• Nie Znaleziono Wyników

"Henryk VIII", Albert Frederick Pollard, przeł. Irena Szymańska, Warszawa 1978 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Henryk VIII", Albert Frederick Pollard, przeł. Irena Szymańska, Warszawa 1978 : [recenzja]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Jendryczko, Tomasz

"Henryk VIII", Albert Frederick Pollard,

przeł. Irena Szymańska, Warszawa 1978

: [recenzja]

Przegląd Historyczny 71/2, 421

1980

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

Z A P IS K I

421

A lbert F rederick P o l l a r d , H enryk VIII, przeł. Irena S z y m a ń ­ s k a , „Biografie sławnych ludzi”, Państw ow y In sty tu t Wydawniczy, W arszawa 197S. s. 290.

A. F. P o l l a r d „do dziś u v áz án y jest za jednego z najw ybitniejszych znaw ­ ców epoki Tudorów <1485—1603), a jego książka o Heraryku VIII, w ydana po raz pierwszy w 1902 ro k u i w ielokrotnie w znaw iana, jest podstawową biografią tego niezwykłego m onarchy”. Taką inform ecję znajdzie czytelnik w k rótkiej notce (na obwolucie) stanow iącej w stęp do polskiego w ydania pozycji od lat będącej w obiegu naukow ym i dobrze znanej specjalistom. W ciągle żywej dyskusji na tem at roli biografistyki w piśm iennictw ie historycznym sylw etka H enryka V III, n a k re ­ ślona przez angielskiego m istrza tego gatunku, może stanowić inspirację dla w ielu historyków. Pollard nie unika zdecydowanych i kontrow ersyjnych ocen, stwierdza, iż za panow ania H enryka „jednostkę złożono w ofierze ina ołtarzu państw a i pow­ szechna uległość dowiodła, że nie można obronić narodu przed nim sam ym ” (s. 276). W kracza w ielokrotnie na obszary teorii polityki przypom inając M achia- vella czy też pisząc nie bez ironii — „politycy, k tórzy próbują rządzić wyłącznie w oparciu o zasady m oralne, rzadko odnoszą sukcesy i rzadko są kochani” (s. 272).

W ydawnictwo zadbało o wyposażenie książki w liczne czarno-białe i barw ne ilustracje (te ostatnie nie przynoszą chw ały naszej poligrafii), bibliografię, indeks oraz bardzo potrzebną tablicę genealogiczną (Lancastrów, Yorków i Tudorów w XIV—XVI w.). B rak ijednak krótkiego wprow adzenia, stosowanego przy prezen­ tacji dorobku polskich klasyków historiografii.

Przy okazji w arto podnieść kw estię doboru pozycji tłum aczonych dla tej, tak poczytnej, serii Państwowego In sty tu tu Wydawniczego. Czy, nie zapom inając o przybliżaniu polskiem u czytelnikowi dzieł znanych i należących do kanonu lite­ ra tu ry naukow ej, nie należałoby szerzej sięgnąć po znakom itych autorów współ­ czesnych, stosujących w swojej pracy szerszy kw estionariusz pytań i u jm u ją ­ cych inaczej tradycyjną problem atykę?

T. J.

Teresa J a k i m o w i c z , Dwór m urow any w Polsce X V I w ieku

(wieża — kam ienica — kasztel), Państw ow e W ydawnictwo Naukowe,

W arszaw a—Poznań 1979, s. 224.

Przedm iotem zainteresow ań au to rk i jest analiza funkcyjno-architektoniczna wieżowego domu pańskiego z terenów Korony, a zwłaszcza z obszarów Małopolski i Wielkopolski. Analizę tę przeprowadzono w oparciu o przykłady kilkudziesięciu obiektów, z których część zachowała się do naszych czasów, rekonstrukcję zaś pozostałych umożliwiły źródła opisowe i ikonograficzne. Omawianie problem atyki rozpoczyna autorka wychodząc od przedstaw ienia charakterystyki i genezy śred­ niowiecznego domu wieżowego na terenach zachodniej i południowej Europy. P re ­ zentuje jego założenia funkcyjne i podporządkow aną im ściśle formę, w skazując jednocześnie na ideow ą zależność szesnastowiecanego domu pańskiego w Polsce od wzorców ogólnoeuropejskich. Dom wieżowy — model 'uniwersalnie funkcjonu­ jący w Europie od połowy XV istulecia — był farm ą powszechnie stosowaną. R eali­ zował on najdoskonalej, z p u n k tu w idzenia użytkow nika, wszystkie należne sie­ dzibie pańskiej funkcje, a więc obronną — na co kładziono szczególny nacisk, reprezentacyjną, prestiżow ą i w m niejszym stopniu m ieszkalną. Pojaw ienie się murowanego domu wieżowego na terenach Korony w pierwszej połowie XVI w ie­ Ku wiąże autorka z przem ianam i ekonomicznymi (rozwój gospodarki folwarcznej),

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez

[r]