• Nie Znaleziono Wyników

Agro Nowiny : bezpłatny miesięcznik dla rolników 2015, nr 12.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Agro Nowiny : bezpłatny miesięcznik dla rolników 2015, nr 12."

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Bezpłatny miesięcznik dla rolników nr 12 i wrzesień 2015

gro nowiny

ISSN 2449-6685

l]nżYNIKlD.o jsłonec-znMehżniwach

w ni

I __

gospodarować

Specjalista radzipy

JL. p'

Sołtysi naszych pow

Br

-~.' jj,.-,ii'i. Tl* ~'v”, ,,,

iggL

1 ‘

(2)

WINKLER P.U.H.

SILOSY LEJOWE

PODAJNIKI PIONOWE

TRANSPORTERY DO ZBOŻA

SILOSY

PŁASKODENNE

-

1

Najniższe ceny na rynku Wysoka jakość wykonania

Deklaracja zgodności CE Transport i montaż u klienta

www.silosywinkler.pl Józefin 23

23-250 Urzędów tel. 880 090 846

e-mail: biuro@silosywinkler.pl

Susza nie odstraszyła rolników od

Dzień soi przyciągnął w Głubczycach wielurolników i specjalistów zainteresowanych uprawą tej rośliny.Byłokazją, by obejrzeć ją bezpośredniona polu stacji doświadczalnej COBORUw Głubczycach

Ten rok niebyłłatwy dla soi - przyznali organizują­

cy już po raz 5.Dzieńsoi w Głubczycach dyrektor Stacji Doświadczalnej OcenyOdmian COBORU KazimierzPyziaki prezes Top FarmsKrzysztof Ga­ węcki.

Konferencja w Nowych Gołuszowicach połączo­

na została tradycyjnie z prezentacjami na polach głubczyckiej stacji do­

świadczalnej i firmy Top Farms. Spotkanie przy­

ciągnęło rolników z ca­

łej Polski, a także firmy chemiczne i nawozowe zainteresowane uprawa­

mi soi. W gronie gości obecni byli m.in. dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego Wie­

sław Kryniewski, wice­

prezes Izby Rolniczej w Opolu Marek Frelich, dyrektor Henryk Zamoj­

ski z Opolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Łosiowie oraz specjalista w dziedzinie soi dr Włady­

sław Kościelniak.

- Część odmian soi zo­

stała już zebrana, wyniki plonowe nie są rewela­

cyjne. Jare uprawy kiep­

sko wypadły w tym roku, mam jednak nadzieję, że nie zniechęci to nas rol­

ników, żeby soją nadal się zajmować, bo jest po­

tencjał w tej uprawie. W zeszłym roku zebraliśmy w Głubczycach 3 t z po­

wierzchni ponad 180 ha.

W tym roku mamy więcej, bo 200 ha soi, a na terenie powiatu zasiano jej 250­

-300 ha. Soja przyjęła się wśród rolników - przeko­

nywał prezes Krzysztof Gawęcki.

O tym, że zainteresowa­

nie nią rośnie zapewniał też wiceprezes Marek Frelich: - Perspektywa uprawy soi będzie moc­

no zależała od sposobów zbytu, przemysłu tłusz­

czowego, od metod i cen sprzedaży, które zaważą na powierzchni uprawy tej rośliny w woj. opolskim.

- Dokąd zmierza polska soja? - wyjaśnił natomiast w czasie swego wykładu prof. Marcin Kozak z Uni­

wersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, a techno­

logię uprawy niemodyfi- kowanych genetycznie odmian przedstawił prof.

Bogdan Kulig z Uniwersy­

tetu Rolniczego w Krako­

wie.

Dyrektor stacji dr Ka­

zimierz Pyziak mówiąc o tegorocznych zbiorach stwierdził, że zboża zaplo- nowały na ziemi głubczyc- kiej rekordowo pomimo suszy. - Układ pogodowy od jesieni był sprzyjający, plony pszenicy sięgające 13-14 t nie były wyjątkiem w doświadczeniach, nieco gorsze są zbiory roślin ja­

rych, chociaż zboża plono­

wały przyzwoicie. Gorzej będzie z kukurydzą, bura­

kami, ziemniakami, czy soją - obwiniał za efekty w

tych uprawach pogodę.

Sytuację na rynku soi przedstawił natomiast prof. Bogdan Kulig, wyja­

śniając, że na przestrzeni 10 lat importujemy coraz więcej śruty sojowej, która w ponad 90 proc. pocho­

dzi z odmian genetycznie zmodyfikowanych. - Wy- dajemy coraz więcej pie­

niędzy z 1,4 do 4,2 mld zł, a koszt jednego kilogra­

ma białka się podwoił. W związku z tym musiały się zwiększyć koszty produk­

cji żywca, ponieważ śruta sojowa wykorzystywana jest głównie jako składnik pasz - tłumaczył.

Koszt jednego kilogra­

ma białka z rodzimych roślin strączkowych mie­

ści się między 2,20 a 3,10 zł, przekonywał więc, że warto uprawiać rośliny strączkowe w kraju. - Soja ma wysokie walory żywieniowe, a jako rośli­

na motylkowa korzystnie oddziałuje na glebę przez wiązanie azotu. Spełnia też pozytywną rolę w płodozmianie, poprzez poprawę właściwości fi­

zyko-chemicznych gleby, wzrost zawartości próch­

nicy oraz poprawę stanu fitosanitarnego, a także możliwa jest jej uprawa zarówno w szerokich, jak i wąskich rzędach, dlatego może być cenną rośliną w rolnictwie ekologicznym, np. uzyskując wysokie plo­

ny na glebach stosunkowo słabych - stwierdził. Ame­

rykanie zalecają siew soi w szerokich rzędach, gdyż jest lepsze przewietrzanie łanów i mniejsze natęże­

nie chorób. W wąskich rzędach natomiast lepiej pokryty jest grunt i lepsze przeciwdziałanie chwa­

stom.

Na prezentacjach w polu dyrektor Pyziak przedsta­

wił dane meteorologicz­

ne, z których wynika, że w stosunku do wielolecia, średnioroczna temperatu­

ra - w ostatnim roku - jest wyższą o 2 °C, i wystąpiło o 170 l mniej opadów. W tym roku wegetacji soi, od maja do sierpnia, tempera­

tura była wyższa o 2,3 °C, a opadów było mniej o 190 l. - Ten rok był bardzo su­

chy, zaczęliśmy zbiór soi po 25 sierpnia. Plony nie są rewelacyjne, na pozio­

mie od 19,5 do 23 dt z ha.

Za ostatnie dwa lata plony kształtowały się na pozio­

mie między 3 a 4 t z ha, niektóre odmiany prze­

kraczały cztery tony w do­

świadczeniach. Na terenie równym bez kamieni soje można zbierać bez strat - tłumaczył pan dyrektor.

- Zmierzyliśmy wyso­

kość osadzenia dolnych strąków. Jest ona nieco wyższa, niż w poprzed­

nich latach, a nawet w późnych terminach sie­

wu, u niektórych odmian sięga nawet do 20 cm. Czy będzie to zaleta? - porów­

namy to z plonem, powie­

dział dyrektor Pyziak.

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników wrzesień 2015

(3)

_ _ _ _ _ Lepsze mokre, czy suche lato? ®SKOIG

Ewa Osiecka Redaktor naczelna

Takiego lata z pewnością nie pa­ miętają najstarsirolnicy. Żarle- jący się zniebasprawił, że rośliny usychałyna polachi wogrodach, a ziemia pękała spragniona desz­

czu. Po mokrym ubiegłymroku, tym razem trzeba było stawić czołapalącemusłońcu. Pomimo upałów, dobreplonydały zboża, a ich żniwa skończyły się nader szybko. Gorzej mają się buraki, ziemniaki, kukurydza, czy soja.

W przypadku tych roślin susza z pewnością odbije się na plonach.

Słuszne jest więc stwierdzenie, żezmienność i niepewność aury sprawia, żerolnicy muszą nie tylko siać, uprawiaćizbierać, ale tak­ że żyćw symbiozie z otoczeniem i przyrodą, żebymóc przewidzieć optymalny moment zbioru. To

pomimo dużejwiedzy, doświad­ czenia istosowanychtechnologii może przypominać nieco wróże­ nie zfusów.

Słońcenatomiast bardzo przydało się podczas dożynek. Ładnapo­ goda sprzyjałanie tylko organiza­

torom barwnychkorowodów, ale i licznych imprez rolniczych na wolnym powietrzu. Święto plonów to również prezentacjamożliwości rolników, którzynie tylkowracają w ludowych scenkach do przeszło­ ści,aleteż prezentują współczesny nowoczesnysprzęt. Patrząc na te profesjonalneurządzenia, trudno nie docenić pomocy, której udzie­ la Unia Europejska. Wnowym PROW2014-2020znów mogą li­

czyć na wsparcie m.in. na moder­ nizacjęgospodarstw rolnych.

We wrześniowym NUMERZE

37 wagonów pszenicy z Dziełowa

do Hamburga 4 Unijne wsparcie na modernizację w gospodarstwach 6

ZIEMI RYBNICKIEJ

- Twoim partnerem w interesach

Na dowolny cel

Malcharczykowie wiedzą jak

gospodarować bezpiecznie 12 Zagubieni kwiatów 5 wśród

NISKIE

OPROCENTOWANIE

Wymagane dokumenty:

- nakaz z podatku rolnego - dowód osobisty

I gro NOWINY

Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 415 47 27, e-mail: agro@nowiny.pl, www.nowiny.pl Redaktor naczelna: Ewa Osiecka, e.osiecka@nowiny.pl, 600 059 204

Reklama: Lucyna Kretek-Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl, 606 698 903 Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Na okładce: Korona żniwna sołectwa Głubczyce Sady

Kietrz, ul. Wojska Polskiego 10b,Tel.77-485-54-25 Baborów, ul. Rynek 15, Tel. 77/483-68-14

^Niemodlin, ul. Poprzeczna2-4, Tel. 77/402-33-55 wrzesień 2015 AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

(4)

Stery firmy MAT-FARMprzejmują dorośli synowierodu Matejków. Na zdjęciu Marek Matejka -

dyrektords. handlu, Tobiasz Malcharczyk - kuzynwspółpracujący zMatejkami oraz Damian Matejka. Wypełnianie pociągupszenicą

37 wagonów pszenicy z Dziełowa do Hamburga

Ponad dobę trwał zała­

dunek 2100 ton pszenicy z samochodów wprost na wa­

gony pociągu w Raciborzu, którą następnie przewie­

ziono na statek czekający w porcie w Hamburgu.

Transport taki nie często ma miejsce na naszym tere­

nie, zwłaszcza że dostawcą

zboża była rodzinna firma MAT-FARM w Dzielowie.

- Transport kolejowy zbóż w naszym kraju, w przeciwieństwie do np. wę­

gla, jest bardzo rzadkim zja­

wiskiem, dlatego też jest to duże wydarzenie w naszym regionie - mówi Marek Ma­

tejka z firmy MAT-FARM.

Taki tonaż pszenicy prze­

znaczony do transportu drogą morską musiałoby przewozić kilkadziesiąt ciężarówek, co okazało­

by się bardzo kosztowne.

- Przewożenie produktów pociągami jest zdecydowa­

nie tańsze niż transport sa­

mochodowy. Zależy nam

na satysfakcji dostawców - rolników sprzedających nam zboża. Staramy się ofe­

rować im możliwie wysokie ceny skupu, jednocześnie zmniejszając koszty dalsze­

go etapu handlu - wyznaje pan Marek, wyjaśniając skąd pomysł na poszukiwa­

nia najtańszych możliwości

transportu. Prywatny prze­

woźnik musiał wydzierża­

wić trakcję kolejową od PKP oraz specjalnie dostosować się do obecnego rozkładu jazdy na tej trasie.

- Dążymy do budowania solidnej marki oraz prowa­

dzenia nowoczesnej i moż­

liwie najbardziej wydajnej

firmy, co skutkować będzie dalszymi korzyściami dla naszych dostawców - do- daje brat Damian Matejka.

Żałować należy, że polska kolej nie stwarza korzyst­

nych warunków do przewo­

zu towarów, co z pewnością okazałoby się korzystne dla wszystkich.

REKLAMA

SKUP ZBÓŻ

IMat ż arm

www.mat-farm.pl

SKUP ZBÓŻ

Załadunek37 wagonów pszenicy na raciborskiejrampie trwałpod okiem zaledwie kilku osób ponad 24godziny

Załadunek nie jestskomplikowanym procesem, szkoda więc, że polskiekoleje nie wykorzystują takiej szansy

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników wrzesień 2015

(5)

Rolnicy z Raciborszczyznyzamieszkaliw malowniczym pensjonacie w Kukli, miejscowości położonej na skraju Puszczy Augustowskiej,nad brzegiemjezioraPomorze

ZASMAKOWALI

piękna suwalskiej przyrody

Suwalszczyzną zachwy­

cili się rolnicy powiatu raciborskiego, podczas trzydniowego pobytu w otoczeniu malowniczych lasów i jezior. Trzydniowy wypad agroturystyczny dla ponad 50-osobowej grupy na początku września zor­

ganizowała Bożena Jan­

kowska z Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolni­

czego w Raciborzu.

Uczestników wyjazdu

zauroczyły tak piękne miejscowości, jak Wigry położone nad jeziorem o tej samej nazwie, gdzie mieli okazję zwiedzić go­

spodarstwo agroturystycz­

ne, a następnie Klasztor Kamedułów z apartamen­

tami i kaplicą papieską, krypty kościelne, wieżę zegarową oraz wystawy i czytelnię Jana Pawła II.

Podziwiali Suwalsko-Wi- gierski Park Narodowy,

podróżowali wigierska ko­

lejką wąskotorową, zaglą­

dając w atrakcyjne miejsca Puszczy Augustowskiej.

Była okazja do obejrze­

nia samego Augustowa i rejsu statkiem Jaćwież w głąb doliny Rospudy, a także możliwość poznania pięknych ubiorów i uzbro­

jenia Jaćwingów. Śladem papieża trafili do Sanktu­

arium Maryjnego w Stu- dzienicznej.

Kwiaty stanowiły niepowtarzalną ozdobę ołomunieckiej ekspozycji

Trudno o bardziej ko­

lorową i pachnącą niż Letnia Międzynarodowa Wystawa i Targi Ogrod­

nictwa Flora w czeskim Ołomuńcu. Tam w sierp-

niu rolnicy powiatu ra­

ciborskiego mieli okazję obejrzeć przepięknie kwitnące rośliny głównie cebulkowe, ale też kupić kwiaty, narzędzia ogrod-

nicze i inne sprzęty nie­

zbędne w gospodarstwie domowym. Wycieczkę zorganizowała Bożena Jankowska z PZDR w Ra- | ciborzu.

ZASTANAWIASZ SIĘ GDZIE SPRZEDAĆ SWOJE PŁODY ROLNE?

W ZŁOTYM KŁOSIE NAJKORZYSTNIEJ!

GWARANUJEMY:

• Dobrą cenę i szybki termin płatności

• Szybki proces odbioru surowca

• Fachową obsługę laboratoryjną

• Możliwość odbioru zboża bezpośrednio z gospodarstwa czy wskazanego magazynu

MAGAZYNY SKUPUJĄCE PŁODY ROLNE:

GŁUBCZYCE UL. ROŻNOWSKA 3

Tel. 77 485 24 51, e-mail: magazynglowny@zloty-klos.pl WODZISŁAW ŚLĄSKI UL. MICHALSKIEGO 10 Tel. 32 455 30 10, e-mail: marketing@zloty-klos.pl

PROPONUJE RÓWNIEŻ:

• Całoroczny skup i sprzedaż płodów rolnych

• Sprzedaż nawozów do wszystkich rodzajów upraw

• Usługę składowania zbóż

• Umożliwiamy wymianę barterową nawozów, materiałów budowlanych i opału za dostarczone zboże

• Produkowaną w młynie w Wodzisławiu Śląskim w pełnym asortymencie makę paczkowaną i workowaną oraz kaszę mannę i otręby

FPHU ZŁOTY KŁOS JÓZEF JURKIEWICZ 48-100 GŁUBCZYCE, UL. KRNOWSKA 2/3 TEL./FAX 77 485 27 58, 77 485 28 81

e-mail: zlotyklos@rubikon.pl www.zloty-klos.pl wrzesień 2015 AGRONOWINY Miesięcznik dla rolników

(6)

Sołtysi naszych powiatów

Unijne wsparcie na modernizację w gospodarstwach

Powiat głubczycki

Józef Krasicki

sołtys Głubczyc Sadów

Pracował w grupie remontowo­ -budowlanej w Kombinacie Rolnym Głubczyce, obecnejfirmie Top Farms, żonaty, ma dwie córkii dwóch synów orazwnuki. Lubi wyjeżdżać w ciekawe miejsca izwiedzać, a także pasjonuje się wędkarstwem,na które dziśnieste­ ty nie starcza muczasu. Wpopegeerowskich Głubczy­ cachSadach został pierwszym sołtysem w 2002 r.

Wraz z Radą Sołeckąi przy wsparciu gminy Głubczy­ ce, przejęliśmy na własnośćwsi, należące wcześniejdo Agencji Nieruchomości Rolnych w Opolu: przedszkole, które zostało wyremontowane oraz drogi we wsi. Wy­ remontowaliśmyświetlicęwraz kuchnią,dziś jest tam atlas do ćwiczeń,stół do tenisa, bilard, piłkarzyki.Prze­

jęliśmy stadion,gdzie zrobiliśmykrzesełka, nagłośnienie i szatnie.

Dzięki zaangażowaniu KGW działającym przy sołtysie włączyliśmy się w organizacjętegorocznych dożynek gminno-powiatowych w Głubczycach.

Powiat raciborski

Józef Staś

sołtys Roszkowa

Pracujejako operator maszyn cięż­

kich na żwirowni, żonaty, dwoje dzieci, pasjonuje się sportem - piłką nożną. Sołtysem jest trzecią kaden­ cję. Swój wolny czas poświęca przede wszystkim na sołtysowanie.

Roszków jest małą społecznością, ale bez podziałów. Od 2011 r. współpracujemy zdrugim Roszkowem k.Jaro­

cina. Goszcząc u nas byli zaskoczeni zaangażowaniem naszychmieszkańców na rzecz sołectwa. Sztandarową imprezą dożynki, w tym roku połączone z 20-leciem parafii. Mamy pięknąwiatę wykorzystywaną na imprezy wiejskie. Gmina sfinansowała materiałybudowlane, a my sami wybudowaliśmy. Jest unas zielony zakątek u

„Tante Any", gdzie organizowane są imprezy w plenerze.

Współpracujemyprzy zagospodarowywaniuokolicznych stawów. W maju organizujemy rodzinne wędkowanie.

Marzę,aby w Roszkowierozwinąłsię sport, przejęliśmy szatnie na boisku, które odnowiliśmy.Na koniec września planujemy otwarcie boiska łącznie z meczem młodzież - starsi mieszkańcy Roszkowa.

Powiat kędzierzyńsko-kozielski

Krzysztof Marks

sołtys Maciowakrza

Najmłodszy z sołtysów gminie, od czterech lat żonaty, zżoną Anią mają 3,5-letnią córkę Martę. Pracuje jako ślusarzw Maciowakrzach, w zakładzie produkującymstatywy pod instrumenty. Interesuje się sportem, działa w miejscowymLZS. Od 12 lat mocno za­ angażowany jest w działalność OSP.

Od stycznia jestem sołtysem. Byłem w poprzedniej Ra­ dzie Sołeckiej, dlatego już trochęwiedziałem na temat sołtysowania. Od czasu,kiedy posiadamy fundusz so­ łeckiudałosię sporo zrobić. Na ile środki pozwoliłyzago­

spodarowaliśmymiejscowy staw - są tam mola, ławki, lampy solarne, czekamy na dofinansowanie z gminy, żeby poprawićjeszcze obrzeża. W zeszłym roku doło­

żyliśmy się do chodnika na ul. Mickiewicza.W tymroku udało się wyposażyć plac zabaw w nowy zestawzaba­ wowy.W przyszłymrokuplanujemy zakup traktorka do koszenia trawy na placach i boisku.

Jakie są zasady przyzna­

wania pomocy finansowej z działania „Moderniza­

cja gospodarstw rolnych”

PROW na lata 2014-2020, a także jak przygotować poprawnie wniosek - rol­

nicy mogli dowiedzieć się na spotkaniu z przedstawi­

cielami Śląskiego Oddzia­

łu Regionalnego ARiMR w Częstochowie zorga­

nizowanym w Centrum Społeczno-Kulturalnym w Pietrowicach Wielkich.

Robert Janus i Jacek Je­

ziorski przypomnieli, że w najbliższym czasie po­

winien zostać ogłoszony nabór, a termin składania wniosków ma być nie krót­

szy niż 14 dni i nie dłuższy niż 30 dni. W wojewódz­

twie śląskim będzie moż­

na składać wnioski przede wszystkim na inwestycje w gospodarstwach położo­

nych na obszarach Natura 2000 oraz na moderniza­

cję gospodarstw rolnych.

Te ostatnie realizowane będą w czterech obsza­

rach: rozwoju produkcji prosiąt, rozwoju produkcji bydła mlecznego, rozwoju produkcji bydła opasowe­

go, a także na wszystkie działania nie mieszczące się w pierwszych trzech obszarach, a związane z racjonalizacją technologii produkcji, wprowadze­

niem innowacji, zmianą profilu produkcji, zwięk­

szeniem skali produkcji, poprawą jakości produk­

cji, zwiększeniem wartości dodanej produkcji. Budżet na Modernizację gospo­

darstw rolnych w nowym PROW 2014-2020 wynosi ponad 2,4 mld euro.

KTO MOŻE STARAĆ SIĘ O POMOC?

Rolnik, który musi być posiadaczem gospodar­

stwa rolnego o powierzch­

ni co najmniej 1 ha i nie większym niż 300 ha gruntów ornych, sadów, łąk trwałych, pastwisk trwałych, gruntów ornych zabudowanych, gruntów pod stawami i grunty pod rowami lub, jeśli j est w po­

siadaniu nieruchomości

rolnej służącej do prowa­

dzenia specjalnej produk­

cji rolnej w rozumieniu ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.

Gospodarstwo musi być położone na terenie Rzeczpospolitej Polskiej, a prowadzona w nim działalność ma charak­

ter zarobkowy w zakresie produkcji roślinnej lub zwierzęcej z wyłączeniem chowu i hodowli ryb lub w celach naukowo-ba­

dawczych. Rolnik będzie musiał udokumentować, że w ostatnich 12 mie­

siącach poprzedzających miesiąc złożenia wnio­

sku uzyskał przychód ze sprzedaży produktów rol­

nych w wysokości co naj­

mniej 5 tys. zł.

Osoby wspólnie wnio­

skujące powinny zawrzeć umowę wspólnego użyt­

kowania maszyn. Zakup tych maszyn i urządzeń, czy też budowa, remont połączony z modernizacją budynków służących do produkcji rolnej ma być uzasadniony ekonomicz­

nie i organizacyjnie.

Do tej pory gospodar­

stwo mogło też należeć do członków spółki cywilnej, obecnie gospodarstwo musi należeć do spółki, a ta posiadać numer ewiden­

cyjny.

POMOC NA POPRAWĘ WYNIKÓW

GOSPODARSTWA W przypadku rozwo­

ju produkcji prosiąt, na dzień złożenia wniosku o płatność, w gospodarstwie musi być co najmniej 50 macior (Obszar A), a w przypadku rozwoju pro­

dukcji bydła mlecznego - co najmniej 25 krów mlecznych (Obszar B).

Nie ma ograniczenia w rozwoju produkcji bydła opasowego (Obszar C).

Pomoc można uzyskać też na inwestycje związane z racj onalizacj ą technologii produkcji, wprowadze­

niem innowacji, zmianą profilu produkcji, zwięk­

szeniem skali produkcji,

poprawą jakości produk­

cji, zwiększeniem war­

tości dodanej produkcji (Obszar D).

Pomocy nie można uzy­

skać na drób, chyba że bę­

dzie to chów ekologiczny lub przejście z chowu kon­

wencjonalnego na ekolo­

giczny.

Aby uzyskać pomoc, wielkość ekonomiczna go­

spodarstwa (SO) nie może być mniejsza niż 10 tys.

euro i nie większa niż 200 tys. euro. Warunku wielko­

ści minimalnej nie muszą spełniać osoby wspólnie wnioskujące, jeśli suma wielkości ekonomicznych gospodarstw tych osób wynosi co najmniej 15 tys.

euro, a w roku złożenia wniosku o płatność koń­

cową gospodarstwo każdej z tych osób osiągnie wiel­

kość ekonomiczną wyno­

szącą co najmniej 10 tys.

euro.

W przypadku rozwoju bydła mlecznego, pomoc może być przyznana, je­

śli wielkość ekonomicz­

na gospodarstwa jest nie większa niż 200 tys. euro, a w gospodarstwie jest co najmniej 25 krów mlecz­

nych lub w gospodarstwie jest 15 krów mlecznych, ale do dnia złożenia wnio­

sku o płatność ostateczną ich liczba wzrośnie co naj­

mniej do 25. Krów mlecz­

nych może nie posiadać młody rolnik pod warun­

kiem, że do dnia złożenia wniosku o płatność końco­

wą liczba krów mlecznych wyniesie co najmniej 25, a wielkość ekonomiczna gospodarstwa osiągnie co najmniej 10 tys. euro.

FINANSOWANIE POMOCY

Pomoc w formie refunda­

cji części kosztów w Obsza­

rach ABC można uzyskać na budowę, modernizację budynków inwentarskich łącznie z wyposażeniem, adaptację zabudowań na budynki inwentarskie, czy też na budowę lub mo­

dernizację magazynów pa­

szowych w gospodarstwie prowadzącym produkcję

zwierzęcą.

Ponadto na budowę lub remont połączony z modernizacją budynków służących do produkcji rolnej, zakup nowych ma­

szyn i urządzeń do pro­

dukcji rolnej, zakładanie sadów, na wyposażenie pastwisk, instalacji lub bu­

dowy budynków, budowli i zakupu maszyn, urządzeń służących ochronie środo­

wiska (np. składowanie odchodów zwierzęcych i odpadów, mycie lub czysz­

czenie sprzętu, oczyszcza­

nie ścieków pochodzących z działalności rolniczej), zakup instalacji m.in. do pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych, zakup sprzętu kompute­

rowego wraz z oprogra­

mowaniem do produkcji rolnej, opłaty za patenty i licencje.

Z refundacji nie wyż­

szej niż 60 proc. kosztów kwalifikowanych mogą skorzystać osoby wspól­

nie wnioskujące lub mło­

dy rolnik, natomiast w pozostałych przypadkach będzie można uzyskać 50 proc. zwrotu, ale nie mniej niż 30 proc. kosztów kwa­

lifikowanych.

WYSOKOŚĆ LIMITÓW

Pomoc przyznaje się do wysokości limitu, który w okresie realizacji progra­

mu wynosi maksymalnie 500 tys. zł (dotyczy ob­

szarów BC, a przypadku obszaru D - tylko przed­

sięwzięć budowlanych).

W obszarze rozwoju pro­

dukcji prosiąt limit wynosi 900 tys. zł, a na inwestycje nie związane bezpośred­

nio z budową, dotyczące obszaru D (zakup maszyn i urządzeń) - 200 tys. zł. Li­

mity nie łączą się. Pomoc przyznaje się na operacje o planowanej wysokości kosztów kwalifikowanych powyżej 50 tys. zł.

Wnioski o przyznanie po­

mocy będzie przyjmowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa od 19 października do 17 listopada 2015 r.

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników wrzesień 2015

(7)

SPECJALISTA RADZI: r os ^0222 ^' Korzystna sprzedaż zbóż to wyzwanie

Wiesław Mika

specjalistaAgencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Raciborzu

W ramach nowego PROW 2014-2020 kontynuowa­

ne będą działania wspie­

rające tworzenie miejsc pracy oraz wzmacnianie przedsiębiorczości na te­

renach wiejskich, które re­

alizowane będą w ramach poddziałania „Pomoc na rozpoczęcie działalności gospodarczej na rzecz roz­

woju małych gospodarstw"

w postaci premii na rozpo­

częcie działalności poza­

rolniczej.

Wnioskodawcą w ra­

mach tego poddziałania będzie mogła być oso­

ba fizyczna, której pomoc może być przyznana, jeżeli

jest beneficjentem poddzia­

łania „Płatności dla rolników przekazujących małe gospo­

darstwa" lub spełnia nastę­

pujące warunki:

• wnioskodawca jest ubez­

pieczony na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników z mocy ustawy i w pełnym zakresie jako rolnik, małżonek rolnika lub domownik (ubezpiecze­

nie w KRUS),

• gospodarstwo rolne, w któ­

rym pracuje wnioskodawca, ma wielkość ekonomiczną nie większą niż 15 000 euro,

• za rok poprzedzający rok złożenia wniosku o przy­

znanie pomocy przyznano płatność do gruntów rolnych wchodzących w skład gospo­

darstwa rolnego, w którym pracuje wnioskodawca.

W przypadku gospodarstw ubiegających się o tę premię, biznesplan musi zakładać utworzenie co najmniej jed­

nego miejsca pracy w prze­

liczeniu średniorocznym, w co wchodzi również forma samozatrudnienia.

Beneficjent powinien za­

rejestrować działalność w odpowiednim rejestrze lub systemie, jak również

zobowiązuje się do pod­

legania ubezpieczeniu społecznemu na podsta­

wie przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych (w ZUS) do dnia upływu okresu związania z celem co oznacza, że beneficjent nie będzie podlegał ubez­

pieczeniu emerytalno­

-rentowemu na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników do dnia upływu okresu zwią­

zania z celem.

Wysokość wsparcia w tym działaniu to premia na po­

ziomie 100 tys. zł, która wypłacana będzie w dwóch ratach, gdzie pierwsza wy­

nosić będzie 80% kwoty pomocy, natomiast druga w wysokości 20% kwoty pomocy wypłacana będzie po realizacji założeń bizne- splanu.

Wsparcia tego nie przy- znaje się dla beneficjentów działań „Różnicowanie w kierunku działalności nie­

rolniczej" w ramach PROW 2007-2013 oraz „Premii dla młodych rolników" i

„Restrukturyzacji małych gospodarstw" w ramach PROW 2014-2020.

Jesteśmyfirmą sku­

pującą i sprzedającą płody rolne już od 1996 roku.

Co roku przygotowu­

jąc się do nowych żniw i do nowego skupu mamy świadomość, że będzie to za każdym razem nowe wyzwanie, bo rynek zbóż jest nieprzewidywalny, jak nieprzewidywalna jest pogoda, która płata­

jąc figle potrafi pokrzy­

żować niejedną strategię cenową. Właśnie słońce i deszcz, czyli warunki po­

godowe, a zaraz za nimi właściwe nawożenie i cała kultura uprawy roli decydują o cenie, którą można uzyskać w naszym skupie, jak i w każdym in­

nym. My dbamy o to, aby wyprodukowane ziarno było dobrze zważone i dobrze zbadane. Dyspo­

nujemy laboratorium, w którym urządzenia pre­

cyzyjnie oceniają jakość wyprodukowanego przez rolnika ziarna. Porówna­

nia do lat poprzednich są trudne i ciężko wyjaśnić

ten problem w jednym zdaniu czy jedną cyfrą.

Uprawa roli to, bowiem

„warsztat pod gołym nie­

bem”.

W roku 2014 lato było na początku suche, ale warunki pogodowe się popsuły i deszczowo było w sumie do końca żniw.

W związku z powyższym ceny wahały się od 300­

-650 zł.

W roku 2015 lato było i nadal jest gorące, rok su­

chy, bez opadów stąd też ziarno było suche, a cena rynkowa wahała się na poziomie 600-650 zł.

W związku z tym, że wa­

runki cenowe trudno jest określić skupującemu, ze względu na wahania cen na ogólnym rynku zbóż, to i sam rolnik ma kłopot i za­

stanawia się, jaką strategię - lepszą dla siebie - wy­

brać, czy sprzedawać czy zostawić zboże u siebie w magazynie. Dlatego Złoty Kłos wyszedł z propozycją dla niezdecydowanych rolników, bądź też i do takich, którzy nie mają powierzchni magazyno­

wych, aby pozostawić pło­

dy rolne w depozyt. W ten sposób sam producent ma możliwość decydowania o faktycznym momencie ich sprzedaży, po aktualnej ce­

nie. Złoty Kłos proponuje jeszcze szeroki asortyment nawozów sztucznych i in­

nych środków ochrony ro­

ślin w korzystnych cenach i na korzystnych warun­

kach nawet w rozliczeniu za płody rolne.

Chciałbym przy tej oka­

zji podziękować wszyst­

kim producentom zbóż za współpracę w czasie te­

gorocznych żniw i zapra­

szam jednocześnie przez cały rok tych wszystkich rolników, którzy pozosta­

wili swoje płody rolne w magazynach i jeszcze nie dokonali sprzedaży. Sam jestem rolnikiem i wiem, że sprzedać wyproduko­

wane z takim trudem i mo­

zołem płody rolne trzeba jak najlepiej, w jak najko­

rzystniejszej cenie, a nie jest to wcale takie łatwe i proste.

Szczęść Wam Boże Józef Jurkiewicz

REKLAMA

OgZaQyeGQQaQWHiiHBi

PSZENICA: Arktis, Arkadia, Arezzo, Dakota, Julius, Ozon, Golem, Patras, Tobak, Estvus,

Pannonikus, Tacitus, Torrild

JĘCZMIEŃ: Meridian, Metaxa, Antonella

PSZENŻYTO: Remiko, Fredro

ŻYTO HYBRYDOWE: Palazzo, Brasetto, Daniello, Livado

www.agrooaza.pl

Agro Oaza, ul. Łąkowa 26, 47-400 Racibórz tel. 32 415 37 93, 504 135 366

na bieżące finansowanie

działalności rolniczej

nSrI:aąkdU:PeńmaSI,n nr 1

na zakup gruntów ornych

na spłatę

dotychczasowych zobowiązań

Racibórz, ul. Opawska 76

tel. 882 19 33 33 tel. 882 19 34 34

naprzeciw Netto, Pepco)

(8)

Głubczyce - stolicą gminno-powiatowych dożynek

CZYNIĄ SOBIE ZIEMIĘ PODDANĄ

- Dożynki to jedne z najważniejszych świąt w życiu rolnika i całej społeczności wsi, to czas świętowania i odpoczynku po ciężkiej pracy podczas żniw, to czas podziękowania za zbiory. Dożynki to wspaniały moment na przypomnienie, że z owoców pracy rolnika ko­

rzystają wszyscy. Dlatego mieszkańcy naszego powiatu doceniają smak wspaniale wypieczo­

nych bochnów chleba, gdy jego pajdy - sym­

bol pracy rolnika i błogosławieństwa bożego - znajdują się na naszych stołach - powiedział podczas święta plonów starosta powiatu głub- czyckiego Józef Kozina.

Bochny chleba z tegorocznych zbóż po­

błogosławił przed kościołem ks. proboszcz Michał Ślęczka, a mszę św. inaugurującą gminno-powiatowe dożynki w Głubczycach koncelebrował ks. biskup Paweł Stobrawa.

Podziękował on Bogu za hojność, za płod­

ność ziemi, a człowiekowi za pracę, która jest wypełnieniem woli Stwórcy „Czyńcie sobie ziemię poddaną”.

Następnie barwny korowód przeszedł uli­

cami stolicy powiatu, pod głubczycki Ratusz, gdzie starostowie dożynek Irena Dziedzic i Ka­

zimierz Leszczyński przekazali chleby staro­

ście powiatu głubczyckiego Józefowi Kozinie i burmistrzowi Głubczyc Adamowi Krupie.

Starosta przypomniał, że przed rokiem żni­

wa były ciężkie, przy padającym często desz­

czu, a tegoroczne przebiegły w piekącym słońcu: - Ta zmienność i niepewność pogody sprawia, że nasi rolnicy muszą nie tylko siać, uprawiać i zbierać, ale także żyć w symbiozie z otoczeniem i przyrodą, żeby móc przewidzieć optymalny moment zbioru. W naszym rolni­

czym powiecie, gdzie grunty rolne stanowią ponad 80 proc., pomimo suszy dzięki zasto­

sowaniu nowoczesnych technologii, prawi­

dłowemu nawożeniu oraz wysokiej kulturze rolnej tegoroczne plony, acz nie najwyższe są zadowalające - dodał.

Podkreślił też, że w powiecie głubczyckim dobrze rozwijają się gospodarstwa indywidu­

alne, duże przedsiębiorstwa, jak np. Kombinat Rolny Kietrz, Top Farms Głubczyce, rolnicze spółdzielnie produkcyjne. Sprawia to, że rol­

nictwo powiatu głubczyckiego wzorowo się rozwija.

Uroczystość dożynkowa była okazją do wręczenia Honorowych Odznak „Zasłużony dla Rolnictwa”, które otrzymali: Michalina Dunikowska - sołtys wsi Kwiatoniów, Barba­

ra Szkurłat - sołtys wsi Królowe, Marianna Tomasiuk - emerytowana pracownica firmy Top Farms w Głubczycach, Ryszard Kowalczy- kowski - rolnik, hodowca bydła mlecznego w Głubczycach, Mieczysław Pączko - rolnik, ho­

dowca trzody chlewnej w Gołuszowicach.

W przygotowanie imprezy włączyło się so­

łectwo Głubczyce Sady na czele z sołtysem Józefem Krasickim, przygotowując piękną koronę na ołtarz, dekoracje dożynkowe oraz obiad dla gości.

Uroczystość uświetniły występy orkiestry dętej, zespołów dziecięcych i folklorystycz­

nych, koncert grupy „Gang Marcela”, a gwiaz­

dą wieczoru był zespół VOX.

Ks. biskup Paweł Stobrawapoświęcił podczas mszy korony dożynkowe

POWIATOWY KONKURS „KORONY I WIEŃCE ŻNIWNE" - ROZSTRZYGNIĘTY!

Okazale prezentowały się podczas dożynek ko­

rony i wieńce dożynkowe. Również w tym roku sołectwa dołożyły wszelkich starań, by były one wyjątkowe i niepowtarzalne, jednocześnie kul­

tywując piękną tradycję ludową.

Te pieczołowicie wykonane z tegorocznych plo­

nów symbole żniwne ocenione zostały w kon­

kursie powiatowym, w którym wzięło udział osiem sołectw. Gminę Baborów reprezentowały sołectwa Babice i Boguchwałów, gminę Brani­

ce i Uciechowice, gminę Głubczyce - Zawiszy- ce, Głubczyce Sady oraz Pomorzowice, a gminę Kietrz - Nowa Cerekwia i Chróścielów.

Komisja przyznała: I miejsce sołectwu Głubczy­

ce Sady, II miejsce - sołectwu Chróścielów, a III - sołectwu Nowa Cerekwia. Pozostałe sołectwa otrzymały dyplomy uznania oraz upominki za udział w konkursie.

Starościna dożynek Irena Dziedzic - pochodzi ze wsi Głubczyce Sady, jej domeną jest 3-arowa działka znajdująca się w kompleksie ogródków działkowych na terenach po byłym PGR. Od po­

nad 20 lat uprawia warzywa i owoce. Wcześniej pracowała jako nauczycielka, obecnie od czterech lat jest na emeryturze. Mąż jej zawodowo zwią­

zany jest z rolnictwem. Zaraziła swym zamiło­

waniem do ogrodnictwa dzieci.

Starosta dożynek Kazimierz Leszczyński jest rolnikiem w Głubczycach, gospodaruje na ok.

60 ha, posiada hodowlę trzody chlewnej w cy­

klu zamkniętym

UlicamiGłubczyc przeszedł barwny korowód dożynkowy

Włodarzom gminy i powiatu chleby przekazali starostowie dożynek

W pochodzie dożynkowym nie brakowało młodzieży reprezentującej miejscowe szkołyorazharcerzy

Starosta podzieliłpomiędzy mieszkańcami chleb upieczony z tegorocznego zboża

Koronaz Głubczyc Sadów

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników wrzesień 2015

(9)

BÓG TO SIEWCA...

powiat świętuje dożynki

POWIAT RACIBORSKI. Po­

wiatowe święto plonów odbyło się w tym roku w Siedliskach w gminie Kuźnia Raciborska. Nie­

typowo, dożynki powia­

towe zbiegły się terminem z kilkoma gminnymi. Nie ma co narzekać, bo wszy­

scy cieszyli się, że w ogóle ktoś chciał się podjąć tego zadania. I wyszło bardzo dobrze.

W gminie Kuźnia Raci­

borska dożynki gminne zawsze stoją na wysokim poziomie. 6 września, w Siedliskach było podob­

nie. Oczywiście dołączenie do korowodu delegacji ze wszystkich stron powiatu dodało całości rozmachu.

Czuło się go również gdy pierwsze melodie zagrała

Orkiestra Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej z Kę­

dzierzyna Koźla. Za nimi wszyscy podążali na bo­

isko, gdzie pod wielkim namiotem, proboszcz pa­

rafii Najświętszego Serca Pana Jezusa ks. Marcin Szaboń odprawił polową mszę dziękczynną. - Bóg to siewca, sieje w nas Sło­

wo Boże i oczekuje jego plonu - rozpoczął liturgię.

Dożynkowego chleba w Siedliskach doglądali starości Ewa Szopa i Rafał Krauze. Wyjaśnili, że susza nie dotknęła tego roku wy­

łącznie hodowców roślin.

- Przez suszę ucierpieli też hodowcy zwierząt, dla których jest mniej paszy - mówili. Starostów wiózł w bryczce, znany z ciętej

riposty, Paul Morawiec.

Wozami i bryczkami jecha­

li również: Józef Panek, Jan Wyżgoł, Andrzej Mroncz (wszyscy z Budzisk). Ko­

ronę dożynkową Siedlisk oraz kielich na ołtarzu utkały z kłosów Ewa Czo- gała i Dorota Szram. Na tym tle wszyscy dziękowali rolnikom za ich pracę, trud

Koronę żniwną gospodarzy przekazano pod opiekę młodym

Strażacy z OSP Siedliska z figurą św. Floriana szli niemal na czele korowodu. Nic dziwnego, są wizytówką wioski.

Nietypowa symfonia, połączenie standardów dętych, w wykonaniu muzyków z Kędzierzyna, oraz warkot silników traktorów. Zdjęcie z rozjazdu korowodu przy remizie.

i plony. Na rolnikach duże wrażenie zrobił jednak kołacz dożynkowy. Dla wszystkich mieszkańców wioski, którzy pomogli w organizacji dożynek, ude­

korowali swoje płoty, itp.

wystąpiły młode talenty z terenu gminy i zespoły ta­

neczne. Biesiada trwała do

nocy. (woj)

Gdy korowód dotarł na metę, hodowcy ptaków wypuścili gołębie z budek. Na wozie jechali Stanisław Plonder, Józef Pałka, Mariusz Rąpała i Ryszard Pendzich.

Starościpodczas przejazdu w korowodzie. Dziękowali za pomoc w organizacji dożynek wszystkim organizacjomw wiosce.

Gości pod namiotem witali (stojący po lewej stronie) radna Aleksandra Bartoń oraz sołtys Jan Krybus

Proboszcz Turza błogosławił plony i dożynkowe korony

Silną grupą w całym towarzystwie tworzyli seniorzy z gminy Kuźnia Raciborska, zrzeszeni w kuźniańskim Uniwersytecie III Wieku, który w tym roku obchodzi drugie urodziny

wrzesień 2015 AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

(10)

Jantarka

601400864

ESTIVUS

(e/a)

SAILOR (A) FIDELIUS (B) BANDEROLA

(a/b

MUSZELKA

(a/b)

LUDWIG (A) SMUGA (A) BOGATKA (B) MEWA(B)

Jakość, plon, zdrowotność, zimotrwałość!

18 8 0

DANKO

PSZENICA OZIMA

Jakość, zimotrwałość, plon!

'“iDesamo3

PSZENICA OZIMA

Wysoka rentowność uprawy!

601542324

WWW. d a n ko. p I Przedstawiciele regionalni, tel.:

Arkadia i

PSZENICA OZIMA

Plenna, zimotrwała, o niskich wymaganiach glebowych!

Hpndia

\ PSZENICA OZIMA

PSZENICA OZIMA r fl

Idealna na słabsze stanowiska!*

NOWOŚĆ

NOWOŚĆ

NOWOŚĆ

POLECAMY RÓWNIEŻINNE ODMIANY PSZENICYOZIMEJ

Badanie słuchu u dzieci

W roku szkolnym 2015/

2016 wprowadzony został Program badań przesie­

wowych słuchu u dzieci ze szkół podstawowych w gminach wiejskich, któ­

rego realizacji podjęli się:

Kasa Rolniczego Ubez­

pieczenia Społecznego, Fundusz Składkowy Ubez­

pieczenia Społecznego Rolników, Instytut Fizjolo­

gii i Patologii Słuchu oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Osób Niesłyszących i Nie­

dosłyszących „Człowiek- -Człowiekowi”.

Celem programu jest wczesne wykrycie zabu­

rzeń słuchu u dzieci przy­

stępujących do obowiązku szkolnego, a także zwró­

cenie uwagi rodziców, pedagogów i ogółu społe­

czeństwa na zaburzenia słuchu u uczniów w wieku wczesnoszkolnym.

Udział dzieci w progra­

mie j est bezpłatny, ale uwa­

runkowany pisemną zgodą rodziców. Rodzice dzieci z zaburzeniami komunika­

cyjnymi (słuchu lub mowy) otrzymają wskazania odno­

śnie możliwości leczenia i rehabilitacji każdego dziec­

ka, w ramach świadczeń re­

fundowanych przez NFZ.

Program badań słuchu u dzieci w wieku wczesnosz-

KRUS odpowiada na pytania czytelników e-mail: agro@nowiny.pl

Krystyna Nowak kierownik

raciborskiej placówki O jakie ulgi w spłacie należności składko­ wych można starać się wKRUS?

Z faktu podlegania ubezpieczeniu społecz­

nemu rolników wynika konieczność opłacania miesięcznych składek, a nieopłacenie tych na­

leżności do ostatniego dnia pierwszego mie­

siąca kwartału, bądź za­

kolnym z terenów wiej­

skich, zainicjował prof. dr.

hab. med. Henryk Skar­

żyński, dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słu­

chu. W czasie trzech edy­

cji programu (2009, 2010, 2011) badania przeprowa­

dzono u prawie 300 tys.

dzieci. Udokumentowane, porównywalne wyniki ba­

dań świadczą o niepoko­

jąco dużej skali zaburzeń słuchu i mowy. Problemy komunikacyjne wykryto u co piątego, szóstego dziec­

ka w wieku wczesnoszkol- nym.

W tym roku badania będą prowadzone od września według harmonogramu, który na swojej stronie opublikuje koordynator programu - Stowarzysze­

nie „Człowiek-Człowieko- wi”. Szkoły podstawowe, które przystąpią do progra­

mu, otrzymają informacje i formularze dla rodziców

„Zgoda na badanie dziec­

ka”. W pierwszym etapie z badań będą mogli skorzy­

stać uczniowie I klas szkół podstawowych na obsza­

rach wiejskich w ośmiu województwach wschod­

niej Polski, a od marca do czerwca 2016 r. - ich rówieśnicy z pozostałych województw. Badania słu­

płacenie ich w niepełnym wymiarze, powoduje po­

większenie wymiaru skła­

dek o odsetki naliczane za każdy dzień zwłoki.

Jeżeli rolnik znajduje się w trudnej sytuacji material- no-bytowej, uniemożli­

wiającej mu uregulowanie wpłat składek w terminie lub z tytułu nie opłaconych w terminie składek po­

wstało zadłużenie, może zwrócić się do najbliżej placówki terenowej lub oddziału regionalnego KRUS, w której podlega ubezpieczeniu z wnio­

skiem o zastosowanie ulgi w spłacie.

KRUS może jej udzielić w formie odroczenia terminu płatności bieżącej składki, rozłożenia zadłużenia na raty lub zmniejszenia wy­

sokości wcześniej udzielo-

chu adresowane są łącznie do ok. 140 tys. dzieci roz­

poczynających edukację wczesnoszkolną i będą prowadzone w niemal 6 tys. szkół podstawowych.

W znacznej części bada­

nia przesiewowe słuchu finansuje z pozabudżeto­

wych środków Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników.

Kasa Rolniczego Ubezpie­

czenia Społecznego, ko­

rzystając z ustawowych uprawnień, rozszerzy pro­

fil rehabilitacji leczniczej w ramach wakacyj nych 21- -dniowych stacjonarnych turnusów rehabilitacyj­

nych dla dzieci osób upraw­

nionych do świadczeń z ubezpieczenia społecznego rolników, o rehabilitację za­

burzeń słuchu.

Rodziców dzieci po­

dejmujących naukę w pierwszych klasach szkół podstawowych zachęcamy do zapoznania się z infor­

macjami na stronie www.

krus.gov.pl i www.sponin.

org.pl.

Honorowy patronat nad programem sprawuje mi­

nister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki. Patro­

nat naukowy obj ął Komitet Nauk Klinicznych Polskiej Akademii Nauk.

nych rat.

Ponadto płatnik może wystąpić z wnioskiem o umorzenie całości lub części zadłużenia. Prezes KRUS lub upoważniony przez niego pracownik może umorzyć część lub całość wnioskowanej przez zainteresowane­

go należności w wyjąt­

kowych, jednostkowych przypadkach, np. zda­

rzeń losowych lub in­

nych sytuacji, które były niezależne od sposobu postępowania dłużnika.

To prawo nie oznacza jednak, że każde poda­

nie musi być rozpatrzone pozytywnie. Od podję­

tych w kwestii umorzeń rozstrzygnięć, które mają charakter uznaniowy, nie przysługuje odwołanie do sądu powszechnego.

ODMIANY DOSTĘPNE W PROGRAMIE KWALIFIKAT PLUS™

AGRONOWINY • M iesięcznik dla rolników wrzesień 2015

(11)

Młody rolnik może liczyć

na przywileje w Unii

Na przełomie sierpnia i września Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Częstochowie wydała ponad 100 decyzji dotyczących unijnego wsparcia, które ułatwi start młodym rolnikom.

W pietrowickim Centrum Społeczno-Kulturalnym rolnicy i zaproszenigoście zciekawością przysłuchiwali się nowościom dotyczącympomocyunijnej, które referowali przedstawiciele ŚląskiegoOddziału Regionalnego ARiMR w Częstochowie

Wnioski o płatność mło­

dych rolników złożone po­

winny zostać do agencji do 30 września br. (dotyczy to wniosków o pomoc skła­

danych w 2014 r.). W tym okresie muszą oni przejąć gospodarstwo, ubezpieczyć się w KRUS i nabyć numer ewidencyjny.

- Jeśli ktoś nie będzie miał zaświadczenia z KRUS, że jest ubezpieczony z mocy ustawy, wniosek najlepiej złożyć w ostatnim terminie, aby KRUS miał więcej cza­

su na wydanie zaświadcze­

nia. Numery ewidencyjne,

REKLAMA ---

nadawane są bieżąco, nale­

ży tylko zgłosić się do biura powiatowego właściwego ze względu na położenie gospodarstwa - tłumaczy przedstawiciel Śląskiego Oddziału Regionalnego ARiMR w Częstochowie Jacek Jeziorski.

Nabycie gospodarstwa może nastąpić w sposób trwały (przekazanie go­

spodarstwa) lub poprzez dzierżawę np. z Agencji Rolnej Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, na okres co najmniej pięciu lat od pla­

nowanej daty wypłaty po­

mocy. Dzierżawy prywatne muszą być zawarte na okres co najmniej 10 lat i posiadać datę pewną, potwierdzoną notarialnie lub przez pra­

cownika samorządowego np. w urzędzie gminy. Jeśli coś zmieniło się w przejmo­

wanych działkach, należy złożyć wniosek o zmianę założeń biznesplanu. Przej­

mowane działki muszą być zgodne z tym, co j est zapisa­

ne we wniosku o przyzna­

nie pomocy.

W działaniu dotyczącym młodego rolnika, zmiana

struktury produkcji o więcej niż 30 proc. wymaga zgody ARiMR. Jeśli wnioskodaw­

ca nie wystąpi o taką zgodę, może się zdarzyć, że będzie musiał zapłacić karę w wy­

sokości 3 proc. kwoty po­

mocy.

Zobowiązania, które młody rolnik musi wypeł­

nić, liczone są od różnych dat: wypłaty pomocy, otrzymania decyzji, czy od rozpoczęcia działalności rolniczej. Jako pierwsze konieczne jest złożenie za­

świadczenia z KRUS, że wnioskodawca jest ubez­

pieczony przez okres 12 miesięcy od dnia wypłaty pomocy. Takie zaświadcze­

nie trzeba złożyć w ciągu 60 dni po upływie 12 miesięcy od dnia wypłaty pomocy. Je­

śli wnioskodawca nie miał odpowiednich kwalifikacji, będzie mógł je uzupełnić, ma na to trzy lata, po czym ma 60 dni na złożenie do­

kumentu. Jeśli natomiast wnioskodawca nie posiadał powierzchni gospodarstwa o wielkości krajowej, bę­

dzie musiał powiększyć je i przedstawić potwierdzają­

ce to dokumenty. Złożyć na­

stępnie sprawozdanie wraz z oświadczeniem, że speł­

nia standardy w zakresie ochrony środowiska, dobro- stanu i higieny produkcji, w zależności od tego, które z nich go dotyczą. Na koniec złożyć ankietę monitorują­

cą, a więc ponowne oświad­

czenie o standardach. Nie wykonanie w terminie zo­

bowiązania może grozić zwrotem pomocy w całości lub w części, a jeśli wniosko­

dawca złoży dokumenty po terminie - grozi mu kara w wysokości 3 proc. uzyska­

nej pomocy.

„Farmer ” Sp. J. w Głubczycach

oferuje do sprzedaży materiał siewny PSZENICY OZIMEJ: stopień kwalifikacji C-1

*AGRI-TECH

skup i sprzedaż zbóż

Pietrowice Wielkie ul. Daszyńskiego 6 Izabela Mudry, tel. 668 160002

www.agri-tech.pl

ODMIANY (HODOWLA):

• DAKOTANA kl.A (KWS)

• BAMBERKA kl. A (HR Strzelce)

• ARKADIAkl. A (Danko)

• ESTIVUS kl. E/A (Danko)

• MEMORY kl. A/B(Danko)

• LAVANTUS kl. A(Saaten-Union)

• TOBAK kl. B/A (Saaten-Union)

• JULIUS kl.A (KWS)

• LUKULLUS kl. A/E (Saatbau) KONKURENCYJNE CENY

Już teraz

prowadzimy skup KUKURYDZY SUCHEJ I MOKREJ

Zapraszamy do nowego magazynu w Bieńkowicach przy ul. Raciborskiej 82

Zamówienia - kontakt:

48-100 Głubczyce ul. Raciborska 22, tel. 77 485 26 03 e-mail: far@vip.interia.pl

Magazyn: Głubczyce ul. Oświęcimska 11, Tel. 77 485 24 39

-PASJA

Restauracja PietrowiceWielkie ul. 1 Maja 8, tel. 696234 669

www.pasja-pietrowice.pl

restauracja

Ponadto zapraszamy do restauracji PASJA - miejsca, gdzie smacznie zjesz w miłej atmosferze, zorganizujesz romantyczną

kolację, spotkanie rodzinne czy biznesowe. Nasza restauracja oferuje także catering, dania z dowozem oraz obiady abonamentowe. Zapraszam do odkrycia tego miejsca, gdzie

dania oraz niezapomniany klimat tworzy się z „PASJĄ".

(12)

Pan Józefz synem Martinemprzy magazynie wypełnionym zbożem

Pani Regina iJózef Malcharczykowie z Pawłowa zajęli IV miejscemw regionalnej edycji 13.Ogólnokrajowego Konkursu

„Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”

Gospodarstwo państwaMalcharczyków posiada specjalistyczny sprzęt do pracy napolu. PanowieJózef iMartin przy ładowarce typu Claas

ilka pokoleń przyczy­

niło się do świetności gospodarstwa państwa Malcharczyków, natomiast dziś prowadzący je państwo Regina i Józef dodatkowo uczynili z niego czwarte w regionie ślą­

skim najbezpieczniejsze miej­

sce rolniczej pracy, zajmując prestiżową pozycję w 13. Ogól­

nokrajowym Konkursie „Bez­

pieczne Gospodarstwo Rolne”.

- Dom i ziemia należała do mojej mamy, ojciec mieszkają­

cy pięć domów dalej wżenił się, rozpoczynając gospodarowanie na powierzchni 8,5 ha - mówi o początkach rodzinnego agrobiz­

nesu pan Józef, który od zawsze związany był z Pawłowem. Pań­

stwo Malcharczykowie, taki areał przejęli po rodzicach pana Józefa, powiększając go obecnie aż do 300 ha.

Swoje miejsce w rolniczej rze­

czywistości odnajduje też syn Martin, absolwent Technikum Rolniczego w Głubczycach i student III roku Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, który zdobywaną wiedzę może wyko­

rzystać już na własnych 45 ha ziemi.

Do 1988 r. państwo Malchar- czykowie prowadzili gospo­

darstwo w sposób tradycyjny, łącząc produkcję roślinną z ho­

dowlą zwierząt. W Austrii, gdzie pan Józef pojechał na sześcio­

miesięczną praktykę, zobaczył

nieco inny styl gospodarowa­

nia. - Po powrocie postanowi­

łem zrezygnować z hodowli i wyspecjalizować się wyłącznie w produkcji roślinnej. Był to jed­

nak, jak na owe lata, pionierski pomysł, nie zawsze akcepto­

wany przez innych rolników, patrzących na nas krytycznym okiem - mówi o niełatwym przełamywaniu stereotypów myślowych na wsi.

Państwo Malcharczykowie przekształcili więc swoje go­

spodarstwo, koncentrując się głównie na uprawach: pszeni­

cy, rzepaku, kukurydzy, ziem­

niaków, buraków oraz cebuli.

- Byłem pierwszym rolnikiem w Pawłowie, który w 1989 r.

zdecydował się na cebulę. W austriackim gospodarstwie, w którym miałem praktykę, uprawiano jej bardzo dużo.

Potem zrezygnowaliśmy z niej na rzecz ziemniaków, a w tym roku znów do j ej uprawy wróci­

liśmy - wyjaśnia pan Józef.

PRZEDSIĘBIORCZY ROLNIK Z APETYTEM NA ZIEMIĘ

Od najmłodszych lat pan Józef wiedział, że chce być rolnikiem.

- Zawsze dobrze pracowało mi się na gospodarstwie. Rodzice nigdy nie musieli mnie mocno przekonywać, stworzyli takie warunki, że nie było najtrud­

niej, choć pracy nigdy nie bra­

kowało - przyznaje.

Dziś miejsce, w którym znaj­

duje się dom państwa Mal­

charczyków, nie odzwierciedla posiadanego przez nich dużego areału. Przed 14 laty kupili ma­

gazyny po Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Pawłowie oraz ponad półtora hektara ziemi, gdzie przeniesiona została cała produkcja łącznie z parkiem maszynowym.

Udaje się im również pozy­

skiwać środki unijne na roz­

wój swojego gospodarstwa. W rozdaniu PROW 2004-2006 i PROW 2007-2013 skorzystali z dofinansowania przeznaczając je na rozwój parku maszyno­

wego.

Poprzeczkę w rozwoju go­

spodarstwa podniosła panu Józefowi żona. Ceni sobie, że pani Regina dużo wie na te­

mat rolniczej profesji. Państwo Malcharczykowie mają troje dzieci, córkę Magdalenę oraz synów Tobiasza i Martina, któ­

rzy zawodowo idą w ślady ro­

dziców. Doczekali się też dwóch wnuków, trzyletniego Kubusia i czteromiesięcznego Adasia.

- Chciałbym, a wiem że syn będzie mnie w tym wspierał, jeszcze powiększyć swoje go­

spodarstwo, bo w branży rol­

nej - podobnie zresztą jak w innych - nieustannie trzeba się rozwijać. Do produkcji takiej jak nasza, mocno usprzętowio-

nej, potrzebny j est odpowiednio duży areał, po to, aby móc utrzy­

mać maszyny, ale też pozyskać środki na bieżący rozwój gospo­

darstwa. My w tym kierunku podążamy nastawiając się na kupowanie lub dzierżawę pola - wyjaśnia pan Józef.

PAWŁÓW - NAJLEPSZE MIEJSCE DO ŻYCIA

Pan Józef j est ciekawy świata, lubi podróżować i to nie tylko po Europie, był m.in. na Expo w Szanghaju. Zimą jeździ na nar­

tach, latem każdego ranka dba o swoja kondycję na basenie. W ślady ojca podąża też syn, który uprawia sporty zimowe, w wol­

nych chwilach jeździ konno, a także podróżuje.

Stojące w pokoju pianino wskazuje na muzyczne zainte­

resowania rodziny Malcharczy- ków. Talent muzyczny przejawia przede wszystkim pani Regina, która nie tylko gra, ale też ładnie śpiewa, a nawet przewodniczy Chórowi Cantate w Pawłowie.

Pan Józef przez osiem lat był radnym w powiecie racibor­

skim, a następnie radnym w gminie Pietrowice Wielkie.

Obecnie pałeczkę przejął syn Martin, który zasiada w lokal­

nym samorządzie.

Malcharczykowie są szczęśli­

wi, że mieszkają w gminie Pie­

trowice Wielkie. -To prężna gmina, rolniczo mocna, a tam

gdzie jest konkurencja, zawsze jest też postęp - tłumaczy pan Józef, który nigdzie indziej nie widzi lepszego miejsca do ży­

cia.

BEZPIECZEŃSTWO TO NASZE ŻYCIE I ZDROWIE

Do udziału w konkursie na bezpieczne gospodarstwo, pana Józefa namówiła kierownik ra­

ciborskiego KRUS Krystyna Nowak. Oceniającej rolniczą za­

pobiegliwość komisji konkurso­

wej, wyjaśnił że tak jak w dniu jej wizyty, w jego gospodarstwie jest na co dzień. - Dbamy o bezpieczeństwo, każdego roku wprowadzamy nowe zabezpie­

czenia. Bardzo nam na tym za­

leży, bo wiąże się to z naszym zdrowiem i życiem. Zawsze chciałem mieć czyste i zadba­

ne gospodarstwo. Ciągle jeszcze jest coś do zrobienia, ale obec­

ny standard będziemy wraz z młodymi poprawiać. Wiele już pracy nie trzeba, bo jeśli porzą­

dek utrzymuje się systematycz­

nie, to łatwiej o niego zadbać - mówi pan Józef. Pokazuje też na wjazd do domu, pozbawio­

ny bramy. - Zrezygnowaliśmy z ogrodzenia, aby wjeżdżające na podwórze pojazdy nie musiały zatrzymywać się na ruchliwej w tym miejscu drodze - tłumaczy przewidujący zagrożenia paw­

łowski gospodarz. (ewa)

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników wrzesień 2015

(13)

Jaja z Wodzisławia Śląskiego zdobyły laury programu

„Doceń polskie"

Jaja z firmyJONA Katarzyna Jona w

r

Wodzisławiu Śląskim zdobyły certyfikat Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego

„Doceń polskie” oraz tytuł TOP PRODUKT.

Wyróżnienie przyznano podczasXVII certyfikacji żywności przeprowadzonej w ramach programu „Doceń polskie”, która odbyła się w Czeladzi. Patronem honoro­ wym tego przedsięwzięcia jest Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Godło to nie jest nadawa­

ne automatycznie, otrzy­

mują je tylko wyróżniające się artykuły żywnościowe.

Warunkiem uzyskania cer­

tyfikatu „Doceń polskie” jest udokumentowane posia­

danie „polskiego akcentu”

i wysokie noty przyznane produktowi przez specjali­

stów z branży spożywczej.

Jaja z zakładu JONA, który istnieje od 1971 r., sprzedawane są na terenie Śląska. Kury należące do wodzisławskiego przed­

siębiorstwa karmione są wyłącznie naturalnym po­

karmem, który jest przy­

gotowywany z własnych płodów rolnych. Wysokiej jakości surowiec pozwala uzyskać treściwą karmę, która nie zawiera antybio­

tyków i sztucznych dodat­

ków.

Loża Ekspertów progra­

mu „Doceń polskie”, której członkami są specjaliści z branży spożywczej, oceni­

ła ponad 200 produktów, które zakwalifikowano do

udziału w audycie. Pod po­

jęciem artykułu z polskim akcentem kryje się: trady­

cyjna receptura, bazowanie na rodzimych składnikach lub produkcja wyrobu na terenie Polski.

Certyfikat nadawany jest na 2 lata, po upływie tego czasu producent może znów zgłosić produkt do oceny. Eksperci sprawdza­

ją go ponownie i decydują czy wyrób nadal zasługuje na rekomendację progra­

mu „Doceń polskie”.

- Godło „Doceń polskie”

nie jest przyznawane każ­

demu, kto o nie zabiega.

Wyróżnione produkty zo­

stały sprawdzone przez doświadczonych eksper­

tów z branży spożywczej.

Konsumenci wybierając produkt oznaczony biało­

-czerwonym logotypem

„Doceń polskie” mogą być spokojni o ich jakość - podkreśla Marek Bielski, twórca Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego

„Doceń polskie”.

--- REKLAMA ---

Paliwa- olej napędowy i opałowy Hurt olei mineralnych Dostawa pod wskazanyadres

25 LAT NA RYNKU Łany, ul. Szkolna 24, 47-253 Cisek tel. 77/ 487 50 38, 487 50 59, kom. 501 472 383,

e-mail: grotrans@go2.pl

DOBRY DOSTAWCA,NAJLEPSZE PALIWA

wrzesień 2015

PRZEGLĄDAMY

domowe apteczki

Zadanie takie w ramach konkursu ekologicznego Starostwo Powiatowe w Głubczycach wraz z WFO- ŚiGW w Opolu powie­

rzyło swoim sołectwom.

Współrywalizacja służy­

ła propagowaniu postaw ekologicznych, przede wszystkim z zakresu se­

lektywnego zbierania odpadów w postaci prze­

terminowanych leków.

Przystąpiły do niej 43 sołectwa, które łącznie zebrały 229,85 kg przeter­

minowanych leków.

Komisja, po zważeniu medykamentów zebra­

nych przez poszczególne sołectwa, wyłoniła zwy­

cięzców konkursu i przy­

znała nagrody.

Na pierwszym miejscu uplasowało się sołectwo Kwiatoniów z wynikiem

42,45 kg zebranych le­

ków. Wynik ten został podzielony przez liczbę mieszkańców i w ten spo­

sób osiągnięto 0,52 kg od­

padów przypadających na jednego mieszkańca.

Ta ilość zadecydowała o przyznaniu nagrody głów­

nej - kosiarki traktorka.

Drugie miejsce zajęło sołectwo Mokre Kolonia z wynikiem 45,4 kg zebra­

nych odpadów (0,32 kg odpadów na mieszkańca) i w nagrodę zdobyło ko­

siarkę spalinową. Trzecie miejsce przypadło sołec­

twu Dzierżysław z wy­

nikiem 47 kg zebranych leków (0,082 kg odpadów na mieszkańca), które otrzymało grilla caterin- gowego.

W konkursie przyzna­

no również wyróżnie­

nia za dalsze miejsca.

Nagrody w postaci se­

katorów dwuręcznych Fiskars uzyskały ko­

lejno sołectwa: Krasne Pole, Opawica, Debrzy- ca, Niekazanice i Bogu­

chwałów. Przyznano też wyróżnienia sołectwom:

Ciermięcice, Jakubowice, Pomorzowice, Włodzie- nin i Sułków.

REKLAMA

ctSFOSFDRY

GRUPA PUŁAWY

www.f osf ory. pl

Autoryzowa ny dystrybutor

To nie cud to amofoska

amo^oska 4-16-18

aniodoSka41G a

O NAWÓZWt

NAWÓZ WE

amoA>ska*4-i 6-18

Spółdzielnia Kółek Rolniczych w Krzanowicach ul. Cegielniana l, 47-470 Krzanowice

tel. 32/410 80 27, fax 32/410 80 32

skr.krzanowice@gmail.com

www.skrkrzanowice.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Metoda była mało humanitarna, gdyż matka oprócz tego, że jest karmiona przez pszczoły musi być także

Codziennie cielą się trzy krowy, które przez trzy kolejne dni są dojone w pomieszczeniu obok, skąd mleko paszo ­ we, czyli takie które nadaje się do sprzeda ­ ży,

j ącą Kluby 4H z woj ewództwa opolskiego, nie obyło się także bez wizyty w siedzibie Centrum Doradztwa jednego z hrabstw południowej części stanu oraz Targach Harrison

Dziś nie może być użytkowana przez rolników, a w szczególności przez Agromax pomimo, że po obu jej stronach rozciągają się pola tej firmy. Powód: droga nie

Na polu stacji badanych jest 70 odmian rzepaku ozimego zarejestrowanych w Polsce i 54 odmiany z Katalogu Unijnego.. Rzepak ozimy w Katalogu UE

poznali się również z ofertą dystrybutorów nawozów, nasion i środków ochrony. Nasi rolnicy wrócili z Poznania pełni pozytywnych wrażeń i chętni do

• Forma amonowa jest typow ą form ą przed- siewną, jest dobrze sorbowana oraz lepiej pobierana w niższych temperaturach. • Do dawki startowej roślin ozimych zalecane

A przecież dobrze działające gospodarstwo nie może obyć się bez kobiety, która dziś jest nie tylko wspar ­ ciem, ale nawet prawą ręką swe ­ go zajętego praca