• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 9, nr 35 (448) [449].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 9, nr 35 (448) [449]."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

CMYK

CMYK

WODZISŁAW

Tonący brzytwy się chwyta

Z Naprzodu Zawada odeszła większość zawodników.

Prezes klubu Jan Zemło (na zdjęciu) podjął współpracę z prywatną szkółka piłkarską. Stworzył nową drużynę i mówi o młodzieżowej rewolucji. O skandalu, konflikcie i niespełnionych obietnicach Zemły mówi natomiast ho- norowy prezes Naprzodu Henryk Kubica. Uważa, że klub piłkarski w Zawadzie już nie istnieje. Więcej – str. 14

WTOREK 26 SIERPNIA 2008

Rok IX Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

Nr 35 (448) • cena 2 zł (w tym 7% VAT) • nw@nowiny.pl • nowiny.pl

DOŻYNKI

w Gorzycach

coraz bliżej

ZOSTAŁ SMRÓD

WODZISŁAW Zgodnie z pro- pozycjami prezydenta nagro- dy pieniężne otrzymają nie tylko zawodnicy (amatorzy i zawodowcy) ale także ich tre- nerzy i działacze klubu, któ- ry sportowcy reprezentują.

Każdy z nich może odebrać maksymalnie 5 tys. zł – w przypadku amatorów i nawet 15 tys. zł jeśli nagradzany po- siada licencję zawodnika. Do tej pory stawki były znacznie niższe. Amator mógł dostać tysiąc zł, natomiast zawodo- wiec 10 tys. O trenerach i działaczach nie było mowy.

– Chcemy zwiększyć war- tość nagród, ale tylko dla zawodników, posiadających wyjątkowe osiągnięcia, na

Nawet 15 tys. zł nagrody mogą otrzymać od prezydenta Wodzisławia zawodnicy, trenerzy i dzia- łacze sportowi. Takie zmiany pojawiły się w projekcie nowych uchwał. Głosowanie w najbliższy czwartek.

Sposób prezydenta na wsparcie Odry?

przykład olimpijczyków. Po- zostali otrzymają znacznie mniej, amatorzy maksymal- nie tysiąc zł, natomiast za- wodowcy 3 tys. zł – wyjaśnia Zbigniew Podleśny, naczelnik Wydziału Strategii Rozwo- ju Miasta. Zarówno on jak i prezydent Mieczysław Kieca zaprzeczają jakoby zmiany były jednym ze sposobów fi- nansowego wsparcia Odry Wodzisław.

Będą płacić dłużej Kolejne dwie uchwały doty- czą stypendiów sportowych.

W przypadku amatorów mogą oni otrzymać maksy- malnie 6 tys. zł, natomiast zawodowcy nie więcej niż 12

tys. zł. Kwoty pozostawio- no bez zmian. Wydłużono jedynie maksymalny czas wypłacania stypendiów. W przypadku amatorów z 6 do 12 miesięcy, natomiast w przypadku zawodowców z 12 do 18 miesięcy.

Tylko dla miejscowych Ważną zmianą jest wypłaca- nie nagród jedynie mieszkań- com Wodzisławia. Domagał się tego wojewoda uznając, że poprzednie uchwały tego nie gwarantowały. Podnie- siono także barierę wiekową.

Dotychczas amatorzy mogli otrzymać gratyfikację pie- niężną jeśli nie przekroczyli 19 roku życia. Obecnie punk-

tem granicznym ma być 26 lat.

– Prezydent wprowadził taki zapis, aby zabezpieczyć inte- resy studentów startujących wśród amatorów – wyjaśnia Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu.

(Nie)zdecydowani Radni, zasiadający w ko- misji oświaty, zaakceptowa- li propozycje prezydenta, natomiast członkowie ko- misji rewizyjnej nie zajęli w tej sprawie stanowiska. Jeśli nowe zasady wejdą w życie stypendia i nagrody na no- wych zasadach będą wypła- cane już od tego roku.

Rafał Jabłoński

JUBILACI

Mogą być przykładem

Ponad dwadzieścia par małżeńskich z Rydułtów święto- wało rocznicę swojego ślubu. Są wśród nich małżonkowie, którzy przeżyli wspólnie 50, 55 a nawet 60 lat. wszystkich umieściliśmy w naszej galerii. Więcej – str. 30

PSZÓW

Bo chcieli za dużo

Rudera po byłej dyskotece w centrum miasta nadal będzie straszyć. Firma, zamierzająca budować tutaj nowoczesny obiekt, wycofała się z negocjacji. Zażądano od miasta za dużo pieniędzy. Więcej – str. 5

Oddajesz Oddajesz

KREW KREW

pracujesz pracujesz dłużej

dłużej

W NUMERZE:

W NUMERZE:

l

l To nie będą zwolnienia To nie będą zwolnienia

str. 3str. 3

l

l Pierwszaki pod ochroną Pierwszaki pod ochroną

str. 4str. 4

l

l Jak długo to potrwa? Jak długo to potrwa?

str. 5str. 5

l

l Ścieżki rowerowe w Marklowicach Ścieżki rowerowe w Marklowicach

str. 7str. 7

» 5

Osobom oddającym honorowo krew Osobom oddającym honorowo krew przysługuje dzień wolny od pracy.

przysługuje dzień wolny od pracy.

Okazuje się, że górnicy muszą go od- Okazuje się, że górnicy muszą go od- robić, inaczej nie dostaną emerytury.

robić, inaczej nie dostaną emerytury.

– Jestem zaskoczony tymi faktami.

– Jestem zaskoczony tymi faktami.

Ten temat był mi znany wcześniej.

Ten temat był mi znany wcześniej.

Liczyłem jednak, że do takiej sytuacji Liczyłem jednak, że do takiej sytuacji nie dojdzie. Krwiodawcom ciągle rzu- nie dojdzie. Krwiodawcom ciągle rzu- ca się kłody pod nogi. Pewnie wielu ca się kłody pod nogi. Pewnie wielu górników jeśli będzie miało odrabiać górników jeśli będzie miało odrabiać dzień, podczas którego oddawali krew, dzień, podczas którego oddawali krew, zrezygnuje – mówi Adam Porwoł, pre- zrezygnuje – mówi Adam Porwoł, pre- zes pszowskiego Klubu Honorowych zes pszowskiego Klubu Honorowych Dawców Krwi

Dawców Krwi

Na zdjęciu Mirosław Styrnol, górnik z Czyżowic

LUBOMIA

Kierownik pod kontrolą

Wójt chce zatrudnić osobę, której zadaniem będzie pilno- wanie poczynań kierownika Zakładu Wodociągowo-Ka- nalizacyjnego. To pokłosie ostatnich problemów z awaria- mi sieci wodociągowej. Więcej – str. 7

ZAPROSZENIE

Nagrody czekają

W sobotę 30 sierpnia w Jedłowniku odbędzie się wyjąt- kowa impreza. Swoje 75 urodziny obchodzić będzie pie- karnia Kozielski z Wodzisławia. Zabawa rozpocznie się o godz. 15.00 na obiektach klubu sportowego Gosław Je- dłownik. W programie imprezy znalazły się m.in. pokazy samolotów zdalnie sterowanych, pokazy kaskaderskie i tresury koni. Będzie również czas na losowanie nagród w konkursie promocji chleba jubileuszowego. O dobrą zabawę zadba m.in. Jožin z Bažin. (red.)

(2)

2

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2008 r.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, raj@nowiny.pl (600 082 301) n Dziennikarze: Justyna Siwiak–Pasierb (666 023 150),

Artur Marcisz (502 111 628)

n Reklama: Grzegorz Zimałka, gz@nowiny.pl (606 698 903) n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Zajęcia 2 razy w miesiącu (sobota - niedziela) Absolwent uzyskuje tytuł licencjata

Wyższej Szkoły Społeczno – Ekonomicznej w Warszawie Zapisy w godz. 10.00 – 15.00

ZAOCZNE STUDIA LICENCJACKIE W RACIBORZU

STUDIA PROWADZONE

W ZAMIEJSCOWEJ SALI WYKŁADOWEJ WSSE

Centrum Promocji Edukacji sp.j.

47-400 Racibórz, K. Miarki 4 0 32 417 31 65

3 PEDAGOGIKA 3 EKONOMIA 3

3 FINANSE I RACHUNKOWOŚĆFINANSE I RACHUNKOWOŚĆ

www.edukacjadlaciebie.pl

Opłaty: 400 zł – wpisowe, czesne miesięczne 260 zł x 10 miesięcy RADLIN

Nowy etap współpracy

Od 29 do 31 sierpnia w Radlinie przebywać będzie delegacja miasta Gen- thin. W kwietniu tego roku w tym niewielkim niemieckim miasteczku prze- bywała delegacja Radlina z burmistrz Barbarą Magierą na czele. Kontakty zostały nawiązane dzięki współpracy Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych z Radlina z Bismarck-Gimnasium w Genthin. Na razie są one dość luźne, ale podczas planowanej na koniec sierpnia wizyty mają zostać sformalizowane.

Radlińscy urzędnicy wyjaśniają, że współpraca z niemieckimi partnerami ma przynieść efekty dla organizacji społecznych z obu miast. Mają skorzystać także urzędnicy. Będą podpatrywać kwestie związane z opieką socjalną.

PSZÓW

I po remoncie

Zakończył się remont dworca autobusowego w Pszowie. Moder- nizacja objęła m.in. docieplenie dachu, odnowienie elewacji, ma- lowanie części metalowych i wymianę zadaszenia przy wyjściu z budynku dworca oraz na peronie. Te ostanie okazały się najbar- dziej kosztowne i opóźniły zakończenie prac. Stare poliwęglano- we osłony po zdjęciu okazały się już nie do użytku. Były bardzo brudne i zniszczone przez słońce. Dlatego trzeba było zamonto- wać nowe. Inwestycja kosztowała miasto 70 tys. zł. Ponad 20 tys.

zł wydano na nowe poliwęgalnowe osłony.

PSZÓW

Zdążą przed dzwonkiem

Nie będzie opóźnień w pracach remontowych na terenie Szkoły Podstawowej nr 3. W placówce kończy sie właśnie pierwszy etap termomodernizacji. Wewnątrz szkoły wszyst- kie zaplanowane roboty zostały już zakończone. Pozostało jeszcze tylko docieplenie da- chu, ale to nie wpłynie na organizację zajęć w szkole. Resztę prac w ramach termomo- dernizacji zostanie wykonanych w przyszłym roku, bo remont nie może dezorganizować pracy szkoły. Podczas następnych wakacji planowana jest wymiana instalacji wodnej i cieplnej z utworzeniem ekologicznej kotłowni, montaż solarów, które będą podgrzewały wodę oraz ocieplenie ścian i wykonanie nowej elewacji. Całość inwestycji szacowana jest na 835 tys. zł. Na ten rok w budżecie zarezerwowano 300 tys. zł.

RADLIN Właściciele czworo- nogów do tej pory niechętnie sprzątają za swoimi pupila- mi. Efekt? Zabrudzone traw- niki i sporo smrodu przed większością osiedli. Straż Miejska do tej pory była bez- radna. Mandaty za tego typu przewinienia są niskie, więc właściciele piesków za bar- dzo sankcjami karnymi się nie przejmowali.

Urzędnicy chcą zmienić ten stan rzeczy. Nie chodzi tutaj o ostrzejsze karanie.

Urząd Miasta zakupi 2000 biodegradowalnych torebek na psie kupy. Zostaną one rozmieszczone w kioskach i osiedlowych sklepach, gdzie będzie je można dostać za darmo. – Na razie jest to ak- cja pilotażowa, ale mamy nadzieję, że spotka się z przy- chylnym przyjęciem właści- cieli czworonogów – mówi Norbet Kotas, naczelnik Wy- działu Ekologii. Kotas ma na- dzieję, że wraz pojawieniem się torebek ludzie powoli przekonają się do korzysta- nia z nich.

Zdania podzielone A co na to zainteresowani?

– Wiele zależy od człowieka.

Mi torebki potrzebne nie są bo i tak za swoim Pikusiem sprzątam, ale jak kiedyś zwróciłem jednemu panu uwagę, żeby posprzątał za

swoim psem to usłyszałem, że skoro jestem emerytem i mam czas to mogę sobie sprzątać – opowiada pan Je- rzy Michalak.

Część właścicieli czworo- nogów ma jednak wątpliwo- ści czy wśród mieszkańców osiedli woreczki się przyjmą.

– Powiedzmy sobie szczerze, że wielu brzydzi się tym co zostawi ich pupil. Nie wiem czy woreczki coś w tej sytu- acji zmienią. Poza tym często jest tak, że ludzie nie prowa- dzą piesków na smyczy tylko puszczają samopas. Wtedy właściciel nawet nie wie gdzie ten jego piesek napaskudził – mówi Katarzyna Jojko.

Jak woreczki to i kosze

Mieszkańcy osiedli uwa- żają, że oprócz woreczków przydałyby się również spe- cjalne kosze na psie odchody.

– Normalne kosze ustawione są z reguły obok ławeczek.

Ja raczej nie chciałabym sie- dzieć obok kosza, w którym byłyby psie kupy – mówi Ka- tarzyna Jojko.

Urzędnicy wyjaśniają, że specjalne kosze również na osiedlach się pojawią. – Na razie Zakład Gospodarki Ko- munalnej ustawi ich dziesięć – mówi Władysława Mika z Wydziału Ekologii UM w Ra- dlinie. Artur Marcisz

Miasto postanowiło rozwiązać problem z psimi kupami. Chce rozdawać darmowe torebki. Czy pomysł przyjmie się wśród właścicieli piesków?

Rozdadzą bezpłatne woreczki na…

Rozdadzą bezpłatne woreczki na…

Jerzy Michalak podczas spaceru z Pikusiem. Panu Jerzemu pomysł z woreczkami przypadł do gustu.

Katarzyna Jojko uważa, że oprócz woreczków na osiedlach muszą pojawić się również specjalne kosze, do których można by wrzucać woreczki wraz z ich zawartością

(3)

3

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2008 r.

AKTUALNOŚCI

WODZISŁAW Kiedy okaza- ło się, że SKM jako spółka miejska bez przetargu nie będzie mogła wykonywać prac zlecanych przez mia- sto, zdecydowano, że spółki nie będzie. Zakład zostanie przekształcony w jednost- kę budżetową miasta. Taką decyzję mają podjąć radni na sesji 28 sierpnia. Nie wia- domo jednak kiedy prze- kształcenie zakładu stanie się faktem.

Przekształcenie Służb Komunalnych Miasta w jednostkę budżetową jeszcze nie teraz

To nie będą zwolnienia

Trzeba wybudować chodniki

Prezydent twierdzi, że z określeniem terminu należy się wstrzymać.

– W projekcje uchwały nie będzie konkretnej daty – mówi Mieczysław Kieca. – Otrzymaliśmy ok. pół miliona na budowę chodników przy ul. Jastrzębskiej i Pszowskiej.

Prace te mają wykonywać na- sze służby, które we wniosku są ujęte jako zakład w likwida-

cji. Jeśli już teraz SKM stałyby się jednostką budżetową, mu- sielibyśmy wszystko zmieniać, a to opóźniłoby znacząco roz- poczęcie prac – tłumaczy pre- zydent Kieca, który 11 sierpnia spotkał się z pracownikami.

Nie wszyscy zostaną Już wiadomo, że nie będzie rozbudowywany dział drogo- wy. Stawia się natomiast na dział zbierania i segregacji od- padów, wyposażony w nowo-

czesną linię sortowniczą.

Nie wszyscy pracownicy SKM usłyszeli od prezydenta, że pracę mają zagwarantowa- ną. Największe zwolnienia mogą być w październiku, kie- dy skończy się dwuletni okres obowiązywania umów tym- czasowych 26 pracowników.

– To nie będą zwolnienia. Po prostu okres umowy się koń- czy i miasto się z niej wywiąże – zapewnia prezydent Kieca.

(raj)

WODZISŁAW O budowie mieszkań przy ul. Wałowej mówiło się już w marcu, kiedy to Brytyjczycy zrezygnowali ze wzniesienia w tym miejscu galerii handlowej Focus Park.

Grunt pod koncentratami okazał się zbyt grząski. Dodat- kowo konserwator zabytków zdecydował (już po decyzji potencjalnego inwestora), że budynek Koncentratów jest zabytkiem i nie wolno go wy- burzyć. Kolejny pomysł na jego zagospodarowanie zakła- da przekształcenie w obiekt usługowo-handlowy. W dol- nej jego części znajdowałyby się sklepy, natomiast wyżej mieszkania. Powodzenie tej inicjatywy zależy od zainte- resowania inwestorów. Dzia- łania w celu ich pozyskania podejmuje już szefostwo Agro Wodzisław (byłe Koncentraty) oraz władze miasta.

(raj)

WODZISŁAW Dwukondy- gnacyjny budynek zosta- nie oddany do użytku już we wrześniu. Będą się w nim mieściły szatnie dla za- wodników wraz z pełnym węzłem sanitarnym, pokój sędziowski i trenerski, si- łownia i pomieszczenia do odnowy biologicznej dla sportowców. Na piętrze w przestronnej sali będą od- bywały się zajęcia sekcji szachowej, skata i brydża, które chce utworzyć klub.

Poza tym będą mogli z niego korzystać także inni mieszkańcy.

– Wilchwy to duża dziel- nica, licząca 6,5 tys. miesz- kańców. Nasz obiekt będzie

stał otworem dla każdego.

Liczymy, że z naszej go- ściny skorzystają panie z Koła Gospodyń Wiejskich czy emeryci, a także Rada Dzielnicy – mówi Janusz Majda, prezes „Wichra”.

Dotychczas inwestycja kosztowała blisko 570 tys.

zł, z czego 73,5 tys. przeka- zała Rada Dzielnicy. Więk- szość pieniędzy wyłożył Urząd Miasta. Podjęto rów- nież starania o pozyskanie 270 tys. zł z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Sam klub sfinansował m.in. do- kumentację projektową, niezbędne kosztorysy i spe- cyfikacje.

(j.sp)

Mieszkania o wysokim standardzie w budynku koncentratów? To kolejny pomysł na jego zagospodarowanie.

Mieszkania w centrum

Koncepcję graficzną nowego obiektu wykonała pracownia Archico SC

WODZISŁAW Wizyta była dość nieoczeki- wana. Pierwsza informacja z ambasady była lakoniczna. Wiadomo było jedynie, że Victor Ashe chce spotkać się z prezy- dentem Mieczysławem Kiecą, poprosił o przesłanie jego notki biograficznej i tyle.

Chcąc wiedzieć więcej, urzędnicy dzwo- nili do ambasady z prośbą o szczegóły.

Okazało się, że wizyta ma cel kurtuazyj- ny. Victor Ashe jest ambasadorem USA w Polsce od 2004 roku. Do tej pory odwie- dził wszystkie polskie województwa i po- nad 145 miast i gmin. Przy okazji wizyty w Wodzisławiu odwiedził także Racibórz, Jastrzębie i Żory.

(raj)

Szatnie, gabinet odnowy bilogicznej i świetlica dla wszystkich mieszkaców. Otwacie nowego budynku na Wilchwach już we wrześniu.

Obiekt dla

całej dzielnicy

Drzwi nowego obiektu będą otwarte dla wszystkich mieszkańców dzielnicy Wilchwy – mówi Janusz Majda, prezes „ Wichra Wilchwy”

Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce przyjechał do Wodzisławia

REKLAMA SPOŁECZNA

Ambasador wpadł przejazdem

REKLAMA

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2008 r.

REKLAMA

RADLIN Miasto zakoń- czyło zbiórkę ankiet od mieszkańców domów jed- norodzinnych, którzy chcie- liby przystąpić do programu niskiej emisji. Wpłynęło ich ok. 200. – Sporo, bo stanowi to około 10 procent ankiet rozesłanych na terenie na- szego miasta. Możemy mó- wić więc o sukcesie – mówi Norbert Kotas, naczelnik Wydziału Gospodarki Ko- munalnej i Ekologii Urzędu Miasta w Radlinie.

Zebrane ankiety są opraco- wywane przez firmę Agrotur,

która sporządzi odpowiedni wniosek o dotacje na urucho- mienie programu. Trafi on do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. – Spo- dziewamy się, że decyzję w WFOŚ zapadną jeszcze w tym roku, a na początku przy- szłego roku rozpocznie się re- alizacja programu – wyjaśnia Władysława Mika z urzędu miasta.

Nie można się wycofać Program niskiej emisji realizowany będzie w cią- gu trzech lat. Co roku będą

WODZISŁAW Program prze- znaczony jest dla pierwsza- ków. Ma pomóc dzieciom w prawidłowym poruszaniu się po drogach. Poza tym waż- ne jest, aby najmłodsi naby- li umiejętności proszenia o pomoc w chwili zagrożenia.

– Nasza akcja ma na celu pod- niesienie poziomu poczucia

WODZISŁAW Projekt wybu- dowania kolumbarium na prochy zmarłych pojawił się już kilkanaście lat temu.

Wówczas nie myślano po- ważnie o wzniesieniu takie- go obiektu. Nie oznacza to, że pochówki w urnach się tutaj nie odbywają. Przez ostatnie trzy lata wykonano ich 18 przy ponad 300 trady- cyjnych pochówkach reali- zowanych w analogicznym okresie. Urny umieszczane są w małych nagrobkach niewiele różniących się od tradycyjnych. Nie jest wy- kluczone, że kolumbarium z prawdziwego zdarzenia w Wodzisławiu się pojawi.

– Miejsce na wybudowanie tego typu obiektu budowla- nego już jest. Jeśli zaintereso- PSZÓW Nawałnice, które prze-

szły nad powiatem 15 sierpnia były prawdziwym chrztem bo- jowym dla nowej kanalizacji.

Jej budowa nastręczała wiele problemów. Najpierw podczas wykopów natrafiono na urzą- dzenia, których właścicieli trudno było ustalić, a potem dalsze prace groziły zawale- niem budynku mieszkalnego.

Do tego dom stoi w newral- gicznym punkcie, czyli w są- siedztwie sklepu ABC, gdzie najczęściej dochodziło do pod- topień. Roboty wstrzymano na półtora miesiąca na ponad dwudziestometrowym odcin- ku, bo konieczne było ściągnię- cie specjalistycznego sprzętu.

W grę wchodziło jedynie za- stosowanie metody bezwy- kopowej, która wykorzystuje technologie przewiertów oraz przecisków, dzięki czemu do minimum ogranicza się wszel- kie prace ziemne Władze mia- sta musiały interweniować u administratora drogi, którym jest Zarząd Dróg Wojewódz- kich, aby wyasygnowały na

RADLIN Na stronie interne- towej urzędu miasta (www.

um.radlin.pl) pojawił się har- monogram prac i plany mo- dernizacji remontowanego obecnie skrzyżowania ulic Rybnickiej z Niepodległości, Wiosną Ludów i Mariacką.

Projekt odpowiednich wizu- alizacji przygotowała General- na Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. – Nasi mieszkańcy pytali o to, jak będą przebiegać prace na tym skrzyżowaniu.

Pojawiały się również pytania o to, jak ono będzie po moder- nizacji wyglądać. Wyszliśmy naprzeciw tym oczekiwa- Radlin przygotowuje się do wprowadzenia programu niskiej emisji

Więcej pieniędzy

na wymianę starych kotłów

tworzone listy chętnych na wymianę pieca lub instala- cję kolektorów słonecznych.

Najpierw trzeba będzie wy- pełnić odpowiednią ankietą, a później wniosek o wymia- nę z zaznaczeniem roku, w którym ma się ona odbyć.

Nie będzie się już można wycofać, bo miasto na pod- stawie zebranych wniosków będzie aplikować do WFOŚ o odpowiednią pulę środków.

Miasto dołoży więcej Program niskiej emisji realizowany w Radlinie za-

kłada dopłatę do 60 procent kosztów wymiany kotła lub instalacji kolektorów sło- necznych ogrzewających wodę. Urzędnicy przekonu- ją, że to dobre warunki, bo koszt wymiany kotła osza- cowano na 12 tys. zł, zaś koszt montażu paneli sło- necznych na 15 tys. zł. Do tej pory miasto dopłacało nie więcej niż 2,5 tys. zł. Na najbliższej sesji nad uchwa- leniem wniosku do WFOŚ obradować będą radlińscy radni.

(art)

W Wodzisławiu nie ma przeszkód, by grzebać prochy zmarłych w urnach

Kolumbarium

na wodzisławskim cmentarzu?

wanie mieszkańców tą formą pochówków będzie duże, z pewnością kolumbarium po- wstanie. Takie rozwiązanie da- łoby także konkretne korzyści.

Więcej miejsca moglibyśmy przeznaczyć na tradycyjne po- chówki – mówi Barbara Chro- bok, rzecznik Urzędu Miasta w Wodzisławiu.

(raj)

Cmentarz komunalny w Wodzisławiu od września będzie zamykany na noc.

Wejście na jego teren nie będzie możliwe od godz.

20.00. Władze miasta podjęły taką decyzję po tym, jak cmentarz stał się miejscem nocnych scha- dzek młodzieży.

Urny umieszczane są w małych nagrobkach niewiele różniących się od tradycyjnych

Po raz pierwszy od wielu lat podczas intensyw- nych opadów ul. Pszowska nie została zalana

W końcu nie zalewa

ten cel dodatkowe pieniądze.

Na szczęście urzędnicy z ZDW znaleźli fundusze.

– Mieszkańcy mogą ode- tchnąć z ulgą. Możemy być tylko wdzięczni, że z wyrozu- miałością i cierpliwością. Po- dziękowania należą się także strażakom z OSP w Pszowie oraz zastępom jednostki w Wodzisławiu i Rydułtowach, którzy zawsze pomagali nam w usuwaniu wody – mówi Ma- rek Hawel, burmistrz Pszowa.

Teraz ulicę Pszowską cze- ka naprawa nawierzchni od stacji benzynowej Pinior do kopalni. Włodarze już wy- stosowali kolejne pismo do ZDW, aby w przyszłorocz- nym budżecie uwzględniono ten remont. Ogłoszony został także przetarg na chodnik, który będzie biegł od stacji Emir Tank do granic miasta.

Jego budowa zostanie rozło- żona na dwa lata i będzie po- łączona z budową kanalizacji deszczowej i sanitarnej. Ta inwestycja szacowana jest na około 6 mln. zł. (j.sp)

Zobacz, jakie będzie skrzyżowanie po remoncie

Skrzyżowanie w internecie Skrzyżowanie w internecie

niom – wyjaśnia Piotr Śmieja, zastępca burmistrza miasta.

Z wizualizacji można dowie- dzieć się m.in., że na skrzyżo- waniu pojawią się cztery pasy ruchu, z czego dwa to tzw.

prawoskręty. Najważniejszym ułatwieniem ma być jednak zsynchronizowana sygnaliza- cja świetlna. Dzięki niej ruch na skrzyżowaniu będzie się odbywał o wiele płynniej niż dotychczas. Najbardziej sko- rzystają kierowcy wjeżdża- jący na skrzyżowanie z ulic Mariackiej i Wiosny Ludów.

(art)

bezpieczeństwa dzieci, któ- re wkraczają w nowy etap w swoim życiu – mówi Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu.

Program realizowany bę- dzie w 3 etapach. Do 29 sierp- nia strażnicy sprawdzą stan chodników przy szkołach i oznakowanie przejść dla

pieszych. Na początku wrze- śnia będą patrolowali tereny wokół szkół oraz pomogą dzieciom w bezpiecznym przechodzeniu przez jezdnię.

Skontrolują także prędkość kierowców za pomocą fotora- daru w miejscach szczególnie niebezpiecznych dla dzieci. W połowie września z kolei funk-

cjonariusze przeprowadzą w szkołach pogadanki na temat bezpieczeństwa w ruchu dro- gowym. Dodatkowo wyposażą uczniów w odblaskowe ele- menty. Na zakończenie zajęć zostanie ogłoszony konkurs plastyczny pt: „Bezpieczna droga do szkoły”.

(red)

Pierwszaki pod ochroną strażników

1500 -uroczyste rozpoczęcie uroczystości 75 lecia firmy 1510 -zabawy dla dzieci - z Misiem Puchatkiem i Klaunem 1530 -pokaz samolotów zdalnie sterowanych

1600 -część oficjalna, z wręczeniem nagród i pamiątek 1630 -występ "Kabaretu u Bacy"

1805 -"Edyta" w swoich przebojach

1900 -koncert Mirosława Jędrowskiego z zespołem 2000 -zabawa taneczna z DJ'em - "Jožin z Bažin"

1800 -pokazy kaskaderskie i tresury konnej - grupa "No name"

1845 -losowanie nagród "Promocji Jubileuszowej"

Program obchodów SOBOTA - 30 sierpnia 2008

Wodzisław Śl, ul. Cisowa 6

Piekarnia "Kozielski" obchodzi w tym roku 75 rocznicę powstania. Uroczyste obchody 75-lecia odbędą się 30 sierpnia na terenie siedziby firmy, w Wodzisławiu Śląskim, przy ul. Cisowej 6.

W programie przewidziano wiele atrakcji. Dla najmłodszych uczestników przewidziano wiele zabaw, które poprowadzi Miś Puchatek. Przewidziano także występy Klauna.

Program obejmuje także pokazy lotów zdalnie sterowanych samolotów.

O dobry humor gości zadba także Kabaret "u Bacy", prezentując swoje najciekawsze pokazy. W programie znalazło się także miejsce dla miłośników mocnych wrażeń. Pokazy kaskaderskie oraz pokazy tresury konnej z pewnością podniosą adrenalinę na widowni.

Ponadto w programie przewidziano koncerty "Edyty"

oraz Mirosława Jędrowskiego z zespołem. Zabawę taneczną poprowadzi DJ "Jožin z Bažin".

Serdecznie zapraszamy Państwa do uczestnictwa w tym wydarzeniu.

W programie przewidziano m.in. pokazy kaskaderskie i tresury konnej.

1933 - 2008

1933 - 2008

(5)

5

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2008 r.

POSZUKUJE PRACOWNIKA

do Biura Reklam na stanowisko:

Specjalista d/s Reklamy

Wydawnictwo Nowiny

Wymagania: - wykształcenie min. średnie - łatwość w nawiązywaniu kontaktów - samodzielność i inicjatywa w działaniu - doświadczenie w pracy w dziale handlowym - umiejętność pracy w zespole

- silna motywacja do pracy - umiejętność obsługi komputera

- wymagane posiadanie samochodu i prawo jazdy kat. B Zakres obowiązków:

- sprzedaż powierzchni reklamowej w prasie i Internecie

- nawiązywanie i utrzymywanie kontaktów z klientami firmy w powiecie wodzisławskim i rybnickim Oferujemy:

- umowę o pracę

- motywacyjny system wynagrodzeń - nowoczesne narzędzia pracy

Zainteresowanych prosimy o przesłanie listu motywacyjnego wraz z CV i zdjęciem lub złożenie dokumentów w sekretariacie Wydawnictwa Nowiny Sp. z o.o., ul. Zborowa 4,

47-400 Racibórz, lub przesłanie e-mailem na adres: mk@nowiny.pl

Wydawnictwo Nowiny

PODZIEKOWANIA

Podziękowania

dla Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej ROW w Wodzisławiu Śląskim

oraz

dla Pani Teresy Stopy

za miłą współpracę, cierpliwość, pogodę ducha, chęć niesienia pomocy, miłe wręczanie

różnorodnych pism, udzielanie cennych wskazówek wszystkim lokatorom

os. XXX-lecia 18-25.

PSZÓW Firma, która była zainteresowana zainwesto- waniem w budowę obiektu na miejscu dyskoteki Mega Astra, wycofała się z ne- gocjacji. W związku z tym unieważniono także drugi przetarg. Konsorcjum nie przyjęło warunków, które podyktowali włodarze mia- sta. Poszło o cenę, jaką mia- łoby płacić miasto w ramach opłaty czynszowej.

– Zaproponowaliśmy 10 zł za m kw. Maksymalnie mogli- byśmy płacić 15 zł, aby było to dla nas opłacalne. Konsor- cjum chciało cztery razy wię- cej – tłumaczy Marek Hawel, burmistrz Pszowa.

Właścicielem ciągle miasto

Obiekt na miejscu dysko- teki miał powstać w ramach partnerstwa publiczno-praw- nego. Oznacza to, że miasto

użycza działki, a firma stawia na własny koszt budynek. We- dług planów miał mieć 2200 m kw. powierzchni. Prawie 800 miał zajmować Urząd Miasta, który przeniósłby tutaj ze starej siedziby swo- je wydziały. Resztę inwestor mógłby zagospodarować we- dług własnej koncepcji. Przez dwadzieścia lat całość stano- wiłaby zasoby miejskie.

Będą rozmawiać Mimo wcześniejszych za- powiedzi, że jeśli przetarg zakończy się fiaskiem, Mega Astra zostanie wyburzona, a w jej miejscu powstanie par- king, władze miasta nadal będą prowadziły rozmowy z konsorcjum, które wycofało się z negocjacji.

– Inwestor rozważa teraz, czy nie zwiększyć kubatury i obniżyć kosztów np. poprzez rezygnację z podziemnych

WODZISŁAW Prace nad no- wym regulaminem trwają już 9 miesięcy. Przez pierw- sze pół roku zaangażowanie radnych w tę sprawę było znikome. Burza rozpętała się po tym, jak prezydent poddał pod głosowanie nowy regulamin. Dążył tym samym do tego, by mieszkańcy Wo- dzisławia znacznie częściej opróżniali swoje szamba.

Ilość wypompowanych ścieków miała odpowiadać 30% zużytej wody. Obecnie wystarczy opróżnić szambo dwa razy w roku.

Nie chcieliśmy tego opóźniać

Ostatecznie osiągnięto kompromis. Prezydent zała- godził swoje stanowisko. Do końca lipca przyjmowano opinie rad dzielnic. Regula- min już mniej kontrowersyj- ny miał trafić pod obrady w sierpniu. Tak się jednak nie stanie, ponieważ radni Pra- wa i Sprawiedliwości wnie- śli swoje uwagi dopiero 8 sierpnia. – Poprawek jest bardzo dużo. Nie zdążymy tego przeanalizować i prze-

kazać komisjom. Nie będzie również czasu na uzyskanie akceptacji Sanepidu. Posta- nowiliśmy przenieść sprawę na wrzesień – tłumaczy pre- zydent Mieczysław Kieca.

Radny Ryszard Zalewski z PiS-u twierdzi, że celem nie było opóźnianie prac nad nowym regulaminem. Na pytanie, dlaczego poprawek i uwag nie wniesiono kilka miesięcy temu, nie potrafił odpowiedzieć.

Wszystkie psy w kagańcu

Zaproponowane rozwiąza- nia nie wprowadzają znaczą- cych zmian co do wywozu nieczystości ciekłych. Projekt nowego regulaminy zakłada, że mieszkańcy będą zobo- wiązani opróżniać szambo nie rzadziej niż raz na cztery miesiące, a więc trzy razy w roku.

Sporo zaproponowanych zmian dotyczy pozostałych zapisów regulaminu. Radni PiS-u uważają, że w kagań- cu i na smyczy powinny być wyprowadzane wszystkie psy bez względu na rasę.

Prezydent proponuje, by ka- ganiec stosowano jedynie do ras uznanych za agre- sywne, natomiast smycz już do wszystkich. Poza tym wnioskodawcy uważają, że mieszkańcy powinni mieć obowiązek podłączenia się do kanalizacji w ciągu 6 mie- sięcy, oczywiście o ile takowa przy ich posesjach istnieje.

Mają także swoją propozy- cję na pozbycie się wulgary- zmów z elewacji budynków.

Uważają, że ich niezwłocz- nym usunięciem powinien się zająć właściciel budyn- ku. Obiekt powinien zostać także przywrócony do pier- wotnego stanu zgodnego z dokumentacją techniczną.

Edward Szczygieł, radny z PiS-u uważa, że zapropo- nowane zmiany są cenne i ważne dla mieszkańców.

– Gdyby tak nie było, prezy- dent odrzuciłby je w całości – uważa Szczygieł. Nieco in- aczej ocenia to Mieczysław Kieca. Twierdzi, że część propozycji radnych PiS-u jest niezgodnych z obowią- zującym prawem.

Rafał Jabłoński

POWIAT Górnicy, którzy odchodzą na emerytury po 25 latach pracy, muszą od- pracować każdy dzień po- święcony krwiodawstwu.

– To jest niesprawiedliwe i zwyczajnie zniechęca do oddawania krwi – oburza się 43-letni górnik z kopalni

„Marcel”.

Górnicy są oburzeni Piotr Kubica pracuje na kopalni. Jest krwiodawcą od osiemnastu lat. Oddał w sumie 50 litrów bezcenne- go leku. – Uważam, że ten przepis jest niepoważny – ocenia dobitnie. – Rozu- miem, że mamy odpraco- wać inne wolne dni, ale te, poświęcone krwiodaw-

stwu? Przecież przepisy gwarantują nam, krwio- dawcom, wolny dzień.

Cały czas brakuje krwi, a tutaj tak się nas traktuje – oburza się mężczyzna.

Podobnie wypowiadają się inni górnicy. – Faktycz- nie, wcześniej nigdy czegoś takiego nie było. Nic dziw- nego, że górnicy – krwio- dawcy są tym oburzeni – usłyszeliśmy w kopalnia- nym dziale emerytur.

Dni nieskładkowe Jak tłumaczy ZUS, dni wolne, przysługujące hono- rowym dawcom krwi, nie są dniami przepracowanymi pod ziemią i tym samym nie podlegają uwzględnieniu

przy ustalaniu uprawnień do emerytury górniczej bez względu na wiek. Dni te nie stanowią również okresów pracy równorzędnej i zali- czanej do pracy górniczej.

Nie są także traktowane jak zasiłek chorobowy. Są uwzględniane jako okre- sy składkowe niegórnicze, czyli dni wolne od pracy, za które pracownik otrzy- mał wynagrodzenie. – Nie- uwzględnianie powyższych okresów ma zastosowanie jedynie do emerytur górni- czych. Nieobecności uspra- wiedliwione płatne zostają uwzględnione w ogólnym stażu pracy i mają wpływ na ustalenie wysokości świadczenia jako przeby-

Rudera po byłej dyskotece w centrum miasta nadal będzie straszyć.

Kontrachent wycofał się z negocjacji.

Partner chciał za dużo

parkingów – mówi bur- mistrz.

Jednym z pomysłów jest także sprzedaż gruntu kon- sorcjum, na którym stoi dys- koteka, a ten w zamian koszt ten by rozliczał w czynszu opłacanym przez urząd po przeprowadzce. Ta alterna- tywa budzi jak na razie wiele wątpliwości.

– To oferta firmy. My pod- chodzimy do niej sceptycznie.

Do końca przecież nie może- my być pewni, czy za kilka lat ktoś uwzględni wszystkie uzgodnienia. To jednak new- ralgiczny punkt miasta – wy- jaśnia Marek Hawel.

Jak dalej potoczą się losy budynku po byłej dyskotece, nadal nie wiadomo. We wrze- śniu sprawą zajmą się radni miejscy. W budżecie pienią- dze na wyburzenie budynku są już zabezpieczone.

(j.sp)

Regulamin utrzymania porządku i czystości w mieście wbrew zapewnie- niom nie będzie przyjęty na sierpniowej sesji. Jak często będzie trzeba wywozić szambo, w dalszym ciągu nie wiadomo.

Jak długo jeszcze to potrwa?

Wszystkim krwiodawcom przysługuje dzień wolny od pracy, górnicy muszą go i tak odrobić

Oddajesz krew, pracujesz dłużej

te okresy składkowe – tłu- maczy Beata Kopczyńska, rzecznik prasowy rybnic- kiego ZUS-u.

Zdaniem Adama Porwo- ła, prezesa pszowskiego Klubu Honorowych Daw- ców Krwi takie rozwiązanie jest niesprawiedliwe. Uwa- ża, że wielu górników może zrezygnować z oddawania krwi.

– Aby oddać krew nie trze- ba wcale brać wolnego dnia

- uważa z kolei Jerzy Lisiecki z wodzisławskiego oddziału HDK. – Oddziały są czynne w różnych godzinach więc jeśli ktoś zechce oddać bez- interesownie krew to to zro- bi – dodaje Lisiecki Tak się nie da pracować

W Rejonowej Stacji Krwio- dawstwa w Rybniku nie chcą sprawy komentować.

– Niemniej jednak człowiek,

który pracuje pod ziemią i oddaje krew, musi mieć wol- ny dzień na zregenerowanie sił – mówi Izabela Trepka, szefowa rybnickiej stacji.

Dodaje, że dwadzieścia cztery godziny to minimum, które są potrzebne, aby zre- generował się chociaż płyn śródnaczyniowy. Sama re- generacja erytrocytów trwa miesiąc, dwa miesiące – do- daje Izabela Trepka.

Iza Salamon

AKTUALNOŚCI

OGŁOSZENIE

(6)

6 GMINY GMINY

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2008 r.

6

Wieści

gminne

ZGODA WÓJTA NIEPEWNA Coraz częściej mieszkańcy Mszany są za- interesowani nabyciem ziemi wywożonej z terenu budowy autostrady A1. Większość transportu odbywa się poza plecami urzędników, choć w tym przypadku wyma- gana jest zgoda wójta, który wcześniej o zdanie pyta mieszkańców. Nie zgodził się na przykład na transport ziemi na pola na- leżące do rolnika ze Świerklan posiadają- cego swoje uprawy w Połomi. Twierdzi, że ciężkie samochody niszczą lokalne drogi.

ZWROT PIENIĘDZY ZA PALIWO Rolnicy, którzy chcą odzyskać część pieniędzy wydanych na olej napędowy wykorzystywany do produkcji rolnej, powinni w terminie od 1 do 30 wrze- śnia 2008 złożyć odpowiedni wniosek w Urzędzie Gminy Lubomia w pokoju nr 22. Wnioski są dostępne na miejscu.

Do wniosku należy dołączyć faktury VAT lub ich kopie potwierdzone przez upoważnionego przez wójta pracow- nika urzędu gminy, stanowiące dowód zakupu oleju napędowego w okresie od 1 marca 2008 r. do 31 sierpnia 2008.

Ponadto należy dołączyć odpis z krajo- wego Rejestru Sądowego (dotyczy tych producentów rolnych, którzy podlegają wpisowi do tego rejestru).

WYCIECZKA DO CZECH ZA GROSZE Gminne Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Godowie zbiera jeszcze zapisy na wycieczkę na Górę Radhost w Czechach, która odbędzie się 29 sierpnia. Godzina wyjazdu 8.00. Koszty to 20 zł dzieci i 28 zł dorośli. Za- pisy oraz szczegóły w Ośrodku Kultury w Gołkowicach (47 27 532), Skrzyszowie (47 26 417), Skrbeńsku (47 27 050) oraz w Świetlicach w Łaziskach (47 66 739) i na Podbuczu (47 26 072).

LUBOMIA WYBUDUJE SIEĆ

Wojewoda Śląski Zbigniew Łukaszczyk wydał rozporzą- dzenie o wyznaczeniu aglomeracji Racibórz z oczysz- czalnią ścieków komunalnych w Raciborzu. W skład aglomeracji wchodzi gmina Lubomia, która wspólnie z Raciborzem oraz gminami Krzyżanowice, Kornowac i Rudnik wybuduje sieć kanalizacji sanitarnej.

GORZYCE Ostatnie mocne opady deszczu przypomnia- ły o palącym problemie, ja- kim są zaniedbane rowy melioracyjne i cieki wodne.

Szczególnie widoczne było to w Bełsznicy, gdzie zalało boisko miejscowego klubu.

Sporo wody pojawiło się na działkach i kilkunastu pose- sjach.

– Kiedyś rowy były czysz- czone regularnie i z zalewa- niem nie było problemów.

W cieku wodnym, który przepływa przez moją dział- kę, prawie nie było wody.

Dziś jest jej tyle, że nie- rzadko zalewa mi piwnicę – mówi Jan Psota, mieszka- niec Bełsznicy.

Gdzie logika?

Najgorzej sytuacja wyglą- da na tzw. łęgoniu. Za jego utrzymanie odpowiada Śląski Zarząd Melioracji i

Rowy melioracyjne i cieki wodne zarastają, bo przez lata nie potrafiono znaleźć pieniędzy na ich konserwację

JAK DŁUGO JAK DŁUGO

rowy będą groźne?

rowy będą groźne?

KROSTOSZOWICE W nie- dzielę 17 sierpnia na terenie byłego szybu nieistniejącej już kopalni KWK 1 Maja odbył się III Pokaz Konia Śląskiego. Do Krostoszowic przyjechały dziesiątki wy- stawców, którzy pochwalili się nie tylko swoimi końmi, ale również wspaniałymi bryczkami.

Mimo niedługiej historii impreza stała się obowiąz- kowym punktem w kalen- darzu każdego miłośnika koni. – Jesteśmy tutaj co roku. Konie są dla męża prawdziwą pasją, więc nie mogło nas tutaj zabraknąć – mówi Maria Piechaczek z Turzy. Na Pokaz Konia Ślą-

Urządzeń Wodnych w Ka- towicach. Kilka miesięcy temu odmulono i udrożnio- no górną jego część. Dolna w dalszym ciągu pozostaje nieuporządkowana. W efek- cie woda spływająca z góry od strony ulicy Racibor- skiej oraz od strony Gorzyc napotyka na tamę z piasku i mułu. – Podczas deszczo- wych dni zalewa łąki i stoi tam nawet przez kilka dni – mówią okoliczni miesz- kańcy. – Zamiast udrożnić cały ciąg, odmulono tylko jego część, do tego nie w tej kolejności, w jakiej należa- ło. Gdzie tu jakaś logika?

– pyta Jan Psota.

Marszałek daje za mało

W katowickim zarządzie melioracji twierdzą, że ta- kie były plany inwestycyjne.

– Odcinek, który udrożnili-

śmy, wymagał największych nakładów. Dlatego włączyli- śmy go do rządowego progra- mu „Odra 2006” – wyjaśnia Gerard Solich, kierownik Biura Terenowego ŚZMiUW w Raciborzu. – Pozostałe czę- ści tego cieku rozpoczniemy konserwować być może jesz- cze we wrześniu tego roku.

Wówczas zniknie tama, któ- ra utworzyła się w miejscu zejścia się cieków. W pierw- szej kolejności musimy dbać o te tereny, które najbardziej zagrożone są powodziami.

Wszystkie pozostałe urzą- dzenia wodne konserwuje- my dopiero wówczas, jeśli zostają nam jakieś środki po ukończeniu priorytetowych spraw. Niestety musimy tak robić bo pieniądze, które dostajemy z Urzędu Mar- szałkowskiego nigdy nie wystarczają – rozkłada ręce Gerard Solich.

Nadrabiają zaniedbania

Wcale nie lepiej wygląda sy- tuacja na ciekach, którymi za- rządza gmina. – W tym roku w budżecie przeznaczono na ten cel sporo, bo aż 640 tys. zł.

Niestety wcześniej rzeczywi- ście środków na utrzymanie rowów i cieków nie było za wiele – przyznaje Wioletta Langrzyk z Urzędu Gmi- ny w Gorzycach. Langrzyk dodaje, że gmina zamierza sukcesywnie likwidować lata zaniedbań. A to kosztu- je. Udrożnienie w Bełszni- cy około 400 metrów cieku kosztowało aż 65 tys. zł. Ciek odmulono, udrożniono dwa przepusty pod drogami grun- towymi, wykoszono również jego brzegi. Część cieków odmulono również w Turzy, Bluszczowie i Osinach.

Artur Marcisz

skiego przyjechała razem z mężem Januszem. Pan Ja- nusz posiada dwa konie i ...

pięć bryczek. Ze zrozumia- łych względów na pokaz zabrał tylko jedną.

Podobnych entuzjastów na imprezie było kilkudzie- sięciu. Przyjechali także wy- stawcy z Czech. Nic zatem dziwnego, że na imprezę zorganizowaną przez Sto- warzyszenie Miłośników i Hodowców Koni Mustang przybyło sporo widzów. Dla nich przygotowano wiele atrakcji, łącznie z zabawą, która trwała do późnych go- dzin wieczornych.

Artur Marcisz

Do Krostoszowic zawitali miłośnicy koni, bryczek i dobrej zabawy

Pokaz koni to dla nich

wielkie święto

Mateusz z Mszany na klaczy Lenie

Piękne konie, wspaniałe bryczki. Tego nie zabrakło na pokazie

WE WRZEŚNIU ZAKOPANE

Wiejski Dom Kultury w Gorzycach organizuje wycieczkę do Zakopanego, która odbędzie się 13 września. Cena wycieczki w wysokości 45 zł zawiera koszty przejazdu, ubezpieczenie oraz zwiedzanie Zakopanego. Zapisy pro- wadzi WDK Gorzyce oraz pod nr tel. 0 (32) 4511687.

KTO KUPI SZKOŁĘ?

Władze Mszany 14 sierpnia ogło- siły przetarg na sprzedaż starej szkoły w Połomi. Czy znajdzie się nabywca i kto nim będzie – dowiemy się w październiku.

Przypomnijmy, że kupnem zainte- resowany był przedsiębiorca z Po- morza. Zamierzał tutaj przenieść siedzibę swojej firmy i stworzyć obiekt usługowy.

KONKURS TRWA

Do 5 września można nadsyłać prace na konkurs fotograficzny

„Mój powiat wodzisławski” Każdy z uczestników może przekazać pięć zdjęć. Powinien je przesłać pocztą na adres starostwa, ul. Bogumiń- -ska 2. W konkursie mogą brać udział jedynie prace wcześniej nieprezentowane, nienagradzane i niepublikowane.

(7)

7

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2008 r.

GMINY

LUBOMIA Kierownik gmin- nego Zakładu Wodociągo- wo-Kanalizacyjnego Henryk Okoń otrzymał naganę. To po- kłosie ostatnich problemów z awariami sieci wodociągowej.

Głównym powodem miała być opieszałość kierownika w zakupie niezbędnego sprzętu – agregatu prądotwórczego.

Pojawiły się wątpliwości, czy nie jest to pretekst do tego by kierownika ukarać za pro- blemy przy usuwaniu awarii sieci wodociągowej, jaka wy- stąpiła w gminie kilkanaście dni temu. Wówczas wójt za- przeczał, ale w międzyczasie dorzucił dwa kolejne powody nagany.

Co złego to nie ja Kierownikowi oberwało się za opieszałość w akcji

Wójt Lubomi za problemy z wodą obarcza kierownika Zakładu Wodociągowo-Kanalizacyjnego.

Chce zatrudnić osobę, która przyjrzy się jego poczynaniom.

Kierownik pod ścisłą kontrolą

dostarczania mieszkańcom wody zastępczej. Wójt ma żal do Okonia, że ten idąc na urlop nikomu w zakła- dzie nie wydał dyspozycji związanych z sytuacjami awaryjnymi. – Nastąpiła awaria a w zakładzie nikt nie wiedział co trzeba robić.

Przecież tak nie może być – tłumaczy Burek. Przypo- mina, że zgodnie z umową na dostawę wody to zakład w sytuacjach awaryjnych w pierwszej kolejności po- winien mieszkańcom za- pewnić zastępczą wodę.

– Tymczasem wasza gazeta ze mnie zrobiła kozła ofiar- nego, twierdząc, że urzęd- nicy z sytuacją radzili sobie słabo. A przypominam, że mieszkańcy umowę na do- stawę wody podpisywali

z kierownikiem zakładu, a nie ze mną – irytuje się Czesław Burek. Na suge- stie, że Zakład Wodocią- gowo-Kanalizacyjny jest przecież gminną jednostką wójt się obrusza. – Przecież w innych gminach nikomu nie przyszłoby do głowy żeby za problemy z wodą obarczać wójta – twierdzi Burek.

Miarka się przebrała Kierownik dostał również naganę za składanie obiet- nic bez pokrycia. Chodzi o remont sieci wodocią- gowej przy ulicy Asnyka i Nepomucena w Lubomi.

Radnym obiecał, że remon- ty miały być wykonane do lutego tego roku. Z planów tych nic nie wyszło, ale kie-

dy radni pytali o to na sesji, Czesław Burek kierownika bronił, mówiąc, że zlecił mu inne roboty. Teraz nie przeszkodziło to wójtowi w ujęciu tej kwestii w naga- nie. – Owszem, wcześniej go broniłem, ale miarka się przebrała, kiedy zaczął za- przeczać, ze żadnych obiet- nic nie składał. A przecież cała rada słyszała jak mó- wił o zakończeniu remontu w lutym 2008 roku – mówi wójt.

Na problemy pełnomocnik

Zarzutów skierowanych przez wójta pod swoim ad- resem kierownik Henryk Okoń nie chciał skomen- tować. Wiadomo już, że Urząd Gminy zatrudni do

pilnowania jego poczynań pełnomocnika wójta ds. go- spodarki wodno-ściekowej.

Wcześniej wójt mówił, że w zakładzie pojawi się za- stępca kierownika, który będzie pomagał Okoniowi w prawidłowym funkcjo- nowaniu jednostki. Zmie- nił jednak zdanie. – Taki zastępca szybko mógłby ulec wizjom pana kierow- nika. A ja potrzebuję ko- goś kto będzie niezależny od zakładu i w rzeczywisty sposób będzie mógł popra- wić sytuację wodno-ścieko- wą w gminie – przekonuje wójt. Jak dodaje osoba taka przyda się tym bardziej, że gmina wkrótce przystąpi do budowy kanalizacji sa- nitarnej.

(art)

MARKLOWICE Pieniądze na budowę boisk mają pocho- dzić z Unii Europejskiej.

O fundusze starano się już wcześniej. Miały być przezna- czone ma budowę boiska za marklowickim gimnazjum.

Niestety, wniosek przepadł.

Tym razem władze gminy ubiegają się o europejskie fundusze przeznaczane na rozwój infrastruktury edu- kacyjnej. Jeśli inicjatywa zakończy się powodzeniem, boiska powstaną przy Szko- le Podstawowej nr 3 przy ul. Wyzwolenia i SP 2 przy ul. Wiosny Ludów. W przy- padku „dwójki” jest także rozwiązanie awaryjne. Jeśli i tym razem się nie powiedzie, gmina zamierza wykupić te- reny sąsiadujące ze szkołą i zgłosić chęć wybudowania w 2010 r. większego boiska w ramach ministerialnego programu Orlik. (raj)

Dwa tygodnie – tyle czasu wyznaczono firmie budującej auto- stradę na naprawienie szkód powstałych na ul. Wiśniowej.

Mają po sobie posprzątać

Delegacja z Mszany uczestniczyła w I Festiwalu Kultury i Tradycji Tatarów Polskich

MSZANA Podczas nawałnic, które przeszły przez powiat przed dwoma tygodniami domy przy ul. Wiśniowej za- lała woda. Pojawiła się ona na skutek prac prowadzo- nych w tym miejscu przez konsorcjum Alpine. Władze gminy zwołały wizję lokalną i wyznaczyły winowajcom ter- min, do którego uciążliwości mają zniknąć.

Ustalono, że budynki za- lane i zamulone mają być wysprzątane, a rów wzdłuż drogi udrożniony. Ponadto ul. Wiśniowa powinna zostać wyremontowana. Ma się na niej pojawić pryzma kamie- ni zabezpieczająca miesz- kańców przed wielką wodą i ciężarówkami, które zamiast jeździć drogą technologiczną skracały sobie drogę. Poza tym w pobliżu domów usta- wione zostaną betonowe ba- riery ochronne. Dzięki temu ciężarówki nie będą się zbli- żać zbyt blisko zabudowań.

Zminimalizowane mają być także problemu związne z py- łem unoszącym się w okolicy.

Droga technologiczna ma być zraszana.

Jeszcze w tym tygodniu okaże się czy wykonawca au- tostrady wywiązał się ze swo- ich zobowiązań. (raj)

Nowe boiska przy marklowickich szkołach?

Jak nie z Unii to od ministra

MSZANA Impreza odby- wała się od 15 do 17 sierp- nia w zaprzyjaźnionych z Mszaną Kruszynianach na Podlasiu. Wyjazd zor- ganizował Wiejski Ośro- dek Kultury i Rekreacji w Mszanie w ramach projektu „Sami tworzymy kulturę”.

W ramach festiwalu zor- ganizowaliśmy warsztaty kuchni śląskiej i moraw- skiej. Gwiazdą imprezy był baszkirski zespół wokalno- -taneczny, który zaprezen- tował pieśni, tańce jak i tradycyjne tatarskie stroje.

Były występy estradowe, jazda konna, strzelanie

z łuku tatarskiego, mon- golskiego i indiańskiego, pokazy bojowe Straży Gra- nicznej i Żandarmerii Woj- skowej a także wycieczki po pięknej okolicy prowa- dzone przez pracowników Nadleśnictwa Krynki.

– Mieliśmy okazję za- prezentować naszego ta- tarskiego wojownika, w którego rolę wcielił się Roman Tatarczyk. Zain- teresowanie wzbudziła także prezentacja galowe- go munduru górniczego – mówi Tomasz Miller, dyrektor WOKiR w Msza- nie.

(raj)

Tatar z Mszany Tatar z Mszany zrobił furorę

zrobił furorę

MARKLOWICE Władze gmi- ny zleciły opracowanie pro- jektu i pełnej dokumentacji niezbędnej do wykonania ścieżek rowerowych. Trasę podzielono na dwie części.

Trakt Studzieński przebie- gał będzie od Jankowic Ryb- nickich przez Marklowice i Połomię, natomiast Trakt Balatoński od kościoła w Marklowicach przez dziel- nicę Chałupki Górne i Pragę do wodzisławskiego ośrodka Balaton.

Ponad 20 km

Długość planowanych ście- żek to 23,6 km z czego 15,4 km przebiegać będzie przez

W Marklowicach pojawią się ścieżki rowerowe z prawdziwego zdarzenia

Ścieżka rowerowa połączy ośrodki rekreacyjne

Marklowice. W Mszanie i Po- łomi trasa wyniesie 3,3 km.

O 300 m będzie ona krótsza w Wodzisławiu, natomiast przez Jankowice przebiegać będzie odcinek o długości 1,9 km.

Grunty

przejmie gmina

Może się wkrótce okazać, że trasa połączy nie tylko wymienione miejscowości, ale także dwa ośrodki re- kreacyjne. Mowa tutaj o wodzisławskim Balatonie i ośrodku, który już niebawem może powstać w Marklowi- cach na terenie zalewiska znajdującego się pomiędzy

byłym kopalnianym szybem VI, a zameczkiem. Zbiornik wodny zajmuje ok. 16 ha powierzchni i bezpośrednio przylega do stuhektarowego terenu komunalnego. Wójt Tadeusz Chrószcz twierdzi, że warunki do stworzenia ośrodka rekreacyjno-wy- poczynkowego są idealne.

Poczyniono już w tym kie- runku konkretne kroki. Wie- le wskazuje na to, właściciele gruntów, na których znajdu- je się zalewisko otrzymają od kopalni odszkodowania, a następnie przekażą swoje tereny gminie. Ta zamierza je wykorzystać właśnie pod wspomniany ośrodek. (raj)

Aleksandra Woryna, Roman Tatarczyk, Robert Makłowicz i Wiesława Tatarczyk-Sitek

LUBOMIA Kilka tygodni temu pisaliśmy o proble- mie, nękającym od dłu- giego czasu mieszkańców Grabówki. Część lokato- rów popegeerowskich blo- ków przyznawała, że smród jaki generuje gospodarstwo Ernestyna Janety staje się nie do wytrzymania. Nie chcieli wojny z przedsię- biorcą tłumacząc, że zależy im na kompromisie. Liczyli jednak na pomoc gminy w rozwiązaniu problemu. Za- stępca wójta Maria Fibic zapowiedziała, że gmina

Nie będzie spotkania mieszkańców w sprawie nieprzyjemnych zapachów wokół gospodarstwa miejscowego przedsiębiorcy Ernesta Janety

Mówią, że nie śmierdzi

zorganizuje spotkanie w tej sprawie.

Na razie rozmów na linii mieszkańcy, przedsiębiorca i urzędnicy nie było i – jak się okazuje – nie będzie. – Pytałam ludzi, i nikt o tym nie chciał ze mną rozma- wiać. Większość twierdziła nawet, że żadnego proble- mu nie ma – mówi pani wójt. – Dlatego doszliśmy do wniosku, że nie ma potrzeby organizowania specjalnego zebrania na ten temat – do- daje Maria Fibic. Pani wójt nie podoba się, że mieszkań-

cy zgłaszali swoje problemy za pomocą mediów, a w rzeczowej rozmowie nikt nie chce wziąć udziału. – Ostatnio stwierdzili nawet, że teraz już mniej śmierdzi – dodaje Fibic.

Jednocześnie pani wójt zapewniła, że problem nieprzyjemnego zapachu wokół gospodarstwa lu- bomskiego przedsiębiorcy zostanie poruszony na naj- bliższym zebraniu sołeckim na Grabówce. Odbędzie się ono pod koniec września.

(art)

(8)

8 GMINY

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2008 r.

REKLAMA

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

KONKURS

RESTAURACJA

„PARYS”

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD W RESTAURACJI

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NWP.

W jego treści wymień jeden ze składników potrzebnych do przygotowania opisanej powyżej potrawy (przykładowy SMS: NWP oliwa Kowalski). Konkurs trwa do

wyczerpania nagród.

lRydułtowy, ul. Ligonia 5a, tel. 032 457 69 19 l

SZASZŁYK WARZYWNY

SKŁADNIKI:

10 dkg śliwek suszonych, 40 dkg sera żółtego pokrojonego w kostkę, 10 dkg grzybów marynowanych leśnych, 2 pęczki rzodkiewki, 10 dkg selera, 5 dkg pora, 30 dkg szynki SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Rzodkiewki, seler, por, szynkę kroimy w plasterki. Układa- jąc po kolei składniki nadziewamy na zaostrzone patycz- ki. Piec na grilu

Od momentu poinformowania o wygranej zwycięzca ma 7 dni na odbiór nagrody

WODZISŁAW Władze miasta zobowiązały się do przygo- towania trzech wariantów przebiegu przez Wodzisław i Mszanę Drogi Głównej Po- łudniowej. W całości połączy ona drogę szybkiego ruchu Katowice – Wisła w Pawło- wicach Śl. z Raciborzem. Bę- dzie także skomunikowana z budowaną autostradą A1.

Protesty ciągle możliwe

Dyskusja nad przebiegiem DGP toczy się od blisko 10 lat. Władze Mszany nie chcą się zgodzić na przebieg drogi przez centrum gminy. – Skoro ma być ona obwodnicą Wo- dzisławia, Pszowa i Rydułtów to niech będzie także obwod- nicą Mszany. Nie ukrywam, że jeśli przyjęty zostanie prze- bieg drogi dla nas niekorzyst- ny, będziemy protestować do

skutku – mówi Jerzy Grze- goszczyk wójt Mszany. Gmi- na ta już teraz jest przecięta przez autostradę.

Etap pierwszy zakończony

Mimo różnicy zdań udało się w końcu opracować trzy warianty przebiegu drogi. Za ponad 250 tys. zł z Urzędu Marszałkowskiego wykonał je Wodzisław. Wariant północny zakłada poprowadzenie drogi ul. Wodzisławską z Jastrzębia do Wodzisławia. Na wysoko- ści obecnej restauracji Astoria nastąpiłoby odbicie na połu- dnie. Wariant środkowy to wybudowanie drogi pomię- dzy ul. Wodzisławską, a ul. 1 Maja w Mszanie, natomiast południowy zakłada przebieg drogi od Wodzisławia przez zwały Skrzyszowskie, przez ul. Moszczyńską w Mszanie

RYDUŁTOWY Obiekt ma po- wstać w ramach projektu

„Moje boisko – Orlik 2012”, które realizuje Minister- stwo Sportu i Turystyki.

Procedury przy budowie boisk miały być ułatwione.

Każde z nich ma standardo- wy projekt, więc wydawało się, że kłopotów większych nie będzie. Tymczasem nie wszystko co zapisano w projekcie podoba się in- stytucjom wydającym po- zwolenia na budowę. W Rydułtowach swoje wątpli- wości co do norm sanitar-

nych w budynku socjalnym zgłosił Sanepid.

– Jesteśmy zdziwieni, bo przecież to projekt rządowy.

My nawet nie budujemy tego budynku tylko dostajemy gotowy kontener. Teraz oka- zuje się, że nie spełnia on wymogów Sanepidu – mówi Henryk Hajduk, zastępca bur- mistrza miasta Rydułtowy.

Brak pozwoleń opóźnia roz- poczęcie robót. Władze mia- sta poprosiły już o dodatkową opinię Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Katowicach.

RADLIN Dzieci z Radlina i okolic jednak będą miały okazję – jeśli tylko pozwoli na to pogoda - skorzystać z basenów na popularnej Ba- żanciarni. Strony konfliktu postanowiły nieco złagodzić swoje twarde stanowiska.

W mediacji pomógł poseł Adam Gawęda. Najpierw udał się na rozmowy do Ta- deusza Szafranka. Później odwiedził burmistrz Radlina Barbarę Magierę. – Poproszo- no mnie o mediację w tym sporze. Zdecydowałem, że warto się w to zaangażować bo skorzystać na tym mogą dzieci – mówi poseł Adam Gawęda. Zapewnia, że nie działał na zlecenie żadnej ze stron konfliktu. – Tylko i wyłącznie starałem się do- prowadzić do tego by basen został otwarty – mówi poseł Gawęda.

Właściciel Bażanciarni Tadeusz Szafranek zmienił zdanie i nie patrząc na to czy miasto spełni jego postulaty, dotyczące drogi postanowił basen otworzyć. Co prawda

tylko na ostatni tydzień wa- kacji, ale dla dzieci to zawsze coś. – Nie oznacza to wcale, że wycofałem się ze swoich postulatów dotyczących drogi. Raz się na ten temat wypowiedziałem i zdania nie zmienię – mówi Tadeusz Szafranek.

Z kolei urzędnicy z Ra- dlina doszli do wniosku, że można jednak zrobić coś ze znakiem zakazu, stojącym przy drodze dojazdowej do ośrodka. – Skonsultowali- śmy się z nadleśnictwem i wspólnie uzgodniliśmy, że znak może zostać przesunię- ty za ośrodek. Teraz już nie będzie wątpliwości, że doty- czy on tylko i wyłącznie tych kierowców, którzy chcieliby tą drogą dojechać do Marklo- wic – wyjaśnia Barbara Ma- giera, burmistrz Radlina.

Co do wyremontowania przez miasto drogi dojazdo- wej do ośrodka i jej oświetle- nia wdalszym ciągu zgody nie ma. Sprawą na najbliższej sesji zajmie się rada miasta.

(art)

Trzy warianty przebiegu Drogi Głównej Południowej gotowe i wstępnie zaakceptowane przez marszałka

DWUPASMÓWKA

jest coraz bliżej

do planowanego ronda w po- bliżu ul. Wodzisławskiej na granicy z Jastrzębiem.

Wady i zalety

Największą wadą wariantu północnego jest konieczność wyburzenia domów po jednej stronie ul. Wodzisławskiej.

Wariant środkowy wiąże się z koniecznością przecięcia pię- ciu innych dróg w Mszanie, a co za tym idzie wybudowania tutaj obiektów mostowych. W wariancie południowym, za którym optują władze Msza- ny, nie obejdzie się z kolei bez wybudowania potężnego wia- duktu nad autostradą. Ponad- to nie byłoby bezpośredniego zjazdu z autostrady na Drogę Główną Południową. – Nie będziemy forsować żadnego z tych trzech rozwiązań. Wy- każemy jedynie wady i zale- ty każdego z nich – zapewnia

Dariusz Szymczak, wicepre- zydent Wodzisławia Kiedy ruszy budowa?

Do końca sierpnia pełna doku- mentacja ma trafić do Urzędu Marszałkowskiego. Tutaj po- wstanie raport oddziaływania inwestycji na środowisko. Przez rok specjaliści będą badać czy poszczególne warianty prze- biegu drogi nie zagrażają m.in.

populacji niektórych zwierząt.

Następnym krokiem jest wyda- nie decyzji lokalizacyjnej. Od tego momentu wszystkie grun- ty na trasie drogi (długość ok.

12 km) z mocy prawa staną się własnością inwestora. Pozosta- nie wykonanie projektu, uzy- skania pozwolenia na budowę i rozstrzygniecie przetargu na wykonanie drogi. Najbardziej optymistyczny termin rozpo- częcia prac to rok 2013.

Rafał Jabłoński

Basen Bażanciarnia w Radlinie otwarty… tylko na ostatni tydzień wakacji

Tymczasowe

zawieszenie broni

– Liczymy, że nasze argu- menty przekonają pracowni- ków Sanepidu i dostaniemy pozytywną opinię. Prace powinny ruszyć już na po- czątku września. I przyznam szczerze, że będziemy się musieli ściśle trzymać har- monogramu, żeby dotrzy- mać terminu. Boisko musi być gotowe jeszcze w tym roku – dodaje wicebur- mistrz.

Zbudowany w ramach pro- jektu „Orlik 2012” obiekt ma mieć dwa boiska: większe ze sztuczną trawą do gry w pił-

kę nożną o wymiarach 62x30 m i mniejsze wielofunkcyj- ne, do gry w siatkówkę czy koszykówkę o wymiarach

32 x19 m. Wszystko będzie ogrodzone, a płyty oświe- tlone. Dodatkowo znajdzie się tutaj budynek socjalny z

szatniami i toaletami. Obiekt będzie ogólnodostępny, a ko- rzystanie z niego bezpłatne.

(j.sp)

Projekt rządowy niezgodny z wytycznymi Sanepidu. Budowa boiska za Rydułtowskim Ośrodkiem Kulturalno-Oświatowym stoi pod znakiem zapytania

Mecz może się nie odbyć

Prace przy budowie Orlika za ROKO mają ruszyć już na początku września

Cytaty

Powiązane dokumenty

We wcześniejszym piśmie z Zakładu Zagospo- darowania Mienia są jeszcze inne informacje – denerwuje się Jolanta Buchta, które we- dług KW jest winna najmniej, bo tylko 800

Właśnie teraz okaże się jakie naprawdę i z kim masz sto- sunki towarzyskie a z kim łączy cię, czasem mimo wszystko, coś więcej?.

Irmet Radlin, ul. 1227), oraz uchwały Rady Gminy Lubomia nr XXII/143/2008 z dnia 10.03.2008 roku - zawiadamiam o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu zmiany miejscowego

Gorsza sytuacja jest na przykład na wydziale elektrycznym, gdzie na 80 miejsc zgłosiło się na razie tylko 25 osób.. Trwa także wciąż re- krutacja na studia dzienne na wydziale

Ofensywna gra Górnika Pszów i groźne kontry Baterexu kończące się bramkami. Tak w skrócie można podsumować ten pojedynek. Szybko na prowadzenie wy- szli goście. Potem około

rzył sobie klarownych oka- zji. Nic więc dziwnego, że kibice Odry mieli do swojego bramkarza spore pretensje i domagają się na tej pozycji zmiany. Już w poprzednim

Od września będą one kursować ulicami Matuszczyka, Radliń- ską, Wałową i przez plac Glad- beck, przez co pasażerowie łatwiej dostaną się do centrum miasta, a uczniowie

PrzybYli: Rafał Mandera (Naprzód Czy- żowice), Konrad Rybak (Naprzód Syrynia), Paweł Hojka (Polonia Łaziska), Karol Grabiec (MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski), Kamil