• Nie Znaleziono Wyników

Obraz św. Agaty zatrzymywał ogień - Helena Kurek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Obraz św. Agaty zatrzymywał ogień - Helena Kurek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HELENA KUREK-HORDEJUK

ur. 1932; Babin

Miejsce i czas wydarzeń Babin, PRL

Słowa kluczowe Projekt Etnografia Lubelszczyzny, Babin, św. Agata, ogień, obraz św. Agaty

Obraz św. Agaty zatrzymywał ogień

Obraz [świętej Agaty chroni od ognia], myśmy tam wynieśli później ten obraz, był powieszony [...]... bo drugi raz jakoś... aha, żeby do tego sąsiada nie szedł dalej ten ogień. Żeby ogień zatrzymać, powiesili już, jak to się paliło. Oj dużo się zniszczyło, przeżyliśmy tak. […]

Data i miejsce nagrania 2013-02-21, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Małgorzata Maciejewska

Redakcja Piotr Lasota, Paulina Litka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

I tu moja babka zaraz mieszkała, i i, a tu były zaraz zabudowania to ona mówi, że obok poszła Wanda, a Wanda Walcowa to tak mówiła babka że obsypała... [...] dookoła tego ognia

Na Świętą Agatę to no to sól no i późni to, już jak to chodzili obsypywali pole żeby od, od tych yyy od od, bo to był las, lasy były to te żmije żeby nie właziły już jak

To takie historie opowiadali, ale no tego kota to ja pamiętam sama, bo schylałam się i chciałam pogłaskać, i uciekał [śmiech], i nie mogłam go pogłaskać, i znikł ten kotek..

Słowa kluczowe Projekt Etnografia Lubelszczyzny, Babin, obrzędowość doroczna, bazie, kotki, wianuszki, Zielone Świątki, brzoza, tatarak, Boże Ciało.. Kotki, wianuszki

Była ta róża, to było takie czerwone i to spalały to, podpalały takie len, takie właśnie te z lnu robione były, i chodziła, i tam modliła się jakoś, modliła się, i spalała

I [...] jeszcze były nożem wydrapywane takie, to już była najwcześniej ufarbowana pisanka, a później nożem się drapało.. Kraszanki, i to się

Jak gdzieś była panna – ale ja to byłam draniowata trochę, bo przyszli i ja wiedziałam, że oni przyjdą obielić okno.. To ja sobie wzięła kubeł wody, poszłam na strych,

Bałam się tego draństwa, ale to wypuścili i ta pijawka to się tak wpiła, ona znalazła sobie miejsce tu gdzie boli.. I wypiła tą krew i później soli się sypało i ona to