• Nie Znaleziono Wyników

"Documente privitoare la istoria României culese din arhivele polone. Secolul al XVI-lea", Ilie Corfus, Bucureşti 1979 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Documente privitoare la istoria României culese din arhivele polone. Secolul al XVI-lea", Ilie Corfus, Bucureşti 1979 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Karpiński, Rafał

"Documente privitoare la istoria

României culese din arhivele polone.

Secolul al XVI-lea", Ilie Corfus, Bucureşti

1979 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 71/4, 860-861

1980

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

8 6 0 ZAPISKI

Jam es C h a m b e r s , The D evil's H orsem en. The M ongoI Invasion o f Europe. L o n d o n 1979, s. X II, 190. .

K siążk a ta je s t d e b iu te m pisarsk im a u to ra i, niestety, n a w stępie w y p ad a stw ierdzić — — jes t to d e b iu t n ieu d an y . P ra c a p re te n d u je d o m ia n a pierw szego w dziejach k o m p lek so w eg o o p ra co w a n ia h istorii n a ja zd ó w m o ngolskich n a E u ro p ę (s. X I) i p o d su m o w a n ia c ało k sz ta łtu sto su n k ó w m o n g o lsk o -eu ro p ejsk ich w latach 1220— 1259, tzn. od p o d b o ju C h o rezm u d o śm ierci w ielkiego c h an a M angu i zw iązanego z tym w ycofania się H u lag u z Syrii. M im o im p o n u ją ­ cych am bicji a u to r ograniczył się d o opisu poszczególnych k a m p a n ii w ojennych, o k raszając ó w opis obficie przejętym i z n a jro zm aitszy ch k ro n ik a fo ry zm am i w k ład an y m i w u sta w odzów i w ładców . B ezkrytyczny sto su n e k d o źródeł sp o w o d o w ał m iędzy in nym i to , że arm ię H en ry k a P o b o żn eg o p o d L egnicą oszacow ał n a 25 tysięcy z b ro jn y c h (p rzy zn ając w szelako, iż byli oni u zb ro jen i nie zaw sze zad o w alają co ), zaś siły z b ro jn e Beli IV naw et n a 100 tysięcy, a n a d er słab a zn ajo m o ść sytuacji politycznej k ra jó w E u ro p y Ś ro d k o w ej od cisk a swe p iętn o w szędzie, gdzie ty lk o o niej m ow a. In fo rm ac jo m tym to w arzy szy garść uw ag o s tru k ­ tu rze i organizacji arm ii m o ngolskiej o ra z o wyższości C zyngiz C h a n a n ad N a p o leo n e m i A lek san d rem M a c ed o ń sk im , ja k o też p o ch w ała lib e ralizm u tego w ładcy i jeg o troski 0 p o d staw o w e p ra w a człow ieka. O pis ten u zu p ełn iają in fo rm a cje o poselstw ie J a n a · de P ian o C arp in i o raz o p ró b a c h zaw iąza n ia w sp ó łp racy z M o n g o łam i zainicjow anych przez L u dw ika IX , a tak że k a m p a n ii H u lag u n a Bliskim W schodzie. P rzenikliw ość i m eto d ę badaw czą a u to ra najpełniej c h y b a ch ara k te ry zu je jeg o teza. p o d su m o w u ją ca dzieło, w myśl k tó rej, gdyby O gedej i M a n g u zm arli w innych term in ac h im p eriu m m o n g o lsk ie bez w ąt­ pienia o p a rło b y się o A tlan ty k (s. 168). N iezły indeks, w ja k i z a o p a trz o n a je s t k siążk a nie rów now aży sp o re g o b ra k u , ja k im jest zupełny b ra k p rzy p isó w : b ib lio g rafia zaś o d zn acza się niem al całk o w ity m b rak iem p ra c bad aczy śro d k o w o eu ro p e jsk ic h , co a u to r tak to w n ie u zasad n ia ich „oczyw istą stro n n icz o śc ią " (s. XI).

M . U.

Ilie C o r f u s , D ocum ente privitoare la istoria R om âniei culese din arhivele

polone. Secolul al X V I-lea , E d itu ra A cadem iei R epublicii Socialiste R o m án ia ,

Bucureçti 1979, s. 448.

W y daw nictw o n aw iązu je i uzu p ełn ia n a gruncie ru m u ń sk im p u b lik ację I. B o g d a n a , ..D o cu m en te p riv ito a re la isto ria R o m â n ilo r culese d in a rh iv e çi biblioteci p o lo n e vol. I:

1510— 1600” , ja k a u k a za ła się w B ukareszcie w 1893 r. w m o n u m e n taln ej edycji, określanej um ow nie ja k o edycja E. H u rm u zak ieg o .

Ilie C o r f u s . w ybitn y histo ry k ru m u ń sk i, stu d io w ał w C zern io w cach . S taże n au k o w e w W arszaw ie i K rak o w ie um ożliw iły m u zap o z n an ie się z arch iw am i p o lsk im i; w w yniku tych b a d ań ogłosił jeszcze w okresie m iędzyw ojennym kilk a ro z p ra w na tem at sto su n k ó w polsk o -m o łd aw sk ich . P o w ojnie k ilk a k ro tn ie w racał d o P olski, czego efektem jest p rezen to w an y to m . Z g ro m a d z o n o w nim 232 teksty, przede w szystkim k o resp o n d en cję d y p lo m aty czn ą 1 in stru k cje poselskie, także relacje z poselstw , p ełn o m o cn ictw a, zezn an ia sądow e, zapiski dotyczące liczebności poselstw i k o sztó w ich u trzy m an ia itd. M a teriały te o d n o szą się b ąd ź d o b ezp o śred n ich k o n ta k tó w m iędzy P o lsk ą a M ołd aw ią, b ąd ź spraw y m o łdaw skie w ystępują w nich przy okazji sto su n k ó w R zeczypospolitej z P o rtą . W k o resp o n d en c ji przew ażają listy n ad sy łan e d o d w o ró w ; nie m ało je s t też listów n ad sy łan y ch d o d y g n itarzy R zeczy­ posp o litej, p o m ieszczo n o też k o resp o n d en cję m iędzy u rzęd n ik am i R zeczypospolitej zaa n g aż o w a ­ nym i w spraw y p o łu d n io w o w sch o d n ie. P rze to n iek tó re z tek stó w d ru k u je się in extenso. inne we frag m en tach . M a teriał p o ch o d zi z A G A D , B iblioteki N a ro d o w e j, b ib lio tek i archiw ów k rak o w sk ich . K ó rn ik a i O ssolineum (razi tu um ieszczenie B iblioteki T arn o w sk ich z D zikow a ja k o fizycznie egzystującej). O b o k a k t w ładz c e n tra ln y c h : M etry k a. L ibri L eg a tio n u m . Księgi K an clersk ie i P o d k an clersk ie. w ydajne o k azały się a rch iw a m agnackie.

(3)

8 6 1

Z g ro m a d zo n e w to m ie m ate ria ły nie były d o ty ch c za s p u b lik o w an e. P oza czterem a tekstam i ruskim i (dw a z nich w y d ru k o w an o w alfabecie ru sk im ) p o z o sta łe pisan e są p o łacinie i p o p o lsk u . T eksty po lsk ie i ru sk ie p rz etłu m a c z o n o n a ru m u ń sk i, w szystkie zaś z a o p a trz o n o w ru m u ń sk ie regesty. O d czy tan e są p o p ra w n ie: n a k ilk an a ście przejrza n y ch liczba b łędów o k a za ła się m in im aln a i raczej w inę za nie p o n o si k o re k ta , k tó r ą i tak należy uznać za p o p ra w n ą . P rzy jęto zasadę n ie m o d e rn iz o w a n ia pisow ni c o c h y b a p ow ażnie u tru d n i h isto ­ rykow i ru m u ń sk iem u k o n tro lę w ierności tłu m aczen ia. C zasem (np. s. 32. 80. 232) tekst polski jes t n iejasny, je d n a k nie spraw ił tłu m aczo w i k ło p o tó w . W ydaw ca p o m in ą ł określenie form k an celary jn y ch d ru k o w a n y ch m ate riałó w , nie d a to w a ł też k opii. W kilk u p rzynajm iej p rz y p ad k a ch (np. s. 45, 46, 56, 58 itd .) nie z g ad z ają się sy g n atu ry i n u m ery stro n p o w o łan e przez w ydaw cę, a d o ty czące d ru k o w a n y ch w to m ie m ateria łó w . W jed n y m in terw en cja w ydaw cy w tłu m aczen ie idzie m o im zd an iem zbyt d a le k o : p o p e łn io n o a n ac h ro n iz m tłu m acząc sta ro p o lsk ie W ołochy i W ołoszczyzna ja k o M o łd aw ia. N a zw a M o łd a w ia fu n k cjo n o w ała i w ów czas, znacznie je d n a k rzadziej. W indeksie co p ra w d a Valachia o dsyła czy teln ik a sub M oldova.

M oże to w y d aw n ictw o przyczyni się d o ożyw ienia w naszym k ra ju stu d ió w n a d sto su n ­ kam i R zeczy p o sp o litej z W ołoszczyzną i M u lta n a m i, z an ied b an y ch zw łaszcza d la o k resu po O b erty n ie.

R. K. Z a p lecze gospodarcze konw entu o. o. fra n c iszk a n ó w w Inowrocławiu od potow y X I I I w. do połow y X I V w., p ra c a zb io ro w a p o d re d ak c ją A le k san d ry C o f t y - B r o n i e w s k i e j , W y d aw n ic tw o N a u k o w e U niw ersy tetu im . A d a m a M ickie­ w icza w P o z n a n iu . P o zn a ń 1979, s. 187.

R o b o ty ziem ne, p o d jęte w rejonie k o ścio ła o. o. fran c isz k an ó w i T e a tru M iejsk ieg o w In o w ro cław iu , n a posesji zw anej trad y c y jn ie „ o g ro d em k la s z to rn y m ” d o p ro w a d ziły d o o d słonięcia średniow iecznych śladów d ziałaln o ści g o sp o d a rcz ej, k tó re o b jęto rato w n iczy m i b a d a n ia m i arch eo lo g iczn y m i. S tan o w isk o to z o stało z id en ty fik o w an e ja k o w ażna (c en traln a ?) część zaplecza g o sp o d arczeg o k o n w en tu fran cisz k an ó w , z z ab u d o w ą i z o d p a d k am i. Z n a jd o ­ wały się tu k o lejn o licha sto d o ła i szereg ja m , z tego n iek tó re być m o że zaso b o w e; n a stęp n ie potężn y zespół d re w n ian y ch b u d y n k ó w o lekkiej k o n stru k c ji — sto d ó ł i dw ie so lid ­ niejsze piw niczki. W trzeciej, najm łodszej fazie n a o m aw ian y m stan o w isk u p o w stała jed y n ie p ry m ity w n a b u d o w la o przezn aczen iu m agazynow ym .

Te p rzem ian y z ab u d o w y w iążą a u to rz y z kolejam i z am o żn o ści i z n aczen ia k o n w e n tu : faza I to ok res p ro w izo ry czn eg o z a g o s p o d aro w a n ia z a ra z p o in stalacji k o n w en tu (o k o ło k o ń c a pierw szej połow y X III w .). F a z a II — lata o siem d ziesiąte X III w .: ów czesne b u d o w le zostały zru jn o w an e, częściow o sp alo n e, być m oże w la ta c h 1331 — 1332 (najścia K rzy żak ó w ). T a faza stanow i ok res najw iększej z aso b n o ści in o w ro cław sk ich fran ciszk an ó w , zaś faza III, k o jarz o n a tu z w. X V w iązan a je s t z obniżen iem się p o z io m u życia w k laszto rze i p o zo staw iła p o sobie niew iele śladów .

Jeśli idzie o in te rp reta cję znalezisk, to m ożliw a jes t także in n a w izja g o sp o d a rk i k o n w en tu i p rzezn aczen ia b u d o w li, niż p ro p o n o w a n a przez a u to ró w k siążki. T rzeb a p a m ię ta ć, że k o n w en t u trzy m y w ał się z jałm u żn y i to m o g ło być przyczyną w y b u d o w an ia w pier­ wszej fazie (tzn. arch eo lo g iczn ie drugiej) szeregu b udow li m agazynow ych. W ygląda to .tak. ja k b y k o n w e n t przy jm o w ał d a ry rzadziej i w w iększym w ym iarze (jak w ynika z zao b serw o w an ej orzcw agi k o n su m p cy jn ej w ołow ego, łatw iejszego d o zak o n serw o w an ia niż w ieprzow ina). Л/ XV w. (faza III) w zw iązku z p ostępem w zak resie o sad n ictw a i g o sp o d a rk i f o r r ,ałm u żn y m ogły ulec zm ianie (częściej i w m niejszych ilościach), co d o p ro w a d ziło d o zanik , dużej bazy m agazynow ej a naw et p o rzu cen ia w łasnej działaln o ści go sp o d arczej, o ile k o n w en t ją p ro w ad ził. S p a d k u p o z io m u życia w k o n w en cie nie m u siało to oznaczać, ow szem , m ogła n aw et n a stąp ić p o p ra w a.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez

[r]