczystościach pogrzebowych – oprócz najbliższej rodziny oficera – wziął udział premier Donald Tusk, szef Biura bezpieczeństwa Narodowego Aleksander Szczy- gło, Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich oraz parlamentarzyści. Daniel Ambroziński zo- stał pośmiertnie awansowany na stopień kapitana, otrzymał także odznaczenia – Krzyż Afgani- stanu oraz Krzyż Komandorski Orderu Wojskowego. Koncertem amerykańskiego gitarzysty Ja- sona Vieanx w kościele św. Jerzego uroczyście otwarto Festiwal Polskiej Akademii Gitary. Ten pierwszy z siedmiu koncertów inaugurujący Kurs Mistrzowski został zadedykowany poległemu podczas pełnienia służby w Afganistanie kapitanowi Danielowi Ambrozińskiemu. Uwieńcze- niem jarocińskich koncertów był występ Stanisława Soyki z zespołem Kampania w ogrodzie Radlińskich. W ramach muzycznej uczty do Jarocina przyjechało ponad 100 najlepszych gita- rzystów klasycznych z całego świata m.in. z USA, Niemiec, Belgii, Białorusi, Austrii, Irlandii, Meksyku, Francji i Polski. 22 sierpnia Uczestniczyłem w oddaniu do użytku placu zabaw w Prusach. To trzeci i ostatni z planowanych na te wakacje ogródków jordanowskich obok Mieszkowa i Ciświcy. W skład każdego z trzech nowoczesnych i w pełni bezpiecznych dla naj- młodszych placów zabaw weszły m.in. huśtawki, zjeżdżalnie, karuzele, piaskownice i spręży- nowce. Nie braknie również ławek dla opiekunów dzieci oraz koszy na śmieci. W sumie naj- młodsi mieszkańcy mają do swojej dyspozycji aż 17 nowoczesnych, atestowanych placów za- baw w mieście i okolicznych wioskach, na które gmina Jarocin przeznaczyła blisko 150 tys. zł.
23 sierpnia Już po raz jedenasty odbyły się Otwarte Mistrzostwa Gminy i Powiatu w Kolarstwie Górskim MTB – Jarocin 2009. Impreza odbyła się w ramach Wielkopolskiej Ligi Masters THU- LE 2009 o "Puchar Wielkopolski 2009", która jest cyklem wyścigów organizowanych od marca do października 2009. Zawody mają na celu popularyzację kolarstwa wśród dzieci, młodzieży
i dorosłych. Organizatorami jarocińskiego wyścigu są UKS "Trójka" Jarocin, Urząd Miejski, Starostwo Powiatowe oraz Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej Ognisko "Pałuki" Wą- growiec. Tego samego dnia uczestniczyłem w Dożynkach Gminnych, które odbyły się w Bacho- rzewie. Organizacja dożynek powierzana jest zwycięzcy konkursu na najładniejszy wieniec do- żynkowy. Tegorocznym zwycięzcą została wieś Siedlemin i tym samym będzie organizatorem dożynek gminnych w 2010 r. Przy tej okazji chciałbym podziękować sołtysowi, Radzie Sołec- kiej, wszystkim mieszkańcom wsi Bachorzew za przygotowanie dożynek w tym roku. Nie widzę sołtysa Bachorzewa – proszę o przekazanie informacji koledze sołtysowi, że dziękowałem mu.
25 sierpnia Uczestniczyłem w spotkaniu z rolnikami z Veldhoven w Potarzycy. Organizatorem spotkania było Zrzeszenie Producentów Trzody Chlewnej w Potarzycy. 28 sierpnia Uczestni- czyłem w symbolicznym przecięciu wstęgi przy ulicy Chopina i Żeromskiego w Witaszycach.
Zakres inwestycji na dwóch witaszyckich ulicach to nowa nawierzchnia z kostki brukowej o łącznej długości 200 metrów, chodniki i odwodnienie, które gminny budżet kosztowało 155 tys. zł. Prace wykonywała jarocińska firma „Zakład Ulic”. W przekazaniu mieszkańcom ulic do użytku nie zabrakło także radnych Rady Miejskiej: przewodniczącego Jarosława Łukasiewi- cza oraz Danuty Maćkowiak, Ireneusza Lamprechta, Krzysztofa Roszaka i Andrzeja Skrzypcza- ka. 30 sierpnia Na zaproszenie marszałka Województwa Wielkopolskiego, Ordynariusza Diece- zji Koszalińsko – Kołobrzeskiej, Starosty Pilskiego oraz Prezydenta Miasta Piły uczestniczyłem w Wojewódzko – Diecezjalnych Dożynkach Wielkopolskich w Pile. Natomiast mój Zastępca Robert Kaźmierczak uczestniczył w Dożynkach Powiatowych w Kotlinie. 31 sierpnia Uczestni- czyłem w spotkaniu Wspólników Spółki Oświetlenia Ulicznego i Drogowego Sp. z o. o. w Stra- szynie. Gmina Jarocin była przedstawicielem gmin powiatu Jarocińskiego w rozmowach z głównym udziałowcem firmą ENERGA w celu wypracowania strategii przyszłości tej spółki.
Niestety ENERGA zmieniła swoja strategię i w tej chwili chciałaby generować duże zyski i czerpać dywidendy z tej spółki. Stąd to większości gminom nie podoba się taka konstrukcja i pracujemy nad tym, żeby w jakiś sposób pogodzić interesy i głównego udziałowca i około 100 samorządów, które są również udziałowcami tej spółki. Nie jest to oczywiście proste bo interesy są rozbieżne. W tym dniu także, w przeddzień 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej przy rondzie w Jarocinie odsłonięto obelisk upamiętniający pierwszą ofiarę II wojny światowej na Ziemi Jarocińskiej. Obelisk upamiętnia Pelagię Niewrzędowską, pierwszą ofiarę II wojny świa- towej na Ziemi Jarocińskiej. Była ona przypadkową ofiarą bomby lotniczej, zwiastującą ponury okres w historii mieszkańców Jarocina. Sekretarz Gminy Mariusz Gryska oraz Dyrektor Wy- działu Spraw Obywatelskich Zdzisław Regulski wraz z przedstawicielami kombatantów uczcili pamięć wszystkich ofiar II wojny światowej składając kwiaty pod nowo odsłoniętym obeliskiem.
1 września Ponad 450 dzieci z gminy Jarocin rok szkolny przywitało po raz pierwszy. Jak co ro- ku właśnie dla nich – uczniów pierwszych klas szkół podstawowych przygotowaliśmy gadżety z logo miasta. W tym roku pierwszoklasiści otrzymali jarocińskie dzienniczki ucznia. Specjalnie zaprojektowane, kolorowe, atrakcyjne dla najmłodszych, jednak nie tylko ze względu na swój wygląd mają sprawiać, że będą prawdziwym przyjacielem i pomocnikiem dziecka w tym pierw- szym roku nauki. Czym się zatem wyróżnia jarociński dzienniczek ucznia? Poza standardowymi pozycjami pozostawiono również dzieciom miejsce na narysowanie własnego portretu, zobra- zowanie swoich marzeń i zainteresowań. Zaraz po stronach, na których dziecko prezentuje swoją osobowość i talenty, zamieszczone zostały oferty działających na terenie gminy Jarocin stowa- rzyszeń, klubów, instytucji kulturalnych i szkół skierowanych do sześcio- i siedmiolatków.
Uczestniczyłem w rozpoczęciu roku szkolnego w Gimnazjum nr 1 w Jarocinie, w Szkole Pod- stawowej nr 4 w Jarocinie oraz w Społecznym Gimnazjum w Jarocinie. Rozpoczęcie roku szkol- nego w Zespole Szkół Społecznych było świętowane w wyjątkowych okolicznościach – placów- ka obchodziła bowiem swoje 18. urodziny, z tej okazji wręczyłem szkole symboliczny dowód osobisty. 2 września Brałem udział w posiedzeniu Zarządu Wielkopolskiej Organizacji Tury- stycznej w Poznaniu podczas którego podjęto uchwałę o przyjęciu Miasta Jarocina na członka Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej. 3 września Na zaproszenie Burmistrza Śremu oraz Prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o. o. w Śremie brałem udział w uro- czystym otwarciu zmodernizowanej Oczyszczalni Ścieków w Śremie. 5 września Miały miejsce uroczyste obchody 70. rocznicy II wojny światowej. W ramach obchodów złożyłem kwiaty w
Parku Zwycięstwa oraz uczestniczyłem w apelu poległych. Ciekawą formę upamiętnienia wybu- chu II wojny światowej zaproponowali biegacze TKKF Europejczyk w Chrzanie, którzy zorga- nizowali bieg sztafetowy szlakiem II wojny światowej po terenie Ziemi Jarocińskiej. Jeden z je- go etapów to bieg przez jarociński rynek. W Muzeum Regionalnym w Jarocinie nastąpiło otwar- cie wystawy „Pod niemieckim jarzmem. Życie mieszkańców Ziemi Jarocińskiej w latach okupa- cji hitlerowskiej”. Wieczorem na polanie przed Pałacem Radolińskich, za pośrednictwem wido- wiska teatralno-multimedialnego można było przenieść się choć na chwilkę w czasy niemieckiej okupacji. Zapewniły to wspomnienia świadków, zdjęcia, fragmenty filmów, doskonała gra ak- torska oraz specjalnie skomponowana muzyka, które stworzyły przedstawienie. Widowisko, któ- rego organizację kwotą 15 tys. złotych dofinansował burmistrz Jarocina, było próbą odnalezienia w „wielkiej historii” śladów losów mieszkańców Ziemi Jarocińskiej. Dla autorów przedstawienia ważni są ludzie, którzy doświadczyli czym jest wojna, przeżyli ją i pamiętają. W przedstawieniu wzięli udział zarówno doświadczeni aktorzy związani z takimi teatrami jak Teatr Ósmego Dnia, Teatr 2xU, Teatr UstaUsta, jak również grupa Teatru 21 – młodzieży z Jarocina. Spektakl wyre- żyserowany został przez Janusza Stolarskiego – aktora i reżysera, który już wielokrotnie prowa- dził warsztaty teatralne z jarocińską młodzieżą. Muzykę na potrzeby przedstawienia skompono- wał Patryk Lichota, poznański kompozytor muzyki teatralnej i producent radiowy. W tym dniu także odbył się turniej rugby „Jarocin Sevens 2009” w Jarocinie, który rozpoczął sezon „sió- demkowy” rugby w Polsce. Organizatorem imprezy był Zarząd Rugby Klubu Sparta w Jarocinie.
W turnieju wystąpiło 11 zespołów z całej Polski, a na boisku swoje umiejętności zaprezentowało około 150 zawodników. 7 września Blisko 50 maluchów rozpoczęło naukę w Niepublicznym Przedszkolu "Poziomka" w Jarocinie. Nowo otwarta placówka, na której remont i wyposażenie gmina Jarocin przeznaczyła ponad 85 tys. zł, jest 10. niepublicznym przedszkolem na terenie gminy Jarocin! Otwarcie placówki, która mieści się w budynku Zespołu Szkół nr 3 w Jarocinie, sprawiło że mieszkańcy trzech dużych osiedli nie muszą już dowozić dzieci do innych przed- szkoli. W tym dniu również w budynku Zespołu Szkół nr 3 w Jarocinie oddałem do użytku ko- lejną filię Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Jarocin. Wyposażenie książnicy kwotą ponad 11 tys. zł dofinansowała gmina Jarocin. Pomieszczenia biblioteki w Ciświcy wyremontowano od podstaw i dostosowano do potrzeb i wygody czytelników. Pomieszczenia zostały pomalowane, wymieniono w nich wykładziny i wyposażono w nowe meble. W listopadzie w filii pojawią się również komputery ze stałym dostępem do internetu, które książnica otrzyma z Programu Roz- woju Bibliotek. Filia mieszcząca się w budynku ZS nr 3 do tej pory była przeznaczona jedynie dla uczniów placówki. Teraz, gdy powiększono księgozbiór dokupując pozycje przeznaczone dla dorosłych czytelników, mogą z niej korzystać wszyscy mieszkańcy osiedla i tego rejonu.
Pan Łukasiewicz – pojawili się najmłodsi goście związani z tymi wydarzeniami, o których pan mówił.
Przedstawiciele Niepublicznego Przedszkola Poziomka wraz z dziećmi podziękowali Burmistrzowi, radnym i wszystkim, którzy przyczyniły się do otwarcia tego przedszkola. Szczególne podzię- kowania zostały skierowane do pani radnej i Prezes Stowarzyszenia TRÓJKA Pani Pilarczyk, za ciężką pracę społeczną i zaangażowanie, dzięki, któremu to przedszkole mogło powstać.
Pan Pawlicki – kontynuował swoje sprawozdanie - W godzinach popołudniowych natomiast uczest- niczyłem w spotkaniu sołtysów zwołanym przez Prezesa Stowarzyszenia Sołtysów Gminy Jaro- cin Pana Grzegorza Kasprowiaka. Podczas spotkania omówiono i dokonano niezbędnych ustaleń nt. współdziałania Starostwa Powiatowego w Jarocinie z Sołtysami z terenu Gminy Jarocin w zakresie wszelkich spraw dotyczących dróg powiatowych na terenach wiejskich Gminy Jarocin.
Sołtysom przedstawiono również problematykę dotyczącą zakładania stowarzyszeń oraz przeka- zano im materiały zawierające informacje o niezbędnych działaniach związanych z zakładaniem stowarzyszeń. Ustalono, że następne spotkanie odbędzie się 5 października br. o godz. 15.00.
Głównym tematem będą ustalenia współdziałania Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie z Sołtysami z terenu naszej Gminy w zakresie wszelkich spraw dotyczących bezpieczeństwa pu- blicznego na terenach wiejskich oraz zadań planowanych do realizacji w ramach „Funduszu so- łeckiego”. Zarząd Województwa Wielkopolskiego podjął decyzję o wstępnym dofinansowaniu
na łączną kwotę ponad 5 mln zł termomodernizacji Pałacu Radolińskich, czterech przedszkoli, trzech szkół i Jarocińskiego Ośrodka Kultury. Pieniądze pochodzą ze środków unijnych wyda- wanych w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Gmina Jarocin jest właścicielem wszystkich obiektów uwzględnionych w dwóch wnioskach, które złożyła jako sa- morząd i za pośrednictwem swojej spółki – Jarocińskie Towarzystwo Budownictwa Społeczne- go. Jeden podmiot mógł bowiem składać tylko jeden wniosek na dofinansowanie wartości mini- mum 1 mln zł. Ze względu na dużą różnicę w rodzaju prac do wykonania w pałacu i w pozosta- łych obiektach, zdecydowałem o złożeniu dwóch wniosków. Gmina ubiegała się o dofinansowa- nie zakończonych już termomodernizacji jarocińskich przedszkoli: nr 1, 2 i 6 oraz przedszkola w Golinie, a także prowadzonej obecnie termomodernizacji szkoły w Siedleminie i zaplanowanych podobnych prac w szkole w Mieszkowie i budynku Jarocińskiego Ośrodka Kultury. Wszędzie tam wykonano lub stanie się to niebawem wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, modernizację instalacji centralnego ogrzewania i ocieplenie ścian. Łączna wartość tych prac to prawie 4 mln zł. Wniosek uzyskał pozytywną ocenę formalną i strategiczną. 3 września Zarząd Województwa Wielkopolskiego podjął uchwałę o wstępnym dofinansowaniu zadania kwotą prawie 3,4 mln zł.
Wniosek znalazł się na 51 miejscu listy rankingowej, jako czwarty wśród ośmiu wnioskodaw- ców rezerwowych. Zarząd województwa postanowił bowiem, że w tym roku rozda łącznie 107 mln zł, czyli niepełną pulę środków przewidzianych do rozdysponowania. Jednak jest nie- mal pewne, że po uzyskaniu w przetargach niższych cen przez wnioskodawców, którzy znaleźli się na liście rankingowej wyżej, nastąpi uwolnienie części pieniędzy, które trafią do 8 rezerwo- wych wnioskodawców. Wniosek w imieniu gminy przygotował Marcin Leśniak z Wydziału Rozwoju Gminy Urzędu Miejskiego w Jarocinie. Na miejscu 26 listy rankingowej znalazł się wniosek złożony przez Jarocińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, będącego zarządcą Pałacu Radolińskich. Przygotowali go Marcin Leśniak wraz z Hubertem Gockim z JTBS. Pro- jekt przewiduje modernizację instalacji centralnego ogrzewania polegającej na wymianie kotłów węglowych na gazowe, montaż zaworów termostatycznych, rozdzielenie obiektów grzewczych, całkowitą wymianę rur, ocieplenie dachu oraz wymianę całości stolarki okiennej i drzwiowej.
Spowoduje to zmniejszenie aż o 75 % emisji spalin i zmniejszenie zużycia energii cieplnej. War- tość całości projektu to prawie 2,5 mln zł brutto, a kwota dofinansowania uchwalona przez za- rząd województwa to 1,7 mln zł. Teraz zarówno gmina, jak i JTBS mają 10 miesięcy na złożenie pełnej dokumentacji stanowiącej załącznik do wniosków. Wtedy nastąpią ostateczne decyzje o wypłaceniu przyznanych środków. W przypadku pałacu potrzebne są dodatkowo uzgodnienia projektu z konserwatorem zabytków. Blisko 450 tys. zł dofinansowania otrzyma gmina Jarocin na budowę boiska sportowego w Roszkowie. Pieniądze z unijnego Programu Rozwoju Obsza- rów Wiejskich pozwolą sfinansować ok. 75 % wartości inwestycji. Pozostałą część pokryje sa- morząd. Kompleks w Roszkowie, którego budowa rozpoczęła się wiosną br., tworzą: boisko do siatkówki, bieżnia tartanowa do biegów na 60 m, skocznia i zeskocznia oraz boisko sportowe do piłki nożnej, projekt wart blisko 710 tys. zł. Na początku 2009 r. nie czekając na decyzję Samo- rządu Województwa Wielkopolskiego podjąłem decyzję o rozpoczęciu prac budowlanych, by dzieci i młodzież z Roszkowa jak najszybciej mogły korzystać z boisk. Dzięki temu, po ubiegło- rocznym wykonaniu odwodnienia całego terenu, powstało już boisko do siatkówki, bieżnia i skocznia. W drugim etapie inwestycji do wykonania zostały jeszcze: trawiasta nawierzchnia bo- iska do piłki nożnej, trawniki na terenie przylegającym do kompleksu i ogrodzenie boisk. Zgod- nie z umową, która zostanie podpisana między gminą Jarocin, a Samorządem Województwa Wielkopolskiego, gmina w całości sfinansuje inwestycję. Termin zakończenia prac w Roszkowie przewidziano na grudzień 2010 roku, wszystko wskazuje jednak na to, że kompleks zostanie od- dany do użytku znacznie wcześniej. 11 wrzesień Mój Zastępca Robert Kaźmierczak uczestni- czył w rozpoczęciu roku szkolnego w Niepublicznej Szkole Podstawowej w Siedleminie. W tym dniu uczestniczyłem w uroczystym otwarciu ulicy Żużlowej w Witaszycach. 12 września Jaro- cińskie Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki w Jarocinie obchodziło 90–lecie ist- nienia. Z tej okazji podczas uroczystego zjazdu absolwentów szkoły wręczyłem symboliczny tort w kształcie budynku LO. Po części artystycznej nastąpiło poświęcenie kompleksu boisk wielo- funkcyjnych przy szkole, których budowę kwotą 350 tys. złotych dofinansowała Gmina Jarocin.
Dzięki temu lekcje wychowania fizycznego będą mogli realizować tam nie tylko wychowanko-
wie liceum, ale także uczniowie Gimnazjum nr 1 w Jarocinie. 15 września Odbyło się spotkanie konwentu Porozumienia Międzygminnego w Jarocinie. Jednym z punktów spotkania było po- święcenie nowego 25-tonowego kompaktora zakupionego przez Zakład Gospodarki Odpadami.
Nowa maszyna marki Stalowa Wola jest w stanie zagęścić 3,5 metrową stertę odpadów do jed- nego metra. W ten sposób jarocińska spółka dostosowuje się do unijnych zaleceń, dotyczących minimalizowania ilości składowanych odpadów. Nowy kompaktor jest znacznie cięższy od dwudziestoletniej maszyny, której używano do tej pory, dzięki czemu miejsce na składowisku odpadów zostanie maksymalnie wykorzystane. Nowa maszyna kosztowała blisko 800 tys. zł. Na zakup maszyny Gminny Fundusz Ochrony Środowiska przekazał 198 tys. zł. Pozostałe środki pochodzą z pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska – ponad 500 tys. zł – której 15% może zostać umorzone oraz ze środków własnych ZGO. Po południu w jarocińskim kinie odbyła się otwarta debata mająca na celu wypracowanie kierunku rozwoju najstarszego fe- stiwalu rockowego w Polsce. Mimo przeszło trzygodzinnej dyskusji proporcje między niedocho- dowym promowaniem młodych talentów, a dochodowymi koncertami gwiazd muzyki w Jaroci- nie pozostały niewyjaśnione. Można dużo dyskutować i pewnie trzeba dyskutować cały czas na temat przyszłości czym ma być Jarocin Festiwal. Myślę, że wnioski należy wyciągać i cały czas ten festiwal ulepszać. 16 września Uczestniczyłem w poświęceniu budynku socjalnego w Wil- czyńcu. Już wkrótce zamieszka w nim siedemnaście osób. Lokatorami nowowybudowanego obiektu będą osoby, które posiadają wyroki eksmisyjne, głównie z budynków przy „Parowo- zowni” w Jarocinie. W budynku znajduje się osiem lokali o powierzchni od 15 do 20 m2. Prace budowlane trwały dziewięć miesięcy i zakończyły się pod koniec sierpnia. Lokale socjalne speł- niają najniższe wymagane standardy. Każde z mieszkań ma dostęp do mediów oraz jest wyposa- żone w żeliwny piecyk do spalania węgla lub drewna, aneks kuchenny i łazienkę. Koszt inwe- stycji to 330 tys. złotych, z czego 250 tys. przekazała gmina Jarocin. Skarbnik Gminy Michał Żabiński uczestniczył w konferencji i regionalnej gali rankingu Europejska Gmina - Europejskie Miasto, która odbyła się w Pałacu Działyńskich w Poznaniu. Konferencja odbyła się pod patro- natem Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, Ministerstwa Finansów i Gazety Prawnej. W trak- cie konferencji poruszono tematykę zarządzania finansami samorządu, stabilności finansowej oraz wykorzystywania różnych instrumentów finansowych przy realizacji projektów inwestycyj- nych. Jako dobre praktyki podawano rozwiązania, które na co dzień są realizowane w Jarocinie, jak outsourcing usług, prowadzenie zadań gminnych przez spółki komunalne czy też finansowa- nie inwestycji z obligacji komunalnych. 17 września Związek Sybiraków wraz z przedstawicie- lami władz gminnych reprezentowanych przez Zastępcę Burmistrza Witosława Gibasiewicza oraz Sekretarza Gminy Mariusza Gryski oraz władz powiatowych a także uczniów jarocińskich szkół oddali hołd ofiarom stalinizmu pod Krzyżem Martyrologii na Osiedlu 700-lecia. Krzyż upamiętnia wszystkie ofiary prześladowań carskich, później stalinowskich oraz tych, którzy mie- li nieszczęście trafić do obozów na terenie całego ZSRR. Ponad 2,4 mln zł dofinansowania otrzymają Jarocińskie Linie Autobusowe na zakup pięciu autobusów niskowejściowych. Dofi- nansowanie w ramach, zawartej 18 września umowy, pokryje 80 proc. wartości pojazdów. Resz- tę kwoty wyłoży spółka. Dofinansowanie w ramach projektu „Zakup nowego taboru w ramach miejskiego systemu transportu publicznego” Wielkopolskiego Regionalnego Programu Opera- cyjnego na lata 2007 – 2013 to pierwsze w historii Jarocińskich Linii Autobusowych unijne środki, które udało się pozyskać na unowocześnienie taboru. W ramach porozumienia Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego sfinansuje 80 % wartości nowych pojazdów przeznaczając na to ponad 2,4 mln zł. Resztę, czyli ponad 609 tys. zł wyłoży JLA. Nowe autobu- sy zostaną zakupione w drodze przetargu, który zostanie rozstrzygnięty pod koniec października br. W ten sposób wymienimy tabor, który przewozi mieszkańców gminy Jarocin, pewnie bę- dziemy mieli linie autobusowe, które mają najnowsze autobusy. Zapraszamy wszystkie instytu- cje do kontroli, kontrola mile widziana. Przynajmniej nie popełni się jakiś błędów. 17 września wraz z blisko czterdziesto osobową delegacją udałem się do miasta partnerskiego Schlüchtern.
Powodem wizyty było zaproszenie Burmistrza Falko Fritzscha oraz Stowarzyszenia Jarocin – Schlüchtern z okazji obchodów 5–lecia polsko – niemieckiego partnerstwa. Podczas cztero dniowego pobytu odnowiliśmy zawarte w porozumieniu zobowiązania. Odbył się również szereg spotkań przedstawicieli jarocińskich szkół, klubów sportowych oraz strażaków z ich niemiecki-
mi odpowiednikami. Miło mi poinformować Państwa, że jubileuszowy pobyt w Niemczech za- owocował nawiązaniem współpracy na kolejnych płaszczyznach oraz deklaracją zacieśnienia partnerskich więzi. 19 września Sekretarz Gminy Mariusz Gryska reprezentował mnie na ob- chodach Dnia Działkowca w Rodzinnych Ogródkach Działkowych im. Adama Mickiewicza w Jarocinie. 21 września Uczestniczyłem w oddaniu do użytku kolejnej filię Biblioteki Publicz- nej Miasta i Gminy Jarocin. Wyposażenie książnicy kwotą ponad 60 tys. zł dofinansowała gmina Jarocin. Pomieszczenia biblioteki w Golinie wyremontowano i dostosowano do potrzeb i wygo- dy czytelników. Pomieszczenia zostały pomalowane, wymieniono w nich wykładziny i wyposa- żono w nowe meble. Wkrótce w filii pojawią się również komputery ze stałym dostępem do In- ternetu, które placówka otrzyma z Programu Rozwoju Bibliotek. Filia mieszcząca się w budynku szkoły w Golinie do tej pory była przeznaczona jedynie dla uczniów placówki. Teraz z księgo- zbioru biblioteki mogą korzystać wszyscy mieszkańcy wsi. Kto nie był warto zobaczyć, gdyż bi- blioteka bardzo ładnie się prezentuje, jest na parterze dostęp mają również niepełnosprawni. My- ślę, że to świetny ruch aby skomasować zamiast 2 kiepskich bibliotek we wsi zrobić jedną po- rządną. 22 września Odbyła się debata „Czy picie alkoholu może być bezpieczne?" Spotkanie poprowadziła dr Teresa Kobrzyńska, ekspert Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Warszawie. Debata zorganizowana została w ramach kampanii społecznej WYHAMUJ W PORE, której celem jest ograniczenie szkód związanych z piciem oraz zmniej- szenie liczby osób pijących. Do udziału w debacie zostali zaproszeni: Radni Rady Miejskiej w Jarocinie, sołtysi, przewodniczący osiedli, dyrektorzy szkół i pedagodzy, przedstawiciele organi- zacji pozarządowych, służby zdrowia, policji, straży miejskiej, MGOPS-u, PCPR-u, Ośrodka Te- rapii Uzależnień, Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej, a także duchownych oraz przedsta- wicieli Sądu Rejonowego w Jarocinie. Podczas debaty zaprezentowane zostały wyniki badań społecznych przeprowadzonych w listopadzie 2008 roku na temat spożywania substancji uzależ- nionych przez mieszkańców Jarocina. Badaniu poddano czterysta osób dorosłych, których naj- większy odsetek spożywa napoje alkoholowe w celach towarzyskich. Ponad 23 % badanych co najmniej raz było świadkami zakupu alkoholu przez nieletnich. Drugą część badań przeprowa- dzono na grupie tysiąca jarocińskich uczniów z klas piątych i szóstych szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Wynika z nich że aż 68 % dzieci i młodzieży spożywało w swoim życiu alkohol. Niepokojący jest wiek inicjacji alkoholowej, gdyż aż 81 % badanych uczniów po raz pierwszy piło alkohol przed ukończeniem 15 roku życia oraz to że najczęściej pierwszy raz piją w domu. W dniach 24-25 września Uczestniczyłem w VII Kongresie Miast Polskich w Gnieźnie. Tematem spotkania była „Jakość usług komunalnych”. Obrady dotyczył m.in. odbioru i zagospodarowania odpadów stałych, zaopatrzenia w wodę, ogrzewania mieszkań, lokalnego transportu publicznego oraz pomocy społecznej. Osobiście byłem na spotkaniu zwią- zanym z pomocą społeczną i wnioski zostaną przekazane do parlamentu. Bardzo ciekawe spo- tkanie, gdzie czeka nas bardzo trudna wizja przyszłości, gdzie społeczeństwo nasze niestety bę- dzie się starzało coraz więcej środków trzeba będzie przekazywać na opiekę nad starszymi. pro- ponowane jest ubezpieczenie pielęgnacyjne, które również poprzez Związek Miast Polskich. dla- tego, że w przyszłości wydatki na pomoc osobom starszym i potrzebującym mogą tak się zwięk- szyć, że samorządy, nie będę wstanie realizować innych zadań poza właśnie tymi. To nie spo- woduje rozwiązania problemu ale złagodzi skutek tych osób, które będą te składki płacić. Wie- my, że nie wszyscy pracują, bo jak nie płaci się składek to nie będzie można z tego korzystać. Są podejmowane działania żeby zamortyzować ten problem, który w przyszłości będzie dotyczyć samorządu. Państwo, rząd wycofuje się z tego tematu i pozostawia to do realizacji samorządów.
Płacą tylko za te zobowiązania, które zostały podjęte przed rokiem 2003, a po roku 2003 musi pokrywać samorząd, liczba potrzebujących rośnie. Liczba pieniędzy na pomoc społeczną spada.
Jest to potężny problem z którym w niedalekiej przyszłości przyjdzie nam się zmierzyć.
Pani Pilarczyk – podziękowała wszystkim za zaangażowanie w utworzenie przedszkola.
Pan Gibasiewicz – Z-ca Burmistrza Jarocina - jak co roku po okresie sierpniowym przedstawiamy bi- lans skonsolidowany gminy Jarocin. Tak jak w latach poprzednich przedstawi go pani Agnieszka Mixtacka.
Pani Mixtacka – kierownik Referatu Księgowości Budżetowej Urzędu Miejskiego w Jarocinie – przed- stawiła prezentację multimedialną. Prezentacja stanowi załącznik do protokołu.
Ad. Pkt 5
Informacja Przewodniczącego Rady Miejskiej.
Pan Łukasiewicz – sprawozdanie z mojej działalności od dnia 4 sierpnia do 25 września 2009 r.
14 sierpnia – Z okazji Święta Wojska Polskiego uczestniczyłem w obchodach w Jednostce Woj- skowej w Jarocinie oraz złożyłem kwiaty na Cmentarzu Komunalnym w Jarocinie; 15 sierpnia – w Witaszycach w Ośrodku Sportów Konnych „Bryllandia” odbyły się zawody o siodło Burmi- strza Jarocina, uczestniczyłem w dożynkach w Mieszkowie; 18 sierpnia – wraz z wieloma in- nymi osobami pożegnałem kapitana Daniela Ambrozińskiego poległego podczas pełnienia służ- by w Afganistanie. 22 sierpnia – wspólnie z radnymi brałem udział w uroczystym otwarciu pla- cu zabaw w Prusach; 23 sierpnia – uczestniczyłem w dożynkach gminnych w Bachorzewie;
28 sierpnia – Uczestniczyłem w symbolicznym przecięciu wstęgi przy otwarcie ul. Chopina i Żeromskiego w Witaszycach; 5 września – brałem udział w uroczystych obchodach 70 rocznicy wybuchu II Wojny Światowej, złożyłem kwiaty w Parku Zwycięstwa i apelu poległych. W Mu- zeum Regionalnym w Jarocinie nastąpiło otwarcie wystawy "Pod niemieckim jarzmem. Życie mieszkańców Ziemi Jarocińskiej w latach okupacji hitlerowskiej". 7 września – uczestniczyłem w spotkaniu z sołtysami, wieczorem spotkałem się z rada sołecką w Witaszycach nt. funduszu sołeckiego; 11 września – uczestniczyłem w otwarciu ul. Żużlowej w Witaszycach; 15 września – brałem udział w uroczystościach poświęcenie nowego 25-tonowego kompaktora zakupionego przez Zakład Gospodarki Odpadami; popołudniu brałem udział w debacie nt Festiwalu 17 – 20 września – wraz z innymi radnymi i przedstawicielami organizacji pozarządowych byłem w Sc- hlüchtern – partnerskim mieście Jarocina;
Ad. Pkt 6
Rozpatrzenie projektu uchwały Rady Miejskiej w Jarocinie w sprawie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym.
Pan Łukasiewicz – poinformował, że w pierwszym zdaniu uzasadnienia zabrakło liczby 9. Powinno być: ”Dnia 9 września 2009 do Rady Miejskiej w Jarocinie wpłynęło pismo Wójta gminy Do- brzyca w sprawie wyrażenia zgody na odwołanie ze stanowiska dyrektora Gminnego Centrum Kultury w Dobrzycy pana Bogusława Harendarczyka. W uzasadnieniu Wójt pisze, że jest zmu- szony do odwołania pana Harendarczyka z zajmowanego stanowiska w związku z jego częstymi absencjami co wręcz paraliżuje prace kierowanej przez niego jednostki. W załączniku, który jest odwołaniem wskazano, że pana Harendarczyka zatrudniono na podstawie art.70 kp w związku z czym odwołanie z zajmowanego stanowiska jest równoczesne z wypowiedzeniem stosunku pra- cy. W myśl art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym: „Rozwiązanie z radnym stosunku pra- cy wymaga uprzedniej zgody rady gminy, której jest członkiem. Rada gminy odmówi zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym, jeżeli podstawą rozwiązania tego stosunku są zdarzenia związane z wykonywaniem przez radnego mandatu”. Po rozmowie z Wójtem Dobrzycy stwier- dzam, że absencja pana Harendarczyka nie związana jest z wykonywaniem przez niego mandatu radnego Rady Miejskiej w Jarocinie. Zatem podjęcie uchwały jest zasadne. Powitał przybyłego na sesję Sekretarza Gminy Dobrzyca pana Franciszka Reszela.
Pan Kołodziej – my mamy jak rada podjąć decyzję czy wyrazić zgodę na odwołanie radnego Ha- rendarczyka. Natomiast nam nie są znane okoliczności, ani absencji w pracy, o których tu się wspomina. Faktycznie nie wiemy w ogóle co z panem Harendarczykiem się dzieje. Ja nie mam takiej wiedzy. Czy pan Przewodniczący Rady jak przewodniczący tego gremium może by nam przedstawił co jest rzeczywistą przyczyną absencji pana Harendarczyka. Wiemy, że skutkiem naszej decyzji będzie odwołanie ze stanowiska Pan Harendarczyk. Nawiasem mówiąc ja już z panem Sekretarzem Reszlem rozmawiałem Pan Harendarczyk jest na zwolnieniu chorobowym od m-ca czerwca, zgodnie z naszym prawem może chorować do pół roku, później decyzje będzie podejmowała komisja czy lekarze ZUS-u czy inne kwestie; dlaczego mamy wyręczać decyzje ZUS, czy pana wójta. Nie znamy faktycznych i rzeczywistych okoliczności, które powodują tą nieobecność i w posiedzeniach sesji Rady Miejskiej, ale też słyszymy, że w pracy w Dobrzycy.
Może dobrze było by zasięgnąć wiedzy na ten temat, abyśmy tu ze spokojnym i z czystym su-
mieniem podnieśli rękę. Wiadomo, że jest to delikatna materia i kwestia. Jeżeli rzeczywiście choruje, bo tak jak wiemy i słyszymy choruje.
Pan Reszel – Sekretarz Gminy Dobrzyca – pan Harendarczyk został powołany na stanowisku dy- rektora Gminnego Centrum Kultury w Dobrzycy od 1 sierpnia 2007, jeżeli chodzi o działalność merytoryczną to zarzutów raczej nie ma. Kulturą żyje, państwo go znacie bo u Was też pracował i tutaj w pełni jest zaangażowany. Niestety te sprawy organizacyjne są, wymagają dużo do ży- czenia. Od pewnego czasu były okresy, że chorował. To jest mała jednostka. To jest łącznie z Biblioteką gminną: dyrektor, jeden pracownik merytoryczny, główny księgowy na ćwiartce eta- tu. Jeżeli w bardzo małej jednostce zachoruje kierownik to wszystko leży, nie ma zastępcy. Od tego czasu – jeżeli on choruje od 29 czerwca. Pracownicy nie mogą dostać podwyżki, która by im się należała. Nie ma kto podpisać angaży. To paraliżuje prace placówki. Jeżeli chodzi o sprawy formalne. Jest zatrudniony na zasadnie powołania. Kodeks pracy mówi, bo gdyby był na umowie o prace to niestety rozwiązać umowy takiej nie można, w okresie do pół roku kiedy cho- ruje. Jednak w tym przypadku taka możliwość istnieje i odwołanie ze stanowisko w tym czasie gdy ma nieobecność usprawiedliwioną. Jeżeli chodzi o wypowiedzenie umowy o prace to on przez cały czas będzie odwołany – mówię hipotetycznie – będzie w dalszym ciągu na zwolnieniu lekarskim jeżeli będzie chorował. Natomiast okres będzie mu się liczył od momentu ukończenia tego zwolnienia lekarskiego. Czyli w tym przypadku będzie 1 m-c, gdyż nie pracuje dłużej niż 3 lata. W związku z tym okres wypowiedzenia to 1 m-c. w tej sytuacji gdy Rada się zgodzi na od- wołanie pana Harendarczyka, wójt może rozpisać konkurs już na nowego dyrektora i może za- trudnić na to stanowisko nową inną osobę i placówka dalej może funkcjonować.
Pan Tobolski – moje pytanie skieruje do pani radczyni. W uzasadnieniu pisze w myśl art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie pisze Rada gminy odmówi zgody na rozwiązanie stosunku pracy z rad- nym, jeżeli podstawą rozwiązania tego stosunku są zdarzenia związane z wykonywaniem przez radnego mandatu. My jako Rada wiemy, że przyczyna absencji pana Harendarczyka nie jest związana z wykonywaniem funkcji radnego, jest związana z chorobą która go trapi. Dlatego uważam, że jest sytuacja jest jednoznaczna. Pan Harendarczyk nie pełnił funkcji radnego, był na posiedzeniach komisji czy rady. Poproszę panią radczynie o wykładnię.
Pani Sikorska – radca prawny Urzędu Miejskiego w Jarocinie – w pierwszej kolejności chciałabym zwrócić uwagę na to, że Rada Miejska w Jarocinie nie podejmuje decyzji co do odwołania. Bo tą decyzję podejmie wójt. Rada Miejska podejmuje decyzję co do rozwiązania stosunku pracy. To specyficzna sytuacja, gdyż odwołanie jest jednoznaczne z rozpoczęciem okresu wypowiedzenia.
Tak jak powiedział pan Sekretarz ten okres wypowiedzenia będzie biegł po zakończeniu uspra- wiedliwionej nieobecności Pana Harendarczyka. Jeżeli ta nieobecność będzie dłuższa, zgodnie z art. 53 kodeksu pracy – tak długo trwała aż wyczerpią się wszystkie okresy możliwości pobiera- nia zasiłku chorobowego i 3 m-ce zasiłku rehabilitacyjnego wówczas będzie można rozwiązać w trybie art. 53. w związku z upływem tych okresów. Rada ma się wypowiedzieć co do tego jeżeli ma przedstawione przyczyny uzasadnienie rozwiązania tego stosunku pracy. Jeżeli te przyczyny byłyby związane i radni i Rada – Przewodniczący wie o tym, że radny wykonywał w tym okresie swoje funkcje jako radny to wówczas Rada zgodnie z zapisem art. 25 ust. 2 może powiedzieć że nie wyraża zgody na rozwiązanie jeżeli przyczyną tego rozwiązania stosunku pracy mają być prace i czynności radnego w związku z wykonywaniem mandatu. W innych przypadkach rada nie może podejmować decyzji za pracodawcę.
Pan Czesław Nowak – chciałbym uzyskać odpowiedź czy pracodawca przeprowadził rozmowy z panem Harendarczykiem, jeżeli tak to kiedy. Bo ja z tych materiałów jakie mam nie widzę, żeby były z nim przeprowadzone rozmowy, bo zwolnić człowieka można bardzo szybko, aby zwolnić należałoby dwa zdania zamienić. Rokujesz czy nie rokujesz. Nie wszystko zostało dopełnione jak powinno być.
Pan Łukasiewicz – to było do pana sekretarza pytanie, na które pan sekretarz panu odpowie. nato- miast to nie jest tego nad czym obradujemy, każdy sam się zastanawia czy pan Harendarczyk brał udział w pracach rady miejskiej, czy też nie. Ponieważ, nie wyrażenie zgody musi być uza- sadnienie, tylko do art. 25 ust. 2 innego uzasadnienia do tego nie ma.
Pan Białous – z logicznego pkt. widzenia, wszyscy wiemy, że pan Harendarczyk nie bierze w ostat- nim czasie udziału w sesjach i posiedzeniach komisji. Dla mnie uważam, że należałoby zapoznać
się czy z informacjami lekarskimi jaki jest stan choroby pana Harendarczyka. Sprawa delikatna.
Od razu nie można podejmować zbyt pochopnych decyzji. Pan Harendarczyk. Ma pewien okres do wykorzystania i może wrócić za m-c za dwa. My nie wiemy w jakim stopniu jest zaawanso- wana choroba pana Harendarczyka. Dziś takiej decyzji nie powinniśmy podejmować.
Pan Łukasiewicz – zastanawiam się, czy my umiemy czytać prawo. Nie jesteśmy komisją lekarską.
Tylko jesteśmy Radą Miejską i mamy zapis art. 25 pkt. 2. i nic więcej. Tylko nad tym obraduj- my, będziecie głosować przeciwko. Natomiast ja bym prosił te osoby, które rzeczywiście będą glosowały przeciwko żeby uszykowały, przygotowały uzasadnienie, ponieważ ja ze swej strony po naradach z radcami prawnymi, prawnego uzasadnienia nie potrafię przedstawić.
Pan Przymusiński – ja miałbym pytanie, skąd u nas to przekonanie, że ta jego choroba, absencja w pracy nie jest związana z wykonywaniem mandatu radnego. Skąd ta pewność?
Pan Tobolski – pełnię funkcję Przewodniczącego Komisji Oświaty, Kultury i Spraw Społecznych – gdzie pan Harendarczyk jest członkiem komisji, były spotkania gdzie zwalniał się bo ma obo- wiązki w Dobrzycy. Podejrzewam, że jeżeli bierze udział jako radny to powinien otrzymać dele- gacje czy z biura rady czy powinien złożyć jakiś wniosek, że będzie pełnił funkcje radnego i wy- jeżdża na 3 dni. Uważam, że żadnych delegacji nie było i pod tym kątem tą sprawę powinniśmy rozpatrywać.
Pan Łukasiewicz – próbowałem się skontaktować z panem Harendarczykiem, pracownice Bura Ra- dy Miejskiej również nie udało się. Nie wiem czy przewodniczącej klubu Jarociniacy, którego był członkiem udało się skontaktować. Czy Pani Jolanto udało się pani skontaktować z panem Harendarczykiem?
Pani Mejzińska – nie udało mi się skontaktować z tego co wiem, z resztą pan sekretarz potwierdził, pan Harendarczyk od czerwca przebywa na zwolnieniu lekarskim, Tutaj pani radca wyjaśniała pewne zdarzenia. My nie rozpatrujemy tego czy absencja w pracy spowodowana jest pracami w radzie miejskiej, bo w tej chwili pan Harendarczyk, nie uczestniczy w tejże pracy. Jeżeli od czerwca na zwolnieniu lekarskim. Czy my jako Rada Miejska musimy już podjąć taką decyzję, aby pomóc pracodawcy w rozstrzygnięciu swojego problemu. Czy to już jest ten termin grani- czy, czy nie. Ponieważ z informacji jakie otrzymaliśmy przebywa na dłuższym zwolnieniu lekar- skim. Jak poważny jest jego stan jego zdrowia, trudno powiedzieć. Należy domniemywać, że je- żeli nie kontaktuje się z ludźmi, ten stan może być poważny. Jakie leki bierze czym spowodowa- ne jest jego milczenie, trudno powiedzieć. Tejże wiedzy nie mamy. Przyszło nam podjąć trudną decyzje. To precedens w tej kadencji. Pracodawca ma problem i do nas jako radnych się zwraca się o pomoc w rozstrzygnięciu tego problemu.
Pani Sikorska – odpowiadając na zadane pytanie, należy stwierdzić, to nie rada decyduje w którym momencie będzie się wypowiadała, tylko pracodawca decyduje o tym, czy odwołuje dana osobę ze stanowiska. To pracodawca składa pismo do Rady i wtedy w związku z prośbą pracodawcy Rada się wypowiada. Nie ma przepisu, który mówi w jaki terminie pracodawca w jakim terminie ma to złożyć, albo w jaki terminie rada ma się wypowiedzieć. Jeżeli pismo zostało złożone to znaczy, że rada powinna się odnieść albo na tak, albo na nie.
Pan Łukasiewicz – mam pytanie do radcy, jeżeli rada wypowie się na nie. Jak dalej będzie procedu- ra wyglądała z nasza uchwała.
Pani Sikorska – to radni podejmują decyzje i uchwała która zostanie podjęta zostanie wykonana przekazana wnioskodawcy, wnioskodawca będzie wtedy decydował o tym, czy rozwiąże ten Stosunek pracy z panem Harendarczykiem czy nie. Pan Harendarczyk będzie – jeżeli rozwiąże – mógł się odwołać do sądu pracy. Sąd pracy będzie badał czy formalności zostały spełnione i czy ewentualnie – nawet sąd pracy ma możliwość zbadania czy odmowa rozwiązania stosunku pra- cy, i uchwała i uzasadnienie do uchwały, nie narusza przepisów art. 25 ust. 2 ustawy o samorzą- dzie i wtedy na drodze sądowej będzie to rozstrzygnięte.
Pan Tobolski – jeżeli my wiemy, jak jest sytuacja. Bo wiemy, że kolega jest chory. Nie bierze udziału w pracy rady, czy grożą nam jakieś konsekwencje karne. Odpowiedzialność zbiorowa.
Pani Sikorska – do rady wpłynął wniosek i rada jako organ kolegialny wypowiada się w uchwale, któ- rą uzasadnia. Taka jest rola Rady Miejskiej w Jarocinie, której radnym jest pan Harendarczyk.
Pan Lamprecht – ta decyzja, trochę nas zagrzała, mam propozycje aby przesunąć na następną Sesję, spróbujemy się skontaktować z panem Harendarczykiem. Przenieś to na kolejne obrady.
Pan Pawlicki – szanowni państwo aby nie paraliżować pracy tej gminy. Czy dziś czy za miesiąc podejmiecie państwo uchwałę, nic nie zmieni Panu Haradenrczykowi nadal przysługuje świad- czenie chorobowe. Jeżeli chodzi o jego chorobę i finanse nic dla niego nie zmienia. Zmienia na pewno dla wójta, który ma sparaliżowaną komórkę. Proszę o szacunek dla kogoś kto chce speł- niać w miarę możliwości swoje zadania. który spełnia swoją
Pan Przymusiński – chciałbym zwrócić uwagę, że są rozwiązania prawne pozwalające na zatrud- nienie pracownika na czas określony. Gmina Dobrzyca może z tego skorzystać także, może w miejsce pana Harendarczyka na czas jego choroby zatrudnić innego pracownika.
Pan Reszel – to jest stanowisko kierownicze, w zasadzie nie bardzo można by było na miesiąc czy dwa zatrudniać pierwszego z ulicy,. Musi być przeprowadzony konkurs. Nie było by problemu gdyby był zatrudniony na podstawie umowy o prace. To by Wójt nie występował, w tej chwili o odwołanie go. Od jest zatrudniony na zasadzie powołania, prawnego problemu moim zdanie nie ma, może być moralny problem. Jednak każdy musi sam decydować.
Pan Łukasiewicz – zamknął dyskusje i poddał pod głosowanie przedstawiony projekt uchwały w sprawie zgody o rozwiązanie stosunku pracy z radnym. Kto jest za przyjęciem uchwały
Za 2 radnych Przeciw 7 radnych
Wstrzymało się od głosu 10 radnych
Wysoka Rada nie przyjęła projektu uchwały. Proszę aby po sesji chwilę zostać abyśmy ułożyli uzasadnienie do nie przyjętej uchwały.
Ad. Pkt 7
Omówienie spraw związanych z połączeniem Gminy Jarocin i Gminy Kotlin.
Pan Pawlicki – na wstępie chciałbym przedstawić harmonogram prac związanych ze sprzedażą spółki Kotlin, firmy Orkla dla firmy Agros Nova. Bo wiele jakiś dziwnych rzeczy się pojawiło ro- dem z kosmosu. 2 września – pracownicy poprosili mnie o pomoc, czy możliwość udzielenia im pomocy w związku z zamiarem likwidacji ZPOW Kotlin. 2 września doszło do spotkania, które za- proponowałem. Było około 100 pracowników spółki w Kotlinie. Dotyczące ratowania spółki. Pod- czas spotkania zaproponowałem pracownikom, że zamierzam spotkać się z V-ce prezesem firmy Agros Nova aby przedstawić ofertę wykupu Kotlina przez jarociński Fundusz Poręczeń kredyto- wych. Zaproponowałem, że środki na sfinansowanie zakupu mogłyby pochodzić z połączenia dwóch gmin Kotlin i Jarocin. Dla gminy powstałej w wyniku połączenia, aż o 5 pkt procentowych wzrasta wskaźnik udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych. W przypadku tych gmin gminy Jarocin i Kotlin jest to ponad 3 mln przez kolejne 5 lat. Połączenie dwóch gmin jest możli- we. Opinie w tej sprawie musza wydać Rady obu gmin. Czyli gminy Jarocin i rada Gminy Kotlin.
Nie decyduje o tym Burmistrz. Które zobowiązane są do przeprowadzenia konsultacji z mieszkań- cami. Wniosek o połączenie gmin za pośrednictwem wojewody przekazywany jest do ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji. Rada ministrów musi wydać w tej sprawie stosowne rozpo- rządzenie. Zapewniłem pracowników, że zaangażuje się w pomoc pod warunkiem jednak, że pra- cownicy tego chcą. W przeprowadzonym głosowaniu nad tym, czy mam angażować się w ten temat czy nie. Propozycja mojej pomocy spotkała się z aprobatą pracowników wszystkich; oprócz jedne- go pana Czesława Mocha. Bo pan Walenty Kwaśniewski, który też nie głosowanie jest pracowni- kiem firmy w Kotlinie. 4 września – za 2 dni miało być walne i miała być podjęta uchwałą wspól- ników Kotlina o likwidacji zakładu. To było na 2 dni przed walnym zgromadzeniem zakładu Kotlin Sp z o.o. 4 września podczas walnego zebrania wspólników Kotlin Sp. z o.o. w Warszawie została podjęta uchwała o likwidacji spółki. 7 września spotkanie w Urzędzie Miejskim z przedstawiciela- mi spółki Agros Nova. Przyjechał jeden z szefów – podczas spotkania ustalono, że spółka Agros Nova złoży Jarocińskiemu Funduszowi Poręczeń Kredytowych ofertę sprzedaży spółki Kotlin wraz z wszystkimi nieruchomościami i ruchomościami lecz bez znaku firmowego KOTLIN. 8 września spółka Agros Nova przekazała prezesowi JFPK wycenę majątku przedsiębiorstwa. 14 września miało odbyć się spotkanie w jarocińskim Ratuszu z radnymi Kotlina. Do dyskusji nie doszło. Rajcy zgromadzili się bowiem w siedzibie gminy Kotlin. Gdzie w moim imieniu list przeczytał sekretarz Gminy Mariusz Gryska. W liście do Kotlińskich radnych podkreśliłem, że połączenie obu gmin nie jest celem samym w sobie, ale ma na celu skorzystanie z premii uzyskanej z budżetu państwa w
wysokości około 15 mln zł, która moglibyśmy wykorzystać na wykupienie zakładu od spółki Agros Nova. 14 września JFPK złożył spółce Agros Nova ofertę zakupu przedsiębiorstwa Kotlin. Muszę powiedzieć – bo są teksty, że za tanio zaproponowaliśmy, konsultowałem się z kilkoma zakładami, które były zainteresowane współpracą w tej dziedzinie aby dalej tą produkcję tam prowadzić i różne kwoty podałem. Podałem jedną z wyższych kwot tych, co chcieli współpracować. Z możliwością jeszcze negocjacji. Jestem pewien, że ani za tą kwotę nikt tego zakładu nie kupi, ani za tą, którą za- proponowała firma Agros Nova. Bo oni chcą ten zakład zlikwidować. Zakład został zakupiony aby zlikwidować zakład konkurencyjny i przejąć 1 z produktów, który świetnie się uplasował na rynku – czyli ketchup Kotliński. Pismem z dnia 16 września spółka Agros Nova odrzuciła oferty JFPK na wykupienie spółki Kotlin. Zdaniem zarządu Agros Nova wartość zakładu jest kilkakrotnie wyższa od zaoferowanej przez JFPK. Zobaczymy czy ktoś da więcej, czy ktoś w ogóle podejdzie do tema- tu. Od początku września przeprowadziłem szereg rozmów telefonicznych i spotkań z potencjalny- mi inwestorami, którzy mogliby zainwestować w Kotlinie. Nazw ich nie będę wymieniał ale po- wiem, że były 4 firmy, które były zainteresowane aby w ten temat wejść. O sytuacji na bieżąco in- formowałem mieszkańców za pośrednictwem mediów Jarocińskiego Przeglądu Informacji, prasy lokalnej, udzieliłem także wywiadów telewizyjnych m.in. dla stacji TVP 2, Polsat i TVN 24. w związku z tym, że Agros Nova nie jest zainteresowana oferta zakupu przez JFPK przedsiębiorstwa kotlin, w związku z brakiem współdziałania samorządu gminy Kotlin sprawę połączenia gmin uwa- żam, za bezprzedmiotową. Bo połączenie gmin było jedną z alternatyw. Jeżeli ktoś chciał sprzedać to trzeba było mieć pomysł na sfinansowanie tego. Jeden z tych pomysłów to połączenie gmin.
Oczywiście nie jedyne, bo gdyby znalazł się inwestor zewnętrzny to oczywiście do tego połączenia gmin by nie doszło bo środki pozyskalibyśmy z zewnątrz. Przykro mi jednak, że tutaj to połączenie gmin zostało wykorzystane do jakiegoś „chocholego” tańca, który był spowodowany w gminie ko- tlin niepotrzebnie. Zdenerwował tych ludzi i ich niepokoi, bo zastanówmy się. Przy połączeniu gmin wy tak samo tracicie swoje miejsca w radzie, ja tak samo tracę swoje miejsce jako burmistrz, jak ci w kotlinie. Jak potrafi gazeta spowodować, że to tak jakby tylko dotyczyło radnych i wójta w Kotlinie. Tak samo była by zlikwidowana gmina Jarocin, jak gmina Kotlin i powstała by nowa gmina. Jak to zostało świetnie podsycone aby pokazać skonfliktować dwie gminy. Ale to nie pierw- szy raz kiedy Gazeta Jarocińska działa na szkodę mieszkańców gminy Jarocin. Niestety jest to przykre, ale niestety prawdziwe. Nie wiem czy pamiętacie, ja podam tylko przykład, że to jest po- wtórka z rozrywki. Właśnie w ZPOW Kotlin miała być podłączona kanalizacja i wtedy Gazeta Ja- rocińska pokazywała jaką świetną ofertę Pleszew złożył. Że już Rada uchwaliła, że już wszystko jest dograne, że Jarocin ma gorszą ofertę. Co się okazało ten gorszy Jarocin został wybrany. Pewnie z miłości dla burmistrza Adama Pawlickiego, a może do prezesa Jerzego Wolskiego. Ja bardzo w tą miłość wątpię. Jarocin został wybrany bo była korzystniejsza oferta, mamy lepiej funkcjonujący za- kład i tańszą ofertę i to wszystko. Tylko względy finansowe. Podobny teraz moment jeżeli chodzi o konflikty z gmina. Też się gra. Kotlin pójdzie do Pleszewa. Powtórka z rozrywki. To jest tak śmieszne tak żenujące. Radni nasi na ten kawał nie dali się nabrać i na ta podpuchę, ale radni Kotli- na poszli jak w dym. Współczuje im, że zostali tak w ten kanał wpuszczeni. Nawiązując do tego za- kładu, że to tak dobrze szło, że Kotlin taki świetny. Szanowni państwo może wiecie, może nie. Jed- nym z głównych powodów dlaczego zakład nie ma szans na funkcjonowanie wiecie co jest. To, że kilka lat temu zakład nielegalnie spuszczał ścieki i dostał karę w wysokości 28 mln zł. To jest gwóźdź do trumny. Dlaczego tak świetny ten Walek Kwaśniewski, który chwali tą kanalizację, że taka tania jest. Dlaczego nie podłączył do kanalizacji tego zakładu, tylko przyszli podłączyć się do Jarocina. Szkoda, że tak późno bo gdyby przyszli rok - dwa wcześniej ta kara nie dobiła by ich i ten zakład nadal by istniał. Nie mówić już o podatkach, które w Kotlinie od działalności gospodarczej są znacznie wyższe, które również dobijały ten zakład. Szkoda, że misja, którą powinna, tak jak każda osoba publiczna, każdy z nas służyć mieszkańcom. Myślę, że podobną misje ma prasa lokal- na, że ta misja jest dokładnie w odwrotna stronę. Szkodzi mieszkańcom. Wiele nieprawd, które tu- taj się pojawiło – szanuje moja opozycję, że jeżeli nie było innego pomysłu, że chociaż nie prze- szkadzali. Jeżeli nie dali się wpuścić, tą szkodliwą dla powiatu grę. Państwu gratuluje, - chociaż z przykrością musze to powiedzieć – że ten kawał wam wyszedł w Kotlinie. A tym, którzy są w Ko- tlinie współczuje.
Pan Kostka – myślę, że pan Burmistrz artykułował w stosunku do nas nadmiernie wcześnie te pochlebne oceny. Co za chwilę uwidocznię w swoim wystąpieniu pragnę ustosunkować się w kilku zdaniach. Zarówno w kwestii dotyczącej lokalnej społeczności gminy Kotlin, jak i także a może przede wszystkim lokalnej społeczności miasta i gminy Jarocin. Szanowny panie Burmistrzu Wy- soka Rado. Przed pracownikami „kotlińskiego zakładu” przetoczyła się wizja utraty miejsc pracy.
Nagle przyjeżdża z Jarocina „dobry wujek” obiecujący pomoc. Pomoże, a jakże by inaczej. Robi to z dobrego serca, nie ma w tym żadnych ukrytych interesów. Ale… jednak postanawia, w zamian za to iż gmina Kotlin zostanie przyłączona do gminy Jarocin. Ot, wielkie rzeczy. Co Wam mieszkańcy Kotlina po Waszej niezależności, samorządności, tradycjach lokalnych, czy historii? U „dobrego wujka” też dobrze będzie. Burmistrz Jarocina zdaje się w sposób oczywisty i zdecydowany depre- cjonować władze samorządowe oraz ogół lokalnej społeczności gminy Kotlin – chyba zgonie z za- sadą – wszystko o was bez was. Jakby inaczej, pyta przerażonych utratą miejsc pracy i środków do życia mieszkańców Kotlina, czy im pomóc. Kto żyw, niech podnosi rękę! Ale i pogrozić palusz- kiem burmistrz potrafi, bo dlaczego to przewodniczący kotlińskiej rady ręki zgodnie nie podnosi.
Niech się pan szybko zgadza, nie dyskutuje, zdaje się mówić Burmistrz. Metoda kija i marchewki to w przekonaniu naszego Burmistrza najlepszy sposób na budowanie relacji między lokalnymi społecznościami i gminami ościennymi. A dialog co ma odzwierciedlenie bardzo często w pracach naszej rady tylko z oddanymi potakiwaczami, w żadnym przypadku na zasadzie artykułowanych kontrargumentów. Oczywiście Burmistrz jednoznacznie zapewnia, że gmina Kotlin to dla niego nie łakomy kąsek, tam panuje bieda aż piszczy. Jednak czy nie próbuje wcielać w życie odwróconej za- sady Robin Hooda – zabierać biednym, dawać bogatym? Skoro to żaden intratny kąsek, dlaczego proponuje włączenie. Należy w tym miejscu zadać otwarte pytanie, dlaczego Burmistrz nie kiero- wał i nie kieruje się podobnymi przesłankami w ratowaniu utraconych miejsc pracy na terenie mia- sta i gminy Jarocin. Co w końcu, z zapowiadaną od lat strefą inwestycyjną i wielkimi inwestorami w Golinie. Nie ma wątpliwości, że spełnienie przez Burmistrza tej obietnicy w sposób znaczący złagodziłoby skutki możliwej utarty miejsc pracy także wśród mieszkańców gminy Kotlin. Bur- mistrz w pojedynkę, bez uprzednich konsultacji z lokalnymi parlamentami Jarocina i Kotlina wy- snuł abstrakcyjny i już dzisiaj wiadomo, że nierealny plan odkupienia od firmy Agros Nova zakładu w Kotlinie. Pewnie firma o niczym innym nie marzyła, jak o odsprzedaniu go za 10 mln zł przy jed- noczesnym stworzeniu przez Burmistrza podczas negocjacji klimatu pomówień i insynuacji. Sza- nowny Panie Burmistrzu, pragnę nadmienić, że gmina to nie lewiatan, ani korporacja transnarodo- wa, która ma pochłaniać inne, niewielkie jednostki administracyjne. To jednostka, która musi sza- nować swoich partnerów i gminy ościenne. Pragnę przypomnieć, że dysponuje Pan pieniędzmi pu- blicznymi, pieniędzmi wszystkich nas jarociniaków, a te powinny być wydawane ze szczególną ostrożnością a co ważne za aprobatą zarówno wysokiej rady jak i co ważniejsze lokalnych społecz- ności. Samorząd ma być jedynie nocnym stróżem biznesu i stwarzać dogodne warunki dla jego roz- woju. Leseferyści powyrywaliby sobie włosy z głowy, gdyby widzieli, jak niewidzialna ręka handlu w gminie Jarocin zamienia się w widoczną łapę. Należy uważać, by gmina Jarocin nie zginęła od miecza, którym zaczęła wojować. Gdy gmina Kotlin znajdzie się w powiecie pleszewskim zarówno Burmistrz jak i Starosta Jarociński zostaną z ręką w nocniku, a reszcie gmin i mieszkańcom przyj- dzie jedynie podziękować za niedźwiedzią przysługę i setki nowych utraconych miejsc pracy. Pod wystąpienie podpisali się następujący radni: Mikołaj Kostka, Jolanta Mejzińska, Paweł Niewiadom- ski, Ryszard Kołodziej, Zbigniewa Białous, Szymkowiak Katarzyna, Włodarczyk Bronisława oraz Marek Przymusiński.
Pan Pawlicki – rzeczywiście miał pan racje zbyt wcześnie pochwaliłem, pani Aniu proszę prze- kazać gratulacje dla Redaktora Naczelnego, że udało mu się też część, cieszę się, że nie większość Rady Jarocina w ten chocholi taniec, który stworzył wciągnąć. Przede wszystkim bzdury pan opo- wiada, że przyłączenie do gminy Jarocin. Jak przyłączenie, przed chwilą powiedziałem połączenie a przyłączenie to jest zupełnie coś innego. Likwidacji ulegała by także gmina Jarocin, radni tracą swoje mandaty, burmistrz traci, wójt i radni w Kotlinie. To równorzędnie traktowana jest gmin Ja- rocin, jak i Kotlin. Być może burmistrzem wspólnej gminie został by Walenty Kwaśniewski, tak samo miałby szanse jak ja w wolnych demokratycznych wyborach. Pan kupił to co czarne na bia- łym w Gazecie Jarocińskiej napisała wybitna nasza pani, która tutaj siedzi. Prosiłbym i to nie po raz pierwszy pan radny wkłada mi w usta słowa, których nigdy nie powiedziałem. Jak te, które pan
przed chwila powiedział. Niech pan się szybko zgadza i nie dyskutuje, które rzekomo powiedzia- łem, do pana Moch. Ja tak nie powiedziałem, wręcz przeciwnie, to pan Moch na tym zebraniu mnie obrażał, i to bezpodstawnie. Natomiast rzetelność dziennikarska powinna być taka, że na te obraź- liwe słowa powinna być tez moja odpowiedź. Tego niestety w Gazecie Jarocińskiej jak zwykle za- brakło. Kolejne pytanie, bardzo dobrze, że pan ten temat poruszył, bo oczywiście media mało to wyeksponowały. Dlaczego w Jarocinie, nie ratuje pan zakładów pracy. Na tym spotkaniu, na któ- rym byłem z pracownikami pan Moch mi zarzucił. Dlaczego nie uratowałem Cukrowni w Witaszy- cach – co oczywiście było też w gazecie napisane, kiedy rządził obok pana kolega z koalicji Ry- szard Kołodziej. To w tym czasie ten zakład został zlikwidowany. A nie wtedy kiedy ja byłem burmistrzem. Ja wtedy byłem w opozycji. Co ja zrobiłem proszę pana jeżeli chodzi o ratowanie w Jarocinie zaangażowałem się bardzo mocno jeżeli chodzi o fabrykę mebli. Która od wielu lat, od poprzedniej kadencji – nie mojej – moich poprzedników- nie płaciła nie tylko podatków, nie płaciła ludziom pensji. Trzeba było coś z tym fantem zrobić. Bo to rosło na ternie miast jak huba, ten orga- nizm. Podjąłem trudną decyzję, akurat w drugą stronę, że trzeba przeprowadzić szybką upadłość, bo to jest jedyne lekarstwo aby zrobić tam porządek. Bardzo niepopularna i trudna decyzja, która przy- niosła spodziewane efekty. Na miejscu gdzie często pewnie przez rok dwa razy w tygodniu w spra- wie fabryki mebli się spotykałem, i z pracownikami i z różnymi instytucjami. Na miejscu 200 pra- cowników, którym nie płacono pensji w tej chwili są 2 fabryki, która zatrudniają około 500 osób.
Wszyscy płacą podatek od nieruchomości. Jak jeszcze raz pan takie bzdury będzie opowiadał, że w Jarocinie Burmistrz nic nie zrobił dla ratowania zakładu, to będzie mi przykro i obrażę się na pana.
A pana lubię. Podobnie jak pan z Jaromy się wypowiadał, że nie otrzymał pomocy z Jarocina. wła- śnie, że otrzymał pomoc. Jak był w potrzebie odroczyliśmy podatek. Nie umarzamy, bo od 7 lat nie zmieniamy stawek. Mamy niższe niż w Kotlinie podatki, znacznie niższe podatki od działalności gospodarczej, ale musimy płacić. Również pan prezes obok Spółdzielni Mieszkaniowej z przyjem- nością usłyszy, że w Jarocinie płaci niższe podatki od mieszkań, niż ci mieszkańcy z Kotlina. W Kotlinie płacą wyższy podatek mieszkaniowy, niż w Jarocinie. Proszę o niepowtarzalnie bzdur i nieprawdy, którą bardzo chętnie Gazeta Jarocińska cytuje. Chyba, że panu zależy aby być nośni- kiem tych nieprawdziwych informacji. No to gratuluje. Gmina Jarocina nie chce wchłaniać innych gmin. Ani jednej, ani drugiej. Dla gminy Jarocin to przypuszczam, że to ja bym miał kłopoty pań- stwa przekonać, żeby przyjąć gminę Kotlin, aby stworzyć jedną wspólną. Przede wszystkim, wyż- sze podatki od działalności gospodarczej, wyższe podatki od mieszkań, wiele roboty związanej z budową sieci kanalizacyjnej, łatwo się chwalić, że się ma takie, a takie ceny, gdy się nie ma kanali- zacji, albo szczątkową kanalizację. Ja też mogę powiedzieć, że ja ma to i tamto takie tanie. Jeżeli nie mam tego albo mogę mieć to. To jest wirtualna cena, bo jeżeli ktoś nie ma w domu kanalizacji, to jak można mówić, że ma tańszą. Oczywiście piękny „live motyw” który pan pociągnął za słyn- nym naczelnym przyłączenie gminy Kotlin do Pleszewa świetne to jest, to mi się podoba, świetny kabaret. Gratuluje pani.
Pani Włodarczyk – słuchając tego co pan przed chwilą podał do naszej wiadomości robiłam so- bie kalendarium i doszłam do jednego wniosku, mianowicie tego, że nie ma pan co się obrażać, na to, że ewentualnie jesteśmy skazani li tylko na lekturę gazety jarocińskiej czy słuchanie, oglądanie telewizji ze względu na to, że jako radni nie byliśmy wtajemniczeni w pana sekrety. Będąc 3 rok radną, a myślę, że osoby które tutaj są od początku samorządu, doskonale wiedzą, że istnieje takie coą w naszym statucie również sesje nadzwyczajne. Pan z tego prawa bardzo często korzystał i pan zwoływał nas na godzinie a nawet 15 – 20 minut. Przychodziliśmy dowiadywaliśmy się tej czy In- nych wiadomości i po sesje nadzwyczajnej wychodziliśmy. Jeśli pan miał taką intencje, żeby wła- śnie wystąpić, wiem ze to było na prośbą pracowników Kotlina – ale i w podtekście było również połączenie dwóch gmin, o czym właśnie z prasy dowiedziałam się przynajmniej ja. Trzeba było nas w trakcie tych czynności zwołać i powiedzieć. My jesteśmy gotowi na przyjęcie takich wiadomości.
Wiadomości te czerpaliśmy tylko z prasy lokalnej, lub tzw. Źródeł drugich a więc plotek i innych spraw. Wydaje mi się, że tak nie powinien postępować burmistrz, który miał wg tego co pan mówi zacne cele. Jeśli te zacne cele były trzeba było to nam przedstawić i na jako osoby odpowiedzialne, równie dobrze jak i pan poinformować o pana zamiarach. Chciałam powiedzieć – a chyba wszyscy pamiętamy – że przez pewne gierki, przez pewne takie czy inne nierozsądne może posunięcia, już swego czasu od naszego powiatu odpadło Nowe Miasto. To, że się dziś mówi o tym, że Kotlin do
Pleszewa ciąży. Ja jako ta osoba, która tyle lat pracowała w szkolnictwie i w szkolnictwie ponad- podstawowym mogę potwierdzić bardzo dużo młodzieży z Kotlina pobiera dalszą naukę w Plesze- wie. Wobec powyższego uważam, że po przeczytaniu listu, który żeśmy na nasze ręce dostali ze spółki Agros Nova. Mam mieszane uczucia. Dla tego samego proszę się nie dziwić, że ludzie rów- nież mają mieszane uczucia. Pan rozmawiał z ludźmi w spółce Kotlin, pan był plus tych 100 pra- cowników przed walnym zebraniem. Pan jedyny wie jakie tam padały słowa, nie wiem czy była prasa. Jeśli była, myślę, że prasa nie powinna przekłamywać informacji. Nam należy się jako oso- bom, które są członkami Rady Miejskiej w Jarocinie naprawdę porządne i definitywne informacje.
A nie żebyśmy szukali po plotkach. Tego się nie robi.
Pan Pawlicki – absolutnie się z panią zgadzam. Niestety JaPI wychodzi 1 raz w miesiącu. Nie ma możliwości żeby informacje z każdych działań, które ja na co dzień podejmuje trafiały codzien- nie do mieszkańców lub do Rady. Gdybym ja o swoich zamiarach które mogą kiedyś skutkować koniecznością podejmowania uchwał, miał zwoływać Radę musiałbym radę mieć codziennie. Bo takie rozważania i koncepcje się przewijają ciągle. Proszę mi wierzyć, że gdyby zaszła taka sytu- acja, że Agros Nova zgodziłaby się na wykup, na odsprzedanie swoich udziałów JFPK to wtedy by był moment i wtedy zaprosiłbym i zaproponował bym spotkanie o możliwości dyskusji na ten te- mat. Bo to nie ja decyduję o tym, tylko Rada jedna i druga. Tą możliwość byśmy wtedy rozważyli.
Po co rozważać możliwość, której nie było tak na prawdę. To ja wyszedłem ze swoją propozycją, ale żeby taka możliwość powstała musi być zgoda obu stron. Tego który kupuje i tego co sprzedaje Niestety takiej zgody nie było. Ma pani rację w kwestii, że ta informacja z tych spotkań powinna być rzetelna. Niestety ja nie mam wpływu na media lokalne. One wyławiają z tych spotkań to co wywoła sensację, jakąś burzę, konflikty. Bo to się sprzedaje. 2,80 zł z 0% VAT i idzie biznes. Przy- kre jest to, że te informacje, które trafiają są nierzetelne. Ja na to nie mam wpływu. Myślę, że w tym momencie było jeszcze przed wczesne zwoływanie jednej czy drugiej rady gminy czy rady Jarocina aby rozmawiać o czymś co nie istnieje. O propozycji, której nie ma. Jeżeli była by propozycja Obu stron jedna strona chce kupić druga też jest możliwość zakupu to jak najbardziej, oczywiście, że ta- ka dyskusja nie mogło by się odbyć. Mało tego to wy byście o tym decydowali nie ja. Ja tylko mógłbym złożyć propozycje. Decyzja najpierw mieszkańcy potem Rada Gmin, a potem MSWiA.
Jak najbardziej uwaga słuszna, tylko proszę nie mieć do mnie pretensji, że tak informacje, są prze- kazywane przez media. A nie jestem w stanie każdej mojej koncepcji pomysłu przedstawiać Radzie Gminy, bo w niektórych przypadkach było by to nawet szkodliwe.
Pan Lamprecht – ja bym chciał się odnieść do pewnych słów skierowanych do nas, Panie Miko- łaju, nie życzę sobie nazywania mnie potakiwaczem, bo jeżeli głosuję, to głosuję za sprawami gmi- ny, przedstawiam swoich wyborów. Potakiwactwo to państwo pokazaliście dzisiaj, gdzie wasz ko- lega Harendarczyk straciłby pracę, gdzie nikt nawet się nie odezwał do niego, nie wyciągnął mu rę- ki. Zadzwoniliśmy nie odbierał, a jest waszym kolegą klubowym i należałoby iść do niego i zapytać się czy nie trzeba podać rękę, to jest wasze potakiwactwo. Nie życzę sobie nazywania mnie w ten sposób. Dziękuję bardzo.
Pan Niewiadomski – pan argumentował, że pan ma tyle koncepcji codziennie że zwoływanie posiedzeń Rady Miejskiej było by niemożliwe. To o czym dzisiaj jest mowa w pkt. 7 informacji – porządku obrad dzisiejszej sesji. Było strategicznym posunięciem, strategiczną koncepcją, która na- rodziła się, którą pan publicznie przedstawiał. Jeżeli pan twierdzi, że lokalna prasa przekłamuje, to tym bardzie uważam winien pan zwołać, choćby na krótko, sesje Rady Miejskiej i zapoznać rad- nych z tą właśnie koncepcją, bo to nie jest jakaś tam zwykła koncepcja dotycząca codziennej pana pracy. Była to rzecz nadzwyczajna.
Pan Pawlicki – jest pewien moment w którym koncepcje czy pomysł trzeba przedstawić, to był moment zbyt wczesny żeby tą koncepcję przedstawiać Radzie bo nie było podstaw. Nie było czyn- ników, które mogłoby spowodować, że ta koncepcja mogła zaistnieć w rzeczywistości, gdyby były realne szans, że ta koncepcja będzie zrealizowana. To oczywiście byłoby to zarówno jednej jak i drugiej Radzie przedstawione. Rzecz jasna, to wy byście tą decyzję podjęli. Nie ja.
Pan Kołodziej – trudno się zgodzić z argumentacją burmistrza, w sytuacji gdzie w ewidentny sposób burmistrz nadużył swoich kompetencji, wszedł w kompetencje rady. Ponieważ w rozmo- wach biznesowych w Kotlinie używał argumentu połączenia, dwóch samorządów Kotlińskiego i Ja- rocińskiego. Wiemy, że te rzeczy należą do rad gmin. Ja uważam, że rozmowy biznesowe mogły
