Rok IX Nr 44 (448) _________ 1
LISTOPADA2000 NR INDEKSU 38254X __________ ISSN 1232-4035_________ cena 1,50 zł
Pieniądze zebrane w IX Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będą przeznaczone na ratowanie życia najmłodszych
RACIBÓRZ
Tygodnik „Nowiny Raciborskie” jest organizatorem IX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Raciborzu. 7 stycznia 2001 r. zapowiada się bardzo atrakcyjnie. Będzie sportowo i rockowo.
IX Finał w Raciborzu
RACIBÓRZ
Czy można przedłużyć premiowaną sprzedaż mieszkań komunalnych? - zastanawiają się władze miasta. Decy
denci w ratuszu są w rozterce. Boją się, że taki krok może wzbudzić dezaprobatę tych, którzy pośpieszyli się ze złożeniem wniosku o wykup. Z drugiej strony prywatyzacja mieszkań byłaby o wiele większa, gdyby nie niedawna zawierucha związana z uwłaszczeniem.
Premia po zawierusze
Sprzedaż komunalnych lokali mieszkalnych na rzecz ich najemców trwa już sześć lat. Początkowo lokato
rzy chcąc być na swoim musieli za
płacić cenę równą wartości mieszka
nia. W 1996 r., wprowadzając tzw.
promocyjną sprzedaż, gmina postano
wiła przyśpieszyć prywatyzację zaso
bu. Najbardziej mieszkanie opłacało się kupić w 1997 r. Przy jednorazo
wym wykupie wszystkich lokali w budynku ulga wyniosła aż §0 proc, ich wartości. Przy indywidualnym wykupie, ale za gotówkę najemca mógł liczyć na 65 proc, upustu, zaś przy kupnie na raty jedynie na 25 proc. Co roku bonifikaty ulegały zmniejszeniu. Teraz wynoszą odpo
wiednio 60, 50 i 10 proc.
Wahających się najemców miały skusić dodatkowe bonifikaty okreso
we. Pomysł był prosty. Począwszy od 1997 r. władze miasta co roku wpro
wadzały dodatkową premię dla tych, którzy na wykup (wystarczyła sama deklaracja) zgodzili się do 30 wrze
śnia. Rokrocznie była ona mniejsza.
Ostatnie 10 proc, można było zyskać w tym roku decydując się na wykup do końca września. Najemcy jednak z decyzją się wstrzymywali, bo w grę wchodziło forsowane przez AWS dar
mowe uwłaszczenie. Prezydent usta
wy uwłaszczeniowej nie podpisał, a czas na skorzystanie z bonifikaty mi
nął. Urząd Miasta nie sprzeda też za
planowanej wcześniej liczby około stu mieszkań. Zmniejszą się więc do
chody budżetu, które bardzo by się przydały w kontekście kryzysu finan
sów samorządowych w całej Polsce, z powodu mniejszych niż planowano udziału gmin i powiatów w podatku dochodowym płaconym przez ich mieszkańców.
Z powodu uwłaszczeniowej zawie
ruchy jesteśmy w rozterce. Z jednej strony jesteśmy zobowiązani do kon
sekwencji tzn. zaprzestania promocyj
nej sprzedaży. Ci najemcy, których ona skusiła mogliby mieć do nas uza
sadnione pretensje, gdyby okres ten wydłużyć. Z drugiej strony możliwość uwłaszczenia sprawiła, że spora gru
pa osób, licząc na darmowe nabycie lokalu, wstrzymało się z zakupem, a teraz chętnie skorzystałoby z bonifi
katy - mówi prezydent Andrzej Mar- kowiak. Osobiście szef zarządu jest przeciwny przedłużaniu promocji.
Optują jednak za tym inni członkowie tego gremium, a ostateczna decyzja należy do Rady. Jeśli zarząd przyjmie projekt uchwały Rady, to w listopa
dzie ta zdecyduje, czy wprowadzić dodatkowe 10 proc, upustu aż do czerwca 2002 r.
czytaj dalej na stronie 2
Jedynym sztabem IX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Raciborzu jest Tygo
dnik „Nowiny Raciborskie” - wynika z pisma, które, 24 paź
dziernika, otrzymaliśmy z biura Fundacji Jurka Owsiaka. Do współpracy zaprosiliśmy Urząd Miasta, Ośrodek Sportu i Rekre
acji oraz Hotel „Polonia”. Już po pierwszym spotkaniu ze współorganizatorami możemy powiedzieć, że 7 stycznia od rana w naszym mieście będzie się dużo działo. Tradycyjnie na ulice wyjdą wolontariusze Or
kiestry. Będą zbierać datki od wszystkich ludzi dobrej woli. W oddanej niedawno do użytku hali przy ul. Łąkowej, odbędzie się szereg imprez sportowo-re
kreacyjnych, w tym, jak wstęp
nie ustalono, mecz piłki siatko
wej z jedną z pierwszoligowych dru
żyn. Do akcji włączą się placówki kultury. Będą koncerty i występy. Sie
dzibą sztabu zostanie Hotel „Polo
nia”. Tu będą znoszone pieniądze, li
czeniem których zajmą się pracowni
cy raciborskich banków. Pomoc zade
klarowały raciborskie oddziały Banku Gospodarki Żywnościowej i Górno
śląskiego Banku Gospodarczego. Ze
brane środki wpłyną na utworzone w tym celu specjalne subkonto. Już w niedzielę wieczorem będziemy wie
dzieć, ile zebrano w Raciborzu.
Na dziś to tyle. Z dnia na dzień program będzie się jeszcze wypełniał.
RACIBÓRZ
Nowy prezes
Zakłady Elektrod Węglowych SA, kontrolowane przez niemiecki koncern SGL Carbon AG, mają nowego preze
sa. Został nim 61-letni dr Franz Ber
ger. Zastąpił na tym stanowisku dra Mariana Bera, któremu jednocześnie rada nadzorcza, 25 października, po
wierzyła funkcję członka zarządu - dy
rektora ds. finansowych. Ze składu za
rządu odwołano Stanisława Golca.
Nowy prezes w latach 1958-1964 stu
diował na Uniwersytecie w Wiedniu.
Wszystko po to, by zebrać w nad- odrzańskim grodzie jak najwięcej pie
niędzy na ratowanie życia najmłod
szych - noworodków i niemowląt ze szczególnym uwzględnieniem dia
gnostyki. Dzieci i młodzież chcąca zbierać do puszek pieniądze może się zgłaszać do sekretariatów szkół po kwestionariusze, potrzebne w wype
łnianiu identyfikatorów. Można je również odbierać w redakcji „Nowin Raciborskich” przy ul. Podwale 1.
Termin składania zgłoszeń upływa 20 listopada.
(rei)
Uzyskał stopień naukowy doktora nauk ekonomicznych. Od grudnia 1969 r. do chwili obecnej był człon
kiem zarządu, a następnie prezesem Elektrodenwerk Steeg GmbH - obecna nazwa SGL CARBON GmbH Steeg Austria. Od listopada 1995 r. do czerwca 1997 r. pełnił funkcję prze
wodniczącego Rady Nadzorczej PO- LGRAPH SA w Nowym Sączu, obec
nie SGL CARBON SA Nowy Sącz.
Od lutego 1998 r. był prezesem nowo
sądeckiej spółki prowadzącej taką samą działalność, co ZEW, ale szyb
ciej przejętej przez SGL Carbon AG z Wiesbaden.
(waw)
TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ i REASEKURACJIS.A.
NOWE ATRAKCJE W AC
PRZEDSTAWICIELSTWO W RACIBORZU
UL. SZEWSKA 2, TEL./FAX 418 14 14
Vf jskrócie
RACIBÓRZ
Racibórz ma kolejną nową uli
cę. Na wniosek zarządu miasta rad
ni nadali arterii biegnącej od ul.
Opawskiej do ul. Dolnej imię Ks.
Prałata Bernarda Gadego. Wniosek w tej sprawie złożyli wcześniej pa
rafia i lokalne DFK.
❖
Mniejsza niż w tym roku będzie w roku przyszłym subwencja oświatowa z ministerstwa finansów dla miasta - poinformował radnych na ostatniej sesji wiceprezydent Mirosław Lenk. Oznacza to kolejny rok kłopotów z utrzymaniem miej
skiej oświaty (szkół podstawowych i gimnazjów). Na sesji Rada wyra
ziła zgodę na zaciągnięcie 1,6 min zł kredytu na pokrycie deficytu wy
nikłego z konieczności wypłacenia nauczycielom zwiększonych pen
sji. Miasto obliczyło, że musiało do nich dołożyć z własnego budżetu ponad 2,23 min zł. Tyle też resort finansów ma zwrócić gminie w roku przyszłym.
❖
Rada Miasta zaaprobowała za
proponowane przez zarząd miasta podwyżki opłat za usuwanie i unieszkodliwianie odpadów komu
nalnych. Od 1 listopada za wywóz kontenera PA 1,1 m sześć, trzeba będzie zapłacić 15,95 zł, zaś za tra
dycyjny przydomowy pojemnik SM 110 1-3,06 zł.
❖
Rada Miasta zatwierdziła statut Ośrodka Pomocy Społecznej w Ra
ciborzu.
❖
Rada Miasta wycofała z porząd
ku obrad zaproponowane przez za
rząd miasta projekty uchwał w sprawie bezprzetargowego oddania w najem lokali użytkowych przy ul.
Długiej 31 (Desa) i Długiej 13-15 (Art-Cafe). Oficjalnej przyczyny nie podano. Nieoficjalnie dowie
dzieliśmy się, że radni jeszcze raz chcą zbadać przyczyny mające uza
sadnić podjęcie takich decyzji. Nie wiadomo, czy projekty te będą w przyszłości głosowane.
❖
18 listopada Stowarzyszenie Unia Paneuropejska „Silesia” w Raciborzu obchodzić będzie 10.
rocznicę swojego powstania. Z tej okazji tego dnia o godz. 6.45 w ko
ściele famym w Rynku odprawiona zostanie uroczysta msza św. w in
tencji członków tej organizacji.
Wieczorem o godz. 17.00 wszyscy spotkają się na uroczystej kolacji w Restauracji „Raciborska”. Sprawy związane z obchodami 10-lecia omawiano 24 października w raci
borskim Urzędzie Stanu Cywilne
go, miejscu stałych spotkań człon
ków Unii Paneuropejskiej „Sile
sia”.
❖
„Wspólne raciborsko-opawskie dziedzictwo” to tytuł podręcznika do edukacji regionalnej autorstwa raciborzanina Norberta Miki, na co dzień dyrektora Gimnazjum nr 3 oraz Szarki Belastowej z Gimna
zjum w Opawie Kyleszowicach. Po
zycja ukaże się jeszcze w tym roku.
❖
28 października w Katowicach, pod hasłem „Dwa lata reformy”, odbyło się Krajowe Forum Zdro
wia Unii Wolności. W skład komi
tetu organizacyjnego forum, w któ
rym wzięło udział szereg autoryte
tów z dziedziny medycyny, parla
mentarzyści oraz pracownicy służ
by zdrowia, wszedł Roman Gnot, zastępca dyrektora ds. medycznych Szpitala Rejonowego w Raciborzu.
'I
nformacje■
RACIBÓRZ
O osuszaniu budynków i pozyskiwaniu środków na termomodernizację rozmawiano w raciborskim Muzeum.
RACIBÓRZ ciąg dalszy ze strony 1
Premia po zawierusze
Budowlana sesja
„Osuszanie budynków na przy
kładzie usuwania skutków powodzi - lipiec 1997 w Raciborzu” oraz „Po
zyskiwanie premii przez wspólnoty mieszkaniowe w Banku Gospodar
stwa Krajowego na termomodemiza- cję budynków” to dwa tematy konfe
rencji, którą, 26 października, zorga
nizowały w raciborskim Muzeum Polska Federacja Organizacji Za
rządców i Administratorów Nieru
chomości, Stowarzyszenie Licencjo
nowanych Zarządców Nieruchomo
ści „Południe” oraz Miejski Zarząd Budynków. Na spotkanie przybyło kilkadziesiąt specjalistów z całego kraju. Racibórz bowiem okazuje się być dobrym terenem doświadczal
nym. Powódź z 1997 r. wiązała się bowiem z koniecznością osuszania wielu budynków. Działające tu firmy mają więc w tym względzie sporo ważkich doświadczeń. Gościem była także prezydent Polskiej Federacji Organizacji Zarządców i Administra
torów Nieruchomości, Aleksandra Kurzyk. Mówiła o przewidywanych zmianach w przepisach dotyczących zarządzania nieruchomościami. Dy
plomy honorowego członkowstwa Branżowej Izby Gospodarki Miesz
kaniowej i Komunalnej w Gdańsku wręczyła: Tadeuszowi Wojnarowi (prezes SM „Nowoczesna”), prezy
Uczestmcy sesji uznali za cenne raciborskie doświadczenia uzyskane po katastrofalnej powodzi z 1997 r.
dentowi Andrzejowi Markowiakowi, wiceprezydentom Mirosławowi Len
kowi i Adamowi Hajdukowi oraz by
łemu wiceprezydentowi, odpowie
dzialnemu podczas sprawowania urzędu za sprawy gospodarki miesz
kaniowej, Adamowi Dzyndrze.
W części praktycznej z referatami
KANTORY
„MAR-KOR"
marka z tradycjami P olecamy :
... ...
•korzystanie z kabiny gwarantującej bezpieczeństwo dokonywanej operacji
• możliwość negocjacji cen
• miłą i profesjonalną obsługę
Racibórz, ul. Szewska 5a 815 - 1700 tek 419 07 53 Racibórz, ul. Opawska 15 900 - 1700 tel. 415 26 35
Prezydent PFOZiAN - Aleksandra Kurzyk
wystąpili: Tadeusz Wojnar (prezes SM „Nowoczesna”) - „Doświadcze
nia SM „Nowoczesna” w zakresie usuwania skutków powodzi”, dr Woj
ciech Nawrot (Wojskowa Akademia Techniczna Warszawa) - „Osuszanie budynków w Raciborzu na przykła
dzie usuwania skutków powodzi”, dr Ryszard Parosa („Plazmotronika”
Wrocław) i Cezariusz Magot („Izo- serwis” Racibórz) - „Praktyczne aspekty osuszania budynków”, Zdzi
sław Cybruk (dyrektor departamentu programów celowych Banku Gospo
darstwa Krajowego) - „Pozyskiwanie premii przez wspólnoty mieszkanio
we z BGK na termomodemizację bu
dynków”.
(waw)
Dotychczasowe promocje, jak oceniają władze miasta, przyniosły znaczny wzrost liczby sprzedanych mieszkań, choć nie tak duży, by gmi
na pozbyła się większości lokali. Pro
blem jest ważki, nie tylko dla najem
ców, ale i reszty mieszkańców, którzy oczekują od miasta inwestycji w roz
wój infrastruktury. Dawny zasób miejski to dziś około 5 tys. mieszkań, z których w prywatnych rękach jest jedynie 13 proc. Tymczasem według zachodnich standardów samorząd po
winien mieć jedynie 20 proc, tego za
Dane statystyczne dotyczące sprzedaży mieszkań na rzecz najemców.
Źródło: dane UM R-rz
sobu. Jeśli nie znajdzie sposobu na pozbycie się mieszkań, to gminna kasa nadal będzie łożyć na najemców choćby nawet czynsz osiągnął za kil
ka lat maksymalną wysokość przewi
dzianą w przepisach. Bez znacznych upustów trudno zaś liczyć, że najem
cy zechcą wykupić lokal, tym bar
dziej, że staną się przez to członkami wspólnot, co wiąże się z konieczno
ścią partycypacji w kosztach remon
tów. Teraz nie mają takich trosk.
Inną sprawą jest, że sporej grupy najemców - nisko uposażonych emery
tów zajmujących mieszkania o dużym metrażu nie stać na wykup. To skom
plikowany i delikatny problem. Wła
dze miasta muszą więc znaleźć sposób na to, by ludzie ci zechcieli przejść do
RACIBÓRZ
Zarząd miasta wystosuje zapro
szenia do przyjazdu do Raciborza dla dwóch polskich rodzin z Ka
zachstanu, które od kilku miesięcy zabiegają o repatriację do ojczyzny.
Ojczyzna zaprasza
Na przyjęcie dwóch polskich ro
dzin z kazachskiej Tajynszy zgodziła się już Rada Miasta. Polacy - za po
średnictwem „Wspólnoty Polskiej” - wystosowali do władz miasta prośbę o umożliwienie repatriacji. Bez zgody Rady byłaby ona niemożliwa. W Ra
ciborzu osiedlą się rodzina Łukasie- wiczów i Rudnickich. W skład tej pierwszej wchodzą: Paweł (1964), Olga (1969), Wadim (1993) i Maria Lubikowa (1937). Rudnickich przyje- dzie pięcioro: Wiktor (1959), Larysa (1962), Aleksandra (1985), Ludmiła (1987) i Stanisława (1924). Zaprosze
nie ze strony zarządu jest jednocze
śnie gwarancją, że obie familie otrzy
mają mieszkania komunalne, pomoc w zagospodarowaniu oraz zatrudnie
niu i przygotowaniu zawodowym a także będą miały zapewnioną podsta
wową opiekę medyczną. Starania o wizę repatriacyjną potrwają kilka miesięcy. Przypomnijmy, że wcze
śniej władze miasta zorganizowały przyjazd do Raciborza dwóch pol
skich rodzin z Karagandy.
(HW)
mniejszych lokali, często lepszych standardowo niż te w zabytkowych, ale zapuszczonych kamienicach. Ich dotychczasowe mieszkania mogliby zająć zamożniejsi, skłonni do wykupu.
Zasobniejsze portfele najemców dają też gwarancję, że taka wspólnota bę
dzie należycie dbać o swoją kamieni
cę. Dowiedziono bowiem, że sprzedaż za wszelką cenę, za tzw. złotówkę nie rozwiązuje problemu. Niezamożni na
jemcy kupują wprawdzie lokale, ale nie stać ich na remonty.
Argumentem za dalszą promocją
jest też możliwość pozyskania dodat
kowych dochodów budżetowych.
Wpływy z prywatyzacji mogą osią
gnąć kilka milionów złotych rocznie (w 1999 ponad 3 min zł). To dla władz miasta kwoty nie do pogardzenia.
Średnia cena metra kw. lokalu wynio
sła w ubiegłym roku 630 zł. Po zasto
sowaniu bonifikat dawało to 220-250 zł. Jeśli przyjąć, że w tym roku sprze
danych miało być około stu mieszkań i założyć, że ich średnia wielkość wy
niosła 50 m kw., to daje to planowane wpływy do budżetu przekraczające milion zł. Przez uwłaszczeniową za
wieruchę nie uda się ich prawdopo
dobnie osiągnąć. Przy promocji, jak dowodzą statystyki ratuszu, co roku wpływało ponad dwieście wniosków o wykup. Teraz, kiedy ulgi są najmniej
sze z dotychczasowy, chęć prywatyza
cji wyraziło jedynie 40 najemców.
Grzegorz Wawoczny
RACIBÓRZ
Na początku przyszłego roku zo
stanie oddana do użytku sala wido
wiskowa w Domu Kultury „Strze
cha".
Będzie kurtyna
Około 230 tys. zł brakuje, by po kapitalnym remoncie mogła zostać oddana-do użytku sala widowiskowa w Domu Kultury „Strzecha” przy ul.
Londzina. Cały obiekt jest od kilku lat remontowany. Odnowienie czeka jeszcze elewację. Miasta na razie na to nie stać więc już w grudniu rozwiąże z wykonawcą umowę. W ratuszu chcą jednak, by już 1 stycznia w sali wido
wiskowej mogły się odbyć imprezy.
Niestety nie ma pieniędzy na krzesła i zakup kotary zasłaniającej oświetle
nie i cały osprzęt. Na ostatniej sesji Rada Miasta zgodziła się, by jeszcze w tym roku dyrekcja „Strzechy” prze
prowadziła przetargi na zakup krzeseł na dolne rzędy i kotary. Wydatek zo
stanie sfinansowany w przyszłym roku a montaż wykonany jeszcze w grudniu. W kolejnych latach zakupio
ne zostaną krzesła na balkon i główna kotara opuszczana na scenę po zakoń
czeniu występów.
(waw)
2 ŚRODA, 1 LISTOPADA 2000 r. NOWINY RACIBORSKIE
RACIBÓRZ
Dr n. med. Witold Pisarek jest pierwszym w Raciborzu internistą, specja
listą medycyny rodzinnej. To nowa w Polsce formula funkcjonowania leka
rza pierwszego kontaktu.
Lekarz dla rodziny
Nowy pracownik raciborskiej służ
by zdrowia jest rodowitym bielszcza- ninem. W latach 1988-1994 studiował na Akademii Medycznej we Wrocła
wiu, kończąc również, po uzyskaniu dyplomu, Międzyuczelniane Studium Zarządzania w Służbie Zdrowia. W 1994-1995, w ramach stażu podyplo
mowego, pracował w Państwowym Szpitalu Klinicznym nr 1 we Wrocła
wiu. Potem przez pięć lat - pracując jednocześnie przez rok w SPZOZ Wrocław Fabryczna - był asystentem w Katedrze i Zakładzie Medycyny Ro
dzinnej wrocławskiej AM. Od niedaw
na jest zatrudniony w NZOZ Lecznicy im. Św. Łazarza przy ul. Czekolado
wej 7 w Raciborzu. Przyjechał do na- odrzańskiego grodu, bo stąd pochodzi jego żona. Lekarzem radiologiem w Lecznicy Św. Łazarza jest również jego szwagier - Witold Ostrowicz.
Rozliczne są osiągnięcia zawodo
we Witolda Pisarka: specjalizacja I stopnia z chorób wewnętrznych, jed- nostopniowa specjalizacja z medycy
ny rodzinnej i rozprawa doktorska z zakresu nefrologii, czyli działu medy
cyny zajmującego się nerkami. Ma również na koncie kilka publikacji naukowych m.in.: „Kształceniepody
plomowe lekarzy rodzinnych - do
świadczenia Zakładu Medycyny Ro
dzinnej Akademii Medycznej we Wro
cławiu " (praca zbiorowa),
„Rozpoznawanie i leczenie depre
sji w praktyce lekarza rodzinnego"
asz „Stosowanie leków w ciąży"
(obie w „Polska medycyna rodzinna”) a także trzy staże zagraniczne: 1994 - Trinity Surgery Wisbech (Anglia), 1997 - Centre Hospitaliere Universi- taire d'Amiens (Francja) i 1998 - Cen
tre Hospitaliere Universitaire de Nan
tes (Francja).
O specjalizacji lekarza rodzinnego mówi się ostatnio wiele. Wciąż jed
nak jest niewielu specjalistów mają
cych odpowiednie kwalifikacje. Tym
czasem medycy tej specjalności będą z czasem przejmowali podstawową opiekę medyczną nad nami. Lekarz rodzinny zapewnia podstawową i cią
głą opiekę poszczególnym osobom, rodzinom i całej społeczności lokalnej niezależnie od wieku, płci i typu cho
roby. Dba o ciągłość terapii pacjenta począwszy od wcześnie postawionej diagnozy poprzez samodzielne lecze
nie lub skierowanie do specjalisty aż do ewentualnej rehabilitacji. Miej
scem pracy lekarza jestjego praktyka, a czasem dom pacjenta - mówi dr Pi
sarek. Całościowe - fachowo mówiąc holistyczne - podejście do pacjenta i jego choroby oraz długotrwały kon
takt umożliwia budowę zaufania mię
dzy lekarzem a pacjentem i tym sa
mym lepsze skutki leczenia.
W zakres kompetencji lekarza ro
dzinnego wchodzi cały szereg czyn
ności podejmowanych w związku z procesem terapeutycznym, obejmują
cych wiele dziedzin medycyny, w tym głównie choroby wewnętrzne, choro-
Serdeczne podziękowania za udział w pogrzebie naszej najukochańszej córki
śp . J oanny M arciniak
za okazane współczucie, za wieńce i kwiaty, za wszelką pomoc Jej i nam udzieloną
SKŁADAJĄ RODZICE
%
Witold Pisarek
by dzieci, chirurgię, a także zagadnie
nia dotyczące psychologii klinicznej, lekarskiej (w tym relacji lekarz-pa- cjent), psychologicznych i socjolo
gicznych aspektów rodziny. Pacjent będący pod opieką takiego specjalisty może się do niego zgłosić z każdym problemem zdrowotnym. Ten zaś po
winien dać sobie radę ze zdecydowa
ną większością skarg pacjenta. Wedle doświadczeń holenderskich około 80 proc, jego problemów zdrowotnych zostaje rozwiązanych już przez leka
rza podstawowej opieki. W przypad
ku schorzeń przekraczających możli
wości diagnostyczno-lecznicze leka
rza rodzinnego, pacjent jest kierowa
ny do leczenia specjalistycznego lub do szpitala. W tym przypadku lekarz rodzinny jest koordynatorem pojęte
go jako całość procesu leczniczego.
W Polsce medycyna rodzinna to wciąż nowinka, choć została wprowa
dzona już w 1992 r. W krajach Europy Zachodniej instytucja ta ewoluowała przez dziesięciolecia przyjmując obec
nie kształt zbliżony do tego, jaki jest wprowadzany w Polsce. Obecnie w piętnastu ośrodkach kształcenia leka
rzy rodzinnych zlokalizowanych głównie przy Akademiach Medycz
nych kształci się kilkuset lekarzy tej specjalności. Na przestrzeni ostatnich ośmiu lat specjalizację uzyskało około pięciu tysięcy lekarzy, a zapotrzebo
wanie w naszym kraju szacuje się na od 16 do 20 tys. zakładając, że lekarz rodzinny opiekuje się liczbą około 2,5 tys. pacjentów.
Specjaliści podkreślają wagę okre
ślenia „rodzinny”. Znajomość całej ro
dziny pacjenta, niektórych relacji po
między jej członkami, chorób występu
jących rodzinnie ułatwia rozpoznawa
nie i leczenie chorób, a także zapobie
ganie im. Dla rodziny będącej pod opieką lekarza rodzinnego ułatwie
niem jest możliwość zasięgnięcia po
rady w przykładowej sytuacji wizyty z dzieckiem u lekarza rodzinnego zarów
no dla dziecka, jak i dla rodzica z nim przychodzącego - mówi dr Pisarek.
(M’OH’)
■ informacje
■ ^TTTTT^^TTT^TZZZZ^^ZTZZZZ
RACIBÓRZ
Raciborski program wychodzenia z bezdomności zakwalifikowany został do finału konkursu „Innowacje w miastach - Miasto 2000”.
Bezdomność w finale
Program wychodzenia z bezdom
ności realizowany jest, przy udziale środków z budżetu miasta, wspólnie z katowicką Fundacją S.O.S. Dzieciom.
Władze gminy udostępniły jej obiekty, w którym otworzono Dom dla bez
domnych „Arka N.” (Sudoł), mieszka
nia readaptacyjne (Płonią) i Dom Sa
motnej Marki „Maja” (Miedonia). Pro
gram zakłada, że bezdomni trafiają najpierw do „Arki N.”, gdzie podejmu
ją różne prace i przechodzą programy terapeutyczne i profilaktyczne mające zaradzić nieporadności życiowej i róż
nym nałogom. Potem bezdomni - głównie rodziny trafiają do mieszkań readaptacyjnych, w których pod okiem
RACIBÓRZ
Cztery pilotażowe projekty mają być zrealizowane w tym roku w ra
mach Raciborskiego Programu Partnerstwa Lokalnego.
Obywatel
będzie działał
Raciborski Program Partnerstwa Lokalnego to nowość, z którą racibo- rzanie mają do czynienia od jesieni tego roku. Wzorem państw zachodnich władze miasta, wychodząc z założenia, że nie są w stanie sprostać wszystkim potrzebom, chcą oddać mieszkańcom część swojej władzy. Polega to na tym, że mogą oni zgłosić w ratuszu chęć re
alizacji jakiegoś projektu, który zosta
nie wdrożony w życie przy udziale funduszy z kasy gminy. Część środ
ków muszą wyasygnować sami wnio
skodawcy (minimalny udział określo
no na 25 proc.) bądź też instytucja, którą namówią do współpracy (np. ad
ministracje budynków mieszkalnych).
Do 25 października zarząd przyj
mował wnioski. Do tego czasu spłynę
ły cztery. Jak dowiedzieliśmy się w ra
tuszu, dwa mają być zrealizowane jeszcze w tym roku. Jeden z nich to za
proponowana przez samych mieszkań
ców budowa sieci wodociągowej przy ul. Wiejskiej na Ocicach. Kolejne trzy projekty dotyczą: budowy placu par
kingowego w Studziennej, remontu re
mizy OSP w Brzeziu i zagospodaro
wania na plac zabaw podwórka przy ul. Katowickiej-Mysłowickiej. Zarząd miasta wkrótce zaopiniuje trzy ostatnie projekty i zdecyduje, który z nich zo
stanie zrealizowany w tym roku.
(waw)
'CfLl Z REWELACYJNYMI UPUSTAMI CENOWYMI CORSA - 4.500,00 zł taniej lub kredyt 70/30 bez odsetek i prowizji CLASSIC DYNAMIC - 4.800,00 zł taniej
CLASSIC CENTENIAL - 9-136,00 zł taniej
^113600 (
^#0/20 bezoóseV
O
--- ZAPRASZAMY--- Rybnik, ul. Żorska 75 (naprzeciwko makro)
Salon tel. 42 39 700 w. 40
Serwis tel. 42 39 700 w. 37
Sprzedażczęści tel. 42 39 666 w. 35, 36
Fundacji dokonuje się całkowite usa
modzielnienie. Ostatnim etapem w po
wrocie do normalnego życia jest otrzy
manie mieszkania komunalnego.
Program ten był jednym z 75, które przesłano na konkurs „Innowacje w miastach - Miasto 2000” zorganizowa
ny przez Związek Miast Polskich. Jury do ostatecznego finału zakwalifikowa
ło dwadzieścia z nich. Wręczenie wy
różnień odbędzie się 21 listopada w Poznaniu, podczas pierwszego dnia Targów Inwestycyjnych Miast Pol
skich „Investcity”. Poza Raciborzem w finale znalazły się m.in. takie miasta jak: Głogów (odbudowa starego mia
sta), Ostrów Wielkopolski (uwłaszcze
nie mieszkańców), Kalisz (przekszta
łcenie komunikacji miejskiej), Msz
czonów (ciepłownia geotermalna) i Cieszyn (program współpracy z orga
nizacjami pozarządowymi).
(waw)
RACIBÓRZ
Szukają rodzin
Powiatowe Centrum Pomocy Ro
dzinie szuka kandydatów na rodziny zastępcze. Kandydaci, małżeństwa lub osoby nie będące w związku małżeń
skim, którzy chcą pełnić rolę rodzin zastępczych powinni mieć pełnię praw obywatelskich i publicznych, dobry stan zdrowia, stałe źródło dochodu i dobre warunki mieszkaniowe. Ważne będą również predyspozycje osobow- ściowe. Do rodzin zastępczych kiero
wane są bowiem dzieci mające nie ure
gulowaną sytuację prawną, które mogą powrócić do rodziny naturalnej lub zo
staną adoptowane. Kandydaci zostaną ocenieni na podstawie wywiadu środo
wiskowego i zebranej dokumentacji oraz podczas rozmów z psychologiem i pedagogiem. Ci, którzy zostaną za
kwalifikowani do uzyskania statusu rodziny zastępczej przejdą następnie specjalistyczne szkolenie. To zdecydu
je z kolei, które osoby będą rodziną za
stępczą długoterminową, a które krót
koterminową (pogotowie opiekuńcze).
Te ostatnie rodziny pełnią swoją rolę na podstawie umowy cywilno-prawnej i otrzymują za to wynagrodzenie. Każ
da rodzina zastępcza może też liczyć na refundację części kosztów wycho
wywania dziecka. Informacje można uzyskać w Powiatowym Centrum Po
mocy Rodzinie przy ul. Grzonki 1 (bu
dynek DPS „Złota Jesień”) codziennie od 7.30 - 15.30 lub pod numerem tele
fonu 415 20 28.
V/jskrócie
19 października dyrekcja Szpi
tala Rejonowego w Raciborzu spo
tkała się z lekarzami z terenu Opolszczyzny. Omawiano zasady współpracy.
23 października w raciborskim ratuszu po raz kolejny spotkali się członkowie Rady Programowej Ar- boretum Bramy Morawskiej zaj
mującej większość lasu Obora.
27 października w raciborskim ratuszu odbyło się trzecie już spo
tkanie naczelników Urzędów Miast Raciborza i Opawy. Polscy i czescy urzędnicy chcą się wspólnie szkolić na temat sposobów pozyskiwania środków pomocowych z Unii Euro
pejskiej.
A
„Fortyfikacje i kamienie gra
niczne czesko-polskiej granicy”
oraz „Turystyczne atrakcje czesko- polskiego pogranicza” to dwa naj
nowsze przewodniki wydane przez naszych południowych sąsiadów.
Niestety mapa z opisami fortyfika
cji, z których część znajduje się w bliskim nam regionie opawskim, wydana została tylko w języku nie
mieckim i angielskim.
❖
9 tys. zł przeznaczył zarząd mia
sta na remont trzech sal i malowa
nie korytarza w Gimnazjum nr 3 przy ul. Żorskiej. W SP-11 z kolei odbędzie się remont stołówki.
❖
Zarząd miasta uchylił uchwałę w sprawie oddania w użyczenie Ra
ciborskiemu Towarzystwu Piłkar
skiemu „Unia” Racibórz byłych ba
senów przy ul. Bema-Parkowej.
RTP „Unia” chciało je zaadaptować na parking płatny strzeżony. Nie
stety klub nie ma to potrzebnych środków. Przypomnijmy również, że nie przyniosły rezultatu dwa ogłoszone przez miasto przetargi na sprzedaż tej nieruchomości.
A
Zakład Remontowo-Budowlany Danuty Kampki wygrał przetarg na adaptację pomieszczeń parteru SP 14 w Raciborzu-Markowicach na jednoodziałowe przedszkole. War
tość robót szacuje się na blisko 140 tys. zł.
Rada Miasta skorygowała przy
jętą we wrześniu uchwałę w spra
wie ustalenia regulaminów określa
jących niektóre formy wynagradza
nia nauczycieli oraz zasady wypła
cania dodatków. Do uchwały wpro
wadzono zapis mówiący, że w okresie od 1 stycznia do 31 sierpnia 2000 r. stawka za prowadzenie za
jęć indywidualnego nauczania dziecka zakwalifikowanego do kształcenia specjalnego oraz za za
jęcia dydaktyczne prowadzone w szpitalu jest równa wypłaconej kwocie.
Do końca roku Miejski Zarząd Budynków zmodernizuje instalację gazową w budynku przy ul. Koziel
skiej 2-8.
❖
Również do końca roku Miejski Zarząd Budynków chce przebudo
wać nawierzchnię podwórza przy ul. Dąbrowskiego 1-5.
Kolejna sesja Rady Powiatu od
będzie się 14 listopada. Tematem głównym będzie problematyka bezpieczeństwa na Raciborszczyź- nie. Omawiane będzie również, przesunięte z ostatniej sesji, spra
wozdanie z działalności Powiato
wego Centrum Pomocy Rodzinie.
NOWINY RACIBORSKIE ŚRODA, 1 LISTOPADA 2000 r. 3
VJjskrocie
Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu ogłasza międzybiblioteczny konkurs pla
styczny pt. „Moja ulubiona książka Astrid Lindgren”. W konkursie, w którym przewidziano ciekawe na
grody, może wziąć udział każdy chętny, kto do 30 listopada tego roku nadeśle pracę wykonaną w dowolnej technice w formacie A-4 lub A-3, której tematem będzie po
stać, scenka lub wydarzenie z wy
branej powieści albo baśni A. Lind
gren (np. „Fizia Pończoszanka”,
„Dzieci z Bullerbyn”, „Pipi Lang- struum"). Szczegółowe informacje można uzyskać pod telefonem 415 37 24.
❖
Dom Kultury „Strzecha" oraz Pracownia Wychowania Przez Sztukę ogłaszają piątą edycję Kon
kursu Poetyckiego Dzieci i Mło
dzieży „Okruch”. Do końca listo
pada na adres „Strzechy” (Raci
bórz, ul. Londzina 38) można nad
syłać krótkie wiersze, nie rymowa
ne, liczące maksymalnie pięć lini
jek, napisane prostym językiem, przekazującym obrazy i uczucia. W poprzednich edycjach wzięło udział ponad 300 dzieci z całego Górnego Śląska.
❖
Dyżury posła Wojciecha Franka (AWS) w biurze poselskim przy ul.
Wojska Polskiego 13/3a odbędą sie w dniach: 2 listopad (11.00-12.00), 21 listopad (9.00-10.30), 11 grud
nia (12.30-14.00).
❖
W drodze przetargu władze mia
sta zamierzają wydzierżawić liczą
cy ponad 3,4 tys. m kw. teren przy ul. Lwowskiej z przeznaczeniem na parking strzeżony. Parking taki już teraz się tu znajduje, ale dzierżaw
com z początkiem listopada kończy się umowa. Cena wyjściowa do przetargu wyniesie 1933 zł netto miesięcznie.
❖
25 października w Urzędzie Miasta gościła p. Edenek, szefowa Kamer Union z Berlina czyli unii izb gospodarczych Europy Środko
wo-Wschodniej. Organizacja ta do
radza oraz realizuje na zlecenie róż
norakie projekty finansowane ze środków Unii Europejskiej. Wła
dze miasta chcą uzyskać od niej po
moc w budowie mini-obwodnicy centrum, kanalizacji dzielnic ościennych i utworzeniu szkoły wyższej.
❖
Joachim Seidel z Hagen w Niemczech, za naszym pośrednic
twem prosi Czytelników o informa
cję, gdzie w lipcu 1951 r. Cukrow
nia „Racibórz” zorganizowała ko
lonie letnie dla dzieci swoich pra
cowników. Na koloniach były dzie
ci pracowników wszystkich cu
krowni wrocławskiego zjednocze
nia. Dzięki tym informacjom p. Se- idelowi może uda się odszukać swoich bliskich. Kontakt pod adre
sem: Seidel J., Eckenerstr. 20, 58093 Hagen, Niemcy.
❖
Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu zaprasza miłośników prozy Andrzeja Sap- kowskiego (tzw. polski Tolkien), autora m.in. „Wiedżmina”, na spo
tkanie z pisarzem, w czasie którego będzie można nabyć jego książki wraz-z autografem. Spotkanie od
będzie się 10 listopada o godz.
11.00 w auli 1 Liceum Ogólno
kształcącego w Raciborzu przy ul.
Kasprowicza (III piętro).
Pierwsze wzmianki o istnieniu szkoły w Studziennej pochodzą z 1764 roku. Początkowo utrzymywała się ona jako instytucja o dwóch kla
sach i jednym nauczycielu. Uczono pisania, czytania, matematyki i religii.
Ze względu na stale rosnącą liczbę dzieci pragnących zdobywać wiedzę, w 1895 roku podjęto decyzję o budo
wie nowej szkoły przy ul. Bojanow- skiej. Oddano ją do użytku w 1900 roku. Mimo licznych protestów
Dyrektor szkoły Daniel Siedlok oraz wiceprezydent Raciborza Adam Hajduk podczas otwarcia pracowni komputerowej
mieszkańców nauka odbywała się w języku niemieckim. Z biegiem lat bu
dynek okazał się zbyt mały, więc w 1905 r. przystąpiono do budowy dru
giego, który oddano do użytku w 1910 r. Nauka języka polskiego zosta
ła zapoczątkowana w 1925 roku. Po wyzwoleniu wyremontowano budy
nek ze zniszczeń i w bardzo prymi
tywnych warunkach rozpoczęto na
ukę. Lata 60-80 to okres wzbogacania
Na uroczystość zostali zaproszeni nauczyciele, którzy pracowali tu w przeszłości się szkoły w sprzęt i pomoce naukowe
oraz remontów i modernizacji. Uro
czyste nadanie szkole imienia Jana Brzechwy, sztandaru i odsłonięcie ta
blicy pamiątkowej nastąpiło 25 paź
dziernika 1986 r.
Studzienną i szkołę dotknęła lip
cowa powódź w 1997 r. Po zniszcze
niach budynek odnowiono i wyre
montowano. Całkowicie wymieniono wszystkie urządzenia sanitarne, a po
mieszczenia wykafelkowano. Stary magazyn zmienił się w klasę do gim
nastyki korekcyjnej z lustrzaną ścia
ną. Wymalowane zostały wszystkie klasy i korytarze. Stare meble i ławki wymieniono na nowe. Niefunkcjonal
na szatnia zmieniła się w estetyczną, wyposażoną w zamykane szafki dla
100-latka wciąż młoda
25 października Szkoła Podstawowa nr 5 im. Jana Brzechwy w Studziennej obchodziła 100 rocznicę swojego istnienia. Należy do najstarszych w Raciborzu.
każdego ucznia. Na placu apelowym zrobiono małe boisko do koszykówki.
Dwa małe pokoje przerobiono na salę komputerową.
W wyniku reformy szkolnictwa nowy rok szkolny 1999/2000 rozpo
częło już tylko 7 klas: VI i VIII - po raz ostatni. Liczba dzieci zmniejszyła się do 140. W czerwcu 2000 r. po raz drugi i ostatni szkołę opuściły dwie
Uczniowie odznaczyli przyjaciół szkoły
„Kleksem”. Na zdjęciu były nauczyciel i kierownik szkoły w latach 1964-73 Seweryn Molenda
w systemie sześcioklasowym.
Na jubileuszową uroczystość przybyło wielu gości - wśród nich byli nauczyciele i przyjaciele szkoły.
Akademię świetniły występy uczniów, w tym szkolnego teatrzyku pod nazwą „Teatr Pana Jana”, oparte
go na twórczości Jana Brzechwy.
Uczniowie wręczyli przyjaciołom i sympatykom placówki odznaki
„Kleks”. W obecności wiceprezyden
ta Raciborza Adama Hajduka nastąpi
ło uroczyste otwarcie sali komputero
wej, w której dzieci mogą korzystać z 9 nowych komputerów. Obecnie dy
rektorem szkoły jest Daniel Siedlok.
Czeka go trudne zadanie prowadzenia jej w cyklu stałych zmian związanych z reformą, co zawsze stwarza wiele problemów. Do tego dochodzi jeszcze stale zmniejszająca się liczba uczniów. Nad placówką wisi widmo połączenia z inną lub zamknięcia.
Społeczność Studziennej ma jednak nadzieję, że nikt nie podejmie tak dra
stycznej decyzji wobec szkoły, która przetrwała cały wiek i ma tak bogatą historię.
E. H.
Jubileuszową akademię uświetnił występ szkolnego teatrzyku
Występy zostały przygotowane z dużą starannością - widać było ogromne zaangażowanie dzieci
W szkole starannie pielęgnowana jest miejscowa tradycja, czemu dały wyraz dzieci podczas uroczystej akademii
4 ŚRODA, 1 LISTOPADA 2000 r. NOWINY RACIBORSKIE
— ■ GOSPODARKA ■ RACIBÓRZ
Władze miasta przyjęły politykę środowiskową gminy. To podstawowy dokument poprzedzający uzyskanie przez Racibórz certyfikatu ISO 14001. W oparciu o jego zapisy konstruowane będą programy zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska. Na inwestycje związane z ochroną środowiska potrzeba aż 54,42 min zł.
Ekologia priorytetem
Polityka środowiskowa, będąca w istocie deklaracją stworzoną w toku starań o uzyskanie certyfikatu ISO 140001 (przedsięwzięciu patronuje minister ochrony środowiska Antoni Tokarczuk), zakłada: przestrzeganie przepisów prawnych dotyczących ochrony środowiska; podejmowanie działań systemowych związanych z wdrożeniem zarządzania środowisko
wego; stałe monitorowanie czynników szkodliwych; promowańie firm i za
kładów z produkcją przyjazną dla śro
dowiska; ustawiczne poprawianie sta
nu środowiska poprzez ograniczanie zanieczyszczenia wody, gleby i powie
trza; minimalizowanie ilości odpadów;
zachowanie unikatowych zasobów przyrodniczych; zmniejszanie uciążli
wości ruchu samochodowego; promo
wanie agroturystyki i produkcji tzw.
zdrowej żywności; szeroko pojętą edu
kację ekologiczną; oszczędne gospo
darowanie zasobami naturalnymi;
przebudowę systemu zieleni w celu wprowadzenia nowych gatunków ro
ślin i wreszcie rozwijanie współpracy z innymi samorządami stawiającymi przed sobą podobne cele.
Obraz Raciborszczyzny jawi się pod tym kątem dość optymistyczne.
Poprawia się jakość powietrza atmos
ferycznego dzięki likwidacji wielu starych niewydajnych kotłowni zakła
dowych i domowych, dobrej jakości gleby mogą rodzić zdrową żywność, polepsza się czystość wód Odry wciąż
PKO BP
Największy polski bank detaliczny wprowadził do swojej oferty dwa nowe produkty skierowane do właścicieli małych i średnich firm.
Biznes partner w PKO
Pierwszy produkt to Plan Syste
matycznego Oszczędzania Biznes Partner (PSO BP) przygotowany wspólnie przez PKO BP SA oraz PKO/Credit Suisse Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych. Oferta skierowana jest dla przedsiębiorców (osób fizycznych i wspólników spó
łek cywilnych) posiadających w ban
ku konto Biznes Partner. W ramach PSO BO mogą oni wpłacać składki do jednego z funduszy PKO/Credit Suis
se. Uczestnik sam wybiera indywidu
alną strategię inwestycyjną, decyduje o wysokości wpłat oraz ich czasowym zawieszeniu. Dzięki temu możliwe będzie, jak przekonuje zarząd PKO/
Sprzedaż: Wykonujemy:
• blachy
• kształtowniki
• kształtki
• profile
•rury
Stainless Steel Pinior Ocice, ul. Wiejska 18a, 47-400 Racibórz, tel. 032/418 22 21
fax 032/415 13 68, e-mail: ssppinior@go2.pl
jednak, niestety, pozaklasowych. W ostatnich latach udało się oddać do użytku nową oczyszczalnię ścieków i składowisko odpadów, rozpocząć kil
kuletnią edukację ekologiczną, która ma uświadomić ludziom konieczność segregowania odpadów. To jednak dopiero początek długoletniego pro
cesu, który nauczy nas racjonalnie ko
rzystać z dóbr przyrody.
Nakłady na środowisko w najbliż
szych latach będą jednak ogromne.
Wynika to z zapóźnień odziedziczo
nych po PRL-u - epoce wielkiej i bez
myślnej industrializacji. Wedle przyję
tej przez Radę Miasta strategii rozwoju Raciborza na lata 2000-2006 na pro
ekologiczne inwestycje miastu potrze
ba 54,42 min zł. W ratuszu oceniają, że miejska kasa jest w stanie wyasygno
wać około 17,5 min zł. To raptem 32 proc, wszystkich potrzebnych pienię
dzy. Resztę władze miasta chcą pozy
skać z funduszy pomocowych Unii Europejskiej oraz w polskich fundu
szach ochrony środowiska.
Projekty, które złoży miasto doty
czyć będą dofinansowywania zmian systemów grzewczych w domach jed
norodzinnych i wielomieszkanio- wych oraz budowy: nowego ujęcia wody w Strzybniku; systemu kanali
zacji w dzielnicach Studzienna, Obo
ra, Markowice i Brzezie a także ośrodka edukacji ekologicznej na te
renie niedawno utworzonego Arbore- tum Bramy Morawskiej w Oborze.
Credit Suisse, uzyskanie przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą większej emerytury od osoby zatrud
nionej na etacie.
Drugi produkt to Program Biznes Inwestycja (PB1), również skierowa
ny do posiadaczy kont Biznes Partner, którzy mogą dzięki temu lokować w wybranym funduszu PKO/Credit Su
isse swoje nadwyżki finansowe. Fun
dusz Stabilnego Wzrostu od początku działalności w 1998 r. przynosi śred
nioroczny zysk w wysokości 20 proc.
Z nowej oferty PKO BP można sko
rzystać w raciborskich placówkach banku przy ul. Mickiewicza i Pracy.
(waw)
• elementy przemysłowe na zamówienie
• balustrady
• poręcze • bramy
• schody • kraty
W kolejnych sześciu latach władze miasta chcą utrzymać tempo corocz
nego dofinansowywania około 60 wniosków od osób prywatnych decy
dujących się na zmianę systemów grzewczych w swoich budynkach.
Środki pochodzić będą, tak jak obec
nie, z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Ponad 1,2 min zł dotacji dla miesz
kańców odpowiadać ma ich własnym wydatkom rzędu 4 min zł. Ponad 1,5 min zł na likwidację starych kotłowni mają otrzymać zakłady budżetowe.
Same jednak będą musiały znaleźć od 3,5 do 4 min zł.
Olbrzymi wysiłek inwestycyjny związany jest z budową kanalizacji dla
MIESZKO
Zdumiewającą dynamikę wzrostu sprzedaży wykazały po trzech kwarta
łach ZPC „Mieszko” SA, obecnie druga już co do wielkości polska spółka branży cukierniczej.
liżej czołówki
Przychody ze sprzedaży Zakładów Przemysłu Cukierniczego „Mieszko”
SA w Raciborzu po trzech kwartałach tego roku wyniosły 73,53 min zł, pod
czas gdy w analogicznym okresie roku poprzedniego były o 24,6 min zł niższe (dynamika wzrostu sprzedaży wynio
sła 150 proc.). Zysk netto za dziewięć miesięcy w kwocie 3,16 min zł, uwzględniając, że na początku roku ra
ciborska firma zakupiła warszawskie zakłady „Walter”, jest równie imponu
jący. W tym samym okresie 1999 r.
wyniósł on jedynie 170 tys. zł. Takiej poprawy wyników nie wykazały dwie inne polskie spółki cukiernicze. Byd
goska Jutrzenka osiągnęła blisko 109 min zł przychodów (o 13 proc, więcej niż w okresie I-III ’99), zaś Wawel je
dynie 70,7 min zł (813 tys. zł zysku netto). Oznacza to, że Mieszko, jesz
cze niedawno III polska spółka giełdo
wa, powoli wysuwa się na czoło.
Bardzo dobry dla Mieszka był trzeci kwartał. Przychody ze sprzeda
ży wzrosły do 27,9 min zł, a w porów
naniu do tego samego okresu roku ubiegłego o 65.7 proc. Raciborska fir
ma sprzedała ponad 3 tys. ton produk
tów, o ponad 52 proc, więcej niż w 111’99. Od początku roku zakłady Mieszka opuściło już ponad 8,1 tys.
ton słodyczy (o 39 proc, więcej niż w okresie I-III ’99).
IWoje odpady - nasz problem
ZAKŁAD USŁUG I HIGIENY KOMUNALNEJ
Racibórz, ul. Adamczyka 10,
tel.415 34 24
gazety, magazyny, katalogi, prospekty, listy, papier do pisania, zeszyty, książki, torebki papierowe, kartony, pudełka
S1KŁO
butelki białe i kolorowe po wszelkiego rodzaju napojach, słoiki, flakony itp.
vlRst/ą-
folie z gosp.
domowego, torebki po zakupach, torebki śniadaniowe, butelki typu PET po napojach, butelki po szamponach i płynach itp.
PRZED WYRZUCENIEM BUTELEK ODKRĘĆ NfiKRĘTKI Studziennej, Markowie, Brzezia i Obory. Mieszkańcy tych dzielnic wciąż bazują na szambach, a miejska oczyszczalnia, zdolna przerabiać po
nad 27 tys. m sześć, ścieków na dobę,
„cierpi” na brak materiału. Nowy sys
tem kanalizacji nie tyle ją dociąży, co sprawi, że koszty utrzymania samej oczyszczalni znacznie zmaleją. Do 2006 r. skanalizowanie nowych dziel- nic będzie jednak kosztować blisko 30 min zł. Obecnie inwestycja realizowa
na jest dzięki preferencyjnemu kredy
towi z Narodowego oraz Wojewódz
kiego Funduszu Ochrony Środowiska a także pomocy rządu duńskiego.
Równie kosztowna będzie budowa nowego ujęcia wody w Strzybniku.
Blisko 65-tysięczny Racibórz potrze
buje nowych studni. Stare przy ul. Bo- gumińskiej są już na wyczerpaniu.
Koszt budowy ujęcia i stacji uzdatnia
nia w Strzybniku (gmina Rudnik) sza
cowany jest na 12,3 min zł. Inwestycja ma się zakończyć w 2002 r. Zakupiono już teren, na którym znajduje się stud
nia. Wykonano dokumentację.
(wh>)
Zdaniem zarządu „rosnąca dynami
ka przychodów jest efektem ciągłego udoskonalania i unowocześniania pro
duktów, reorganizacji sieci sprzedaży krajowej rozpoczętej w 1998 r., dal
szego wzrostu sprzedaży eksportowej oraz akwizycji SPIĆ Walter przepro
wadzonej w drugim kwartale 2000 r.”.
Oznacza to, że spółka zaczyna powoli odcinać kupony z wiosennej inwesty
cji w warszawski zakład, dzięki które
mu mogła wejść na rynek wafli. Re
strukturyzacja oddziału w stolicy ma się zakończyć jeszcze w tym roku.
Ogromny nacisk kładzie się na roz
wój sprzedaży krajowej w oparciu o bliskie, partnerskie relacje z dystrybu
torami, zarówno hurtowymi, jak i deta
licznymi. Zwiększono zatrudnienie w dziale handlowym, które przekroczyło 90 osób. Zwiększała się też sprzedaż w dużych sieciach handlowych. Eksport na rynki zachodnie, azjatyckie i ame
rykańskie w III kwartale osiągnął 8,7 proc, produkcji, a narastająco od po
czątku roku 5,8 proc. Są to znacznie lepsze wyniki niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Spółka przewiduje dalszy wzrost sprzedaży eksportowej dzięki umowie z meksy
kańską Grupo Bimbo. Obroty wynika
jące z tej współpracy mają wynieść w tym roku około 11 min zł.
(ww)
N qtowania
RACIBÓRZ
*■ Firma JAS-FBG SA z Pawło
wic zajmująca się spedycją krajo
wą i międzynarodową otrzymała certyfikat ISO 9001 wydany przez TÜV Cert z Brukseli. Jest jedną z trzech firm spedycyjnych mogą
cych się poszczycić takim sukce
sem. JAS-FBG SA posiada swoją placówkę w Raciborzu. W racibor
skim ratuszu pracował też niegdyś szef firmy, Wiesław Hanczarek.
JAS-FBG SA zatrudnia około 700 osób, a jej roczne przychody się
gnęły w 1999 r. 53 min zł.
W trzecim kwartale tego roku Rafako SA straciło 1,04 min zł. O takiej stracie netto poinformowała spółka w swym kwartalnym rapor
cie. W tym samym okresie spółce udało się wypracować 2,4 min zł zysku z działalności operacyjnej przy przychodach ze sprzedaży się
gających prawie 94 min zł. Po trzech kwartałach tego roku przy
chody Rafako wynoszą blisko 242 min zł, a zysk netto 1,74 min zł.
•• Zarząd ZEW SA podał do wia
domości, że Jupiter Narodowy Fun
dusz Inwestycyjny SA, w wyniku odpowiedzi na wezwanie SGL Car- bon AG do sprzedaży akcji spółki ZEW SA, posiada jeszcze blisko 21 tys. akcji raciborskiej spółki. Stano
wi to 0,93 proc, jej kapitału akcyjne
go. Z kolei NFI im. E. Kwiatkow
skiego sprzedał SGL Carbon 368.931 akcji spółki. Po transakcji posiada jeszcze ponad 29 tys. akcji ZEW-u dających 1,31 proc, głosów na walnym zgromadzeniu.
•• Dobrymi wynikami finansowy
mi po trzech kwartałach może się pochwalić ZEW SA. Przychody ze sprzedaży wynoszą ponad 148 min zł, zysk brutto 10,4 min zł, zaś zysk netto 8,82 min zł. W komentarzu do raportu zarząd podał, że sprzedaż netto za III kwartały była o 27,34 min zł wyższa niż w tym samym okresie ubiegłego roku przy rów
nocześnie niższych kosztach wła
snych. Obniżkę kosztów własnych osiągnięto w wyniku wdrożonych metod oszczędnościowych. Za trzy kwartały spółka utworzyła rezerwy na należności w kwocie 1,6 min zł i rozwiązała rezerwy w wysokości 253,7 tys. zł. W trzecim kwartale ograniczano zadłużenie z tytułu kredytów i zmniejszono ich wiel
kość o 3,97 min zł.
Po ośmiu budżetowych miesią
cach władze miasta obawiają się niewykonania budżetu miasta po stronie dochodów z tytułu udziału gminy w podatku dochodowym od osób fizycznych. Deficyt budżeto
wy z tym związany zauważalny był już po pierwszym półroczu. We wrześniu zamiast planowanych 1,5 min zł do kasy miasta wpłynęło z ministerstwa finansów jedynie 1,36 min zł. To może zachwiać finansa
mi publicznymi w gminie. Podobne probiemy mają prawie wszystkie polskie samorządy.
Zarząd miasta zaproponuje Ra
dzie Miasta wyrażenie zgody na sprzedaż trzech nieruchomości przy ul. Malczewskiego (0,13 ha, 0,22 ha i 0,004 ha) przeznaczonych w planie zagospodarowania prze
strzennego pod lokalizację infra
struktury przemysłowej.
W drodze pierwszego przetargu ustnego nieograniczonego władze miasta zamierzają sprzedać prawo użytkowania wieczystego niezabu
dowanej działki o powierzchni 0,0779 ha przy ul. Bitwy Olzań- skiej. Plan zagospodarowania prze
strzennego przewiduje w tym miej
scu zabudowę jednorodzinną.
NOWINY RACIBORSKIE ŚRODA, 1 LISTOPADA 2000 r.
5Wieści
gminne
Kuźnia
Raciborska□ Rozpoczęła się budowa sygna
lizacji świetlnej na drodze woje
wódzkiej stanowiącej część ulicy Arki Bożka w rejonie Szkoły Pod
stawowej nr 1. Prace zakończą się z początkiem listopada. Koszt in
westycji wyniesie około 30 tys. zł.
Przeprowadzono ją po to, by zwiększyć bezpieczeństwo dzieci uczęszczających do SP-1. Ulica Arki Bożka jest bowiem jedną z najruchliwszych arterii w Kuźni Raciborskiej.
□ Od 18 października w przy
chodni rejonowej przy ul. Klasz
tornej 9 rozpoczęła działalność po
radnia okulistyczna. Funkcjonuje w ramach samodzielnego Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w Kuźni Raciborskiej. Wszyscy zare
jestrowani w niej pacjenci mogą korzystać z porad okulisty w każdą środę od godz. 8.00 do 10.00.
□ Bieg uliczny oraz koncert galo
wy chóru-baletu i orkiestry Zespo
łu Pieśni i Tańca „Śląsk” to naj
ważniejsze akcenty tegorocznego Święta Niepodległości. „Śląsk” bę
dzie koncertował w sali widowi
skowej Miejskiego Ośrodka Kultu
ry, Sportu i Rekreacji 12 listopada.
Początek koncertu o godz. 18.00.
Wstęp 30 zł.
□ Na swym niedawnym posiedze
niu zarząd gminy analizował stan bezpieczeństwa. Z danych miej
scowego Komisariatu wynika, że co prawda zwiększyła się liczba policyjnych interwencji, ale zmala
ła, co zdarzyło się pierwszy raz od kilku lat, liczba przestępstw. Funk
cjonariusze z Kuźni Raciborskiej narzekają, że jest ich za mało. Do
datkowo muszą też wyjeżdżać do zdarzeń drogowych. Wcześniej ob
sługiwał je Wydział Ruchu Drogo
wego KPP Racibórz.
□ W ramach tegorocznych obcho
dów Dni Seniora władze gminy spotkały się, 21 października, w Wiejskim Domu Kultury w Turzu z członkami tutejszego Koła Związku Emerytów i Rencistów.
Koło to liczy sobie ponad stu członków i jest jednym z czterech działających na terenie gminy Kuźnia Raciborska.
□ Sprawom scalania gruntów rol
nych na terenie gminy poświęcone było, 24 października, posiedzenie Komisji Rolnictwa Rady Miejskiej.
□ 25 października na spotkaniu wiejskim w Turzu władze gminy wespół z przedstawicielami Pra
cowni Urbanistycznej „Agopro- jekt” z Raciborza omawiały wspólnie z mieszkańcami kwestie związane z planami usytuowania w tvm sołectwie nowej żwirowni.
Poprzedzą to zmiany w planie za
gospodarowania przestrzennego gminy.
□ W każdą pierwszą i trzecią śro
dę miesiąca w przychodni miej
skiej prowadzonej przez Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego w Kuźni Raciborskiej czynny jest punkt konsultacyjny dla osób chcących zerwać z nałogiem niko
tynowym. Porady są świadczone w godzinach od 15.00 do 16.00.
□ Rada Miasta na swej ostatniej sesji, 26 października, zatwierdziła statut Biblioteki Publicznej. Przy
jęła również regulamin organiza
cyjny Urzędu Miasta.
Powstanie pierwszego chóru w Rudach datowane jest na rok 1875, kiedy to ta podraciborska wieś wcho
dziła w skład dominium książąt raci
borskich z rodu Hohenlohe. Księciem raciborskim był wówczas Wiktor Maurycy. Chór ten o nazwie „Lieder- tafel” tworzyli sami mężczyźni. Póź
niej weszli oni również w skład pierwszego kościelnego chóru mie
szanego „Cecilia”. W starej prasie za
Rudzki Chor Mieszany im. Juliusza Rogera chowała się wzmianka o występie męskiego zespołu podczas uroczysto
ści pogrzebowych księcia Wiktora w 1893 r. W 1925 r. chór męski obcho
dził swoje 50-lecie. Wówczas też otrzymał sztandar. Oba chóry działały do początku 1945 r. Dyrygentem oby
dwu był Józef Holubek, dyrektor rudzkiej szkoły powszechnej. Więcej o działalność związków śpiewaczych w książęcej wiosce powiedzieć się nie da, bo cała cenna dokumentacja zagi
nęła podczas działań wojennych.
Kilka miesięcy po zakończeniu wojny, już 1 października w wyniku wcześniejszych działań Ryszarda Po- loczka, działalność rozpoczęło Towa
rzystwo Śpiewu „Chopin”. Prezesem został Rafał Kania, a pierwszym dyry
gentem Jan Wesołowski. Pod nazwą
„Chopin” chór działał do 1965 r., kie
dy to decyzją Prezydium Wojewódz
kiej Rady Narodowej w Opolu „wyra
żono zgodę na nadanie mu imienia Ju
liusza Rogera” przy czym zaznaczono, że „wyróżnienie to nie powinno być wykorzystane w celach politycznych”.
Postać nowego patrona jest bardziej związana z Rudami. Ten niemiecki le
karz, przybyły do tej wioski w okresie wielkich epidemii cholery w połowie XIX w., przeszedł do historii jako:
społecznik budujący szpitale, m.in. w Rudach i Rybniku; wyśmienity badacz owadów, ptaków i pozostałej fauny okolicznych lasów oraz autor pierw
szych „Pieśni Ludu Polskiego w Gór
nym Szląsku”.
Rudzki chór podczas swej 55-let- niej historii występował już blisko sześćset razy; w rodzinnej wiosce podczas kościelnych i rodzinnych uroczystości, na różnorakich festiwal i konkursach w kraju oraz podczas za
granicznych wojaży. Co ciekawe kil
kadziesiąt razy wystąpił ze sztukami teatralnymi oraz muzycznymi wido
wiskami regionalnymi. W swoim bo
gatym repertuarze chór ma pieśni lu
dowe, głównie te zebrane przez Roge
ra a także utwory klasyczne oraz sa
kralne wyśpiewywane z dużym kunsztem podczas coraz liczniejszych uroczystości religijnych w rudzkim sanktuarium Matki Boskiej Pokornej.
Rozśpiewana wioska
Jubileusz 55-lecia istnienia obchodzi w tym roku tutejszy Chór Mieszany im. Juliusza Rogera.
Rudzki ruch śpiewaczy liczy już sobie 125 lat.
Chórzyści śpiewają w gwarze, języku polskim, niemieckim i po łacinie.
Obecnie prowadzi swoją działalność pod patronatem Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej oraz raciborskiego od
działu DFK (Towarzystwo Społecz
no-Kulturalne Niemców).
Chór na ma swym koncie wiele sukcesów. W głównej mierze należy je zawdzięczać Giinterowi Stillerowi
(po wojnie musiał przyjąć imię i na
zwisko Marian Cichowski), który od 1947 r., jako dyrygent i nauczyciel z miejscowej szkoły, stale podnosił po
ziom artystyczny. W 1948 r. „Chopin”
śpiewał na ogólnopolskiej antenie polskiego radia. W kolejnych latach zdobywał czołowe miejsca podczas powiatowych, wojewódzkich i ogól
nopolskich konkursów śpiewaczych.
W 1955 r. zdobył przechodni propo
rzec Ministerstwa Kultury i Sztuki, a Urszula Remiorz, Ema Belkius i Wal
ter Grzenia wzięli udział w 111. Ogól
nopolskim Konkursie Śpiewaków i Solistów. W eliminacjach wojewódz
kich w Opolu zdobyli pierwsze miej
sca, zaś w finale ogólnopolskim w Warszawie wyśpiewali trzecią i czwartą nagrodę, co uprawniło ich do występu podczas koncertu laureatów w Filharmonii Narodowej.
Po przyjęciu imienia J. Rogera chór przygotował widowisko regionalne pt.
„Zabawa na wsi”, z którym - odnosząc wielki sukces - wystąpił podczas cen
tralnych dożynek w Warszawie. Z oka
zji 20-lecia swojej działalność, w 1965 r., chór przemienił się w teatr wysta
wiając w szkole sztukę pt. „Swaty”.
Później objechano z nią wszystkie okoliczne wioski. Zarówno cały chór jak i jego członkowie zdobyli w ciągu tych 55 lat szereg medali i odznaczeń, w tym te najwięcej znaczące w ruchu śpiewaczym (np. Złota Odznaka Ho
norowa Zarządu Głównego Polskiego Związku Chórów i Orkiestr). Rudz
kich chórzystów słuchano w Czechach i Niemczech oraz w Warszawie, Opo
lu, Olsztynie, Lublinie, Gdańsku, Gdy
ni, Sopocie, Szczawnicy, Zakopanem, Częstochowie, Raciborzu i Rybniku.
Prezesami chóru byli kolejno: Ra
fał Kania, Leon Nowak, Feliks Chro- bok, Konstanty Piper, Eugeniusz Wy- rwoł, Ryszard Poloczek, Emil Penkała (dwukrotnie), Paweł Ogon, Rudolf Pa
szek, Teodor Mazurek, Kazimierz Ślu
sarek, Jerzy Przybyła, a obecnie funk
cję tę pełni Wilibald Piechula. Wice
prezesem jest Jerzy Przybyła. Dyry
gentami byli: Jan Wesołowski, wspo
mniany Giinter Stiller (obecnie dyry
gent honorowy), Elżbieta Polak, a
obecnie batutę dzierży Krystyna Lu- bos. Dyrygentem pomocniczym od 1997 r. jest druhna Maria Wieczorek.
Do a zasłużonych członków należą:
Walter Grzenia, Bolesław i Małgorzata Poloczkowie, Urszula i Herbert Re- miorzowie, Urszula Piątek i Weronika Zieleń. Obecnie w skład chóru wcho
dzą: Monika Czech, Barbara Haider, Urszula Piątek, Małgorzata Poloczek, Łucja Piechula, Anna Kania, Urszula Przybyła, Maria Kotula, Dorota Stron- czeńska, Bożena Rabiega, Justyna Ruhe, Weronika Zieleń, Maria Wie- choczek, Urszula Remiorz, Elżbieta Starzec, Edeltrauda Szendzielorz, He
lena Tołstołucka, Jadwiga Chudy, Iza
bela Rozwadowska, Herbert Remiorz, Paweł Paprotny, Jan Baszczok, Walter Grzenia, Jerzy Przybyła, Tomasz Pie
RACIBÓRZ
19 października w SPIS im. Jana III Sobieskiego 126 pierwszoklasistów zostało pasowanych na ucznia. W uroczystości wzięli udział rodzice, rodzeń
stwo i dziadkowie.
Pasowanie
Uroczyste pasowanie na ucznia odbywa się co roku. Dzieci bardzo przeżywają ten moment, starannie się do niego przygotowując. Aby zasłu
żyć na miano ucznia pierwszej klasy trzeba na to „zasłużyć” biorąc udział w różnych konkurencjach mających formę zabawy. „Świeżo upieczeni”
pierwszoklasiści śpiewali piosenki, segregowali jesienne liście, nasiona, układali puzzle. Komisja konkursowa składała się z rodziców. Uznała, że wszyscy wypadli doskonale. Każda
Dzieci były dumne z otrzymanego aktu pasowania na ucznia
chula, Wilibald Piechula, Eugeniusz Piechula, Henryk Kostka, Bolesław Poloczek, Jerzy Tołstołucki i Klemens Baszczok. Chór ćwiczy w pomieszcze
niu na poddaszu starego urzędu gminy.
Wisi tam teraz obraz, który z okazji 55 lat działania podarował zespołowi jegb członek Jerzy Tołstołucki.
Obchody 55-lecia odbyły się 1 października w Rudach. Połączono je z dożynkami i’ festynem na rzecz bu
dowy gimnazjum. Odbyła się m.in.
uroczysta msza dziękczynna i dwa koncerty. Pierwszy pod obeliskiem poświęconym Rogerowi, pod którym złożono również bukiet kwiatów i wręczono odznaki honorowego śpie
waka PZCHiO, i drugi na zapleczu zespołu pałacowego.
G. Wawoczny
na ucznia
klasa otrzymała symboliczną kredę i liczydło. W tym roku utworzono czte
ry oddziały - dwa składają się z 33 uczniów, pozostałe dwa z 30. Wycho
wawczynią w kl. 1 a jest Janina Ga- łeczka, w 1 b - Anita Raczkowska, w I c - Jadwiga Trojnar, wid- Czesława Kordyaczny. Baśniowy scenariusz i kolorowe dekoracje stanowiące opra
wę uroczystości przygotowały Barba
ra Pordzik i Sylwia Korecka.
Tekst i zdjęcia Ewa Halewska
6
ŚRODA, 1 LISTOPADA 2000 r. NOWINY RACIBORSKIE
■ GMINY ■
ZŁOCI JUBILACI
Dziewięć par małżeńskich z terenu gminy Kuźnia Raciborska
obchodzi w tym roku złoty jubileusz małżeństwa oznaczający, że dostojni jubilaci kroczą wspólnie przez życie już 50 lat. Z tej okazji, 24 października, w kuźnickim Urzędzie Stanu Cywilnego odbyła się uroczystość wręczenia złotym parom medali za długoletnie pożycie przyznanych im przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Wzięli w niej udział: przewodniczący Rady Miasta Manfred Wrona, zastępca burmistrza Ernest Emrich, kierownik USC Katarzyna Rosińska, niektórzy radni oraz sołtysi miejscowości, z których pochodzą jubilaci. Po wręczeniu
medali, przy kawie i ciastku, była okazja do wspomnień.
Otylia (i Antoni) Holeczek z Rud
Małgorzata i Eryk Sieroń z Rud Maria i Karol Pendzich z Jankowie
Maria i Jan Gąsior z Rud Hildegarda i Stanisław Masarczyk z Jankowie
Ernestyna i Jan Porombka z Kuźni Raciborskiej Genowefa i Herbert Stanjek z Kuźni Raciborskiej
Agnieszka i Eryk Bortel z Turza Zofia i Antoni Bilińscy z Kuźni Raciborskiej
□ Wartość jednego punktu oraz najniższe wynagrodzenia dla:
Miejskiego Zespołu Oświaty, Miejskiego Ośrodka Pomocy Spo
łecznej oraz Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej za
twierdzili, również na ostatniej se
sji, tutejsi radni. Przyjęcie uchwały było konieczne w związku ze zmianą przepisów dotyczących wynagradzania pracowników tego typu jednostek.
□ Rada Miasta zapoznała się z za
łożeniami do „programu poprawy poziomu bezpieczeństwa na obsze- rze powiatu raciborskiego na lata 2000-2003”.
Rudy
□ Mieszkańcy tego sołectwa nie mogą sobie poradzić z problemem wałęsających się bezpańsko psów.
Rada sołecka zwróciła się z wnio
skiem o rozwiązanie problemu do władz gminy. Te mają wprawdzie podpisaną umowę z rybnickim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt, ale z dokumentu wynika, że dotyczy ona tylko pojedynczych przypadków. Na szerszą akcję wy
łapania bezpańskich psów musi wyrazić zgodę Rada Miasta. Mu
szą się także znaleźć na to odpo
wiednie środki.
Krzyżanowice
□ Ze 184 w okresie I-IX ’99 do 157 w tym samym okresie roku bieżącego spadła liczba prze
stępstw popełnionych na terenie działania tutejszego Komisariatu Policji. Zdaniem szefostwa Ko
mendy Powiatowej Policji w Raci
borzu tutejszy Komisariat może się pochwalić wysokim, bo wynoszą
cym aż 56,9 proc, wskaźnikiem wykrywalności.
Pietrowice
Wielkie□ Powiatowy Zarząd Dróg pro
wadzi w gminie dwie inwestycje drogowe o wartości 84 tys. zł. W Makowie trwa poszerzanie drogi powiatowej i budowany jest przy
legający do niej chodnik. W Pie
trowicach przy drodze powiatowej budowana jest kanalizacja i trwają prace brukarskie.
Baborów
□ W czasie ostatniej sesji Rady Miasta podjęta została uchwała w sprawie zaciągnięcia kredytu na budowę nowej kotłowni w podsta
wówce w Baborowie. Nowa ko
tłownia ma również zasilać w ener
gię przychodnie zdrowia. Plany przewidują zbudowanie bezdymnej instalacji węglowej.
□ Rada Miasta podjęła decyzję o zaciągnięciu kredytu na zakończe
nie rozbudowy kanalizacji przy ulicy Raciborskiej.
□ W czasie sesji dominującym te
matem obrad była sprawa podwy
żek dla nauczycieli, przewidywa
nych przez kartę nauczyciela. Rad
ni związani ze Związkiem Nauczy
cielstwa Polskiego doszli do wnio
sku, że procedurę przygotowania regulaminu wynagrodzeń nauczy
cieli nie przygotowano bez zada
nych konsultacji. Rada przyjęła jednak uchwałę większością gło
sów.