Racibórz • Wodzisław Śląski • Rydułtowy • Pszów • Głubczyce
Rok V Nr 3 6 (2 3 8 ) 13 WRZEŚNIA 19 96 NR INDEKSU 38254X ISSN 1 2 3 2 -4 0 3 5 cena 70 g r /7 0 0 0 s t.z ł
8 wrześniu w n ied zielę o godz. 13.30 w K rzyżan ow icach za w yły syreny, b y o strzec lu dzi o zb liża ją ce j się f a l i p o w o d zio w ej. P ól g o d zin y p ó ź n ie j sie d em n a ście g o sp o darstw w tam tejszym P rzysilku Ł apacz było j u ż p o d wodą.
Odra „w żywiole”
„Jeśli w ojew oda w p rzyszłym roku nie p rz ek a ż e p rz y n a jm n ie j 15 m in zl na kon tyn u ację bu d o w y szp ita la p rz y ulicy G u m ow skiej, to m ożn a za p o m n ieć o zakoń czen iu tej in w estyc ji w tym s tu le c iu” - m ó w i w iceprezyden t Raciborza, A dam H ajduk.
Potrzebny bilion
W tym roku wojewoda przekazał na realizację zadania 4 min zł. Kolejny milion dołożyła gmina. Za pieniądze te wykona
n o roboty wykończeniowe na bloku C - pomoc doraźna. Wykonano: tynki wewnę
trzne i zewnętrzne wraz z dociepleniem, roboty licowania ścian i malarskie, podło
że i docieplenie posadzek, instalacje c.o.
wraz z grzejnikami, ruraż z wylotami bez wentylacji, instalację wodno-kanalizacyj- ną bez białego osprzętu oraz instalację elektryczną.
Zdaniem zarządu nie wchodzi w grę pomoc Fundacji Współpracy Polsko - Niemieckiej. „Żadne miasto nie otrzymało z tego źródła tyle pieniędzy, co Racibórz”
- zapewnia prezydent Andrzej Marko-
wiak. Na dokończenie szpitala potrzeba minimum biliona starych złotych. Trzeba też przeprojektować część obiektu, bo okazuje się, że jest w nim za mało sal, by można było zlikwidować stary szpital przy ulicy Bema. Nikt nie jest w stanie okre
ślić, ile będzie kosztowało wyposażenie placówki.
Jedyna nadzieja w tym, że od przyszłe
go roku wojewoda będzie przekazywał co rok minimum 15 min złotych na kontynu
ację prac. Przy tej dotacji jest sens wspo
magania inwestycji z budżetu gminy. Jeśli pieniędzy tych nie będzie, to nowy szpital otwarty zostanie w X X I wieku, choć nikt dokładnie nie wie kiedy.
(g -w .)
Już w sobotę wieczorem stan wody w Chałupkach wynosił 3.1 metra. O godz. 6.00 w niedzielę przybyły kolejne trzy metry.
Dwie godziny później we wsi działał już ko
mitet przeciwpowodziowy. O godz. 13.30 nadeszła fala powodziowa zalewając pobli
skie wyrobiska pożwirowe oraz Przysiłek Łapacz.
W sumie pod wodą znalazło się ponad tysiąc hektarów gruntu. Gospodarze ze wsi natychmiast ruszyli do zalanych domostw traktorami z przyczepami. Dzięki sprawnej akcji udało się przewieźć zwierzęta do tutej
szej RSP. Powodziowcy nie chcieli opuścić swych domostw. O godz. 18.00 na miejsce tragedii przybył komendant wojewódzki Straży Pożarnej i wydał rozkaz włączenia do akcji helikoptera. Sprawdzał czy na zalanym terenie nie pozostał ktoś z mieszkańców. W Roszkowie Odra przerwała wał i zalała żwi
rownię. W obu wsiach ogromne straty ponio
sły zakłady produkcji kruszyw. Normalną działalność rozpoczną nie wcześniej niż za miesiąc.
O północy, z niedzieli na poniedziałek, poziom wody w Krzyżanowicach wynosił 7
metrów. O godz. 7.00 nad ranem przybyło jeszcze 10 centymetrów. W tym czasie sytua
cja we wsi była. opanowaną. Łodziami do
wożono żywność powodziowcom. Jeden z mieszkańców udostępnił lódż motoro
wą. Woda szła na Racibórz.
Po drodze Odra siała spustoszenie w Nie- boczowach i Ligocie Tworkowskiej. Kanał Ulga na wysokości mostu na ulicy Rudzkiej przypominał Jezioro Otmuchowskie. Już w niedzielę w centrum miasta woda płynęła wałami. W okolicach kładki wdarła się do parku. W poniedziałek główna fala przeszła przez Miedonię. W Turzu Odra wystąpiła z brzegów.
Po wsi Krzyżanowicach krąży pogłoska, że powodzi winni są Czesi, którzy bez uprze
dzenia, ratując od zalania swe pola, opróżnili gwałtownie zbiorniki retencyjne wskutek czego utworzyła się fala, której niszczącemu działaniu można się było tylko biernie przy
glądać. Ponoć w niedzielę wieczorem nasi południowi sąsiedzi chcieli powtórzyć ma
newr, lecz wskutek interwencji Polaków wstrzymali się.
Strażacy mówią że największa robota przed nimi. Przez kilkanaście dni po ustaniu powodzi trzeba będzie wypompowywać wodę z piwnic i studni. Starzy ludzie wspo
minają że do podobnego kataklizmu doszło w kwietniu 1985 roku. Odra podeszła wów
czas w Krzyżanowicach aż do torów. Ich zdaniem długotrwałe ulewy trwają zawsze tak długo aż rzeka wyleje. Później przycho
dzą ponoć słoneczne dni.
G .W a w o czn y , M . K a sp rzy k
codziennie od 9 .0 0 do 1 9 .0 0 i w soboty od 9 .0 0 do 1 4 .0 0
DOWOŹ DO KLIENTA 0 E m
R ada m iejska R aciborzu zgo d ziła się na sprzedaż n ie ru ch o m o ści p o ło żo n e j p r z y P lacu M ostow ym 1.
Złoty przetarg
Nieruchomość, w skład której wchodzi budynek byłej SP-10 zostanie sprzedana w drodze przetargu. Zgodnie z przeprowa
dzoną inwentaryzacją stanu istniejącego budynek jest w dobrym stanie technicz
nym, zaś jego poszczególne elementy kon
strukcyjne nadają się do dalszej eksploata
cji. W planie zagospodarowania prze
strzennego zapisano, że nieruchomość przeznaczona jest pod obiekty handlowe, banki, hotele i gastronomię. Dopuszcza się również lokalizację w tym miejscu parkin
gów i stacji paliw.
Wszystko jednak wskazuje, że budynek byłej SP-10 zostanie rozebrany, bo o kupno nieruchomości wystąpiły koncerny paliwo
we chcące tu wybudować nowoczesną sta
cję benzynową. Miasto liczy na spory do
chód z przetargu. (w )
WYKŁADZINY, DYWANY, MEBLE
i RATY BEZ ŻYRANTÓW
uJL J-J (af-iy 'J iJ / u j J / L iJ j i a ) , i y L J-J Li Li 2C>
■
W niedzielę Odra wdarła się na drogę łączącą Buków z Krzyżanowicami. Podczas ewakuacji u tkw ił tu strażacki Żuk
Fot. G.W.
¥MONROEFe
am ortyzatory
C z y ta j na s. 4
Tydzień Świat, Kraj, Region
Tydzień na św iecie
Prezydent Francji przyjął w Pałacu Elizejskim delegację hodowców bydła, którzy od kilku tygodni protestują prze
ciwko dramatycznemu spadkowi cen wołowiny z powodu „choroby wście
kłych krów” .
W odpowiedzi na iracki atak na Kurdów, w ustanowionej przez O NZ strefie bezpieczeństwa w północnym Iraku, Stany Zjednoczone ostrzelały za pomocą rakiet typu „Cruise” „wybrane cele” na południu Iraku. Według armii irackiej, w wyniku ataku 5 osób zostało zabitych, a 19 rannych.
Dopiero we wtorek premier Wiktor Czernomyrdin poparł publicznie działa
nia sekretarza Rady Bezpieczeństwa, Aleksandra Lebiedia mające na celu za
kończenie wojny w Czeczenii i odłoże
nie do 2001 roku dyskusji na temat ostatecznego statusu tej Republiki. Jak poinformowała rosyjska telewizja, pre- j mier wystąpił także w imieniu prezy
denta Borysa Jelcyna. _________
Premier Izraela, Benjamin Netanja- hu i przywódca Autonomii Palestyń
skiej, Jaser Arafat, którzy w środę, w miejscowości Erez na przejściu granicz
nym spotkali się po raz pierwszy, zapo
wiedzieli, że z „determinacją” będą wprowadzać w życie warunki porozu
mienia pokojowego.
Tydzień w kraju
Sejm uchwalił nowelę ustawy antya
borcyjnej, w myśl której dozwolone bę
dzie przerywanie ciąży z tzw. wzglę
dów społecznych - gdy kobieta jest w trudnej sytuacji życiowej lub material
nej. Za nowelizacją opowiedziało się 208 posłów głównie S L D i U P Prze
ciwnymi liberalizacji było 61 posłów - większość z UW. Z sali wyszli posłowie KPN , B B W R oraz większość posłów PSI..
Zarząd telewizji publicznej odwołał Tomasza Siemioniaka z funkcji dyrek
tora Programu I TVP. W oficjalnym ko
munikacie zarząd stwierdził, że przy
czyną odwołania było „niewykonywa
nie zadań programowych związanych z nowym układem ramowym zgodnie z wcześniej przyjętymi ustaleniami” .
N a Jasnej Górze odbyły się central
ne uroczystości święta dziękczynienia
Temat śm iec i d o m in ow ał p o d c za s dysk u sji n a d p ro b le m a m i och ro n y środow iska na o sta tn iej se sji ra d y m iasta. Z a sta n a w ia n o się ró w n ież, czy do opluty za w yw óz śm iec i dołączyć now ą - za ich składow an ie.
Racibórz do pilotażu
W yd aw n ictw o
N o w i n y R a c i b o r s k i e
Sp. z o.o.
W YD A W C A :
Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.
■ Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. (0-36)15 47 27 tel./fax (0-36) 15 09 58
■ Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot
■ P.O. Redaktora Naczelnego Bolesław Wołk
■ Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny
■ Redakcja techniczna Piotr Palik
■ Sekretarz redakcji Katarzyna Gruchot M ateriałów nie zamówionych nie zwracamy.
© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.
Ogłoszenia przyjmuje se kreta ria t redakcji w Raciborzu, w godz. od 8 .0 0 do 1 6.0 0.
Za tre ść ogłoszeń, reklam i te kstó w płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o ’o.
k Druk: PPP „Prodryn", Racibórz, ul. Staszica 22
Informację na temat master planu dla województwa katowickiego dotyczącego gospodarki odpadami przedstawiła doc. dr Lidia Sieja z Instytutu Ekologii i Ochrony Terenów Uprzemysłowionych w Katowi
cach, w którym plan ów opracowano wspólnie ze specjalistami z Niemiec.
Przedsięwzięcie sfinansowała Unia Euro
pejska. Zawiera on ocenę stanu obecnego oraz strategię i kierunki przyszłych działań, w połączeniu z aspektami ekonomicznymi i prawnymi.
„Tylko 75 proc. gospodarstw domo
wych objętych jest zorganizowanym w y
wozem. Na terenie województwa istnieje ponad tysiąc dzikich składowisk” - alar
mowała doc. Sieja. Jak się okazuje, jedynie jedenaście wysypisk w regionie spełnia wymogi ochrony środowiska. Tyiko Raci
bórz zdołał rozwiązać większość tych pro
blemów.
Master plan zakłada zgrupowanie 96 gmin województwa w 19 związkach mię
dzygminnych, w celu wspólnego działania w zakresie gospodarki odpadami. Trzy ty
godnie temu porozumienie takie podpisały już gminy: Racibórz, Kuźnia Raciborska, Komowac, Lyski, Pietrowice Wielkie, Nę
dza, Lubomia, Krzanowice, Rudnik i Krzy
żanowice. Samorządy te skorzystają z roz
wiązań Raciborza, który będzie miał swój własny master plan dotyczący gospodarki odpadami. Gminy wspólnie ponosić będą koszty wprowadzania go w życie, szcze
gólnie w zakresie segregacji i selektywnej zbiórki śmieci.
Dzięki porozumieniu Racibórz wraz z gminami ościennymi ma szansę stać się re
gionem pilotażowym. Dysponując studium nt. gospodarki odpadami będzie można
skorzystać ze środków Banku Światowego oraz Narodowego Funduszu Ochrony Śro
dowiska i Gospodarki Wodnej na przepro
wadzenie edukacji ekologicznej i wprowa
dzenie systemu selektywnej zbiórki odpa
dów. „ W Niemczech edukację ekologiczną prowadzono ponad 15 lat” - dodała doc.
Sieja.
Nie ulega jednak wątpliwości, że sytua
cja Raciborza i gmin ościennych jest zróż
nicowana. Jedynie nadodrzański gród ma rozwiązany problem składowania śmieci.
Władze miasta zapewniają, że nie wchodzi w grę zwożenie na miejskie wysypisko od
padów z innych gmin. Wspólne działanie ograniczy się więc do planów i co najwyżej mielenia butelek „pet” zebranych np. w Kornowacu na maszynie w raciborskim Zakładzie Higieny i Usług Komunalnych.
Jak się wydaje jest to problem, którego nie uchwycili autorzy master planu dla ca
łego województwa. Porozumieniom mię
dzygminnym trudno będzie uzgodnić, na którym terenie zlokalizować wspólne wy
sypisko. Zapewnienia, że dzięki pienią
dzom z Banku Światowego czy też NFO- Ś iG W możliwa będzie budowa wspólnych sortowni czy spalarni śmieci, są chyba zbyt dalekosiężne. Miejmy nadzieję, że uda się przynajmniej zdobyć środki na komplekso
w ą edukacje ekologiczną.
Jeszcze we wrześniu ma rozpocząć działalność nowe Miejskie Składowisko Odpadów w Brzeziu. Jego kierownikiem został Władysław Malewicz, dotychczas bezrobotny. Jednostka miała jednak rozpo
cząć działalność dużo wcześniej. Dochody z jej działalności miały zasilić tegoroczny budżet kwotą 700 tys. złotych. 300 tys. zl to koszt bieżącej eksploatacji, zaś reszta
D zia ła ln o ść raciborskiego S a n ep id u j e s t zagrożon a, bo wiele urządzeń , na których w ykonuje on sw e badania m a w ięcej ja k 2(1 łat i n ie m ogą uzyskać legalizacji. D y rektor zw ró cił się o p o m o c fin a n s o w ą do w ładz m iasta.
Sanepid szuka w sparcia
Stacja potrzebuje 20 tys. złotych na za
kup nowej aparatury do badań środowiska pracy oraz do laboratorium badającego wodę, żywność i ścieki. Potrzebny jest też nowy pokój eterowy pomocny przy bada
niu wędlin pod kątem zawartości azotanów i azotyn, które są truciznami. Dziś pracow
nicy stacji, by wykonać te badania muszą jeździć do Wodzisławia i Rybnika. Podob
nie jest z badaniami środowiskowymi. Za
kłady pracy musząje zamawiać w firmach prywatnych, gdzie są one trzykrotnie droż
sze.
W Stacji zdemontowano również stare,
bo blisko 70-letnie urządzenia grzewcze.
Koszt założenia nowych to blisko 50 tys.
złotych. Prace trzeba wykonać jeszcze w tym roku przed zimą tym bardziej, że insta
lacja zostanie podłączona do modernizo
wanej kotłowni w Urzędzie Miasta.
Norbert Labus, dyrektor Stacji podkre
ślił, że nie stać jej na pokrycie tych wydat
ków, gdyż już dziś pracownicy nie otrzy
mują gratyfikacji za wykonywanie zadań zleconych. Bez wsparcia z przyszłoroczne
go budżetu miasta, działalność Sanepidu zostanie częściowo zagrożona.
(g)
R a cib ó rz zaciągn ie dłu goterm in ow ą n ieoprocen tow an ą p o ży c zk ę na dofin a n so w anie b u d o w y o czyszczaln i ściek ó w od H enkla.
Szczodry Henkel
Rozmowy władz miasta z Henklem trwają już od dłuższego czasu. Wcześniej zakładano, że firma ta przekaże miastu mi
lion marek jako przedpłatę na poczet opłat za zrzucanie ścieków. W końcu ustalono, że będzie to długoterminowa nieoprocento- wana pożyczka w kwocie 1.7 min zł, spła
cana przez dziesięć lat w równych ratach w wysokości 89.3 tys. zł płatnych pod koniec kolejnych półroczy. Środki na spłatę po
chodzić będą z opłat dodatkowych za zrzut ścieków, jakie Henkel płaci raciborskim Wodociągom. Pieniądze te będą dochodem gminy jako planowane wpływy z zakładu budżetowego.
Szczegółowe zobowiązania stron zosta
ną określone w umowie pożyczki. Zarząd obiecał, że jej treść skonsultuje z radą. Za
pewniono też, że razem z Henklem opraco
wana zostanie technologia zrzutu tych ście
ków. Radni mieli jednak wątpliwości, czy rozwiązanie to jest korzystne dla gminy.
Zdaniem władz miasta korzyści są tu obu
stronne choć, jak wskazano, za tę sumę fir
ma jest w stanie wybudować własną oczy
szczalnię. Miasto natomiast uzyskało źródło finansowania budowy, którego ob
sługa, w porównaniu do kredytów komer
cyjnych jak i preferencyjnych, jest najtań
sza. (g)
miała być przeznaczona na dalszą rozbudo
wę składowiska. Jako że środków tych te
raz brakuje, władze miasta stanęły przed dylematem, czy do opłaty za wywóz śmie
ci dołączyć nową - za ich składowanie.
Obecnie koszt składowania jednej tony wy
nosi 10 zl. Na nowym wysypisku byłby on znacznie wyższy, nawet trzykrotnie. Kon
kretne decyzje nie zapadły, aczkolwiek ra
dni opowiedzieli się przeciwko podwyż
szaniu opłat.
W trakcie sesji padła propozycja prze
znaczenia od 50 do 100 tys. zł na pomoc właścicielom domków jednorodzinnych li
kwidującym piece węglowe na rzecz in
nych, ekologicznych źródeł ciepła. Zarząd miasta mógłby opracować dogodny system kredytowania tych inwestycji przez gminę.
Na wniosek radnego Burka z Brzezia rada wyraziła intencję, by wszystkich obciążyć opłatami za wywóz odpadów. Obowiązek taki nakłada projektowana ustawa o utrzy
maniu czystości w gminach. Na szybsze jego wprowadzenie musieliby się zgodzić mieszkańcy w referendum gminnym, a na jego przeprowadzenie miasta dziś nie stać.
G.Wawoczny
1 5 0 9 5 8 ®
Halo, Redakcja, słucham...
Od 1937 roku jestem mieszkańcem Tworkowa. Znam Tworków od podszewki, mieszkałem tu za Niemca, za komuny i mieszkam teraz, ale z tą biurokracją i urzędnikami to już chyba dłużej nie wy
trzymam. Od pewnego czasu wybieram się do sołtysa Romana Michny, ale nie
stety nigdy nie mogę go zastać. Tak się zastanawiam - być może audiencję u pana' sołtysa należy zamawiać wcześniej, a ja jestem taki niedomyślny, żeby nie powie
dzieć nietaktowny.
Godzin urzędowania nic znam, ale tego lo chyba nie zna nikt we wsi. Soltys poja
wia się tylko wtedy, kiedy ktoś nic płaci za wodę. Tworków byl kiedyś piękną wsią, teraz jest straszydłem. Jadąc rowerem po ulicach można się zabić na setkach dziur.
Szanowna redakcjo, może pomożecie mi znaleźć sołtysa.
__________Imię i Nazwisko znane redakcji.
Rubryka „Halo, Redakcja, słucham... ” ma charakter wolnej trybuny. Zawiera ona wyłącznie poglądy naszych telefonicz
nych rozmówców. Redakcja nie zawsze utożsamia sie z publikow anym i wypowie
dziami. Pod num eram i 15 47 27 i 15 09 5fi czekamy na telefony o d naszych czy
telników.
€ A t n > : x
SKLEP SALON WYSTAWOWY
N O W O C Z E S N E S Y S T E M Y W YKAŃCZAN IA W N Ę T R Z W Y R O B Y FIRM Y "ATU\S"
PŁY T Y KA R TO N O W O -G IPSO W E SU F IT Y PO D W IE SZ A N E T YPU __________ T H ER M A T EX __________
SY S T E M Y W E N T Y LA C JI _________ PO M IE SZ C Z E Ń _________
P A N E L E B O A Z E R Y JN E Ś C IE N N E _________ I PO D ŁO G O W E _________
PŁYTKI C ER A M IC Z N E
HURTOWNIE: RACIBÓRZ
ul. Kolejowa 2 0, tel. (0 3 6 ) 1 5 3 1 6 5
„ RYBNIK ul. Mikofowska 1 0 7 , tel. 2 1 481-2 w. 1 5
WODZISŁAW ŚL.
ul. Michalskiego 2, tel. 5 5 2 6 2 1 4 7 4 0 0 RACIBÓRZ, UL. NOWA 13 TEL./FAX (036) 1 5 37 2 0 , (0 36 ) 15 72 91
2
Wiadomości samorządowe
- Specjalna wspólna komisja zarządu miasta i rady miejskiej przyjęła wstępnie pięć grup wskaźników, na których oprze się system punktowy naliczania czynszów w mieszkaniach komunalnych. Wstępną symulację ich wpływu na opłaty na stu wy
branych lokalach wykona teraz Miejski Za
rząd Budynków.
- Władze samorządowe Raciborza i Opawy planują wymianę młodzieży pod
czas wakacji. Czesi jeździliby do Gąsek, zaś Polacy do czeskich ośrodków rekrea
cyjnych.
- Górnośląski Zakład Elektroenerge
tyczny SA z Gliwic postawi przy ulicy B a torego nowe oświetlenie uliczne. Jak bę
dzie wyglądało, nie wiadomo. „Powiedzia
no nam, że to niespodzianka” - usłyszeli
śmy od prezydenta Andrzeja Markowiaka.
- Roboty na moście zamkowym będą jednak w tym roku kontynuowane. Rada miejska zgodziła się, by nie czekając na fundusze wojewody, przekazać 300 tys. na dalsze prace. Z tegorocznego budżetu in
westycji pozostało jeszcze 200 tys. zł, które miały być wcześniej przeznaczone na
Sprawa, wzorem kilku poprzednich se- 'P^ ii, wzbudziła kontrowersje. Przed waka
c ja m i rada „zamroziła" 100 tys. zł, które miała przekazać na uruchomienie przy ul Rzeźniczej przedszkola dla dzieci głęboko upośledzonych, jeśli do 15 sierpnia wyko
nawca zdąży postawić budynek do stanu surowego.
Radna Wiecha wnioskowała jednak, by miliard ten przeznaczyć na dokończenie warsztatów terapii zajęciowych, tak by do I października zgłosić ich działalność w PFRON-ie i uzyskać środki na ich bieżące funkcjonowanie w przyszłym roku. Jak się również okazało nie ma na razie szans na uruchomienie przedszkola. Fundusz zalega też z regulowaniem rachunków i inwestycji potrzebna jest płynność finansowa. Radna Wiecha zapowiedziała też, że jeśli nie otrzyma dotacji na przedszkole to wystąpi o te fundusze ponownie do rady. W przy
szłym roku P F R O N ma też przekazać bli
sko 300 tys. zł uzupełnienie wcześniej
szych dotacji o wskaźnik inflacji oraz na prace uzupełniające.
Przekazaniu kolejnych 100 tys. zł prze- lwny, był tradycyjnie już zresztą, radny Franciszek Waniek. Wskazał, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie urucho
miono przedszkola i kuchni „do produkcji pierogów” . Nastąpiła też dość nieprzyjem-
Motywacja do pracy
Od pierwszego września na nowych za
sadach przyznawane są dodatki motywa
cyjne dla dyrektorów placówek oświato
wych - szkół i przedszkoli. Jak poinformo
wał nas naczelnik Wydziału Edukacji, K u l
tur)' i Spraw Społecznych, Mirosław Lenk, dodatki motywacyjne zostały zróżnicowa
ne. Będą przyznawane według kryteriów punktowych w kwotach od 0 do 30 pro
cent pensji na okres roku szkolnego.
O wysokości dodatków decydować bę
dzie komisja złożona z przedstawicieli W y działu Edukacji Kultury i Spraw Społecz
nych oraz Delegatury Kuratorium Oświaty.
Dodatki zatwierdzane będą przez prezy
denta miasta. m a k
wykonanie elewacji. Za pieniądze te planu
je się rozebrać barierki, uszczelnić most i położyć betonową płytę wzmacniającą. W przyszłym roku pozostanie jedynie malo
wanie i drobna „kosmetyka” . Owe 300 tys.
zł zostanie wydane w styczniu z przyszło
rocznego budżetu miasta na opłacenie ra
chunków za tegoroczne prace. Z kolei 300 tys. zł z środków przekazanych przez wo
jewodę zasili na początku 1997 roku pulę pieniędzy przeznaczoną na remonty bieżące dróg.
- Raciborski Zakład Usług i Higieny Komunalnej zamówi w tym roku nową śmieciarkę, która ma kosztować 270 tys.
zł. 220 tys. z budżetu na przyszły rok zgo
dziła już teraz przekazać rada miejska. Re
sztę wyłoży Z H iU K .
- Program imprez kulturalnych i sporto
wych z okazji Dni Raciborza na tydzień od 13 do 20 września.
1. 11 i 18 wrzesień - koncerty z okazji Dni Muzyki Organowej w kościele p.w.
W N M P w Rynku. Wystąpią (11 IX ): Elż
bieta Włosek (Rybnik) - organy, Maria Zientek (Katowice) - sopran w koncercie
na wymiana zdań pomiędzy radnym Wań- kiem a radna^ Wiechą.
W ostatecznym głosowaniu rada, 18 głosami „za” przy jednym „przeciw” rad
nego Wańka i sześciu wstrzymujących, zdecydowała o przekazaniu tych środków.
Wynika to jednak z przeświadczenia raj
ców o konieczności szybkiego zakończenia inwestycji i zaprzestania toczenia wokół niej sporów.
(waw)
II R aciborskim Z a k ła d zie Karnym , w ilniaclt o d 4 do 9 w rześnia odbyła się p ierw sza O lim piada S po rto w a R aci
bórz -96.
Olimpiada za kratami
Osadzeni startowali w pięciu konkuren
cjach sportowych. B y ły to: pompki, skok w dal, tenis stołowy, piłka siatkowa oraz pchnięcie kulą. Jedenaście oddziałów jakie znajdują się w Zakładzie wystawiło po trzech reprezentantów. Jedynie do zmagań w piłce siatkowej wystawiono większe drużyny. Każdy oddział reprezentował inne państwo. Na bramach oddziałów jeszcze do dziś wiszą flagi reprezentacji.
Cała akcja miała formę zabawy. Osa
dzeni bardzo zaangażowali się w sportowe zmagania. W zakładzie panowała atmosfe
ra nadzwyczajnego wydarzenia. Najlepsi nagrodzeni zostali dyplomami oraz nagro
dami w postaci przepustek, książek i drob
nych nagród pieniężnych.
Pomysłodawcami i organizatorami tej imprezy byli: Marian Kwiecień i Jan Malik, wychowawcy działu penitencjarnego. Ko
szty pokrył własnym sumptem Zakład Kar
ny. W wypożyczeniu sprzętu sportowego pomogła Szkoła Mistrzostwa Sportowego.
Boiska do gry i flagi przygotowano we własnym zakresie.
W przyszłości planuje się organizowa
nie podobnych imprez oraz zwiększenie ilości dyscyplin sportowych. Zwycięzcy i ci, którym się nie udało, myśląjuż o przy
szłorocznej olimpiadzie. m a k
p.t. „Ave Maria w muzyce organowej i ka
meralnej” . 18 IX zagrają: Tomas Thon (Opava) - organy i Dusan Fołtyn - obój. W programie utwory na obój i organy oraz organy solo pt. „Podróż przez Europę mu
zyczną w epoce Baroku” .
2. 14 - 15 września V Święto Folkloru. 14 września, godz. 16.00 w muszli koncerto
wej Strzechy przy ul. Londzina odbędzie się koncert zakopiańskiego zespołu „K ry wań” . 15 września, o godz. 15.00 rozpo
częcie koncertów festiwalowych na placu Długosza (w razie niepogody impreza przeniesiona do D K „Strzecha” ).
3. 18 września, godz. 17.00 w klubie T M Z R przy ul. Długiej odbędzie się wie
czornica połączona z wystawą obrazów ar
tystów grafików i malarzy o tematyce oko
licznościowej. W programie m.in. występ zespołu instrumentalnego Urszuli Woźnicy, pokaz mody i oryginalności kuchni śląskiej.
4. 19 wrzesień, godz. 13.00, w I LO przy ul. Kasprowicza odbędzie się spotkanie z poetą Harrym Dudą.
5. 12 - 15 wrzesień, korty O SiR, Mistrzo
stwa Raciborza w tenisie ziemnym do lat 16 - turniej im. A. Buchalika
6. 14-24 wrzesień, Kolegium Nauczyciel
skie, półfinały Indywidualnych Mistrzostw Polski w Szachach.
7. 14-15 wrzesień, stadion O SiR, festyn sportowy organizowany przez D F K 8. 15 wrzesień, boisko ul. Sudecka na Pło
ni, festyn sportow'y zorganizowany przez tamtejszy klub „Wicher” .
- Referat kultury Urzędu Miasta w Ra
ciborzu informuje, że spektakl operetkowy p.t. „Noc w Wenecji” , w przypadku niepo
gody zostanie przeniesiony do sali RDK-u i rozpocznie się o godz. 19.00, a nie, jak wcześniej informowano, o godz. 16.00.
o p r .g .w
Zielone bez koncepcji
Radni Raciborza nie zdecydowali się je
szcze na wybór miejsca, gdzie przeniesiona zostanie baza obozu w Gąskach. Najbar
dziej możliwy do przyjęcia wariant, który został pozytywnie zaopiniowany przez raj
ców jeszcze w sierpniu, przewiduje wyku
pienie od gminy Mielno gruntu wielkości około 0.6 h po drugiej stronie drogi, na
przeciwko obozu. Tam miałaby zostać umieszczona infrastruktura stała, zaś na te
renie obecnego obozowiska pole namioto
we. Tam też byłaby baza na organizowanie tzw. zielonych szkół. Jeden z radnych obli
czył nawet, że na trzy tygodnie będzie so
bie mogło wyjechać każde dziecko.
Wiceprezydent Adam Dzyndra poddał w wątpliwość sens organizowania cało
rocznych zielonych szkół, bo „w zimie tam nie można nic robić” . Gdyby więc wysyła
no tam dzieci, to trzeba wybudować jakąś salę gimnastyczną i inne pomieszczenia do gier i zabaw.
Radny Leszek Boczoń stwierdził, że przed podjęciem decyzji trzeba obejrzeć je
szcze tereny w Wiciach, w gminie Darło
wo, które zaproponował Urząd Rejonowy w Koszalinie. Tereny te nie były wcześniej wizytowane przez zespól radnych i władz miasta. Powstał zamęt, bo zarząd zakładał, że rada zgodzi się na wykupienie terenu w Gąskach i pozostawienie obozu na swoim miejscu. Co rusz też któryś radny uzasa
dniał, powołując się na opinie młodzieży, że ta chciałaby dalej jeździć do Gąsek albo też zmienić miejsce letniego wypoczynku.
Z dyskusji tej niewiele wyszło i dalej nie wiadomo, gdzie nad morzem powstanie baza turystyczna dla raciborskiej młodzie
ży. Wydaje się też, że Gąski stały się tema
tem dyżurnym, bo każdy radny wyraża tu swoje opinie. Oby jednak temat został za
łatwiony jeszcze w czasie tej kadencji.
(g )
Tydzień Świat, Kraj, Region
za tegoroczne plony. W czasie nabożeń
stwa odczytano słowa Papieża, Jana \ Pawia II, wyrażające niepokój z powo- | du liberalizacji ustawy antyaborcyjnej.
Od poniedziałku istnieje grupa le
karstw, za które państwo płaci połowę ceny, drugą pacjenci. Zmienione zostały także spisy z innymi medykamentami:
refundowanymi przez budżet i z trzy
dziestoprocentową odpłatnością.
Prezydent na wniosek premiera Włodzimierza Cimoszewicza odwołał Jacka Buchacza ze stanowiska ministra ■ współpracy gospodarczej z zagranicą.
Decyzja ta nie była konsultowana z P S L. Liderzy Stronnictwa uznali posu
nięcie S L D za przejaw arogancji.
Prokuratura Wojewódzka w War
szawie wszczęła wczoraj z urzędu śledztwo w sprawie bezprawnego po
zbawienia wolności Jerzego Sławomira Maca, dziennikarza „Wprost” .
Tydzień w regionie
Pełnomocnik rządu ds. restruktury
zacji górnictwa węgla kamiennego, Je rzy Markowski i wojewoda katowicki, Eugeniusz Ciszak podejmowali Paula Knottera, dyrektora M isji Banku Świa
towego w Polsce i Michaela Kahane’a, dyrektora polskiego przedstawicielstwa ONZ-owskiej Agencji ds. Finansowania i Koordynacji Współpracy Technicznej. J
Strażacy twierdzą, że w wojewódz- j twie katowickim nie ma praktycznie szpitala, który spełniałby wszystkie przepisy przeciwpożarowe. Na około sto szpitali pożarniczą inspekcję prze- ] szedłby pozytywnie co trzeci.
W Orzeszu rozpoczęły się prace nad nowym planem zagospodarowania przestrzennego śródmieścia. Oznacza to, że za kilka lat centrum Orzesza zmieni swoje oblicze, powstaną nowe sklepy, pawilony handlowe, małe zakła
dy usługowe oraz sieć dróg osiedlo
wych.
W Jastrzębiu Zdroju na letni wypo
czynek w mieście ponad dwustu dzieci przeznaczono około 15 tysięcy złotych.
Półkolonie odbywały się w szkołach nr 7, 11 i 19, gdzie zorganizowane były wspólnie z tamtejszą parafią.
W Wodzisławiu Śląskim koszty bu
dowy dróg i kanalizacji mają w tym roku pokryć dochody z kompensat wę
glowych. Do wykorzystania będzie suma 1,6 min zl. Miasto przekazało długi Rybnickiej Spółki Węglowej fir
mom, które mają wykonywać wspo
mniane prace.
c ---\
P o d zię k o w an ie
Serdecznie dziękuję za wspaniałą postawę i opiekę doktorom: A. Selańskiemu i L. Staszewskiemu wobec ra
towania mojego życia i nogi.
Ordynatorowi Olechowi za skuteczne leczenie i świet
nych chirurgów. Siostrze za
biegowej Steni Wiśniowskiej za miłą i fachową opiekę oraz zespołowi pogotowia ra
tunkowego, które z dnia 25 na 26 lipca br. szybko i sprawnie zajęło się moją nogą.
wdzięczny l i . M ik u z rodziną
\
_________________________„D o 1 p a źd zie rn ik a trzeba zg ło sić do P a ń stw ow ego F u n du szu R eh a b ilita cji O sób N iepełn ospraw n ych d zia ła ln o ść w arsztatów tera p ii za ję c io w e j” - a pelow ała do radn ych M a ria W iecha w n iosku jąc o p rze k a za n ie 100 tys. z! n a k o n tyn u a cję p r a c p r z y O środku R eh a b ilita cji O sób N iepełn ospraw n ych p rz y u licy R zeźniczej.
W słusznej sprawie
N O W IN Y RACIBORSKIE 3
j^ /js k ró c ie
H andel w P szow ie
Na terenie Pszowa znajduje się 700 placówek prowadzących działalność go
spodarczą. Dominująca jest działalność typu marketingowego - handel sieciowy i obwoźny. W tym roku 67 osób uzyska
ło pozwolenie na podjęcie działalności gospodarczej, zrezygnowało z niej 59.
Samych lokali gastronomicznych jest w Pszowie 22. W 20 z nich można spoży
wać alkohol, w pozostałych tylko piwo.
Na 50 punktów sprzedaży detalicznej w 41 można kupić alkohol, w pozostałych tylko piwo. W przygotowaniu znajduje się uchwała o zakazie spożywania alko
holu w miejscach publicznych.
W arto zob aczyć
Do najbardziej interesujących zabyt
ków na terenie gminy Lubomia należą:
Kaplica Różańcowa z 1770 r. w Buko
wie, spichlerz z X V I I wieku w Grabów
ce, figura św Jana Nepomucena w Lu
bomi oraz drewniany kościółek z 1510 r. w Syryni.
M iłośnicy R ydułtów
Towarzystwo Miłośników Rydułtów rozpoczęło swą działalność w 1993 roku. Jego siedzibą jest Ośrodek Kultu
ry „Wawel” . Jest to organizacja społecz
na, której celem jest mobilizacja mie
szkańców do działań na rzecz miasta i integracja lokalnej społeczności. Towa
rzystwo organizuje różnego rodzaju im
prezy cykliczne, spotkania i konkursy propagując w ten sposób aktywny styl życia. Członkowie T M R redagują spo
łeczne czasopismo „Kluka” , które jest lokalnym miesięcznikiem ukazującym się od 1994 roku. Na jego łamach publi
kowane są artykuły dotyczące aktual
nych wydarzeń i problemów miasta.
W krótce przeprow adzka
Bezpieczeństwo Rydultowoin zapew
nia 24 policjantów K R P Wodzisław oraz 6-ciu funkcjonariuszy straży miejskiej.
Komisariat policji mieści się na razie w piwnicach Urzędu Miejskiego. Wkrótce zostanie on przeniesiony do budynku w pobliżu Urzędu Stanu Cywilnego, przy ul. Raciborskiej. Przeprowadzkę poprze
dzi gruntowny remont. Obiekt podłą
czono m.in. do ciepłociągu oraz instala
cji elektrycznej i sieci telekomunikacyj
nej. Niezbędne jest też wyposażenie po
mieszczeń w sprzęt biurowy oraz poli
cyjny. Kosztowało to wszystko około 50 tys. zł. W wydatkach partycypował Urząd Miasta, K W Policji i K W K Ry
dułtowy.
D ziałki do dzierżaw y
Nad akwenem wodnym w Nieboczo- wach, w pobliżu tamtejszego ośrodka wypoczynkowego, można na okres 20
w ok resie o d ! styczn iu do 5 N a blo k u p o ro d o w y m racib o rsk ieg o szpitala,
w rześnia b ieżącego roku p rzyję to S 16 porodów .
Na porodówce
Miesięcznie w naszym mieście przycho
dzi na świat średnio sto niemowląt. Kilka
naście lat temu bywały miesiące, w których odbywało się nawet do 200 porodów, w ciągu ostatnich 10 lat średnia roczna liczba urodzeń zmniejszyła się o tysiąc. W 1986 było 2260 porodów, a w 1995 już tylko 1240. Liczby te potwierdzają że dzieci ro
dzi się coraz mniej. Przyczyny takiego stanu są różne. Wpływają na to m.in. warunki materialne młodych małżeństw. Niektórych po prostu nie stać na dziecko.
Pozytywnym objawem jest fakt, że rodzi się u nas coraz mniej wcześniaków. Oddzia
łowa bloku porodowego, Irena Kozicka twierdzi, że jest to zasługą dobrze prowa
dzonej profilaktyki, w okresie ciąży, która pozwala wcześnie wykryć nieprawidłowo
ści. Zmniejszyła się także ilość porodów in
dukowanych tzn. przyspieszających wystę
powanie akcji porodowej. Powraca się do rodzenia naturalnego, bez stosowania środ
ków naskurczowych. Rodząca w pierwszej fazie porodu nie musi leżeć, jeśli nie ma przeciwskazań, może przyjmować pozycje wygodne dla siebie.
Dużą popularnością cieszą się porody tzw. rodzinne - w asyście męża. Obecność
męża przy porodzie daje kobiecie poczucie bezpieczństwa, spokoju. Zwiększa więź emocjonalną pomiędzy małżonkami. Do
brze byłoby, gdyby ojciec uczestniczący przy porodzie był wcześniej przygotowany przez Szkołę Rodzenia. W Raciborzu pod
czas porodów pomagają położnym kardio- tokografy, urządzenia służące do monitoro
wania tętna płodu, czynności skurczowej macicy oraz ruchów płodu.
Zdarzają się jeszcze cały czas przypadki, kiedy „dzieci rodzą dzieci” . Na porodówkę trafiają nawet dziewczęta w wieku 15, 16 lat. Byw ają także kobiety, które nie chcą opiekować się swoim dzieckiem, po jego urodzeniu, zajmuje się nim opieka społecz
na. Przypadki takie należą jednak do rzad
kości, a dotyczą prawie zawsze kobiet z marginesu społecznego.
m a k
W R a cib o rzu w Z a k ła d zie P rzyrodoleczn iczym p r z y u licy K la szto rn ej j u ż o d w ielu lut działa je d y n a w ok o licy P rzych o d n ia R eh a b ilita cji dzieci z p o ra żen iem m ózgow ym oraz in n ym i w adam i n a rzą d ó w ruchu.
Nowoczesna rehabilitacja
W świeżo wymalowanych i, dzięki po
mocy sponsorów, dobrze wyposażonych dwóch salach, rehabilitant Zbigniew Gro
chowski wraz z małżonką leczą dzieci mają
ce problemy ruchowe. Trafiają tam maluchy nawet już od 3 tygodnia życia. Najczęściej kierowane są do przychodni przez lekarzy rejonowych, którzy stwierdzą że rozwój ich jest nieprawidłowy. Do Poradni kieruje się dzieci po porodach z komplikacjami lub z niską skalą oceny dziecka zaraz po narodzi
nach. Bardzo ważne jest, aby dzieci chore trafiały na rehabilitację jak najwcześniej - wtedy jest największa szansa na osiągnięcie efektów. Czasami rodzice sami przychodzą z dziećmi, które np. mając 8 miesięcy nie siadają.
Rehabilitacja trwa przeważnie bardzo długo. Czasem ciągnie się nawet do ośmiu lat. Zbigniew Grochowski posługuje się metodą B O B A T II, która polega na apliko
waniu dziecku odpowiedniej dla schorzenia serii ćwiczeń. Bardzo małe dzieci leczy się metodą uciskania mięśni. Leczenie rozpo
czyna się od przyzwyczajenia dziecka do le
karza, oswojenia go z nową dla niego sytua
cją. Następnie rozpoczynają się etapy ćwi
czeń, które prowadzą najpierw do samo
dzielnego siadu, następnie dzieci uczą się klęczeć, raczkować a z czasem chodzić.
Niestety nie zawsze udaje się „nauczyć" pa
cjenta chodzić, bywa, że sukcesem jest jeśli dziecko samo raczkuje.
Ćwiczenia w przychodni, to tylko jeden z elementów terapii. Zbigniew Grochowski
twierdzi, że na sukces najbardziej muszą pracować rodzice. Większość ćwiczeń po
winni oni wykonywać z dziećmi w domu.
Jeżeli stosują się do zaleceń lekarza, wtedy terapia daje efekty. Do dzisiaj wspomina się przypadek dzewczynki, która przyjmowana do poradni ważyła 1,5 kilograma, jako je
dyna przeżyła z trojaczków. Nie dawano jej
większych szans na przeżycie, a kiedy miała 1,5 roku chodziła. B y ł też przypadek dwu
letniego chłopca z zespołem Downa, który nawet samodzielnie nie siadał. Usiadł po raz pierwszy po czterech miesiącach rehabilita
cji, a chodzić zaczął po sześciu.
Zdarzają się w Raciborzu przypadki bardzo ciężkie. Rehabilitacja trwać może wtedy całe lata i posuwać się powoli. Jed
nak cały czas jest nadzieja na wylecze
nie, a ogromnym sukcesem są tak proste dla zdrowego człowieka czynności jak sa
modzielny siad, czy raczkowanie.
m a k
P op yt na m ieszkan ia w R aciborzu wynająć, a p ra w ie n ik t sprzedać.
j e s t b ardzo duży. K a żd y c h ce k u p ić łub
Jak kupić m ieszkanie ?
Pomimo wysokiego popytu ceny lokali mieszkalnych w naszym mieście nie są wy
sokie. Wynoszą średnio 500 - 600 zł za metr kwadratowy. Stawki te nie zmieniły się prak
tycznie od dwóch lat. Na raciborskim rynku mieszkań działa obecnie kilka agencji pośre
dniczących w ich kupnie i sprzedaży. Nie
które /. nich oferują prawną obsługę klienta.
Dla ludzi kupno mieszkania jest sprawą nie
codzienną. Za usługi agencji trzeba jednak słono płacić. Prowizje wynoszą obecnie śre
dnio dwa procent uzyskanej ceny.
Wielu próbuje sprzedać lub kupić mie
szkanie bez udziału pośrednika. Czasami jed
nak wiąże się to z większym ryzykiem. Naj
częstszą przyczyną zrywania umów' są niepo
rozumienia związane z brakiem uzgodnienia tego, kto ma pokrywać np. koszty notarialne.
W przypadku kupna lub sprzedaży domów, sprzedający często nie wiedzą, że nierucho-
Dla em erytów tan iej
P K P oferuje emerytom - globtrotterom legitymacje R E S uprawniające do 30 proc.
zniżki. Mogą z nich korzystać podróżujący po większości krajów europejskich. Waru
nek to ukończony 60 rok życia. Legityma
cja jest ważna przez rok i kosztuje 15 E C U czyli ok. 50 zł. Uprawnia ona do 30-pro- centowej zniżki przy przejazdach pociągami kolei: austriackich, belgijskich, brytyjskich, czeskich, chorwackich, duńskich, fińskich, francuskich, greckich, hiszpańskich, holen
derskich, jugosławiańskich, luksembur
skich, niemieckich, norweskich, polskich, słowackich, słoweńskich, szwajcarskich, szwedzkich, węgierskich i włoskich. Po okazaniu paszportu, legitymację można ku
pić w kasach kolejowych większości miast wojewódzkich. W Katowicach jest to kasa 27 na Dworcu Głównym. (B .W .)
Amortyzator nr 1
Centralny skład na R.O.W.
ADMAR S.C.
47-400 Racibórz, ul. Rybnicka 44 teł./fax (036) 15 94 20
•
Zygmunt Gajda, ul. Ogrodowa 48, Tworków, tel. (036) 19 62 22•
Gerard Hiltawski, ul. Borowiec 25, Nędza, tel. (036) 1024 25•
Marek Kubica, ul. Klasztorna 9, Racibórz, tel. (036) 19 06 2 7•
KrzysztofMorański ul. Bydgoska 14, Racibórz, teI. 090 308026•
Zygmunt Pinior, ul. Rzeczna 26, Racibórz, tel. (036) 15 1 7 3 9 9 Jan Rudek, ul. Wrocławska 5, Racibórz, tel. (036) 15 93 39•
Jan Sopa, ul. Barcioka 27A, Czernica, tel. (036) 5 7 76 40•
Bronisław Włodarz, ul. Bogu mińska 15B, Racibórz tel. (036) 1 5 5 3 5 8•
Ryszard Walach, ul. Pamiątki 5C, PogrzebieńDla bezpieczeństwa am ortyzatory muszq być sprawdzane co 2 0 .0 0 0 km
= M O N R O E f 0 am ortyzatory
mości te są obciążone finansowo. Na jednej z raciborskich posesji ciążył dług wysokości ośmiu tysięcy marek w złocie na rzecz kasy miejskiej z 1941 roku. Powstał problem, po
nieważ tej kasy już nie ma. Załatwianie ta
kich spraw trwa przeważnie bardzo długo, równowartość długu złożyć trzeba w depozy
cie w sądzie.
Podczas innej transakcji znaleziono w księdze wieczystej zapis o długu z 1962 roku w wysokości 67 złotych na rzecz Urzędu Miasta. Kwota bardzo niewielka, ale proce
dura prawna skomplikowana. Takich przy
padków jest bardzo dużo.
W przypadku kupowania domków bez udziału pośrednika, dobrze jest obejrzeć bu
dynek w towarzystwie eksperta, któiy oceni jego wartość. Niektórzy korzystają z usług rzeczoznawcy, który robi tzw. operat szacun
kowy dla urzędu skarbowego. Jest to droga usługa, ale sporządzony opis zawiera ocenę tynków, stropów dachu itd.
W przypadku zakupu działek budowla
nych, warto uważnie sprawdzić dokumenty czy działka naprawdę jest przeznaczona potN budownictwo jednorodzinne. Zdarza się cza
sem, że jej właściciel daje ogłoszenie do pra
sy, że chce sprzedać działkę budowlaną. Za
pytany o odpowiednie zezwolenia odpowia
da „Co to kogo obchodzi, czy ja na swojej działce będę budował, czy sadził drzewka” .
Największym błędem popełnianym przez kupujących mieszkania jest brak rozeznania na rynku. Powinno się sprawdzać wszystkie oferty i wybrać najatrakcyjniejszą. Ludzie często decydują się na transakcję już po obej
rzeniu pierwszej oferty. Zdarza się czasem , że kupuje się mieszkanie, okazyjnie (!!!), od znajomych po cenie 7,2 miliona za metr
kwadratowy. m a k
Sprostowanie
W poprzednim numerze, w arty
kule pt. „Zw ierzyna na odstrzał” , błędnie podaliśmy, że na rogacze można polować do 30 października.
Prawo pozwala na odstrzał tych zwierząt do 30 września.
Z a pom yłkę przepraszamy.
6 w rześn ia w F abryce O brabiarek „R A F A M E T ” SA p rz eb y w a li e k sp e rci K om isji P a p ieró w W artościow ych z. Warszawy. S p ó łk a z K u źn i R a cib o rsk iej m a sza n se być n otow an a, ja k o je d n a z. p ierw szyc h , na regu low an ym ryn k u p o za g ie łd o w y m - C eTO SA.
RAFAMET na parkiet
Kapitał akcyjny Rafametu S A wyno
si 14.3 min złotych. Po 38.16 proc. akcji spółki mają: Bank Handlowy S A z W ar
szawy (obsługuje eksport) i Bank Śląski S A z Katowic (prowadzi bieżącą obsłu
gę firmy). Reszta akcji należy do Skar
bu Państwa. Rafamet S A wkroczył w lata 90-te z ogromnym zadłużeniem.
Związane jest to z poczynionymi pod koniec lat 80-tych inwestycjami kredy
towanymi przez Ban k Światowy. „M im o że ówcześni eksperci m ówili o w pełni bezpiecznej inwestycji, to po wzroście kursów walut okazało się, że wpadliśmy w klasyczną pułapkę kredytową” - mówi W ilibald Ottlik, prezes zarządu i dyrektor generalny spółki. Taka struktu
ra akcjonariuszy w ynika z oddłużenia spółki i zakończenia procesu jej restruk
turyzacji. N a lata 1996-98 opracowano plan rozwoju zakładający dwukrotne zwiększenie produkcji, w stosunku do roku ubiegłego, za dwa lata.
Po wejściu w życie nowych regulacji prawnych 1050 - osobowa załoga zakła
du otrzyma niedopłatnie 15 proc. akcji z a ^ p u li należącej do Skarbu Państwa.
Wkrótce możliwy będzie obrót tymi wa
lorami. Spółka opracowała już. odpowie
dnie memorandum informacyjne, które łącznie z wnioskiem o dopuszczenie do regulowanego wtórnego obrotu poza
giełdowego trafi wkrótce do Komisji Papierów Wartościowych. Po uzyskaniu pozytywnej opinii K P W nastąpi publi
kacja memorandum, złożenie akcji do Krajowego depozytu Papierów Warto
ściowych i złożenie wniosku do CeTO S A o dopuszczenie do notowań na tym rynku. Obsługą Rafametu zajmie się prawdopodobnie Dom Maklerski Banku Handlowego w ścisłym współdziałaniu z Domem Maklerskim Banku Śląskie
go-
C eTO S A (Centralną Tabelę Ofert) utworzyły 43 największe polskie biura maklerskie na wzór rynków pozagiełdo
wych funkcjonujących na Zachodzie. W U S A tamtejszy pozagiełdowy rynek s f ^ J A S D A Q skupia 4 0 % obrotów amery
kańskimi akcjami. Jest on miejscem po
zyskiwania kapitału dla średnich spółek charakteryzujących się innowacyjnością, przedsiębiorczością i silną w izją sukce
su. W Polsce W'arunki dopuszczenia do tego runku zostały tak wyśrubowane, że dla małych firm stał się ona praktycznie niedostępny. Walne Zgromadzenie A k cjonariuszy C eTO S A odbyło się 6 września. Ustalono, że jeszcze w IV kwartale tego roku rynek ma zacząć działać. Rafamet ma szansę być jedną z pierwszych spółek, która będzie na nim notowana. Prezesem zarządu CeTO S A jest Czesław Gawłowski, jeszcze w ubiegłym roku prezes rady nadzorczej spółki z Kuźni Raciborskiej.
„Najbardziej zależy nam na uzyska
niu płynności naszych akcji. Podejrze
wam, że pewne ich pakiety, po rozpo
częciu notowań, zmienią swych właści
cieli. Handlować akcjami będą mogli też pracownicy. Przede wszystkim jed
nak uzyskamy obiektywną wartość fir
my. Dziś wartość nominalna jednej ak
cji wynosi 10 zł i mamy nadzieję, że nastąpi zwyżka kursu" - przekonuje pre
zes Ottlik. Spotka uzyska też możliwość przeprowadzenia nowych emisji, z których kapitał posłużyłby na moderni
zację parku maszynowego. Zarząd skła
nia się raczej ku niepublicznej emisji skierowanej do wąskiego grona inwe
storów pasywnych lub aktywnych.
Dotychczas oferty zainwestowania w Rafamecie przedstawiały koncerny:
amerykański, niemiecki, francuski i ja poński. „N ie były to oferty na tyle atrakcyjne, by zgodzić się na utratę toż
samości. W oleliśm y pozostać samo
dzielni, bo z naszymi akcjonariuszami mamy kryte plecy. Dzięki nim nie mamy też kłopotu z gwarancjami ban
kowym i” - dodaje prezes.
W tym roku zarząd planuje uzyskać wielkość sprzedaży na poziomie prze
kraczającym 32 min zł. Po ośmiu mie
siącach spółka notuje dynamikę sprze
daży 170 % w stosunku do analogiczne
go okresu roku ubiegłego oraz 78,5%
zaawansowania zadań rocznych. Jest to produkcja rentowna.
Blisko 80 proc. produkowanych w Kuźni Raciborskiej obrabiarek trafia na eksport. Na początku lat 90-tych firma straciła swe dawne rynki zbytu w kra
jach R W P G . „M usieliśm y szukać no
wych odbiorców na Zachodzie. W Pol
sce, mimo że zawsze był popyt na nasze produkty, ewentualnym odbiorcom za
brakło pieniędzy. Dzięki sprawnej sieci marketingowej żadna inwestycja w obrabiarki nie przejdzie bez naszej w ie
dzy” - mówi prezes.
Dziś obrabiarki z Rafametu odbiera znów wiele krajów świata. Naszym czo
łowym odbiorcą są koleje francuskie S N C F (najlepsze koleje świata), koleje niemieckie, amerykańskie, austriacki V O E S T A L P IN E S T A H L Linz, francu
ski G E C A L S T H O M w Belfort, kontra
henci europejscy, azjatyccy i południo
wo-amerykańscy. W Polsce czołowym obiorcą jest PK P, Z N T K , a także A B B Elbląg i Huta Katowice.
4 września w Kuźni Racibqrskiej go
ściła delegacja rządowa, w skład której wchodzili ambasador Malezji w Polsce oraz tamtejszy minister przemysłu. W kraju tym pracują już trzy rafametow- skie obrabiarki. Amerykański koncern Pratt and W hitney otrzymał karuzelów- kę o średnicy 3.2 metra, która posłuży przy produkcji nowego Boeninga. Daw niej obrabiarka z Kuźni Raciborskiej posłużyła N A S A do budowy Saturna 5, którym Armstrong poleciał na Księży c.
W ciągu ostatnich lat zakład ulepszył także asortyment. Wykonano wiele pro
totypów maszyn odpowiadających za
chodnim standardom. W 1994 roku w y produkowano pierwszą numerycznie sterowaną obrabiarkę podtorową U G D 150 N dla klienta francuskiego. W ubie
głym roku tokarki do obróbki zestawów kołowych typu U D A zostały wyróżnione tytułem Wicemister Eksportu 1995 roku na 67 Międzynarodowych Targach Po
znańskich.
Realizując program restrukturyzacyj
ny zmniejszono o blisko 1000 osób zało
gę. W większości sprawy te załatwiono polubownie. Część ludzi przeszła na wcześniejsze emerytury. Spółka pozbyła się także ponad tysiąca mieszkań na rzecz gminy, stadionu, domu kultury i transportu. Ostatnio, w odrębną spółkę, przekształcono zespół odlewni żeliwa zatrudniający 300 osób.
„O d dwóch lal notujemy powrót na ry nki byłego Z S R R . M im o załamania na przełomie lat 80- i 90-tych nadal utrzy
mujemy swoją delegaturę w Moskwie.
Dzięki temu eksportujemy dziś ponow
nie do Rosji, Kazachstanu, Uzbekista
nu, M ołdaw ii oraz na Ukrainę i Litw ę”
- mówi prezes. Obecnie ponad 50 proc.
eksportu trafia na Wschód.
W IV kwartale zakończone mają być prace związane z wprowadzeniem norm IS O 9001. Kontrola jakości obejmować będzie ciąg od akwizycji poprzez kon
strukcję, technologię, produkcję odlew
niczą, serwis po odbiór. W IV kwartale ma się odbyć audit końcowy. Wykona go prawdopodobnie angielsko - francu
ska firma Bureau Veritas Quality Inter
national.
G .W aw oczny PS. R afam et u’ Internecie: E-M ail: ra- fa m e t@ ze u s.p o lsl.g liw ic e .p l
[ \ ^ s k t ó c i e
lat wydzierżawić działki rekreacyjne w celu wybudowania na nich domków kempingowych na stałych fundamen
tach, ze względu na obowiązujący tu za
kaz budowy normalnych domów. Do tej pory Urząd Gminy podzielił działki i 50 z nich wydzierżawił chętnym z Rudy Śląskiej, Rybnika, Żor. Wodzisławia, Ja strzębia, Raciborza i Katowic. Średnia wielkość jednej parceli wynosi 160 m kw. Na podział czeka kolejnych 50.
H onorow i ob yw atele
Rada miasta Rydułtowy nadała w 1995 r. trzem osobom zaszczytny tytuł honorowego obywatela miasta. Są to:
Henryk Mikołaj Górecki, urodzony w Radułtowach, kompozytor muzyki po
ważnej, profesor Wyższej Szkoły Mu
zycznej w Katowicach, który rozsławia imię Rydułtów w kraju i za granicą, dr Leopold Walla, urodzony w Rydułto
wach, autor „Kroniki Miasta Rydułto
wy” i innych publikacji o Śląsku a także właściciel i budowniczy „Skansenu mia
sta Rydułtowy” w Niemczech w Wie- sloch oraz Henryk Szymiczek, emeryto
wany, długoletni dyrektor kopalni „R y dułtowy” . Nadal aktywnie współpracuje z instytucjami i organizacjami miasta, głównie z młodzieżą. Ornitolog amator, pasjonat natury.
W k om unalnych ubogo
W Pszowie swoje zasoby mieszka
niowe posiada Spółdzielnia Mieszkanio
wa „Orłowiec” z Rydultów (1399 mie
szkań) oraz Spółdzielnia R O W z Wodzi
sławia Śl. (585 mieszkań). Budynków komunalnych jest mato - zaledwie 3.
Mieszka w nich 21 rodzin. Mają one bardzo niski standard. Brakuje instalacji gazowych oraz centralnego ogrzewania.
Stawka za mstr kw. wynosi 0,39 zł.
Mimo to niektórzy lokatorzy zalegają z płaceniem czynszu. W spółdzielniach, w I półroczu 294 rodziny skorzystały z do- | datków mieszkaniowych. W sierpniu j wypłacono je 78 rodzinom.
R olników coraz m niej
W Nieboezowaeh mieszkają aktual
nie 523 osoby. Utrzymują się przede wszystkim z pracy w przemyśle i czę
ściowo w rolnictwie. Z samego rolnic
twa żyje zaledwie 8 rolników, pozostałe gospodarstwa prowadzone są przez chłoporobotników, którzy zatrudnieni są w pobliskich kopalniach, miejscowej Żwirowni oraz w raciborskich i wodzi
sławskich zakładach przemysłowych.
Dominuje tu hodowla tuczników, krów mlecznych oraz bydła opasowego - ba- ranów i kóz. Gleby są I i II klasy. Prze- ważajaŁ uprawy buraka cukrowego, psze
nicy i kukurydzy.
Pogotow ie w staty sty ce
Lipiec i sierpień były miesiącami wytężonej pracy dla raciborskiego Pogo
towia Ratunkowego. Z porad ambulato
ryjnych skorzystały w łipcu 1084 osoby, w tym 282 dzieci do lat 14, w sierpniu 1116 osób, z czego 289 dzieci. Karetka wyjeżdżała w lipcu 518, a w sierpniu 556 razy. Do wypadków w ciągu tych dwóch miesięcy wyjeżdżała ok. 150 razy, z czego do drogowych 55 razy (z udziałem dzieci 16 razy). Karetka „ R ” wyjeżdżała w lipcu 78 razy, w sierpniu 83.
Pracownicy pogotowia stwierdzili w lipcu 17 zgonów, w sierpniu 19. Do na
rkomanów karetka wyjeżdżała w ciągu 2 miesięcy 10 razy. do nagłych zachoro
wań 436 razy. W porównaniu do ubie
głorocznych wakacji mniej było dolegli
wości sercowych i zawałów. W związku z deszczowym latem, nie było też pro
blemów' z udarami i poparzeniami sło
necznymi. (e)