• Nie Znaleziono Wyników

"Rożdienije afrikanskoj ciwilizacji Ife, Ojo, Benin, Dagomeja", N. B. Koczakowa, Moskwa 1986 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Rożdienije afrikanskoj ciwilizacji Ife, Ojo, Benin, Dagomeja", N. B. Koczakowa, Moskwa 1986 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Piętek, Robert

"Rożdienije afrikanskoj ciwilizacji Ife,

Ojo, Benin, Dagomeja", N. B. Koczakowa,

Moskwa 1986 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 78/4, 815-816

1987

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

ZAPISKI 815

w an e m u d o ta rc ie do w iększości p ra c zw iązanych z dan ą p ro b lem aty k ą , p rzy czym zestaw cytow anych w nich pozycji znacznie w y k racza poza w y k az bibliograficzny, sporządzony zresztą b ard z o sta ra n n ie , czego dowodzi u zu pełnienie go spisem p u ­ b lik a cji dostępnych au to ro w i ju ż po złożeniu rękopisu. Różne indeksy te m aty cz n e o raz in n e m a teria ły pom ocnicze zam y k ające książkę znacznie u ła tw ia ją k o rzy stan ie z n ie j.

M. S.

N. B. K o c ż a k o w a, R ożdienije a fr ik a n s k o j ciwilizacji Ife, Ojo, Benin, Dagomeja, Izd atielstw o „N a u k a”, M oskw a 1986, s. 302.

P ra c a pośw ięcona je st p ań stw o m pow stały m n a d Z ato k ą B enińską w okresie przedikolonialnym . A u to rk a uw aża, że klasyczna te o ria m a rk sisto w sk a w b ad a n iu p a ń s tw pow stały ch w A fryce p rzed k o lo n ialn ej je s t n ie ad e k w a tn a . P ań stw ty c h n ie m ożna o kreślać ja k o a p a r a tu u cisk u je d n ej klasy p rzez d rugą, z pow odu n ie w ystęp o w an ia k la s antagonistycznych.

W pracy w prow adzono pojęcie w czesnego pań stw a. T erm in em ty m określa się o rganizm polityczny, p o w sta jąc y n a bazie w cześniejszych s tr u k tu r , k tó re tylko w n ie w ielk im stopniu u le g ają p rzem ianie. W czesne pań stw o złożone je st z szere­ gu jednostek, k tó re z reguły zostały podbite. D aw ne organizacje polityczne są w łączone do pań stw a, za chow ując w ew n ętrz n ą niezależność. W ładza takiego p a ń ­ stw a n ie Jyst w stan ie stw orzyć w łasnego a p a ra tu , k tó ry o bjąłby zasięgiem cały jego obszar.

iW p rac y zanegow ano w pływ czynników zew nętrznych jako tych, k tó re zdecy­ dow ały o p o w stan iu p a ń stw w tej części A fryki. N a podstaw ie danych arc h eo lo ­ gicznych bad aczk a rad z iec k a dochodzi do w niosku, że pierw sze organizacje p a ń ­ stw ow e pojaw iły się w tym re jo n ie miętdzy X a X II w iekiem . P rzyczyn p ow stania p a ń s tw b ad a cz k a szuka w p rze m ian a ch społecznych, w zroście dem ograficznym i za­ stosow aniu now ych m etod w rolnictw ie.

P ra c a o p a rta jest na u sta le n iac h archeologicznych, re la c ja c h eu ro p ejsk ich po­ ja w iają cy c h się n a początku X V I w. o raz m iejscow ych tra d y c ja c h ustnych, sp i­ sanych w X IX i X X w. N iestety w p rzy p a d k u D ahom eju a u to rk a n ie w y k o rzy ­ sta ła tra d y c ji u stn e j w y d an e j p rze z L e H é r i s s é , o p arła się jedynie n a jej p o ­ bieżnym om ów ieniu w p ra c a c h W. J. A r g y l a i J. A k i n j o g b i n a .

A u to rk a o p isu je cz te ry p ań stw a tego regionu (Ife, Ojo, B enin, D ahom ej) po­ w stałe w różnych o k resa ch i stw orzone przez różne g ru p y etniczne. Pom im o tego uw aża, że w y k az u ją one w iele cech w spólnych, a ta k ż e należą do tego sam ego k ręg u kulturow ego. W ynikało to z w pływ ów p ań stw i k u ltu ry Jo ru b ó w n a są sia­ d u ją ce społeczeństw a <Aja, Edo).

Poszczególne p a ń s tw a n ie zostały p o tra k to w a n e w książce w jednakow y spo­ sób. N ajw ięcej m iejsca pośw ięcono p ań stw u Ojo, jego stru k tu rz e i historii. W p rz y ­ p a d k u pozostałych p ań stw pobieżnie zarysow ana je st ich h isto ria i u k azan e są ty l­ ko n iek tó re n a jb a rd z ie j c h a ra k te ry sty c z n e cechy. W edług a u to rk i w szystkie te p a ń stw a rozw ijały się w edług podobnego schem atu. P u n k te m w yjścia dla organiz­ m ów politycznych m iało być pow stan ie osad określonych p rzez au to rk ę jako p ro to - -m ia sta, p o w sta łe w w yniku łączenia się kilk u m ały ch w sp ó ln o t te ry to ria ln y c h lub też ro zro stu ta k ie j w spólnoty w w iększą jednostkę. P ierw szy p rzypadek doty­ czył B eninu, d ru g i zaś Ife i innych m iast Jorubów . Ludność p ro to -m ia sta zajm o­ w ała się p rzede w szystkim ro ln ictw em . C echam i o d różniającym i ta k ą m iejscow ość

(3)

8 1 6 Z A P IS K I

od zw ykłych w iosek była dużo w iększa k o n c e n tra c ja ludności, p o ja w ien ie się b a r­ dziej rozbudow anych in sty tu cji politycznych.

Z drugim etap em zw iązany je st dalszy rozw ój in sty tu cji politycznych. P ojaw ia się w ład c a o raz ra d a złożona z naczelników rodów zam ieszkujących dan e te ry to ­ rium . W tym okresie p o w sta je szereg urzędów , k tó re są obsadzane p rze z poszcze­ gólne rody. P rzew ażająca część ludności zajm u je się n ad a l ro ln ictw em , ale tw orzą się gru p y u trzy m u jąc e się w yłącznie z rzem iosła. Tw orzy się rząd ząca g ru p a nie za jm u jąca się pracą fizyczną. A u to rk a ok reśla ten etap jako m iasto -p ań stw o .

N astępnie p o ja w ia się pań stw o złożone ze stolicy oraz p o dporządkow anych m ia st-p ań stw , k tó re zobow iązane były do corocznej d a n in y (daru), a w razie w o jn y do p rzy sy łan ia k o n ty n g e n tu w ojska. W ładcy w p odporządkow anych m ia- s ta ch -p ań stw ach byli m ia n o w an i przez w ładcę całego p a ń s tw a . P ań stw o ta k ie było je d n o lite etnicznie. O statn im etap e m rozw oju p a ń stw m iało być „ im p eriu m ”, w skład którego w chodzi kilka g ru p etnicznych.

A u to rk a n iestety nie u n ik n ę ła k ilk u drobnych b łęd ó w p rzy o pisyw aniu p ań stw a dahom ejskiego. M ylnie tw ierdzi, że n astę p c ą pierw szego w ładcy D ahom eju D ogba- g righenou był O uegbadja; w rzeczyw istości O u eg b a d ja był trzecim z kolei władcą', dru g im zaś był Dako. B ulfinch L am b znalazł się w niew oli ui A gaja (piąty "u# ad ca Dahomeiju), a nie u T egbesou, k tó ry był synem A g a ja ’i. O ffra i Ja k in v /b rew tw ierd zen iu a u to rk i były dw om a różnym i p o rtam i, początkow o p o d p o rzą d ­ k ow anym i A lładzie, a n astęp n ie D ahom ejow i, a nie tą sam ą m iejscow ością. Po­ m im o tych drobnych błędów p ra c a jest p u b lik a c ją w arto ścio w ą; a u to rk a o p arła się n a ogrom nej lite ra tu rz e , o m a w iają c w iele książek tru d n o d ostępnych w Polsce.

R. P. F ra n k W i 11 e t, Ife, S eria K u ltu ry S taro ży tn e i C yw ilizacje P oza­ europejskie, W ydaw nictw a A rtystyczne i F ilm ow e, W arszaw a 1984, s. 286, ilustr.

F. W i l l e t je st au to re m w ielu książek dotyczących sztuki A fry k i Z achodniej. P re ze n to w an a p rac a p o w sta ła dw adzieścia la t tem u w w yniku b ad a ń archeologicz­ nych i stu d ió w n a d h isto rią sz tu k i m ia sta -p a ń stw a Ife, re lig ijn e j i w cześniej po­ litycznej stolicy Jorubów . A u to r w ykorzystał rów n ież u sta le n ia innych badaczy. S zczególnie często przyw oływ ane są n az w isk a W. F a g g a i L. F r o b e n i u s a ja k o o d k ry w cy sztuki tego regionu.

A u to r nie p o p rz e sta je na om ów ieniu zagadnień zw iązanych w yłącznie z k u l­ tu rą Ife, lecz także p okrótce p rze d staw ia dzieje k u ltu ry Nok, k tó ra rozw inęła się ponad dwa tysiące l a t tem u w w id łach N igru i Benue, a z k tó re j te ra k o to ­ w ym i rzeźbam i w iąże on sz tu k ę o k resu klasycznego (XIV w.) in te resu ją ce g o go m iasta. K siążka p re z e n tu je rów nież in n e, w cześniej ro zw in ię te n a o m aw ian y m ob­ szarze style, a ta k że tw órczość p o w sta łą w k rę g u czy pod w pływ em Ife, ze szcze­ gólnym uw zględnieniem .Beninu, gdzie z zapożyczonych w zorów n aro d z iła się n a j­ w spanialsza chyba rzeźba w ybrzeży Z atoki G w inejskiej (rzeźba, k tó ra zadziw iła Europejczyków przełom u X IX і X X w ieku).

G łów nym przed m io tem ro zw ażań F. W iltóta są brązy i rzeźby te rak o to w e; o p isu je on tech n ik i stosow ane p rzy ich w ykonyw aniu, p rze d sta w ia d ata c ję róż­ nych ich grup. Z decydow ana w iększość przedm iotów m a c h a ra k te r sa k ra ln y (są to głów nie p rzed staw ien ia ludzi i zw ierząt). U kazując rolę, ja k ą m ogły odgryw ać o pisyw ane dzieła, p ró b u je a u to r w iązać ich ew olucję sty listy czn ą г h isto rią

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez

[r]