• Nie Znaleziono Wyników

Kolędowanie bożonarodzeniowe i wielkanocne - Helena Kurek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kolędowanie bożonarodzeniowe i wielkanocne - Helena Kurek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HELENA KUREK-HORDEJUK

ur. 1932; Babin

Miejsce i czas wydarzeń Babin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Projekt Etnografia Lubelszczyzny, Babin, obrzędowość doroczna, kolędowanie bożonarodzeniowe, herody, kolędowanie wielkanocne

Kolędowanie bożonarodzeniowe i wielkanocne

Chodzili [kolędnicy po wsi], i Żyd, i diabeł, i przebierańcy tacy byli, to pamiętam, nosił takie siemię lniane, co to było takie, że ten bił niby, tak wyciągał i nabijali, i to strzelało tak. A ten diabeł z tymi widłami, to baliśmy się, uciekaliśmy, bo tego diabła baliśmy się, ale ładnie ci kolędnicy, jak chodzili – śpiewali, Herody... tak się nazywali.

Poprzebierani to byli Herody. [...] To chodzili znów po jajka, kropić święconą wodą, jak już było nawet perfumy, bo to w Wielki Poniedziałek, to znów chodzili z jajkami, i tak:

„Dajcie nam jajek sześć, to bedom wam się kury nieść.

Jak nie dacie nic,

to bedu się kury po pokrzywach kryć”.

Takie wierszyki. I przychodzili, i dawali, dawało się im jajeczka, pisanki takie.

Data i miejsce nagrania 2013-02-21, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Małgorzata Maciejewska

Redakcja Piotr Lasota, Paulina Litka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tam dogadywał się ten Niemiec i cukierki przynosił, i jak wujo wyszedł, to jak oni gotowali takie różne zacierki, to kazał mu wziąć czyste wiaderko jakieś czy coś, bo to jak

Tutaj były, gdzie ja mieszkam teraz obecnie, to tu były, nawet mój dziadzio mieszkał tutaj w takiej chałupie i to nie przeszkadzało, mieszkał dziadzio – to był wdowiec,

Ja się z tego uczyłem, oczywiście [też] z książek różnych innych, i proszę sobie wyobrazić, że po niecałym roku dostałem pismo, że jestem dopuszczony do

„Korowód” to dla mnie takie perełki, które po prostu można w każdej okoliczności, w każdym systemie, w każdym ustroju zaśpiewać i zawsze to będzie aktualne. Data i

Dopiero po jakimś czasie, jeżeli człowiek czyta, jeżeli się tym interesuje, to po jakimś czasie po prostu te wiadomości jakoś tam dochodzą i dowiadujemy się po kolei

To takie historie opowiadali, ale no tego kota to ja pamiętam sama, bo schylałam się i chciałam pogłaskać, i uciekał [śmiech], i nie mogłam go pogłaskać, i znikł ten kotek..

Słowa kluczowe Projekt Etnografia Lubelszczyzny, Babin, obrzędowość doroczna, bazie, kotki, wianuszki, Zielone Świątki, brzoza, tatarak, Boże Ciało.. Kotki, wianuszki

No i oczywiście ojciec brylował, dowcipy polityczne opowiadał różne, a nie wiedział o tym, może się domyślał albo specjalnie to robił, że na przyjęciu był pan X i Y, nazwisk