• Nie Znaleziono Wyników

Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1950.08.04 nr 211

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1950.08.04 nr 211"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

P ro le ta riu s z e w s z y s t k i c h k r a j ó w

ł ą c z c i e si ę?

NR 211 (583) ROK III

Tryb u n a Ludu

WARSZAWA — PIĄTEK, 4 SIERPNIA 1950 R. WYDANIE H

O rg a n K C

P o ls k ie j Z je d n o c z o n e j P a r t ii R o b o tn ic z e j

CENA 5 ZŁ.

Na str. 3 zamieszczamy listy J. W . S T A L I N A ogłoszone w dniu 2 sierpnia

przez prasę radziecką pod wspólnym tytułem •

„Od po w ie d ź to w a rz y s z o m 4 P osiedzenie Rady B ezpieczeństw a

L A K Ę SUCCES (P A P ). P rz e ­ m a w ia ją c na posiedzeniu R ady B ezpieczeństw a de legat Z w ią ­ z k u R adzieckiego M a lik s tw ie r ­ d z ił, że s tan ow isko w iększości R ady, k tó r a p o p a rła delegata k ii k i k u o m in ta n g o w s k ie j, bezpi-aw n ie zasiadającego w R adzie Bez pieczeństw a O N Z , je s t pozba­

w io n e m ocy p ra w n e j, pozostaje ono b o w ie m w ja s k ra w e j sprzeczności z lite r ą i duchem K a r t y O N Z .

N a stę pn ie Rada B ezpieczeń­

s tw a p rz y s tą p iła do o m ó w ie nia pierw szego p u n k tu obrad, a m i a n o w ic ie z a tw ie rd z e n ia porządku dziennego. J a k w iado m o, prze­

w o d n iczą cy R a dy Bezpieczeń­

stw a u s ta lił porządek dzienny, p rz e w id u ją c y ro z p a trz e n ie spra w y u zn an ia re p re z e n ta n ta C h iń s k ie j R e p u b lik i L u d o w e j za p rze d sta w icie la C h in w O N Z, następnie p ro b le m u p o kojow e go u re g u lo w a n ia zag ad nie nia K o re i.

P rz e c iw k o tem u p o rz ą d k o w i dziennem u w y s tą p ił p rz e d s ta w i­

cie l U S A A u s tin , k t ó r y dom agał się, b y Rada B ezpieczeństw a w p ie rw s z y m rzęd zie ro z p a trz y ła re z o lu c ję am e ry k a ń s k ą , s k ie ro ­ w aną p rz e c iw k o K o re a ń s k ie j R e pu blice L u d o w o D e m o k ra ­ ty c z n e j. A u s tin a p o p a rli delega­

ci W. B r y ta n ii, F r a n c ji i n ie ­ k tó rz y c z ło n k o w ie R a d y Bezpie­

czeństwa. O b ra d y tr w a ją , if)

Koreańska arm ia ludowa wyzwoliła Kimczon, Sandżu, Hamczan i Andon

A m e ry k a n ie b e s lia ls k o b o m b a rd u ją szpitale, s z k o ły i d om y m ie szka ln e

LONDYN (PAP). Korespondent agencji Reutera donosi z koreańskiej kwatery głównej Mac Arthura, że wojska amerykańskie w środę wieczorem opuściły miasto Kimczon, ważny węzeł

k o m u n ik a c y jn y w o d le g ło ś c i 32

m il od Taegu.

Przed wycofaniem się z Kimczon Amerykanie podpalili to miasto, które uległo straszliwemu zniszczeniu.

ce m ie szkaln e m ia s t położonych na w y s p ie Czhodo. W d n iu 31 lip c a o k r ę ty n ie p rz y ja c ie ls k ie

16 bm . z b ie rz e się w P radze B iu ro S tałego K o m ite tu Ś w ia to w e g o

K o n g re s u O b ro ń e ó w P o k o ju

G E N E W A (P A P ). — J a k do­

noszą z P aryża , s e k re ta ria t Sta lego K o m ite tu Ś w ia to w e g o K on gresu O b ro ń c ó w P o k o ju dono­

si m. in .:

B iu r o S tałego K o m ite tu S w ia tow e go K on gre su O b ro ń c ó w P o­

k o ju zbierze się w Pradze 16 i 17 s ie rp n ia 1950 ro k u .

S e k re ta ria t S tałego K o m ite tu Ś w ia to w e g o K on gre su O b ro ń ­ ców P o k o ju zap ro p o n o w a ł dla te j sesji n a s tę p u ją c y porządek d zie n n y:

1) A p e l s z to k h o lm s k i — o - m ó w ie n ie stanu k a m p a n ii sztok h o lm s k ie j i p e rs p e k ty w y je j rozszerzenia.

2) P rz y g o to w a n ie i o rg a n iz a ­ c ja I I Ś w iatow ego K ongresu O b ro ń c ó w P o k o ju .

3) R ozpow szechnianie organu prasow ego’ — „P rz e g lą d u Z w o ­ le n n ik ó w P o k o ju “ — i in n y c h p u b lik a c ji K o m ite tu .

■ Pod apelem s z to k h o lm s k im w id n ie je ć w ie rć m ilia rd a p o d p i­

sów — s tw ie rd z a k o m u n ik a t.

Poza ty m do m agały się zakazu b ro n i a to m o w e j różne osobisto­

ść5 i org a n iza cje o n a jro z m a it­

szych o p in ia c h p o lity c z n y c h , f i ­ lo zo ficzn ych i re lig ijn y c h .

P o d k re ś la ją c ro z w ó j k a m p a ­ n ii w o b ro n ie p o k o ju , s e k re ta ­ r ia t S tałego K o m ite tu p o d ją ł i - n ic ja ty w ę zaproszenia na ze­

b ra n ie b iu ra w ie lu w y b itn y c h osobistości, k tó re w y k a z a ły swe p rz y w ią z a n ie do s p ra w y p o k o ­ ju . (f)

M ło d z ie ż T r iz o n ii w a lczy o

(T E L E F O N E M O D N A S Z E G O K O R E S P O N D E N T A Z B E R L IN A ) W B och um (W e stfa lia ), w

w ie lk im ośro dku g ó rn iczym , od­

b y ła się d e m o n s tra c ja p o k o jo ­ w a postępow ej m ło dzie ży n ie ­ m ie c k ie j, w k tó r e j w z ię ło u d z ia ł 8 tys. m ło d y c h e n tu z ja s tó w po­

k o ju , przysięg ają c na pl. R a tu ­ szow ym w a lczyć o p o k ó j i z je d ­ noczenie N iem iec. Poza maso­

w ą d e m on stra cją, o d b y ła się ró w n ie ż specjalna k o n fe re n c ja m ło dzie żow a w s p ra w ie p rz y g o ­ to w a ń do w ie lk ie g o z lo tu m ło ­ dzieży w D o rtm u n d z ie , k tó r y odbędzie się 30 w rze śnia br. i na k t ó r y zgłosiło u d z ia ł ponad 100 tys. m ło d y c h b o jo w n ik ó w o po­

k ó j z c a ły c h N ie m ie c zachod­

n ich .

Podczas tr w a n ia k o n fe re n c ji m ie js c o w i działacze z e b ra li p ra ­ w ie 9 tys. po dp isów pod apelem s z to k h o lm s k im , a k o lp o rte rz y z F D J sprzedali na m ieście ponad 14 tys. egzem plarzy czasopisma Das Jun ge D e u ts c h la n d “ , k tó re nie posiada d e b itu na zachodzie.

P o n a d to na samej k o n fe re n c ji m ie js c o w a ludność zgłosiła do­

b ro w o ln ie ponad 630 k w a te r d a u c z e s tn ik ó w przyszłego zlo tu w D o rtm u n d z ie . Podczas w iecu na p l. R a tu szow ym na b u d y n k u m a g is tra tu , ja k ró w n ie ż na w>el k ir n p o m n ik u B is m a rc k a w is ia ­ ły n ie b ie skie fla g i F D J oraz s ztan dary N ie m ie c k ie j R e p u b li­

k i D e m o k ra ty c z n e j.

Tego w ie czo ru całe m iasto B och um ż y ło pod z n a k ie m de­

m o n s tra c ji m ło d y c h b o jo w n ik ó w

o

po kój. M im o zakazu p u b lic z ­ n y c h m a n ife s ta c ji, w ydanego

przez schu m ach erow skie go pre zyde nta m ia sta , G eldm achera, p o lic ja n ie m ia ła od w a gi in te r ­ w e nio w a ć, an i nie p ró b o w a ła u - sunąć n ie b ie s k ic h fla g z ratusza

— ta k zdecydow ana b y ła posta­

w a zaró w n o d e m o n s tru ją c e j m ło dzieży, ja k i m ie js c o w e j lu d n o ­ ści.

Podczas k o n fe re n c ji z a b ra ł głos ró w n ie ż p rz e d s ta w ic ie l c h rz e ś c ija ń s k ie j m ło d zie ży z je d ­ noczonej w K o m ite c ie B o jo w n i­

k ó w o P o k ó j w W e s tfa lii, n a u ­ czycie l lu d o w y H e rb e rt H irm , k tó r y wobec 8 tys. ucze stn ikó w m łodzieżow ego kon gre su ośw iad cz y ł: „N ie m ie c k a m łodzież nie ma z a m ia ru k r w a w ić na polach b ite w . Z w ra c a m się w szczegól­

ności do k a to lic k ie j m ło d z ie ż y ; w s p ó łp ra c u jc ie z p rz y ja c ió łm i spod znaku n ie b ie s k ie j fla g i nad u trw a le n ie m p o k o ju . Zagłę bie R u h ry n ie c h a j n ig d y ju z n ie będzie k u ź n ią w o jn y ! O d b u d u j­

m y naszą ojczyznę ja k o t w ie r ­ dzę p o k o ju “ .

D elegat b e rliń s k ie j c e n tra li F D J, H e inz L ip p m a n , p rz y n o ­ sząc p o z d ro w ie n ia od m ło dzie ży z N ie m ie c k ie j R e p u b lik i Dem o­

k ra ty c z n e j, o ś w ia d c z y ł na zakoń czenie m ło d zie żo w e j k o n fe re n ­ c ji w B o ch u m : „P o d o b n ie ja k

naród kore ań ski w a lc z y o sw o­

ją wolność, ta k i m łodzież n ie ­ m iecka będzie b ro n ić p o k o ju przed agresją im p e ria lis ty c z ­ nych a w a n tu rn ik ó w w o je n n y c h u boku m iłu ją c y c h p o kó j n a ro ;

dÓW“ ’ M . P

W A S Z Y N G T O N (P A P ). — O - głoszony w T o k io k o m u n ik a t sztabu 8 a r m ii a m e ry k a ń s k ie j p rz y z n a je u tra tę m ia s t: C z in - dżu, Sandżu, H am czan, Jenczon i A n d o n oraz s tw ie rd za , że pod n a c is k ie m w o js k p ó łn o c n o -k o re ań skich o d d z ia ły 24 d y w iz ji p ie ­ c h o ty a m e ry k a ń s k ie j zmuszone b y ły w y c o fa ć się na pó łnoc od H inczon w p o b liż u K oczang. (a) P E K IN (P A P ). — Z P h e n ja n u donoszą, że ogłoszony ta m k o ­ m u n ik a t d o w ó d z tw a naczelnego K o re a ń s k ie j A r m ii L u d o w e j stw ie rdza , iż w d n iu 1 sie rp n ia o d d z ia ły lu d o w e to c z y ły w d a l­

szym ciągu zaciekłe w a lk i z w o js k a m i a m e ry k a ń s k im i na w s z y s tk ic h o d c in k a c h fro n tu .

W d n iu 31 lip c a w o js k a lu d o ­ we, d z ia ła ją c e w p r o w in c ji p ó ł­

no cny K ensan po p rz e ła m a n iu zaciekłego op oru n ie p rz y ja c ie la w y z w o liły m ia s to Jenczon. W w a lk a c h o w y z w o le n ie m ia sta Jenczon w o js k a lu d o w e w z ię ły lic z n y c h je ń c ó w i znaczną zdo­

bycz. (a)

W o js k a a m e ry k a ń s k ie b o m b a r d u ją i o s tr ż e liw u ją w sposób b a rb a rz y ń s k i o tw a rte m ia sta o - raz w sie koreańskie. O k rę ty nie p rz y ja c ie ls k ie , w śród k tó ry c h z n a jd o w a ły się k rą ż o w n ik i, a ta ­ k o w a ły zachodnie w ybrzeże K o ­ re i oraz zb o m b a rd o w a ły d z ie ln i-

Ucłiestnicy wiecu w Pekinie wysiali depeszę pow italną

do J. Stalina

J a k ju ż d o n o s iliś m y w P e k i­

nie o d b y ł się w ie lk i w ie c z o k a ­ z ji D n ia C h iń s k ie j A r m ii L u d o - w o -W y z w o le ń c z e j.

W śród e n tu z ja s ty c z n y c h o k la ­ sków uczestnicy w ie cu u c h w a ­ l i l i te k s t depeszy p o w ita ln e j do G en eralissim u sa S talina .

P osta now ion o także w ysłać te le g ra m z życzeniam i dalszych z w y c ię s tw do w ó dcy naczelnem u k o re a ń s k ie j a r m ii lu d o w e j K im Ir-s e n o w i. (a)

Telegram Prezydenta Vietnam u do Mao Tse-tunga i Czu Teh P E K IN (P A P ). P rzew od niczą­

cy C e ntra ln e g o Rządu L u d o w e ­ go M ao T s e -tu n g i dowódca naczelny c h iń s k ie j a r m ii lu d o ­

w e j gen. Czu Teh o trz y m a li te ­ le g ra m z serdecznym i g ra tu la ­ c ja m i od pre zyd e n ta D e m o k ra ­ ty c z n e j R e p u b lik i V ie tn a m u Ho C h i-m in h a w z w ią z k u z D n ie m C h iń s k ie j A r m ii L u d o w o -W y ­ zw oleńczej. (f)

z b o m b a rd o w a ły w sie w p o b liż u Ja n g ja n . L ic z n e d o m y m ie s z k a l­

ne, szpitale, s z k o ły i in s ty tu c je k u ltu r a ln o - o ś w ia to w e zostały zburzone. W śró d lu d n o ści c y ­ w iln e j je s t w ie lu z a b ity c h i r a n ­ nych.

W ie c z o rn y k o m u n ik a t k w a te ­ r y g łó w n e j M a c A r th u r a o k re ­ śla ja k o te re n o s ta tn ic h w a lk na p o łu d n iu K o r e i od cin ek o d ­ le g ły o 21 k m n a w schód od C zindżu w o d le gło ści 70 k m na zachód od F uzan . P op rze d n ia a - m e ry k a ń s k a p ró b a k o n tra ta k u na w schód od C zindżu za ko ń ­ czyła się niep ow o dze nie m , k t ó ­ re rz e c z n ic y k w a te r y g łó w n e j

M ac A r th u r a tłu m a c z ą p rz e w a ­ żającą siłą liczebn ą ł w ię k s z ą si łą og nia w o js k pó łn ocno - k o re ­ ańskich.

Poza te re n e m g łó w n e j b itw y na w schód od Czindżu, gdzie — zdaniem kore sp o n d e n ta a g e n c ji R eutera, dojść może w n a jb liż ­ szych dn iach do ro z s trz y g a ją ­ cych w yd arze ń, n a js iln ie js z y na c is k k o re a ń s k ie j a r m ii lu d o w e j zaznaczył się n a w y b rz e ż u w sch o d n im na p o łu d n ie od J o n - dok.

W e d łu g o s ta tn ic h doniesie ń z fr o n tu kore ań skieg o t r w a r ó w ­ n ie ż n a ta rc ie k o re a ń s k ie j a r m ii lu d o w e j na M asan, d o n io s ły p u n k t s tra te g ic z n y , b ro n ią c y do stępu do Fuzan. N ie p o tw ie rd z o ­ ne in fo rm a c je m ó w ią , że w o js k a lu d o w e d o ta rły do w io s k i ry b a c k ie j C zindo gn i w o d le gło ści 10 k m na p o łu d n io w y w schód od M asan.

N O W Y J O R K (P A P ). — Do K o r e i p rz y b y ły o s ta tn io dalsze p o s iłk i a m e ry k a ń s k ie , k tó r e w o

bec k ry ty c z n e j d la w o js k U S A s y tu a c ji na fro n c ie są n a ty c h ­ m ia s t w p ro w a d z a n e do a k c ji bo jo w e j. (f)

B. członkowie

„Zgromadzenia Narodowego“ Płd. Korei

w zyw ają do w alki z najeźdźcą amerykańskim

P E K IN (P A P ). Z P h e n ja n u do noszą, że 31 b. c z ło n k ó w lis y n - m an ow skieg o „Z g ro m a d z e n ia N a rod ow e go“ K o re i P o łu d n io ­ w e j w ra z z w ic e p rz e w o d n ic z ą ­ cym tego Z grom a dze nia K im J a k -s u o g ło s iło ośw iadczenie w z y w a ją c e w s z y s tk ic h c z ło n ­ k ó w b yłeg o lis y n m a n o w s k ie g o

„Z g ro m a d z e n ia N a ro d o w e g o “ do zgłaszania lo ja ln o ś c i w o ­ bec w ła d z K o re a ń s k ie j R e­

p u b lik i L u d o w o - D e m o k ra ­ ty c z n e j oraz do w a lk i w ra z z ca ły m lu d e m k o re a ń s k im prz e c iw k o najeźdźcom a m e ry k a ń s k im i bandom lis y n m a n o w s k im . (a)

Lud belgijski przeciw królowi-zdrajcy

Pod hasłami w alki o pokój i umocnienie jedności światowego ruchu zawodowego

obchodzić będą związkowcy polscy 5 rocznicę powstania SFZZ

Uchwała V Plenum CRZZ W dalszym ciągu obrad V Plenum CRZZ, które wytyczy polskiemu ruchowi zawodowemu zadania w w ielkim dziele realizacji 6-letniego planu budowy podstaw socjalizmu — to­

czyła się ożywiona dyskusja nad referatem przewodniczącego CRZZ tow. Wiktora Kłosiewicza.

V-te Plenum CRZZ jednogłośnie przyjęło uchwałę w spra­

wie uczczenia 5 rocznicy powstania Światowej Federacji Związków Zawodowych.

100 tys. km na „Pobied/Je" bez remontu generalnego

Zobowiązanie Iow. E. Góralczyka

E d w a rd G ó ra lc z y k — k ie ró w ca, z a tru d n io n y w D y r e k c ji Cen t r a ł' M ię s n e j w W arszaw ie, p rz y ją ł d łu g o fa lo w e zob ow iązanie, w k tó ry m p o s ta n o w ił p rz e je ­ chać na sam ochodzie osobow ym m a rk i „P o b ie d a “ 100.000 k m bez re m o n tu generalnego.

G ó ra lc z y k w e zw ał do p o d e j­

m o w a n ia podobnych zo b o w ią ­ zań w s z y s tk ic h k ie r o w c ć . w o ­

zów m » rk i „P o b ie d a “ .

W dniu święta Chińskiej A rm ii Ludowej

W d y s k u s ji m. in. z a b ie ra li głos: w ic e p rz e w o d n ic z ą c y C R ZZ

— to w . to w . T . Ć w ik i A . B u r ­ ski, sekre ta rze C R ZZ : to w . tow . Z. K ra tk o , S. K o w a lc z y k , I. P i­

w o w a rs k a , m in is te r p ra c y i o - p ie k i społecznej to w . K . R u s i­

n e k i in n i. Ł ą c z n ie u d z ia ł w d y ­ s k u s ji w z ię ło ponad 30 czoło­

w y c h d z ia ła c z y po lskiego ru c h u zawodowego.

D y s k u s ję p o d s u m o w a ł prze­

w o d n iczą cy C R Z Z to w . W ik to r K ło s ie w ic z .

P le n u m p rz y ję ło do z a tw ie r ­ dza ją cej w iado m ości zrzeczenie się przez w ie lo le tn ie g o d z ia ła ­ cza zw iązkow ego, to w . A da m a D o liń s k ie g o s ta n o w iska s e k re ta ­ rza C R Z Z w z w ią z k u z p o w o ła ­ n ie m go przez K C P Z P R na sta n o w is k o w iceprzew odniczącego C e n tra ln e j K o m is ji K o n tr o li P a r ty jn e j p rz y K o m ite c ie C en­

tr a ln y m P ZP R . U C H W A Ł A

U c h w a ła w s p ra w ie uczczenia 5 ro c z n ic y p o w sta n ia S F Z Z g ło ­ si:

„ W z w ią z k u z p rzyp a d a ją cą w d n iu 5 p a ź d z ie rn ik a 1950 r. pią tą roczn icą p o w sta n ia Ś w ia to ­ w e j F e d e ra c ji Z w ią z k ó w Z a w o ­ do w y c h V P le nu m C e n tra ln e j

R a d y Z w ią z k ó w Z a w o d o w ych stw ie rd za , że w w a ru n k a c h za­

ostrzon ej w a lk i k la s o w e j, m im o z d ra d y p ra w ic o w y c h p rz y w ó d ­ ców b r y ty js k ic h i a m e ry k a ń ­ sk ic h z w ią z k ó w zaw od ow ych , S F Z Z s w o ją p ię c io le tn ią d z ia ­ ła ln o ś c ią w słu żbie m as p ra c u ­ ją c y c h zdo była sobie m ocną i zaszczytną po zycję w obozie p o ­ k o ju i d e m o k ra c ji, p o tra fiła o - b ro n ić zw y c ię s k o je dność ś w ia ­ tow e go ru c h u zaw odow ego i w p e łn i spe łn ia n a d z ie ję i dążenia mas p ra c u ją c y c h ś w iata.

P o ls k ie z w ią z k i zaw odow e św iadom e znaczenia S F ZZ , w p e łn i uzn an ia d la je j o fia rn e j działa ln ości obchodzić będą dzień 5 p a ź d z ie rn ik a , p ią tą rocz nicę pow stania S F Z Z w duchu bojow ego p ro le ta ria c k ie g o in ­ te rn a c jo n a liz m u , m a n ife s tu ją c w ra z z w ie lo m ilio n o w ą rzeszą mas p ra c u ją c y c h w ie lu k r a jó w i k o n ty n e n tó w swą zdecydow a­

ną w o lę w z m o cn ie n ia m iędzyna ro d o w e j je dności k la s y ro b o tn i­

czej w w a lc e o p o k ó j i postęp.

W ty m celu V P le n u m posta­

n a w ia :

O bchodzić p ią tą rocznicę pow stan ia S F Z Z wzm ożoną w a lk ą o p o kój, o zaprzestanie z b ro jn e j a g re s ji i b a rb a rzyń skie g o bo m ­ b a rd o w a n ia w K o re i oraz o

T y lk o k ilk a d n i tr w a ło „ p a n o w a n ie " Leopolda, k r ó '” -k o la b o ra c jo n is ty . Z decyd ow ana w a lk a b e lg ijs k ie j kla sy ro b o tn ic z e j zm usi.a go do ustąpienia. K r ó l i chadecy na próżno u s iło w a ń zlew ne opor mas ro b o tn ic z y c h re p re s ja m i i szarżam i p o lic ji i ż a n d a rm e m . Na z d ję c iu ż a n d a rm e ria a ta k u je ucze stnikó w w ie lk ie j de m on­

s tr a c ji a n ty k ró le w s k ie j w B ru k s e li.

F o to K e y s to n e

Z a ko ń cze n ie o b ra d P lenum Rady N aczelnej Z M P

w z m o c n ie n ie m ię d z y n a ro d o w e j jedności k la s y ro b o tn ic z e j.

W ty m celu zaleca się w s z y ­ s tk im Z a rz ą d o m G łó w n y m , O R Z Z i o g n iw o m z w ią z k o w y m w zięcie ja k n a ja k ty w n ie js z e g o u d z ia łu w p rz y g o to w a w c z e j i o rg a n iz a c y jn e j k a m p a n ii do I I Ś w ia to w e g o k o n g re s u O b ro ń ­ c ó w P o k o ju .

Z ale cić Z arząd om G łó w n y m i poszczególnym ra d o m z a k ła d o ­ w y m fa b r y k i k o p a lń , p rz y ję c ia i w y s ła n ia re z o lu c ji i lis tó w so­

lid a rn o ś c io w y c h z w a lk ą mas p ra c u ją c y c h p rz e c iw k o w y z y ­ s k o w i, prz e ś la d o w a n io m i t e r ­ r o r o w i do z w ią z k ó w zaw odo­

w y c h i z a k ła d ó w p ra c y do k r a ­ jó w k a p ita lis ty c z n y c h i k o lo ­ n ia ln y c h .

P o p u la ry z o w a ć osiągnięcia i d z ia ła ln o ś ć Ś F Z Z poprzez w zm o żoną a k c ję w y d a w n ic z ą , o b ra z u ­ ją c ą ro lę Ś F Z Z w w a lce o po­

k ó j i jedność ru c h u z w ią z k o w e ­ go.

W zm óc a k c ję dem askującą przed m asam i p ra c u ją c y m i zdra dziecką, ro z b ija c k ą działa ln ość p rz y w ó d c ó w Ż ó łte j M ię d z y n a ro ­ d ó w k i, ja k o a g e n tó w im p e r ia liz ­ m u i podżegaczy w o je n n y c h . Z b ro d n ic z e j d z ia ła ln o ś c i im p e ­ r ia lis tó w i ic h a g e n tó w p rz e c iw ­ s ta w ia m y je dność z w ią z k ó w za­

w o d o w y c h ś w ia ta pod k ie r o w ­ n ic tw e m Ś w ia to w e j F e d e ra c ji Z w ią z k ó w Z a w o d o w y c h , p rz e ­ c iw s ta w ia m y po tężny m ilia r d o ­ w y obóz p o k o ju pod prze w o dem ZSRR.

P o n a d to P le n u m p rz y ję ło je d nogłośnie re z o lu c ję , k tó r a p o d­

sum o w a ła d w u d n io w e o b rad y.

2 bm . — w trz e c im i o s ta tn im d n iu ob ra d R a dy N aczelnej Z M P , zakończona została łącz­

na d y s k u s ja nad re fe ra ta m i przew odniczącego Z arządu G łó ­ w nego Z M P — to w . W ła d y s ła ­ w a M a tw in a i k ie ro w n ik a w y ­ d z ia łu m ło d zie ży ro b o tn ic z e j Za rzą d u G łów nego, tow . W ie s ła w a O cie p ki.

W d y s k u s ji w z ią ł u d z ia ł se­

k r e ta rz K C P Z P R to w . F r a n ­ ciszek M a z u r, w s k a z u ją c na w n io s k i d la p ra c y o rg a n iz a c y j­

ne j, ja k ie w ycią g n ą ć na le ży z p rz e - ow adzonych obrad.

P o d sum o w an ia d y s k u s ji doko n a ł prze w o dniczący Z G Z M P to w . W ła d y s ła w M a tw in .

W zakończeniu ob rad "a d a N aczelna d o k o o p to w a ła do sw e­

go s k ła d u 5 n o w y c h czło nkó w . D o k o o p to w a n i z o s ta li: M ie c z y ­ s ła w M arzec, S ta n is ła w N o w o - cień, J a ro s ła w Ładosz, N o -’ — t M ic h ta , Tadeusz W ieczorek.

R ów nocześnie Rada N aczelna p o s ta n o w iła po w ię kszyć ;iość c z ło n k ó w Z arząd u G łów ne go do 35-ciu i u z u p e łn ić je go skła d na s tę p u ją c y m i c z ło n k a m i R ady N a cze ln e j: W ie s ła w O ciepka,

M ie c z y s ła w M arzec, S ta n is ła w N ow ocień , N o rb e rt M ic h ta , Je­

rz y F e lik s ia k i J a ro s ła w Ładosz.

Po zakończeniu obrad P a d y N aczelnej o d b y ło się posiedze­

nie Z arzadu O łó w n e r,° Z M P . na k tó r y m pow zięta została uch w a ła na stępu ją cej tre ści:

„ W z w ią z k u z p o w o ła n ie m przez K C P Z P R i N K W Z S L czterech c z ło n k ó w Z arzadu G łów nego, a m ia n o w ic ie : T° r ze- go M o ra w skie g o . Z dzisł a w W ró blew skieg o, Zenona W ró b le w ­ skiego, S tefana Jaroszka — do in n e j p ra c y oraz dele gow an ia do pra c S F M D W ła d y s ła w a G ó­

ra ls k ie g o — Zarząd G łó w n y r>- - sta n a w ia po w o łać do s e k re ta ria tu Z arząd u G łów ne go: M ie c z y ­ sław a M arca , W iesław a O ciep­

kę, S ta n is ła w a N o w o cie n ia oraz na czło nka P re z y d iu m Zarządu G łów nego Jerzego F e lik s ia k a .

(f) Na s tr. 2 zam ieszczamy obszer ne fra g m e n ty re fe ra tu prze w o d ­ niczącego Z arządu G łów nego Z M P tow . M a tw in a , w ygłoszo- neg • w d n iu 31 lip c a na P le nu m R ady N a czelnej Z M P .

Belgijskie masy pracujące żądają bezwarunkowej abdykacji Leopolda I I I

Haniebna zdrada socjalistów wywołała powszechne oburzenie - Manifestacje i strajki w całej Belgii

BRUKSELA (PAP). W Belgii trwa wzburzenie wywołane układem „kompromisowym“ katolików, liberałów i socjali­

stów, który zignorował żądania najszerszych mas ludowych, domagających się bezwzględnej abdykacji króla.

W a lo n ii i n ik ó w p rz y b y ły c h ze w s z y s tk ic h

wm

. . • • . . , . . „ l i j . i . i , ; L u d o w e j A r m ii W yzw oleńcze j, am basador C h iń - W d n iu 1 sie rp n ia , w d n iu św ięta C h iń s k i^ L u d o w e j _ v * na G robie N ie . s k ie j R e p u b lik i L u d o w e , w W arszaw w w J szawle

S tr a jk ro b o tn ik ó w

F la n d r ii, z a tru d n io n y c h w p r y ­ w a tn y c h zakładach p rz e m y s ło ­ w y c h , tr w a w dalszym ciągu, Do p ra c y p rz y s tą p ili je d y n ie p r a ­ c o w n ic y k o le i, e le k tro w n i i ga­

z o w n i oraz u rz ę d n ic y p a ń s tw o ­ w i i k o m u n a ln i.

D o kerzy A n tw e r p ii postano­

w ili k o n ty n u o w a ć s tr a jk aż do uzn an ia ic h żądań e ko no m icz­

nych przez w ła ś c ic ie li przedsię­

b io rs tw p o rto w y c h . W po rcie a n tw e rp s k im u n ie ru c h o m io n y c h je s t ponad 20 s ta tk ó w .

100 tysięcy osób .wzięło udział w pogrzebie ofiar bestialstwa żandarmerii W środę przed p o łu d n ie m o d ­ b y ł się w G race B e rle u r pogrzeb trzech o fia r ż a n d a rm e rii b e lg ij­

s k ie j, zam o rdo w an ych podczas m a n ife s ta c ji a n ty k ró le w s k ic h . W pogrzebie w z ię ło u d z ia ł ponad 100 tys. osób. W szystkie prze d ­ s ię b io rs tw a p rze m ysło w e oraz z a kła d y użyteczności p u b lic z n e j w p r o w in c ji Liege zostały na znak żałoby un ie ru ch o m io n e .

Potężne manifestacje w Brukseli

W to rk o w e p o p o łu d n ie m in ę ło w s to lic y B e lg ii pod znakiem o lb rz y m ic h m a n ife s ta c ji ro b o t-

z a k ą tk ó w W a lo n ii oraz lu d u B ru k s e li. G łó w n y m i b u lw a ra m i m iasta prz e c ią g n ę ły tłu m y m a ­ n ife s ta n tó w , wznosząc o k rz y k i p rz e c iw k o haniebn em u k o m p ro ­ m is o w i m ię d z y s o c ja lis ta m i a re a k c ją k a to lic k ą .

T łu m p r z y ją ł o w a c y jn ie p rz e ­ m ó w ie n ie R aym onda D isp y, czło nka K C B e lg ijs k ie j P a r tii K o m u n is ty c z n e j. M ó w c a s tw ie r ­ d z ił, że z a k u lis o w e m a n e w ry z d ra jc ó w s o c ja lis ty c z n y c h służą in te reso m re a k c ji. J e d y n ie bez­

pośrednia a k c ja mas lu d o w y c h może przyn ie ść c a łk o w ite z w y ­ cięstw o.

W alka toczy się dalej W a r ty k u le pt. „ W a lk a toczy się d a le j“ , d z ie n n ik „D ra p e a u Rouge“ p o d kre śla , że d z ie n n ik i p ra w ic o w o - s o cja listyczn e i b u r żuazyjne, przerażone ro z w o je m ru c h u s tra jk o w e g o i stanowczą postaw ą k la s y ro b o tn ic z e j, stara ją się obecnie p rz e d s ta w ić prze­

kazanie u p ra w n ie ń k ró le w s k ic h następcy tro n u ja k o rów nozńacz ne z a b d yka cją .

Z ro z u m ia łe je s t je d n a k — s tw ie rd z a „D ra p e a u Rouge“ — że m asy p ra c u ją c e nie mogą o- becnie za d o w o lić się p ó łś ro d k a ­ m i. N a iw n o ś c ią b y ło b y sądzić, że w iadom ość o p rz y s z ły m ob ję ciu

w ła d z y przez k s ię c ia B a ld w in a z d e m o b iliz u je m asy lu dow e.

D la nas k o m u n is tó w , w a lk a nie je s t skończona.

M a sy p ra c u ją c e B e lg ii walczą w d a ls z y m ciągu o b e z w a ru n k o ­ w ą a b d y k a c ję Le opolda I I I , o po p ra w ę swego b y tu i w o b ron ie zagrożonego p o ko ju . W y b iła go d żin a o tw a r te j i be zkom p rom iso w e j w a lk i.

D z ie n n ik rzuca hasło: „P re cz z m o n a rch ią . N iech ż y je R e pu­

b lik a ! “ .

Moch przysłał arm aty na pomoc reakcyjnemu

rządowi Belgii

J a k donosi d z ie n n ik „D ra p e a u Rouge“ w u b ie głą nied zielę w c h w ili najw iększe go natężenia w a lk i k a to lik ó w b e lg ijs k ic h z obozem a n ty k ró le w s k im , fra n c u ski m in is te r o b ro n y na rod ow e j o s ła w io n y „s o c ja lis ta “ M och p rz e s ła ł rz ą d o w i D u v ie u s a rta po m oc w postaci k ilk u d z ie s ię c iu d z ia ł. D ziała te — pisze d z ie n ­ n ik — przeznaczone b y ły dla zduszenia przem ocą op oru k la s y ro b o tn ic z e j B e lg ii. (f)

Belgia w obliczu kryzysu rządowego

W kołach p o lity c z n y c h p rz e w i d u ją , że w p rz y s z ły m ty g o d n iu w z w ią z k u z p rze dstaw ien ie m p a rla m e n to w i p ro je k tu u s ta w y w s p ra w ie przekazania u p ra w ­ n ie ń k ró le w s k ic h B a ld w in o w i, dojść może do u p a d k u rządu be lg ijs k ie g o , (f)

U roczysta a k a d e m ia w 14 rocznicę w y b u c h u w o jn y o n ie p o d le g ło ś ć

H is z p a n ii

W 14 ro czn icę w y b u c h u w o j­

n y o n iep odleg łość H is z p a n ii, p rz e d s ta w ic ie le społeczeństwa s to lic y na a k a d e m ii zorg an izo­

w a n e j w dn. 2 bm . przez Z w ią ­ zek B o jo w n ik ó w o W olność i D e m o k ra c ję w gm achu R ady P ań stw a, z a m a n ife s to w a li swą solida rno ść z w a lk ą lu d u h is z ­ pańskiego, toczoną z s iła m i r o ­ dzim ego faszyzm u i m ię d z y n a ­ rodow ego im p e ria liz m u .

N a aka de m ię p rz y b y li- c z ło ­ n e k B iu r a P o lity c z n e g o K C P Z P R , p rze w o dniczący Z w ią z ­ k u B o jo w n ik ó w o W olność i De m o k ra c ję , to w . gen. F ra n c is z e k J ó ź w ia k - W ito ld , p rz e d s ta w i­

ciele walczącego n a ro d u h is z ­ pańskiego, b. m in is te r p e łn o ­ m o c n y H is z p a n ii, p. Sanchez A r kas i g e n e ra ło w ie L u d o w e j A r ­ m ii H is z p a ń s k ie j: M odesto, C o r- don i H id a lg o , c z ło n k o w ie R a ­ d y N aczeln ej i zarz. G łó w n e ­ go Z w . B o jo w n ik ó w o W o l­

ność i D e m o k ra c ję , lic z n i uczest n ic y w a lk o w o lność H is z p a n ii z to w . m in is tre m E. S zyrem na czele oraz lic z n i p rz e d s ta w ic ie ­ le społeczeństwa.

A k a d e m ię zag aił p rz e w o d n i­

czący O k rę g u W arszaw skiego Z w ią z k u B o jo w n ik ó w o W o l­

ność i D e m o k ra c ję A d a m S u m i ga, po czym re fe ra t w y g ło s ił u - czestn ik w a lk w .H iszpanii, p łk . M ie c z y s ła w Szleyen.

W im ie n iu w alczącej H is z p a ­ n ii p rz e m a w ia ł m in . Sanchez

A rk a s , k tó r y p o d k re ś lił, że 14 roczn ica w y b u c h u b o h a te rs k ie j w a lk i lu d u hiszpa ńskie go p rz e ­ c iw zje dn oczon ym s iło m fa s z y ­ zm u i im p e ria liz m u zbiega się z w a lk ą n a ro d u kore ań skieg o z a m e ry k a ń s k ą zbro dn iczą in te r ­ w e ncją .

W re z o lu c ji u c h w a lo n e j na zakończenie a k a d e m ii, przedsta w ic ie le społeczeństwa W arsza­

w y w y r a z ili swą g łęb oką s o li­

darność z lu de m h is z p a ń s k im i K o m u n is ty c z n ą P a rtią H is z p a ­ n ii — jego p rz e w o d n ic z k ą w b o h a te rs k ie j i n ie u g ię te j w a lce o w y z w o le n ie spod u c is k u fa ­ szystow skiego re ż im u Franco.

W zakończeniu r e z o lu c ji ze­

b ra n i na a k a d e m ii w y ra ż a ją swą c a łk o w itą solida rno ść z m asam i p ra c u ją c y m i całego ś w ia ta w a l­

c z -c y m i o t r w a ły p o k ó j pod p rz e w o d n ic tw e m W K P (b ) i W ie lk ie g o W odza ś w ia to w e g o o - bozu p o k o ju — Józefa S ta lin a .

A k a d e m ię zako ńczyła bogata część a rty s ty c z n a .

S tra jk o k u p a c y jn y w k o p a ln i A u ch e l Irw a

G E N E W A (P A P ). — J a k d o ­ noszą z P aryża, 250 g ó rn ik ó w z szybu n r 7 k o p a ln i w ę g la w A u c h e l od p ią tk u n a d a l pozo­

staje na d n ie szybu na znak p ro te s tu p rz e c iw k o d e c y z ji o z a m k n ię c iu k o p a ln i.

W szyscy m e ro w ie o k o lic z n y c h m ie jscow ości — kom u niści, S F IO , R P F i n ieza leżn i je d n o ­ głośn ie p r z y ję li rezo lu cję, w k tó re j z a p o w ia d a ją ja k n a je n e r- g icznie jszą a k c ję (s tra jk a d m i­

n is tra c y jn y , d y m is je Rad M ie j­

s k ic h i ra d c ó w ge ne raln ych), je ­

ś li zarządzenie o z a m kn ię ciu k o ­ p a ln i nie zostanie cofn ięte, (f)

D Z I Ś W M i M K R Z K :

E D W A R D O C H A B : s e k re ta rz K C P Z P R : T r z e c i K o n g re s SE D .

A N A T O L R Y S Z C Z U K : S p ó ł­

d z ie ln ia p r o d u k c y jn a ..K o ­ m u n a P a r y s k - “ z a k o ń c z y ła ż n iw a .

IR E N A M E R Z : Po V M ię ­ d z y n a r o d o w y m F e s tiw a lu F ilm o w y m w K a r Io v y c h V a ra c h .

P ro f. d r D . B IR IU K O W : N o ­ w e p e r s p e k ty w y r a d z ie c ­ k i e j f i z j o l o g ii .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wśród Bohaterów^ Pracy Socjalistycznej znajdują się członkowie Akademii Nauk ZSRR, których nazwiska zna­.. ne są na całym świeci« — Bach, Zieliński, Bardin,

Tego upalnego, zielonego lata rozsypały się perły catego, wielkiego narodu; dzień wczorajszy stał się odległy i

żali sobie wynik tego procesu jako swego rodzaju syntezę kapitalizmu i socjalizmu, jako swoisty ustrój spo­. łeczno-polityczny, w którym

Uchwały Kongresu zbliżą z lądem .pracującym inteligencję, która chce twórczej pracy dla Polski i dla jej kultury. Uchwały Kongresu podniosą na duchu, natchną

Po śmierci Lenina, partia, klasa robotnicza i narody ZSRR skupiły się dokoła

Wesołowski wyjaśnia, że zjednoczenie „oddolne" doko nało się już dawno, w procesie walki | elementami prawicowy­. mi, które zdołały zadomowić się w

cze oraz chłopskie. Dla prowadzenia polskiej rewolucji konieczne jednak było skupienie w jednym szeregu z PPR całej klasy robotniczej i mas ludu

Vergano wyraźnie pokazał klasę społeczną, która prowadzi akcję partyzancką, która prze­.. wodzi ruchowi