• Nie Znaleziono Wyników

Chcę reaktywować szkołę - Paweł Policzkiewicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Chcę reaktywować szkołę - Paweł Policzkiewicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

PAWEŁ POLICZKIEWICZ

ur. 1948; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL, współczesność

Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, PRL,

współczesność, reaktywacja liceum im. Stefana Batorego

Chcę reaktywować szkołę

Jest październik 1989 [roku]. Byłem tak mocno zdeterminowany, żeby jednak tę szkołę reaktywować. Dałem ogłoszenie w prasie, w „Kurierze Lubelskim”, że chcę reaktywować szkołę, że w tej sprawie odbędzie [się] spotkanie na KUL-u.

Rzeczywiście [wtedy] mnie zatkało: przyszła cała sala i mało kto z zebranych mnie znał. Przedstawiłem się i powiedziałem, że chcę stworzyć szkołę. Było bardzo duże zainteresowanie. [Ale] pojawiło się pytanie: Jak to zrobić? Czy to ma być szkoła prywatna, społeczna czy państwowa – nie wiedzieliśmy. Poprosiłem, żeby z sali zgłosiły się osoby, które chcą mi pomagać. Zgłosiło się parę osób. To był przypadek, że mi ludzie zaufali, że chcieli ze mną rozmawiać – większość mnie nie znała.

Doszliśmy do wniosku, że ma to być szkoła społeczna. Wahali[śmy] się między prywatną a społeczną. Na początku zastanawiali[śmy] się [nad] stworzeniem szkoły męskiej, ale doszliśmy do wniosku, że jednak nie. Chyba w marcu 1990 roku spotkałem się z żyjącymi absolwentami tej szkoły w sali budynku [przy ulicy Staszica]. Przyszła grupa mocno starszych panów, którzy bardzo się ucieszyli, bo czekali na ten moment. Oni oczywiście dali mi taką jakby zgodę na to, żebym ja tą szkołę tworzył.

Data i miejsce nagrania 2014-01-22, Lublin

Rozmawiał/a Łukasz Kijek

Transkrypcja Anna Rola

Redakcja Joanna Majdanik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Była wiceminister edukacji [Anna] Radziwiłł, był [prezydent Lublina Sławomir Janicki], [inni].. prezydenci, [byli] wojewodowie,

Ufundowaliśmy tablicę, która też jest [w] Colegium Anatomicum, [upamiętniająca] tych absolwentów, którzy zginęli w czasie wojny, [a także] osoby, które zginęły do

Tak czy inaczej nikt się nie spodziewał, że syn działacza może coś takiego robić.. On doskonale o tym wiedział co robi syn, i wiedział, że nikt nie będzie go o

W „Kurierze Lubelskim” za jego czasów pokazywały się bardzo krótkie recenzje filmowe, pisał je pod pseudonimem i Czechowicz, i Łobodowski.. To dość dużo

Były przecież takie interwencje cenzorskie w każdym przypadku, kiedy się podało na przykład słowo wiadukt, że trolejbus jadący w kierunku Dziesiątej zepsuł się pod wiaduktem

Pani Chabrosowa pisała recenzje teatralne, od dawna, bo jeszcze w „Życiu Lubelskim” zajmowała się tymi sprawami, miała dużą łatwość posługiwania się piórem, także

Wnet okazało się, że w Wydziale Propagandy, to moje stanowisko nie zostało zaakceptowane i wtedy naczelny wpadł na taki pomysł, żeby dokooptować do tego redakcyjnego

Ujawniło się bardzo dużo ludzi, którzy walczyli w tamtym czasie, którzy coś wiedzieli, którym się wydawało, że wiedzą, albo nawet tacy którzy zaprzeczali, że na jego ulicy