• Nie Znaleziono Wyników

Nad Buhom i Narwoju: ukraińskie pismo Podlasia 2014 nr 6 (136)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nad Buhom i Narwoju: ukraińskie pismo Podlasia 2014 nr 6 (136)"

Copied!
27
0
0

Pełen tekst

(1)

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

1

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

1

(2)

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

2 1

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014 nadbuhom.pl e-mail: nadbuhom@nadbuhom.pl ul. Ogrodowa 13, skr. poczt. 77, 17-100 Bielsk Podlaski, tel. (+48)502565547

№ 6 (136) Листопад – Грудень 2014  Nr 6 (136) Listopad – Grudzień 2014

Український часопис Підляшшя

„Над Бугом і Нарвою”

Видавець: Союз українців Підляшшя

ul. Ogrodowa 13, 17-100 Bielsk Podlaski, tel/fax 85-730-25-23 www.zup.org.pl E-mail: biuro@zup.org.pl

Зреалізовано завдяки дотації Міністра адміністрації і цифризації.

Редакція: Андрій Давидюк, Юрій Гаврилюк (головний редак- тор), Юстина Гапонюк, Іван Киризюк, Христина Костевич, Люд- мила Лабович, Кароліна Хмур. Співпрацівники редакції: Ігор Вереміюк, Микола Рощенко, Славомир Савчук, Леокадія Саєвич, Мирослав Степанюк, Єлизавета Томчук, Олена Чабан.

Не всі думки висловлені на сторінках нашого часопису віддзеркалюють погляди редакції. Не замовлених матеріалів не повертаємо. Редакція залишає за собою право редагувати, скорочувати тексти та змінювати заголовки. За зміст поміще- них реклам та оголошень редакція не відповідає.

Річна передплата на території Польщі коштує 50,00 зл. Річна передплата з-за кордону – рівновар- тість 35 доларів США (звичайною поштою) або 50 до- ларів США (летунською поштою). Банк. рахунок ви- давця: Związek Ukraińców Podlasia, Bank Pekao S.A., nr 41 1240 5253 1111 0000 5712 5402.

Ukraińskie pismo Podlasia

„Nad Buhom i Narwoju”

Wydawca: Związek Ukraińców Podlasia

ul. Ogrodowa 13, 17-100 Bielsk Podlaski, tel/fax 85-730-25-23 www.zup.org.pl E-mail: biuro@zup.org.pl

Zrealizowano dzięki dotacji Ministra Administracji i Cyfryzacji.

Redakcja: Andrzej Dawidziuk, Justyna Haponiuk, Jurij Hawryluk (Je- rzy Gawryluk – redaktor naczelny), Jan Kiryziuk, Krystyna Koście- wicz, Ludmiła Łabowicz, Karolina Chmur. Współpracownicy redak- cji: Helena Czaban, Mikołaj Roszczenko, Leokadia Sajewicz, Sławomir Sawczuk, Mirosław Stepaniuk, Elżbieta Tomczuk, Ihor Weremijuk.

Nie wszystkie opinie wyrażone na łamach naszego czasopisma wyrażają poglądy redakcji. Materiałów nie zamówionych redak- cja nie zwraca i zastrzega sobie prawo ich redagowania, skracania oraz zmiany tytułów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń.

Roczna prenumerata krajowa kosztuje 50.00 zł (w przy- padku prenumeraty za okres krótszy ilość numerów nale- ży pomnożyć przez 8.50 zł). Roczna prenumerata zagraniczna – równowartość 35 USD (poczta zwykła) lub 50 USD (poczta lot- nicza). Rachunek bankowy: Związek Ukraińców Podlasia, Bank Pekao S.A., nr 41 1240 5253 1111 0000 5712 5402.

Druk: Andare. Studio Grafiki i Reklamy, ul. Senatorska 40/91, 00-95 Warszawa. Nakład: 1600 egz.

О. Купріянович, Свято з молитвою за Україну.

Молодь з Холмщини і Підляшшя

в Низкиницькій обителі ... 2

S. Sawczuk, Różne odsłony „Podlaskiej Jesieni” ... 3

К. Купріянович, Підляськими шляхами, згадуючи короля Данила... ... 7

A. Jekaterynczuk, Ukraińska „rewolucja godności” i rewolucje w sieci ... 9

L. Łabowicz, „Szansa na sukces” na ludowo ... 12

S. Sawczuk, Kuraszewo uwiecznione na fotografiach ... 15

Prot. W. Martynenko, Święto z modlitwą za Ukrainę ... 16

Л. Лабович, «Шевченкова посвята» ... 17

Т. Шевченко, В казематі ... 19

T. Szewczenko, W kazamacie ... 19

К. У. Розум, Поет у казематі ... 20

Ю. Гаврилюк, «Усе про козакуов співалі в наших сторонах» ... 27

Г.К., Д-р Микола Рощенко – почесний член Українського Товариства ... 30

П. Білян, Від Марни до Різдва ... 31

Як король Данило об’єднає українців. Міжнародна конференція ... 34

Ju. Hawryluk, Pomiędzy zmierzchem „starożytnej błahoczestiwej Rusi” a świtem kozackiej Ukrainy ... 35

Ю. Ковалів, Яків Бобрук. Людина, життєвим кредо якої було: «Залишаюся українцем!» ... 39

A. Kulgawczuk, Dwa listy – o podlaskiej teraźniejszości i przeszłości ... 41

І. Киризюк, З циклу «Осінні пороги» ... 44

Л. Лабович, З хроніки подій на Підляшші ... 46

НАША ОБКЛАДИНКА

Народжені літати... Стрибок у виконанні танцю- ристів Київського академічного театру українсько- го фольклору «Берегиня», під час концерту на сцені Гайнівського будинку культури (театр виступав тут 19 жовтня 2014 року у рамках фестивалю «Підляська осінь»). Фото Ю. Гаврилюка.

На стор. ІІ-IV: Картини Підляшшя – зі ще осіннього листопада та вже зимового грудня (поля неподалік Вуорлі, сільська вулиця у Локниці, церква у Щитах).

Фото Ю. Гаврилюка.

(3)

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

2 3

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

K

ilkanaście wydarzeń kulturalnych w kilku miejscowościach Podlasia po obu stronach rzeki Bug; wykonawcy z Polski i Ukrainy; w programie – mu- zyka i taniec, teatr, a także literatura i etnomuzykologia. Tak w dużym skró- cie można scharakteryzować XXIII Fe- stiwal Kultury Ukraińskiej na Podlasiu

„Podlaska Jesień”, który trwał od 10 do 19 października 2014 roku. Już od kilku lat jego specyfiką jest różnorodność oraz wynikająca z tego faktu duża liczba im- prez towarzyszących.

Spotkanie z mało znaną historią

Festiwal rozpoczęła promocja książ- ki „Dwie godziny. Wspomnienia miesz- kańców Chełmszczyzny i Południowe- go Podlasia o akcji „Wisła””. Spotkania

z członkami Bractwa Młodzieży Pra- wosławnej Diecezji Lubelsko-Chełm- skiej, które jest wydawcą książki, odby- ły się w Centrum Kultury Prawosławnej w Białymstoku (na zdjęciu poniżej) oraz w Domu Kultury Prawosławnej w Biel- sku Podlaskim.

– Gdy nadeszła 65 rocznica akcji

„Wisła”, my jako potomkowie jej ofiar zdecydowaliśmy, że należy jakoś uczcić pamięć naszych przodków – mówi Olga Kuprianowicz – jedna z autorek wy- dawnictwa. – Powstała idea, aby stwo- rzyć złożony z kilku etapów projekt, któ- ry miałby popularyzować wiedzę o tych wydarzeniach. W ramach projektu mia- ła powstać mała broszurka ze wspomnie- niami kilku osób – naszych sąsiadów, a także świadków akcji z Warmii i Mazur, do których chcieliśmy pojechać i zareje-

strować ich wspomnienia. Miało to być dosłownie kilka stron. Jednak gdy poje- chaliśmy do Warmińsko-Mazurskiego i zaczęliśmy zbierać wspomnienia o na- szym regionie, okazało się, że nie da się tego jakoś ograniczyć. I tak zrodził się pomysł, aby wydać książkę – kompletne, ponad dwustustronicowe wydawnictwo ze wspomnieniami osób, które pamięta- ły te straszne czasy.

O potrzebie popularyzacji wiedzy na temat akcji „Wisła” mówił opiekun duchowy Bractwa Diecezji Lubelsko- -Chełmskiej ks. Marcin Gościk. Podczas wystąpienia w Białymstoku podkreślał, że dla wielu prawosławnych mieszkań- ców Północnego Podlasia jest to historia prawie nieznana, a większość nie zdaje sobie sprawy z tego, że do czasu maso- wego wysiedlenia Ukraińców z ich oj- czystych ziem to właśnie Chełmszczy- znę i Południowe Podlasie można było uznać za „serce” i główną podporę pra- wosławia w Polsce.

Podlasko-poleska uczta etnograficzna

Promocje wydawnictw i spotkania au- torskie były już w poprzednich edycjach

„Podlaskiej Jesieni”. W tegorocznej zda- rzyły się dwie nowinki z dziedziny folk- loru tradycyjnego. Pierwszą z nich było podsumowanie projektu „Polesie Kol- berga – Polesie dziś”, który był realizo- wany w ramach obchodów Roku Oskara Kolberga. Jego uczestnicy już od wie- lu lat penetrują najbardziej „tradycyjną”

K

ilkanaście wydarzeń kulturalnych

K

ilkanaście wydarzeń kulturalnych

K

z członkami Bractwa Młodzieży Pra- strować ich wspomnienia. Miało to być

Różne odsłony „Podlaskiej Jesieni”

«Ч

исельне зібрання духовенства, тисячі парафіян та паломників, урочисті та молитовні богослужіння, надзвичайно гарно прибраний храм, уквітчана Плащаниця Божої Матері – усе це є традиційним для Успенських богослужінь у Низкиницькій обителі, яку за це називають Волинською Геф- симанією» – так о. протодиякон Віктор Мартиненко описує свято Успіння Пресвятої Богородиці в Низкиницько- му Свято-Успенському чоловічому мо- настирі на Волині на інтернет-сторін- ці Володимирської єпархії Української Православної Церкви (весь текст його статті в польському перекладі поруч).

З нагоди монастирського свята вже вдруге з 25 по 29 серпня 2014 р. відбу- лися «Успенські говіння».

Метою «Успенських говінь» було підготувати волинську молодь осо- бливо переживати велике свято Успін- ня Пресвятої Богoродиці. Була це та- кож нагода до кращого ознайомлення та інтеграції молоді з сусідніх регіонів (та держав), які заангажовані в жит- тя Православної Церкви. Цього року черговий раз у низкиницьких говін- нях брала участь група молоді з Брат- ства православної молоді Люблин- сько-Холмської єпархії. Для цієї мо- лоді, яка родом з Південного Підляш- шя та Холмщини, була це також наго- да для контакту з культурою і тради- цією своїх предків. На говіння прибу- ла й група православної молоді із су- сідньої Берестейщини, серед якої були також люди, які ідентифікували себе українцями.

«Успенські говіння» почалися 25 серпня 2014 р. увечері офіційною зу- стріччю та привітанням учасників.

Черговий день присвячений був до- помозі в підготовці монастиря до свя- та. Вечором всі учасники зустрілися у світлиці нещодавно збудованої монас- тирської недільної школи. Зустріч по- чалася з дискусії із психологом Світла- ною Нарольською на тему сенсу і фор- ми життя та каламбурів, які виклика- ли як багато задумів, так сміху і ра- дості. Зустріч закінчили спільним спі- вом українських пісень, тим способом підтримуючи традиції наших предків.

27 серпня вранці учасники говінь слу- хали лекцію кандидата богословських наук о. протоієрея Віктора Мельника.

Згодом ми повернулися до підготовки свята. Вечором всі взяли участь у служ- бах Всенічного Бдіння у надвечір’я свя- та Успіння Пресвятої Богородиці.

День свята почався, звичайно, уро- чистою Божественною Літургією, яку очолив ігумен монастиря – о. архіман- дрит Вікентій (Мазур). Під час бого- служіння вознесено особливі молит- ви, які відрізняли цьогорічне свято від попередніх. Були це молитви за україн- ських солдатів, які воюють, захищаю- чи свою Батьківщину перед російською агресією на сході України, та за спокій душ цих, які вже віддали там своє жит- тя. Возносили також гарячі молитви за незалежність і єдність України. Після служби вся молодь разом зі священнос- лужителями пішла на святочний обід.

Особливими були там тости, які під- носили за столом – за мир та незалеж- ність України.

Пополудні відслужено Вечірню з обрядом похорону Богородиці і хрес- ним ходом з Плащаницею Божої Ма- тері. У Низкиницькому монастирі ці служби мають неповторний характер.

Навколо церкви вірні усипали килим з багатокольорових квітів, а на дере- вах висіли ліхтарики. Варто також до- дати, що стрічки на хоругвах невипад- ково мали синьо-жовті кольори. Ство- рило це особливий настрій святочної служби, який водночас підкреслив лю- бов до своєї традиції та Батьківщини.

Закінчення на 16 стор.

Молодь з Холмщини та Підляшшя в Низкиницькій обителі Молодь з Холмщини та Підляшшя в Низкиницькій обителі

Свято з молитвою за Україну

(4)

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

4 5

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

etnograficznie krainę w tej części Eu- ropy – Polesie, zarówno po ukraińskiej, jak i białoruskiej stronie granicy. Bada- ją miejscowy folklor i uczą się od miesz- kańców tych ziem archaicznych pieśni, wykonywanych w manierze tradycyjnej.

Jedną z najbardziej „zaprzyjaźnionych”

miejscowości na mapie ich podróży jest ukraińska wieś Załawie w obwodzie ró- wieńskim, w pobliżu Rokitna. Uczest- niczki etnograficznych wypraw utwo- rzyły zespół śpiewaczy „Grupa z Lasu”.

W ramach festiwalu zaprosiły śpiewa- ków z Załawia na wspólny koncert zaty- tułowany „Opowieści z Polesia – bajki ze zbiorów Kolberga – historie z podróży”, który odbył się w Muzeum – Ratuszu w Bielsku Podlaskim.

Dzięki obecności na Podlasiu zespo- łu z Załawia można było także wzboga- cić inną imprezę, na której był korowaj, weselne obrzędy i pieśni, była także at- mosfera prawdziwego, tradycyjnego, wiejskiego wesela. W ramach Festiwa- lu „Podlaska Jesień” w Bielskim Domu Kultury odbyło się folklorystyczne wi- dowisko „Podlaskie wesele”.

– Już od kilku lat festiwal nie ogra- nicza się do jednego czy dwóch dni, ale staramy się, żeby trwał jak najdłużej – mówi Elżbieta Tomczuk, kierownik ze- społów „Ranok” i „Rodyna”. – Dlatego w tym roku chcieliśmy pokazać podla- sko-poleskie wesele, tym bardziej że ta- kie zespoły, jak „Hiłoczka” z Czeremchy wraz z grupą śpiewaczą z Czeremchy Wsi, „Rodyna” i „Ranok” mają dobr- ze opracowane elementy wesela i trzeba je było jedynie powtórzyć. Podzieliliśmy się zadaniami i nasze zespoły pokazywa- ły, jak odjeżdża do ślubu panna młoda, a goście z Ukrainy – jak odjeżdża pan mło- dy. Ponieważ nie mieliśmy możliwości odbycia wspólnych z zespołem z Załawia prób, była to naprawdę spontaniczna in- scenizacja. Zresztą, tak było na weselu – nikt nikomu nie mówił, kiedy ma śpiewać lub tańczyć.

W inscenizacji fragmentów wese- la wziął udział zespół śpiewaczy ze Wsi Czeremchy, który wspólnie z młodzieżo- wą „Hiłoczką” z Czeremchy pokazał ob- rzęd wypiekania korowaja, a także „Ra- nok” z Bielska Podlaskiego i „Rodyna” z Dubiażyna.

– Pokazaliśmy odjazd panny mło- dej do ślubu – mówi Walentyna Tom- czuk z dubiażyńskiej „Rodyny”. – Kie- dyś na weselu musiał być marszałek, błogosławieństwo rodziców, „wspoma- ganie”. Ja grałam matkę panny młodej – wyprawiłam córkę do ślubu. Na trady-

cyjnym weselu marszałek stukał łyżką w sufit, a tutaj musiał stukać w stół. Szko- da, że nie mogliśmy pokazać, jak panna młoda odjeżdża w zaprzęgu konnym, jak to było dawniej, gdy po naszych drogach nie jeździło tyle samochodów. Ale może jeszcze kiedyś uda się nam coś takiego przedstawić.

Folklorystyczna inscenizacja w Biel- skim Domu Kultury rzeczywiście mia- ła coś z atmosfery zabawy weselnej.

Oprócz bogatej obrzędowości dużo tu było żartów i spontanicznej zabawy.

Niektórzy z publiczności mogli przypo- mnieć swe wiejskie wesela, a ci młodsi zobaczyć coś, o czym nie wspominają nawet ich rodzice, bo ich wesela nabra- ły już „lokalowo-disco-polowego” cha- rakteru. Jak można się było przekonać w rozmowie z członkami zespołu z Za- ławia – wiatr przemian dotarł, niestety, także na Polesie.

– Nasz zespół działa już od ponad czterdziestu lat – mówi Ustyna Krepec.

– Przedstawiamy różne obrzędy wesel- ne, a tu pokazaliśmy jedynie fragmenty – zdobienie korowaja, sadowienie za stół pana młodego i inne. U nas te pieśni i obrzędy też już zanikają. Jeszcze jak wy- piekają korowaj, to mogą zaprosić takie starsze, jak ja, kobiety, żeby im zaśpie- wały. A młodzi już nie umieją.

Festiwalowo-filmowo

Kolejną odsłoną „Podlaskiej Jesie- ni” był wieczór filmowy z udziałem dyrektora Oddziału Telewizji Ukraiń- skiej w Równem – Petrem Midryhanem (na zdjęciu u góry). Na pokazie „Filmo- we Oblicza Ukrainy” w Bielskim Domu Kultury zaprezentował on dwie produk- cje rówieńskiej telewizji. Pierwsza z nich to dokument zatytułowany „Perewertni”, opowiadający o oddziałach NKWD, któ- re pod koniec II wojny światowej terro- ryzowały ludność na Zachodniej Ukra- inie, pozorując, że robią to partyzanci podziemia ukraińskiego.

– Do niedawna mówiono, że robili to powstańcy, ponieważ nie było dostępu do dokumentów KGB, a co najważniej- sze – świadkowie tych wydarzeń bali się o tym mówić – powiedział Petro Midry- han. – Ale gdy ta zasłona milczenia mo- gła opaść i ludzie się otworzyli, wówczas odnaleźliśmy wielu świadków, którzy opowiedzieli nam te historie. Przywio- złem ten film tutaj także dlatego, że obec- nie w Ukrainie mamy podobną sytuację.

Kreml, podobnie jak wtedy, napuszcza jednych ludzi na drugich, wywołuje kon-

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

Podlaskie wesele na scenie Bielskiego

Domu Kultury

flikty między narodami. Propaganda robi swoje – Putin mówił, że na Krymie nie ma wojsk rosyjskich, że nie ma ich na wschodzie naszego kraju. A skąd te set- ki jednostek uzbrojenia, najemników?

Okazuje się, że nasz film ma paralele we współczesnym świecie.

Kolejny zaprezentowany na pokazie film odnosił się do jubileuszu 200-le- cia urodzin Tarasa Szewczenki. Dzieło Oleksija Buchała ukazuje być może nie takiego Szewczenkę, jak go zazwyczaj przedstawiamy i wyobrażamy. Przyzwy- czailiśmy się do wizerunku sędziwego człowieka, z sumiastym wąsem i w ko- żuchu. A już sam tytuł filmu „Szewczen- ko bez kożucha” mówi o tym, że pokazu- je on ukraińskiego wieszcza narodowego w niestereotypowy sposób.

Dla najmłodszych

„Podlaska Jesień” to zdaniem organi- zatorów festiwalu – święto kultury ukra- ińskiej skierowane do wielu pokoleń.

Ważne miejsce w tym przedsięwzięciu zajmują dzieci. Tradycyjnie podczas fe- stiwalu odbywają się spektakle teatrów lalkowych z Ukrainy. Od kilku lat mogą je oglądać najmłodsi widzowie w kil- ku podlaskich miejscowościach. W tym roku na festiwalu gościli aktorzy Akade- mickiego Teatru Lalek z Chmielnickie- go. Przedstawienie „Stary wiatrak”, na motywach bajki klasyka gatunku Hansa Christiana Andersena, mogły obejrzeć dzieci w Czeremsze, w Zespole Szkół im. św. św. Cyryla i Metodego w Bia- łymstoku, przedszkolaki z „Leśnej Pola- ny” w Bielsku Podlaskim oraz uczniowie

(5)

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

6 7

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

У

жовтні 2014 р. вже вдруге відбула- ся культурологічна поїздка з Лю- блина на Північне Підляшшя, яку ор- ганізувало Українське Товариство.

Її учасники – це українці з Любли- на, зокрема учні Української неділь- ної школи та їхні батьки. Маршрут по- їздки проходив шляхом місць, важли- вих для української культури та право- славної традиції в цьому регіоні. Учас- ники мали також нагоду взяти участь у ХХІІІ Фестивалі української куль- тури на Підляшші «Підляська осінь 2014», в програмі якого була також теа- тральна вистава «Князь Данило» у ви- конанні молодих акторів з Люблина.

18 жовтня вранці виїхали ми з Лю- блина в напрямку Підляшшя. Озна- йомлення з цим регіоном почали з До- рогичина, міста, яке мало славну істо- рію, адже було важливим городом на західній межі Київської Русі. Важли- ві сторінки історії міста пов’язані з по- статтю князя Данила Романовича, яко- го особу нагадувала своєю виставою люблинська молодь. У надбужансько- му місті спочатку відвідали православ- ну церкву св. Миколая та зустрілися з настоятелем місцевої парафії о. митр.

прот. Євгенієм Заброцьким, котрий ці- каво розповів про історію і сьогодення Православ’я в Дорогичині. Згодом про- гулялися вуличками міста оглядаючи місцеві пам’ятки – коcтели, будинки,

і подалися до місцевого музею у Над- бужанському історично-культурно- му парку «Буг – пограниччя культур та релігій». Там оглянули історичну виставку та експозицію старих мото- циклів, а також, як виявилося, най- більшу в Польщі колекцію байдарок.

На завершення відвідин Дорогичина пішли на середньовічне городище на Замковій горі (на фото вгорі).

Наступним пунктом програми поїзд- ки був православний чоловічий монас- тир св. Димитрія Солунського в Саках.

У монастирській церкві преп. Некта- рія Егінського ми зустрілися з намісни- zespół, to inni młodzi ludzie nie znaliby

teraz tych „naszych” pieśni, a gdy śpie- wamy, nawet na takich młodzieżowych imprezach, wówczas okazuje się, że zna- ją piosenki i śpiewają z nami.

Królował folklor, także ten w trady- cyjnej archaicznej manierze, na przy- kład w wykonaniu zespołu „Dobryna” z Białegostoku, który po raz pierwszy za- prezentował się na „Podlaskiej Jesieni”.

Była też estrada ukraińska, w której spe- cjalizują się między innymi wokaliści ze Studia Piosenki Estradowej Hajnowskie- go Domu Kultury.

Nie zbrakło także gości z Ukrainy.

Podlasianie mogli zobaczyć popisy ta- neczne zespołu „Drużba” z Równe- go oraz posłuchać folkowych aranżacji pieśni ukraińskich w wykonaniu ze- społu „Lito” z tegoż miasta. Jego czło- nek Oleksandr Kuba po raz pierwszy na Podlasiu był w 1999 roku z zespołem

„Żywohraj”.

– Mam okazję słuchać waszych ze- społów na scenie – powiedział muzyk z Równego. – Bardzo wysoko oceniam ich poziom i cieszę się, że ludzie nie za- pominają języka ukraińskiego, pieśni ukraińskich. Starają się nie tylko je za-

chowywać, ale także rozwijać i na nowo interpretować. To inspirujące, także dla nas.

Każdy koncert, każda impreza arty- styczna wymaga pewnego mocnego fina- łu, podczas którego publiczność przeży- wa swoiste katharsis. W tym roku takich emocji dostarczyła gwiazda koncertów festiwalowych – folklorystyczny teatr

„Berehynia” z Kijowa. Jego uczestnicy po kozacku – z werwą i przytupem: śpie- wali, grali na instrumentach ludowych, tańczyli, a w tańcu fechtowali się szabla- mi i nawet „gotowali” kulisz – potrawę, która zaporoskim kozakom dodawała sił i stawiała na nogi.

Koncertom towarzyszyła wystawa- -kiermasz rzemiosła ludowego. Dzięki wystawcom z Równego, Łucka oraz Ko- sowa na podlaskich imprezach będzie więcej ludzi w wyszywanych ukraiń- skich soroczkach, w domach przybędzie tradycyjnej ceramiki oraz innych gadże- tów mniej lub bardziej związanych z kul- turą ludową.

Sławomir SAWCZUK Polskie Radio Białystok Fot. Ju. Hawryluk, S. Sawczuk

Підляськими шляхами, згадуючи князя Данила...

ком монастиря о. архимандритом Тим- офієм, котрий розповів про монастир та постать преп. Нектарія (на фото внизу).

Відвідали також старовинну церкву св.

Димитрія Солунського на місцевому кладовищі, де знаходиться чудотворна ікона покровителя монастиря.

До Більська доїхали кількадесят хви- лин до початку гала-концерту ХХІІІ Фестивалю української культури на Підляшші «Підляська осінь 2014».

Концерт був дуже різноманітним, по- руч українських ансамблів з Підляш- шя, виступали також артисти з різних регіонів України. Особливе зацікав-

Młodzi i jeszcze młodsi wykonawcy przedstawienia „Kniaź Danyło”

Zespołu Szkół im. Adama Mickiewicza w Bielsku Podlaskim. W tym najwięk- szym ośrodku nauczania języka ukra- ińskiego na Podlasiu już tradycyjnie w ramach „Podlaskiej Jesieni” odbył się Dzień Kultury Ukraińskiej (na zdjęciu u góry).

Aktorzy z Ukrainy grali dla dzieci na Podlasiu, a ukraińska młodzież z Lubli- na w teatralnym przedstawieniu przypo- mniała postać znaczącą dla historii na- szego regionu. Uczniowie Ukraińskiej Szkoły Niedzielnej w Lublinie zaprezen- towali podczas festiwalu przedstawienie

„Kniaź Danyło”, które powstało na mo- tywach filmu Jarosława Łupija „Danyło kniaź Hałyćkyj”. W 1253 roku w Drohi- czynie książę Daniel Halicki przyjął kró- lewską koronę. W tym roku obchodzimy 750 rocznicę jego śmierci.

Koncerty i coś jeszcze

Bielsk Podlaski, Białystok, Hajnów- ka, Orla, Siemiatycze, a także Dąbrowica Mała na Południowym Podlasiu to miej- scowości na mapie koncertów „Podla- skiej Jesieni”. Na festiwalowych scenach zaprezentowało się prawie dwadzieścia zespołów, a także soliści. Publiczność, jak każdego roku, mogła nie tylko słu- chać pieśni, ale także podziwiać tań- ce ukraińskie. Wśród wykonawców byli przedstawiciele różnych pokoleń – naj- młodsi – „Soneczka” z Przedszkola

„Leśna Polana” w Bielsku Podlaskim, a także młodzież, która nie wstydzi się śpiewać po-swojomu.

– Cieszymy się, że nas tu zaproszo- no, że mogliśmy zaśpiewać – mówi Ka- sia Pietruczuk z zespołu „Strumok” z Dubicz Cerkiewnych. – Śpiewam w ze- spole „Strumok” od 13 lat. Nasz zespół to była taka pierwsza inicjatywa w na- szej gminie i pomyślałam – dlaczego się nie przyłączyć. Myślę, że gdyby nie nasz

(6)

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

8 9

НАД БУГОМ І НАРВОЮ – № 6/2014

Адже саме цього року минуло 750 ро- ків від смерті володаря, який відіграв таку велику роль в історії нашої рідної землі – Холмщини і Підляшшя. Акто- рами стали учні Української недільної школи в Люблині з міжшкільних груп навчання української мови. Прем’єра вистави відбулася в червні поточного року під час фестивалю «Українська Бесіда» в Люблині. Вдруге вистави- ли ми її на початку жовтня в Холмі, в Центрі православної культури. Мали ми тоді також нагоду відвідати міс- ця пов’язані з життям князя Данила, адже Холм був столицею його держа- ви і саме там він похоронений.

Наша вистава розповідала про важ- ливі сторінки життя князя Данила.

Зміст вистави був спертий на моти- ви фільму «Данило – князь Галиць- кий» (режисер Ярослав Лупій) та по- еми Олександра Олеся «Княжа Украї- на». У головного героя вдало втілився Матвій Марчук, який на виставу при- був до Більська прямо з Парижа. Се- ред персонажів вистави, крім самого князя, були також його брат Василь- ко (Яків Марчук), мати Анна (яку гра- ла нижче підписана), татарський хан

(Устим Соболівський), кобзар (Мар- кіян Савенець), поводир кобзаря (Бог- дан Савенець), дівчатка (Вікторія Кос- тючок, Софія Савенець, Катерина Бо- ровик, Йоанна Купріянович), хлопчик (Орест Падалка). Режисером виста- ви була наша вчителька української мови, пані Леся Соболівська.

Після завершення вистави закінчу- валося наше перебування в Більську.

Ще подивилися на центр міста, відві- дали сусіднє село Парцьово, де огля- нули церкву св. Димитрія, а потім по- далися на південь. По дорозі заїхали до Ботьок. У цьому підляському міс- течку відвідали ми православну церк- ву Успіння Пресвятої Богородиці. Зу- стрілися також з настоятелем місцевої парафії о. прот. Мирославом Ничипо- руком, який розповів нам історію хра- му та подарував буклетики про церк- ву. Це вже був останній пункт у про- грамі нашої поїздки на Підляшшя. До Люблина повернулися втомлені, але щасливі...

Катерина КУПРІЯНОВИЧ Фото М. і Г. Купріяновичі

21

listopada 2013 r. w Kijowie wybu- chły protesty, które doprowadziły do przepędzenia prezydenta Janukowycza.

Kilka miesięcy później Rosja zajęła część terytorium niezależnej Ukrainy, a obecnie jesteśmy świadkami niewypowiedzianej wojny Rosji z Ukrainą, która kosztowa- ła życie kilku tysięcy Ukraińców i niepo- twierdzonej liczby żołnierzy i ochotników z Rosji. Bezpośrednim impulsem, które- go skutkiem było wyjście ludzi na Majdan w Kijowie, był wpis w portalu społeczno- ściowym Facebook ukraińskiego dzienni- karza i blogera Mustafy Nayema. Na swo- im profilu w portalu Facebook zaprosił ludzi do protestu przeciwko niepodpisa- niu przez ukraińskie władze umowy sto- warzyszeniowej z Unią Europejską wbrew wcześniejszym zapowiedziom i woli więk- szości obywateli. Efekty tego wpisu były zaskoczeniem dla wszystkich: ukraińskich władz, ukraińskiej opozycji parlamentar- nej, badaczy na całym świecie, a także wielkiego sąsiada z prezydentem Władi- mirem Putinem na czele. Niezadowolenie z niepodpisania umowy stowarzyszenio- wej oraz zastosowanie siły przeciwko po- kojowo protestującym studentom w krót- kim czasie spowodowały, że najpierw na Majdanie Niepodległości, a wkrótce na ca- łej Ukrainie na tzw. euromajdanach prote- stowały miliony Ukraińców. Manifestanci domagali się kontynuowania prounijnego, proeuropejskiego kursu oraz poszanowa- nia ich praw obywatelskich.

Od początku masowych protestów na Ukrainie, w Polsce, jak i za granicą poja- wiło się wiele komentarzy i interpretacji tych wydarzeń, które nierzadko zawierały sprzeczne ze sobą tezy. Na przykład, jed- ni autorzy stwierdzali, że niepokoje spo- łeczne na Ukrainie to zjawisko sponta- niczne, inni starali się przekonać opinię publiczną, że były one inicjowane odgór- nie przez ukraińską opozycję polityczną, której celem było przejęcie władzy, a nie przewartościowanie panującego skorum- powanego oligarchicznego systemu. Wąt- pliwości pojawiały się również w trakcie próby oceny, czy Euromajdan był głosem większości Ukraińców, czy tylko wyra- zem niezadowolenia radykalnie usposo- bionej, ukraińskojęzycznej mniejszości z Ukrainy Zachodniej, która próbuje siłą na- rzucić innym swoją wolę. W rok od zapo- czątkowania procesu zwanego „eurore- wolucją”, a później „rewolucją godności”

możemy dzięki wiarygodnym badaniom socjologicznym zweryfikować prawdzi- wość tych czy innych obiegowych, niekie- dy wartościujących opinii. Naturalna jest też potrzeba spojrzenia na te wydarzenia w nieco szerszej, niż lokalna, perspekty- wie, a także próba umiejscowienia wyda- rzeń na Ukrainie w jakiejś tendencji o za- sięgu światowym.

Dzięki badaniom socjologicznym prze- prowadzonym w trakcie trwania prote- stów na Majdanie Niepodległości, m. in.

przez Międzynarodowy Kijowski Instytut Socjologii wspólnie z Fundacją „Demo- kratyczne Inicjatywy”, możliwe stało się ustalenie, jakie były powody wyjścia lu- dzi na ulicę, opisanie poziomu ich radyka- lizmu oraz wewnętrznej struktury prote- stu. Majdan nie stał w miejscu. Ewoluował pod wpływem zmieniającego się pozio- mu brutalności podporządkowanych pre- zydentowi Janukowyczowi organów siło- wych, milicji.

Badania pokazały trzy fazy funkcjono- wania Majdanu. Pierwsze jego stadium na- zwano Majdanem-mityngiem, który trwał do pierwszej połowy grudnia 2013 r. i był wywołany głównie niepodpisaniem w Wil- nie przez prezydenta umowy stowarzysze- niowej z UE oraz brutalnym pobiciem 30 listopada 2013 r. protestujących studentów.

Po nim funkcjonował Majdan-obóz, kiedy protestujący zamieszkali na placu. Strona rządowa nie podejmowała wtedy jeszcze zakrojonych na szeroką skalę brutalnych działań mających na celu jego rozpędze- nie. Trzecim stadium był Majdan-Sicz (odwoływał się do tradycji Siczy Zapo- roskiej), który stał się areną regularnych starć manifestantów z funkcjonariuszami służb porządkowych i wojsk wewnętrz- nych podporządkowanych prezydentowi Janukowyczowi i obozowi władzy. Wła- dza zdecydowała się wtedy na użycie prze- ciwko demonstrantom ostrej amunicji. Ży- cie straciło kilkadziesiąt osób.

Od początku trwania protestów na Ukrainie zadawano pytanie: kogo repre- zentuje Euromajdan? Czy sprowokowa- ła go radykalnie usposobiona mniejszość, która zamierzała obalić konstytucyjny ład w państwie, przybyła do ukraińskiej stoli- cy z obwodów Ukrainy Zachodniej? Ta- kie interpretacje jeszcze przed dymisją upowszechniał premier Mykoła Azarow.

Stwierdzał on publicznie, że Majdan re- prezentuje „tylko trzy obwody zachod-

nie”. O dziwo, takie interpretacje znaj- dowały zwolenników wśród niektórych mało zorientowanych lub nastawionych antyukraiń sko i promoskiewsko przedsta- wicieli środowiska prawosławnego w Pol- sce, którzy reagują entuzjazmem, słysząc magiczne hasło „Noworosja”. Traktują oni prawosławie i upowszechnianą przez Kreml koncepcję russkij mir jako synoni- my, choć właśnie ta koncepcja instrumen- talizuje Cerkiew Prawosławną.

Badania socjologiczne obalają takie wnioski Azarowa i zwolenników repre- zentowanej przez niego nieprawdziwej optyki. Komentarz Azarowa natychmiast sprostowała dyżurna socjolog Ukrainy, dyrektor Fundacji „Demokratyczne Inicja- tywy” Iryna Bekeszkina, która zauważy- ła, że „Majdan reprezentuje, oczywiście, całą Ukrainę, choć więcej ludzi jest z Za- chodu i Centrum. Ale są tam także ludzie ze Wschodu. Z kolei w Antymajdanach bierze udział bardzo mało ludzi z Zacho- du i Centrum”. Z koordynowanych przez nią badań wynika, że w pierwszym sta- dium euromajdanu – w Majdanie-mityn- gu połowę uczestników stanowili miesz- kańcy stolicy, drugą połowę przyjezdni.

Odsetek przyjezdnych zwiększył się, kie- dy Majdan przekształcił się w obóz. Naj- większy procent przyjezdnych charakte- ryzował Majdan-Sicz – okres najbardziej brutalnych i krwawych prób zdławienia protestów. Chociaż połowa uczestników kijowskiego Majdanu to mieszkańcy ob- wodów zachodnich, druga połowa przy- była z Ukrainy Wschodniej, Południowej oraz Centralnej.

Mitem okazał się też pogląd, że euro- majdan to dzieło obywateli ukraińskoję- zycznych, a ludność rosyjskojęzyczna jest temu przeciwna. Teza ta była eksploato- wania i upolityczniana najpierw przez Par- tię Regionów i Kreml. Forsowały one ob- raz zwolenników Majdanu jako radykałów rzekomo marginalizujących i dyskrymi- nujących ludność rosyjskojęzyczną (trend propagandowy kontynuowany po przed- terminowych wyborach prezydenckich i parlamentarnych na Ukrainie w 2014 r.).

Język nie stał się jednak osią podziału spo- łeczeństwa. Można nawet powiedzieć, że to właśnie język rosyjski był w znacznej mierze językiem Majdanu, co potwier- dzają badania. Prawie połowa uczestni- ków protestów w Kijowie we wszystkich ich stadiach to osoby posługujące się na co лення публіки викликав виступ малю-

ків з української групи садочка «Лі- сова поляна» в Більську. Цікавим до- повненням концерту був кермеш-ви- ставка, де можна було придбати тра- диційні українські вироби народних творців-художників. Цей день закін- чили спільною вечіркою з підляською молоддю та гостями фестивалю.

В недільний ранок, 19 жовтня, піш- ли на Божественну Літургію до Во- скресенської церкви, однієї із п’я- ти парафіяльних церков у Більську.

Мали ми нагоду вперше подивити- ся цей храм після його відбудови, яка саме завершилася. Після служби були ми запрошені до парафіяльної світли- ці на зустріч і почастунок, який під- готували молоді хористки. За чаєм ми поспілкувалися з духовенством та матушкою Аліною Мінько, яка сво- го часу також навчалася в Люблині.

Багато дізналися ми про парафію, іс- торію церкви та її відбудову. Згодом приєднався до нас також настоятель о. прот. Андрій Мінько. На згадку дістали ми листівки та буклетики про церкву, а також смачний подарунок – традиційний підляський сенкач.

Наближався час нашої вистави.

Після обіду провели ми репетицію, а наші батьки підготували сценогра- фію і були готові показати в Більську нашу виставу. Вперше прийшлося нам виступати на великій сцені Біль- ського будинку культури, минуло- го року нашу виставу про свв. Муче- ників Холмських і Підляських ми по- казували у меншому залі. З непоко- єм очікували, чи наша вистава заціка- вить більську публіку, проте глядачів не бракувало.

Підготовлена нами театральна ви- става невипадково присвячена була постаті князя Данила Романовича.

Ukraińska „rewolucja godności”

i rewolucje w sieci

Парцьово Більськ

Cytaty

Powiązane dokumenty

Як вже ву и н хоче женитися, то висилают там дєдька чи тьоту до єї, коб спиталіся, чи вона пу и йде за його, коб молодому встиду ни наро- бити, бо як пу и йде

кно, то відтворює не лише його за- гальний кшталт, віконниці та орна- менти на надвіконню, але навіть такі дрібнички, як занавіски чи квіти, що

Голова Українського Това- риства, член Спільної комі- сії уряду та національних й етнічних меншин д-р Гри- горій Купріянович: Цього року фестиваль має особли-

Zachowała się ona zarówno we współczesnym języku li- terackim, jak i w gwarach międzyrzecza Narwi i Bugu, choć jest już raczej używa- na tylko przez starszych użytkowników

Німець- ка еліта, незважаючи на те, що це були блискуче освічені та досвідчені люди, демонструвала подиву гідне нерозу- міння стратегічної ситуації і була

(Тут може з'явитися суб'єктивно-літературна ди- гресія, що нехотя вийшло майже як в Антонича, по батькові також надсянця, у якого «корови моляться до сонця...»,

В той час росіяни не вважали галичан за українських націоналістів, навпаки, було переконання, що це «рускоє насє- лєніє», яке перебуває під ворожим ні- мецьким гнітом,

Поліському Губернському Старості Представляючи цю переписку, до- ношу, що лихо прибуваючих в Пінський повіт біженців і військовополонених не піддаються