• Nie Znaleziono Wyników

"Żenskij wopros w Rossii 50-60-je gody XIX w.", G. A. Tiszkin, Leningrad 1984 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Żenskij wopros w Rossii 50-60-je gody XIX w.", G. A. Tiszkin, Leningrad 1984 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Górska, Halina

"Żenskij wopros w Rossii 50-60-je gody

XIX w.", G. A. Tiszkin, Leningrad 1984 :

[recenzja]

Przegląd Historyczny 78/2, 346-347

1987

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

346

Z A P IS K I

nie w y d an o ż ad n y ch przepisów p raw nych d o ty czący ch p ro sty tu c ji; w spółcześni tłum aczyli, że p ro sty tu tk i sto ją poza p raw em . N ie p rzeszk ad zało to ad m in istracji w stałym p o d e jm o w an iu p ró b k iero w an ia i k o n tro lo w an ia tego zjaw iska. P ary ż w tym zakresie stanow ił w zór dla innych m iast fran c u sk ic h , a naw et n iek tó ry ch eu ro p ejsk ich . P raw n ą relację m iędzy ad m in istrac ją a p ro sty tu tk a m i a u to rk a o k reśla jed n y m słow em — to leran cja.

R am y ch ro n o lo g iczn e p ra cy o b ejm u ją cały w iek X IX , a u to rk a je d n a k szuka odniesień i analogii w o k resach wcześniejszym i późniejszym . K siążk a staw ia przed so b ą dw a cele. Pierw szym jest z b ad a n ie m ożliw ie szero k ieg o z ak re su konsekw encji praw n ej nierów ności k o b iet. Jill H arsin jest zd an ia, że to w łaśnie b ra k p raw n ej o c h ro n y k o b iet d o p ro w a d z ił d o niezw ykłego w z ro stu znaczenia police des moeurs. D ru g im celem , w pew ym sensie przeciw ­ staw nym d o pierw szego, jest p ró b a o b ro n y police des moeurs.

P ra c a zo stała p o d zielo n a n a trzy części. C zęść pierw sza uk azu je ad m in istrac y jn ą stru k tu rę i p raw n e p o d sta w y régim e des moeurs. System re g lam en tacy jn y zaczął k ształto w ać się w pierw szej dek ad zie X IX w ieku, począw szy od w p ro w ad zen ia reg u larn y ch b a d a ń lekarskich. N a jb ard ziej k ło p o tliw ą k w estią dla p re fe k tu ry była lok alizacja pro sty tu cji. W y d an o wiele przepisów a d m in istracy jn y ch , regulujących to zag ad n ien ie. W yraźnie w idać dążenie d o sk u p ien ia tego zjaw iska w w ydzielonych dzielnicach. C zęść d ru g a p racy przed staw ia fu n k c jo n o w an ie system u régim e des m oeurs i jeg o wpływ n a k o b iety nim objęte. A u to rk a p re ze n tu je ciekaw e w nioski, u zy sk an e w czasie b a d a n ia ra p o rtó w ż an d a rm e rii królew skiej z lat 1819— 1820. 1822— 1829, np. in fo rm a cja , że ojcow ie w iększości p ro sty tu te k to rzem ieślnicy. N a d e r in teresu jące są ro z w aż a n ia o p o w iązan iu p ro sty tu te k z m arg in esem społecznym i udziale tych k o b iet w ró żn eg o ro d z aju a k ta ch agresji. P rzem oc była ru ty n o w o zw iązan a z p ro fesją p ro sty tu tk i, choć nie zaw sze była o n a o fiarą, a przeciw nie, w w ielu w y p a d k ac h b yw ała s tro n ą a ta k u ją c ą . A u to rk a p o d k reśla, że n ajb ard ziej w szechm ocną o so b ą w życiu p ro sty tu tk i był po licjan t. T rzecia część pracy u k azu je p ro b lem y zw iązane z system em reg lam en tacy jn y m . G ro źn y m zjaw iskiem było po w stan ie n ieujaw nionej p ro sty tu cji. W k o ń c u X IX w ieku przew yższyła o n a re je stro w an ą, z a ró w n o w liczbach, ja k i w sto p n iu zag ro żen ia społeczeństw a (w zrost z ac h o ro w a ń na c h o ro b y w eneryczne). N a s tą p ił też sp ad ek liczby w szelkiego ro d z a ju zarejestro w an y ch d o m ó w schadzek, stan o w iący ch n ajw ażniejszą część w system ie re g lam en tacy jn y m . N a stą p ił u p a d ek régim e des

m oeurs i d o głosu doszli zw olennicy ab o lic jo n izm u i n eo reg lam e n tary zm u .

A u to rk a w y k o rzy stała b a rd z o szeroki zestaw źró d eł, w śród archiw aliów głów nie ra p o rty policyjne. P raca zo stała w zb o g aco n a o szereg tab lic, zam ieszczone zo stały także listy p ro sty tu te k , pisane z więzień w okresie R ew olucji. P od k reślić należy, że a u to rk a p o sta ra ła się u k azać całe b o g actw o słow nictw a używ anego w e F ra n c ji n a określenie zaró w n o k o b iet tru d n iący ch się nierządem , ja k i d o m ó w schadzek. P racę u zu p ełn ia zestaw w yb ran y ch pozycji b ib lio g raficz­ nych o ra z indeks.

H . G.

G . A. T i s z k i n , Ż e n sk ij wopros w R o ssii 50-60-je go d y X I X iv.. Izd atielstw o L e n in g rad sk o g o U n iw iersiteta, L en in g rad 1984, s. 238.

N a p rzestrzen i o sta tn ie g o ćw ierćw iecza szero k o ro zp o w szech n iło się b a d an ie histo rii ru c h u kobiecego w R osji. D oty czy to za ró w n o h isto rio g rafii radzieckiej, ja k i zag ran iczn ej, głów nie a m ery k ań sk iej. Jed n y m z a u to ry tetó w w tej dziedzinie jest R ich a rd S t i t e s , a u to r klasycznej ju ż pozycji “ T he w o m e n ’s lib e ratio n m o v em en t in R u ss ia : F em in ism , nihilism a n d bolshevism

1860— 1930” .

P ra c a T iszk in a p o raz pierw szy u k a zu je kw estię k o b iecą ja k o n ieo d łą czn ą część h istorii myśli społecznej lat 50— 60-tych X IX w ieku, ro z p a tru ją c p o g ląd y licznych a u to ró w , należących p rak ty czn ie d o w szystkich k ieru n k ó w i o d łam ó w rosyjskiej m yśli społecznej. W rosyjskiej

(3)

Z A P IS K I

347

lite ratu rze i publicystyce, w p ra ca c h p raw n ik ó w i filozofów , w sztuce i tra k ta ta c h religijnych poło w y X IX w. p ro b lem em ancypacji k o b iet i p o d n iesien ia ich roli w społeczeństw ie w yw oływ ał o s trą p o lem ik ę m iędzy kręgam i postęp o w y m i a zachow aw czym i. O czasie p o w sta n ia „kw estii k o b iecej” ja k o p rz ed m io tu z ain tereso w an ia społeczeństw a, nie m a w lite ratu rze jed n o liteg o z d an ia. Z w ykle histo ry cy , socjologow ie i lite ratu ro z n a w c y uw ażają z a po czątek sp o łeczn o ­ -politycznej ak ty w n o ści k o b iet lata 60-te X IX w. Z d an iem a u to ra p racy cezurę tę należałoby odnieść d o p o c z ą tk u w ieku X IX ; ju ż w pierw szym dziesięcioleciu X IX w. z ac zy n ają się ukazyw ać p ism a p rzezn aczo n e dla k o b iet, gdzie a u to rk a m i są tak że kobiety.

P rzed m io tem b a d a n ia T i s z k i n a jest k w estia kob ieca, ja k o czynnik z n ajd u jący odzw ier­ ciedlenie w publicystyce, p raw o d aw stw ie i polityce w ew nętrznej. A u to r w y k o rz y stał a rty k u ły p raso w e, listy i d zien n ik i pierw szych n ihilistek, lite ra tu rę p ięk n ą o ra z archiw alia.

Sw oje ro z w aż a n ia ro zp o cz y n a a u to r od c h ara k te ry sty k i p raw n eg o po ło żen ia k o b iet w Rosji carskiej. N a stę p n ie przech o d zi d o u k a za n ia kw estii kobiecej w publicystyce, p rzed e w szystkim a u to ró w z kręgów d em o k raty c zn y ch (C zernyszew ski, M ichajłow ). A u to r p o d k reśla, że także zach o w aw cze o rg an y p raso w e (p o za nielicznym i w y jątk am i) nie ośm ielały się tw ierdzić, że p ołożenie k o b iety w ro d zin ie i społeczeństw ie nie p o w in n o ulec zm ianie. W śró d a u to ró w , re p rezen tu jący ch k o n serw aty w n ą publicystykę, nie było jed n o ści w p o g ląd ach n a em ancypację. A u to r p rzed staw ia p o n a d to k ró tk ą c h ara k te ry sty k ę stan o w isk a, z ajm o w an e g o p rzez prasę cerk iew n ą. N a uw agę zasługuje p rezen tac ja pism kobiecych, u k azu jący ch się w o m aw ianym okresie, np. „Ż e n sk ij W iestn ik ” , ,.M o d a ” , ,,D a m sk ij W iestn ik ” . D w a o sta tn ie rozdziały p racy pośw ięca a u to r ch ara k te ry sty c e g ru p pierw szych stu d e n te k i u k a z a n iu kw estii kobiecej w św ietle rosyjskiej polity k i w ew nętrznej.

P raca z a o p a trz o n a zo sta ła w in d ek s oso b o w y , b ra k n a to m ia s t oddzielnie zestaw ionej b ib lio g rafii. C iek aw y jest m ate ria ł ilu stracy jn y , zam ieszczony w pracy, m .in . zdjęcia pierw szych stu d e n te k U n iw ersy tetu w P etersb u rg u .

H . G.

W . A . N a r d o w a , G orodskoje sam oupraw leniie w R ossii w 60-ch — naczale

90-ch godow X I X w. Praw itielstw iennaja p o litika . A k a d em ia N a u k S S SR , In stitu t

Isto rii SS SR , L en in g rad sk o je O tdielenije, Izd atielstw o „ N a u k a ” , L en in g rad 1984.

s. 257. ■

O m a w ian a p ra ca p rezen tu je p ro b lem aty k ę nie b a d a n ą d o ty ch czas przez h isto ry k ó w radziec­ kich. P io n iersk o ść tem aty k i, a tak że sz ero k a b a z a ź ró d ło w a i sp o só b w y k o rzy stan ia ź ró d eł zw racają uw agę n ą książk ę N a r d o w e j. A u to rk a u w zględniła p rzed e w szystkim ź ró d ła archiw alne, w tym część z nich z o sta ła p o raz pierw szy w y k o rzy stan a p rzez h isto ry k a .

N a rd o w a p o staw iła sobie za cel u k a za n ie polity k i rz ąd u w sto s u n k u d o sa m o rzą d u m iejskiego n a przestrzen i od lat 60-tych d o p o c z ą tk u lat 90-tych X IX w. Je st to okres o b ejm u jący p o czątk i p ra c n ad p ro jek tem re fo rm y m iejskiej, w p ro w ad zen ie tejże refo rm y w życie i w ydanie w ro k u 1892 now ej ustaw y o m iastach . A u to rk a u k azu je w swej p racy rolę i zn aczen ie o rg an ó w sa m o rz ą d u m iejskiego w system ie ifttro ju p ań stw ow ego. S ta ra się przed staw ić ,,rząd o w y sto p ień g o to w o ści” p ó jścia n a u stęp stw a, a z drugiej s tro n y śledzi sto su n ek in stytucji sa m o rzą d u m iejskiego d o z ag ad n ień ich k o m p eten cji. N a rd o w a podejm uje p ró b ę u k a z a n ia w d ziałalności d u m m iejskich fa k tó w , św iadczących o ro d zen iu się tendencji p rzeciw nych b iu ro k raty cz n e m u a p ara to w i m o n arc h ii, choć z d rugiej stro n y w y raźn ie w idać pasyw ny sto su n e k ow ych d u m d o w y d arzeń w życiu spo łeczn o -p o lity czn y m R osji.

P ra c a N a rd o w e j liczy sześć ro zd ziałó w . N a uw agę czy teln ik a zasługuje sp o só b b a d an ia z b io ro w o ści b io rący ch u d ział w w y b o rach , ra d n y c h i p rezy d en tó w m iast. C ały , obszerny ro zd ział d ru g i zajm u je się sta ty sty k ą w y b o ró w d o sa m o rzą d u m iejskiego. A u to rk a przyw iązuje

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez

[r]