• Nie Znaleziono Wyników

"Policing prostitution in nineteenth-century Paris", Jill Harsin, Princeton 1985 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Policing prostitution in nineteenth-century Paris", Jill Harsin, Princeton 1985 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Górska, Halina

"Policing prostitution in

nineteenth-century Paris", Jill Harsin,

Princeton 1985 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 78/2, 345-346

1987

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

Z A P IS K I

345

I

A d am a. T om zaw iera ich 149 z lat 1842 1870. Są o n e d o k u m e n ta c ją n a ro d zin , szczęścia i klęski tego niezw ykłego ro m an su . Są one, ja k m o żn a sądzić, id ealn y m w yrazem ro m an ty czn ej m iłości. K lim a t e p o k i: m o d a n a dew iacje, m elancholie, egzaltacje, m etafizyczne tęsk n o ty i o m d len ia co p ra w d a p o z o stała o b o k p rzeży w an ia M arii. D zięki sile i a u te n ty zm o w i m iłości nie uległa o n a konw encji. R o m an ty zm je d n a k pozw olił n a o tw a rte m ów ienie o sw ych przeżyciach. R o m an ty c zn e tak że były losy k o c h an k ó w , rozdzielo n y ch w o lą ap o d y k ty czn ej m atk i. N ie znam y niestety listów A d a m a, ale z reakcji n a ń zach o w an ej w k o resp o n d en cji M arii w yn ik a, iż o n nie był w tym zw iązk u tak silnie ja k o n a z aan g ażo w an y . W y d aje się, iż M a ria p o tra fiła p o rw ać go siłą swej m iłości, m oże im p o n o w ało m u zad u rzen ie pięknej i in teresu jącej kobiety . Był n a tu rą chw iejną, św iadczyłby o tym jeg o sto su n e k d o m atk i i w sum ie przecież łatw a zgoda n a ro z stan ie z M a rią. W ydaje się, iż o n a z d aw ała sobie spraw ę z teg o w szystkiego. W szak gdy m ieli się rozłączyć na zaw sze p ro siła „odzw yczaj się o d e m nie” (s. 189), a nie prz estań ko ch ać. W tym m iejscu isto tn a w ydaje się refleksja o c h ara k te rz e ro m an ty czn e j m iłości. Czy o jej d ra m a ty ź m ie d ecydow ały jed y n ie niesprzyjające w aru n k i zew nętrzne p ro w ad zące najczęściej d o rozdzielenia k o c h an k ó w ? Być m oże w ażniejsza była św iad o m o ść c h ło d u uczuć ze stro n y u k o ch an ej lub u k o c h an e g o , k tó reg o efektem było ro zstan ie.

K o re sp o n d e n cja po zw ala d efinityw nie ro zw ik łać pisow nię nazw iska M arii K alerg i, służy u zu p ełn ien iu n iek tó ry ch fa k tó w z jej ży cio ry su , ta k ż e dla m ało zn an y ch lat 1840— 1841, je s t isto tn a d la norw id o lo g ó w . K a ż d a ro c z n a p a rtia listów z o stała p o p rz e d z o n a k ró tk im i n o ta tk a m i o losach a d re sa ta w ty m czasie.

W y d an ie u z u p ełn iają listy M arii K alergi d o księdza P io tra S em enenki, C . K . N o rw id a , S tan isław a E g b erta K o ź m ia n a i K o n s ta n te g o L u b o m irsk ieg o o ra z list M arii T rębickiej d o A. P o to ck ieg o .

T o m p o p rz ed z a w stęp H . K e n e r o w e j . A u to rk a , nieco m oże zb y t opty m isty czn ie zak ład a jąc , iż czytelnicy z n a ją b io g rafię M a rii K alergi p ió ra St. S z e n i c a , p rzed staw iła jej życiorys jed y n ie sk ró to w o . W iele m iejsca pośw ięciła b a rd z o in te resu jącem u i g o d n e m u oddzielnego o p ra co w a n ia pro b lem o w i n eu rasten ii i m o d y n a „ sp leen ” w ro m an ty czn ej E u ro p ie. W szkicu tym o so b o w o ść M arii zy sk ała pełniejsze i bard ziej w szech stro n n e ośw ietlenie.

M .K .

Jill H a r s i n , Policing P rostitution in N ineteenth-C entury P aris, P rin ceto n U niv ersity Press, P rin c e to n 1985, s. X X V , 417.

A u to rk a należy d o m łodego p o k o len ia h isto ry k ó w a m e ry k ań sk ic h , je s t p raco w n ik iem w y działu h isto ry czn eg o C o lg ate U niv ersity w H am ilto n . O m aw ian a p ra c a jes t z m ien io n ą w ersją ro zp raw y d o k to rsk iej. Pierw szym im pulsem , k tó ry u k ieru n k o w ał jej z ain tere so w a n ia h isto rią p ro sty tu cji w P ary żu , było słynne d zieło lek a rza p a ry sk ieg o P a re n t-D u c h â te le ta „ D e la p ro s titu tio n d a n s la ville de P a ris” , u k o ń czo n e i w ydane w ro k u 1836. Tę p ro p o zy cję, o raz inne, ró w n ie z n an e o p ra co w a n ie tego a u to ra , pt. „ H y g ièn e p u b liq u e, ou m ém o ires su r les q u estions les p lu s im p o rta n te s d e l’hygiène” tra k tu je a u to rk a ja k o p o d sta w o w e ź ró d ło in fo rm acji o w ielu p ro b lem ac h , p o ru szan y ch w swej książce. Je d en z rozd ziałó w zo stał p o św ięcony o so b ie sam ego P a re n t-D u c h â te le ta i jeg o p o g ląd o m .

In g eren cję p a ń stw a w sferę życia p ry w atn eg o jed n o s tk i w ielu a u to ró w uw aża za pow szechne zjaw isko w tym okresie. Szczególnie silnie ingerencja ta zazn aczała się w p rz y p a d k u p ro sty tu te k . D u że znaczenie m iał tu lęk p rzed c h o ro b am i w enerycznym i i p o w iązan iam i k o b ie t tru d n ią cy ch się n ierząd em z m arginesem społecznym i św iatem przestępczym . W celu o b ro n y społeczeństw a przed p ro sty tu tk a m i p ró b o w a n o oto czy ć p ro sty tu cję system em n ak azó w i zak azó w , d o sto so w ać ją d o o b o w iązu jąceg o p o rz ą d k u p ra w n eg o , b ąd ź całkow icie izolow ać o d społeczeństw a. N igdzie p ró b y te nie przyniosły pozytyw nych i trw ałych rozw iązań. W e F ran cji w X IX w ieku

(3)

346

Z A P IS K I

nie w y d an o ż ad n y ch przepisów p raw nych d o ty czący ch p ro sty tu c ji; w spółcześni tłum aczyli, że p ro sty tu tk i sto ją poza p raw em . N ie p rzeszk ad zało to ad m in istracji w stałym p o d e jm o w an iu p ró b k iero w an ia i k o n tro lo w an ia tego zjaw iska. P ary ż w tym zakresie stanow ił w zór dla innych m iast fran c u sk ic h , a naw et n iek tó ry ch eu ro p ejsk ich . P raw n ą relację m iędzy ad m in istrac ją a p ro sty tu tk a m i a u to rk a o k reśla jed n y m słow em — to leran cja.

R am y ch ro n o lo g iczn e p ra cy o b ejm u ją cały w iek X IX , a u to rk a je d n a k szuka odniesień i analogii w o k resach wcześniejszym i późniejszym . K siążk a staw ia przed so b ą dw a cele. Pierw szym jest z b ad a n ie m ożliw ie szero k ieg o z ak re su konsekw encji praw n ej nierów ności k o b iet. Jill H arsin jest zd an ia, że to w łaśnie b ra k p raw n ej o c h ro n y k o b iet d o p ro w a d z ił d o niezw ykłego w z ro stu znaczenia police des moeurs. D ru g im celem , w pew ym sensie przeciw ­ staw nym d o pierw szego, jest p ró b a o b ro n y police des moeurs.

P ra c a zo stała p o d zielo n a n a trzy części. C zęść pierw sza uk azu je ad m in istrac y jn ą stru k tu rę i p raw n e p o d sta w y régim e des moeurs. System re g lam en tacy jn y zaczął k ształto w ać się w pierw szej dek ad zie X IX w ieku, począw szy od w p ro w ad zen ia reg u larn y ch b a d a ń lekarskich. N a jb ard ziej k ło p o tliw ą k w estią dla p re fe k tu ry była lok alizacja pro sty tu cji. W y d an o wiele przepisów a d m in istracy jn y ch , regulujących to zag ad n ien ie. W yraźnie w idać dążenie d o sk u p ien ia tego zjaw iska w w ydzielonych dzielnicach. C zęść d ru g a p racy przed staw ia fu n k c jo n o w an ie system u régim e des m oeurs i jeg o wpływ n a k o b iety nim objęte. A u to rk a p re ze n tu je ciekaw e w nioski, u zy sk an e w czasie b a d a n ia ra p o rtó w ż an d a rm e rii królew skiej z lat 1819— 1820. 1822— 1829, np. in fo rm a cja , że ojcow ie w iększości p ro sty tu te k to rzem ieślnicy. N a d e r in teresu jące są ro z w aż a n ia o p o w iązan iu p ro sty tu te k z m arg in esem społecznym i udziale tych k o b iet w ró żn eg o ro d z aju a k ta ch agresji. P rzem oc była ru ty n o w o zw iązan a z p ro fesją p ro sty tu tk i, choć nie zaw sze była o n a o fiarą, a przeciw nie, w w ielu w y p a d k ac h b yw ała s tro n ą a ta k u ją c ą . A u to rk a p o d k reśla, że n ajb ard ziej w szechm ocną o so b ą w życiu p ro sty tu tk i był po licjan t. T rzecia część pracy u k azu je p ro b lem y zw iązane z system em reg lam en tacy jn y m . G ro źn y m zjaw iskiem było po w stan ie n ieujaw nionej p ro sty tu cji. W k o ń c u X IX w ieku przew yższyła o n a re je stro w an ą, z a ró w n o w liczbach, ja k i w sto p n iu zag ro żen ia społeczeństw a (w zrost z ac h o ro w a ń na c h o ro b y w eneryczne). N a s tą p ił też sp ad ek liczby w szelkiego ro d z a ju zarejestro w an y ch d o m ó w schadzek, stan o w iący ch n ajw ażniejszą część w system ie re g lam en tacy jn y m . N a stą p ił u p a d ek régim e des

m oeurs i d o głosu doszli zw olennicy ab o lic jo n izm u i n eo reg lam e n tary zm u .

A u to rk a w y k o rzy stała b a rd z o szeroki zestaw źró d eł, w śród archiw aliów głów nie ra p o rty policyjne. P raca zo stała w zb o g aco n a o szereg tab lic, zam ieszczone zo stały także listy p ro sty tu te k , pisane z więzień w okresie R ew olucji. P od k reślić należy, że a u to rk a p o sta ra ła się u k azać całe b o g actw o słow nictw a używ anego w e F ra n c ji n a określenie zaró w n o k o b iet tru d n iący ch się nierządem , ja k i d o m ó w schadzek. P racę u zu p ełn ia zestaw w yb ran y ch pozycji b ib lio g raficz­ nych o ra z indeks.

H . G.

G . A. T i s z k i n , Ż e n sk ij wopros w R o ssii 50-60-je go d y X I X iv.. Iz d atielstw o L e n in g rad sk o g o U n iw iersiteta, L en in g rad 1984, s. 238.

N a p rzestrzen i o sta tn ie g o ćw ierćw iecza szero k o ro zp o w szech n iło się b a d an ie histo rii ru c h u kobiecego w R osji. D oty czy to za ró w n o h isto rio g rafii radzieckiej, ja k i zag ran iczn ej, głów nie a m ery k ań sk iej. Jed n y m z a u to ry tetó w w tej dziedzinie jest R ich a rd S t i t e s , a u to r klasycznej ju ż pozycji “ T he w o m e n ’s lib e ratio n m o v em en t in R u ss ia : F em in ism , nihilism a n d bolshevism

1860— 1930” .

P ra c a T iszk in a p o raz pierw szy u k a zu je kw estię k o b iecą ja k o n ieo d łą czn ą część h istorii myśli społecznej lat 50— 60-tych X IX w ieku, ro z p a tru ją c p o g ląd y licznych a u to ró w , należących p rak ty czn ie d o w szystkich k ieru n k ó w i o d łam ó w rosyjskiej m yśli społecznej. W rosyjskiej

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez

[r]