• Nie Znaleziono Wyników

Koniec wojny - Adam Adams - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Koniec wojny - Adam Adams - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ADAM ADAMS

ur. 1923; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Wielka Brytania 2011, II wojna światowa, wyzwolenie Lublina

Koniec wojny

Jak wojna się zakończyła, to przede wszystkim było strzelanie na ulicy. Lublin już był wolny jak armia niemiecka uciekła. Myśmy wtedy wyszli z tej kryjówki i nie mieliśmy ubrania, pamiętam jak teraz. Nie mieliśmy ubrania, bo my mieliśmy tylko bieliznę…

Ja nie pamiętam, co się stało później. I później jakieś dostaliśmy ubranie, nie pamiętam. Ale pamiętam, że poszedłem do swojego domu, Narutowicza 22 i wtedy widziałem to mieszkania, pamiętam, nasze mieszkanie było coś zajęte, ja wziąłem mieszkanie właściwie wspólnika mego ojca, które było w jednym korytarzu, drugie drzwi. Duże mieszkanie. I wtedy pamiętam tylko, że bardzo dużo uciekinierów przejeżdżało przez Lublin, wtedy, jak Lublin był zdobyty, jak armia weszła, to bardzo dużo ludzi weszło i ja wziąłem nasze to mieszkanie. I ja miałem tam jakieś siedem pokoi, to wziąłem do każdego pokoju, ludzie spali. I z dwoma małżeństwami to ja zostałem przyjacielem i z nimi później razem byłem… Nawet w Paryżu ich spotykałem i w Paryżu byliśmy razem. Świedrowski on się nazywał. Ja nie wiem, czy oni żyją. Nie mogą żyć już dzisiaj, bo oni byli starsi ode mnie. Oni byli ludzie pobrani już, bez dzieci, ale małżeństwo pobrane. On musiał mieć jakieś trzydzieści pięć lat, a ona musiała mieć jakieś trzydzieści.

Jakiś komitet żydowski był i widocznie myśmy jakoś się zarejestrowali tam na pewno i szukaliśmy. Bo już musieliśmy szukać, czy ktoś został, czy nie został. To na pewno się odbywało przez ten komitet żydowski. Ale nie pamiętam, gdzie ten komitet żydowski był. Gdzie on był, w jakim budynku, na jakiej ulicy? Absolutnie nie pamiętam… I ja miałem wtedy dziewiętnaście, dwadzieścia lat. Jak to można zapomnąć wszystko?

Ja byłem przez cały czas w Lublinie, aż się zapisałem do armii polskiej i później w Lublinie był ten sztab główny. To była armia polska dołączona do armii rosyjskiej. A później myśmy się przenieśli do Włoch pod Warszawą. Tam był sztab główny.

Ja nie wiedziałem, gdzie mam zostać. Ja wiem, że myśmy mieli to mieszkanie. Ja

(2)

wiem, że myśmy byli w tym mieszkaniu, ale to wszystko było… A później, jak poszliśmy do wojska, to wiedzieliśmy, że nie będziemy w Lublinie. Że wojsko tam poszło… Potem byłem we Włochach. To my mieszkaliśmy we Włochach pod Warszawą. Tam był główny sztab wojska polskiego później. To było pod Warszawą.

Ja nikogo nie miałem w Lublinie. Tylko kolegę. Tylko był mój kolega. Myśmy byli razem.

Data i miejsce nagrania 2011-06-06, Londyn

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Magdalena Kożuch

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ale w międzyczasie, jak się odratowałem fizycznie, moja siostra zaczęła pracować, moja mama zaczęła coś zarabiać i jakoś się to układało. Muszę

I tak było, że młocarnia była rozbita, ale to nie jest wina gospodarza, ani wina niczego, tylko po prostu konie [się spłoszyły]. Ciągników było wtedy bardzo

[W domu] miałam takie starsze towarzystwo zawsze - babcia i ciocia, no to już starsze osoby, wiec przyjaźniłam się z tymi dziećmi z Wilczego Przewozu.. Miałam bardzo

Potem, z czasem zaczął się nabór dzieci do szkoły, bo wśród uciekinierów zjawiali się też nauczyciele.. Również pan Chodorowski, o którym mówiłam, uczył jeszcze

Tego krytyka literackiego, który, chyba w 2000, czy 2002 roku zmarł chyba w Stanach Zjednoczonych, a przecież w PRL-u to był na indeksie.. Widocznie musieli być mądrzy tam

Miejsce i czas wydarzeń Kraśnik, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt Ostatni świadkowie, dwudziestolecie.. międzywojenne, życie codzienne, Kraśnik, Żydzi, Żydzi

Naprzeciwko tego kościółka, co jest na górce, to tam same żydowskie sklepy były, żydowskie domy, a jak szło się to prawie nie widziało się Polaków.. Mało sklepów polskich

Była także bardzo nieliczna grupa studentów, którzy się nie dołączyli do nas, ale zdecydowana większość była z nami, nawet jeśli nie siedziała na strajku, to