• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2012, marzec, nr 60

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2012, marzec, nr 60"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Miasto w rękach Krystyn i Bożen

Czerwone i zielone elementy stroju dominowały wczoraj w Słupsku.

To za sprawą Krystyn i Bożen, które na wesoło obchodziły swoje święto.

Wojsko teraz nie chce oddać przedszkola gminie

Gmina Cewice miała przejąć przedszkole na terenie bazy lot­

nictwa w Siemirowicach. Wojskowi nie chcą tej placówki, ale Ministerstwo Obrony nie zaakceptowało warunków. Powód:

w Siemirowicach powstanie nowa jednostka.

Gra z Energą?

To dobra zabawa!

Rozmowa z Jerelem Blassinga- me'em, byłym rozgrywającym Energi Czarnych Słupsk, obecnie w Asseco.

O M O R Z A I

Dziennik Pomorza Środkowego

J . m

'"nul iiiii«iiiiiiiiiii'iL')iim» i*i »»i»»iiiiiiMiiiiiiiMwwww»wwiii»imiiii'iMiilliH'in^Hiiit i *uim'i'•*— mmmmm mmmmm ininwnmn »

Poniedzia łek 12 marca 2012 www.gp24.pl Redaktor wydania: Grzegorz Hilaredd ROK VI • ISSN tif37, 9526 l t # s 348570 • Wydanie A-Nakład 34700 egz. nr 60 (1573) 1,80 zł (z 8% VAD

Dwie ofiary śmiertelne na drodze w Gąbinie

WYPADEK Dwie osoby zginęły w sobotnim wypadku samochodowym w Gąbinie w gminie Ustka.

Osierociły malutkie dzieci. Kolejne dwie trafiły do szpitala.

Bogumiła Rzeczkowska

boqumila.rzeczkowska@mediareqionalne.pl

ierująca daewoo tico kobieta najechała na tył mercedesa sprin­

tera - poinformował nas Ro­

bert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - 29-letni pasażer z tico poniósł śmierć na miejscu. W drodze do szpitala zmarła też 23-latka kierująca tico. Z tyłu siedziała jeszcze jedna pasażerka.

Młoda kobieta została prze­

transportowana do szpitala.

Policja ustaliła, że w so­

botę przed godziną ósmą ja­

dący w stronę Słupska da­

ewoo tico najechał na tył sprintera.

- Na samochód, który pra­

widłowo poruszał się p o drodze. Tico dosłownie wbił się w niego - opisywał rzecznik policji. - Kierowca sprintera relacjonował, że za­

czął zwalniać i przyhamował.

W trakcie tego manewru po­

czuł uderzenie w tył.

To suche fakty z policyj­

nego meldunku. Ludzki żal jest przeogromny. Nie do wy­

powiedzenia.

- Dla rodzin to tragedia.

Małgosia była bardzo zżyta z bratem. On strasznie prze­

żywa... Ale też m y wszyscy - mówi pani Dorota Sidor, sołtys miejscowości Łok­

ciowe. - Małgosia była we­

soła, pogodna, zawsze uśmiechnięta. Iskierka na­

szej wioski. Jej było wszędzie pełno. Każdego pozdrowiła,

:v:W

- -

Redakcyjny dyżur

Konsumencie, kupuj rozważnie

Na co trzeba uważać, gdy decydujemy się na zakupy przez internet ? - na pytania związane z tym problemem w najbliższy wtorek w godz.

11-12 w naszej redakcji od­

powiadać będzie Dalia Sku- tecka, specjalista ds. obsługi prawnej słupskiej delegatury Inspekcji Handlowej. Zainte­

resowani mogą dzwonić pod numer tel. 59 8488124. (MAZ) HANDEL

Jaja drożeją przez UE

Ceny kurzych jaj poszybo­

wały w górę. W Słupsku już za jedno jajko płaci się nawet ponad złotówkę i prawdopo­

dobnie to nie koniec wzrostu cen.

Rok temu jaja kosztowały u nas o połowę mniej niż teraz, ba, jeszcze kilka ty­

godni temu cena jednego jajka z wielkiej fermy nie przekraczała w Słupsku 50 groszy. Teraz to już 70 groszy i to za jajko klasy trzeciej, czyli pochodzące z wielkiej fermy, na której kury żyją w wielkich klatkach. Jajka oznaczone numerem zero, czyli te najdroższe, ekolo­

giczne, bo kura żyje na wolnym wybiegu, to wy­

datek już nawet ponad 1 zł.

Płacimy, jak wszyscy w Eu­

ropie, za decyzję unijnych biurokratów.

Policja na kilka godzin zablokowała w sobotę drogę pod Gąbinem, badając teren tragicznego wypadku.

zapytała, co słychać. Dlatego teraz nam ogromnie brakuje tej dziewczyny. Małgosia miała chłopaka. Mieszkała z rodzicami. Pracowała, więc oni pomagali jej zajmować się trzyletnim synkiem.

Na jednym z portali spo- łecznościowych przyjaciele i znajomi żegnają Małgosię B.

Małgosia ma jeszcze tam swój

profil razem z małym Kry- stiankiem. „Bronka", bo taki podała swój pseudonim, uzbierała prawie 900 znajo­

mych. Jeszcze śmieje się do nich na zdjęciach. Jeszcze przytula ukochanego synka Krystianka.

Małgorzata B. siedziała za kierownicą tico. Pasażer z przodu to Krzysztof K. ze Smołdzińskiego Lasu, ten, który zginął na miejscu. To

dramat kolejnej rodziny. Z tyłu siedziała jego dziew­

czyna - druga Gosia w tym aucie, którą przewieziona do szpitala. Ta para miała dwu­

letniego synka.

Na oddział ratunkowy trafił też Jan M., kierowca mercedesa.

-Niewiadomo, co stało się na tej drodze, ale wie pani co? - zastanawia się pani so­

łtys. - Starsi ludzie u nas to

FoŁ PAP/Jan Dzban

mówili i chyba coś w tym jest. Tydzień temu jacyś młodzi rozbili figurkę Matki Boskiej, co stała pod krzyżem przydrożnym. Tam ludzie za­

wsze przystają i się modlą.

Jak zobaczyli figurkę znisz­

czoną, powiedzieli, że będzie nieszczęście. M

DLACZEGOjAm DROŻEJĄ czytaj na stronie 3

OKOLIZilZAUTEM PREZYDENTA SŁUPSKA

czytaj na stronie $ Jajek jest mniej na fermach, foli™.

Wycinka później Smród po awarii Nie ma pieniędzy na boisko

Wstrzymali planowaną wycinkę drzew i krzewów na brzegach Shipi.

Najpierw sprawdzą bieg rzeki.

7 7 0 1 1

Przepraszam wszystkich, którzy po­

czuli dyskomfort z powodu odczu­

wania w ostatnich dniach odoru na terenie miasta - powiedział Andrzej Wojtowicz, prezes Wodociągów. Po wielu sygnałach ze strony naszych czytelników szefowie spółki przy­

znali, że w ostatnich dniach kurtyna antyodorowa nie funkcjonowała.

Mieszkańcy bloków przy ulicach: Wy­

bickiego, Szewskiej i Piłsudskiego mają już dosyć niemocy władz dotyczącej budowy boiska dla dzieci i młodzieży.

Chcą, by gmina zadbała o ten teren i zrealizowała projekt boiska, choć do­

tacji na to nie dostała. Władze zapew­

niają, że teren będzie uprzątnięty, ale bez pieniędzy boiska nie będzie.

& Sport

Narty Justyny nie pojechały

Wczorajszy bieg na 30 km wygrała Marit Bjoergen, Justyna Kowalczyk była druga.

- Lepiej przygotowane narty zdecydo­

wały o zwycięstwie Marit - oceniła Ju­

styna Kowalczyk po zajęciu wczoraj drugiego miejsca w biegu Pucharu Świata na 30 kilometrów techniką kla­

syczną w Oslo.

(2)

poniedziałek 12 marca 2012 r. Głos Szczeciński www.gs24.pl www.regiodom.pl

Młoda Rosja

nie chce Putina

t W M i k Kilkanaście tysięcy przeciwników prezydenta demonstrowało w sobotę, żądając jego odejścia.

Władze Moskwy podjęły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Na wszystkich ulicach i placach w centrum miasta

obecne były setki policjantów. Fot. PAP/EPA

Według organizatorów w demonstracji uczestniczyło mniej więcej 25 tys. osób. Po­

licja liczbę uczestników osza­

cowała na 10 tys. ludzi. Akcja odbywała się pod hasłem „To nie były wybory, to nie jest prezydent". Zgromadzeni skandowali: „Rosja bez Rud­

na!" „Putin nie jest naszym prezydentem!" „Oddajcie nam wybory!" i „To my jeste­

śmy władzą!"

Wśród występujących - oprócz przywódców opozy­

cji, w tym lidera zdelegalizo­

wanej Republikańskiej Partii Rosji (RPR) Władimira Ryżko-

wa i szefa Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego (OGF) Garriego Kasparowa - byli niezależni obserwatorzy niedzielnych wyborów pre­

zydenckich. Opowiadali o licznych przypadkach fał­

szerstw.

- Ta władza nie ma legity­

macji. - Owszem, przestraszy­

ła się i poszła na ustępstwa.

Nie zamierza jednak prze­

prowadzić kompleksowych reform politycznych oświadczył Ryżkow.

Kasparow określił niedziel­

ne głosowanie jako operację specjalną władz z wykorzy­

Andrew Wood z ośrodka badawczego Chatham Mouse

- Protesty uliczne w Rosji przeciwko nadużyciom wyborczym nie wpły­

ną na to, kogo Władimir Putin wyznaczy na premiera; jeśli będą duże, ze­

pchną go do mentalnego bunkra, a nie w stronę pojednania. Nic z tego, co Putin napisał lub powiedział w okresie przedwyborczym, nie sugeruje, że ma on duże ambicje wprowadzenia reform. Ze zobowiązań zwiększe­

nia wydatków wywiąże się, jeśli stan gospodarki na to pozwoli, jednak społeczeństwo nie zostało przygotowane na skutki reform.

staniem wszystkich rezerw administracyjnych.

- Prawdziwa opozycja nie została dopuszczona do wy­

ścigu wyborczego. Mimo to władzom potrzebne były fał­

szerstwa - zauważył.

Po zakończeniu demon­

stracji przywódca Frontu Le­

wicy z grupą swoich stronni­

ków próbował przemaszero­

wać na plac Aleksandra Pusz­

kina. Policja do tego nie do­

puściła. W innym miejscu policjanci zatrzymali około 25 nacjonalistów. Władze Moskwy podjęły nadzwyczaj - ne środki bezpieczeństwa.

Antyputinowskie manife­

stacje odbyły się też w kilku innych miastach, w tym w Petersburgu, Niżnym Nowo­

grodzie, Jekaterynburgu. W Petersburgu i Niżnim Nowo­

grodzie organizatorzy nie mieli zezwolenia. W tym pierwszym mieście OMON zatrzymał około 50 osób, a w drugim - ponad 40. (pap)

Amerykański żołnierz urządził masakrę

AFGANISTAN 17 cywilów zginęło, gdy uzbrojony wojskowy wtargnął do wsi.

Do maskary doszło w po­

łudniowej prowincji Kan- dahar.

Przed świtem w niedzielę żołnierz z nieznanych po­

wodów otworzył ogień do afgańskich cywilów. Zo­

stał aresztowany, a śledz­

two prowadzą wspólnie si­

ły USA i Afgańczycy.

- W krótkim czasie zabił kilkanaście osób - mówi rzecznik gubernatora pro­

wincji Kandahar, która jest uznawana za bastion tali- bów. - Wśród ofiar są ko­

biety i dzieci.

Miejsce zbrodni bada delegacja ' składającą się z fun

v

< "onariuszy policji,

lokalnych władz i dowo­

dzonych przez NATO Mię­

dzynarodowych Sił Wspar­

cia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie. Prawdopo­

dobnie amerykański żoł­

nierz, który był sprawcą za­

machu, przeszedł załama­

nie nerwowe.

Zdaniem miejscowych, do masakry doszło, gdy wojskowy wtargnął do trzech domów i zaczął strzelać. Żołnierz jest obecnie przetrzymywany w bazie NATO. Poszkodo­

wani Afgańczycy otrzymali pomoc w natowskich obiektach medycznych.

Do ostrzelania cywilów

przez żołnierza doszło po kilku tygodniach na­

pięć między siłami USA a afgańskimi władzami w następstwie spalenia ksiąg Koranu w amerykań­

skiej bazie.

Mimo przeprosin ze strony władz Stanów Zjednoczonych, w Afgani­

stanie doszło do gwałtow­

nych antyamerykańskich protestów, w wyniku któ­

rych zginęło około 30 ludzi.

W serii działań odweto­

wych ze strony członków afgańskich sił śmierć po­

niosło sześciu żołnierzy USA.

(pap)

Wietnamczyk hodował konopie. I wpadł

Policjanci z Częstochowy zlikwidowali plantację konopi indyjskich urządzoną w wynajętym domu jednorodzinnym.

Śledczy przypuszczają, że nie była to jedy­

na plantacja prowadzona przez 42-letnie- go Wietnamczyka. Rośliny zajmowały wszystkie pomieszczenia budynku. Zain­

stalowano w nim m.in. sztuczne naświe­

tlenie, wentylację oraz nawadnianie.

Wietnamczyk został już aresztowany.

Postawiliśmy weto w sprawie redukqi C02

Politycy koalicji są zgodni, że polskie weto w sprawie tzw. kroków milowych na drodze do redukcji C02 w UE, było ko­

nieczne, bo rozwiązania te uderzałyby w polską gospodarkę. W piątek, na posie­

dzeniu ministrów środowiska UE, Polska zawetowała propozycję tzw. kroków mi­

lowych na drodze do redukcji C02 w Unii do 2050 roku. Polska już raz zawetowała te propozycje w czerwcu 2011 r. - Nie je­

steśmy przeciwni procesowi obniżania emisji gazu. Natomiast jesteśmy przeciw­

ni gwałtownemu wprowadzaniu tych rozwiązań. To może uderzyć w gospodar­

kę polską - mówi Rafał Grupiński z PO.

SLD zebrał 300 tysięcy podpisów. I zbiera dalej

Partia planuje uzbierać jeszcze 200 ty­

sięcy podpisów pod wnioskiem o referen­

dum w sprawie reformy emerytalnej. - Je­

śli posłowie PO i PSL zlekceważą ludzi, którzy złożyli podpisy, zlekceważą wybor­

ców, to mam nadzieję, że i wyborcy zlek­

ceważą ich - mówi szef Sojuszu Leszek Miller. Lider SLD liczy, że za cztery lata je­

go partia będzie współtworzyć rząd.

Cały kraj za równością.

Przeszły Manify

Fot. PAP/Jacek Jurczyk

W stolicy, najmłodsi uczestnicy XIII Wielkiej Manify Warszawskiej przecięli symboliczną pępowinę, łączącą Sejm z Kościołem. W manifestacji - według służb porządkowych - wzięło udział w tym roku ponad 3 tys. osób. Manifa - organizowana z okazji Dnia Kobiet przez środowiska fe­

ministyczne - w tym roku odbywała się pod hasłem rozdziału państwa od Kościo­

ła - „Przecinamy pępowinę!". Podobne marsze przeszły wczoraj przez inne mia­

sta w Polsce.

Izrael uderzył w Palestynę.

Są ofiary, w tym dzieci

Dwóch Palestyńczyków, w tym 12- letni chłopiec, zginęło w nadzielę rano w izraelskich nalotach, podnosząc liczbę ofiar po palestyńskiej stronie do 17. Ajub Assila, z obozu dla uchodźców Dżabalija w północnej Strefie Gazy, zginął w dro­

dze do szkoły. Ranny został inny, sied­

mioletni chłopiec z tej samej rodziny. Z kolei na regiony Eszkol i Aszdod w połu­

dniowym Izraelu spadły w niedzielę rano palestyńskie rakiety, nie powodując żad­

nych strat. Na wszelki wypadek odwoła­

no zajęcia w izraelskich szkołach na po­

łudniu kraju.

(opr.pap)

„Lepiej już być moherem niż Tuska frajerem"

M m

Uczestnicy marszu skandowali: „Wolność słowa w wolnej Polsce", „Nie odda­

my wam Telewizji Trwam", „Chcemy prawdy, a nie kłamstw".

Fot. PAP/Grzegorz Michałowski

^ Trzy tysiące osób przeszło w sobotę ulicą Piotr­

kowską w Łodzi - domagając się wolności mediów i prote­

stując przeciwko nieprzyzna- niu fundacji Lux Veritatis - nadawcy TV Trwam - miejsca na multipleksie.

- Jesteśmy tu po to, żeby wyrazić sprzeciw wobec dys­

kryminacji Telewizji Trwam.

Żądamy przyznania jej miej­

sca na multipleksie. Nie po­

zwolimy, żeby kilku urzędni­

ków ignorowało wolę milio­

nów Polaków - mówiła Ga­

briela Andrychowicz ze Sto­

warzyszenia Solidami 2010.

W demonstracji uczestni­

czyli przedstawiciele klubów

„Gazety Polskiej" z Łodzi i kil­

ku miast regionu, parlamen­

tarzyści PiS, działacze Soli­

darnej Polski, UPR, Młodzie­

ży Wszechpolskiej i Solidar­

ności Rolników Indywidual­

nych. Nieśli flagi narodowe i transparenty m.in. „Lepiej być moherem niż Tuska fraje­

rem", „Niszcząc rolników i Te­

lewizję Trwam Polskę nisz­

czycie nam".

- Koncesja Telewizji Trwam nie została przyznana na po­

lecenie Platformy Obywatel­

skiej - mówił poseł PiS Mar­

cin Mastalerek.

Fundacja o. Tadeusza Ry­

dzyka LuxYeritatis - nadawca TV Trwam - była jednym z 17 nadawców startujących w konkursie na miejsca na multipleksie cyfrowym. Nie- przyznanie koncesji KRRiT tłumaczyła niepewną sytu­

acją finansową fundacji, (pap)

Rok po trzęsieniu ziemi:

życie zamarło na chwilę

; my Minuta ciszy rozpo­

częła wczoraj uroczystości upamiętniające pierwszą rocznicę trzęsienia ziemi i tsunami. Zginęło lub zagi­

nęło wtedy 21 tysięcy osób.

Życie w Japonii zamarło na chwilę o godzinie 14.46 (6.46 czasu w Polsce), dokładnie rok po potężnym trzęsieniu i tsunamii, które spowodo­

wały awarię elektrowni ato­

mowej Fukushima I. Ludzie wspólnie modlili się za ofiary i zaginionych w kataklizmie.

- Nasi przodkowie, którzy zapewnili Japonii dobrobyt,

przezwyciężali kryzysy, stając się silniejszymi. My też połą­

czymy siły, by dokonać dzieła odbudowy - mówił premier Yoshihiko Noda.

11 marca 2011 roku Japonię nawiedziły wstrząsy o sile 9 w skali Richtera, które wywo­

łały falę tsunami, sięgającą 20 metrów. W rezultacie w elek­

trowni atomowej Fukushima I nastąpiła awaria systemów chłodzenia. Zamknięta zo­

stała strefa w promieniu 20 km. Niektóre miejsca przez lata nie będą nadawać się do zamieszkania. (pap)

Zmarł piosenkarz Bogusław Mec - wielka gwiazda lat 70.

IMBI Po ciężkiej chorobie w niedzielę zmarł Bogusław Mec - piosenkarz, kompozy­

tor, plastyk. Miał 65 lat.

- Wiedzieliśmy, że walczy z chorobą już bardzo długo, że są wzloty i upadki - mówi piosenkarka Krystyna Gi- żowska. - Ale myśleliśmy, że sobie po raz kolejny da radę.

Artyści mocno zżyli się w latach 80. Później dołączyli do nich przyjaciele - Ada Rusowicz, Wojciech Korda czy Andrzej Rybiński.

- Wspólne koncerty, wspól­

ne piosenki, nagraliśmy pa­

rę duetów. Myśmy, że sobą spędzali wtedy więcej czasu

niż z rodziną. To są przyjaź­

nie na całe życie - dodaje.

Bogusław Mec zadebiuto­

wał w 1970 roku na Łódzkiej Giełdzie Piosenki. Dwa lata później nastąpił przełom w jego karierze. Zwyciężył opolski festiwal, wykonując przebój - „Jej portret".

Po sukcesie nagrywał kolej­

ne przeboje, m.in. „Na po­

zór", „Zgubiłem się", „Może znajdę". Koncertował w całej Polsce i w ZSRR. W 1987 ro­

ku wyjechał do Afryki a na początku lat 90. wrócił do malarstwa. Od 2001 roku walczył z białaczką.

(pap)

(3)

Widziałeś ważne wy arzeme, zrobiłeś film, zdjęcie? Wyślij je na portal „Głosu ":

email: m@gp24.pl

zadzwoń do nas Marcin Sarnowski marcin.bamowski@mediareqionalne.pl

598488124 w godz. 9.00-17.00

wydarzenia

www.gp24.pl Głos Pomorza poniedziałek 12 marca 2012 r.

Jaja i nioski na unijnym rynku

HANDEL Ceny kurzych jaj poszybowały w górę. W Słupsku za jedno jajko płaci się nawet ponad złotówkę

i prawdopodobnie to nie koniec wzrostu cen. Płacimy, jak wszyscy w Europie, za decyzję unijnych biurokratów.

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediareqionalne.pl

Rok temu jaja kosztowały u nas o połowę mniej niż teraz, ba, jeszcze kilka ty­

godni temu cena jednego jajka z wielkiej fermy nie przekraczała w Słupsku 50 groszy. Teraz to już 70 groszy i to za jajko klasy trzeciej, czyli pochodzące z wielkiej fermy, na której kury żyją w klatkach. Jajka oznaczone numerem zero, czyli te naj­

droższe, ekologiczne, bo kura żyje na wolnym wy­

biegu, to wydatek już nawet ponad 1 zł.

Ceny wszystkich jajek po­

szły w górę, bo Unia Euro­

pejska narzuciła wymianę klatek na wielkich fermach.

Do lipca tego roku hodowcy muszą wymienić stare klatki na większe, w których nioska m a grzędę, specjalną matę, na której może zdzierać sobie pazury, a za kotarą miejsce do znoszenia jaj. To gigantyczny wydatek, bo w przypadku standardowego kurnika z 40 tysiącami niosek cena za nowe unijne wymogi wynosi prawie pół miliona euro. Jeśli hodowca, kur­

ników m a kilka, a do tego kłopot ze zdolnością kredy­

Kury-nioski na fermie w podshipskim Kwakowie już żyją zgodnie z nowymi europejskimi przepisami. Warunki w nowych klatkach mają lepsze,

a my mamy droższe jajka. f*. Kami

tową, to skazany jest na ban­

kructwo.

-1 tak się dzieje. Hodowcy upadają. Wolą zamknąć firmy i zwolnić pracowników, nie mogąc udźwignąć kosztów związanych z za­

mianą klatek na nowe. Od

lipca na jedną kurę m a przy­

padać 750 centymetrów kw., a nie jak dotychczas 650.

Fermy w Polsce plajtują, a to przekłada się na brak jajek na rynku i w konsekwencji ich wysoką cenę - wyjaśnia To­

masz Adkonis, z Adkoniś

Ferma Kur z Kwakowa pod Słupskiem. -My do nowych wymagań mamy przystoso­

wane już trzy kurniki. Przy­

mierzamy się do wymiany klatek jeszcze w dwóch. Ale by sprostać nowym wy­

mogom, musieliśmy się za­

dłużyć na prawie 1,5 min euro. Przecież te pieniądze mogłem zainwestować zu­

pełnie inaczej. Wybudować drogę czy kupić lepszy sprzęt do uprawy pól, a teraz wal­

czymy, by nie zamykać ho­

dowli i nie zwalniać ludzi

- dodaje i podkreśla, że na nowych przepisach najbar­

dziej zarobią producenci klatek i banki udzielające kre­

dytów, ale tak naprawdę za więcej miejsca dla kur w kur­

niku zapłaci konsument.

Część wielkich ferm plaj­

tuje. Ci, którzy dostosowują się do nowych wymagań podnoszą ceny, bo jajek na rynku będzie mniej. Do nich zaś ceny dostosowują mniejsi sprzedawcy jajek. Już kupując jajko od zaprzyja­

źnionego gospodarza, pła­

cimy więcej, choć on żad­

nych klatek nie musi wymieniać, ale korzysta z okazji.

- Trzeba zadać sobie py­

tanie, czy chcemy mieć tanią i zdrową żywność na sklepo­

wych półkach, czy więcej miejsca dla kur w klatce - pyta retorycznie Adkonis.

Zgodnie z prognozami Banku Gospodarski Żywno­

ściowej, jaja w tym roku na Wielkanoc będą o 60 proc.

droższe niż w roku ubiegłym, ale to nie tylko problem pol­

skich konsumentów. Po­

dobnie jest na zachodzie Eu­

ropy. Wzrost cen odnotowano w Holandii (39 proc.), Francji (24 proc.), Hiszpanii (18 proc.) i Niemczech (13 proc.). E

Wstrzymali planowaną wycinkę drzew i krzewów na brzegach Słupi

REGION Pracownicy Rejonowego Zarządu Gospodarki Wodnej i wędkarze wspólnie przejdą wzdłuż rzeki i zinwentaryzują ewentualne miejsca, w których grozi powódź.

Andrzej Ryński, zastępca dyrektora RZGW w Gdańsku, instytucji zarządzającej rzeką, powiedział nam w pi­

ątek, że nie rozpocznie wy­

cinki, dopóki RZGW nie przeprowadzi wspólnie z wędkarzami wizji lokalnej nad rzeką. Dyrektor nazywa to weryfikacją zakresu pla­

nowanych robót.

To efekt apeli i protestów, kierowanych do RZGW przez wędkarzy i ekologów.

Teodor Rudnik, prezes Za­

rządu Okręgu PZW w

GŁOS

Dziennik Pomorza

Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drokamla

Media Regionalne

ul. Słowiańska Ba, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmkamia@mediaregionałne4)l

IZBA W Y D A W C Ó W PRASY

Słupsku, powiedział nam, że on sam również złożył w RZGW siedmiostronicowe pismo, w którym zwrócił uwagę na program Natura 2000, którym objęta jest Słupia.

Prezesa niepokoi zwłaszcza zamiar wycinki krzewów nadbrzeżnych.

- Co to właściwie znaczy:

krzewy nadbrzeżne? To na przykład łęgi wierzbowe, w programie Natura 2000 uznane za priorytet ochony, pod symbolem 91EO-1. To

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reldama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 91 43 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

Na podstawie ait 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawadi pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza* Jest zabronione bez zgody Wydawcy.

niżowe łęgi olszowo-jesio- nowe, także chronione. A w wodzie w Słupi przy drze­

wach występuje włosie- nicznik, czyli takie charakte­

rystyczne długie trawy.

Musimy przejść wzdłuż brzegu i to wszystko udoku­

mentować, aby zapobiec ewentualnym bezpow­

rotnym szkodom. Trzeba też sprawdzić, czy faktycznie są też na Słupi takie miejsca, które mogą stwarzać zagro­

żenie dla życia i mienia ludz­

kiego, co ma być uzasadnie­

1MHL Lotto z 10.03 1,5,6,28,29,36 Kaskada z 10.03

1,2,3,6,8,11,13,14,19,20,21, 24 Multi Multi z 11.03 godz.

2,7,8,12,14,18,25,29,30,34, 14 35,38,46,52,53,58,61,65,68, 75 Plus 25

Multi Multi z 10.03 godz.

22.15

1,2,8,12,17,21,27,32,34,38, 40,43,51,55,57,66,71,74,76, 78 Plus 71

KUES1WAIUL_

kurs średni zmiana EUR 4,1143 -0,27% • USD 3,1126 -0,30% • CHF 3,4125 -0,29% • GBP 4,9053 -0,69% •

niem tej akcji-wyjaśnił nam Rudnik.

Jak już informowaliśmy, RZGW w Gdańsku wyty­

pował do ścięcia w sumie 83 drzewa w Wodnicy, Niest- kowie, Bydlinie, Macho- winie, Strzelinie, Gałęzi- nowie, Włynkówku i w Krępie Słupskiej, a także aż 1.320 metrów kwadratowych nadbrzeżnych krzaków.

Usunięte miały być także po­

walone drzewa, przegradza­

jące koryto. Jak wyjaśniał wtedy zastępca dyrektora

RZGW, celem miało być wła­

śnie zapobieżenie tworzeniu się zatorów. - To działanie o charakterze przeciwpowo- dzio- w y m - podkreślał dy­

rektor.

Działania te zaakcepto­

wały już władze gmin Słupsk i Ustka. Ekolodzy podnoszą jednak, że zagrożenie powo­

dziowe jako pretekst do wy­

cinki jest iluzoryczne.

-Trzeba zbadać, jakie jest niebezpieczeństwo wylewu, - ale ja pamiętam, że ostatnia powódź spowodowana przez

O G Ł O S Z E N I E

rzekę miała miejsce w 1980 roku. Przedostatnia była w 1934 r. - komentuje prezes słupskiego Okręgu PZW.

Ważność zezwoleń na wy­

cinkę, które zdobył RZGW, wygasa 31 marca. Potem żadnych prac nad rzeką nie będzie można realizować z uwagi na okres lęgowy. - To dobrze, że są takie dyskusje.

Najwyżej część prac, których zakres uzgodnimy, będziemy realizować jesienią - zapo­

wiada dyrektor Ryński.

MARCIN SARNOWSKI

P A Ń S T W O W A INSPEKCJA PRACY OKRĘGOWY INSPEKTORAT PRACY W GDAŃSKI;

ODDZIAŁ W SŁUPSKU

Z A W I A D O M I E N I E

0 przesłaniu do sądu wniosku o ukaranie

Oskarżyciel publiczny - Inspektor pracy, działający w ramach terytorialnej właściwości Okręgowego Inspektoratu Pracy w Gdańsku, informuje, iż w wyniku przeprowadzonej kontroli w Firmie Usługowo Handlowej Janusz Richter, 77-138 Borowy Młyn ul. Jana Pawła II nr 21, nr rej. 03160-5317-K012/12 stwierdzono naruszenie praw pracowniczych polegające na niewykonaniu przepisów ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r., Nr 21, poz. 94 ze zmianami oraz z 2011 r. Nr 149, poz. 887)

1. Do dnia 06.03.2012 r. nie wypłacono 69 pracownikom wynagrodzenia za pracę w miesiącu styczniu 2012 rok tj. wykroczenie z art. 282 § 1, pkt 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz U. z 1998 r., Nr 21, poz. 94 ze zmianami oraz z 2011 r. Nr 232, poz. 1378).

Na podstawie art 26 § 1 w zw. z art 38 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2008 r. Nr 133, poz. 848 ze zmianami, oskarżyciel publiczny - Inspektor pracy w związku z popełnionymi wykroczeniami zawiadamia wszystkich pokrzywdzonych pracowników Firmie Usługowo Handlowej Janusz Richter, 77-138 Borowy Młyn ul. Jana Pawła II nr 21, o skierowaniu do Sądu Rejonowego Chojnicach.

Inspektor Pracy

Okręgowego Inspektoratu Pracy w Gdańsku Oddział w Słupsku

Pouczenie:

Pokrzywdzony może działać, jako strona w charakterze oskarżyciela posiłkowego. W tym celu pokrzywdzony może w terminie 7 dni od ukazania się ogłoszenia w prasie przekazać do Państwowej Inspekcji Pracy, oddziału w Słupsku, ul. 11 listopada 2,76-200 Słupsk, oświadczenie, ze będzie działał obok oskarżyciela publicznego, jako oskarżyciel posiłkowy.

Po upływie w/w terminu uprawnienie powyższe wygasa. Oświadczenie wraz z wnioskiem o ukaranie przekazywane jest przez PIP do

właściwego sądu rejonowego. Powiadamiając Oddział PIP proszę o powołanie się na nr sprawy tj.: 03160-5317-K012/12

(4)

wy darzenia

poniedziałek 12 marca 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Cztery łapy, nasz serwis o zwierzę­

tach pomoże ci znaleźć czworono­

żnego przyjaciela. Szukaj na:

www.gp24.pl

T n i l

. i n i n i

Miasto Krystyn i Bożen

SŁUPSK Czerwone i zielone elementy stroju, wstążki na kapeluszach oraz charakterystyczne naklejki z żabką

dominowały wczoraj w Słupsku. A wszystko to za sprawą Krystyn i Bożen, które na wesoło obchodziły swoje święto.

Krystyna Daniledra-Wojewódzka, organizatorka imprezy, dzieliła tort.

Uczestniczki imprezy przeszły wesołym pochodem przez centrum Słupska. Panie ozdobiły pomniki.

FoL Kamil Najfok

Do centrum miasta przy­

było wiele uśmiechniętych solenizantek. Głośno odśpie­

wały hymn na swoją cześć, częstowały przechodniów cukierkami i zarażały do­

brym humorem. Były uściski i ciepłe słowa.

- To już drugie imieniny słupskich Krystyn, które w tym roku przytulają Bożeny - powiedziała Krystyna Da- nilecka-Wojewódzka, pomy­

słodawczyni imprezy.

Wczoraj wyróżniono imieninowe seniorki. Naj­

starsze solenizantki na

placu, czyli panie Krystyny:

Kardasz i Wójcicka, mają po

gniewa Konwińskiego, dy­

rektora słupskiego szpitala Ryszarda Stusa, a także rad­

nego Andrzeja Watembor- skiego.

- Jestem przekonany, że ten promienny uśmiech będzie towarzyszył paniom nie tylko dzisiaj, ale przez cały czas. Natomiast torebki będą pełne pieniędzy - tego wszystkiego życzył Ryszard Stus.

Imprezę ożywił reaktywo­

wany zespół wojskowy Wia­

rusy, który powitał uczest­

niczki pieśnią.

-Jadę do ciebie, Krystyno, szybciej niech płynie już czas - śpiewał starszy kapral Zyg­

munt Chojnowski. Panowie odśpiewali także znane star­

szemu pokoleniu: „Słońce niech wschodzi" i „Chabry z poligonu".

Organizatorzy przygoto­

wali dla uczestniczek na­

grody, jedną z nich było za­

proszenie na zabiegi kosmetyczne. Otrz^^ła je

Krystyna Łuczkowska, posia­

daczka najdłuższych, 120- -centymetrowych włosów.

-10 lat hodowałam włosy, nie mam zamiaru ich ob­

cinać. Z nagrody jestem nie­

zmiernie dumna. Tradycja nakazuje mi zapuszczać włosy, bo pochodzę z Ma­

zowsza, a tam każda kobieta może się takimi pochwalić - powiedziała nam Krystyna Łuczkowska.

Podczas imprezy soleni- zantki z Rynku Rybackiego przeszły ulicą Mostnika w kierunku Sienkiewicza.

Uroczyście otworzyły Salon Urody Krystyna i SPA Bożena przy ulicy Mostnika, przystroiły pomnik Bogu­

sława X, a Henryka Sienkie­

wicza mianowały Patronem Mężów Krystyn.

Na zakończenie imprezy zostały zaproszone przez or­

ganizatorkę na pyszne ciasto i gorącą kawę do Gastro­

nomii Słupskiej Bożeny Ho- łowienko.

Skąd pomysł na obchody imienin w Słupsku Krystyny i Bożeny?

- Pomysł narodził się 15

lat temu. Jego pomysło­

dawcą jest dziennikarka Krystyna Bochenek, która zainspirowała mnie do wspólnych obchodów imienin Krystyn w naszym mieście, a doszły do nich Bożeny - tłumaczy Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

- Organizacja takich imprez sprawia mi wiele radości. I mam nadzieję, że udziela się innym - dodaje. *

(NELA, MS)

BACZFI IZDj NA

www.gp24.pl

Młodzi kucharce z gastronomika wywalczyli podium w konkursie kulinarnym

OKLASKI Angelika Ongirska i Bartosz Konieczny, uczniowie klasy trzeciej Technikum Gastronomicznego w Zespleł Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Słupsku, w sobotę wywalczyli trzecie miejsce podczas finału Ogólnopolskiego Konkursu Kulinarnego „ Tradycyjne Produkty - Nowoczesna Kuchnia Polska".

Konkurs odbył się w znanej warszawskiej restau­

racji Kręglickich „Forteca".

Zorganizowany został w ra­

mach programu informa­

cyjno-edukacyjnego dla pi­

ęćdziesięciu szkół gastronomicznych z pięciu województw (mazowiec­

kiego, małopolskiego, dolno­

śląskiego, wielkopolskiego i pomorskiego), które zgłosiły się do programu.

Reprezentacja ZSP nr 1 znalazła się w finale dzięki specjalnie opracowanej re­

cepturze zakąski, dania głównego oraz deseru z wy­

korzystaniem tradycyjnych produktów naszego regionu.

Młodzi kucharze ze Słupska zaproponowali wy­

korzystanie gęsi pomorskiej, sera camembert „Słupski Chłopczyk" i truskawki ka­

szubskiej.

Propozycje uczniów oce­

niało jury złożone z kucharzy prowadzących projekt pod kierunkiem przewodni­

czącego Piotra Adamczew­

skiego, znanego krytyka kuli­

narnego i autora książek.

Oceniano przede wszystkim sposób wykorzy­

stania w przepisach pro­

duktów regionalnych, opis ich pochodzenia i znaczenia dla regionu, pomysłowość receptur oraz sam smak po­

traw.

- Konkurencja w tym kon­

kursie była bardzo silna, ale nasi uczniowie sprawili się bardzo dobrze. Dzięki temu,

że zajęli trzecie miejsce, w nagrodę będą odbywać mie­

sięczne, bezpłatne praktyki pod okiem znanych szefów kuchni.

r

cenniejszą To dla nich jest naj­ nagrodą - mówi Aldona Pląska, dyr. adą ZSP nr 1 w Słupsku.

[BIGHIEW MARECKI

Z żalem zawiadamiamy, że w dniu 8 marca 2012 r. zmarła

ś P . Bożena Karczewska

Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona 13 marca br. o godz. 10.00 w kościele św. Krzyża

w Poznaniu przy ul. Częstochowskiej 16.

Pogrzeb o godz. 11.30 na cmentarzu górniczym w Poznaniu. Rodzina „ , .

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 9 marca 2012 roku odszedł w wieku 72 lat

nasz kochany Mąż, Brat i Wujek

ś p Roman Danilewicz

Msza św. odprawiona zostanie

w dniu 13 marca 2012 roku o godz. 8.00 w kościele pw. Św. Faustyny w Słupsku. Wyprowadzenie urny z prochami Zmarłego na Stary Cmentarz nastąpi tego samego dnia o godz. 14.50 spod głównej bramy

cmentarza przy ul. Obrońców Wybrzeża.

Pogrążona w smutku Rodzina

„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych " =^s

„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych " =^s

Wyrazy głębokiego współczucia dla

Grzegorza Ferlina

z powodu śmierci

Matki

składają

Burmistrz Kępic- Magdalena Gryko wraz z pracownikami Urzędu Miejskiego w Kępicach

^

*L=

174512K03A ^

(5)

Aktua izowanych w ciągu dnia raportów pogodowych oraz o stanie dróg szukaj na

www.gp24.pl

Słips

www.gp24.pl Głos Pomorza poniedzia 12 marca 2012 r

Firma przeprasza za smród

Z MIASTA Przepraszam wszystkich, którzy poczuli dyskomfort z powodu odczuwania w ostatnich dniach odoru na terenie miasta - powiedział Andrzej Wojtowicz, prezes spółki Wodociągi Słupsk.

Zbigniew Marecki

zbiqniew.marecki@mediaeqionalne.pl

Po wielu sygnałach ze strony naszych czytelników szefowie spółki Wodociągi przyznali, że w ostatnich dniach kurtyna antyodorowa w słupskiej oczyszczalni ścieków nie funkcjonowała właściwie. Na ten temat roz­

mawiano także w miniony piątek podczas spotkania prezesa Wodociągów Słupsk z mieszkańcami ulicy Bor-

chardta i Portowej. Podczas dyskusji prezes Wojtowicz obiecywał, że razem ze swo­

imi współpracownikami bę­

dzie podejmował różne dzia­

łania zmierzające do ograni­

czenia przykrych zapachów.

Prezes wyjaśnił nam, że przyczyn tej sytuacji było ostatnio kilka.

-To było dla nas nowe do­

świadczenie, bo okazało się, że zimą, gdy temperatura spadała poniżej minus 20 stopni Celsjusza, zamarzały Sbspsk, sobota g e d z m a 1% al. 3 Maja

Shipszaanka kierująca citroenem cS jechała ul. Wolności w stronę 3 Maja. Straciła panowanie nad autem i samochód przejechał wy­

sepkę, ściął dwa znaki drogowe, przejechał na lewą stronę drogi, potem pokonał chodnik na skos, zrył trawnik, ale szczęśliwie minął barierkę na skarpie przy wiadukcie. Dzięki temu, że auto zatrzymało się na biegnących tamtędy rurach ciepłowniczy*, nie runęło ze skarpy. Na miejsce przyjechała polkja i karetka pogotowia. Nikomu nic się nie stało, chociaż mogło skończyć się źle. Przyczyny kolizji wy­

jaśnia polkja. (BER)

FOT. KAMIL NAGÓREK

Stłuczka z autem prezydenta Słupska

Do zdarzenia doszło w so­

botę w południe na ul. Szcze­

cińskiej. Na szczęście ni­

komu nic się nie stało, skutki odczuły jednak auta, w tym renault laguna coupe nale­

żące do Macieja Kobyliń­

skiego, prezydenta Słupska.

- Najpierw jadący w stronę Kobylnicy kierowca mercedesa zasygnalizował skręt w lewo. Było to na wy­

sokości komisu i myjni sa­

mochodowej - relacjonuje Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Za merce­

desem zatrzymał się drugi pojazd. Trzecim - renault je­

chał prezydent Słupska Ma­

ciej Kobyliński. Ten pojazd także się zatrzymał. Jednak jadący za nim kierowca ko­

lejnego auta nie zachował

bezpiecznej odległości i wskutek nieostrożnej jazdy uderzył w tył auta prezy­

denta.

W sobotę rzecznik policji informował, że prezydent je­

chał z kierowcą służbowym autem. Temu zaprzeczył rzecznik prezydenta Dawid Zielkowski. - Prezydent jechał prywatnym autem. Sam kie­

rował. Z tyłu ktoś nie wyha­

mował, ale to była lekka stłuczka - powiedział rzecznik.

Wczoraj Robert Czerwiń­

ski sprostował swoją pierwszą informację. - Rze­

czywiście renault oyło pry-' watne - wyjaśnił. - Sprawca kolizji dostał mandat w wy­

sokości 320 złotych.

(BER)

rurki, które rozprowadzały wodę z substancją che­

miczną o działaniu antyodo- rowym. W efekcie instalacja nie działała tak, jak powinna.

Jednocześnie ta substancja tworzyła z wodą żel, z którym nie radziły sobie pompy. To oznacza, że w takich warun­

kach instalacja antyodorowa musi być podgrzewana. Mu­

simy więc rozważyć kolejne inwestycje - tłumaczy prezes Wojtowicz.

Nie wyklucza także tego,

że mieszanki kompostowe były wykonywane z mate­

riałów zbyt mokrych, co po­

wodowało, że wydawały one z siebie silniejszy fetor.

- Przeprowadziłem już rozmowy dyscyplinujące z pracownikami. Jednocześnie poprawia się pogoda. Te wszystkie działania pozwolą nam zapanować nad odorem. Moim zdaniem na tle innych aglomeracji u nas i tak nie jest najgorzej.

Będziemy robić wszystko,

aby było jeszcze lepiej - do­

daje prezes Wojtowicz.

Jego wyjaśnienia jednak nie zadowalają wszystkich zainteresowanych. Jarosław Szczucki, mieszkaniec ul.

Borchardta, który razem za sąsiadami walczy z fetorem od wielu miesięcy, uważa, że tłumaczenia prezesa nie wy­

jaśniają prawdy, bo smród z kompostowni czuć o d dawna i nie tylko w okresie zimowym.

- Latem z tego powodu

rzadko otwieramy okna.

Zwłaszcza w nocy z powodu smrodu nie można otwierać okien - przekonuje Szczucki.

Czy tą sprawą nie mogłaby się zająć słupska delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska ? - Do tej pory w naszym państwie nie ustalono jeszcze norm dopuszczalnego poziomu odoru i kar za jego przekra­

czanie - zamyka temat Zyg­

munt Śliwa, dyr. delegatury WIOŚ w Słupsku. $

Auto zatrzymało się na rurach Do zgłoszenia wystarczy jeden kupon lub SMS

HIPOKRATES 2012 Czekamy na zgłoszenia kandydatów do naszego plebiscytu. Uwaga, to jeszcze nie jest głosowanie!

Do zgłoszenia wystarczy wysłanie jednego kuponu lub SMS-a.

Od tygodnia namawiamy czytelników do udziału w wyborze najpopularniej­

szego lekarza, najpopular­

niejszej pielęgniarki lub po­

łożnej, przyjaznej placówki medycznej i przyjaznej ap­

teki.

Wybieramy najlepszych, bo wierzymy, że w regionie coraz więcej dobrego w słu­

żbie zdrowia się dzieje.

Zasady zgłaszania kandy­

datów prezentujemy poniżej i czekamy na znoszenia do 22 marca.

I przypominamy, to jeszcze nie jest głosowanie, więc zgłoszenia kandydatów do udziału w plebiscycie wy­

starczy wysłać na jednym ku­

ponie lub jednym SMS-em.

Dopiero po 22 marca przedstawimy pełne listy kandydatów i od 30 marca do 29 kwietnia będzie trwało glosowanie.

Całemu plebiscytowi bę­

dzie towarzyszył cykl arty­

kułów i poradników o służbie zdrowia w regionie. Jesteśmy oczywiście ciekawi, o czym najbardziej chcieliby Pa­

ństwo przeczytać. Swoje su­

gestie możecie przesyłać na adres: monika.zacharzews- ka@mediaregionalne.pl.

Oczywiście po zweryfiko­

waniu kandydatów do ka­

żdego z tytułów wszystkich

ich zaprezentujemy na ła­

mach Głosu.

Laureaci zostaną uhono­

rowani dyplomami i statuet­

kami na uroczystej gali.

Oprócz tego zdobywcy ty­

tułów najpopularniejszego lekarza i najpopularniejszej pielęgniarki lub położnej w nagrodę wyjadą do SPA

(NIK)

COJfflNENTAL SŁUPSK

JN7Z

Zgłoś kandydata

• na kuponie Zgłoszenia kandy­

datów będą przyjmowane od 2 marca 2012 r. do 22 marca 2012 r.

włącznie.

Zgłoszenia można dokonać na ku­

ponie zgłoszeniowym wyciętym z dziennika lub pobranym ze strony serwisu internetowego. Wype­

łniony i podpisany kupon zgłosze­

niowy można dostarczać osobiście, listownie lub mailowo. W tym ostatnim przypadku konieczne jest przesłanie skanu lub zdjęcia podpi­

sanego kuponu.

Kupony zgłoszeniowe należy prze­

słać pocztą elektroniczną na adres mailowy plebiscyt@gp24.pl (wpi­

sując w temacie wiadomości Hipo- krates) lub przynieść osobiście, lub wysłać pocztą na adres: „Głos Po­

morza", ul. H. Pobożnego 19,76- 200 Słupsk z dopiskiem „Hipo- krates".

Wypełniony czytelnie kupon musi być czytelnie podpisany i zawierać numer telefonu osoby zgłaszającej w celu możliwości dokonania wery­

fikacji zgłoszenia.

• SMS-em Kandydatów można zgłaszać także, wysyłając wiado­

mość SMS do dnia 22 marca 2012 r.

(do godz. 12.00) na numer telefonu 71466 o treści:

zgłoszenie lekarza

GP.LEKARZ imię i nazwisko kandy­

data, specjalność, miasto, nazwa placówki, z którą jest związany np. GP.LEKARZ Jan Kowalski, sto­

matolog, Słupsk, Szpital Miejski zgłoszenie pielęgniarki lub położnej GP.PIEL imię i nazwisko kandydatki, miasto, nazwa placówki, z którą jest związana

np. GP.PIEL Anna Kowalska, Słupsk, Szpital Miejski

zgłoszenie placówki medyczne) GP.PLMEO nazwa placówki, miasto np. GP.PLMED Sanitas, Ustka zgłoszenie apteld

GP.APTEKA nazwa apteki, miasto np. GP.APTEKA Miejska, Słupsk Koszt wysłania jednego SMS-a (o treści do 160 znaków) wynosi 1,23 złz VAT.

+ HIPOKRATES

GŁOS POMORZA

Najpopularniejszy Lekarz 2012

(Imię i nazwisko lekarza, miejscowość, specjalizacja)

Najpopularniejsza Pielęgniarka i Położna 2012

(Imię i nazwisko, placówka, miejscowość)

Przychodnia przyjazna pacjentom

(Nazwa, miejscowość)

Apteka przyjazna pacjentom

(Nazwa, miejscowość)

Imię I nazwisko osoby zgłaszającej

Oświadczam, n zgadzam się na wykorzystywanie mokk danych osobowych dla celów reataql konkursu Hipokrates 2012.ptzez Media Regionalne Sp zna Ochrona danych osobowych przez Media Regionalne Sp. zo o.

(z siedziba wtotszawie. uLProsta 51) jest administratorem bazy danych osobowych. Udostępniane dane y chromom zgodnie z ustawą a ochronie danych osobowych z dnia 29 sierpnia 1*7;. (tj. Dz.U.

z 2002, w 101. poz. 926 z późn. zm.). Udostępniający ma prawo do wglądu, zmian/y i runięcia danych osobowych z bazy spółki Media Regionalne. Udostępnianie danych jest dobrowolne.

Data i podpis...

R E K L A M A

Działasz w branży turystycznej?

Przygotowujesz się do sezonu letniego?

Chcesz pozyskać klientów z Poznania, Wrocławia lub Bydgoszczy?

Zamieść reklamę w„Turystycznych Perłach Pomorza" - prestiżowym Więcej informacji:

wydaniu, z wieloletnią tradycją, promującą wypoczynek w naszym regionie. ludwika.dabrowska@mediaregionalne.pl, tel. kom +48 519 503 524

Cytaty

Powiązane dokumenty

ceny wywoławczej. Wadium wpłacone przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości, a wadium wpłacone przez pozostałe osoby

Wadium wpłacone przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości, a wadium wpłacone przez pozostałe osoby zwraca się nie

Wadium wpłacone przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zali- cza się na poczet ceny nabycia nieruchomości, a wadium wpłacone przez po- zostałe osoby zwraca się

Wadium wpłacone przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości, a wa- dium wpłacone przez pozostałe osoby zwraca się nie

Wadium wpłacone przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości, a wadium wpłacone przez pozostałe osoby zwraca się nie

Wadium zwraca się w terminie do 3 dni od daty przetargu, a wpłacone przez uczestnika, który przetarg wygrał zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości.. Wadium ulega

Wadium wniesione przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości. Warunkiem dopuszczenia do uczestnictwa w przetargu

Wadium wniesione przez uczestnika przetargu, który wygrał przetarg (został wyłoniony w przetargu jako nabywca Nieruchomości), zalicza się na poczet ceny netto nabycia