• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Pomorza : pismo polityczne poświęcone obronie interesów rolnictwa, handlu, przemysłu i rzemiosła 1928.02.14, R. 1, nr 20

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Pomorza : pismo polityczne poświęcone obronie interesów rolnictwa, handlu, przemysłu i rzemiosła 1928.02.14, R. 1, nr 20"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

I

Nr. 20 Cena egz. 20 groszy. Tonifi, 14 lutego Wtorek 1328 Roki

Cena ofUwwń Uk miejsce milimetrowe n, ko lumnie 9 lam. 15 gr. Reklamy za tekstem na stronie 4-łam. za miejsce milimeti. 30 gr., w tekście 50 gr.. na stronie 1-szej 70 gr.

.OgLszenia drobne wiersz napi­

sowy 15 gr., każde dalsze słowo 5 gr. Przy ogłoszeniach skomple­

towanych lub też przy specjalnym wyborze miejsca oblicz, w każdym

wypadku do 20 nadwyżki.GFEDCBA

T e l e f o n a d m i n i s t r a c j i 4 0 2 .TSRQPONMLKJIHGFEDCBA

P IS M O P O IIT Y C 2 N K

POSWOĘCONE OBRONIE INIERESOW ROLNHTWA, RANOM). PRZEnYSEK i RZEMIOSŁA

A d m i n i s t r a c j a p r z y u l i c y S t r u m y k o w e j 9

R e d a k c j a

p r z y u l . S t r u m y k o w e j 9 . Przedpłata miesięczna wynosi w miejscu w ekspedycji zł 2.50; w ajem ja.'l) zł 2.75;

z odnoszeniem do d.mu zł 3.—.;

pod opaską wprost z ekspedycji w Polsce zł 3. - ; zagranicą zł. 6.—

Redakcja nadesłanych rękopisów nie zwraca.

T e l e f o n R e d a k c j i 3 9 3 .

E3 t i y r a u

Piermszo pnatojliorczii enunejda Rządu

( m o w a w i c e p r e m i e r a B a r t l a w K r a k o w i e ) .

W K ra k o w ie n a z e b ra n iu o b y w a te ls k ie m o e z p a rty jn e g o b lo k u W s p ó łp ra c y z rz ą d e m w y ­ g ło sił w ic e p re m ie r d r. B a rte l p rz e m ó w ie n ie , k tó ­

r e z e w z g lę d u n a p o ru s z o n e z a g a d n ie n ia p o d a - ie m y p o n iż e j w s tre sz c z e n iu :

J e s te ś m y w o k re s ie w y b o rc z y m , — m ó w ił

p . B a rte l — ta k c z y o w a k m in is tro w ie w y s tę p u ­ ją n a liś cie N r. 1 , ta k c z y o w a k m u s z ę to s tw ie r­

d z ić , ż e z a lis tą n r. 1 . s to i rz ą d . P o w ie d z ia łe m w S e jm ie , ż e je s te śm y rz ą d e m m ilc z k ó w i ró w ­ n o c z e śn ie je s te ś m y rz ą d e m p ra c y .

R z ą d (m ó w ią ) n ie p o s ia d a p ro g ra m u , rz ą d n ie w ie , d o k ą d id z ie i to z a ró w n o w d z ie d zin ie p o lity c z n e j, ja k i g o s p o d a rc z e j. Z o s ta ł, u s u n ię­

ty k rz y ż z o rla p o ls k ie g o . J e s t to d ru g i z a rz u t.

P o b ito re d a k to ra te g o c z y in n e g o . Z a g in ą ł g e ­ n e ra ł Z a g ó rs k i. R z ą d je s t m a s o ń s k i. A k ie d y z a p y ta łe m ty c h lu d z i, n a c z e m p o le g a to m a so n - s tw o , to n ik t n ie u m ia ł d a ć n a to o d p o w ie d z i.

A le o b e c n ie s ą to z a rz u ty , k tó re m i s ię s z a fu je , k tó re m i s ię b ije w rz ą d . O m a w ia ją c p ro g ra m rz ą d u , p o w ie d z ia łe m s w e g o c z a su d o c z e g o rz ą d n ie d o p u ś c i. P o w ie d z ia łe m , ż e rz ą d n ie d o ­

p u ś c i, a b y s k a rb p a ń s tw a ja k o k o n tra h e n t z a ­ w ió d ł c z y je k o lw ie k z a u fa n ie w ś ró d s w o ic h i o b ­ c y c h , a le z a rd z e m d o m a g a ć s ię b ę d z ie z c a łą s ta n o w c z o ś c ią , a b y z o b o w ią z a n ia o b y w a te li w o b e c s k a rb u rz e te ln i^ b y ły w y k o n a n e . P u n k t te n z o s ta ł p rz e z rz ą d , k tó ry re p re z e n tu je , s p e ł­

n io n y z c a łą s to p ro c e n to w ą d o k ła d n o ś c ią i ś c i­

s ło ś c ią . P o w ie d z ia łe m , ż e rz ą d n ie d o p u śc iła b y p a n o s z y ła s ię k o ru p c ja , ro z w ie lm n ż n ia ło s ię w a p a ra c ie p a ń s tw o w y m p a rty 7jn ic tw o , triu m io - w a l p ro te k c jo n a liz m i n e p o ty z m . M o ż n a b y ć n ie z a d o w o lo n y m z te g o , lu b in n e g o p o c ią g n ię ­ c ia, te g o lu b in n e g o m in is tra , m o ż e s ię w y d a ć k o m u , ż e u s u n ię cie te g o 1 u b in n e g o u rz ę d n ik a b y ło n ie p o trz e b n e , s z k o d liw e i d y k to w a n e w z g lę d a m i n b ó c z n em i. a le je d n o je s t p e w n e , ż e k o ru p c ji rz ą d n ie u p ra w ia .

A p a ra t p a ń s tw o w y fu n k c jo n u je s p ra w n ie . Z ro b io n o w s z y s tk o , c o m o ż n a , a b y a d m in is tra c ja b y ła is to tn ie n a u s łu g a c h o b y w a te li. M u s z ę s tw ie rd z ić , ż e p o d ty m w z g lę d e m p ra c a m in is tra s p ra w w e w n . z ło ś liw ie o ś m ie sz a n a , b y ła p ra c ą z b a w ie n n ą , a c h ło p p o ls k i i n ie p o lsk i, z ro z u m ia ł, ż e a d m in is tra c ja je st p o to , a b y s łu ż y ła . J e s te ­ ś m y , z w ła sz c z a w ty m o k re sie w y b o rc z y m , p o d z a rz u te m m a ją c y m w ie lk ie p o z o ry s łu s z n o ś c i, ż e n ie d o c e n ia m y s y tu a c ji u rz ę d n ik ó w w p a ń ­ s tw ie . ż e p rz y rz e c z e ń p o d ty m w z g lę d e m n ie d o trz y m u je m y . S tw ie rd z iłe m n ie je d n o k ro tn ie i d a le j tw ie rd z ę , ż e s y tu a c ja u rz ę d n ik ó w w P o l­

s c e je s t s y tu a c ją c ię ż k ą , s tw ie rd z a łe m ró w n ie ż w ie lo k ro tn ie , ż e n ig d y n ie w y o b ra ż a łe m s o b ie , n ie b ę d ą c u rz ę d n ik ie m p a ń s tw o w y m , ż e P o ls k a p o s ia d a u rz ę d n ik ó w ta k d o b ry c h i ta k b e z in te ­ re s o w n ie p ra c u ją c y c h d la P a ń s tw a . U p o s a ż e n ie ' u rz ę d n ik ó w o d c z a s u p o w s ta n ia P a ń s tw a P o l­

s k ie g o b y ło n ie d o sta te c z n e i p o w ia d a m , je st n ie ­ d o s ta te c z n e i d z iś.

R z ą d ju ż w lip c u 1 9 2 6 r. p rz y s tą p ił d o re s ­ ty tu c ji p o b o ró w n o rm a ln y c h , a n a stę p n ie k ilk a ra z y p rz y c h o d z ił u rz ę d n ik o m z d o ra ź n ą p o m o ­

c ą . P o m o c ta je st n ie w y s ta rc z a ją c a , a le m u­

s z ę ró w n o c z e ś n ie z c a łą s iłą o ś w ia d c z y ć , ż e n ie ­ m a ś ro d k a , z a p o m o c ą k tó re g o z m u s z o n o b y te n rz ą d d o z a c h w ia n ia ró w n o w a g i b u d ż e to w e j.

G o tó w jestem raczej p rzep ro w ad zić red u k cję etató w ch o ćby o 4 0 % . n i ż d o p r o w a d z i ć d o z a ­ c h w i a n i a r ó w n o w a g i b u d ż e t o w e j . Z ach w ianie jeszcze raz ró w n o w ag i b u d żeto w ej b y ło b y tak w ielk iem n ieszczęściem , że o śm ieliłb ym się to n azw ać zach w ian iem n iezależn eg o b y tu p ań ­ stw a p o lsk ieg o .

D o p ó k i nie b ęd ą o d k ry te n o w e źró d ła d o - :tw o d k ry w ać nie m o żem y, sta ła p o p raw a b y -

u rzęd n ik ó w jest n iem o żliw a. M am y p ew n ą Jw y ż k ę b u d żeto w ą, k tó ra d o c h o d z i d o 4 0 0

.jen ó w . N ad w y żk a ta stan o w i zab ezp ieczen ie cd n i e r ó w n o w a g ą b u d ż e t o w ą , t o j e s t t a n a s z a

_ , .e rw a , k tó ra p o zw ala n am z cały m sp o k o jem i z całą sw ob od ą p atrzeć w p rzy szło ść. M am y w d zied zin ie b u d żeto w ej P o lsk ę u stab ilizo w an ą.

S p ra w a u rzęd n icza w y m ag a tak w ielk ich su m . że n aw et całk o w ite zaan g ażo w an ie re z e rw y w y sta rc z y ć b y m o g ło n a o k res p ó l ro k u , p o ­ czerń n astąp iłab y k a ta stro fa . D lateg o o św ia d ­ czy łem d eleg acjo m u rzęd n iczy m że jed n y m , z p ierw szy ch n aszy ch p ro jek tó w , z k tó ry m i p ó j­

d ziem y d o S ejm u , jest sp ra w a w sk azan ia n o w e ­ m u S ejm ow i n o w y ch źró d eł d o ch o d u, k tó ry to d o ch ó d w p ierw szy m rzędzie u ży ty b ęd zie n a u reg u lo w an ie sp raw y u p o sażen ia u rzęd n ikó w .

S p r a w a b u d ż e t o w a .

V / d zied zin ie b u d żeto w ej sy tu a cja p ań stw a jest d o b ra, ile w tem jest zasłu g i rząd u , a ile ch o d ó w k tó rych m y sam i z b rak u p ełn o m o c- n?.

tu

!!..

.1

R o ln ic y p o ls c y t t a tr a k ta tu z H le m c o m l

ale źądafą poszaieawania

C o m ó w i m i n . N i e z a b y t o w s k i ’ o b e c n y m s t a n i e r o k o w a l i

W a r s z a w a (P . A . T . ) D ziś o g o d z. 1 2 -tej w ’ o b ro tu m u szą b y ć m n iej w ięcej jed n ak ie, ja k p o łu d n ie p. m in ister ro ln ictw a N iezab y to w sk i

p rz y ją ł p re z y d ja P o lskieg o Z w iązk u O rg aniza- cy j K ó łek R o ln . o raz Z w iązk u P o lsk ich O rg a- n izacy j R o ln iczy ch . P rz e d sta w iły o n e re z o ­ lu cję, k tó ra m ięd zy in n em i g ło si: D eleg acje n a­

sze, re p re z e n tu ją c e o g ó ł p o lsk ich o rg an izacy j ro ln iczy ch , u zn ają za k o n ieczn e, w zw iązk u z to czącem i się p e rtra k ta cja m i p o lsk o -n iem iec- k iem i o tra k ta t h an d lo w y , zło ży ć n astęp u jące o św iad czen ie: ro ln ictw o p o lsk ie w y p o w ied ziało się n iejedn o k ro tn ie za zaw arciem u m o w y g o ­ sp o d arczej z N iem cam i, m ajacej n a celu u re g u ­ lo w an ie o b ro tu to w aro w ego m ięd zy o b u w ch o - clzącem i w g rę k rajam i. O św iad czen ia n iem ie ­ ck ich k ó ł g o sp o d arczy ch stw ie rd z a ją jed n ak , że istn ieją w N iem czech liczn e i w p ływ o w e o d ła­

m y o p in ji, k tó re n a zag ad n ien ie u m o w y h an d lo ­ w ej m ięd zy P o lsk ą a N iem cam i z a p atru ją się w zu p ełn ie o d m ien n y sp o só b . W k o ń cu z e szłe­

g o m iesiąca o d b y ły się w B erlinie zjazd y i z e­

b ran ia całeg o sz e re g u n iem ieck ich o rg an izacy j ro ln iczy ch , n a k tó ry c h o m aw ian o szero k o sp ra­

w ę n iem ieck iej p o lity k i h an d lo w ej w o g ó le, a sp raw ę tra k ta tu h an d lo w eg o p o lsk o -n iem ieck ie­

g o w szczeg ó lno ści.

R o ln ictw o p o lsk ie je st stan o w czo p rzeciw n e zaw ieran iu u m o w y h an d lo w ej z N iem cam i, o ile u m o w a ta n ie b ęd zie d aw ała n a le ży te g o z a b e z ­ p ieczen ia u p raw nio n y m p o stu lato m ro ln ictw a p o lsk iego . M am y n ad zieję, że g lo s n asz, b ę ­ d ący w y razem in teresów i o p in ji lu d n o ści ro ln i­

cze i, k tó ra stan o w i 2/s o g ó łu lu d n o ści p o lsk iej, zo stan ie w n a leż y ty sp o só b u w zg lęd n io n y p rzez W y so k i R ząd R zeczy p o sp o litej P o lsk ie j,: b ę ­ d ziem y rad zi m o g ąc stw ierd zić, że p. m in ister p o d ziela n asze stan o w isk o .

W o d p o w ied zi p. m in ister N iezab y to w sk i o św iad czy ł m ięd zy in ny m i co n astęp u je: Z a ­ n iep ok o jenie. jak ie w p an ach w zbu d ziły sp ra­

w o zd ania p raso w e ze zjazd u ro lnik ó w n iem iec­

k ich, tak zw an eg o L an d b u n d u , je st d la m n ie zro zu m iale. T ra k ta t p o lsk o -n iem ieck i o czy w iś­

cie leży w in teresie cb u k ra jó w i w jednaK O - w ej m ierze w inien te in teresy u w zg lęd n ić, w ó w czas b o w iem ty lk o b ęd zie trw a ły i u iu n d o - w an y n a p o w szech n em zad o w o len iu sfer p ro ­ d u cen tó w i p o śred n ik ó w . T en p u n k t w id zen ia p o d k reślił z resz tą trafn ie m in ister S tresem an n , p rzeciw staw iając się p rzesad n y m żąd an io m sfer a g ra rn y c h N iem iec p o d czas sw eg o p rzem ó w ie­

n ia w d n iu 30 z. m iesiąca. Z ak res zag ad n ień , ja k ;e tra k tat h an d lo w y p o lsk o -n iem iecki w in ien za.v crać, je st b a rd z o szero k i. N ajk ró cej m o ż­

n a g o sc h a ra k te ry z o w a ć Ja k o u m o w n e u re g u ­ lo w an ie w y w o zu arty k u łó w p rzem y sło w y ch z

N ięm iec d o P o lski o raz arty k u łó w ro ln iczy ch

i w ę g l a z P o l s k i d o N i e m i e c . R o z m i a r y t e g o

h m io t z e p o i s z ta n d a r e m K a to lic k ie j U n ii

ludnaSt pomorska oSw^a&cza sic wszedzic za lisią nr. JO.

W d n iu 12 b m . K ato lick a U n ja Z iem Z a ­ ch o d n ich zw o łała 2 w iece w p o w iecie św ieck im . P ie rw sz y o d b y ł się o g o d z. 12 w G ru czn ie p rzy u d ziale o k o ło 200 o só b . R eferat w y g ło sił p an M o zu r z G ru d ziąd za. P o ro zp o częciu w iecu ze Ś w iecia, w y ru sz y ła b o jó w k a P . P . S . w sile o só b p o d p rzew o d n ictw em n iejak ieg o K in cia ze Ś w iecia i p rz y b y w szy d o G ru czn a u siło w ała w targ n ąć n a salę o b rad i ro zb ić w iec. W zm o c ­ n io n y o d d ział p o licji ze S w iecia u n iem o żliw ił w targ n ięcie b o jó w k i n a salę i n ap astn k ó w r o z­

p ęd zo n o .

W o b aw ie d alszy ch aw an tu r , zam ienio n o w iec n a zam k n ięte zeb ran ie, n a k tó rem p. M o ­ zu r m ó w ił o p o w stan iu U n ji Z iem Z ach o d n ich . D alszy p rzeb ieg zeb ran ia b y ł sp o k ojn y i p o ­ m y śln y . W s z y s c y m ó w c y j e d n o g ł o ś n i e o ś ­ w i a d c z y l i s i ę z a K a t . U n j ą .

P r u s z c z

W d n iu 11 b m . o d b y ł się w iec w P ru sz cz u p rz y u d ziale o k o ło 250 o só b , n a k tó rem p rz e­

m aw iał p. M o zu r o raz b y ły p o seł p. N o w ick i.

W d y sk u sji z e b rał g lo s p. Jan u szew sk i z G la-

sp o łeczeń stw a, m o żn a d o b rze ro z ło ż y ć : % na sp o łeczeń stw o , M i lub l/i0 n a rząd . B o b ez w sp ó łp racy sp o łeczeń stw a, b ez w sp ó łp racy a p a ra tu u rzęd n iczeg o , b ez teg o w ielk ieg o k ap i­

tału zau fan ia, jak ie sp o łeczeń stw o m a d o w iel­

k ieg o o b y w atela i w ielk ieg o P o lak a, Jó zefa P ił-

zaw sze. g d y z a w ie ra ją tra k ta ty p ań stw a ró w ­ n o rzęd n e. M ó w iąc o zaw arciu trak ta tu m ięd zy P o lsk ą a N iem cam i n ależy realn ie to zro zu m ieć jak o u m o żliw ien ie ek sp an sji n iem ieck ieg o p rz e­

m y słu n a ry n k u p o lsk im i ro ln ictw a p o lsk ieg o n a ry n k u ^n iem ieck im , a zatem z p o lsk ieg o p u n ­ k tu w id zen ia trak tat z N iem cam i je st m o żliw y ty lk o p rzy zap ew n ien iu w y w o zu a rty k u łó w ro l­

n iczy ch z P o lsk i d o N iem iec. In n e g ałęzie p ro ­ d u k cji w P o lsce m o g ą ra c z e j r er p ięć n a ty m tra k ta cie , u m o żliw i on b o w ic. p rzem y sło w i n iem ieck iem u k o n k u ren cję n a ry n k a c h P o lsk i z p rzem y słem m iejseo w v m . C zy jest w ięc m o ­ w a o p ełn ym , c z y o zw ężo n y m , o ty m czaso - w em p o ro zu m ien iu , tak ’”” an em m o d us v iv en d i, czy o p ew n ych u m o w ach g o sp o d arczy ch sp e­

cjaln y ch, zaw sze p o d staw ą p o ro zu m ien ia m o ­ że b y ć w y m ian a n iem ieck ich a rty k u łó w p rz e­

m y sło w y ch n a p o lsk ie a rty k u ły ro i icze. S fery g o sp o d arcze N iem iec, k tó re jasn o ch cą p atrzeć w p rzy szło ść, m u szą so b ie to u św iad o m ić, że b ez u m o żliw ien ia w y w o zu p o lsk ich a rty k u łó w ro ln iczy ch d o N iem iec tra k ta t h an d lo w y n ie le­

ży ze stro n y p o lsk iej w n iczyim in teresie, n ie­

m a < ńa' n ik o g o żad n ej siły a trak c y jn e j, a zatem n ie je st realn y . M im o g ło só w o m o żliw o ści p o ­ k ry c ia zap o trzeb o w an ia p rz e z w y tw ó rczo ść k rajo w a, b ilan s h an d lo w y N iem iec w y k azu je sta le p o w ażn e ilo ści im p o rto w an y ch arty k u łó w ro ln iczy ch , m ięd zy k tó ry m i je st w iele tak ich , k tó re są, lu b m o g ą b y ć p rzed m io tem ek sp o rtu z P o lsk i. R o ln ictw o p o lsk ie m a p ra ^ p d o m a­

g ać sie, a b v w zam ian za u m o żliw ien ie p rzv w o - zu n iem ieck ich arty k u łó w p rzem y sło w y ch d o P o lsk i, o n o w łaśn ie stało się źró dłem p o k ry ­ cia n ied o b o ru arty k u łó w sp o ży w czy ch w N iem ­ czech , tern b ard ziej, że ro ln ictw o p o lsk ie n ie żad a b y n ajm n iej sp ecjaln eg o u n rzv w ilejo w an ia a ty lk o p raw a d o u czciw ej h an d lo w e! k o n k u ­ ren cji.

Z ro zu m ien ie w zajem n y ch n a jży w o tn ie j­

szy ch in teresów je st n iezb ęd n y m w aru n kiem p ro w ad zen ia p e rtra k tac ji n ad jakak o lw iek u - m o w a g o spo d arczą. P rz y c z y n ić się d o teg o m o że p rzed ew szy stk iem w zajem n e p o zn an ie i sta le p o d k reślan ie ten d en cji d o w y szu k iw an ia d ró g p o ro zu m ien ia a n ie sp raw u tru d n iający ch u n o rm o w an ie w zajem n y ch sto su n k ó w g o sp o ­ d arczy ch . P o zw alam so b ie w v ^razi: n ad zieję, że sto su ją c tak ie m eto d y p ra c y u d a się o siąg ­ n ąć p o ro zu m ien ie z n aszy m i sąsiad am i z zach o d u . A n aliza b ilan su h an d lo w eg o P o lsk i w sk a ­ zu je d la rząd u jasno d ro g ę p o stęp o w an ia o raz d o k ład n ej o cen y w ażn o ści in teresó w ro ln ic ­ tw a p o lsk ieg o d la p o lity k i g o sp o d arczej p a ń ­ stw a.

d ż i n a , k a n d y d a t l i s t y n r . 2 5 , w y s u n i ę t y p r z e z P . S . L . P i a s t a , k t ó r y u s i ł o w a ł c z y n i ć o s o b i s t e "

p o r a c h u n k i i w p r o w a d z a ć z a m ę t . N i e u d a ł o m u s i ę j e d n a k w o b e c z d e c y d o w a n e j p o s t a w y z e ­ b r a n y c h . W s z y s c y o w i a d c z y l i s i ę z a K a t . U n j ą .

D a l s z y p r z e b i e g w i e c u b y ł s p o k o j n y . O h y ­ d n e m e t o d y a g i t a c j i w y b o r c z e j w p o s t a c i s z k a ­ l o w a n i a o s ó b p r z e c i w n i k ó w o b r a z u j ą d o s t a t e c z ­ n i e r o z k ł a d m o r a l n y w s t r o n n i c t w i e W i t o s a .

G r u d z i ą d z

W d n iu 12 b m . o d b y ło się zeb ran ie m ężó w z a ­ u fan ia K ato lick iej U n ji Z iem Z ach o d n ich o k rę ­ g u g ru d ziąd zk ieg o w G ru d ziąd zu , p o d p rz e w o d­

n ictw em p. G ro b eln eg o , k tó ry w y g ło sił referat, o m aw iając sp raw ę w y b o ró w . D alej p. G ro b el­

n y p o d ał d o w iad o m o ści, p . P r y l z a m i e r z a w y c o f a ć s w o j a l i s t ę i p r z y s t ą p i ć d o K a t o l i c k i e j U n j i Z i e m Z a c h o d n i c h , jak ró w n ież zaw iad o m ił zeb ran y ch , I ż z w i ą z e k d r u ż y n k o n d u k t o r s k i c h n a P o m o r z u z g ł o s i ł p r z y s t ą p i e n i e d o U n j i Z i e m Z a c h o d n i c h .

su d sk ieg o p raca n aszeg o rząd u b y łab y n iem o ­ żliw a a raczej efek t tej p racy b y łb y n iesk o ń cze­

n ie m n iejszy . S y tu a c ja b u d żeto w a jest d o b ra.

B u d żet P o lsk i jest b u d żetem w y raźn ie k o n su m p ­ cy jn ym . T y lk o w b ard zo n iezn aczn y m sto p niu P o lsk a się o d b u d o w u je. D lateg o je st i b ed zie

rząd i jeg o czy n n ik i n ie zajm u ją się n i- in n em . żad n em i szach erk am i, zajm u ją się

M am y tru d n o ści o lb rzy m ie, n aw et p rze- n aszem d ążen iem , ab y jak n ajw ięk szej ilo ści p ie­

n ięd zy zao szczęd zo n y ch i zd o b y ty ch zap o m o cą n o 'w y ch ź ró d e ł u ż y ć n a o d b u d o w ę P o lsk i w ści- słem teg o sło w a zn aczen iu . 1 d lateg o część

n a s z y c h r e z e r w , o k o ł o 1 0 m i l j o n ó w z u ż y t a b ę ­ d z i e n a o d b u d o w e g m a c h ó w p u b l i c z n y c h , s z o s i r o b o t y w o d - \ T ę n ęd zę d zisiejszeg o b y to w a­

n ia b ęd ziem y się sta rali w szy stk im i sp o so b am i zm n iejszy ć, a w r a z z n i a z m n i e j s z y ć n ę d z ę r o ­ b o t n i k a p o l s k i e g o . N a d ro d ze u su n ięcia n ęd zy k la sy p racu jącej p ó jd ziem y n ad al sam ą d ro ­ g ą. P ro d u k c ja p o lska w z rasta w sp o só b n ie­

sły ch an ie p o c iesz ają cy . T o je st w y k ład n ik p o ­ p ra w y sy tu a cji szero k ich m as w P o lsce. S y ­ tu a cja n a n ajbliższą p rz y sz ło ść w y d aje się zu ­ p ełn ie d o b ra i n ic jej n ie z a g raż a .

B i l a n s h a n d l o w y .

N i e z a g raż a jej tak że u j e m n y b i l a n s h a n ­ d l o w y , b o je st w tej d zisiejszej P o lsce p ew ien czy n n ik , n iesły ch an ie sm u tn y i ró w n o cześn ie n iesły ch an ie zn am ien n y , że sp o ty k a się lu d zi, k tó rz y z u ciech ą p a trz ą n a rzek o m e n iep o w o ­ d zen ie rząd u . B ilan s h an d lo w y od szereg u m ie­

sięcy je st u jem n y . O d 2 d ek ad d aje się o b se r­

w o w ać o d p ływ w alu t z B an k u P o lsk iego . P rz e ­ w id u jem y , że w n astęp n y ch m iesiącach b ilan s h an d lo w y b ęd zie je sz c ze b a rd z iej u jem n y . O stat­

ni b y ł m in u s 33 m ilion ó w . D o j d z i e d o 5 0 m i l i o ­

n ó w . G d y b y b ilan s h an d lo w y p rzez c a ły ro k m iał b y ć u jem n y , to w ch w ili o b ecn ej n a ten lu k su s P o lsk ę stać. N ie d zieje się w ży ciu g o sp o d arczem n ic, co b v n ie b y ło b ad an e, alb o­

w iem czem

ty lk o p iln ow an iem sp ra w , n ie sw o ich , ale p ań ­ stw a.

ra sta jąc e n asze siły . A l e n a j w i ę k s z a t r u d n o ś c i ą ,

k tó ra n am n a d ro d ze d o o d b u d o w y P o lsk i sto i

s ą : n i e u f n o ś ć , z ł o ś ć , n i e c h ę ć , f a ł s z i k ł a m s t w o .

T e czy nn ik i szk o d zą n ajw ięcej, g d y c h o d z i o b u ­ d o w ę p r z y s z ł o ś c i P a ń s t w a . A l e p rz y z w y cz a iliś­

m y się ju ż d o tej szerm ierk i, d o tąd trw aliśm y, to i w y trw am y n ad al.

S t o s u n e k r z ą d u d o r o l n i c t w a .

S t o s u n e k r z ą d u d o r o l n i c t w a z o stał p rz e ­ żeran ie o k reślo n y zd aje się w p ierw szej m e j

m o w ie sejm o w ej i b y ł on w y b itn ie p ro g ram em a g ra rn y m . O b serw u jąc i b a d a ją c c a ło k sz tałt sy ­ tu acji p ań stw o w ej i sy tu a c ji g o sp o d arczej u w a­

żam , że P o lsk a m a p e rsp e k ty w y w ielk ieg o ro z­

w o ju , o ile p o trafi p o w ięk szy ć sw o ją k o n su m p­

cję w ew n ętrzn ą. P o l i t y k a r z ą d o w a , k tó ra ni*

je st an i p o lity k ą k o terji, an i p artji, an i g ru p ,

m u s i s i e l i c z y ć z w y m a g a n i a m i w s z y s t k i c h g r u p s p o ł e c z n y c h i b y ł o b y b ł ę d e m , g d y b y ś m y p o ­

p ierali in tere sy ro ln ictw a, a z a p o z n a w a l i i n t e ­ r e s y m i a s t , m iast zb ied zo n y ch , w y m ag ający ch n aty ch m iasto w ej p o m o cy , k tó re w d o ty c h c z aso ­ w y ch sejm ach re p re z en ta n tó w b ro n iący ch ty ch in teresó w n ie m iały . Z atro szczy liśm y się o t o ,

a b y w k ra ju n ie z a b ra k ło ży ta. Z ro b iliśm y d o ­ b re p o ciąg n iecie, jak zam k n ięcie n a ty c h m ia st p o zb io rach n aszeg o w y w o zu ży ta. D ało to zn iżk ę i u stalen ie cen y ch leb ą. Z d aje się, że p o d ty m w zg lęd em sy tu a c ja m a się d ziś z n a c z­

n ie lep iej.

N iech m i w o ln o b ęd zie p o w o łać sie tu n a sp raw o zd an ie. J a k i e p . D e v e y , p ra c u ją c y w B an ­ k u P o lskim w zw iązk u z p o ży czk ą, p rz e sła ł d o A m ery k i. W sp raw ie b ilan su h an d lo w eg o p o ­

w i e d z i a ł o n , ż e c h o ć p a s y w n y b i l a n s h a n d l o w y o b e c n e g o o k r e s u j e s t n i e p o m y ś l n e m z j a w i s k i e m z p u n k t u w i d z e n i a b i l a n s u p ł a t n i c z e g o , n i e d a j e o n j e d n a k ż a d n y c h p o d s t a w d o n i e p o k o j u z e w z g l ę d u n a t o , ż e z n a c z n a c z e ś ć w z r o s t u t e g o p r z y w o z u s p o w o d o w a n a j e s t i m p o r t e m n a c e l e p r o d u k t y w n e .

Je st to zd an ie słu szn e i p o k ry w a się zu ­ p ełn ie z p o lity k a g o sp o d arczą rząd u . O p ró cz teg o p rz y ro st p rzy w o zu św iad czy o zw ięk sze ­ n iu się siły n ab y w czej lu d n o ści.

P r a c e u s t a w o d a w c z e .

P rz e c h o d z ą c d o p ra c u staw o d aw czy ch rz ą­

d u , w icep rem ier p o w ied ział:

O lb rzy m i a p a ra t, zw łaszcza p raw n iczy , b y ł

n ap ięty d o n ajw y ższeg o sto p n ia i ty lk o p rz y tern n ajw y ższem n an ięciu m o ż n a b y ł o w’y d ać

3 6 3 u s t a w jak o ro zp o rząd zen ia P re z y d e n ta R zeczy p o sp o litej, t o z n a c z y z r o b i ć p r a c ę , k t ó ­ r e j S e l m n i e b v ł w s t a n i e z r o b i ć w c i ą g u 4 l a t *

M ied zy tem i ro zp o rząd zen iam i zn ajd u ia się ro zp o rząd zen ia n iesły ch an ie w ażn e, p ierw szo ­ rzęd n eg o zn aczen ia, n o rm u jące ży cie p ań stw o ­ w e n a cały m szereg u o d cin k ó w .

O czek u jem y z całv m sp o k o jem w y n ik u

w y b o r ó w . J e s t n a s z y m p r o g r a m e m i n a s z a c h ę ­ c i ą p r a c o w a ć w r a z z S e j m e m . J e ś l i S e j m t e n s t a n i e n a s t a n o w i s k u t a k l e m , n a j a k i m s t o i r z ą d . J e ś l i w s z v s t k i e s i ł y s w e p o ś w i ę c i n i e w z a j e m n e m u k ł ó c e n i u s i e , a l e p o ś w i ę c i j e d l a p a n s h v a . i e ś ! l p o ś w i e c i J e n i e s p r a w o m s w o i c h k o t e r j i i s w o i c h g r n n , a ł e i e d n e j w i e l k i e j p a r t j i , k t ó r a n a z v w a s i e P o l s k a , t o w t a k i m r a z i e r ę k a w r e k e n d i d z l e m v d o d a l s z e j p r a c y d l a c h w a b i w i e l k o ś c i P o l s k i

Cytaty

Powiązane dokumenty

nowywaniu nerwów W tvm okresie Szwedzi w zupcłnlę przypadkowy sposób zdobywają niezasłużona bramkę Krążek odbił się o kolana Kowalskiego, pada pod nogi Helmuwlsta..

odbył się w Luzinie, powiat Wejherowo, wiec Katolickiej Unji Ziem Zacho­.. dnich, który

P rzeciętnie koszty adm inistracji dla P olski w ynosiły pow yżej 10 proc. Specjalnie forsuje się tutaj typ trzody bekonow ej na eksport, co m ożna rów nież zaobserw ow ać w

towanych lub też przy specjalnym wyborze miejsca oblicz, w każdym wypadku do 20’i, nadwyżki.. Telefon administracji

czne przeprow adzenie postanowień trakfau handlow ego jest uzależnione w pełnej m ierze od zezw o’enla osadniczego dla kupców niem ie­.. ckich w

najmniej, w skarbie Objawienia, przekazanym Kościołowi przez Boga. Przez to wyjaśnia się tylko prawdy, które dotychczas mogły w oczach wielu uchodzić za mgliste, lub też stwierdza

Konie odniosły poważne okaleczenia, aa sscześde le- dnak obeszło się bas fatalniejszych następstw (Ma trol- ga osób, które znajdowały się aa saniach.. I ŻYCIA

„H avas“ do- daje pod koniec, iż oczekiw ać należy odpow iedzi am erykańskiego departam entu stanu w spraw ie w znow ienia francusko-am eryakńskiego układu