• Nie Znaleziono Wyników

Na podwórku naszej kamienicy Niecała 7 bawiły się dzieci z całej ulicy - Zofia Siwek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Na podwórku naszej kamienicy Niecała 7 bawiły się dzieci z całej ulicy - Zofia Siwek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ZOFIA SIWEK

ur. 1937; Bełżyce

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, ulica Niecała 7, sąsiedzi, dzieciństwo, zabawy, Bohdan Łazuka, PCK, konie

Na podwórku naszej kamienicy Niecała 7 bawiły się dzieci z całej ulicy Nasze podwórko, to było takie bardzo fajne, bo było duże, było otwarte. Te inne posesje, to była brama, czworobok i taka studnia. Na nasze podwórko, to chyba wszystkie dzieci z ulicy przybiegały i tam bawiliśmy się. Tam był taki jak kanał, z takim podjazdem – teraz to się nazywa kanał dla samochodów, do reperowania samochodów. Myślę, że to postawili Niemcy. A my to nazywaliśmy nie kanał, tylko mostek, bo to właśnie tak wyglądało. A, że to było dosyć wysokie, to pod tym mostkiem bardzo chętnie bawiliśmy się. I tak jak mówię, dzieci przychodziły z całej ulicy, między innymi przychodził Bohgdan Łazuka, [później] znana postać. To był mój rówieśnik, mieszkał albo pod dziesiątką, albo pod dwunastką. Bogdan był takim chłopakiem, bardzo fajnym, koleżeńskim, kontaktowym. No, był ładnym chłopakiem, nazywaliśmy go Bocian, bo miał długie nogi. Ja pamiętam jego i jego ojca, natomiast inny mój rówieśnik pamięta jego matkę, ojca nie pamięta. To nie wiem, czy on miał i ojca, i matkę? Ale przypuszczam, że ja zapamiętałam ojca, a kolega matkę. Grób rodziców Łazuki jest na ulicy Unickiej.

Na początku tam w tym drugim budynku, mieścił się, zresztą, cały czas tam mieściło się PCK, ale na początku, to nie było samochodów i Czerwony Krzyż miał bryczki, i miał też konie. W lecie to te konie były w takiej zagrodzie, tam nawet źrebaki były, a na zimę gdzieś, nie wiem gdzie, pewnie jakaś tam była stajnia, na tym dużym podwórku. Ale te konie to też były taką atrakcją dla nas.

Data i miejsce nagrania 2016-04-14, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Agnieszka Piasecka

Redakcja Agnieszka Piasecka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Modne były takie kurteczki dla kobiet, to się lejbiki nazywały, takie rozkloszowane i też kolorowe.. Wcale nie czarne, nie szare, tylko właśnie czerwone, niebieskie,

Bo jeżeli on może te pięćset procent zrobić, to dlaczego robi sto procent, czy sto pięćdziesiąt, jeżeli zdolny jest wykonać taką normę.. Nie mam pojęcia, jak to

I kiedyś, pamiętam, z kolegą się tak uczepiłam tych sanek i on już przy Europie powiedział, żebym się puściła tych sanek: „Puszczaj się.. Puszczaj!” A ja nie

Jako już dziesięcioletni [chłopiec] zacząłem chodzić do szkoły, do drugiej klasy, do trzeciej klasy, ale trzeba było znowuż pomóc rodzicom, i gdy wiosna przyszła, paść

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, rodzina, warunki życia, praca.. Było ciężko,

W tym naszym jednopokojowym nie było, ale no kuchnia była duża bardzo, było dość porządnie wykończone bo był parkiet w pokoju, balkon, mieszkanie z balkonem było. I na dole

Poprosili o uzupełnienie porządku obrad posiedzenia Zarządu o [punkt] przekazania będącego własnością budynku Izby przy ulicy Chopina 28 na potrzeby tego

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania