• Nie Znaleziono Wyników

"Nie bój się, my ich przeżyjemy" - Ruth Goldberg - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share ""Nie bój się, my ich przeżyjemy" - Ruth Goldberg - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

RUTH GOLDBERG

ur. 1921; Kurów

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, Żydzi, Holokaust, Majdan Tatarski, getto na Majdanie Tatarskim

Nie bój się, my ich przeżyjemy

Ja zostałam na tym Majdanie sama, aż brat przyszedł później i z wujkiem zostałam.

Później wujka wzięli i zaaresztowali. Był ktoś, kto powiedział, że mogę go za pieniądze [wydostać]. Myśmy mieli jeszcze trochę pieniędzy, [mieliśmy] sklep do spółki z jednym Polakiem, Mozgawa się nazywał. On prowadził ten sklep, a ojciec tylko przychodził mu radzić i nikt nie wiedział. On był bardzo, bardzo porządny człowiek. Później zamknął sklep i z tego ja miałam troszeczkę pieniędzy. To ja chciałam mojego wujka uratować. Posłali mnie do jakiegoś lekarza, żeby go wysłać, żeby wyzwolić wujka – ja przychodzę do tego pana, a on mówi, że go dzisiaj zabili, wzięli go, wszystkich tych zabili. To ja z pieniędzmi idę z powrotem, słyszę moje imię:

– Rywka, Rywka. Przestraszyłam się, patrzę, to był jakiś mój dalszy krewny, kuzyn, to był dziadka brata syn. On był na Majdanku, pracował [na terenie zakładów] Plage i Laśkiewicz. I on mówi: – Nie bój się, my ich przeżyjemy. Ja go nie poznałam z początku, w tych pasiakach był. Przyszłam do domu. Brat już był też wolny i powiedziałam mu, że nic z tego. Tośmy byli na Majdanie Tatarskim.

Data i miejsce nagrania 2006-12-28, Izrael

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Albo przynajmniej śmiej.” No i [zakończmy] takim optymistycznym akcentem, że na pewno w Unii zostaniemy, że na pewno uda się coś zrobić z uchodźcami, żeby oni żyli w

Do Empiku przychodziło się po to, żeby zajrzeć do zagranicznej prasy [Empik znajdował się] przy rogu ulicy [Walerego] Wróblewskiego i Krakowskiego Przedmieścia.. Vis-à-vis odlanego

Nie chciałam, za nic w świecie nie chciałam, prosiłam, błagałam, żeby mnie zostawili, że chcę być z nimi i nie chcę być Żydówką.. Nie chcę być, bo Żyd to jest ten co

To, co się działo przed [19]81 rokiem jest dla mnie ciężkie; ciężkie wspomnienia, bo wiele osób zostało aresztowanych, wielu zostało pobitych i ten rok zakończył się bardzo

W każdym razie, problem był tylko taki, jak ja mam go z tą muzyką jeszcze w tych czternastu minutach zmieścić, a nie, że to będzie nudne.. Czasem udawało się dwie nagrać, ale

To było kilku Rosjan i jeden Polak, który był złodziejem przed wojną, później był w takiej partyzantce.. Ja nie wiedziałam, ja ich bardzo lubiłam,

Nad tym pracuję i żeby zostało w [ludzkiej] pamięci życie Żydów w Polsce, życie mojej rodziny, życie innych rodzin. Wydałam książki, opowiadam, gdzie

Ja do dzisiaj nie jestem jakimś fanem twórczości lubelskiej, jakkolwiek Lublin lubię, [tylko] dlatego że ktoś tutaj mieszka, czy pewne realia się pojawiają.. Nie uciekam