• Nie Znaleziono Wyników

Rodzina ojca wywodziła się z Izbicy - Sara Grinfeld - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rodzina ojca wywodziła się z Izbicy - Sara Grinfeld - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

SARA GRINFELD

ur. 1923; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Izbica, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Żydzi, dziadkowie

„Rodzina ojca wywodziła się z Izbicy”

[Rodzina ojca wywodziła się] z Izbicy. Izbica. To było bardzo małe miasteczko obok Zamościa. Co to jest Zamość, to pan wie chyba. A to było jakieś nie wiem ile kilometrów z Zamościa. On jest urodzony w Zamościu. Kiedy byłam w Polsce i przejeżdżałam przez cmentarz żydowski, który ostał się tam około Izbicy, to ktoś mi powiedział, który pochodził stamtąd, że widział grób mojego dziadka, którego ja nie poznałam.

Data i miejsce nagrania 2006-12-05, Ramat Gan

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Jarosław Grzyb

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie trzeba było wyjść na ulicę ani na podwórko, kiedy odbywała się strzelanina albo bombardowanie samolotów. I któregoś dnia moja matka poszła do następnego domu

Rzeczywiście przenocowali mnie, na drugi dzień już bali się mnie nocować, więc nocowałem gdzieś na podwórzu. Tam była sterta drzewa opałowego, porąbanego, więc kiedy wyszedłem

Trzeba było stać czwórkami, a my byliśmy w piątkę, bo powiedzieli, że jeżeli jest małe dziecko, to oni nie zauważą.. Zobaczyli, że jest piątka, wzięli mnie od

Zamość już był Judenrein, już był koniec tych z getta z Izbicy też.. Koło tego śmietniska było jakieś pole kapusty, to ja w nocy złapałem jedną kapustę i tak siedziałem

Rolnicy, obmurowali to źródło, zrobili dach, przykryli, żeby tam brud [się] nie sypał, a tu, na brzegach, takie dwa otwory, z jednej strony i z drugiej, przychodziło się do

Wtedy nie było maszyn, rżnęło się sierpami, wyrżnęło się to zboże, nie było czym młócić, maszyn nie było.. Brata akurat przyjęli do klinkierni, do roboty, bo każdy

Wyjechali stąd na ten wzgórek drugi jak się wyjeżdża z Izbicy na Lublin i z tego samochodu jeszcze go wywalili w rów, i jeszcze tam go bili. Pobili go, ale jeszcze żył, złapali go

Słowa kluczowe Izbica, II wojna światowa, okres powojenny, PRL, współczesność, mienie pożydowskie podczas okupacji, mienie pożydowskie po zakończeniu II wojny światowej,