• Nie Znaleziono Wyników

"Patrons, brokers, and clients in seventeenth-century France", Sharon Kettering, New York-Oxford 1986; "Patronage and Politics During the Fronde" [w:] "French Historical Studies", t. XIV, 3, 1986 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Patrons, brokers, and clients in seventeenth-century France", Sharon Kettering, New York-Oxford 1986; "Patronage and Politics During the Fronde" [w:] "French Historical Studies", t. XIV, 3, 1986 : [recenzja]"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Mączak, Antoni

"Patrons, brokers, and clients in

seventeenth-century France", Sharon

Kettering, New York-Oxford 1986;

"Patronage and Politics During the

Fronde" [w:] "French Historical

Studies", t. XIV, 3,1986 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 78/3, 583-587

1987

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

zam ieszcza ..C h ro n o lo g ię sejm ów polskich 1493— 1793” W. K o n o p c z y ń s k i e g o i jej u zu p eł­ nienie p ió ra H. O l s z e w s k i e g o , lecz p o m ija a n alo g iczn ą p u b lik ację Z. R a d w a ń sk ie g o 9. Z d ro b n iejszy ch uchybień w skazać należy b łęd n e w ym ienienie p racy pośw ięconej A ndrzejow i M a ksym ilianow i F r e d r z e 10 w części dotyczącej czasów saskich, gdy zm arł on p raw ie 20 lat przed w stąpieniem pierw szego W ettin a n a tro n polski. S k o ro zaś p u b lik ac ja ta zn alazła się w b ib liografii, czem u p o m in ię to inne o p ra co w a n ia pośw ięcone p o g ląd o m tego a u t o r a ? 11 P rzyznać je d n a k trzeb a, że w istocie ta p io n ie rsk a p raca g ro m ad z ąc a p raw ie d w a i pól tysiąca n ajro zm aitszy ch publikacji, m im o isto tn y ch b rak ó w , m oże stać się p o m o c n a przy staw ian iu pierw szych k ro k ó w n a d ro d z e p o z n a n ia dziejów polskiego p a rla m e n tary z m u . W a rto też rozw ażyć, czy ta k a b ib lio g rafia nie p o w in n a stać się o sta tn im to m e m w sp o m n ian ej „H isto rii sejm u p o lsk ieg o ” . P o licznych u zu p ełn ien iac h , zm ianie k o n stru k cji i w p ro w ad zen iu działów pośw ięconych źró d ło m — a u to r p rzy tacza je, lecz m arg in aln ie — m o g łab y w ystąpić w tej roli recen zo w an a praca.

D ariusz M a cia k

S h a ro n K e t t e r i n g , Patrons. B rokers, and C lients in Seventeenth-C entury

France. O xford U niversity Press. N ew Y o rk -O x fo rd 1986. s. 322: Patronage amI Politics D w in a the Fronde, [w :] ..F ren ch H istorical S tu d ies" t. XIV.

З, 1986. s. 409— 441.

Z a n o tu jm y d w a zjaw iska: prim o, reg io n a ln e b a d a n ia historyczne w E u ropie, b ąd ź w skali lo kalnej, b ąd ź też krajow ej, stały się częściej niż kiedykolw iek daw niej d o m en ą h isto ry k ó w z agranicznych, zazw yczaj an g lo sask ich ; secundo, w c en tru m uw agi h isto ry k ó w Z a c h o d u zn alazł się o s ta tn io klientelizm . N a przecięciu tych d w óch tendencji mieści się książka historyczki am ery k ań sk iej, znanej ju ż ja k o a u to rk a cennej m o n o g rafii p a rla m e n tu w A i x 1 i arty k u łó w d otyczących F ro n d y . B adacze fran cu scy do strzeg ali, rzecz ja s n a , p ro b lem sto su n k u p a tro n -k lie n t w czasach now ożytnych a R o lan d M o u s n i e r uczynił z tego jed en z głów nych tem ató w b a d a ń w łasnych i g ro n a sw ych u c z n ió w 2. Je d n a k in te rp reta cja p ojęcia fid é lité . k luczow ego dla m ousn iero w sk iej koncepcji now ożytności europejskiej, nie sp o tk a ła się z a p ro b a tą p o za kręgiem bliskich m u osobiście b adaczy, zaś relacje społeczne zbliżonego ty p u o d g ry w ają — rzecz zn am ien n a — n ik łą rolę w an aliza ch i syntezach z kręgu ..szkoły A n n a le s " 3. H isto ­ rycy anglosascy n a to m iast znaleźli się w o statn ich d ek ad ach pod silnym wyplwem e tnologii, głów nie am ery k ań sk iej.

pierw szego bezkrólew ia (1572— 1574). K ra k ó w 1969; J. S e r e d y k a , R zeczpospolita w ostatnich latach panow ania Z yg m u n ta I I I (1629— 1632). Z a r y s w ew nętrznych dziejów polityczn ych ,

O pole 1978.

9 Z. R a d w a ń s k i , U zupełnienie do chronologii sejm ów polskich. C zP -H t. II, 1949, s. 449— 451.

10 Z. O g o n o w s k i . W obronie liberum veto. N a d p ism a m i A ndrzeja M a ksym ilia n a Fredry. „C złow iek i Ś w ią to p o g lą d ” 1975, n r 4, s. 59— 87; n r 5, s. 83— 106.

11 Z. R y n d u c h , A nd rzej M aksym ilia n Fredro i portret lite ra c ki). G d a ń sk 1980; J. W im m e r .

T rzy p ro je k ty A ndrzeja M aksym ilia n a Fredry w sprawach w ojskow ych, [w:] „ S tu d ia i M ateriały

d o H isto rii W o jsk o w o ści” t. X V II, cz. 2, W arszaw a 1972, s. 251— 279 o ra z inne.

1 Judicial P olitics and Urban R evo lt: The Parlam ent o f A ix , 1629— 1659. P rin ceto n 1978. 2 P o r. H om m age à R oland M ousnier: C lientèles et fid é lité s à l'époque m oderne, wyd. Y. D u ra n d . P aris 1981.

3 M am n a m yśli b a d a n ia nad dziejam i n o w ożytnym i, gdzie pew ien w yjątek stan o w ią b a d an ia D enis R i c h e t a . W zakresie dziejów sta ro ży tn y ch n a to m ias t trzeba w ym ienić P aula V e y n e dla staro ży tn o ści i M ark a A u g s t w zakresie b ad ań nad społeczeństw am i i system am i w ładzy w Afryce.

(3)

584

R E C E N Z J E

N iezliczone są dziś m o n o g rafie, arty k u ły i z b io ry ro z p ra w po d su m o w u jące b a d a n ia terenow e p ro w a d zo n e w eu ro p ejsk ich k ra ja ch śró d ziem n o m o rsk ich , S tan ac h Z jed n o czo n y ch (głów nie nad sam o rząd em i życiem politycznym w m ia stach ), a tak że w III Świecie (A zja p o łu d n io w o ­ -w sch o d n ia i A m ery k a Ł acińska). Z naczenie n iek tó ry ch z nich w o b ro cie n au k o w y m znacznie przek racza p ierw o tn y tem a t i m ateriał ź ró d ło w y ; stały się klasyczne ch o ć, z d rugiej stro n y , niem al każd y etn o lo g zd rad z a am bicję tw o rzen ia now ych pojęć czy defin io w an ia na now o term in ó w z d aw n a uznanych.

S h a ro n K e t t e r i n g w ykazała n iem ało odw agi fo rm u łu jąc sw ój cel ja k o zap o zn an ie h isto ry k ó w fran cu sk ich z in terd y scy p lin arn ą lite ra tu rą na tem at k lientelizm u (A g o a l o f this

book is to introduce French historians to the interdisciplinary literature o f clientelism .

s. 7). Z ap ew n e niew ielu F ran cu zó w przyjm ie bez u razy to zd an ie; w k ażd y m razie w a rto pilnie p rzeg ląd ać działy recenzji we fran cu sk ich pism ach historycznych. A u to rk a nie zadow oli tak że R o la n d a M o u sn ier, bow iem krytyce je g o in terp reta cji k lientelizm u pośw ięciła n a d er k rytyczny p o d ro z d ział („F id elity R e la tio n s h ip s” , s. 18— 22). Jed n ak n aw et o b ezn an y z p ro b le ­ m aty k ą klien telizm u histo ry k m o że przyznać, że o trzy m ał książkę cen n ą tak ja k o stu d iu m an ality czn e pew nego w ażnego d la całej E u ro p y system u w ładzy, ja k też ja k o p o d ręczn ik in stru k ta ż o w y dla pro w ad zący ch czy z am ierzając y ch p o d jąć p o d o b n e stu d ia.

S h a ro n K e tte rin g o p eru je m ateria łe m źró d ło w y m p o części z eb ran y m w zw iązk u z jej p o p rz ed n ią k sią żk ą, a więc (poza arch iw am i cen traln y m i) głów nie z archiw ów i b ib lio tek P ro w an sji. C ałość ujęła jed n a k w rozdziały w edle ogólnej p ro b lem aty k i k lientelizm u i m ech a­ n izm ów w ładzy w czesnonow ożytnego p a ń stw a . W stęp i ro zd ział pierw szy w yjaśn iają pojęcia i zało że n ia; d ru g i tra k tu je o „ p o śre d n ik a c h ” (brokers); trzeci om aw ia k lien tele; czw arty — rolę b ro k e ró w (ten term in przyjął się w o b ro cie n au k o w y m w ielu języków ) w politycznej interw encji p ań stw a wczesnej ery n ow ożytnej, d o czego naw iązuje też zakończenie. W reszcie o b szern a i c en n a b ibliografia.

Z w raca uw agę u k ła d : system atyczny p o d k ą te m fo rm i przejaw ów zjaw iska społecznego, sp o ty k a n y raczej w literatu rze a n tro p o lo g icz n ej niż historycznej, jak k o lw iek nie razi też czytelnika fran cu sk ich thèses z kręgu E cole des H au tes E tudes en Sciences Sociales. Z drugiej stro n y , odczuw am w tym pew ien d y d ak ty czn y ap rio ry zm . Z aw iłe p o w iąza n ia jed n o s te k , ro d ó w , gm in (m iast), urzęd ó w i instytucji zo stały p o d d a n e sekcji, z zam iarem system atycznego ro z b io ru i k olejnego w y p re p aro w an ia poszczególnych ro d z ajó w p ow iązań m iędzy nim i. T e sam e (zresztą b a rd z o liczne) p ostaci p o w ra c a ją w ciąż w ró żn y ch u k ład ach . C zy teln ik , jeśli nie m a d o św iad czen ia w lek tu rze n a te m a t k lientelizm u, p o czu je się — ja k p rzy p u szczam — zaskoczony, m oże naw et p rzy b ity pow szechnością zjaw iska. B ędzie nie bez racji p y tać, czy u k ład y k lien tarn e i in n e im p o k re w n e w yczerpują czy też nie, zb ió r relacji m iędzyludzkich.

P o d o b n ie jes t z arty k u łem n a tem a t F ro n d y . M o ż n a go in terp reto w a ć ja k o a case study, an alizę niezm iernie w ażnego p rz y p ad k u , w y d arzen ia w ciąż b a d an e g o , d o k tó re g o p o raz pierw szy system atycznie i w szerokiej skali z as to s o w an o arsen ał now oczesnej „ k lien telisty k i” . Jest to też ja k b y — św iadom y czy raczej m im o w o ln y — sprzeciw w obec in te rp retacji F ro n d y przez A . L l o y d a M o o t e ’a, k tó ry b a d ając P a rla m e n t P aryski w lata ch 1643— 1652 p ow iązań ty p u p a tro n -k lie n t w ogóle nie w sp o m in a, w każd y m zaś razie nie p rzyznaje im isto tn e g o zn aczen ia 4.

A u to rk a n a to m ias t w idzi isto tę system u w ładzy we F ran cji przed objęciem rząd ó w przez L u d w ik a X IV w łaśnie w istnieniu ró ż n o ra k ic h więzi k lientalnych. P o d k reślam tę ró ż n o ra k o ść , b ow iem w pełnej zgodzie z a u to rk ą , w idzę w tym isto tę zag ad n ien ia. W ielość k o n tek stó w , w jak ic h fu n k cjo n u je ów „celow y zw iązek d w ó c h n ierów nych p a rtn e ró w , w k tó ry m potężniejszy

4 A. L l o y d M o o t e , The R evolt o f the Judges. The Parlem ent o f Paris a n d the Fonde,

(4)

zap ew n ia słabszem u osłonę, w z am ian za co m a p ra w o oczekiw ać św iadczeń w zajem nych” 5 n ab ie ra społecznej treści w łaśnie dzięki sw oistościom u k ład ó w czy interferencji innych po w iązań .

T ru d n o ująć w k ilk u z d an iac h w yniki b a d a ń a u to rk i. P o d k reśla o n a pow szechność zjaw isk k lien tarn y ch , w ielo rak o ść p o śred n ictw a (brokerage) w w a ru n k ac h słabych więzi m iędzy po litycznym c en tru m a p eryferiam i. H isto ry k P olski p rzed ro zb io ro w ej m oże tu d o d a ć , że zestaw ienie F ra n c ji z R zecząp o sp o litą m og ło b y n iejak o z b o k u ośw ietlić sto su n k i fran c u sk ie. O k azu je się b ow iem , że pow szechność o m aw ian eg o zjaw iska nie d eterm in u je jeszcze k sz tałtu p a ń stw a. Jestem p rzek o n a n y i sta ram się o sta tn io to w ykazać, że w łaśnie p a tro n a ln a fu n k cja m ag n ató w (w ielkich p an ó w feu d aln y ch a z arazem p o śre d n ik ó w m iędzy k ró lem i dw o rem z jed n ej, a sz lac h tą z d rugiej tro n y ) o k re ślała „ s tru k tu rę p o lity k i” w Polsce p rzeło m u X V II i p o c zą tk u X V III w. Jed n a k p a tro n a t fran cu sk i i polski to nie to s a m o ; zresztą k tó ry fran c u sk i? K a rd y n ał M azarin okiełznał fro n d u jąc e p arlam en ty p ro w in c jo n aln e i z b u n to ­ w anych w ielm ożów tw orząc now e urzędy i now e izby p a rla m e n tó w , innym i słow y — w erbując sobie klien tó w i p o d cin ając p o d staw y p a tro n a tu b u n to w n ik ó w i rebeliantów , narzu cając się n ieo d p arcie ja k o w ciąż potężn y p a tro n . C zem u nie p o stępow ali p o d o b n ie Z y g m u n t III i Ja n K azim ierz w alcząc z ro k o sz a m i? K ró tk o m ów iąc w ażny, niekiedy kluczow y o k a zu je się społeczny, ale tak że p raw n y i polityczny k o n te k s t zjaw isk k lien tarn y ch . Inaczej rzecz u jm u jąc: m o n a rc h ia stan o w a i m o n arc h ia a b s o lu tn a je d n a k o w o zn ały u k ład y k lien tarn e . św ieckie i kościelne. Ich fu n k cjo n o w an ie uleg ało jednak ew olucji: zm ieniał się zw łaszcza system d z ia łan ia p a tro n ó w (k tó rzy , rzecz jasna, m ogli — choć nie musieli być z kolei czyim iś klientam i). W nioskiem , jak i p o śre d n io p o d ad resem etn o lo g a w ysuw a h istoryczna analiza k lientelizm u. w szczególności zaś k siążk a S h a ro n K etterin g , to b łędność ujm o w an ia sto su n k u p a tro n — k lient ja k o w zględnie o d izolow anej d iad y (dyadic relationship). O d w ro tn ie, b liskość o so b ista, naw et u ro k oso b y p a tro n a (tak silnie a k ce n to w an y przez M o u sn ie ra) były w ażnym czynnikiem polityki w epoce m o n arc h ii, ja k też są dziś w p rz y p ad k u klientelizm u p artii polity czn y ch i m ech an izm u elekcyjnego n a Z achodzie. Je d n a k , cokolw iek by w y n ik ało ze strzelistych a k tó w m iłości i w ierności w obec p a tro n a , klienci stanow ili w społeczeństw ie stan o w y m g ru p y , często zw arte. W skrajnych p rz y p a d k a ch d ro b n e j szlachty w P olsce i na L itw ie, m o żn a m ów ić o klienteliżm ie całych g ru p (gniazd, z aścianków ) szlacheckich, m ających przecież w łasne życie w ew nętrzne i k sz tałtu ją cy ch sobie w sp ó ln ą opinię. T o zjaw isk o zdaje

się u m y k ać an tro p o lo g o m .

J a k o a n a lity k i syn tety k zarazem a u to rk a d y sp o n u je narzędziem jas n e g o stylu i p rzejrzystego u k ład u treści. Ja k p rzy sto i badaczce system ów R ichelieu i M a z arin a, głów ne swe zain tereso w an ie kieruje k u d ziałalności m in istró w i ich sto su n k o w i w obec g u b e rn ato ró w , in ten d en tó w , wreszcie elit p ro w in cjo n aln y ch — p arlam en tó w . W ykazuje p rzek o n y w ająco , że cen tralizacja w ładzy z o stała osiąg n ięta przy p o m o cy p a tr o n a tu analo g iczn eg o d o tego, ja k im trad y cy jn ie po słu g iw ała się ary sto k rac ja . W ch arak tery sty czn y m dla k lientelistyki stylu brzm i to ja k n astęp u je: In

creating their provincial clienteles, the royal m inisters challenged the near-m onopoly o f the governors a n d g reat nobles on brokering royal patronage in the provinces b y diverting p a rt o f the flo w to their own m inisterial clients (s. 143). P o d o b n ie ja k R o b e rt H a r d i n g 6,

a u to rk a je s t zd an ia, że „silny cen traln y system rz ą d ó w o siąg n ięto p o p rzez w sp ó łp racę, nie p rzez k o n flik t” (s. 175, p o r. też s. 185— 191).

5 D efinicja W o lfganga R e i n h a r d a . n ajp ro stsza ze znan y ch m i i. jak sądzę, trafn a . R ozw inięcie tego w referacie i głosach w dyskusji n a konferencji „ P a tro n a t und K lientelsystem e in E u ro p a d e r frü h en N e u zeit” (w d ru k u , R . O ld e n b o u rg Verlag). N ieco inaczej określał R e in h a rd sto su n k i p a tro n -k lie n t w sw ych w cześniejszych p ra ca ch n a ten tem a t. S h a ro n K e t t e r i n g zdaje się ich nie znać.

6 R . H a r d i n g , A n a to m y o f Power E lite: The Provincial Governors o f E arly M odern

France, N ew H aven 1978; t e n ż e , C orruption and the M oral Boundaries o f P atronage,

[w:] Patronage in the Renaissance, w yd. G . L y t l e i S. O r g e l , P rin c eto n 1981, s. 47— 74; ten a rty k u ł jest p o d su m o w an iem głów nych w n io sk ó w książki.

(5)

586

R E C E N Z J E

D la europejskiej p ro b lem aty k i p o rów naw czej m a znaczenie p ró b a zestaw ien ia p a tro n a tu w ielkich m in istró w siedem nastow iecznej F ran c ji z p a tro n a te m T u d o ró w i s k o n tra sto w a n ia go z d w o rem w estm insterskim pierw szych S tu a rtó w . T u d o ro w ie nie pozw alali, by ich królew ski p a tro n a t p rzech o d ził przez ręce kilk u n ad w o rn y ch fa w o ry tó w — ja k to się m ia ło dziać za ich następ có w . ,.P o francuskiej stro n ie K a n a łu m inistrow ie królew scy, tacy ja k R ichelieu. M a z arin i C o lb ert, byli um iejętnym i rz ąd cam i, k tó rzy okiełznali ro z d aw n ictw o p a tro n a tu k rólew skiego d la celów pań stw a , nie pozw alając nim ro zp o rząd zać kilk u fa w o ry to m dw o rsk im , ja k to czynili byli ich p oprzednicy. W rezultacie, m ogli stw orzyć w czesnonow ożytne p ań stw o L u dw ika X IV , k tó re o p iera ło się na szerszej p o d staw ie p o p a rcia szlacheckiego niż to się zazw yczaj p rzy jm u je” (s. 183).

W a rto z an o to w a ć tę w ciąż rz a d k ą u h isto ry k ó w p ró b ę zestaw iania zjaw isk k lien tarn y ch w k ilk u k ra ja c h (naw iązyw anie d o w spółczesności, ch o ćb y d o T ajlan d ii, byw a częstsze!). W a rto też zastan o w ić się. co w nosi o m aw ian a książka d o zag ad n ien ia ..klientelizm a spraw a p o lsk a ". B ezpośrednio niewiele, p o śred n io m nóstw o. P rzyglądając siy p aństw om E uropy w XV I a naw et w pierw szych d e k a d a ch n a stęp n eg o w ieku d o strzeg am y niem al w szędzie b u jn ie k w itn ące u k ład y p a tro n a ln e . W to k u stulecia w iędną one w w ielu k ra ja ch , a raczej są p rzejm o w an e p rzez W ielkiego P a tro n a , k tó ry m jest k ró l — b ezp o śre d n io lub przez sw oich lojalnych m in istró w . T o jes t tak że w a ria n t m o n arc h ii B o u rb o n ó w w e F ran cji. T rad y cy jn y p a tro n a t, w k tó ry m głów ną rolę g ra ją m ożni, tw orzący tery to rialn e p o d staw y swej potęgi

(pow er base) n ik n ie je d n a k także w Szkocji, w śro d o w isk u zdaw ało b y się, znacznie b ardziej

trad y cy jn y m . D la b ad acza sceny polskiej p o w staje p y ta n ie o spraw ę d la h isto ry k ó w z a ­ c h o d n ic h oczyw istą: co p o m o g ło złam ać trad y cy jn e więzy stanow iące p o d sta w ę w pływ ów m o żn o w ład ztw a. W y p ad n ie zaznaczyć tu ty lk o p ro b lem , o d k ład ając om ów ienie go d o n astępnej okazji. Sądzę je d n a k , że zadecydow ały tu czynniki takie, ja k przyw ileje i obyczaje stanow e, g w aran tu jące, n a p rzy k ład , d o ż yw otniość u rz ęd ó w ; w zględna jed n o lito ść p ra w n a te ry to riu m ; jeg o rozległość u tru d n ia jąc a cen traln y m o śro d k o m w ładzy k o n tro lę n a d „ te ren e m ” ; w reszcie w ątłość o b ro tu pieniężnego, u b ó stw o tak sk a rb u ja k szk atu ły królew skiej. C zy teln ik a p o lskiego zd u m iew a, że osaczony zew sząd M azarin m ógł tak szczodrze tw orzyć i ro zd aw a ć urzędy, je d n a ć w iernych ..przyjaciół" i créatures. Ja n K azim ierz nie będzie m ial w latach rok o szu

p o d o b n e j sw o b o d y ru c h u : nie d a d z ą m u jei naw et jego stronnicy.

Casus szkocki, o pół w ieku w cześniejszy, też n asu w a refleksje p ro dom o nostra.

J a k u b VI przen o sząc się d o W estm in steru rozw inął w rodzinnej Szkocji system , k tó ry sam nazw ał the governm ent b y the pen. R ząd y w ykształconych p raw n ik ó w (nie k oniecznie sk ro m n eg o p o ch o d zen ia !) przełam ały więzi k lie n ta rn e trad y cy jn eg o ty p u i osłabiły p o śred n iczącą rolę b a ro n ó w i h rabiów . Był to tak że p rz ew ró t k u ltu ro w y , silnie ak cen to w an y przez h isto ry k ó w szk o ck ich : pęd k u w ykształceniu p ra w n iczem u a zarazem E liasow ski „proces cyw ilizacyjny” , w tym p rz y p a d k u oznaczający w ch łan ian ie w zorców angielskich i k o n ty n e n ­ taln y ch przez w szystkie gru p y elit P ółn o cy W yspy. T en casus też w a rt jes t p o z n an ia, gdy chcem y głębiej zrozum ieć nasze w łasne m ech an izm y h isto ry c z n e 7.

K siążk a S h a ro n K e tte rin g zaw iera z n aczn ie więcej niż m ogłem tu przed staw ić: jest w niej m n ó stw o u szlachetnionych przez czas p lo te k , a n e g d o t i ludzkich histo rii życiow ych. N ie jes t też b ezk ry ty czn a w obec sam ego zjaw iska klientelizm u. C lientelism generated a high

level o f social distrust — czytam y — a n d a sharply com petitive atm osphere, and this atm osphere an d the conflict fr o m broken relationships p o isoned French p olitics in general (s. 185). W alo r b a d a ń k lientelistów a m e ry k ań sk ic h (zw łaszcza H ard in g a) tkwi w łaśnie w tym , że zajęli

7 P o r. J. W o r m a l d , C ourt, K irk , and C om m unity. S cotland 1470— 1625, L o n d o n 1982, Por. też a rty k u ł d r Jen n y W o r m a l d w zb io rz e w ym ienionym wyżej w przyp. 5. T a sam a

a u to rk a uk o ń czy ła książkę na tem at u m ów spisyw anych w Szkocji m iędzy p a tro n a m i a klientam i w X V — X V II w. (Lords and M en in S c o tla n d : Bonds o f M anrent. 1442— 1603. E d in b u rg h

(6)

się o m aw ian y m zjaw iskiem w w a ru n k ac h jeg o załam y w an ia się, a raczej p rzek sz tałc an ia z czy n n ik a — n ajk ró cej rzecz ujm ując — z ag ra ża jąceg o przew adze c en tru m w głów ny tego c en tru m w ładzy oręż.

S h a ro n K e tte rin g n ap isała książkę, o k tó rą b ęd ą się zapew ne spierać h isto ry cy E u ro p y w czesnonow ożytnęj ; w arto , by ją czytali tak że etnologow ie.

A n to n i M ą c za k

M ariu sz K a r p o w i c z , S z tu k a oświeconego sarm atyzm u. A n ty kiza cja i kla sycy-

zacja IV' środow isku w arszaw skim czasów Jana III. W ydanie drugie p o p ra w io n e

i u z u p ełn io n e. Państw ow e W y d aw n ictw o N au k o w e, W arszaw a 1986, s. 191. 121 ilustracji.

Jest to d ru g ie, p o p ra w io n e i u z u p ełn io n e w ydanie książki, ja k a p o d tym sam ym tytułem u k azała się w 1970 r. W yw ołała o n a w ów czas żywy oddźw ięk w śro d o w isk u , je d n a k jej u stalen ia słabo to ru ją sobie d ro g ę w p ra ca ch ściślej historycznych. D oty czy ona analizy w y b ran y ch dzieł, przede w szystkim m ala rstw a i rzeźby (klasycyzującą a rch ite k tu rę T y lm an o w sk ą ro z p o z n a n o wcześniej) z W arszaw y i jej okolic, czasów J a n a III i pierw szego p iętn asto lecia w ieku X V III. W m niejszym s to p n iu rep re zen to w an e są inne reg io n y : tu p rzo d u je W ilno. N ajw ięcej m ate ria łu d o sta rcz y ł oczyw iście W ilanów .

Z m ia n d o k o n a n o jedynie w n iek tó ry ch p a rtia c h tek stu , m .in. w zakresie term in o lo g ii; zrezy g n o w an o ze spolszczenia w p ro w ad zo n eg o przez L. B. A lb ertieg o pojęcia concinnitas (w p o p rzed n iej edycji niezbyt szczęśliwy k o ncynityzm ). k tó re ok reśla d o sk o n a ło ść p ro p o rcji, h a rm o n ii i przejrzystość fo rm y . D o d a n o (s. 40), pew nie nie bez zw iązku z b a d a n iam i nad ro czn icą w ied eń sk ą, a k ap it o inspiracji ik o n o g rafii J a n a III b iu stam i antycznym i. P o g łęb io n o in te rp reta cję d ek o racji p ałacu w ilanow skiego in sp iro w a n ą IV eklogą W ergiliusza. D o ciek an ie to u p ra w d o p o d o b n iła o p u b lik o w an a m iędzy pierw szym a niniejszym w ydaniem ro z p ra w a I. L a i n a . B ogatsza o o k o ło 20% jest d o k u m en ta cja fo to g raficzn a, choć i w o becnej edycji o dczuw a się b ra k re p ro d u k c ji an alizo w an y ch dzieł (np. rzeźby w ko ścio ła św .św . P io tra i P aw ła n a A n to k o lu ). S tro n a po lig raficzn a jest jeszcze jed n y m p rzykładem ju ż nie regresu, ale g łębokiego u p a d k u : p ap ier, św iatło, m arginesy.

Z asad n icz a teza ro zp raw y z o stała u trz y m a n a . O dnosi się to za ró w n o d o an alizy naśladow - nictw dzieł an ty czn y ch i an ty k izu jący ch o ra z p o sz u k iw an ia do sk o n ało ści h arm o n ii, rów now agi i przejrzystości (concinnitas), k tó re łącznie d ecydow ały o klasycyzujących fo rm ac h , tak że d o istn ien ia w śród kręgów zw iązanych z Jan em III ideologii, k tó rą a u to r określa jak o sarm aty zm ośw iecony. U trz y m a n o też sp o só b prezentacji m ate ria łu i w y k ła d u : część I doty czy form y, więc antykizacii i concinnitas·, część II treści, k tó re sc h a ra k tery z o w a n o na p rzy k ład ach trzech budow li pałaco w y ch : w arszaw skiego K ra siń sk ich , w ilanow skiego Sobieskich i Bielińskich w O tw o ck u W ielk im ; część III ro z p atru je przyczyny pojaw ienia się now ego n u rtu ideow ego.

H isto ry k a n iep o k o i su biektyw ne k w alifikow anie dzieł ze w zględu n a d o sk o n a ło ść p r o ­ porcji, h a rm o n ii i przejrzystości form y. T ak ie zaliczanie dzieł d o n u rtu klasycyzującego, nie m oże być w olne od su biektyw izm u: zaró w n o sam eg o oceniającego, ja k i ep o k i, w k tó rej żyje. A u to r jes t w pełni św iadom chw ięjności zasto so w an y c h kry terió w . N ie p rz y p ad k o w o cytuje (s. 6) o p in ie na tem at „A talan ty i H ip p o m en e sa ” pędzla G u id o Reniego. O b ra z ten N. Pevsnerow i (1928) p rzy p o m in ał d ziew iętnastow ieczny o leo d ru k zaś G n u d ie m u (I9 5 5 )> kojarzy się z ..genialnym ucieleśnieniem helleńskiej po g o d y i radości d u c h a".

Blisko połow ę ro z p ra w y stanow i a n aliza treści ideow ych trzech wyżej w ym ienionych pałaców Pierw szy, K rasiń sk ich , sw ą ideow ą w ym ow ą z a w a rtą w o b u ty m p a n o n a ch — fro n to w y m i o g ro d o w y m — m a zaw dzięczać Liw iuszow i. W ia d o m o ści z jeg o „D ziejó w " o M arcusie V aleriusie M ax im u sie C o rv in u sie do starczy ły tw orzyw a d o sfo rm u ło w an ia legendy heraldycznej

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez

[r]