• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1983, nr 211

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1983, nr 211"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

@ 5

• w i l i i U

Rok XXXIX nr 211 (11872) Gdańsk, poniedziafefclT października 1983 r. A B Cena 5 i l

H, Jabłoński przyjął ministrów szkolnictwa wyższego

krajów socjalistycznych

15 bm. przewodniczący Rady Państwa prof. Hen­

ryk Jabłoński przyjął w Belwederze przewodniczą­

cych 11 delegacji uczestni­

czących w zakończonej w piątek XIII naradzie mini- etrów szkodnictwa wyższe­

go krajów socjalistycznych.

Podkreślono, że narady ministrów szkolnictwa wyż szego krajów socjalistycz­

nych mają bogatą; ponad 15-letnią historię. Organi­

zowane systematycznie w stolicach bratnich państw stały się ważnym forum konsultacji 1 koordynacji poczynań w szkolnictwie

wyższym. Zaznaczono istot ną rolę tegorocznej narad>

w skomplikowanej, obecnie sytuacji międzynarodowej.

Uczestnicy spotkania po­

informowali przewodniczą cego Rady. Państwa o prze biegu narady, która pośw:q eona była m.in. zagadnie­

niom doskonalenia treść:

metod i form kształcenia problemom socjalistyczne­

go wychowania w szkołach wyższych oraz zasadom współdziałania i zbliżania systemów kształcenia specja listów z wyższym wyksztai ceniem w krajach socjali­

stycznych. (PAP)

NRD. Zakłady taboru kolejowego w Henningsdor- Iłe (okręg Poczdam) rozpoczęły seryjną produkcję no­

wego typu lokomotyw elektrycznych.

CAF — ADH

Medale „Braterstwa Broni"

otrzymali radzieccy kombatanci

Zakończyła się wizyta w Polsce blisko stuosobowej grupy radzieckich wetera­

nów wojny ojczyźnianej, uczestników walk o wyzwo lenie naszego kraju. Goście radzieccy, którzy brali u- dział w obchodach 40 rocz­

nicy powstania Ludowe­

go Wojska Polskiego, przebywali w naszym kraju na zaproszenie za' rządów Przyjaźni Polsko­

-radzieckiej i Związku Bo jowników o Wolność i De­

mokrację.

Były to niezapomniane przeżycia — stwierdził w krótkiej rozmowie z dzien- karzem PAP gen. armii Nikołaj Łaszczenko. Moi koledzy odbyli ponad dwie ścię spotkań ze współtowa­

rzyszami frontowych bo­

jów, władzami regionów i Przedstawicielami najmło­

dszego pokolenia Polaków.

Odwiedziliśmy 17 woje­

wództw. Wszędzie spotka­

liśmy się z dowodami Wzruszającej serdeczności

1 przyjaźni.

W sobotę 15 bm. radziec­

cy kombatanci xodznaczen:

zostali w Sali Zwycięstwa Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie medalami

••Braterstwa Broni" przyz­

nanymi decyzją kierownic­

twa Ministerstwa Obrony Narodowej.

W godzinach popołudnio­

wych, na granicy w Teres­

polu, radzieckich wetera- pożegnali przedstawi­

ciele ZG TPPR, władze woj. Biała Podlaska oraz mieszkańcy pobliskich re­

gionów. (PAP)

XIII Plenum KC PZPR zakończyło dwudniowe obrady

Konsekwentnie liniq IX Zjazdu

Sprawami ideologii musi żyć cała partia

15 bm. po dwudniowych obradach zakończyło się w Warszawie XIII plenarne posiedzenie Ko­

mitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej poświęcone ideologicznym zadaniom partii w umacnianiu decydujqcej roli klasy robotniczej w socjalistycznym rozwoju Polski.

Komitet Centralny po zamknięciu dyskusji przy jqł uchwały. Propozycje w tej sprawie przedsta wił przewodniczący Komisji Uchwał i Wniosków, członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR - Józef Czyrek.

XIII Plenum KC PZPR jednomyślnie przyjęło uchwały:

- „Ideologiczne zadania partii w realizacji linii IX Nadzwyczajnego Zjazdu";

- „ W sprawie obchodów czterdziestolecia Polski Ludowej";

- „ W sprawie przeprowadzenia kampanii sprawozdawczo-wyborczej w podstawowych, zakłado­

wych, gminnych, miejsko-gminnych, miejskich, dzielnicowych i wojewódzkich organizacjach PZPR w 1983/1984 r " ;

- „ W sprawie polityki kadrowej";

- „Apel Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej" - zwracający uwagę społeczeństwo polskiego na niebezpieczny dla losów pokoju światowego rozwój sytuacji mię­

dzynarodowej.

W sobotę o godz. 9 w Warszawie wznów ło obrady XIII Plenum Komitetu Cen­

tralnego PZPR. Posiedzeniu przewodniczył I sekretorz KC PZPR — Wojciech Jaruzel­

ski

Kontynuowano była dysku sja nad wygłoszonym w piq tek ręferałem Biura ety­

cznego KC, a także nad zołożenłom, ideowo prog­

ramowymi obchc dów 40-te- cia Po! sta Ludowej zoło- żemaml rozpoczynającej się w PZPR kompan* sproww- ckiwczo-wyborczej.

Właśnie ten ostotn temat Obszerne fragmen­

ty przemówienia W.

Jaruzelskiego, wygło­

szonego na zakończę nie XIII Plenum KC PZPR — zamieścimy w jutrzejszym wydaniu gazety.

podjął w swym wystąpieniu zabierający jako pierwszy głos w dyskusji Włodzimierz Mokrzyszetak — zastępco członka B tira Politycznego, sekretorz KC PZPR.

Powiedział on m. in.:

Zgodnie ze statutem PZPR na przełomie 1983 f 1984 r. powinniśmy przepro­

wadź ć w partii kompanię sprawozdawczo • wyborczą.

Powinna ono stać s;ę czynnikiem jakościowego roz woju szeregów partyjnych I utrwalić w życiu partii za­

sadę, że przewodnia rola partii marksistowsko • leni­

nowskiej wypiko z przodo­

wania każdego członka par­

tii w swym środowisku.

Chodzi zarazem o przy­

czynienie s ę do stworzenia warunków przyspieszają­

cych przezwyciężenie kryzy­

su społeczno • gospodarcze­ go, wyzwolenie wyższej ak­

tywność produkcyjnej załóg I środow sk

W toku zebrań należy ocenić stan rozwoju związ­

ków zawodowych 1 funkcjo- wpływu partii na młode pa­

nowania samorządów oraz kotenJe.

Ważnym celem kónłe- przestrzegana zasady spra- rencj< sprawozdawczo - wy­

borczych jest umocnienie # Dokończenie na str.

Czy Europa pogrąży się w strachu przed atomową zagładą?

Rozmowy Gromyko-Genscher

Sobotnie rozmowy minis trów spraw zagranicznych ZSRR i RFN — Andrleja Gromykl i Hansa-Dletrlcha Genschera przeciągnęły się do późnej nocy. Przewidzia no je na cztery godziny,

Uroczysta inauguracja roku akademickiego

na KUL

16 bhft. w Katolickim U- niwersytecie Lubelskim od byłą się inauguracja nowe­

go roku akademickiego, 66 w historii tej uczelni. Wyk ład inauguracyjny na te­

mat „Społeczne nauczanie Ojca Świętego Jana Pawła II" wygłosił ks. prof. dr Władysław Piwowarski. W inauguracji uczestniczyli przedstawiciele władz pań­

stwowych, Episkopatu Pols ki oraz przedstawiciele zag ranicznych uczelni katolic­

kich. (PAP)

ale tern czas okazał się — w świetle wagi omawia-, nych problemów — zbyt krótki i ministrowie po po obiedniej turze rozmów spo tkali się w sobotę ponow­

nie. Co więcej — przesunię to także na wcześniejszą godzinę początek ich trze­

ciego spotkania w niedzielę rano.

Rozmowy rozpoczęły się w sobotę ,podczas robocze­

go obiadu w ambasadzie ZSRR w Wiedniu. Według stów rzecznika strony za- chodnioniemieckiej, „były one bardzo szczere, gęsto przesycone argumentacją, rzeczowe i poważne, odpo­

wiednio do znaczenia oma­

wianej tematyki". Tematyka ta, to wyścig zbrojeń jądro wych i jego groźne następs twa oraz stan i perspekty­

wy genewskich rokowań ZSRR — USA.

Minister Gromyko miał przedstawić Genscherowi bardzo szczegółowo — jak to podkreślił rzecznik za- chodnioniemiecki — radzlec

ką oceną przyczyn obec­

nych napięć w stosunkach międzynarodowych. Pod czas drugiego sobotniego spotkania' poświęcił następ­

nie dziewięćdziesiąt minut krytycznej ocenie zachod­

niego stanowiska wobec kwestii zbrojeń jądrowych w Europie i amerykańskiej pozycji w toku gewenskich rokowań z ZSRR tak sprawie eurorakiet jak i zbrojeń strategicznych.

Genscher, który podkreś­

lał, że nie jest negocjato­

rem, ale zaznaczył, że przed odlotem do Wiednia otrzy­

mał list od amerykańskie­

go sekretarza stanu, Geor- ge'a Schultza i konferował z głównym amerykańskim negocjatorem w Genewie — Paulem Nltze, całkowicie podzielał stanowisko Wa­

szyngtonu.

Jego zdaniem — propozy cje amerykańskie zawiera­

ją podstawowe elementy po rozumienia. Po to, żeby je osiągnąć — twierdził bońs-

# Dokończenie na sir. 2

$

i

i

Z sali obrad

Przez dwa dni, 14 I 15 bm., obra- Oowoł Komitet Centralny Polskiej Zje­

dnoczonej Partii Robotniczej, a istotę

•6J ważnej debaty oddaje najlopidor-

n'ej tytuł referatu Biura Polityczne­

go KC: „Ideologiczne zadania par-

* w reolzacji linii IX Nadzwyczajne­

go Zjazdu". Podkreślone tu zostały,

" * jak w toku dwudniowej dysku-

% dwa eJementy: z jednej s-trony bierność I nieodwracalność Hnił wy- tyczonej przez IX Zjazd part», a z

*ugiei — zadania, ideologiczne z o

*onia stojqce przed partią, przed je|

jonizacjami i członkom, przed ty- którzy swoimi czynami, swom

*kiłaniem — a więc tym, no co kondycja ideowa, stan świadomość*

**oretycznej, posiada tok przemożny Miływ — przekształcają programy w 'Oczywistość.

Zadania — to przyszłość, najbflż-

»łe jutro, pojutrze... to jednoznacz-

niO| klasowo określone kierunki de-

®|ogicznego uzbrojenia, które pozwo- w sposób najbardziej skuteczny,

|)ojbardziej efektywny służyć wcela-

n,u w życie ideałów socjalistycznych

*"• demokracji, sprawiedi wości. A

*lQc tego, co jest celem, :stotą na-

s*69o ludowego państwa, o co bywało nieraz w przeszłości — właśnie przez dopominanie, przez niedoceniwię, e

na tym Me przez odstępstwo, wypa­

czenia, pomniejszane, prowadząc do napięć, do kryzysu.

Obrady XIII Plenum KC, toczące się w atmosferze otwartości, kryty­

cyzmu w stawiano spraw najtrudniej­

szych, najbardziej złożonych, ukazały przemożną wagę sięgania do źródeł ideowych, do bogatego dorobku te­

orii, wedzy, do tych pryncypiów, któ­

re od zarania ruchu robotniczego de-

Xiii Plenum KC PZPR

cydują o jego slie, o jego zdolno­

ści przekształcania rzeczywistość, ku lepszemu.

A dając przy tym odpór rewizjo­

nistycznym dewiacjom jak i skostnie­

niu dogmatycznemu, to wysokie fo­

rum partii k-omunistów polskich Jas­

no wyznaczyło drogę jednośći celów działania Drogę, jaką wytyczyły ob­

rady pamiętnego IX Zjazdu PZPR — drogę socja! stycznej odnowy, demo­

kratyzacji, głębokich reform, które z taką konsekwencją, z takim uporem partia reoMcuje, demonstrując swoją wierność programowi na owym zjeź­

dzie sformułowanemu.

Debata w toku pos edzenio plenar­

nego Komitetu Centralnego traktując

0 kwestioch teorif, myśli Ideowej, wy­

znaczając tyhn śprowom nałeżrte Im miejsce w życu portii | w jej dzia­

łaniach, w realizacji jej przywódczej rot. w naszym ludowym państwie. Nie była przy tym dyskusją oderwanq od życia. Wręcz przeciwne — z całą mocq, niemalże w każdym wystąpie­

niu zabierających głos członków tej wysokiej instaricj partyjnej, zawarte było powoływanie się na realia nasze go życia, na nasze doświadczenia, w tym no owe nojbardzej bolesne!,1 ale I na to wszystko, co było i co . jest nie kwestionowanym dorobkiem

ostatniego czterdziestolecia.

Mów ono o błędach I słabościach

— ażeby je wyeliminować; zaś o dorobku — ażeby go mnożyć. I szcze gólnie wiele mówiono, czyniąc z te­

go jak gdyby wiodący motyw deba­

ty, o celu dzałanla portii, o adre­

sacie tych wszystkich przemyśleń, mia nowele o klasie robotniczej, o sytu- acj ludzi pracy w naszym kraju, o pogłębianiu tych wszystkich przemian 1 procesów, które najlepiej służą In­

teresom pracujących.

W tym względze XIII Plenom przy­

nosi bogaty dorobek. Jeszcze raz de­

monstrując wierność W IX Zjazdu PZPR, ponownie odclnpjpc s ę od tę­

go co stanowiło w przeszłości odej­

ście od Ideałów parti, jej ideologii, wzbogaca teoretycznie partię, umac­

nia ją, konsoliduje wokół wyznaczo­

nych celów. (PAP)

Ipotkanie w Centrum Prasowym PA „Interpress"

Bezpośrednio po zakończę związanych było z obreny- nrti obrad plenarnych Korni- mi stosunkami państwo — tetu Centra negc PZPR kie- Kościół. Spośród ponad 40 mc równik Wydzołu Informacji wców — stwierdził — tylko KC Jerzy Majko spotkał się kilku poruszyło to zagadnie- w Wcrszowie i dziennika- nie. Porta wcześniej już rzami zagranicznym. Poin- określ ła precyzypie swoje formował korespondentów ak stanowisko wobec Kościoła redytowanycn w naszym kra Nasza polityka w tej dzle­

ju o przebiegu plenarnej dżinie jest stabilna. Ne ma dyskusji scharakteryzował my zamiaru w żaden sposób podjęte przez Korr!'2t Cen- ograniczać możliwości v ;z- tralny uchwały. Następnie nawan a religii I jej prak- odpowiadoł na ser ę pytań tykowonia. Partia będz e wal związanych z tematyką po- czyć o przestrzeganie tej siedzenia XIII Pierw i KC. zasady Równie konsekwen- I tak np. korespondent za- tnie dążyć się będzie tak- chodnioniemieck ej agencji że do przestrzegan a litery prasowej DRA zapytał, czy prawa zgodnie z konstytu- tymczasowy regulamin wybo cyjnym zapisem dotyczącym ru delegatów, władz i or- rozdziału państwa • Kość o gonów kontrolnych nie zmie to­

nią postanowień statutu par- Niektórzy dzienn'karze py­

tli. Komitet Centralny — tali, czy w toku c -ad mó- brzmiała odpowiedź — nie wiono o sprawach związa­

ni oże I n e ma prawa zmie- nych z przyznaniem pokoio- nrać statutu Odpowiadając wej Nagrody "Nobla. Komi­

na inne pytania J. Majka tet Centralny n e zajmował powiedział że Kom tet Cen- się tym. J. Majka przypom- trolmy zalecił opracowanie niał, że Nagroda Nobla nie nowej ordynacji wyborczej po raz pierwszy wykorzys- zgodnej z oczekiwaniom' tana została w cefu pc!'ły- społecznymi. Ki pytań cznej manipulacji. (PAP)

Krajowy Zjazd ZNP zakończył obrady

Przyszłość naszej oświaty i edukacji mł 8

15 bnu ukończył się w Warszawie Krajowy Zjazd Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskie­

go, jednej z najstarszych organizacji związkowych

— chlubiącej się blisko 80-letnią tradycją i jednej s pierwszych, która rozpoczęła działalność w odro­

dzonym kształcie. W nawiązaniu do tradycji I cią­

głości działania obecny zjazd ogłoszono kolejnym

— XXXIII w istnieniu ZNP.

tiwa bez gruntownej odno­ia

wy ; moralnej. Dlatego też jednym z podstawowych o- bowiązków powinna być szczególna dbałość o wyso­

ki poziom etyczny nauczy­

ciela 1 pracownika nauki.

#• Dokończenie na str. 2 Podczas dwudniowej de­

baty omawiano węzłowe kwestie dotyczące szkoły, nauczycielstwa, przyszłości naszej oświaty i edukacji młodego pokolenia. Zjazd uchwalił podstawowe doku menty: deklarację ideowo- programową, określającą charakter i oblicze związku oraz wytyczył program i kierunki działania do 1986 r. Wybrano władze związ­

kowe z Zarządem Głów­

nym, powołując na prezesa

— Kazimierza Piłata, byłe­

go przewodniczącego Kra jo wej Grupy Założycielskiej.

ZNP.

Problematyka obrad z jaz du, na której prezentowano interesy ponad 300-tys. rze­

szy członków, była bardzo szeroka i wnikliwa. Nie za brakło w niej żadnej waż­

nej kwestii,' zarówno odno­

szącej się do szkolnictwa i oświaty, jak i kwestii ru­

chu związkowego, warun­

ków życia i pracy oracowni ków systemu oświatowego.

Mówiono o sprawach kad­

ry nauczycielskiej, dbałości o jej należyty poziom zawo do wy i etyczny, zapewnie­

niu należytych warunków funkcjonowania szkół w

mieście i na wsi, o inwes­

tycjach szkolnych, progra­

mach nauczania, perspek­

tywicznych rozwiązaniach oświatowych. Wiele miejs­

ca poświęcono samorząd­

nej działalności Związku, formom współdziałania z ad ministracją oświatową, współodpowiedzialności za przyszłość młodego pokole­

nia.

Problemy te znalazły szczegółowe odzwierciedle nie w uchwalonej deklara cji ideowej i programie działania związku. ZNP — jak głoszą zatwierdzone przez zjazd dokumenty — nawiązując do swej 78-let niej tradycji czerpie z niej inspiracje dla określenia swego oblicza ideowego.

Szczególnie cenne i zawsze aktualne są te elementy hi stor i i związku, które wiążą się z nurtem polskiej lewi cy społecznej. Swą służeb­

ną rolę wobec narodu związek rozumie jako obo­

wiązek wychowania młode go pokolenia na światłych obywateli socjalistycznej o j czyzny.

Jesteśmy przekonani, glo si deklaracja ideowa, że od nowa społeczna jest niemoż

Pięciolecie pontyfikatu Jona Pawła II

Korespondent PAP Miro sław r Ikonowicz podaje:

Z- okazji 25-lecia sakry biskupiej i piątej rocznicy swego pontyfikatu papież Jan Pawćł II odprawił w niedzielę na placu Święte­

go Piotra uroczystą mszę pontyfikalną, którą wraz z nim koncelebrowało 45 kar dynałów oraz 160 arcybi­

skupów I biskupów, biorą­

cych udział w odbywają­

cym się obecnie w Rzymie VI Światowym Synodzie Biskupów. Podczas mszy oapież dokonał kanonizacji błogosławionego Leopolda Mandlca. chorwackiego ka oucyna (1866—1942) zwane go również „spowiednikiem z Padwy".

Uczestnicy' mszy — wier ni z całych Włoch, a także oielgrzymi z wielu krajów świata — zapełnili niemal cały plac przed bazyliką watykańską. Liczne były tńkże pielgrzymki z Pol­

ski. (PAP)

,Mistrzowska" praktyka odległa od teorii

Chcą i powinni być rzeczywistymi oficerami produkcji

Jak już informowaliśmy w dn. 14—15 bm. obradowała w Wieżycy zorganizo­

wana przez Regionalną Radę Klubów Mistrza przy gdańskim oddziale TT iK ogólnokrajowa konferencja mistrzów z zakładów pracy poświęcona tworzeniu warunków rozwijania ich aktywności zawodowej, zwiększaniu zakresu decy­

dowania i odpowiedzialności w warunkach reformy gospodarczej Przewod­

nictwo Rady Programowo-Naukowej sprawował sekretarz , KW PZPR w Gdańsku Leon Brancewicz, obrady prowadził prezes gdańskiego TNOiK doc.

dr Stanisław Smoleński. Obecni byli przedstawiciele centralnych władz ad­

ministracyjnych oraz instancji partyjnych i urzędów wojewódzkich z Gdań­

ska i Elbląga.

Ponad 160 uczestników Spraw Socjalnych oras O konferencji (połowa z wio- światy i Wychowania, clących przedsiębiorstw wo W efekcie — wbrew In­

tencji uchwały stanówiacej część składową ustawodaw stwa reformy gospodar­

czej — następuje degrada- jewództw gdańskiego i el­

bląskiego, połowa z dużych zakładów pracy z terenu całego kraju) w czasie o- brad plenarnych i dyskusji

w zespołach bardzo kryty- _____ __

cznie oceniło dotychczaso- ska, ich przygotowanie nie wą realizację uchwały nr jest dostateczne. Nie istnie 258 Rady Ministrów z gru- ją preferencje płacowe, dnia 1982 r. w sprawie mistrzowie nie mają poczu wzorcowego statutu mlst- d a współdecydentów pro- rza w państwowym takła- cesu olanowania i realizo- dzie pracy. Znajomość j e j wania zadań produkcyjnych treści wśród samych zaln- zbyt często pochłania ich teresowanych jest nikła.

przeważa nieuzasadniona niechęć kierownictw przed sięblorstw do j e j popular) zowanla i wdrażania, brak obligatoryjnie określonych w uchwale (lecz beztermi­

nowo!) aktów wykonaw­

czych ze strony minis­

terstw: Pracy, Plac 1

praca administracyjna, bądź wyręczanie innych służb.

Trzeba dodać, że negaty­

wną ocenę realizacji u chwały zawerał list wicepremiera' Zbigniewa Szałajdy do uczestni- cja statusu mistrzów Nie ków konferencji zapowia- ma chętnych na te stanowi dający dokładniejszą egze­

kucję tej uchwały.

W postanowieniach koń­

cowych, które w postaci o- ficjalnego dokumentu kon­

ferencji przedstawione bę­

dą wicepremierowi Z. Sza­

ta idzie, na jego najbliż-

# Dokończenie na str. ?

jo socjalistyczne w. żadnym przypadku nie dopuszczą do przewagi militarnej nad sobą

— zaakcentował Jurij Kami­

lów.

Rządy państw cztonkow-

TASS e posiedzeniu Komitetu Ministrów Spraw Zagranicznych państw-stron Układu Warszawskiego

Kroje wspólnoty socjalisty- li, że kraje socjalistyczne — du Warszawskiego nigdy nie cznej, socjalistyczna dyplo- członkowie Układu Warszaw dążyły 1 nie dążą do prze- macja znów z całą mocą skiego opowiadają się za wagi militarnej, mini- potwierdziły swą nieugiętą jak najszybszym oslągnlę- strowle Spraw Zagrani- wolę utrzymania i umocnię* ciem porozumienia na roko- cznych tych państw pod- nia pokoju, odalenio groźby woniach w sprawie ograni- kreślili jednocześnie, że kra- katastrofy jądrowej, która za czenla zbrojeń jądrowych w

wisła nad naszym globem. Europie, które toczą się w Taka jest nić przewodnia re- Genewie. Usilnie wezwaH akcji międzynarodowych na wszystkie państwa członkow- wyniki sofijskiego posiedze- skie NATO do uczynienia nia Komitetu Ministrów wszystkiego, żeby wykluczyć

I Komiłow. kreślono z całą stanowczo*- |„jq c $ i < o d pozytywnej odpo Centralną pozycję w walce ci<J» *• państwa, które do- wiedzl na ich wezwanie o o zapobieżenie wojnie zaj- puściłyby do rozmieszczenia przyczynianie się do umoc- muje obecnie zadanie okieł- n a swych terytoriach nowych nienia pokoju i bezpleczeń- znania wyścigu zbrojeń i rakiet jqdrowych średniego 8twa zgodnie i zasadą rów- przejścio do rozbrojenia, zasięgu, wzięłyby na siebie noścl, na coraz niższych po­

przecie wszystkim jądrowego wobec wszystkich narodów złomach zbrojeń.

— kontynuuje autor. Szcze- ciężką odpowiedzialność za gólnie niebezpieczna jest wynikłe następstwa dla po- eskalacja wyścigu zbrojeń koju w Europie, jako że o- jądrowych w Europie — na twierałoby to nowy etap wy- kontynencie, gdzie bezpośre- śclgu zbrojeń jądrowych na dnia stykają się siły dwóch naszym kontynencie.

sojuszy militarnych — Ukta- Kraje socjalizmu, wierne du Warszawskiego f NATO. swej polityce pokoju, konsek Uczestnicy posiedzenia sottj- wentnie opowiadają się za skiego raz jeszcze oświadczy powstrzymaniem forsownego materialnego przygotowania do wojny na wszystkich kie­

runkach, rozpętanego przez siły imperialistyczne. Komen­

tator polityczny agencji TASS wskazał w tym kontekście na takie kwestie jak ograni­

czenie I redukcja zbrojeń strategicznych, problem za­

mrożenia potencjału jądrowe go, sprawa zakazu military­

zacji kosmosu i problem re­

dukcji sił zbrojnych 1 zbrojeń w Europie środkowej.

Potwierdziwszy raz jeszcze, że kraje członkowskie Ukła-

# Dokończenie na str. 8

Z konferencji europejskich partii chłopskich, centrowych i liberalnych

W Hyvinkaa pod Helsin- W ostatnim dniu przed- kami zakończyła się 16 bm. stawiono raporty sumujące II Konferencja Europej- dyskusję na forum trzech skich Partii Chłopskich, komisji roboczych oraz u- Centrowych i Liberalnych chwalono apel do rządów, oraz pokrewnych organiza- parlamentów, partii i orga cji politycznych. Tematem nlzacji krajów — uczestni- trzydniowych obrad były ków KBWE. Wyrażono głę problemy bezpieczeństwa, bokie zaniepokojenie po- współpracy i odprężenia, garszającą się sytuacją mię racjonalnego wykorzysta- dzynarodową j postępują- nia zasobów naturalnych, cym wyścigiem zbrojeń ochrony środowiska oraz wskazując na konieczność światowej sytuacji ekono- podejmowania konkretnych micznej. Udział wzięli wysiłków i inicjatyw wio- przedstawiciele 25 partii i dących do redukcji zbro- organizacji z 20 krajów so­

cjalistycznych i zachodnich.

Polskę reprezentowały dele Racje Zjednoczonego Stron nictwa Ludowego z preze­

sem NK ZSL, Romanem

jeń, rozbrojenia i odpręże­

nia. Stwierdzono, że roz­

mieszczenie w Europie za­

chodniej nowych amerykan skich rakiet 1 pocisków nu klearnych średniego zasię- Mallnowsklm oraz Stron- gu Stanowiłoby nowy, za- nictwa. Demokratycneg»,

wiceprzewodniczącym CK zbrojeń jądrowych

SD, Markiem Wieczorkiem. (PAP)

Pogoda

Jak nas poinformował dy­

żurny synoptyk, dziś na Wy­

brzeżu zachmurzenie umiar­

kowane, okresami duże, miej­

scami przelotne opady. Tempe ratura od 8—10 st. rano dn 12—14 st. w dzień. Wiatry po łudntowy' do poludniowo-za- chodmego, umiarkowany i dfść siln/, porywisty. (o)

Stworzyć pokój bez broni

* Początek Tygodnia Pokojowego w RFN

* Wielkie wiece i demonstracje

Kilkadziesiąt, tysięcy o- festynach pokojowych v\

sób wzięło udział w licz- -wielkich miastach Republi nych pokojowych akcjach ki Federalnej Niemiec. W

— w blokadach koszar, de Bonn, Bremerhaven, Wie- monstracjach, w wiecach i baden, we Frankfurcie nad lem, w Duesseldorfie a

Światowy Dzień Żywności

Z okazji Światowego starczyłyby na sfinansowa Dnia Zywnodci, obchodzo- nie całego tegorocznego nego 16 października, Swia importu pszenicy krajów towa Rada Pokoju wyrazi- Afryki.

Miliony dolarów wydawa ne na zbrojenia, śą pilnie potrzebne w celu zwięksie nia produkcji żywności w krajach rozwijających się.

Światowa Rada Pokoju

H r E E F E S Ś S

ła głębokie zatroskanie lo­

sem milionów ludzi w Afryce, Azji, Ameryce Ła­

cińskiej, a nawet USA, któ rzy cierpią głód lub niedo­

żywienie. Podkreślono, że każdego roku 50 min dzie- środki z budżetu USA prze znaczane w 1983 r. na pro dukcję jednego tylko sy­

stemu rakietowego — ra­

kiet „MX" — prawie wy-

stwa wojny stworzy ogrom nc możliwości uzyskania kapitału, niezbędnego do produkcji żywności.

(PAP)

także w Kolonii, Mona- chim, Stuttgarcie, Muens- ter 1 innych miastach. Na transparentach przeciwni­

ków zbrojeń widniały napisy: „Lepiej wyjść z NATO niż wejść w III wojnę świato­

wą"; „Chleba dla świata za miast wydawać pieniądze na rakiety" i „Stworzyć po kój bez broni". Była to i- nauguracja Tygodnia Poko jowego zorgan zowanego n , zęak protestu przeciwko planom instalacji w RFN nowych amerykańskich bro ni rakietowych średniego zasięgu. Akcje te organiz>

je zachodnioniemiecki ruc ookoiu, który spef?^- •> ->

że weźmie w mc'- • trzy miliony osób (PAP)

Cytaty

Powiązane dokumenty

żali sobie wynik tego procesu jako swego rodzaju syntezę kapitalizmu i socjalizmu, jako swoisty ustrój spo­. łeczno-polityczny, w którym

Uchwały Kongresu zbliżą z lądem .pracującym inteligencję, która chce twórczej pracy dla Polski i dla jej kultury. Uchwały Kongresu podniosą na duchu, natchną

Po śmierci Lenina, partia, klasa robotnicza i narody ZSRR skupiły się dokoła

Wesołowski wyjaśnia, że zjednoczenie „oddolne&#34; doko nało się już dawno, w procesie walki | elementami prawicowy­. mi, które zdołały zadomowić się w

cze oraz chłopskie. Dla prowadzenia polskiej rewolucji konieczne jednak było skupienie w jednym szeregu z PPR całej klasy robotniczej i mas ludu

Vergano wyraźnie pokazał klasę społeczną, która prowadzi akcję partyzancką, która prze­.. wodzi ruchowi

Bilans gospodarczy Demokracji Ludowej i wytyczne sześcioletniego planu rozbudowy.. Referat

Polski ruch robotniczy zatoczył krąg rozwojowy po rozłamie, aby znów się zjednoczyć na wyższym szczeblu i stać się bardziej zwar-. swe szkodliwe