Dziś w Głosie
Czy papież
wczoraj, że hipoteza o możliwej dy
misji Benedykta XVI to nic powa-
Napad na bank w centrum Miastka
Pekao SA w Miastku. Zuchwały przestępca był bardzo zdecy
dowany. Sterroryzował obsługę i klientów placówki, ale zra
bował niewielką ilość pieniędzy.
Uchwała rowerowa, kolene podejście
powiada realizację uchwały rowerowej cztery lata po jej wejściu w życie. Pozostaje po raz kolejny uwierzyć.
Środkowego
środa 15 lutego 2012 www.gp24.pl Redaktor wydania: Krzysztof Nałęcz ROK VI • ISSN 0137-9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 32 425 egz. nr 38 (1551) 1,80zł(z8%vAT)
Moja dymisja? Wykluczone
SAMORZĄD Nie złożę rezygnacji. Byłoby to bez sensu i uwłaczałoby moim wyborcom - powiedział wczoraj Maciej Kobyliński, odpowiadając Grupie Inicjatywnej, która chce go odwołać w drodze referendum.
Zbigniew Marecki
zbiqniew.marecki@mediaregionalne.pl
2
lutego Grupa Inicjatywna z przedsiębiorcą Jarosławem Madejem podczas konferencji pra
sowej w hali targowej „Pod wieżą" wezwała prezydenta Słupska do rezygnacji ze sta
nowiska. Ich zdaniem nie ma on koncepcji rozwoju miasta i przez nietrafione inwestycje doprowadził do wielkiego za
dłużenia kasy miejskiej. We
dług nich rezygnacja „po
zwoliłaby zaoszczędzić czas i pieniądze na zorganzizo- wanie referendum". Dali mu czas na ostateczną decyzję i reakcję do 15 lutego.
Wczoraj rano prezydent Słupska Maciej Kobyliński za
prosił dziennikarzy. Konfe
rencji jednak nie było. Prezy
dent wygłosił jedynie
Prezydent Kobyliński: - Dążenie do referendum to obraza dla wyborców. Zarzuty są bez sensu. Fot Kamo Na^
oświadczenie. Na pytania nie chciał odpowiadać. - To jest moja ostatnia kadencja i za
mierzam ją odbyć godnie, ci
ężko pracując dla dobra mieszkańców i razem z nimi
- oświadczył prezydent. Jed
nocześnie stwierdził, że za
rzuty, jak to określił, „grupy Madejowej" są w większości bez sensu i nie zamierza z nimi głębiej polemizować.
Odniósł się jedynie do zadłu
żenia miasta. Mówił też, że wskaźnik obciążenia miasta kredytami może wynosić 60 procent w stosunku do ca
łości dochodów miasta. Na
koniec 2011 roku wynosiło ono 54,26 proc., czyli ponad 230 milionów złotych.
Wymienił też największe miejskie inwestycje w latach 2007-2011 (park wodny, drogi, termomodernizacje szkół, rewitalizacja Traktu Książęcego, budowa dwóch sal gimnastycznych w szko
łach i hali sportowej przy sta
dionie).
Zaapelował do Jarosława Madeja, pełnomocnika Grupy Inicjatywnej, oraz
„osób, które kryją się za nim", aby wzięły te argumenty pod uwagę i zastanowiły się, czemu ma służyć akcja, która przeszkadza wszystkim w do
brej i w miarę spokojnej pracy. Zarzucił też „Głosowi"
brak obiektywizmu (w tym autorowi tej publikacji) i za
groził procesami sądowymi.
- Liczyliśmy na ustosunko
wanie się do konkretnych ar
gumentów, jak kwestia likwi
dacji szkół. Ale tego zabrakło - skomentował reakcję prezy
denta Jarosław Madej.
Dzisiaj Grupa Inicjatywna dostarczy do ratusza doku
menty informujące o groma
dzeniu podpisów pod wnio
skiem o referendum w sprawie odwołania prezy
denta Słupska. Powiadomi też o tym komisarza wybor
czego. Od piątku zacznie zbierać podpisy. - Ze względu na zimową aurę będziemy to robić głównie w centrach handlowych - za
powiadają incjatorzy akcji.
- Zainteresowani mogą także pobrać druki w intemecie, na naszej stronie internetowej oraz na portalu Facebook. M WIEW
Czytaj na str, 7
Biegli o małym Kubusiu: chłopiec był strasznie katowany
Biegła z Zakładu Medy
cyny Sądowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego wydała wstrząsającą opinię na temat obrażeń dwu- ipółletniego Kubusia. Pro
kuratura rozważa przedsta
wienie podejrzanemu o pobicie dziecka Jackowi D.
dodatkowego zarzutu.
Dwuipółletni Kubuś trafił do szpitala w stanie kry
tycznym 6 stycznia. Prze
szedł dwie operacje mózgu ratujace życie. Z powodze
niem, ale później pojawiły się komplikacje i chłopczyk trafił do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Podejrzany - 38-letni Jacek D., konkubent matki
chłopca, która w czasie dra
matu była za granicą, prze
bywa w areszcie. Słupska prokuratura rejonowa za
rzuciła Jackowi D. spowodo
wanie ciężkich, zagraża
jących życiu dziecka, obrażeń. Mężczyzna twier
dził, że chłopiec odniósł ob
rażenia w czasie zabawy. Tę wersję wykluczyła biegła Dorota Pieśniak, specjalistka z zakresu medycyny sądowej z Gdańskiego Uni-c wersytetu Medycznego. Do prokuratury dotarła już jej opinia.
- Wynika z niej, że urazy głowy, twarzy i całego ciała dziecka nie powstały od upadku. Obrażenia są skut
kiem wielokrotnego bicia ręką lub twardym na
rzędziem, także w twarz.
Kubuś miał krwiaka w mózgu, ale i krwiaka prze
grody nosa od ciosów zada
nych z dużą siłą - mówi Jacek Korycki, rzecznik słup
skiej prokuratury okręgowej, który przyznaje, że wstrząsnęła nim opinia bie
głej. -Te ciosy, które spowo
dowały najcięższe obrażenia mózgu, zostały zadane na krótko przed przyjęciem do szpitala. Natomiast wygląd i barwa śladów bicia wska
zują na to, że niektóre z nich zostały zadane kilka lub kil
kanaście dni przed zdarze
niem.
Oznaczać to może, że chłopiec był bity od jakiegoś czasu. Biegła sporządziła opinię na podstawie doku
mentacji medycznej, ale do
datkowo zażyczyła sobie fo
tografii pokrzywdzonego dziecka. Zdjęcia pokazywały liczne siniaki na piecach, pośladkach, klatce pier
siowej, udach. - Biegła le
karz stwierdziła też, że nie
które obrażenia
rzeczywiście pochodzą od upadku, ale dziecko prze
wróciło się, gdy było bite.
Prokuratura rozważa w tej sytuacji przedstawienie po
dejrzanemu dodatkowego zarzutu znęcania się nad chłopcem ze szczególnym
okrucieństwem. -Jackowi D.
grozi do dziesięciu lat wi
ęzienia - dodaje prokurator Korycki.
Prokuratura wcześniej za
powiadała, że od opinii za
leży ostateczna kwalifikacja czynu. Nie wykluczała zmiany zarzutu na próbę za
bójstwa. - Nie ma dowodów na usiłowanie zabójstwa. Do tego trzeba wykazać, że sprawca miał taki zamiar - mówi prokurator.
Przypomnijmy, że w sprawie pobicia słupskiego ginekologa Rafała Iwaszki to właśnie opinia specjalistów medycyny sądowej była podstawą zmiany treści za
rzutu - ze spowodowania
zagrażających życiu obrażeń na próbę zabójstwa. Wyni
kało z niej jednoznacznie, że obrażenia, których doznał pokrzywdzony lekarz, mogły być śmiertelne, gdyby nie natychmiastowa pomoc.
Dzisiaj sąd okręgowy zde
cyduje, czy Jacek D. pozo
stanie nadal w areszcie. Sąd rejonowy zastosował wobec podejrzanego tylko miesi
ęczny areszt, później przedłużył o miesiąc, cho
ciaż prokuratura za każdym razem żądała trzech mie
sięcy. Jacek D. ma prze
bywać w areszcie do 6 marca. Złożył na tę decyzję zażalenie do sądu.
BOGUMIŁA RZECZKOWSKA
Bocian zguba
Intrygującą historia bociana, który nie odleciał na zimę i został w okoli
cach Lęborka.
7 701^7 952138 0 7
Jak żyć bez wody, kiedy ściśnie mróz
Państwo Lickiewiczowie z ul. Ol
chowej w Słupsku od ponad tygo
dnia nie mają wody. Gdy zabrakło jej na całej ulicy, Wodociągi napra
wiły awarię. Jednak zaraz po tym na posesji naszych czytelników spadło ciśnienie i woda zamarzła.
Tymczasem okazuje się, że takich awarii w Słupsku jest sporo.
Z kijkami przez sieć parków
Stowarzyszenie Bursztynowy Pasaż i Lokalna Grupa Działania Ka
szubska Droga wpadły na pomysł stworzenia sieci pomorskich parków nordic walking. Będzie ich aż jedenaście na terenie gmin Cho
czewo, Gniewino, Łeba, Wicko czy Nowa Wieś Lęborska. W każdym parku trasy różnej trudności.
Czarni o puchar
Dzisiaj na parkiecie w Sopocie słupszczanie zmierzą się z gospoda
rzami. Zbigniew Białek, skrzydłowy Energi Czarnych Słupsk, w rozmowie z „Głosem" nie ukrywa, że w ćwierć
finale Pucharu Polski mecze będą ci
ężkie. Ale zaznacza, że choć Trefl ma dobry skład, słupska drużyna w tym sezonie nie musi się nikogo obawiać.
E S
środa 15 lutego 2012 r. www.regiodom.pl
Papież ustąpi? Różne układy w Watykanie
RZYM Rzecznik Watykanu oświadczył wczoraj, że hipoteza o możliwej dymisji Benedykta XVI to „nic poważnego". Sto
lica Apostolska broni się przed zarzutami o rzekomych spiskach i intrygach w jej sercu.
O tym, że papież Bene
dykt XVI miałby ustąpić spekulował emerytowany biskup Ivrea Luigi Bettaz- zi. Na antenie radia RAI stwierdził, że Benedykt XVI zastanawia się nad możliwością ustąpienia.
- la myślę, że papież czuje się bardzo zmęczo
ny, wystarczy na niego po
patrzeć. To ktoś przyzwy
czajony do pracy nauko
wej - podkreślił biskup Bettazzi.
Po tej wypowiedzi głos zabrał rzecznik Watykanu, ksiądz Federico Lombar- di. lego zdaniem „nie ma 0 czym mówić".
- Jeśli kiedykolwiek otworzy się na serio ten rozdział, będziemy o tym rozmawiać. Teraz nie ma w tym nic poważnego, a zatem nie ma o czym mó
wić - powiedział ksiądz Lombardi.
Choć, biskup Bettazzi wyjaśnił, że hipoteza o możliwej dymisji Bene
dykta XVI jest jego pry
watną opinią, to jest to kolejny powód, by komen
tować rzekome intrygi i spiski, jakie powstają za Spiżową Bramą w Watyka
nie.
W weekend największe włoskie gazety informo
wały o klimacie „spisków"
1 intryg wśród hierarchów oraz o prawdziwej wojnie wokół osoby watykańskie
go sekretarza stanu kardy
nała Tarcisio Bertone. We
dług tych pogłosek papież Watykan ustami swojego rzecznika zapewnia, że nie istnieje sprawa ustąpienia papieża Benedykta XVI.
chciałby zdymisjonować kardynała. To nie koniec rewelacji, bo gazety stwierdziły, że Benedykt XVI w sekrecie zajmuje się tym, kto miałby zostać je
go następcą.
Jakby tego było mało, to 82-letni kolumbijski kar
dynał Dario Castrillon Hoyos - emerytowany wa
tykański hierarcha nie za
przeczył doniesieniom, jakoby zaniósł do Sekreta
riatu Stanu anonimową notatkę na temat rzeko
mego spisku na życie Be
nedykta XVI. Według noty w języku niemieckim, pa
pież „umrze w ciągu 12 miesięcy".
Zapiski te są zbiorem
„informacji" przekaza
nych rzekomo przez arcy
biskupa Palermo kardyna
ła Paolo Romeo podczas jego wizyty w Pekinie w li
stopadzie zeszłego roku.
To właśnie w Chinach włoski kardynał miał mó
wić o spisku i o tym, że Benedykt XVI umrze w ciągu roku. Miał też po
wiedzieć, że papież „do
słownie nienawidzi" kar
dynała Bertone.
Weekendowe rewelacje rzecznik Watykanu ko
mentował: - To brednie, po prostu brednie, nie mam nic więcej do doda
nia.
Jednak w poniedziałek wieczorem ksiądz Lom
bard! wystąpił przeciwko - podejmowanym według Fot. PAP/EPA niego - próbom zdyskre
dytowania Kościoła po
przez rozpowszechnianie pogłosek o rzekomych spiskach i intrygach za Spiżową Bramą.
- Amerykańska admini
stracja miała Wikileaks, a teraz Watykan ma swoje
„leaks", wyciek dokumen
tów, które próbują wywo
łać zamęt i niepokój oraz ułatwić postawienie w złym świetle Watykanu, rządu Kościoła i szerzej samego Kościoła oświadczył rzecznik.
Ks. Lombardi zauważył, że do mediów przeniknęło wiele różnych dokumen
tów dotyczących m.in. za
rządzania finansami w Watykanie.
- Są też notatki będące bredniami, których żadna osoba z głową na karku nie uznałaby za rzecz po
ważną - mówił o doku
mencie na temat spisku na życie papieża. Odniósł się również do sprawy rzekomych intryg, których celem ma być walka o władzę przed następnym konklawe.
- To jasne, że kardynało
wie starali się i starają wy
brać kogoś, kto zasługuje na szacunek ludu Bożego i może służyć ludzkości naszych czasów wielkim autorytetem moralnym i duchowym. Interpretowa
nie tego jako wewnętrznej walki o władzę nazywam moralnym prostactwem - grzmiał ksiądz Federico Lombardi. (oprać pap)
Zatrzymano pracowników Rutkowskiego. Chcieli porwać 21-łatkę?
NIEMCY Do próby uprowadzenia kobiety miało dojść prawdopodobnie na zlecenie ojca dziewczyny.
Miłosc granic. Zakochajcie się w Polsce
Pracownicy Krzysztofa Rut
kowskiego wyglądali jak ofi
cerowie SWAT (amerykań
skie policyjne jednostki an
tyterrorystyczne - przyp.
red.) - podaje niemiecki portal bz-berlin.de. Ubrani w kamizelki kuloodporne, w poniedziałek rano w Berlinie próbowali wciągnąć 21-letnią Polkę do czarnego BMW. Prawdopodobnie po
rwanie zlecił ojciec, który nie zaakceptował męża cór
ki, z którym wyjechała do Niemiec kilka miesięcy wcześniej.
Dziewczyna jednak - podczas próby uprowadze
nia - wyrwała się i uciekła.
Jej mąż powiadomił na
tychmiast policję. Sądził, że jego żonę próbują po
rwać... polskie siły specjal
ne. Policja opanowała sytu
ację. Dziewczyna była wy
straszona, pokazała funk
cjonariuszom niemiecki paszport na dowód, że może znajdować się na terenie Niemiec.
Pracownicy biura Rut
kowskiego byli uzbrojeni.
Zostali zatrzymani przez niemiecką policję.
Krzysztof Rutkowski w rozmowie z tvn24.pl zaprze
czył, by w Niemczech za
trzymano jego pracowni
ków. Podkreślił również, że jego ludzie w Berlinie nie byli po to by uprowadzić 21- letnią Magdę G. Według tłu
maczenia Rutkowskiego je
go patrol był tam w sprawie akcji rozpracowania grupy przestępczej kradnącej au
ta. Rutkowski przyznaje się, że kontaktował się z rodzi
cami dziewczyny, ale jak twierdzi nie w sprawie upro
wadzenia, lecz możliwego powiązania jej męża ze sprawą grupy kradnącej au
ta.
Wersji Rutkowskiego nie potwierdziła niemiecka po
licja. Potwierdziła za to wer
sję niemieckich mediów.
Dziennikarze telewizji TVN24 usłyszeli w berliń
skiej policji, że funkcjona
riusze zatrzymali czterech Polaków z agencji Rutkow
skiego. Dlaczego? Bo siłą próbowali wywieźć kobietę do Polski. Policja ustaliła ich tożsamość, rozpoczęła postępowanie w sprawie nielegalnego pozbawienia wolności, po czym pracow
nicy Rutkowskiego zostali puszczeni wolno.
(bz-beriin.de, tvn24.pl, gs24.pl)
Seriiij Wasiuta to jeden ze świeżo upieaonydi Polaków. W dzień św. Walen
tego prezydent Bronisław Komorowski nadałobywatelstwo piętnastu oso
bom. - Miłość nie zna granic i jest najpiękniejszą foimą odnajdywania miej
sca w nowej ojczyźnie - powiedział prezydent. (pap) Fot. PAP/Paweł Supernak
Woźnica był pijany.
Dzieci wypadły z sań Policja z Izabelina (Mazowieckie) zatrzy
mała woźnicę, który powoził saniami podczas kuligu. Zabawa była zorganizo
wana dla grupy 13 dzieci. W pewnym momencie sanie z dziećmi przewróciły się. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Okazało się, że 39-letni Robert K.# który powoził saniami, miał 0,8 promila alko
holu w organizmie. (pap)
Poszukiwany za zabójstwo w Londynie sam pizyszedł Do warszawskiej policji zgłosił się Brytyj
czyk poszukiwany przez tamtejszą policję za zabójstwo swojej dziewczyny. Kobieta została uduszona. Do tragedii doszło w styczniu w Londynie. Jason M. został aresztowany, czeka go ekstradycja.
M. przyznał, że podczas kłótni z jego dziewczyną doszło do rękoczynów.
W wyniku tego udusił kobietę. (pap)
Umierali przez azbest.
Szefowie fabryki skazani Szwajcarski multimiliarder Stephan Schi- dheiny (651.) i belgijski arystokrata Louis de Cartier (911.) posiedzą 16 lat. Włoski sąd uznał, że odpowiadają za zanieczysz
czenie środowiska azbestem i umyślne za
niedbanie ochrony pracowników w dwóch fabrykach koncernu Eternit. Dzięki działal
ności skazanych w wyniku oddziaływania azbestu zmarło 2100 osób. (rp.pl)
Legalnie z dziewczynami - wkrótce w Pradze
Władze stolicy Czech chcą, aby prostytu
cja w mieście była legalna. Samorządow
cy chcą prawnie uregulować stosunki między prostytutkami a ich klientami, a także określić usługi seksualne, jako działalność gospodarczą i opodatkować osoby świadczące te usługi. - Jest to je
den z naszych priorytetów - twierdzi rad
ny Łukasz Manhart. (pap)
Prokuratura: Palikot nie reklamował trawki Nie będzie dochodzenia wobec Janusza Palikota w sprawie podejrzenia „promo
cji lub reklamy" środków odurzających.
Prokuratura nie dopatrzyła się „znamion czynu zabronionego". Miesiąc temu Pa
likot zapalił w jednym z sejmowych po
koi kadzidełko o zapachu marihuany.
Wcześniej zapowiadał, że zapali jointa
z marihuany. (pap)
Nie reanimowali, bo
pomylili dało z manekinem?
Z okna jednej z kamienic w Świdnicy (Dol
ny Śląsk) wypadła kobieta. Niewykluczone, że nie udało jej się uratować z powodu fa
talnej pomyłki policji i pogotowia ratunko
wego. Wezwani na miejsce wypadku poli
cjanci, stwierdzili, że na ziemi leży mane
kin, a nie człowiek. Jak wynika z ustafeń, lekarz nie podjął czynności ratunkowych.
Prokuratura prowadzi śledztwo, (rmf.fm)
Chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim. Odwiedź regionalny portal Słupska i Ustki
mm2miasto.pl
Napisz lub zadźwort do nas Alek Radomski
aleksander.radomski@mediareqionalne.pl j 5 9 8 4 8 8 1 2 4
wgodz. 10.00-18.00
wydarzenia
www.gp24.pl Głos Pomorza środa 15 lutego 2012 r.
To napad, na ziemię!
MIASTKO Zuchwały napad w biały dzień na oddział banku Pekao S.A.
Mężczyzna sterroryzował pracowników i klientów. Ukradł tylko 2 tys. złotych.
Andrzej Gurba
andrzej.qurba@mediareqionalne.pl
Placówka Pekao SA. znaj
duje się przy ulicy Królowej Jadwigi, w sąsiedztwie ZUS- u i kościoła. To jedna z głów
nych ulic w mieście. Dosyć ruchliwa. Z zeznań pracow
ników i świadków wynika, że wczoraj ok. godz. 11 do bankowej placówki wtargnął młody mężczyzny. Był za
maskowany. Na głowie miał czapkę a twarz zasłaniał przewiązany szalik. W dłoni trzymał broń albo przed
miot, który broń przypo
minał. - Napastnik zażądał wydania pieniędzy. Dostał dwa tysiące złotych i uciekł - informuje aspirant Jaro
sław Juchniewicz z ko
mendy policji w Bytowie.
W banku poza pracowni
kami znajdowało się trzech klientów. Z naszych infor
macji wynika, że jeden z nich zaatakował napastnika metalowym przedmiotem.
Rzecznik potwierdza, że jeden z klientów próbował
przeszkodzić sprawcy.
- Złodziej nie przestraszył się - dodaje Juchniewicz, nie potwierdzając naszej infor
macji, że napastnik kopał kasjerkę, żądając pieniędzy.
Nikomu nic się nie stało.
Napastnik spędził w banku kilka minut. Pla-
cówka, choć ma duże ze
wnętrzne witryny, to w ca
łości są one zasłonięte rekla
mami. Z ulicy nie można dostrzec, co dzieje się w środku.
Policja wszczęła poszuki
wania. Przeszukano oko
liczne budynki, zorganizo-
Najpierw podpisy, potem porozumienia
Teraz działamy jako grupa prywatna obywateli.
Kiedy zbierzemy podpisy, będziemy zabiegać o po
parcie sił społecznych - za
powiada Grupy Inicjatywna zmierzająca do odwołania prezydenta Słupska.
Na c^ele Grupy Inicja
tywnej stoi Jarosław Madej, prywatny przedsiębiorca, były prezes Klubu Pływac
kiego „Skalar" (w ostatnich wyborach był w komitecie popierającym Macieja Koby
lińskiego). Poza nim Grupę Inicjatywną tworzą Grzegorz Kunda (działacz LPR), Michał Lichocki (emeryt), Elżbieta Szymanowicz (nauczycielka) i Zdzisław Rudnicki. - Mamy 60 dni na zebranie ok. 7.500 podpisów. Gdy się z tym uporamy, będziemy zabiegać
Dziennik Pomorza
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
Wymagania referendalne m Aby referendum mogło się odbyć, inicjatorzy muszą zebrać w ciągu 60 dni od złożenia wniosku 7.700 podpisów słupszczan ma
jących prawo wyborcze.
M Aby referedum było ważne, mu
siałoby w nim uczestniczyć 3/5 z
liczby osób, które oddały głos w II turze ostatnich wyborów (głoso
wało ok. 16 tys.).
m Aby prezydent stracił mandat, minimum 50 proc. głosująch, plus jedna osoba, musi zagłosować za odwołaniem.
Media Regionalne Sp.zo.o.
ul prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, chiteOTia@mediaregiona^
I f
IZBA WYDAWCÓW PRASY
z » V D ( i a r a i i r a i « u n i t t r
o poparcie różnych sił spo
łecznych w mieście - mówi Madej.
Co o inicjatywie myślą
„siły społeczne"? - Podpiszę się pod wnioskiem i będę do tego namawiał znajomych.
Jednak ani lokalny PiS, ani nasz klub radnych nie będzie się angażować w prace tej grupy - mówi Robert Ku
jawski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku.
Glos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Glos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax598488104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Ndwy Rynek 3 71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 91 43 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
- Platforma Obywatelska nie zajmowała się tym te
matem, bo go na razie dla nas nie ma - usłyszeliśmy z kolei od Zdzisława Sołowina, przewodniczącego Rady Miejskiej z ramienia PO.
Ciekawie zareagowała na pytanie o referendum Kry
styna Danilecka, rywalka Macieja Kobylińskiego w II turze ostatnich wyborów sa
morządowych. - Nie będzie
LOTTO
Kaskada z 13.02
3, 6, 7, 8,10,11,13,16,19, 22,23,24
Multl Multl z 13.02 godz.
22.15
3,4,6,12,14,16,21,25,27, 29, 38, 39, 44, 46, 62, 63, 68, 73.75, 78 Plus 44
Multl Multl z 14.02 godz. 14 16,8,11,12,15,18,28,39, 42, 45, 48, 56, 59, 60.JB4, 68, 71.76, 79 Plus 1
KURSY WALUT
Na podstawie art. 25 ust. I p k t l b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim I prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.
hm średni zmiana EUR 4,1948 -0,24% A
USD 3,1801 0,50%
(HF 3,4701 0,03%
GBP 3,4701 0,03%
Jak Wojtek został Ambasadorem
Placówka Pekao SA. przy ulicy Królowej Jadwigi w Miastku, w której doszło wczoraj do napadu, ma witryny
zasłonięte reklamami. fol Andrzeja
wano blokady dróg wyloto
wych z Miastka. Do wczorajszego wieczora bezskutecznie. Policjanci przesłuchiwali pracow
ników banku oraz klientów.
Analizowany jest też zapis z monitoringu, który ma m.in.
ZUS. a
mojego koementarza w tej sprawie - powiedziała krótko
„Głosowi".
- Pan Madej nie ma co li
czyć na nasze poparcie - mówi z kolei Wojciech Ga
jewski, szef Klubu Radnych Lewicy. - Prezydent przed
stawił swoje stanowisko i je
steśmy za spokojnym zako
ńczeniem kadencji, choć wiemy, że nie wszystkie de
cyzje spotykają się z akcep
tacją mieszkańców Słupska.
Jan Kozłowski, prezes Zrzeszenia Prywatnego handlu i Usług w Słupsku: - będziemy popierać. Nie wie
rzymy w tworzenie społecze
ństwa obywatelskiego przez urzędników. Zdajemy sobie sprawę, że zebranie pod
pisów będzie trudne.
ZBIEGNIEW MARECKI
u s m -
Solidarność pokoleń Przedstawiciele czterech uni
wersytetów trzeciego wieku i kilku wyższych uczelni spotkają się dziś o godz. 11 w u Steckim kinie „Delfin" inaugurując Euro
pejski Rok Aktywności Osób Starszych i Solidarności Między
pokoleniowej.
Cel spotkania to zwrócenie uwagi na sprawy osób starszych oraz zachęcenie seniorów do ak
tywnego uczestnictwa w życiu społecznym. Wykład wygłosi m.in. profesor Eliza Grzelak z Uniwersytetu A. Mickiewicza w Poznaniu. Temat intrygujący:
„Wirtualne sacrum". W części ar
tystycznej m.in. musical „Sere
nada" w wykoaniu mieszka
ńców Charnowo i Niestkowo.
Wstęp wolny.
(MMB)
Bocian, który w grudniu ubiegłego roku wybrał sobie osiedle Czołgistów w Lęborku zamiast ciepłych krajów, spędzi zimę u lębor
skiego hodowcy ptaków.
O młodym ptaku (zwie
rzak ma 3-4 lata, a bociany dożywają tzrydziestki), który upodobał sobie osiedle Czo
łgistów w Lęborku pisaliśmy w „Głosie" pod koniec grudnia. Ptak spał przy cie
płych kominach bloków, a w dzień majestatycznie space
rował po trawnikach osiedla, dokarmiany przez mieszka
ńców parówkami. Stał się sensacją ornitologiczną miasta. Wkrótce pojawiły się głosy, że zwierzę może zostać uzależnione od dokarmiania i nie poradzi sobie w natu
ralnym środowisku. Losem ptaka, który mógł nie przeżyć po nadejściu mrozów zain
teresowała więc straż miejska, policja, oragani- zacja Animals i schronisko dla zwierząt. Próby pochwy
cenia ptaka zakończyły się fiaskiem. - Bocian szybko umykał na okoliczne dachy.
Próbowaliśmy kilka razy, ale się wymykał. Bocian jest zdrowy i pełny sił.
Na początku stycznia ptak nagle odleciał z Lęborka bez pożegnania i informacji o nowym adresie. Okazało się, że próbował żerować na polu w pobliżu Godętowa w po
wiecie wejherowskim. Za
śnieżone pola utrudniały jednak zdobycie pożywienia.
Wygłodniałego ptaka złapał jeden z rolników i trzymał w swojej szopie. Stąd bocian okryty kocem trafił do Je
rzego Kleina, hodowcy i mi
łośnika ptaków egzotycz
nych (ma ich ponad 400) z podlęborskich Mostów. Pan Jerzy opiekował się już ran
nymi rybitwami, łabędziami i jastrzębiem. - Bocian trafił
do mnie w ostatniej chwili, wycieńczony i ranny - mówi Klein. Prawdopodobnie za
atakował go drapieżnik, lis lub kuna.
Ptak dostał glukozę, nabrał sił i już normalnie się odżywia. Z dwoma czarnymi łabędziami i małymi pta
kami egzotycznymi żyje obecnie w wolierze. Ma już swoje imię. Ochrzczono go imieniem Ambasador.
- Wiosną wypuszczę ptaka na wolność na lęborskich łąkach - dodaje opiekun ptaków.
(GREG)
w . % %
a r '
w # * * * *
Zabłąkany w Lęborku bocian
p o t r a f i j e s c Z r ę k i * Fot Grzegorz Bryuewsld
K 0 N D 0 L E N C J E
Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że w dniu 12 lutego 2012 r. odszedł od nas na zawsze
nasz Ukochany i Najlepszy Mąż i Tata
ś
P. Zdzisław Bączkowski
Był naszą ostoją i czynił wiele dobra.
Zachowamy Go na zawsze w naszych sercach.
Żona, Synowie i Rodzina.
Ostatnie pożegnanie odbędzie się 17 lutego 2012 r.
na Starym Cmentarzu W Słupsku. Wystawienie o godz. 11.20, wyprowadzenie o godz. 11.50. Msza św. w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego o godz. 10.00.
W miłości wciąż ta sama radość i cierpienie
<58
to tutaj na ziemi jest/<
bo się idzie do Niego oclą 'eszcze milczenie
rchodząc do siebie...' Z wielkim bólem i smutkiem oraz w poczuciu niepowetowanej straty przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Drogiego Kolegi
śp. mgr. inż. arch.
Zdzisława Bączkowskiego
Jego życzliwość i serdeczność wobec innych, rzadki dar zjednywania ludzi oraz wysoka kultura osobista
czyniły z Niego osobę powszechnie lubianą i szanowaną.
Będzie nam Go wszystkim mocno brakowało.
Cześć Jego Pamięci
Rodzinie, Najbliższym oraz Przyjaciołom Zdzisława,
których ta śmierć najbardziej dotknęła, wyrazy szczerego współczucia oraz żalu
składają
koleżanki i koledzy, Stowarzyszenie Architektów Polskich Oddział Słupsk
w
środa 15 lutego 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
Ch csz a oicv;a< 'j-- kota?
www.gp24.pl
Prezes agencji promocji, teraz lżejszego kalibru
Rada nadzorcza miejskiej spółki Agencja Promocji Re
gionalnej Ziemia Słupska szuka nowego prezesa.
Jak już informowaliśmy prezes agencji Tomasz Ziomek, w stycznia z rezy
gnował ze stanowiska, które objął w lipcu ub.r. Powołana jako spółka miejska agencja miała zająć się szeroko pojętą promocją miasta po likwi
dacji w strukturach ratusza wydziału wykonującego te same zadania. Prezes Ziomek w ciągu pół roku miał wy
kazać, jak i gdzie miasto po
winno się promować.
W połowie stycznia niespo
dziewanie zrezygnował. Jak zapewniał, na własne ży
czenie (ale pozostaje w struk
turze spółki). Obecnie obo
wiązki prezesa pełni Dariusz Poręba, z gabinetu prezy
denta Słupska. W ciągu dwóch miesięcy ma zostać rozstrzygnięty konkursu na nowego szefa spółki. Wczoraj na stronach internetowych ratusza pojawiło się ogło
szenie kwalifikacyjne. Od przyszłego prezesa wymaga się doświadczenia zawodo
wego na kierowniczym sta
nowisku w spółkach prawa handlowego lub doświad
czenie w prowadzenie wła
snej działalności gospodar
czej. Ważne, by przyszły prezes znał język obcy (nie
W piątek w „Głoś
skonkretyzowano jaki oraz stopnia zaawnasowania).
Co ciekawe, w obecnym konkursie, w stosunku do tego zorganizowanego tuż po powołaniu spółki, w wy
maganiach dla kandydatów zmieniono zapis o wykszta
łceniu. Wyższe nie jest już ko
nieczne. Ukończone studia są wskazane, ale dopuszcza się kandydatów ze średnim wykształceniem.
Czy ma to związek z faktem, że wyższego wy
kształcenia nie ma na razie p.o. prezesa Dariusz Poręba?
- Dopuszczamy kandydatów ze średnim wykształceniem w myśl zarządzenia prezy
denta Kobylińskiego - wyja
śnia Jerzy Kołakowski, prze
wodniczący rady nadzorczej spółki. - Mówi ono, że pre
zesi miejskich spółek miej
skich nie muszą posiadać ukończonych studiów wy
ższych. Oczywiście prefero
wane będą w postępowaniu konkursowym osoby po stu
diach i z doświadczeniem.
- Ja jeszcze nie wiem czy będę w ogóle kandydować - mówi Dariusz Poręba.
- Zostałem powołany do mo
mentu pojawienia się no
wego prezesa, czyli do 5 marca. Mam więc jeszcze czas, aby się nad tym zasta
nowić.
ALEK RADOMSKI
Borysław - galicyjska Pensylwania
Dziś mało kto pamięta, żeli Rzeczpospolita była
samowystarczalna pod względem produkcji ropy naftowej, a /0 pro
cent wydobycia tego surowca pochodziło z Borysławia. Zagłębie borysławskie było tętnicą, bez której
Gdyni, Starachowic, Stalowej Woli, rafinerii w Drohobyczu oraz gospo
darczej przebudowy Polski, którą kierował wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski. Jak to się zaczęło?
Czytaj w Magazynie „Głosu".
Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci
U
Zdzisława Bączkowskiego
wybitnego architekta
i wieloletniego konserwatora zabytków w Słupsku.
Rodzinie, przyjaciołom i nąjbliższym Zmarłego
składamy najszczersze kondolencje.
Wójt Gminy Smołdzino Lidia Orłowska-Getler oraz radni Rady Gminy Smołdzino ^
Rodzinie i Bliskim
wyrazy głębokiego współczucia z powodu nagłej śmierci naszej Drogiej Koleżanki
BARBARY BEDNARSKIEJ
składają kuratorzy okręgowi Sądu Okręgowego w Słupsku, kuratorzy dla dorosłych i kuratorzy rodzinni oraz pracownicy sekretariatów zespołów kuratorskiej
służby sądowej Sądu Rejonowego w Słupsku.
Wyrazy głębokiego współczucia Pani Wandzie Bączkowskiej
z powodu śmierci
Męża
składają
dyrektorzy publicznych szkół ponadgimnazjalnych i placówek oświatowych w Słupsku
Rowerowa mowa
DWA KÓŁKA Zarząd Infrastruktury Miejskiej zapowiada realizację uchwały ro
werowej cztery lata po jej wejściu w życie. Pozostaje po raz kolejny uwierzyć.
Piotr Kawałek piotr.kawalek@mediareqionalne.pl
Słupsk, który wówczas był jednym z pierwszych w Polsce miast z własną uchwałą rowerową (powstała m.in. z incjatywy „Głosu") dziś pozostaje w tyle wobec innych aglomeracji. Dla ro
werzystów robi się wciąż zdecydowanie za mało. Na stronie internetowej Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku pojawiła się infor
macja, że ZIM ma zamiar wdrożyć, wraz z nowymi in
westycjami drogowymi, standardy techniczne dla in
frastruktury rowerowej. Pro
ściej mówiąc, miasto ma bu
dować i remontować ulice z uwzględnieniem udogod
nień dla ruchu rowerowego.
Np. wytyczać ścieżki rowe
rowe czy spowalniacze ruchu.
W związku z tym ZIM
E
rosi mieszkańców o wype- lianie ankiety (która to jużz kolei ankieta w tej sprawie, wszystko wydaje się jasne - dop. red.) znajdującej się na stronie internetowej www.zimslupsk.com. Ma to pomóc w projektowaniu sieci dróg rowerowych w mieście. Padają tam pytania m.in. jak często jeździsz rowerem, jak oceniasz stan dróg rowerowych w mieście.
Ponadto rowerzyści mogą drogą mailową przesyłać swoje spostrzeżenia doty
czące infrastruktury rowe
rowej.
Tymczasem zgodnie z uchwałą rowerową ze styczniu 2008 roku, stan-
Słupscy rowerzyści są bardzo zaangażowani w tworzenie dobrych warunków w mieście dla tej formy komunikacji.
dardy budowy dróg rowero
wych wraz z mapą sieci po
łączeń miały być gotowe pół roku po jej wejściu w życie.
Standardy weszły do prawa miejscowego dopiero we wrześniu 2010 roku, ale i tak nie były realizowane. W Słupsku co prawda powstała grupa rowerzystów, która miała opiniować projekty budowy i przebudowy infra
struktury drogowej, ale nikt nie liczył się z jej zdaniem lub okazywał jej jawną niechęć, jak ówczesny dyrektor ZIM Wiesław Kurtiak. M.in. w za
kresie budowy ścieżek rowe
rowych z tańszego i trwal
szego od kostki brukowej as
faltu.
- Domagaliśmy się też m.in. wydzielenia z jezdni tzw. kontrabasów, śluz rowe
rowych dla rowerów czy spo
wolnienia ruchu na nie
których ulicach - mówi Piotr Rachwalski, członek zespołu opiniującego. Niestety, nasze wnioski nie były uwzględ
niane. Teraz ma się coś w tej sprawie zmienić? Dlaczego?
- Ponieważ teraz to ja za to odpowiadam i będę się tym
Fot Kama Nagórek
zajmował - zapowiada od
ważnie Michał Zuber, od pół roku inżynier ruchu w Za
rządzie Infrastruktury Miej
skiej. Osobiście będę czuwał nad realizacją standardów.
Przyznaje, że wcześniej było w tej kwestii „dużo chaosu", ale teraz ma się to zmienić. Nowy inżynier ruchu zapewnia, że sam je
ździ rowerem, a sprawą zaj
muje się nawet po godzinach pracy.»
PODYSKUTUJ NA FORUM www.gp24,pi/fomm
N E K R O L O G I / K O N D O L E N C J E
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 13 lutego 2012 r. odszedł na zawsze
JAN ZBIGNIEW WYSOCKI
lat 63
Msza św. odprawiona zostanie 17 lutego o godz. 12:00 w Kościele Jana Kantego w Słupsku.
Pogrzeb odbędzie się na Starym Cmentarzu.
Wystawienie w Kaplicy o godz. 13:30, wyprowadzenie na miejsce spoczynku o godz. 14:00.
Rodzina
Rodzinie i przyjaciołom
Ś
p. Zdzisława Bączkowskiego
wyrazy szczerego współczucia
Wójt Gminy Główczyce
Teresa Florkowska Przewodniczący Rady Gminy Michał Matkowski oraz radni Rady Gminy, pracownicy Urzędu Gminy
W najgłębszym bólu żegnamy
Zdzisława Bączkowskiego
wieloletniego wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz kierownika Delegatury w Słupsku Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.
Wyrazy szczerego żalu i współczucia przekazujemy
Rodzinie i Bliskim
Ryszard Stus Sławomir Ziemianowicz Przewodniczący Rady Starosta Słupski
Powiatu Słupskiego
pa-
^ Wyrazy współczucia i szczerego żalu ^
dla rodziny i bliskich
z powodu śmierci
ZDZISŁAWA BĄCZKOWSKIEGO
kierownika słupskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków
Składają;
Wójt Gminy, Rada Gminy Słupsk oraz
^ pracownicy Urzędu Gminy w Słupsku ^
"Ludzie, których kochamy, zostają na zawsze, bo zostawili ślady w naszych sercach "
Składamy serdeczne podziękowania za okazaną pomoc
i wsparcie w tak trudnych dla nas chwilach wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze
naszego kochanego Męża i Taty
Tadeusza Łuniewskiego
Bardzo pomaga nam świadomość jak wielu miał oddanych przyjaciół.
Pogrążona w smutku Rodzina*
J
idzisz coś ae awego?
A może masz problem?
Zadzwoń, pomożemy
daniel.idiisek@medlaregionalne.pl
Daniel Klusek
danieLklusek@mediareqionalne.pl
598488121 Gadu-Gadu: 10246970
ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Stupsk
ps
a k c j ą ^ r e £ f a k c j a www.gp24.pl Głos Pomorza środa 15 lutego 2012 r.
Ponad tydzień żyją bez wody
INTERWENCJA - Wodociągi nie przyjechały na wezwanie i w rurze zamarzła nam woda. Teraz każą nam czekać do wiosny - skarżą się mieszkańcy domu przy ul. Olchowej w Słupsku. Być może ekipy naprawcze pojawią się u nich już dzisiaj.
Daniel Klusek
daniel.klusek@mediareqionalne.pl
Problem państwa Lickie- wiczów z ulicy Olchowej w Słupsku rozpoczął się w ubiegły poniedziałek.
-Wtedy wody nie było na całej naszej ulicy-mówi Gra
żyna Lickiewicz. - Na drugi dzień przyjechała ekipa z Wodociągów i naprawiła rury.
Radość naszych czytel
ników nie trwała jednak długo. Już w środę rano oka
zało się, że ciśnienie wody jest dużo mniejsze niż zwykle. Leszek Lickiewicz, mąż pani Grażyny, natych
miast zadzwonił do Wodoci
ągów. Poprosił o szybką in
terwencję. Niestety, tego dnia się nie doczekał.
- Ekipa techniczna przy
jechała dopiero w czwartek, gdy ponownie nie mieliśmy wody. Monterzy popatrzyli na rury i pojechali. Kazali się skontaktować z Wodoci
ągami dzień później - mówi pan Leszek. - W piątek za
dzwoniłem tam ponownie,
ale dowiedziałem się tylko, że nikt w Wodociągach nie ma pomysłu na to, co zrobić, by ponownie w naszych kra
nach pojawiła się woda. Na szczęście przywieźli wodę w baniakach, więc już nie mu
sieliśmy jej kupować całymi zgrzewkami w sklepie.
Nasi czytelnicy dostali też zapewnienie monterów, że pojawią się oni po weeken
dzie i wówczas postarają uporać z awarią.
- Gdy w poniedziałek za
dzwoniłam do Wodociągów, dowiedziałam się tylko, że oni mi tego nie naprawią i że musimy czekać do wiosny, bo wtedy może będą wymie
niali rury - denerwuje się pani Grażyna. -Tak nie da się żyć. Woda jest nam po
trzebna również do nape
łniania pieca centralnego ogrzewania. Bez niej może się uszkodzić. Najgorsze jest to, że gdy awaria dotknęła całą ulicę, ekipy szybko za
jęły się naprawą. A gdy pro
blem dotyczy tylko jednej ro
dziny, nikt nie chce zająć się problemem. Jeśli Wodociągi
Państwo Lidtiewiczowie od ponad tygodnia nie mają wody w kranach. Korzystają z tej, jaką w butelkach do
starczają im słupskie Wodociągi. Fot bn* Nagw
chcą przyjść do nas dopiero wiosną, to niech do tego czasu wynajmą nam pokój w hotelu, byśmy mogli nor
malnie żyć.
Pogorzelcy nie zostali sami
PO INTERWENCJI Rodzina Sławomira Kubickiego, sołtysa podsłupskich Wielogłów, może liczyć na pomoc i dobre serce naszych czytelników.
Przemysław Lipski, rzecznik prasowy słupskich Wodociągów, twierdzi, że w domu naszych czytelników nie ma wody, ponieważ za
BANK POMOCY
marzła ona na przyłączu na terenie ich nieruchomości.
- Musimy tam dokopać się do rury i ją podgrzać, by roz
topić lód. Podobnych przy
padków, jak na ulicy Ol
chowej, mamy w mieście kilka i staramy się podcho
dzić do nich priorytetowo - mówi Przemysław Lipski.
- Niestety, awarie teraz zda
rzają się bardzo często, rów
nież w budynkach wieloro
dzinnych. Jeśli tylko skończymy tam interwencje, pojedziemy na zgłoszenia in
dywidualne. Nasza praca jest bardzo utrudniona, bo ziemia jest zmrożona do głębokości kilkudziesięciu centymetrów i żeby dostać się do rur, często musimy ko
rzystać aż z dwóch koparek.
Przepraszamy tych państwa za sytuację, w jakiej się zna
leźli. Nie wynika ona jednak z naszej opieszałości ani złej woli.
Rzecznik prasowy słup
skich Wodociągów dodaje, że wiosną przeprowadzony zo
stanie przegląd jej przyłączy znajdujących się na prywat
nych posesjach. Bardzo często zdarza się bowiem, że są one ułożone zbyt płytko i dlatego zamarza w nich woda. E
O dramatycznej sytuacji pana Sławomira i jego ro
dziny pisaliśmy dwa tygo
dnie temu. 27 stycznia, w dniu jego urodzin, mężczyz
nę zerwał na nogi trzask do
chodzący z poddasza. Piętro domu stało już w płomie
niach.
- Natychmiast obudziłem żonę i synka. Zaczęliśmy ewakuację. Ratowaliśmy siebie i wszystko, co się dało.
Na dworze było minus 15 stopni, a ja biegałem boso i w samej piżamie. W ratowaniu dobytku pomagało mi 10, może 15 osób. Ktoś przyniósł plandeki, aby osłonić urato
wane rzeczy, ktoś inny przy
niósł mi ubranie - opowiada pan Sławomir. - Spłonęło praktycznie całe poddasze, zostały tylko zgliszcza. Tam był pokój do zabawy syna. W tym pomieszczeniu trzyma
liśmy też swoje rzeczy, nawet część prezentów ślubnych, mimo że już siedem lat je
steśmy razem.
Niestety, dom nie był ubezpieczony. Znajomi na
tychmiast ruszyli z pomocą.
- Dziękuję osobom, które wynosiły i zabezpieczyły moje rzeczy, dwóm paniom, które jeszcze w dniu pożaru zebrały we wsi pieniądze dla nas. Pomogła nam również gmina, która zabezpieczyła dach i wywiozła to, co się spaliło. Wspomogła nas rów
nież sołtys Redzikowa, która przeprowadziła zbiórkę pie
niędzy wśród mieszkańców.
Także okoliczni radni obie
cali nam pomóc - mówi pan Stanisław.
Po naszym artykule z mężczyzną skontaktowało się wiele osób, które zadekla
rowały mu pomoc mate
rialną i finansową.
- Zadzwonił do mnie wła
ściciel sklepu meblowego ze Słupska. Dał mi łóżko oraz materiały budowlane, mi
ędzy innymi suporeks, kro
kwie i blachę trapezową na dach - mówi pan Sławomir.
- Ksiądz z parafii w Zagórzy- cach zorganizował w kościele zbiórkę pieniędzy dla mnie i sąsiadki, której dom ucierpiał w wyniku gaszenia pożaru u mnie. Również gospodar
stwo rolne Rędzina z Wie- szyna zaoferowało mi pieni
ądze na zakup materiałów budowlanych i pomoc przy odbudowie dachu.
Rodzina pana Sławomira mieszka teraz u jego teściów w Karżniczce. Mężczyzna chce jednak rozpocząć od
budowę poddasza, jeśli tylko pozwoli na to pogoda.
- W moim domu są teraz cztery stopnie mrozu, na ścianach jest warstwa lodu.
Gdy tylko zrobi się cieplej, będę musiał skuć na dole wszystkie tynki, a potem od
budować dach - mówi pan Sławomir.
Mężczyzna nie ukrywa, że wciąż jest mu potrzebna pomoc. Najbardziej zależy mu na materiałach niezbęd
nych do remontu miesz
kania i odbudowy dachu.
Wszyscy, którzy mogą pomóc materialnie bądź fi
nansowo rodzinie pogo
rzelców, proszeni są o kon
takt z panem Sławomirem pod numerem telefonu: 692 011665.
DANIEL KLUSEK
R E K L
Czytelnicy pomagają czytelnikom
Oddam
• Pani Wiesława ze Słupska ma do oddania wersalkę. Od
biór własnym transportem.
Kontakt: 510 587 634 (po godz.
11).
• Pani Jadwiga ze Słupska ma do oddania sofę,ławę skła
daną i stolik. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 516 870 968 (po godz. 16).
E Pani Dorota ze Słupska ma do oddania tapczan ze skrzynią na pościel. Odbiór własnym transportem. Kontakt: 695 985 785 (po godz. 10).
• Pan Andrzej z Widzina ma do oddania ziemię. Odbiór wła
snym transportem. Kontakt:
506691 743 (od godz. 10).
Potrzebuję
• Pan Tadeusz ze Słupska prosi o ciuszki dla noworodka.
Kontakt: 510 930 639.
E Pani Teresa z Łabiszewa prosi o wózek dla niepełno
sprawnego dziecka. Kontakt:
667326312.
E Pani Róża ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 669 699 086.
E Pan Robert z Jezierzyc prosi o lodówkę. Kontakt: 665 912892.
E Pani Marzena z Miłoszewa prosi o opał. Kontakt: 515 587 722.
E Pani Beata ze Słupska prosi o wersalkę. Kontakt: 794 067 955.
E Pan Tomasz ze Słupska prosi o telewizor. Kontakt: 519 402 699.
E Pani Małgorzata ze Słups
ka prosi o lodówkę. Kontakt:
662 312 522.
E Pani Wioleta z Ustki prosi o pralkę. Kontakt: 666163 059.
E Pani Zofia ze Słupska prosi 0 szafę. Kontakt: 667 365 406.
E Pan Tomasz ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 501 743 405.
E Pani Marzena z Podwil- czyna prosi o meble pokojowe 1 ubranka dla niemowlaka. Kon
takt: 514 503 582.
E Pan Adam ze Słupska prosi o kuchenkę gazową. Kon
takt: 601 840858.
E Pan Zdzisław ze Słupska prosi o dywan. Kontakt 692 609 305.
E Pan Adam ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 886 533 113.
E Pan Marian ze Słupska prosi o szafę. Kontakt: 511 706 900.
E Pan Arkadiusz ze Słupska prosi o telewizor. Kontakt: 530 054569.
E Pani Bożena ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 518 489 141.
E Pani Renata ze Strzelina prosi o pralkę. Kontakt: 794 348 278.
E Pani Barbara z Jezierzyc prosi o kuchenkę gazową. Kon
takt: 667 530 247.
E Pan Andrzej z Widzina prosi o gruz. Kontakt: 506 691 743.
E Pani Elżbieta ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 788 266 646.
E Pani Anna ze Słupska prosi o lodówkę. Kontakt: 531 310 209.
E Pan Mirosław ze Słupska prosi o rogówkę lub wersalkę.
Kontakt: 515 316 709.
E Pani Ewa z Dębnicy Ka
szubskiej prosi o przybory szkolne. Kontakt: 697 297 982.
E Pani Krystyna z Dębnicy Kaszubskiej prosi o kuchenkę gazową z butlą. Kontakt: 516 548583.
E Pani Agnieszka ze Słupska prosi o ubranka dla dzieci. Kon
takt: 513 097 269.
(DMK)
Jak pomóc
Rzeczy do oddania można zgła
szać e-mailowo pod adresami:
daniel.klusek@mediaregio- nalne.pl lub telefonicznie pod nu
merem 598488121.
Już 23 lutego
ekologiczne wydanie Teraz Słupsk
- M teraz
stupsk
Partner wydania:
S O M M E R
środa 15 lutego 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
W ezierzycach odbył się turniej kół gospodyń wiejskich. Fotorelagę z imprezy zobaczysz na
www.gp24.pl
USTKA
Uniwersytety w kinie Dziś w kinie Delfin odbędzie spotkanie inaugurujące Euro
pejski Rok Aktywności Osób Starszych i Solidarności Mię
dzypokoleniowej.
Obecnie będą przedstawi
ciele co najmniej czterech uni
wersytetów trzeciego wieku i kilku wyższych uczelni. Jak po
wiedziała nam Barbara Pasz
kiewicz, prezes usteckiego Uni
wersytetu Trzeciego Wieku, celem spotkania jest zwrócenie uwagi na sprawy osób star
szych oraz zachęcenie se
niorów do aktywnego uczest
nictwa w życiu społecznym.
Wykład „Wirtualne sacrum"
wygłosi m.in. profesor Eliza Grzelak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. O przygotowaniach do kongresu seniorskich uniwersytetów opowie z kolei Krystyna Lew
kowicz, prezes Ogólnopol
skiego Porozumienia Uniwer
sytetów Trzeciego Wieku.
Prezentacje zademonstrują także Bożena Zglińska z Cen
trum Aktywności Seniora w Gdyni i Barbara Paszkiewicz.
Zaplanowano też musical Serenada na podstawie dra
matu Sławomira Mrożka, w którym wystąpią mieszkańcy wsi Charnowo i Niestkowo. Po
czątek o godz. 11, wstęp wolny.
(MMB)
SŁUPSK
Promocja książki
W czwartek o godz 10.30 w sali nr 127 Starostwa Powiato
wego (ul. Szarych Szeregów 14) odbędzie się prezentacja ksią
żki Warcisława Machury „Daw
ne miejsca pamięci o żołnier
zach na terenie powiatu słupskiego".
Książka przybliża dawne miejsca pamięci (pomniki, na
grobki, tablice) poświęcone żo
łnierzom niemieckim i pozo
stającym w służbie francuskiej poległym i zmarłym w okresie wojen napoleońskich, pole
głym w wojnach o zjedno
czenie Niemiec, w czasie I wojny światowej, oraz losy po
mników żołnierskich po II wojnie światowej.
Publikację wydało słupskie starostwo w ramach realizacji
„Programu opieki nad zabyt
kami powiatu słupskiego na lata 2009-2012". Na spotkaniu obecny będzie autor oraz osoby, które przyczyniły się do przygotowania i wydania pu
blikacji.
(WF)
Szczury atakują wieś
GMINA POTĘGOWO Mieszkańcy wsi Rzechcino boją się szczurów, które po likwidacji pobliskiej świniami zaczęły szukać pożywienia w ich obejściach.
Zbigniew Marecki
zbigniew.marecki@mediaregionalne.pl
Problem zaczął się już w ubiegłym roku, gdy dzie
rżawca popegeerowskiej świ
niami - usytuowanej na skraju wsi Rzechcino - zako
ńczył w niej działalność go
spodarczą. Wtedy zabrał świnie oraz paszę, którą dla nich zgromadził.
- Gdyby nie opady śniegu, to pewnie od razu byśmy nie zwrócili uwagi na to, co się dzieje. Na śniegu jednak wy
raźnie widać szczurze ślady, które prowadzą do naszych obejść. Poinformowaliśmy o tym wójta naszej gminy, ale on mówi, że nie ma pieni
ędzy na odszczurzanie. Ja go rozumiem, ale powinien jakoś zareagować, bo inaczej nie damy sobie rady z plagą szczurów - w imieniu miesz
kańców wsi poinformowała nas Janina Gojtowska.
- O problemie ze szczu
rami powiadomiłem już sa
nepid. Przygotowałem także projekt zarządzenia w sprawie deratyzacji w wsi Rzechcino. Teraz czekam, aż go zaopiniuje sanepid - mówi Jerzy Awchimieni, wójt gminy Potęgowo.
Maria Szróbka, dyrektor słupskiego sanepidu, przy
znaje, że już 7 listopada ze-
Według mieszkańców Rzedicina szczury zagrażają ich domostwom.
szłego roku dostała od wójta informację o problemie ze szczurami.
-Wójt myślał, że to my się zajmiemy odszczurzaniem.
Dlatego 15 listopada odpisa
liśmy mu, że odszczurzanie jest obowiązkiem gminy,
która musi je przeprowadzić na podstawie opracowanego przez siebie regulaminu utrzymania porządku i czy
stości. My możemy najwyżej sprawdzić, czy odszczu
rzanie zostało przeprowa
dzone zgodnie z regula
minem obowiązującym w gminie - tłumaczy Szróbka, TWierdzi też, że nie otrzy
mała do konsultacji żadnego dokumentu przygotowanego przez wójta, a jedynie infor
mację telefoniczną.
O problemie poinformo-
waliśmy także Adama Kleinę, administratora słupskiej filii Agencji Nieruchomości Rol
nych, który powiedział nam, że zareaguje na to, co się dzieje w budynkach dzierża
wionych w Rzechcinie przez spółkę rolną z Główczyc. M
Aktywna przystań pomoże zdobyć niepełnosprawnym zawód
NABÓR W piątek, 24 lutego, o godz. 11 w internacie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ul. Sobieskiego 13 w Słupsku odbędzie się rekrutacja osób zainteresowanych do wzięcia udziału w projekcie „Aktywna przystań".
Projekt, finansowany z funduszy Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, za
mierza realizować Stowarzy
szenie Pomocy Dzieciom i Dorosłym Przystań z sie
dzibą w Niestkowie w gminie Ustka.
- Do naszego przedsięwzi
ęcia zapraszamy absol
wentów Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wycho-
wawczego w Słupsku. W ra
mach projektu odbędą się warsztaty z zakresu aktywi
zacji społecznej, które obejmą zajęcia teatralne, pla
styczne, kulinarne, spor
towo-rekreacyjne, prozdro
wotne, zajęcia na basenie, wyjścia do kina, wycieczki i inne zajęcia opiekuńczo-wy
chowawcze - wylicza Zofia Stodoła, prezes Stowarzy
szenia Przystań.
Ponadto beneficjenci pro
jektu będą uczestniczyć w szkoleniu zawodowym dla pracowników porządko
wych. -To działanie obejmie warsztaty i naukę zawodu, która będzie odbywała się od marca do grudnia 2012 roku.
Natomiast staż zawodowy uczestnicy szkolenia będą odbywać w okresie od stycznia do czerwca 2013 roku - dodaje prezes Stodoła.
W czasie szkolenia jego or
ganizatorzy zapewnią uczestnikom opiekę psycho
logiczną i terapeutyczną, zwrot kosztów dojazdu na zajęcia oraz ciepły posiłek.
Zajęcia w projekcie ,Ak
tywna przystań" będą pro
wadzone na terenie szkoły oraz internatu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wycho
wawczego w Słupsku. Udział w warsztatach będzie nieod
płatny. Natomiast w czasie trwania stażu beneficjenci otrzymają dodatek stażowy.
Warunkiem uczestnictwa w projekcie jest posiadanie orzeczenia o stopniu niepe
łnosprawności. Dodatko
wych informacji zaintereso
wanym udziela Zofia Sto
doła, prezes Stowaryszenia Przystań pod numerem tel.
kom. 696081099.
ZBIGNIEW MARECKI
Powiat Słupski SSANIZATOR:
62012K03A MECENAT PLEBISCYTU
I G A L I SPORTU:
SPONSORZY:
COKTWIMAlSttiPSK D R U T E X /K/utenze o m * . g y . ~
Zapraszamy na
IELKĄ GALĘ SPORTU
ZAKOŃCZ KARNAWAŁ Z GWIAZDAMI SPORTU I "GŁOSEM POMORZA" PODCZAS 52. FINAŁU PLEBISCYTU
Sprzedaż zaproszeń w Biurze Ogłoszeń „Głosu Pomorza" przy ul. Henryka Pobożnego 19. Cena 245 zł/osoba.
PARTRON G A L I :
NA NAJLEPSZEGO SPORTOWCA I TRENERA REGIONU SŁUPSKIEGO
Bal odbędzie się 18 lutego o godz. 20.00 w hotelu Dolina Charlotty Resort & SPA w Strzelinku k/Słupska.
W PROGRAMIE m.in.
Rozstrzygnięcie 52. Plebiscytu na Najlepszego Sportowca i Trenera Regionu Słupskiego „Głosu Pomorza", występ zespołu ŁZY, karnawałowa zabawa do rana przy muzyce mechanicznej, wykwintne menu, pokazy tańca towarzyskiego
sportowego, Michael Jackson Show oraz pokaz fryzjerski stylistów Roccialli - salonów fryzjersko-kosmetycznych