• Nie Znaleziono Wyników

"Sklepy cynamonowe" Brunona Schulza - Wilhelm Fleischer - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share ""Sklepy cynamonowe" Brunona Schulza - Wilhelm Fleischer - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

WILHELM FLEISCHER

ur. 1925; Drohobycz

Miejsce i czas wydarzeń Drohobycz, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Drohobycz, dwudziestolecie międzywojenne, gimnazjum, Bruno Schulz (1892-1942), "Sklepy cynamonowe", opowieści Brunona Schulza

Sklepy cynamonowe Brunona Schulza

Kiedy pojawiła się na rynku książka „Sklepy cynamonowe”, to już był okres, kiedy ja miałem dla Schulza wielki respekt, bałwochwalcze jakieś takie podejście do niego.

Kupiłem czy dostałem [książkę], nie pamiętam, i zacząłem czytać. Ale zrozumieć Schulza w wieku lat 12 czy 13 wydaje mi się rzeczą niemożliwą. Czytałem „Sklepy cynamonowe” z 5-6 razy, za każdym razem znajdowałem coś innego w nich. Tam są rzeczy, które wymagają myślenia i studiowania tego. Jak pierwszy raz czytałem, to było dla mnie w jakiś sposób porywające, ale nie rozumiałem [tego]. To nie było zupełnie to samo, [co opowiadanie z lekcji], te opowiadania były widocznie przystosowane do naszego poziomu, widocznie on się starał instynktownie [mówić prościej], wiedział, z kim ma do czynienia, że mówi do dzieci, że mówi do młodzieży, a jak pisał, to pisał inaczej. Inaczej pisał i inaczej opowiadał, czegoś takiego, jak on opowiadał, ja nie znalazłem w książce.

Do ukazania się tej książki on był nauczycielem, respektowanym mniej czy więcej, ale ktoś, kto pisze, i ktoś, kto uzyskuje sławę dzięki pisaniu, przechodził do jakiejś innej kategorii ludzi, to już jakaś wzniosła postać. Od momentu, kiedy się ukazała jego pierwsza powieść, on przeszedł do kategorii twórców, ja wtedy miałem jakieś [wrażenie], jakbym poznał, powiedzmy, Mickiewicza czy Konopnicką. To już nie był człowiek pospolity, człowiek spotykany na ulicy. To był człowiek z innej sfery, z innej kategorii ludzi.

Data i miejsce nagrania 2006-11-29, Beer Szewa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ci Żydzi to mieszkali od ulicy Kowalskiej, tam się to wszystko zaczynało, potem do Ruskiej, do Lubartowskiej i tutaj wokół tego miejsca gdzie zamykali ludzi to wokół było

Inscenizacje teatralne

Oba zbiory opowiadań Brunona Schulza, napi- sane prozą poetycką, są wspomnieniem z dzie- ciństwa i utrwalają małomiasteczkową rzeczywi- stość, w której zderzały

Tutaj, gdzie teraz jest Ezop na Krakowskim Przedmieściu, był sklep papierniczy, nie wiem, czy nie księgarnia, braci Kestenberg. To był duży

Kolonialny sklep to był taki spożywczy, ale nie chleb, masło, tylko jakieś lepsze rzeczy [się sprzedawało], wina i jakieś droższe produkty, kawa, herbata, takie.. Sarneckich

To było miasto małe, były trzy gimnazja: państwowe gimnazjum, największe, to było pierwsze miejsce pracy Schulza, poza tym było gimnazjum ukraińskie i żydowskie. Wszystkie trzy z

I wtedy myśmy się czuli silniejsi, nauczyciel był z nami, a reszta była mniej ważna.. Na ogół było na odwrót, bo inni zwracali uwagę,

Słowa kluczowe Drohobycz, dwudziestolecie międzywojenne, dzieciństwo, koledzy, Imanu'el Szefer (1924-2012), Emanuel Suchestow, Jehuda Margulis, Bruno Schulz (1892-1942), język