• Nie Znaleziono Wyników

Przegląd Elektrotechniczny, R. 14, Z. 14

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przegląd Elektrotechniczny, R. 14, Z. 14"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Opłata p o c zto w a u iszczon a ryczałtem .

Przegląd

R o k XIV. v p 7 P a i a n z e s z y t u

Elektrotechniczny

organ Stowarzyszenia EleKtryKów Polskich

z dodatkiem Przeglądu Radiotechnicznego, ogłaszanego staraniem Sekcji RadioteelinieziBl S.E.P.

Wychodzi 1 i 15 każdego miesiąca. o o o Cena zeszytu 1.50 zł.

PRZEDPŁATA B iu ra Redakcj* 1 A dm in istracji» W a rs z a w a , C z a c k ie g o ffe 5 m 24, 1 piętro

kwartalnie . . . . zł. 9.— G m ac h S t o w a r z y s z e n ia T e ch n ik ó w ), telefon i * 690-23. Ceny ogłoszeń rocznie ... zł. 3 6 .— A d m in istra cja otwarta cod z. od go d z. 9 do 15 w so b o ty od 9 do 13'/* podaje administracja

za zmianę adresu

(znaczkami pocztowemi) ¿T. 75

R e d a k to r przyjm uje we w torki i piątki od g o d z in y 19-ej do 20-eJ.

Konto JSTs 363 P ocztow ej Kasy O szczęd n ości.

na zapytanie.

o o o Warszawa,

(Czackiego 5) 15

Lipca

1 9 3 2

r. o o o

ASEA

TURBINA PRZECIWPRĘŹNA7STAL 0 MOCY 2 100 kW.

POLSKIE TOWARZYSTWO ELEKTRYCZNE ASEA

Sp. Akc.

Mazowiecka 1 W ARSZAW A Tel. 695-82, 695-60

(2)

P R ZE G L Ą D ELEKTROTECH N ICZN Y

tylko jedynego nieomylnego systemu zmechani­

zowanej manipulacji

ELEKTROWNIE

używają do wykonania

R A C H U N K Ó W D L A A B O N E N T Ó W , L I S T I N K A S O W Y C H , W Y K A Z Ó W , L I S T P Ł A C Y i t. p.

n a j l e p s z e j f r a n c u s k i e j ma s z y n y b i u r o w e j

„ A D R E X “ najprostsza w konstrukcji francuska maszyna do wykonywania powtarzających się tek­

stów, zaoszczędza czas, pieniądze i siły, pra­

cuje nieomylnie i szybko, nie wymaga spraw­

dzania jest T A N I A i stanowi maksymalne uproszczenie prac w biurze każdej elektrowni

W sz e lk ic h m m m t inform acji udziela:

T O W . H A N D L O W E

7 \ D R E X

S p . Z O. O.

W arszawa, Marszałkowska 60. Tel. 8-23-81

Powszechne Towarzystwo Elektryczne AEG

Sp. z ogr. odp.

W A R S Z A W A , K R A K O W SK IE - P R ZE D M . 16-18

KATO W ICE KRAKÓW LW Ó W ŁÓDŹ

Marjacka 23. Basztowa 10. Kopernika 9/II. Piotrkowska 165.

POZNAŃ SOSNOWIEC GDYNIA

Matejki 5. Warszawska 6. Ś-to Jańska róg Derdowskiego

W ŁASNA FABRYKA W ŁAGIEWNIKACH (G órny Śląsk)

Nowy samoczynny ochronny łącznik olejowy do silników

T y p MSBO

od 2,5 do 60 A m p . 500 V.

W łączanie i w yłączanie z oddali zapom ocą przycisków.

W yzw alanie nadmiarowe zapom ocą w yzw alaczy ciepl­

nych. Z a b e z p i e c z e n i e przed zwarciem zapomocą

w yzw alaczy magnetycznych. W yzwalanie zanikowe. Na

żądanie w yzw alacz chroniący od w ypadkow ych porażeń

(Heinisch Riedl). W ysoka m oc odłączalna. Niska cena.

(3)

PRZEGLĄD ELEKTROTECHNICZNY

ZAKŁADY AKUMULATOROWE

SY ST E M U

99 TUDOR“ S p . A K c .

C E N T R A L A :

W ARSZAW A,

Ul.

Złota 35.

Tel. 404-94, 617-45, 329-46 I 721-74.

O D D Z I A Ł Y :

BydgOSZCZ! ul. Śląska 13. T elefon 13-7?

Katowice, ul. Św. Pawła 6. Telefon 26-50.

Lw6w, ul Nabielaka 21, T elefon 52-35.

Poznań, ul. Mostowa 4. T elefon 11-67.

WŁASNA FABRYKA W PIASTOWIE, st. kol. Pruszków.

Stacja do ładowania — Warszawa, ul. Złota 35, tal. 404-94.

AKUMULATORY STACYJNE I PRZENOŚNE ORYGINALNE SYSTEMU „TU DO R“

Baterje do radjo, do telegrafów I telefonów.

Akumulatory do starterów samochodowych.

Akumulatory do lokomotyw, wózków elektrycznych I wagonów motorowych.

Akumulatory do oświetlenia wagonów kolejowych.

Nagroda Państwowa I Wielki Medal Srebrny na P.W.K. Kosztorysy 1 cannlkl na tgdanle.

Idealna ochrona

silników i instalacyj elektrycznych

p r z e z

60 III KM t. 500 V

Wyłączniki samoczynne

wg. licencji Voigt & Haeffner Typ K M t — powietrzne Typ VHt — olejowe

FABRYKA APARATÓW ELEKTRYCZNYCH

S. KLEIMAN i S -w ie

40 III VH t- 550 V W arszawa: Okopowa 19» tel. 734-26» 683-77» 734-53

(4)

P R Z E G L Ą D ELEKTROTECH N ICZN Y

S K O D A

W a r s z a w a ,

Zgoda 7

telefon 260-05 610-44

2 silniki asynchroniczne

a 110 KM. 1500 obr/m. 3000 V z wirnikami krótkozwarteml, dwuklatkowemi i stojnlkami spawanemi —

Wykonane w fabryce Warszawskiej dla cukrowni Witaszyce — — —

P O L S K A K O B R A ”

- I M P R E G N A C J A D R Z E W A

1 1

W A R S Z A W A MARSZAŁKOW SKA 94 T E L E F O N 769-94

N A J T A Ń S Z A I N A J S K U T E C Z N I E J S Z A M ^ T O D A J i O N S E R W A C J I l D R Z E W A

K O B R A można im pregnować słupy, podkłady i wszelkie materjały drzew ne sosnowe, św ierkow e lub jodłow e tak świeżo ścięte, jak i suche, bez konieczności prze­

wożenia ich do zakładów impregnacyjnych.

K O B R A można im pregnować słupy już ustawione na linjach,

K O B R Ę stosują od roku 1928 Ministerstwa: Poczt i Telegrafów, Komunikacji, Rolnictwa, Spraw W ojskow ych, Instytucje Sam orządowe, prywatne przedsiębiorstwa elektryczne i wiele innych.

D Ł U G O L E T N I A G W A R A N C J A

Oferty, referencje i szczegółow e inform acje na żądanie.

(5)

PRZEGLĄD ELEKTROTECHNICZNY

O R G A N ST O W A R Z Y SZ E N IA E L E K T R Y K Ó W POLSKICH

pod naczelnym kierunkiem prof. M. PO ŻARYSK IEG O .

Rok XIV. 15 Lipca 1932 r. Zeszyt 14.

Redaktor inż. W A C Ł A W PA W Ł O W S K I Warszawa, Czackiego 5, teł. 690-23.

TRANSFIGURACJA TRÓJKĄTA N A GWIAZDĘ Z UWZGLĘDNIENIEM SEM-cznych.

Prof. Dr. Inż. Stanisław Fryzę.

(D okończenie).

w zastosowaniach do obliczeń w zory I i II, podane na początku, są łatw iejsze do spamiętania, mają bowiem analogiczny układ liczników. O trzy­

many jednak na końcu wynik, że trzy SEM -czne trójkąta dadzą się stransfigurować na dwie SEM - czne w gwieździe, jest prostszy i przedstawia je ­ den z przypadków następujących dwu praw ogól­

nych:

P ow yższe dwa twierdzenia ogólne, zilustrowa­

ne na rys.

1 0

,

1 1

i

1 2

, przedstaw iających obw ody o czterech w ęzłach głównych, będą dowiedzione

W

pracy oddzielnej p. t. ,,Ogólna teorja transfigu- racji obw odów elektrycznych".

Rozważania pow yższe są oczyw iście ważne także dla obw odów prądów sinusoidalnych w sta­

nach ustalonych, w przypadkach, w których wolno

Rys. 10. Rys. 11. Rys. 12.

2) Twierdzenie to mówi odnośnie do n = 3, że dow ol­

ny obwód o 3 w ęzłach głównych, a więc i gwiazda, da się stranfigurować na 3-bok zupełny czyli trójkąt, Transfigu- racja taka nie ma jednak praktycznego znaczenia, w prak­

tyce bowiem stosuje się transfigurację w odwrotnym kierun­

ku, t, j. z trójkąta na gwiazdę.

Rys 13.

O znacza E 1 E z E 3 SEM -czne generatora, a

■'A A

^ ^ im p e d a n c je poszczególnych jego faz połączonych w trójkąt, to równoważna gwiazda, zastępująca ten I. D ow olny obw ód prądu stałego o n węzłach

głównych i s SEM -cznych dowolnie rozm ieszczo­

nych (rys. 10) da się zastąpić innym, elektryczn ie równoważnym obwodem o n w ęzłach i n-1 SEM- cznych. w łączonych p rzy tych w ęzłach (rys. 1 1

).

Opory obwodu równoważnego nie zależą zupełnie od wartości i rozm ieszczenia SE M -cznych w ob­

wodzie pierwotnym. SEM -czne w obw odzie rów ­ noważnym zależą izarówno o d SE M -cznych jak i oporów obw odu pierwotnego.

II. D ow olny obw ód prądu stałego o n w ęzłach głównych i s SEM -cznych dowolnie rozm ieszczo­

nych (rys.

1 0

) da się zastąpić n-kątem zupełnym

° n ^ 2

^ bokach (rys. 12) i (n-1) SEM -cznych p o ­ mieszczonych przy jego w ęzłach głów nych.2)

stosować metodę symboliczną. Tak np. układ 3-fa-

zowy z generatorem i odbiornikami, połączonem i

w trójkąt (rys. 13), można stransfigurować na

równoważny układ gwiazdowy (rys. 14).

(6)

374 P R ZE G L Ą D ELEKTROTECH N ICZN Y Nr 14

trójkąt, zawierać będzie trzy SEM -czne Ej E2 E g

A A

i trzy im pedancje Zx Z 2 Z 3 o wartościach*) E 2Z3 E3Z2

Ej. =

E , =

Z l-\ ~ ¿2~\~ Z3 4 4 4 4

Ż *

4 + 4 -j- 4

4 4 4 4 Z3

Ei Z2

- 4 4 4 4 4 -f- 4

Z 2: 4 . Ż i Z\ -(- Z2

"b 4

4 • 4 ___

4

4

Ż

2

4 Ż

3

P ow yższe w zory doznają uproszczenia, gdy założym y, że im pedancje generatora są równe:

Z i = Z3 — Z

3

Z.

E,

E„ =

Z ( E „ — E3) _ 1

3 Ź

3

Z ( 4 E j ) _ _ 1

3

1 3

Z

4 4 - 4 )

3

Z

( 4 4 ) »

( 4 - 4 ) ,

( 4 4 ),

1 *

z

2

= 4 : £

zs = ~ z

P o stransfigurowaniu także trójkąta obciążeń

{W 1 W2 W 3) na gw iazdę rów now ażną (WXiW 2 W 3),

otrzym am y układ o trzech rów noległych gałęziach (rys. 15), w którym obliczenie rozpływ u prądów uskutecznić można m etodą podaną przezemnie w pracy „S iła elektrom otryczna zastępcza w obw o­

dach elektrycznych“ (P. E. 1931 zeszyt 14), Interesującem jest, że w przypadku, gdy trój­

kąt zawiera trzy j ednakowe SEM -czne E 1 = E 2 =

A A

= E 3 = E i

trzy równe impedancje Z\ — 4 = 4 = Z,

*) Litery rondowe na rys. 14 i 15 zostały w tekście wydrukowane tłustemi czcionkami.

równoważna mu gwiazda nie zawiera wcale SEM - cznych, wypada bowiem w tedy:

E j = 0, E

2

= 0, E

3

= 0.

Odnosi się to zarówno do prądu stałego, jak i zmiennego sinusoidalnego (w stanach ustalo­

nych)

M am y tu przypadek, gdzie trójkąt, zawiera­

jący SEM -czne jest równoważny gwieździe oporo­

w ej, pozbawionej SEM -cznych!

Ponieważ gwiazda taka nie może dostarczać na zewnątrz (przez swe w ęzły główne) żadnego prądu, przeto i trójkąt równoważny, a zawierają­

cy SEM -czne nie dostarczy prądu na zewnątrz, obojętnie jakie i jak skombinowane opory załą­

czone będą na jego w ęzły główne. Pochodzi to stąd, że w takim trójkącie o równych E i Z napięcia m iędzy dwoma dowolnemi węzłami są równe zeru.

Układ ten nie jest oczyw iście identyczny z układem generatora prądu zmiennego trójfazow e­

go. W uzwojeniach generatora działają bowiem trzy siły elektrom otoryczne, równe wprawdzie co

do wielkości, ale przesunięte w zględem siebie w fazie o 120 . Nie można dla nich napisać równania:

E1 = E 2 = £3

, zatem i różnice (E2 — £ 3), (£ 3— £ x) i [Ei — £ 2) będą różne od zera.

P rzykład zastosowania transfiguracji.

Dany jest układ jak na rys. 13. Mamy obli­

czyć prądy przew odow e

J 2, J 3. W edług Kirch-

hoff'a trzebaby tu ustawić 9 równań o 9 niewia­

domych. Posługując się transfiguracją, można to zadanie znacznie szybciej rozwiązać. C ały rachu­

nek da się przeprow adzić metodą symboliczną, bo siły elektrom otoryczne m ają przebieg sinusoidalny.

Dane:

E i = 110 V

Ś t = 1 1 0 [co s(1 2 0 °)-H sin (1 2 0 ,) ] = ( - 5 5 + / 5 5 j / 3 ) V

4 = 110 [cos (2 4 0 °)+ / sin (240°) ] = ( - 55— / 5 5 |/3) V

W i = (5 — 7

3) ił; W 2= ( 5 + /5 )ii;

# 3

= ( 1 0 - / 2 ) Q

Z1 — Z2— 4 — Zg— (0,3 -|- 7

3) ił.

Dla przew odów łączących przyjm ujem y d o­

wolnie:

Zip

= 0,9 ił;

z2p = 0,7 ił; z ip = (0,9 — 7

0,5) ił;

Transfigurujemy trójkąt generatora na gwiaz­

dę:

E j =

3

( 4 - 4 ) = / V

E 2=

3

( 4 - 4 ) = ( - 55 - ; V

4 = i ( 4 - 4 ) = i +

3— 3 ^ ^2) ( T 5 5

- / - 55-^ V

Ż 1 = Ż t = ± l = Źt = - ^ - = ^ ^

= (

0

,

1 + 7 1

) ił

(7)

Nr 14 PR ZE G L Ą D ELEKTROTECH N ICZN Y 375

Następnie transfigurujemy trójkąt odbiornika U nas będzie

na gwiazdę:

1

^ =

W 2 W 3

= (5 + /5 ) ( 1 0 - / 2 ) = Y = 4 + 7 3 + 3 - / 1 + 3 + /1 =

0 ) 7 6

” '

° ’ 1 2

1 W i + W ^ + W s 5 / 3 + 5 + / 5 + 10

/ 2 .

1

= (3 + / 2) SI 0 7 6 + 7 0 4 2 = (1’2 8 3 7 8 + / ° ’2027) w = ^ ( 1 0 - / 2 ) ( 5 - / 3 )

2

. Ł / = (1 ,2 8 3 7 8 + /0 ,2 0 2 7 /X

2 W i + W 2+ W 3 2 0 1 -

/ j j o _

5 5

_ . _ 5 +

5 5

_ , _ 5 5 _

U7 W L (S — i 3) (=; + /' S) x (

^ 3

I 1 3 |

7 3

= = Oił *= ( 2 + /0 .5 ) a 1 4 + 7 3 " ^ --- 3 = 7 7 --- h 3 + 7 1

W V W + W 3 20 7 7 r 1

Zamieniliśmy w ten sposób nasz pierwotny CZY^

układ na układ, przedstawiony na rys. 15, przyczem

U ,

(23,932 — / 41,5812) im pedancje poszczególnych trzech gałęzi układu______________ ______ t_3______________________

wynoszą:

7 7

_ l + i w — / V

- 0

--- L (2 3 ,9 3 2 -/4 1 ,5 8 1 2 ) Z

7

_ Z g + zlp + W x _ E, — U V 3 7 3

= 0 , 1 + / 1 + 0 , 9 + 3 + / 2 = (4 1 / 3 ) ii + — 4 + / 3 Ż

/ 7

= Ż g + z2p - W , = ^ 7 3 " ( + 4 ,7 8 7 + /9 ,0 3 5 )

=

0

,

1

+ /

1

+

0

,7 +

2

,

2 - / 2

= ( 3 - / 1 ) Si ---

Ł » - Ż , + i „ + W , = . * * - 5 5 - / ^ - r + , 9 3 2 - / 4 1 , 5 8 1 2 )

— 0,1 + / 1 + 0,9 — / 0,5 + 2 + / 0,5 = (3 + / 1 ) ii + — ~+r — o • <

Napięcie U m iędzy punktami I i II oblicza się y —

z w z o r u :s). — * 1 11,472 / 5,315)

(7 = Ż | 4 L + i ?- + i :L| * . 55 — /

-5 5 1

(2 3 ,9 3 2 -/4 1 ,5 8 1 2 )

\ Ż / ^ Z // ^ Ż j

j _ E3

- t / i 7 3 73

gdzie — Ż m 3 + /1

1 ^ 7 3 (6,685 + / 3,72)

1 ,____ 1 L 1

'i ' ■* 1

-r Sprawdzenie (według I prawa K irchhoff‘a ) :

Z / Z / / Z / / /

+ + + + + --

3) P. cytowaną poprzednio rozprawę: „SE M -czna za­

stępcza...1.

= 7 3 (4 ,7 8 7 -1 1 ,4 7 2 + 6 ,6 8 5 + /9 ,0 3 5 - /5 ,3 1 5 - /3 ,7 2 )= 0

ZRZESZONE ELEKTROWNIE W ROKU 1931.

W dniu 5 kwietnia 1932 roku od b yło się W alne Zgromadzenie Członków Związ­

ku Elektrowni Polskich. Zgromadzenie zaszczycili swą obecnością Pan Minister Robót Publicznych, inż. A. Kiihn, oraz Pan Naczelnik W ydziału Elektrycznego, inż. K. Siwicki.

O działalności Związku w roku ubiegłym sprawę zdawał w imieniu Rady Związku p.

d 7 r. M. K u ź m i c k i. Sprawozdanie poniżej zamieszczamy.

Na dzień

1

stycznia 1932 roku Zw iązek E lek­

trowni liczy ł 99 członków , reprezentujących m oc zainstalowanych maszyn w w ysok ości 478 032 kW , co przy szacow aniu w artości

1

k W na z ło ­ tych 1 200 — stanow ić będzie kapitał o k o ło 575 m iljonów złotych. Z reguły do Związku należą zakłady elektryczne sam odzielne, które w ytw a ­ rzają lub rozdzielają energję elektryczną dla p o ­ trzeb osób trzecich. W organizacji zjednoczone są prawie wszystkie elektrow nie sam odzielne w P ol­

sce o m ocy ponad

1 0 0 0

kW , z wyjątkiem elektro­

wni w Łodzi, P łocku i Grodnie.

Udział sił jest następujący: 62 elektrow nie komunalne reprezentują 149 046 kW m ocy insta­

lowanej, posiadają 104 głosy na W alnem Zgrom a­

dzeniu, mają 7 delegatów w Radzie Związku; 36 elektrow ni pryw atnych o łącznej m ocy 273 962 k W dysponują na W alnem Zgromadzeniu 96 g ło ­ sami, mając w Radzie Związku rów nież 7 delega­

tów ; pozatem do Związku należy Państwow a F a­

bryka Z w iązków A zotow y ch w C horzow ie z pra­

wem jednego głosu na zgrom adzeniach członków . Zatrzymajmy się chw ilę na rozważaniach, co zgotow ał ubiegły rok 1931 dla zrzeszonych w Zw iązku przedsiębiorstw ?

P od w zględem zapotrzebow ania energji — • . elektrow nie duże, w ytw arzające ponad

1 0

m iljo­

nów kW h rocznie, um ieściły 825 m iljonów kW h

(8)

376 P R Z E G L Ą D E LEK TRO TECH N ICZN Y Nr 14 zamiast 848 m iljonów w roku 1930; elektrow nie

średnie, o w ytw órczości od

1

do

1 0

m iljonów kW h rocznie, w ytw orzyły i zakupiły razem 119 miljo­

nów kW h zamiast

1 1 0

m iljonów z roku 1930. Inne elektrow nie ze względu na swą nieznaczną pro­

dukcję nie w pływ ają na wynik.

Z przytoczon ych liczb wynika, że pod w zglę­

dem w y tw órczości elektrow ni zrzeszonych rok 1931 zaznaczył się zw iększeniem produkcji w elek ­ trowniach średnich o + 7 ,8 % i zmniejszeniem w elektrow niach dużych o — 1,5%.

G dyby z pośród dużych elektrow ni w yłączyć dw ie elektrow nie chorzow skie, t. j. Elektrow nię O kręgow ą O. K. W . i Państwow ą Fabrykę Zw iąz­

k ów A zotow ych , jako elektrow nie najbardziej związane z ogólnym stanem przemysłu, w ów czas wymiana energji reszty (13) dużych elektrow ni przedstaw iałaby się, jak następuje:

rok 1929 — 399,7 m iljonów kW h rok 1930 — 414,3 m iljonów kW h rok 1931 — 416,5 m iljonów kW h

A w ięc i tutaj zauw ażyć da się w zrost za p o­

trzebowania, ch oć bardzo nieznaczny.

N aogół można pow iedzieć, że w produkcji swej elektrownie zrzeszone rok 1931 zakończyły minimalnemi stratami. Strata polega głów nie na tem, iż nie b y ło przyrostu spodziew anego, który przy niskim stopniu zelektryfikow ania kraju jest zaw sze usprawiedliwiony. Pamiętamy przecież, że całkow ita w y tw órczość energji elektrycznej w P olsce w roku 1926 w zrosła o + 1 2 ,3 % , w roku 1927 — o + 2 0 ,1 % , w roku 1928 — o + 9 ,3 % , w roku 1929 — o + 1 7 ,2 % w stosunku do roku p o ­ przedzającego. R ok 1930 b y ł zwrotnym, w ykazał bow iem zmniejszenie o — 5,2% , rok 1931 jeszcze bardziej przyczynił się do spadku produkcji (ok o­

ło 7,5% ).

Jeżeli chodzi o stronę finansową, to w pływ y elektrow ni zrzeszonych w roku 1931 nie uległy większym zmianom w porównaniu do roku 1930.

Elektrow nie prywatne wykazują zmniejszenie w pływ ów o — 0,4% , elektrow nie komunalne zw iększenie w pływ ów o + 3 ,5 % , Niema w ięc du­

żych różnic.

Natomiast trzeba zaznaczyć, że sytuacja fi­

nansowa przedsiębiorstw pogorszyła się. E lek­

trownie prywatne zmuszone b yły do w iększych inw estycyj w dziale sieci rozdzielczych, gdyż sp o­

życie energji na poszczególn ego odbiorcę zmniej­

szyło się, w wyniku w ięc rentow ność pogorszyła się; elektrow nie komunalne oprócz trosk inw esty­

cyjnych m iały kłopot ze swem i władzam i przeło- żonemi, magistratami, które zabierały w pływ y elektrow ni na ogólne potrzeby gminy i w ten sp o­

sób utrudniały normalną, gospodarkę przedsię­

biorstwa.

R ok 1931 b y ł zatem lokiem w egetacji, a nie rozw oju gospodarki elektrycznej.

W związku z tem zaszła gw ałtow niejsza p o ­ trzeba zw rócenia uwagi na sprawę rozszerzenia zbytu energji elektrycznej. Kraje zagraniczne za­

reagow ały na podobne zjawisko zwiększeniem propagandy nad rozpow szechnieniem zastosow a­

nia energji elektrycznej w gospodarstw ie dom o-

>vem. M yśm y poszli tą samą drogą. Biuro, Zw iąz­

ku już przed paru laty czyniło próby zaintereso­

wania elektrowni zrzeszonych sprawą walki o no­

w e rynki zbytu, utworzona była w ów czas specjal­

na Komisja Propagandowa, w ydaw ano biuletyny

— jednak w w iększości elektrow ni akcja w ów czas nie znalazła żyw szego oddźwięku Z łoży ło się na to szereg przyczyn. Część elektrowni zaledwie mogła nadążyć z inwestycjami, rozszerzeniem sie­

ci, przyłączaniem coraz to now ych odbiorców i, zaabsorbowana ciągłym rozw ojem wszerz, nie zwracała dość uwagi na pracę wgłąb, pracę nad p o ­ większeniem zbytu u odbiorców dawniejszych. Inna część elektrowni była zadowolona z istniejącego stanu rzeczy, sprzedaż bowiem rok rocznie zwięk­

szała się o parę procentów, bez specjalnych w ysił­

ków, bez potrzeby zmiany taryfikacji i bez propa­

gandy.

Tymczasem zbliżył się kryzys gospodarczy.

W zrost spożycia energji elektrycznej przez prze­

mysł zaczął się załam ywać ,spożycie zaś drobnych odbiorców oświetleniowych, mimo wzrostu w licz­

bach bezwzględnych, p oczęło spadać w liczbach względnych, t. j. na jednego odbiorcę.

Liczby, ilustrujące te zjawiska, nie b yły jesz­

cze znane, ale biuro Związku zdawało sobie już sprawę, że taka ew olucja jest nieuchronna, że obo­

wiązkiem elektrowni jest rozpoczęcie poważnej, planowej i upartej walki o swój stan posiadania, i w tem przekonaniu zdecydow ało rozpocząć ener­

giczną pracę propagandową przedewszystkiem wśród kierowników elektrowni.

Tym razem wznowiono działalność Kom isji Propagandowej na nieco innych podstawach orga­

nizacyjnych. D o w spółpracy zaproszono pp. dyr.

B lay‘a z Bielska, dyr. Bereszko z Sosnowca, dyr.

M ajznera z Piotrkowa i dyr. K. Straszewskiego z W arszawy, którzy zagadnieniami propagandowe- mi interesowali się na terenie własnych elektrowni i obiecali stale popierać wysiłki biura Związku.

Utworzony został specjalny referat propagandowy.

Prace rozpoczęto od zebrania danych o istnie­

jącym w Polsce stanie rzeczy i dlatego w ydelego­

wano referenta biura Związku inż. Gołębiow skie­

go do odbycia okólnych podróży celem zaznajom ie­

nia się z poglądami i pracami poszczególnych ele­

ktrowni na miejscu. Odpowiednie sprawozdania opublikowano jako załącznik do protokółu posie­

dzenia Kom isji Propagandowej z dnia 13 lipca 1931 roku.

Na zeszłoroczny Z jazd w Gdyni przygotow a­

no referat inform acyjny o propagandzie, zakończo­

ny wnioskami, które stały się następnie uchwa­

łami:

„X X II W alne Zgromadzenie Członków Związ­

ku Elektrowni Polskich stwierdza, że zrzeszone elektrownie winny przystąpić natychmiast do zor­

ganizowania akcji propagandy zastosowań elek­

tryczności. W roku 1932 elektrownie zrzeszone p o­

stanawiają przeprow adzić kampanję propagando­

wą w sprawie żelazka elektrycznego".

P o Z jeździe akcja „propagandy propagandy", opierając się na uchwale Zjazdu, postępowała co ­ raz dalej i głębiej. W znow iono wydawanie biule­

tynów propagandowych, które wychodzą co dwa tygodnie. Biuletyny utrzymane są na poziom ie p o ­ pularnym, aby b y ły dostępne dla każdego techni­

ka, rozsyłane są bezpłatnie wszystkim członkom

(9)

Nr 14 P R ZE G L Ą D ELEKTROTECH N ICZN Y 377

Związku p o 3 egzemplarze. Zadaniem ich jest bu­

dzić zainteresowanie do spraw propagandy, oświe­

tlać w sposób krytyczny najw ażniejsze zagadnie­

nia z tej dziedziny, podaw ać inform acje o przy­

kładach akcji propagandowej w P olsce i zagranicą.

Sądząc z głosów na posiedzeniach Kom isji P ro­

pagandowej biuletyny znalazły wśród członków Związku przyjęcie przychylne. Ostatnio podjęto w biuletynach cykl artykułów o sprzedaży energji elektrycznej, które m ają oświetlić m ożliwie dokład­

nie zagadnienie racjonalnych taryf dla gospodar­

stwa dom owego. W roku spraw ozdaw czym ukazało się 15 numerów biuletynu.

Nie zaprzestano dalszych objazdów elektro­

wni. W roku spraw ozdaw czym odw iedzono elek­

trownie we Lwowie, Krakowie, Bielsku, Gnieźnie, Wilnie i Toruniu. Pozatem przedstawiciel Związku wziął udział w regjonalnym zjeźd zie elektrowni pomorskich w Żurze w dniach 14 i 15 listopada 1931 r., pośw ięconym zagadnieniom propagandy i taryf oraz w zebraniu odczytow o - pokazowem, urządzonem przez Pom orską Elektrownię K rajow ą Gródek w dniu 23 lutego w Toruniu.

W yniki akcji uświadam iającej referatu propa­

gandy można streścić w paru słow ach: p od cza s„

gdy rok temu zaledwie kilka elektrowni intereso­

wało się zagadnieniem rozpowszechnienia dom o­

wych zastosowań elektryczności, to dziś w odp o­

wiedzi na okólnik Związku przeszło 30 zakładów w yraziło gotow ość udzielenia bliższych danych o swej działalności propagandow ej.

Jeżeli zaś dodatnie wyniki akcji w roku spra­

w ozdawczym nie odzw ierciadlają dostatecznie tego zainteresowania, trzeba to przypisać przedewszyst- kiem trudnościom znalezienia w łaściw ej form y ta­

ryfikacji i obawie przed ryzykiem finansowem.

Kom isja Propagandowa na siedmiu swych p o­

siedzeniach większość czasu pośw ięcała dyskusji na temat taryf dla gospodarstwa domowegoi. W ce-i lu zebrania podstaw do tych dyskusyj rozpisano w początkach roku 1932 ankietę, a p o zaznajom ie­

niu się z wynikami tej ankiety należy się spodzie­

wać opracowania choćby prow izorycznych rozw ią­

zań. Tymczasem rozpowszechnia się coraz bardziej stosowanie przejściow o liczników odliczających, o utrudnionym rozruchu, t, zw. podliczników.

Co do objektu propagandy zgodnie ustalono, że pracę należy rozpocząć od propagandy żelazka elektrycznego. Za takiem rozstrzygnięciem przem a­

wiały w zględy następujące: akcję można rozp o­

cząć natychmiast bez potrzeby całkow itego przebu­

dowywania taryfy; przy okazji walki o żelazko da się w yszkolić personel elektrowni; stosunkowo ła ­ two osiągnąć interesujące wyniki kampanji, co za­

chęcałoby elektrownie do dalszych w ysiłków ; wreszcie, pierwsze doświadczenia eksploatacji że­

lazka elektrycznego przez odbiorców zw rócą uwa­

gę elektrowni na konieczność rozbudow y obsługi odbiorcy, na konieczność wypracowania taryfy dla gospodarstwa domowego, słowem, automatycznie wciągną elektrownię w pracę propagandową.

W ych odząc z tych założeń, przygotow ano na rok 1931 wszelkie m aterjały do propagandy że­

lazka: w ydano plakat w ilości 5 000 sztuk oraz 4 ulotki w nakładzie po 50000 sztuk, a gdy nakłady te uległy wyczerpaniu, w ydano n ow y plakat i d o ­

drukow ano ulotek; przygotow ano serję przezro­

czy do kinem atografów.

R eferat propagandy w spółpracuje blisko z kra- jow em i fabrykam i aparatów. W ynikiem tej w sp ó ł­

pracy jest szereg ulepszeń w konstrukcji żelazek elektrycznych. Żelazko polskie nie ustępuje ani ceną, ani jakością towarom zagranicznym.

W stadjum opracow ania znajdują się now e m odele im bryków elektrycznych i kuchenek (pły­

tek).

M ożem y uw ażać za jedną z w iększych zd o ­ byczy, że udało się doprow adzić do harmonijnej w sp ółp racy m iędzy elektrowniam i a przem ysłem grzejnikowym , dzięki czem u mamy nadzieję, iż przy dalszej usilnej pracy propagandow ej ze stro­

ny elektrow ni, da się w niedalekiej przyszłości zd ob y ć dla szerokich rzesz odb iorców energji elek ­ trycznej sprzęt dla gospodarstw a dom ow ego tani, solidny i now oczesny.

Na p ołow ę maja przygotow uje się w W arsza­

wie kurs pracy propagandow ej dla personelu elek ­ trowni. Kurs obejm ow ać będzie szereg w ykła­

dów, ćw iczeń praktycznych i w ycieczk ę do fa­

bryki grzejników.

Jak w idać z tego, biuro Związku nie zanied­

bało żadnego wysiłku i żadnej pracy, aby swym członkom m ożliw ie jaknajwięcej ułatw ić pracę w tej now ej dziedzinie gospodarki.

N ależyte wyzyskanie referatu propagandow e­

go jest już kwestją elektrow ni zrzeszonych. Ze swej strony pragnęlibyśm y podkreślić, że m eto­

dy stosowania propagandy wymagają pow ażnego zastanowienia się, opracow ania planu na dalszą metę uwzględnienia w arunków lokalnych. Szcze­

gólniej w chwili obecnej, kiedy kryzys gospodar­

czy dotkliw ie daje się odczuć najszerszym odła­

mom społeczeństw a, sposób organizowania prop a ­ gandy i zakresu jej działania wymaga specjalnej troski. Nie m ożem y zam ykać oczu na fakt, że akcja b ojk otow a przeciw k o zużyciu energji elek ­ trycznej rozp oczęła się na terenie elektrow ni piotrkow skiej i częstochow skiej, które jedne z pierw szych za częły propagow ać zastosowanie elektryczności dla potrzeb gospodarstw a dom ow e­

go, w prow adzając ułatwienia taryfow e.

Poza pracam i referatu propagandow ego, któ- remi Zw iązek w roku ubiegłym udzielał bodaj najwięcej uwagi, należy w spom nieć o działalności Zw iązku w dziedzinie doradztwa i w spólnego za­

kupu m aterjałów.

Instytucja doradczo - kontrolująca, stw orzo­

na przy Zw iązku E lektrow ni od lat kilku, ma na celu przyjście z pom ocą fachow ą zrzeszonym elektrow niom w postaci bądź pojedynczych ek ­ spertyz, bądź też stałej kontroli. O płaty za d o ­ radztw o oparte są na cenniku, stosowanym przez Stow arzyszenie Inżynierów D oradców , zm niejszo­

nym o 50% . Zgłoszeń na kontrolę stałą Zw iązek w roku ubiegłym nie otrzymał, natomiast w zyw a ­

ny b y ł do opracow ania projektów zreorganizo­

wania gospodarki elektrycznej w K ościerzynie i Sokołow ie. Prace te Zw iązek w ykon ał ku ca łk o ­ witemu zadow oleniu zainteresow anych elektrowni.

Sprawa w spólnego biura zakupu m aterjałów

dla potrzeb elektrow ni nabiera pow ażniejszego

(10)

378 P R Z E G L Ą D ELEK T R O T E C H N ICZN Y Nr 14

znaczenia w o b e c utworzenia szeregu kartelów ze strony przem ysłow ców .

Już na W alnem Zgrom adzeniu C złonków Zw iązku w Gdyni zaznaczono, że działalność Spółdzielni, stw orzonej dla w spólnego zakupu ma- terjałów przez człon k ów Związku pod nazwą

„P olsk ie E lektrow nie“ , w latach 1929 — 1930 na­

tknęła się na tak pow ażne trudności, że Rada Zw iązku zastanawiała się nawet nad likwidacją Spółdzielni. P o wszechstronnem jednak zbadaniu sytuacji uznano za wskazane utrzymać Spółdziel­

nię, przeznaczyć na radykalną reorganizację

1 0 0 0 0

złotych z sum budżetow ych i pow ierzyć k ierow ­ n ictw o Spółdzielni dyrektorow i Związku. W yn i-

ki roku ubiegłego każą mieć nadzieję , że placów­

ką, tak ważną dla polityki zakupów elektrowni,

da się utrzym ać i dalej prow adzić. M imo og óln e­

go kryzysu w roku 1931 ob roty Spółdzielni w zro ­ sły o 19,2% w porównaniu do roku 1930, osiąga­

jąc cyfrę okrągło 1 400 tysięcy złotych. R ok spra­

w ozda w czy zakończony został drobną nadwyżką, bilans Spółdzielni bardziej urealniony. E lektrow ­ nie otrzym yw ały tow ar po cenie konkurencyjnej, przy wspólnym zaś zakupie korzystały z m ożn o­

ści w yw ierania w iększego w pływ u na cen y i ja­

k ość towaru.

W chwili obecnej istnienie Spółdzielni jest szczególniej usprawiedliwione, gdyż w zw iązku z utw orzeniem szeregu karteli przem ysłow ych je­

steśm y świadkami lekcew ażenia interesów elek ­ trowni. W wykonaniu kabli dla potrzeb elektrow ­ ni głos decydujący zarów no w sprawie ceny, jak i m iejsca w ykonania należy do fabryk kabli, o ra­

batach na p rzew ody decyduje się bez udziału elektrow ni, kartel ża rów k ow y przerzuca na o d ­ biorców koszty swej nieoględnej polityki handlo­

wej, zam ierza przytem obniżyć trw ałość żarów ek

— w tych warunkach elektrow nie pow inny z d o ­ być się na kroki bardziej stanow cze i na kartel przem ysłow ców odp ow ied zieć zdecydow aną w olą dokonyw ania w spólnego zakupu. W szelk ie me- morjały do władz iub pertraktacje Związku E lek­

trowni z przem ysłow cam i m ogą m ieć jedynie zna­

czenie platoniczne, o ile nie będą poparte przez świadom ą celu politykę realną.

Spraw y asekuracyjne przedsiębiorstw eletro- wnianych b y ły i mogą b y ć skoncentrow ane w to ­ w arzystw ie „Zakup i D ostaw a“ , które podjęło się roli życzliw ego ob roń cy interesów elektrowni. Na­

sza organizacja bezpośrednio z pow yższem tow a ­ rzystw em nie jest związana, natomiast fakt zjed­

noczenia w jednem ręku portfelu elektrycznych polis, sięgającego 150 m iljonów złotych, daje m oż­

n ość w pływ u na szybką i słuszną likw idację strat asekuracyjnych. D otych czasow a polityka tow a ­ rzystw a na zasadzie otrzym yw anych relacyj ze strony zainteresowanych elektrowni, zachęca do popierania tego towarzystwa-

Z eszłoroczn e W alne Zgrom adzenie upow ażni­

ło Radę Związku do zawarcia um ow y z Pom orską Elektrow nią K rajow ą „G r ó d e k “ na wspólne p r o ­ w adzenie laboratorjum dla m aterjałów izola cyj­

nych, w szczególn ości dla olejów . Powstanie ta­

kiej placów k i staje się rzeczą konieczną ze w zglę­

du na brak odpow iednio w yposażonych labora- torjów w politechnice i uniwersytetach polskich.

Prace nad zaw arciem um ow y są daleko posunię­

te i w projekcie budżetu wstawiona została pozy­

cja zł.

1 0 0 0 0

na prow adzenie laboratorjum ba­

daw czego. D o zadań nowej placów ki będzie na­

leżeć:

a) udzielanie porad i w skazów ek elektrow ­ niom w sprawach, dotyczących olejów i materja­

łów izolacyjnych,

b) prow adzenie badań naukow ych i technicz­

nych nad olejami polskiemi,

c) stała kontrola nad olejem, będącym w obro­

cie handlowym, celem zapewnienia należytej jed­

nolitości oleju, wytw arzanego przez rafinerję, d) kontrola oraz opinjowanie w e wszystkich

sprawach, dotyczących m aterjałów izolacyjnych.

D otychczas przedstawiona została działalność Związku, mająca na celu bezpośrednie interesy elektrow ni zrzeszonych, nazwijmy to interesami charakteru materjalnego. A le poza tą działalno­

ścią Zw iązek pow ołan y jest do obrony idei elek ­ tryfikacyjnej i reprezentow ania polskiego prze­

mysłu elektrownianego. Z tego tytułu ciążą na nim obow iązki zabierania głosu w sprawach usta­

w od a w stw a , dotyczą cego elektrowni, popierania usiłowań nad rozw ojem elektryfikacji i w spółpra­

cy z pokrew nem i instytucjami w kraju i zagranicą.

W roku ubiegłym dyskutowane były w K om i­

sji P olskiego Kom itetu E nergetycznego projekty now elizacji ustawy elektrycznej z roku 1922 i n o­

wej ustawy o popieraniu elektryfikacji. Związek E lektrow ni nie b ył zapytyw any o opinję i m ógł jedynie w ypow iadać sw e postulaty bądź przez sw ego delegata w K om itecie Energetycznym , bądź też przez przedstaw iciela Związku w Izbie Prze­

m ysłow o-H andlow ej. R zecz naturalna, że w tych warunkach głosy i opinje Związku giną.

W październiku roku zeszłego zostaliśmy za­

skoczeni projektem ustawy o państwowym pod at­

ku od energji elektrycznej. M inisterstwo Skarbu skorzystało z pom ysłu M inisterstwa R ob ót Pu­

blicznych i ze w zględów budżetow ych postano­

w iło opod atk ow ać energję elektryczną, zużywaną na cele ośw ietleniow e. Zw iązek Elektrowni, li­

cząc się z w ytw orzoną sytuacją, zabiegał o zła­

godzenie skutków w prow adzenia podatku. Sta­

rania Związku osiągnęły tylko częściow y wynik, a m ianow icie: ustawa m oże być odw ołana ro zp o ­ rządzeniem R ady Ministrów, pozatem potrakto­

wano liberalnie pod względem podatkow ym zuży­

cie energji na potrzeby światła i inne cele przy w spólnym liczniku, ograniczono też od p ow ie­

dzialność elektrow ni za p ob ór podatku do sum, rzeczyw iście zainkasowanych. Nie uwzględniono zasadniczego postulatu Zw iązku Elektrowni, w y ­ rażającego się w tem , aby został sprawiedliwie opodatkowany „zbyt okolicznościow y" energji, u- trudniający działalność elektrow ni koncesyjnych.

Przeżyw ane przesilenie gospodarcze ze szcze­

gólną ostrością dało się w e znaki m łodym inżynie­

rom - elektrykom, których z wielkim nakładem pracy i kosztów w ypuszczają rok rocznie nasze w yższe uczelnie. K oń czą cy inżynierowie nie m o­

gą znaleźć zatrudnienia fachow ego, co grozi zmar­

nowaniem w iadom ości technicznych. Rada Zw iąz­

ku Elektrowni uznała ten stan za niepokojący dla

(11)

Nr 14 PR ZE G L Ą D ELEKTROTECH N ICZN Y 379 rcrozwoju elektryfikacji i postanow iła, w miarę m o-

żżliwości, zorganizować akcję pom ocy dla bezro- bbotnych inżynierów. U chw alono zw rócić się do wwiększych elektrow ni zrzeszonych z w ezw aniem pprzyjęcia inżynierów na

6

-m iesięczne praktyki ppłatne, z płacą m iesięczną nie niższą od

2 0 0

zł.

ZZarejestrowano ogółem 47 kandydatów , umiesz- cczono na praktykach 23, w tem elektrownie pry­

w a tn e przyjęły 16 inżynierów, a elektrow nie ko-

nmunalne 7-miu. ,

Pozatem Zw iązek E lektrow ni w zorem lat u- bbiegłych w ypłacał stypendja trzem studentom P o 1- llitechniki w w ysok ości

2 0 0 0

zł. rocznie. W roku 11931 stypendystami Zw iązku byli: p. Sarnow iec zz Politechniki W arszaw skiej, p. W ąsow sk i z P oli­

techniki L w ow sk iej i p. G ottschlich z P olitechniki Gdańskiej.

P rzy sposobności wyznaczania stypendystów Rada Zw iązku skorzystała z prawa zmiany regu­

laminu stypendjalnego i w prow adziła warunek, aby stypendysta b y ł zobow iązany do zw rotu p o ­ branych sum już od chwili zajmowania pierw sze­

go stanowiska płatnego, zw roty zaś m ają w yno­

sić conajmniej

1 0

% pobieranego uposażenia; zw rot całej sumy stypendjalnej ma nastąpić nie później, niż w 10 lat po wystąpieniu z Politechniki.

Ogólna działalność sp ołeczn o - gospodarcza Związku E lektrow ni w yraziła się w e w spółpracy przez sw ych delegatów w Centralnym Związku Polskiego Przem ysłu, G órnictw a Handlu i Finan­

sów, w Izbach P rzem ysłow o - H andlow ych w W a r­

szawie, Łodzi, Grudziądzu, K rakow ie, Sosnowcu, Lublinie i w W ilnie, w Polskim K om itecie Ener­

getycznym, w Polskim K om itecie E lektrotechnicz­

nym, w Stow arzyszeniu Organizacji G ospodarki Świetlnej. Na terenie M iędzynarodow ym zasłu­

żyliśmy sobie na dobrą opinję, w K om itecie W y ­ konaw czym M iędzynarodow ej Unji Zw iązku E lek ­ trowni (Union Internationale des Producteurs et Distributeurs d’Energie Electrique) w Paryżu ma­

my sw ego delegata w osobie p. prezesa Fr. K o ­ bylińskiego.

W roku bieżącym ma się od b y ć w Paryżu M iędzynarodow y Zjazd Elektrowni, organizacja zaś nasza otrzym ała mandat zorganizow ania m ię­

dzynarodow ego biura studjów do spraw y p rop a ­ gandy i zastosow ań energji elektrycznej. W czerw ­ cu r. ub. w porozum ieniu ze Zw iązkiem M iędzyna­

rodow ym w Paryżu został u łożon y program dzia­

łania oraz w ykaz tem atów. O w spółpracę z w ró ­ ciliśmy się do szeregu w ybitniejszych osób w ró ż ­ nych krajach i w tej chwili posiadam y 16 zgłoszo­

nych referatów , w tem z Francji 7 referatów , z W łoch — 4 referaty, ze Szwajcarji —

2

referaty, z Polski — 2 referaty i z Czech 1 referat. Na przew odniczącego biura studjów zaprosiliśm y p.

dyr. Straszewskiego, który na Kongresie M iędzy­

narodow ym wystąpi w roli referenta generalnego.

W zw iązku z Kongresem M iędzynarodow ym otrzymaliśmy szereg kwestjonarjuszy od innych biur studjów, a w ięc ze Zw iązku E lektrow ni B el­

gijskich, Zw iązku Elektrow ni W łoskich, Związku C zeskosłow ackiego, rozesłaliśm y kwestjonarjusze do zrzeszonych elektrow ni, które, zdaniem na- szem, m ogły się interesow ać poruszanem i zagad­

nieniami, i zebrane odpow iedzi po przetłom acze- niu i opracow aniu odsyłaliśm y do m iędzynarodo­

w ych biur studjów.

Nie sposób rów nież pominąć kwestji palącej, która w praw dzie pow stała na początku roku b ie­

żącego, lecz co do której Rada Związku musiała się ustosunkować. Mamy na myśli sprawę akcji b o j­

kotow ej przeciw k o używaniu prądu elektryczn e­

go, zapoczątkow anej w lutym r. b. w Piotrkow ie,

— akcji, która głośnem echem odezw ała się w w ie­

lu miastach i m iasteczkach. W y to czo n o elektro­

wniom zarzut, że prąd elektryczn y w P olsce jest za drogo sprzedawany, że w zw iązku z kryzysem gospodarczym należy zmusić elektrow nie do zniż­

ki taryf. Bojkot przyjęto — jako broń, nadmierne

z y s k i e le k tr o w n i ja k o h a sło. Prasa c o d zien n a

znalazła temat sensacyjny i zachęcała do

a k c ji

bojkotow ej. P róbow an o ze strony elektrow ni w y ­ jaśniać nieporozum ienie, kryjące się w przedsta­

wianiu nadmiernych zysków , jednak dobrą w olę elektrow ni rozumiano opacznie. Argum enty z w o ­ lenników akcji bojkotow ej ciągle obracały się d o ­ koła zarzutów : w łasny koszt w yprodukow ania

1

kW h energji elektrycznej w ynosi 7 gr., a elektro­

wnia pobiera 95 groszy. Rada Związku, zbadaw szy sytuację, na podstaw ie referatu dyrektora ele k ­ trowni piotrkow skiej, przekonała się, że akcja b o j­

kotow a prow adzona jest złośliw ie i uzyskała p o ­ pularność, że m iejscow e czynniki administracyjne nie stoją na w ysok ości zadania, że podaw ane w prasie /informacje nie odpow iadają rzeczy w i­

stości, postanow iła w ięc w ezw a ć elektrow nie do spokojnego traktowania spraw strajku elek trycz­

nego, utw orzyć w Związku Elektrowni biuro in­

form acyjne o istotnym przebiegu akcji b o jk o to ­ wej oraz w ysłać delegację do p. Ministra R ob ót Publicznych z prośbą o w zięcie w obronę przem y­

słu elektryfikacyjnego, niesłusznie krzyw dzonego przez czynniki nieodpow iedzialne. P odczas au- djencji u p. ministra N orwid - Neugebauera d ele­

gacja miała m ożność przedstaw ić w ycinki prasy, gdzie wyraźnie p ow oływ a n o się na to, że akcja bojkotow a jest organizowana w porozumieniu z władzam i miarodajnemi, gdzie w skazyw ano, że samo Ministerstwo R obót Publicznych uważa kal­

kulację elektrow ni za niedorzeczne. Pan M inister w sposób kategoryczny odrzucił posądzenie o łą cz­

ność Ministerstwa R o b ó t Publicznych z akcją b o j­

k otow ą oraz ob ieca ł przesłać prasie odpow iednie sprostowanie.

Niestety, w m iędzyczasie nastąpiła częściow a zmiana Rządu, ustąpił ze stanowiska p. minister N orwid - N eugebauer i M inisterstwo R ob ót Pu­

blicznych nie w ypow iedziało się oficjalnie w spra­

wie akcji bojkotow ej. Stała się nam krzywda, b o ­ wiem opinja publiczna nie została poinform owana ze źródła miarodajnego.

W dniu

2 2

marca r. b. redakcja urzędow ej agencji P A T ‘a w ydała specjalny biuletyn, pośw ię­

con y zagadnieniom cen elektryczn ości w Polsce.

Na czele zam ieszczono anonim owy artykuł, który, w edług w szelkiego praw dopodobieństw a, p o ch o ­ dził z M inisterstwa R ob ót Publicznych. Pozatem b yły zam ieszczone w yw iady z dyrektorem Zw iąz­

ku, p. Kuźmickim na temat ,,Co myślą elektrow nie

o bojk ocie elektrycznym ” , z prezesem Spółki A k ­

(12)

380 P R ZE G L Ą D ELEKTROTECH N ICZN Y Nr 14 cyjnej „S iła i Św iatło“ na temat „P ra ca nad elek­

tryfikacja kraju wymaga pozyskania kapitału za- skiej, z p. Opęchowskim na temat „Stanowisko ele­

ktrowni warszawskiej w obec zatargu o cenę prądu“ .

W o b e c tego, że treść biuletynu rzeczow o p o ­ traktow ała sprawę akcji bojkotow ej, uznaliśmy za wskazane w ykonać odbitki biuletynu w postaci

broszury i rozesłać zrzeszonym elektrow niom dla przeciw działania mylnym inform acjom prasy c o ­ dziennej.

Szczegółow sza analiza przebiegu i skutków akcji bojkotow ej zapew ne wskaże, jakie środki należy przedsięw ziąć, aby ujemne wyniki najprę­

dzej w ypełnić. Przypadnie to w udziale działal­

ności R ady Zw iązku w nowej kadencji.

POLSKA BIBLJOGRAFJA ELEKTROTECHNICZNA Z A R O K 1 9 3 1

z e s t a w i ł Inż. Tadeusz Źerański.

(Ciąg dalszy) *)

146. G r o s z k o w s k i J., Prof., Dr., Oporność gen e­

ratora lampowego dla częstotliw ości modulującej. W ia do­

mości i Prace Inst. Radjotechn., 1931, Tom 3, zeszyt 2— 3, str. 39— 46. Rys. 17.

147. G r o s z k o w s k i J a n u s z , W idm owy często, ściom ierz kwarcowy. Przegl, Radjotechn. Nr. 3— 4, str. 17-20.

148. G r o s z k o w s k i J., Prof., Dr., W oltom ierz dla napięć zmiennych o podzialce równomiernej. Przegl. Tele.

techn., 1931, Nr. 4, str, 118— 121. Rys. 7.

149. G r o s z k o w s k i J., Prof., Dr., W oltom ierz dla napięć zmiennych o podzialce równom iernej. W iadom. i Pra­

ce Inst.. Radjotechn., 1931, Tom 3, zeszyt 2— 3, str. 35— 38.

Rys. 7.

150. G r o s z k o w s k i J a n u s z , Prof., Dr., Z histo- rji zjawiska Edisona. Przegl. Elektr., 1931, Nr. 23, str. 703—

704. Rys. 1.

151. G r o z a A l e k s a n d e r , inż.-elektr., Uwagi ogól­

ne o napędzie elektrycznym walcarek. Hutnik, 1931, Nr, 5, Str. 310— 316. Rys. 6.

152. G r y f f-C h a m s k i J., inż., Zastosowanie czaso.

mierzą synchronicznego w ruchu elektrow ni. Przegl. Elektr.

1931, Nr. 19, str. 617— 620. Rys. 4.

153. H a e r r y A., inż,, W yzyskanie sil wodnych w Szwajcarji. Światło i Siła. 1931, Nr. 4— 5, str. 33— 40.

154. H e r b s t W. Aparat telefoniczny szeregow y.

Przegl. Teletechn., 1931, Nr. 1, str. 23— 27. Rys. 4.

155. H e r s c h d o r f e r J ó z e f , inż. dypl,, Z teorji silników repulsyjnych. Przegl. Elektr., 1931, Nr. 22, str.

667— 669. Rys. 4.

156. H o r n z i e l G u s t a w , inż., Akum ulatory ediso- nowskie. Przegl. Elektr., 1931, Nr. 23, str. 704— 706. Rys. 1,

157. H u g A d . M., inż., doradca, b. Dyr. trakcji elektr, w Batawji, K o leje Państwowe w Indjach Holenderskich i ich elektryfikacja. Przegl. Elektr., 1931, Nr. 17, str. 563—

566. Rys. 8.

158. H u l a n i c k i S t., inż., N ow y system kontroli w fdbrykach o ruchu ciągłym. Przegl. Elektr., 1931, Nr. 19, str. 601— 606. Rys. 10.

159. I g n a t o w i c z , Z a w i l e j s k i B., Przegląd no­

wych postępów w technice oświetlenia, Architekt, i Budown.

1931, Nr. 1, str. 35— 40. Rys. 26.

160. Instalacje dźwigowe w gmachu Chrysler Building w Nowym Yorku. Arichtekt. i Budown. 1931, Nr. 1, str.

41— 42.

*) Patrz „Przegląd Elektrotechniczny", Nr. 12— 13.

161. J a s t r z e m b s k i J a n W., inż., Regulacja na­

pięcia w podstacjach. Przegl. Elektr., 1931, Nr. 14, str. 491—

500. Rys. 22.

162. J e ł o w i c k i T a d e u s z , Kpt., Zagadnienie te­

chnicznej łączności w artylerji. Przegl. Artyler., 1931, Nr, 6— 8, str. 718— 740 i 38— 61. Rys. 7.

163. J ę d r z e j o w s k i H e n r y k , Nowa kom órka fotoelektryczna. Wszechświat, 1931, Nr. 5 i 6, str. 149— 155.

Rys. 7.

164. J. P „ Stacja radjofoniczna Polskiego Radja w Ra.

szynie. Przegl. W ojsk.-Techn., 1931, T. IX, Nr. 6, Dział Łączności, str. 268— 282. Rys. 12.

165. J u d y c k i S t a n i s ł a w i K a s p r z y k o w s k i Z y g m u n t , Badania strat w dielektrykach. Przegl. R a d jo ­ techn. 1931, Nr. 7— 8, str. 41— 45. Rys, 6.

166. K a m i ń s k i B. i K a r c z e w s k i K., W p ływ jonów potasu, amonu i wodoru na przebieg reakcji Ga- lettiego. Roczn. Chemji, 1931, Nr. 7, str. 577— 599. Rys. 3.

Tab. 25.

167. Kapitał międzynarodowy w elektryfikacji euro.

p ejskiej. Nowiny Techn., 1931, Nr. 27-28, str. 87— 89.

168. K a s p r z y k o w s k i Z y g m u n t , inż., W sp ół­

czesn y aparat telefoniczny połow y niemiecki. (Na podstawie źródeł niemieckich). Przegl. W ojsk ..Techn., 1931, T. X, Nr. 2, Dział Łączności, str. 340— 343. Rys. 3.

169. K a t z O., Spawanie lukiem elektrycznym a mo- stownictwo. Inż. K olejow y, 1931, Nr. 1, str. 12— 17. Rys. 19,

170. K l e m e n s i e w i c z Z. i B a l ó w n a Z., P rze­

wodnictwo stężonych roztw orów w chlorku antymonowym.

Roczn. Chemji, 1931, Nr. 8, str. 683— 689. Rys. 9. Tabl. 8.

171. K n a u f f A., Światło sztuczne. Architekt, i Bud., 1931, Nr. 2, str. 76— 81. Rys. 19.

172. K o n c z y k o w s k i S t a n i s ł a w , inż..elektryk, Zasadnicze pojęcia, charakteryzujące w ytw órczość energji elek tryczn ej oraz je j przesyłanie i rozdzielanie. Referat, zgłoszony na 3-ci Kongres M iędzynarodow y W ytw órców Energji Elektrycznej w Brukseli (wrzesień 1930 r.). Przegl, Elektr., 1931, Nr. 18, str. 577— 585.

173. K o n o r s k i B., Uwagi, d otyczące projektowania urządzeń światła i siły w fabrykach. Przegl, Elektr. 1931, Nr. 11— 12, str. 360—362, 454— 455. Rys. 5.

174. K o n o r s k i B. i W e ł y c z k o J „ Obliczanie naprężeń i zwisów przew odów napowietrznych. Przegląd Elektr. 1931, Nr. 10, str. 303— 307. Rys. 2.

175. K o r n i ł o w G., inż., Nowa centrala telegrafów i telefonów międzymiastowych w Warszawie. Przegl. Tele.

techn., Nr. 8 i 9, str. 254— 258 i 285— 291. Rys. 2.

(13)

IMr 14

P R Z E G L Ą D ELEK T R O T E C H N IC ZN Y 381

176. K o r n i ł o w G., inż., N ow oczesne duże centrale

międzymiastowe. Przegl. Teletechn., 1931, Nr. 4, str. 121 — 127. Rys. 7.

177. K o r n i ł o w G., N ow oczesny telegraf. Przegląd Teletechn. 1931, Nr. 1, str. 10— 16. Rys. 13.

178. K o r n i ł o w G., inż., Praca stacji międzym ia­

stow ej. Przegl. Teletechn., 1931, Nr. 6, str. 192— 195, Rys. 5.

179. K o s i e r a d z k i P a w e ł , inż..mech., N ow oczes­

ne m etody niklowania. Mechanik, 1931, Nr. 8-9, str. 117 — 122. Rys. 7. Tab. 2

180. K r u l i s z K a z i m i e r z , Lampa dwusiatkowa w układzie pozornie sym etrycznym . Przegl, Radjotechn.

1931, Nr. 1— 2, str. 1— 8. Rys. 17.

181. K r u l i s z K a z i m i e r z , M jr. inż., W yjaśnienie istoty stenodu Robinsona. Przegl. W ojsk..Techn,, 1931, T. X, Nr. 1, D ział Łączności, str. 295— 300.

182. K r y m k o I., inż., Zależność spólczynnika w y zy ­ skania elektrow ni od systemu taryfow ego. Przegl. Elektr., 1931, Nr. 15, str. 516— 522. Rys. 2.

183. K u c z y ń s k i T a d e u s z i Ś m i a ł o w s k i M i c h a ł , Z badań nad korozja metali. Zakład nieorganiczn.

technologji chem. i elektrochem ji techn. Politechn. Lwowsk., Przemysł Chem., 1931, Nr. 3 i 5, str. 52— 61 i 99— 104.

Rys. 4. Tab, 22.

184. K u h n S t a n i s ł a w , inż., Kom unikacja m iędzy miejskiemi centralami telefonicznem i w Warszawie. Przegl.

Teletechn., 1931, Nr. 2, str. 34— 40. Rys. 8.

185. K y c i a M a r c e l i , Oświetlanie biur. Światło i Siła, 1931, Nr. 9, str. 5— 17. Rys. 36.

186. L a c h s H. i B i c z y k J. O potencjale elektro, kinetycznym. Roczn. Chemji, 1931, Nr. 5, str. 362— 375.

Rys, 5. Tabl. 4.

187. L a m b o r J u l j a n , inż., Zakład o sile w odnej w Żurze na Pomorzu. Przyroda i Technika, 1931, Nr. 6, str, 255— 265. Rys. 6.

188. L a u n b e r g A l e k s a n d e r , inż., Drganie r e ­ laksacyjne i serce elektryczn e. R adjo.A m ator Polski, 1931, Nr. 2, str. 63— 66. Rys. 8.

189. L a u n b e r g A l e k s a n d e r , inż., Najnowsze tendencje w technice lamp odbiorczych. Przegl. W ojsk .- Techn., 1931, T. X, Nr. 3, Dział Łączności, str. 377— 394.

Rys. 9.

190. L a u n b e r g A., Obliczanie części sieciow ej od.

biorników, zasilanych prądem zmiennym. R adjo, 1931, Nr. 52 str. 14— 15. Rys. 7.

191. L a u n b e r g A l e k s a n d e r , inż., Obliczanie mocy u żyteczn ej i spólczynnika sprawności końcow ych lamp trójelektrodow ych. Przegl. Radjotech., 1931, Nr. 13— 14, str. 82— 86. Rys. 5,

192. L a u n b e r g A l e k s a n d e r , inż., Obliczanie mocy u żyteczn ej i spólczynnika sprawności pentod. Przegl.

Radjotechn., 1931, Nr. 15— 16, str. 89— 93. Rys. 3.

193. L a u n b e r g A l e k s . , inż., Spólczynnik ampli- fikacji a wzmocnienie rzeczyw iste. R adjo.A m ator Polski, 1931, Nr. 4, str. 157— 161. Rys. 4.

194. L a u n b e f r g A l e k s a\n d e r , inż., W alka z przeszkodami w odbiorze radjofonicznym. Przegl. W ojsk.- Techn., 1931, T. IX, Nr. 4 i 5, D ział Łączności, str, 131— 148

! 179— 195. Rys. 33.

195. L a u n b e r g A l e k s a n d e r , Zjawiska katody pozornej w lampach dwusiatkowych. Przegląd Radjotechn

1931, Nr. 9— 10, str. 59— 61. Rys. 3.

196. L e w a n d o w s k i M a r j an, inż., E lektryfikacja kraju, je j potrzeby i zadania. Światło i Siła, 1931, Nr. 7— 8, Str. 19— 21.

197. L e w i ń s k i K a z i m i e r z , inż., O rjentacja w nawigacji pow ietrznej p rzy pom ocy urządzeń rad joelektry.

cznych. Przegl. W ojsk.-Techn. T. X, Nr. 5 i 6, Dział Łącz­

ności, str. 493— 533 i 561— 578. Rys. 35.

198. M a n c z a r s k i S., inż., Usuwanie szkodliw ego promieniowania fali negatywnej w radjostacjach łukow ych.

Przegląd Radjotechn. 1931, Nr. 5— 6, str. 34— 37. Rys. 9.

199. M a z r y c e r S e w e r y n , Oświetlenie elektryczne terenów sportow ych. Architekt, i Budown., 1931, str. 235—

240. Rys. 12.

200. M a z u r J ó z e f . O zależności sta łej d ielektrycz­

nej dwusiarczku węgla od temperatury. Autoreferat. Z Z a­

kładu Fizyczn. I Politechn. Warsz., Wszechświat, 1931, Nr.

7— 10, str. 218.

201. M a z u r J ó z e f . Stała dielektryczna ciekłego i stałego eteru etylow ego i nitrobenzolu. Sprawozd. i Prace Polsk. Tow, Fizyczn., 1931, Nr. 3. str. 181— 200. Rys. 6.

Tab. 2.

202. M iędzynarodowa wymiana energji elektryczn ej.

Nowiny Techn., 1931, Nr. 6, str. 21— 22. Tabl. 3.

203. M i k l a s z e w s k i A n t o n i , inż., Zarys historji powstania i rozw oju żarówki elektryczn ej. Światło i Siła, 1931, Nr. 11— 12, str. 9— 14. Rys. 4.

204. v. M i l l e r O. Przenoszenie energji elek tryczn ej na duże odległości. (Streszczenie odczytu wygłosz. na 35-ym Zjeździe Związku Elektrotechn. Niem. we Frankfurcie n.-M.

1931 r .), Nowiny Techn., 1931, Nr. 46, str. 141— 142.

205. M i ł k o w s k a M a r j a , inż. Badanie przekaź­

ników telefonicznych. Przegl. Teletechn., 1931, Nr. 8, str.

246—250. Rys. 8.

206. M i z g i e r ó w n a Z o f j a , Mag. fil. Michał F a­

raday (1791— 1867). Przegl. Teletechn., 1931, Nr. 9, str. 274

— 277. R v S. 2.

207. M i z g i e r ó w n a Z o f j a , Mag. fil. Tomasz A h a Edison (1847— 1931). Przegląd Teletechn., 1931, Nr. 10, str.

306— 308. Rys 1.

208. M o s i e w i c z P a w e ł , inż. Samoczynna sygna­

lizacja na przejazdach kolejow ych. Przegl. Teletechn., 1931, Nr. 8, str. 242— 246. Rys. 7.

209. M o s z c z y ń s k i W a c ł a w , inż. Dalekopis (Aparat telegraficzny z klawjaturą maszyny do pisania).

Przegl. Teletechn., 1931, Nr. 8, str. 250— 253. Rys. 5.

210. M o s z c z y ń s k i W a c ł a w , inż. Łącznice tele ­ foniczne dla okręgów wiejskich. Przegl. Teletechn., 1931, Nr. 4 i 5, str. 114— 118 i 146— 150. Rys. 9.

211. M u r o w s k i S. Badanie bloków. Technik K ole­

jow y, 1931, Nr. 7— 12, str. 77— 80, 101— 104, 111— 114, 123—

127. Rys. 13.

212. N a g e l O t t o , inż. Suszenie transformatorów.

Przegląd Elektr., 1931, Nr. 21, str. 664— 665.

213. Dr. N a m y s ł o w s k i S t e f a n , Polskie oleje izolacyjne. Przegl. Elektr. 1931, Nr, 8, str. 235— 237.

214. N e m o . Zniekształcenia w odbiornikach radiofo­

nicznych. R adjo-A m ator Polski, 1931, Nr. 5, str. 17— 22.

Rys. 8.

215. N i e s z H., Elektryfikacja Szwajcarji a inicjatywa prywatna. Światło i Siła, 1931, Nr. 4— 5, str. 18— 24.

216. N i k l i b o r c J a n . O ciągiem przejściu od roz­

ładowania jarzącego do tuku. Sprawozd. i Prace Polsk. Tow.

Fizyczn., 1930-31, Nr. 4, str. 425— 451. Rys. 14. Tab. 8.

217. N i ł u s A n d r z e j , Gen. b. armji ros. A rtyleria elektronowa. Przegl. Artyler., 1931, Nr, 2, str. 185— 190.

(Przekł. z ros.).

218. N o w i c k i W i t o l d , inż. Pomiary oporności pętli i izolacji przew odów prądem stałym. Przegl. Teletechn.

1931, Nr. 5, str. 150— 153. Rys. 4.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Elektrow nie nie należały nigdy do w ysoko ren- tu ją cych przedsiębiorstw , ustalenie w ięc w ysok iego odsetka od kapitału jako m inim alnego zysku, od k tórego

ciaż zjawiska te zachodzą przy napędach pasowych również 1 tam, gdzie maszyn elektrycznych niema, wydaje nam się jednak, że pole elektryczne prądnic i

3) trudność powiększenia urządzenia w razie zwiększenia ilości drukarek. Można tem u zapobiec, ustawiając prądnice z pewną rezerwą, ale powiększa to

nej, elektrownia może sprzedać tylko część (X ) tej produkcji, jaka odpowiada owej mocy przy danym czasie użytkowania urządzenia, Słusznem jest zatem stanowisko

Jeżeli szkoda jest wyrządzona przez działanie prądu elektrycznego urządzenia, które w łasnego generatora lub transformatora nie posiada, to odpow iedzialnym jest

nie projektu nowego statutu; ogłosić projekt nowego statutu w Przeglądzie Elektrotechnicznym z podaniem pre- kluzyjnego terminu dla nadsyłania opinji

W tym jednakże wypadku — mimo wzrostu prądu — silnik pracował dalej: — jakkolwiek b o ­ wiem niewątpliwie i tym razem nastąpił znaczny wzrost prądu w

kowanych przez nas prac, z jednej strony, i dotkliwych objaw ów ogólnego kryzysu gospodarczego z drugiej strony, były wystawione, zwłaszcza w ciągu ostatniego