• Nie Znaleziono Wyników

Dzieci siostry wystąpiły w filmie o pszczołach - Barbara Szczepińska Kubicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dzieci siostry wystąpiły w filmie o pszczołach - Barbara Szczepińska Kubicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BARBARA SZCZEPIŃSKA-KUBICZ

ur. 1937; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt "Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska", film o pszczołach

Dzieci siostry wystąpiły w filmie o pszczołach

Lubiłam [pszczoły]. Miałam brata i siostrę [jednak] tylko ja chodziłam z tatą do pasieki, ale jakoś tak inaczej się to życie ułożyło później. Jak dorosłam, to poszłam zupełnie w innym kierunku. [Dzieci siostry, Grażyny, wystąpiły w filmie o pszczołach].

[Była] jakaś taka reklamówka chyba kręcona i zwrócili się do taty, czy by im pożyczył wnucząt... No i przyjechała ta ekipa, nakręcili. Bardzo piękny film. Dzieci były bardzo ładne, także to takie wzruszające.

Data i miejsce nagrania 2016-06-23, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota, Bożenna Jasińska

Transkrypcja Karolina Szczepańska-Jeremicz

Redakcja Karolina Szczepańska-Jeremicz

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mój dziadek, nauczyciel, po przejściu na emeryturę kupił sobie tenże dom na Żeromskiego i kupił z pół domu na Królewskiej, ze swoim rodzonym bratem.. Że ich było na

Huk alarmu pamiętam, głos alarmu i jak mnie ciotka brała na ręce, chociaż ja już byłam no spora, prawda, i tatuś zrobił w ogrodzie schron.. I do tego schronu się

Ktoś tam siadał o zdolnościach grafika i robiło się plakat, który wisiał w oknie „Czarciej Łapy”.. Resztę załatwiały

Później żeśmy się przeprowadzili na ulicę Ogródkową, też na Wieniawie, ponieważ ten dom, to mieszkanie, w którym żeśmy mieszkali, było bardzo zimne, słabe..

Po ukończeniu siedmiu oddziałów poszłam do gimnazjum humanistycznego, które było prowadzone przez Żydowskie Towarzystwo Szkół, nie pamiętam dokładnie jak to się nazywało,

A tata, to jeszcze był taki, że strasznie chyba nas kochał, bo myśmy wszystko mieli, nawet sarenkę i żółwia, i rybki - w ogrodzie to wszystko było zrobione, i jeszcze

No, ale jak się odżywiali, czym ich karmili… Ten okres więzienia to był [19]49 rok, wtedy kiedy był cud w Katedrze, 3 lipca, i po tym cudzie aresztowali masę księży, i do

Było bardzo dużo ludzi, obłożona była płyta wieńcami, kwiatami, już była taka sterta, a w pewnym momencie pan Jasiński, ja nie mogę jeszcze dzisiaj mówić... pan