Grzegorz Turnau:
walentynek str.15
Horror orientalnymi małżeństw
Środkowego
Piątek 10 lutego 2012 www.gp24.pl Redator wydania: PkrtrPekheit ROK VI. ISSN 0137- 9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 67.828 egz. nr 34 (1547) I 2/40 zł (z 8% VAD
strona 2
Fot. Łukasz Capar FoL Kamil Nagórek
Mogą być ludzcy
E K L A M A
Minus 30? Ciepło.
Patrol drogówki, widząc kolizję nauki Polska zmrożona od Helu po Ustrzyki, jazdy z innym wozem, nikogo nie a w telewizorach trwa wyścig na do- ukarał. niesienia z zimowego frontu. A prze
cież są na Ziemi miejsca, w których nasza polska zima byłaby nieomal zwiastunem lata. Spytaliśmy obieży
światów, himalaistów i fanów ekstre-
7 7 0 1 3 7 9 5 2 7 5 6 0 6 w a l n y c h wyczynów o ich najbardziej
pamiętną przygodę z mrozem.
Słupsk, Os. Akademickie Komfortowy, wolno stojący, jednorodzinny budynek mieszkalny.
Pow. ok. 400 m kw.f 8 pokoi.
< @ >
Sprzedamy
AUTA DEMO 2011r.
Super cena:
i30 4 6 9 0 0 , - ix20 4 6 9 0 0 , - Zapraszamy na wyprzedaz rocznika
Ostatnie sztuki Autoryzowany dealer P.M.U.H."KRAJNIK I SYN"
ul. Kopernika 27a, 76-200 Słupsk tel. 59 842 33 82 kom. 602294682
T g t j *
ul. H. Kołłątaja 32 IV piętro, pok. 416 tel/fox 59 72-81-444 www.tedlmszkola.pxv.pl Rozporządzenie MEN
tikwidufe szanse zdobyci
kwalifikacji w szkole
potictaM <^a zawodów
3
Dietetyki Ratownik medyczny
Ostami rok naboru to Twoja ostatnia szansa.
2frte*MtWŁ
iWLKV.maxl0. pju*k"f «/iw* M«" - «#/«":
piątek 10 lutego 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl www.gp24.pl
Wójt Chmiel zatrzymany za jazdę po pijanemu
SAMORZĄD Wójtowi gminy Słupsk było zimno w pensjonacie, więc w nocy po pijanemu postanowił pojechać do domu. Na drodze trafił na policjantów z drogówki. Teraz grozi mu nawet do dwóch lat więzienia.
Zbigniew Marecki
zbiqniew.marecki@mediareqionalne.pl
We wtorek samorządowcy ze Słupska i powiatu słup
skiego uczestniczyli w ich konwencie, który tym razem odbywał się w gościńcu ro
dziny Bernackich w Smo
łdzinie. Obrady zakończyły się po godz. 18. Później sa
morządowcy zasiadli do wspólnej kolacji.
- Wypiliśmy razem naj
wyżej od ośmiu do 10 bu
telek wódki i wina. Zresztą nie wszyscy popijali - opo
wiada jeden z uczestników kolacji.
Przed godz. 23 samo
rządowcy rozeszli się do po
kojów w pensjonacie, który funkcjonuje przy gościńcu.
Był wśród nich Mariusz Chmiel, wójt gminy Słupsk, który też trochę popijał w czasie kolacji.
- Myśleliśmy, że poszedł spać, a tymczasem po pół
nocy zaczął do nas wydzwa
niać, że właśnie na drodze zatrzymała go policja i stwierdziła, że jechał samo
chodem pijany. Gdy pyta
liśmy, dlaczego w ogóle wsiadł do samochodu, usły
szeliśmy, że w pokoju było mu zimno, więc postanowił pojechać do domu - relacjo
nuje samorządowiec.
W środę słupska policja nie poinformowała o zatrzy
maniu pijanego wójta na drodze. Rzecznik prasowy policji wydał tylko komu
nikat, z którego wynikało, że w ramach akcji „Bezpieczne ferie" we wtorek na drogach powiatu słupskiego zatrzy
mano jedynie trzech pija
nych kierowców.
Bomba pękła dopiero w środowy wieczór, gdy na stronie internetowej Urzędu
Gminy Słupsk pojawiło się oświadczenie wójta Ma
riusza Chmielą, w którym poinformował, że jest mu niezmiernie przykro, iż po
pełnił niewybaczalny błąd, wsiadając do samochodu po spożyciu alkoholu.
„Zdaję sobie sprawę, że za ten czyn poniosę bardzo su
rowe konsekwencje. Rozwa
żałem nawet możliwość zło
żenia rezygnacji z funkcji wójta Gminy, ale na wyraźną prośbę współpracowników, aby nie pozostawiać ich sa
mych z tak wieloma nieroz
wiązanymi, trudnymi i R o z m o w a
bardzo ważnymi sprawami dla gminy i rejonu - pocze
kam na rozstrzygnięcie tej sprawy przez organy do tego powołane. Chciałbym oś
wiadczyć, że podczas jazdy samochodem po spożyciu alkoholu nie doszło do żad
nego incydentu, kolizji czy wypadku. Wszystkich, którzy czują się urażeni i rozczaro
wani moim postępowaniem, bardzo przepraszam. Jedno
cześnie informuję, że poza tym oświadczeniem w żaden inny sposób tego wydarzenia nie będę komentował" - czy
tamy w oświadczeniu.
- Dlaczego policja ukryła to zdarzenie - zapytaliśmy jej rzecznika. - Nic nie ukry
liśmy. Poinformowaliśmy media, że w trakcie akcji za
trzymaliśmy trzech pijanych kierowców. W takiej sytuacji nie podajemy personaliów.
Może to zrobić prokuratura, do której trafia cała doku
mentacja. Ona też decyduje o skierowaniu sprawy do sądu - tłumaczy Robert Czer
wiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.
Na razie wiadomo, że pod
czas kontroli drogowej wójt zachowywał się bardzo grze
cznie i nie domagał się spe
cjalnego traktowania. Pewne jest, że straci prawo jazdy. Za jazdę pod wpływem alko
holu grozi mu także nawet do dwóch lat więzienia.
Stanie się tak, jeśli sąd uzna, że popełnił przestępstwo, a nie wykroczenie (za takie polskie prawo traktuje obec
ność w wydychanym powie
trzu do 0,5 promila alko
holu).
W tym wypadku Mariusz Chmiel może odpowiadać za przestępstwo, bo alkomat wykazał w wydychanym przez niego powietrzu obec-
Szef gminy zachował się właściwie
Rozmowa z prof. Jackiem Leońskim, socjologiem z Uniwersytetu Szaedńskiego.
- Mariusz Chmiel, wójt gminy Słupsk, p o tym, jak został zatrzymany przez policj ę w czasie jazdy samochodem po pijanemu, opublikował oświadczenie, w któ
rym przyznał się do błędu i przeprosił za swoje zachowanie. Czy dobrze zrobił?
- Bardzo dobrze. Zwłasz
cza na tle zaskakujących zachowań wielu innych polskich polityków i samorządowców, które były nagłaśniane w mediach.
Pamiętamy przecież, że oni często zaprzeczali faktom lub próbowali wykorzy
stywać swoją pozycję. W tym wypadku wychodzi na to, że wójt zachowuje się normalnie: nie zaprzecza faktom, przyznaje się do błędu i zgodzi się z tym, że
Prof. Jacek Leoński, socjolog z Uniwersytetu Szaedńskiego.
za swój nieodpowiedzialny czyn będzie musiał ponieść konsekwencje.
- Jego oświadczenie m u pomoże?
- Trudno mi wyrażać jed
noznaczną opinię, bo prze
cież nie znam wewnętrz
nych relacji, jakie panują w gminie. Zawsze jednak jest
tak, że wójt ma swoich zwolenników i przeciw
ników, a ci z pewnością się uaktywnią, aby go bronić lub atakować. Wójt z pew
nością miał świadomość, że nie uda się utrzymać w tajemnicy jego błędu, więc zadziałał wyprzedzająco. To oznacza, że potrafi przewi
dywać skutki swojego po
stępowania, a to o nim do
brze świadczy.
- Czy wójt powinien zrezygnować ze stano
wiska?
- Jedno jest pewne: wójt powinien zostać ukarany za jazdę po pijanemu tak sa
mo, jakby to się odbyło wo
bec każdego kierowcy, który naruszył prawo. Na tym przykładzie widać jednak także, że do świadomości polityków dochodzi, że żyją w środowisku, które ich ob
serwuje i ocenia, a to ozna
cza, że coś się zmienia na lepsze.
ROZMAWIAŁ ZBIGNIEW MARECKI
ność promila alkoholu.
Gdyby został prawomocnie skazany, to po takim wyroku rada gminy będzie musiała go odwołać z zajmowanego stanowiska. Jednocześnie były wójt aż do czasu zatarcia wyroku nie mógłby po
nownie ubiegać się o wybór na to stanowisko.
Na razie policja zbiera do
wody. W przyszłym tygodniu dojdzie do przesłuchania wójta. Tymczasem wśród mieszkańców gminy już wrze. Zwolennicy bronią wójta, podkreślając, że bar
dzo dobrze działa na rzecz gminy i odniósł wiele suk
cesów. - Każdemu może się zdarzyć taka wpadka. Z jej powodu nie można żądać odejścia człowieka, który tak wiele zrobił dla gminy i w tej przykrej sytuacji zachował się honorowo - przekonują.
Tak myśli także Mirosław Klemiato, przewodniczący Rady Gminy Słupsk. - Z fak
tami się nie dyskutuje. Z wójtem jeszcze nie rozma
wiałem, więc dokładnie nie wiem, w jakich okoliczno
ściach wsiadł po pojanemu do samochodu. Nie będę wy
dawał pospiesznych ocen, bo znam go wiele lat i cenię za to, co zrobił dla naszej gminy a zrobił wiele dobrego i trzeba o tym pamiętać - pod
kreśla Klemiato.
Przeciwnicy wójta twier
dzą, że powinien odejść z zaj
mowanego stanowiska, bo wójt powinien być wzorem dla innych, tym bardziej że sam często publicznie do
magał się przestrzegania li
tery prawa.
Wczoraj wójta nie było w urzędzie gminy. Jak się do
wiedzieliśmy w sekretariacie, poszedł na tygodniowy urlop. M
Koledze
Kazimierzowi Komorowskiemu
z powodu śmierci
Żony
wyrazy głębokiego współczucia składają
Dyrekcja i pracownicy Centrum Zdrowia SALUS> Słupsku
Najszczersze kondolencje i wyrazy najgłębszego współczucia dla
Rodziny
z powodu śmierci
Tadeusza Łuniewskiego
składają:
Zarząd, Pracownicy i Związki Zawodowe Pracowników
„Społem" PSS w Słupsku
107212K03A
K O N D O L E N C J E / N E K R O L O G I Z głębokim żalem i wzruszeniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego drogiego przyjaciela
Tadka Łuniewskiego śp.
wspaniałego człowieka, niezwykle pracowitego i koleżeńskiego,
oddanego Rodzinie i Ludziom.
Wyrazy współczucia Żonie, Dzieciom i Rodzinie składa
grono przyjaciół:
Jerzy; Jan, Edmund, Gerard, Staszek i Janusz
Najszczersze kondolencje i wyrazy najgłębszego współczucia dla
Rodziny
z powodu śmierci
Tadeusza Łuniewskiego
składa Rada Nadzorcza
„Społem" PSS w Słupsku
105312K03A
Tadeusz Łuniewski
Msza żałobna odprawiona zostanie w Kościele Parafialnym w Kobylnicy w dniu 11.02.2012r. o godz. 10.00.
Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się o godz. 12.10 w kaplicy na Starym Cmentarzu w Słupsku.
Pogrążona w smutku i żałobie Rodzina Z bólem serca zawiadamiamy, że dnia 8 lutego 2012r. zasnął w Bogu nasz ukochany Mąż, Tato, Dziadek, Teść
Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że 4 lutego 2012 r. odszedł od nas w wieku 87 lat
ukochany Mąż, Ojciec, Teść i Dziadek
ś Janusz Latanowicz
pMsza żałobna odprawiona zostanie w dniu 18 lutego 2012r.
o godz. 7.30 w Kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Słupsku.
Ceremonia pogrzebowa rozpocznie
się 18.02.2012r. na Starym Cmentarzu w Słupsku o godz. 13.30.
Pogrążona w smutku Rodzina
Prosimy o nieskładanie Icondolencji
102912K03A
Darmowa grochówka
dla bezdomnych w Słupsku.
Zobacz zdjęcia na
www.gp24.pl/fotogalerie
nas Alek Radomski
aleksander.radDinskiigniediafeqionaliie.pl
15984881 24 godz. 10.00-18.00
wy Jarzenia
wwwjp24.pl Głos Pomorza piątek 10 lutego 2012 r.
PRAWO Policjanci mogą być ludzcy i pomóc w trudnej sytuacji. Nawet jeśli formalnie dopuściliśmy się wykroczenia, powo
dując kolizję, mogą odstąpić od kaiy. Taki wniosek z wczorajszych zajęć powinien zanotować słupski kursant nauki jazdy.
Marcin Barnowski
marcin.barnowski@mediareqionalne.pl
Edukację młodego kie
rowcy obserwowało wczoraj siłą rzeczy pół naszej re
dakcji. Przed południem do
staliśmy od internauty infor
mację, że na skrzyżowaniu ul. Wolności z Wilińską do
szło do kolizji dwóch samo
chodów, z których jeden to kursowe auto jednej ze szkół nauki jazdy.
Gdy jednak poprosiliśmy o szczegóły zdarzenia Ro
berta Czerwińskiego, rzecz
nika słupskiej policji, ten nic nie znalazł w meldunkach.
Okazało się, że z punktu wi
dzenia policji zdarzenia w ogóle nie było. - Pewnie obaj uczestnicy doszli do wniosku, że nie ma sensu wzywać policji. Sami byli w stanie ustalić, kto zawinił, spisali stosowne oświad
czenia dla firmy ubezpiecze
niowej albo dogadali się w inny sposób i nie angażowali funkcjonariuszy - wyjaśnił Robert Czerwiński i wyraził zadowolenie z takiej po
stawy, bo dzięki niewzy- waniu policji do błahych spraw, może ona zająć się ważniejszymi. A i uczestnicy zdarzenia też korzystają.
Wkroczenie funkcjonariuszy z reguły kończy się dla
Policjanci przypadkowo zatrzymali się przy kolizji, ale nie podjęli czynności, dzięki czemu sprawca zaoszczędzi na mandacie. *<*. intemarta/abnnw^
sprawcy zdarzenia dodat
kową, poza wydatkami na naprawę, uciążliwością fi
nansową - mandatem i punktami karnymi.
Ale nasz informator bardzo się zdziwił, gdy usły
szał, że w sprawie nie uczest- się, że owszem: policjanci za- niczyła policja. - Jak to, nie trzymali się przy kolizji, bo było ich. Byli! Mam ich na akurat przejeżdżali przypad- zdjęciu! - podkreślił. kiem. Nie podjęli jednak żad-
Rzecznik znów sprawdził nych działań, bo uczestnicy sprawę, tym razem po nu
merach radiowozu. Okazało kolizji sobie tego nie życzyli.
- Powiedzieli, że załatwią
to sami, więc policjanci dalej w to nie ingerowali. Odnoto
wali tylko w notatniku słu
żbowym, że poinstruowali te osoby, co powinny zrobić w tej sytuacji - powiedział Czer
wiński.
- Mogli nie zareagować na ewidentne wykroczenie, choćby pouczeniem - zapy
taliśmy. - Wykazali się em
patią. Wiadomo, że każda ko
lizja to przykra rzecz dla jej uczestników - tłumaczył rzecznik.
Funkcjonariusze nie za
wsze są tak dobrotliwi. 22 lu
tego swój finał w sądzie znaj
dzie sprawa mieszkańca Sycewic, obwinionego o to, że w pewien sierpniowy wie
czór jechał bez pasów.
Wniosek o ukaranie nie jest nawet wynikiem rutynowej kontroli. Kierowca twierdzi, że dopiero po kilku dniach dowiedział się, iż rzekomo to, że owego dnia dokładnie o godz. 21.37 przejeżdżał bez zapiętych pasów, wypatrzył z ulicy przechodzący akurat funkcjonariusz miejscowej policji. Rodzice policjanta są sąsiadami kierowcy i kie
rowca ów jest z nimi skon
fliktowany. Gdy jednak próbował się skarżyć, inny policjant wyjaśnił mu, że przepisy są przepisami i funkcjonariusz musi tak re
agować, gdy widzi ich ła
manie. Wniosek do zeszytu kursanta nauki jazdy: poli
cjant może być wyrozumiały wobec kierowcy pod warun
kiem, że nie jest to kierowca, którego policjant nie lubi. M
Z warsztatów wprost na wielką scenę. 15-latka zagra Julię.
KULTURA 15-letnia Ksenia Tchórzko ze Słupska jest najmłodszą aktorką-amatorką w historii Nowego Teatru, która zagra główną rolę w przedstawieniu. Za dwa tygodnie zobaczymy ją w roli Julii w dramacie „Romeo i Julia" Williama Szekspira.
Ksenia Tchórzko jest skromną uczennicą III klasy słupskiego Gimnazjum nr 3.
Rozmowa z mediami bardzo ją peszy. Twierdzi, że nie lubi rozgłosu.
Do rozgłosu będzie się jednak musiała przyzwy
czaić, bo już za dwa tygodnie debiutuje na dużej scenie Nowego Teatru. Będzie naj
młodszą w najnowszej hi
storii słupskiej sceny od
twórczynią tytułowej roli Julii w dramacie Szekspira. Wła
śnie trwają próby. - Do udziału w przedstawieniu za
prosił mnie dyrektor Nowego Teatru po ubiegłorocznych warsztatach, jakie miały miejsce podczas festiwalu twórczości Witkacego - mówi Ksenia Tchórzko.
- Wcześniej występowałam już na scenie, ale głównie śpiewałam. Uczestniczyłam
też w zajęciach teatralnych w Rondzie.
Zapewnia, że jej Julia będzie odważnie walczyć na scenie o miłość, wbrew wszystkim i wszystkiemu. To jednak niejedyne zadanie ak
torskie, jakie młodziutkiej słupszczance postawił Zbi
gniew Kułagowski, dyrektor Nowego Teatru.
- Szekspirowska Julia miała mniej niż 14 lat, czyli
Ksenia jest niemal jej rówie
śnicą - mówi Zbigniew Kuła
gowski. - Jej postrzeganie problemów Julii jest świeże i naturalne. My wszyscy mu
simy zachować jej dziecięco- - dziewczęce pojmowanie świata.
Dyrektor teatru, który sprawuje również arty
styczną pieczę nad przedsta
wieniem, twierdzi, że Ksenia Tchórzko na scenie nie jest
już taka wycofana, jak poza nią. - W drugim akcie podej
muje już ona życiowe de
cyzje, oczywiście środkami dostępnymi dla 15-latki.
Świetnie sobie z tym radzi, bo to bardzo zdolna dziew
czyna. Ma zmysł poruszania się na scenie i zapamiętuje uwagi. Ona zaczyna już grać i kreować swoją postać - mówi Zbigniew Kuła- gowski.
Z racji wieku młodej ak
torki, na jej udział w spek
taklu musieli się zgodzić nie tylko jej rodzice, ale również psycholog i Państwowa In
spekcja Pracy. .
Premiera wznowieniowa
„Romea i Julii" w piątek, 24 lutego, o godz. 18.
DANIEL KLUSEK
ROZMOWAZ KSENIĄ TCHÓRZKO^
W SOBOTNIM WYDANIU „GŁOSU"
E K L A
Zapraszamy na
WIELKĄ GALĘ SPORTU
ZAKOŃCZ KARNAWAŁ Z GWIAZDAMI SPORTU I "GŁOSEM POMORZA" PODCZAS 52. FINAŁU PLEBISCYTU
NA NAJLEPSZEGO SPORTOWCA I TRENERA REGIONU SŁUPSKIEGO
Bal odbędzie się 18 lutego o godz. 20.00 w hotelu Dolina Charlotty Resort & SPA w Strzelinku k/Słupska.
W PROGRAMIE m.in.
Rozstrzygnięcie 52. Plebiscytu na Najlepszego Sportowca i Trenera Regionu Słupskiego „Głosu Pomorza", występ zespołu IZY, karnawałowa zabawa do rana przy muzyce mechanicznej, wykwintne menu, pokazy tańca towarzyskiego,
sportowego, Michael Jackson Show oraz pokaz fryzjerski stylistów Roccialli - salonów fryzjersko-kosmetycznych Sprzedaż zaproszeń w Biurze Ogłoszeń „Głosu Pomorza" przy ul. Henryka Pobożnego 19. Cena 245 zł/osoba.
MECENAT PLEBISCYTU I GALI SPORTU:
irin^PoMOR/A DRU
PARTRON GALI:
piątek 10 lutego 2012 r.
ue na sprze* az.
www.regiodom.pl
Pożegnanie wielkiej damy poezji
KRAKÓW Wisława Szymborska, laureatka literackiej Nagrody Nobla, została pochowana na Cmentarzu Rakowickim.
- Żegnamy poetkę pogodnej strony świata - mówił prezydent Bronisław Komorowski.
ISm
-
: I W
v • > * ' '
W
Ceremonia ostatniego pożegnania poetki trwała ok. 40 minut. Według organizatorów, uczestniczyło w niej ok. 8 tys. osób. Wśród nich przyjaciele poetki, prezydent Bronisław Komorowski z żoną i premier Donald Tusk. Fot. PAP/Radek Pietruszka Wczoraj w południe z Wie
ży Mariackiej w Krakowie zamiast hejnału popłynęła melodia utworu „Nic dwa razy się nie zdarza", napisa
nego - oczywiście - do wier
sza Wisławy Szymborskiej.
- Nie jest łatwo żegnać po
etkę, noblistkę, damę Orde
ru Orła Białego, bo wiemy, że nie ceniła sobie oficjalno- ści, że żałowała czasu na ce
remonie. Chciała mówić i uczyła nas jak mówi zwykły człowiek: prosto, krótko, szczerze, ale nie kryjąc wła
snych uczuć i emocji - mó
wił na cmentarzu prezydent Bronisław Komorowski.
Michał Rusinek, który był sekretarzem noblistki mó
wił, że poetka widząc zebra
nych na pogrzebie zapewne myśli, że znaleźli się tu przy
padkiem w drodze na jakiś ważny mecz.
- Niedługo przed śmiercią mówiła pani, że miała do
bre, długie, ciekawe życie i szczęście do ludzi, do przy
jaciół. Była pani za to wdzięczna losowi i pogo
dzona z tym, co miało się stać. Ciekawe, co pani teraz robi? Zakładała pani, że w wersji pesymistycznej bę
dzie siedzieć pani gdzieś przy stoliku i pisać dedyka
cje, a w wersji optymistycz
nej, no cóż, w niebie jest po
dobno pani ulubiona Ella Fitzgerald, więc pewnie słu
cha jej pani teraz, paląc pa
pierosa i pijąc kawę.
Prowadzący ceremonię aktor Andrzej Seweryn pod
kreślił, że dla wielu z nas Szymborska - „wielka dama
poezji" - pozostanie „czło
wiekiem wielkiej skromno
ści i niezwykłego ciepła, ja
kie otacza ludzi dobrych i mądrych".
W momencie składania urny do grobu zabrzmiał utwór „Black Coffee" Elli Fit
zgerald, którą zmarła poetka szczególnie lubiła. Wśród wielu wieńców był wieniec z 89 białych róż od boksera
Andrzeja Gołoty, któremu poetka kibicowała, (oprać pap)
Wisława Szymborska
Była poetką, tłumaczką, eseistką, laureatką literackiej Nagrody Nobla 1996. W lipcu skończyłaby 89 lat.
Zmarła 1 lutego w swoim krakow
skim mieszkaniu. Odeszła we śnie.
Nowak: odwołuję pana.
Klich: cieszę się z tego!
Misja specjalna we wraku:
odnaleźć misia
Włoscy płetwonurkowie zeszli do wraku statku Costa Concordia, który leży u brze
gów Toskanii, by odnaleźć pluszową za
bawkę. Zgubił ją podczas katastrofy wy- cieczkowca mały chłopiec. Dla dziecka, które cierpi z powodu braku matki - która zmarła - miś był nierozłącznym przyjacie
lem. Odnaleziony miś natychmiast został wysłany do chłopca. (pap)
Dron dopadł szefa Al-Kaidy w Pakistanie
Badar Mansoor zginął w nocy ze środy na czwartek w ataku amtiykańskiego samo
lotu bezzałogowego na północnym za
chodzie kraju. Według wojskowych, oprócz Mansoora - przywódcy Al-Kaidy w Pakistanie - zginęło także trzech in
nych islamskich bojowników. Informacje 0 śmierci szefa Al-Kaidy potwierdzili też lokalni przedstawiciele talibów. (pap)
Prezent dla ministra? Tak, ale nie droższy niż 150 euro
Premier Włoch Mario Monti wydał rozpo
rządzenie, w którym zabronił ministrom 1 pracownikom administracji państwowej przyjmowania prezentów o wartości przekraczającej 150 euro. Droższe podar
ki mają trafiać do ministerstwa skarbu.
W wydanej dyrektywie mowa jest o „skrupulatnym przestrzeganiu" kodek
su etycznego w administracji. (pap)
Książę Harry ukończył kurs pilotażu. Z wyróżnieniem
Brytyjski książę, młodszy syn Karola i Dia
ny, w wojsku występujący jako kapitan Wales, z odznaczeniem ukończył kurs pi
lotażu śmigłowca bojowego Apache. Ja
ko najlepszy w swej 20-osobowej grupie Harry zaliczył część szkolenia, obejmującą obowiązki drugiego pilota i strzelca po
kładowego. Otrzymał z tej okazji specjalne odznaczenie. (pap)
Kuli w skałach na cześć Kim Dzong Ila
W Korei Północnej został wykuty w skale szeroki na 120 metrów napis. Co głosi?
„Niezastąpiony patriota, generał Kim Dzong II. 16 lutego 101 (rok ery) Dżucze (2012)". Litery składające się na nazwisko Kima są wysokie na 10 metrów i wykute na głębokość 1,4 metra. W ten sposób kraj przygotowuje się do obchodów rocznicy urodzin niedawno zmarłego wodza, (pap)
Prezydent Niemiec znów w opałach. Przez pieniądze
Prokuratura w Hanowerze bada, czy Chri
stian Wulff złamał prawo. W jaki sposób miał to zrobić? Jak donoszą media, spę
dzając w 2007 roku urlop w luksusowym hotelu na zaproszenie producenta filmo
wego. Producent miał uregulować rachu
nek za pobyt Wulffa, wówczas premiera Dolnej Saksonii, i jego rodziny w hotelu, gdzie doba kosztowała 258 euro. (pap)
Na Walentynki ogórki mają być wyjątkowe
Czteroletnia Leni pokazuje plasterki ogórka w kształcie serca. W szklarniach w niemieckim Albertshofen hodowcy wiedzą, jak zmusić ogórki, by pasowa
ły do potraw serwowanych zakochanym w Walentynki. Służą do tego spe
cjalne formy, w których te warzywa dorastają na krzakach, (mago) Fot. PAP/EPA
Wiceszef BOR z zarzutami dotyczącymi organizacji lotów prezydenta i premiera do Rosji w kwietniu 2010 roku
nieprawdy prokuratura nie ujawnia szcze
gółów. Wątek dotyczący niedopełnienia obowiązków przez BOR podczas wizyt pre
miera i prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w kwietniu 2010 roku został w ze
szłym tygodniu wyłączony do odrębnego postępowania. Renata Mazur z prokuratu
ry poinformowała, że w sprawie organiza
cji lotów zebrano olbrzymi materiał, (pap) Dwa zarzuty usłyszał wiceszef BOR gen.
Paweł Bielawny. Pierwszy z nich dotyczy niedopełnienia obowiązków, a drugi po
świadczenia nieprawdy w dokumencie.
Prokuratura uważa, że generał nie wyko
nał czynności, do których zobligowany był - jako wiceszef BOR - przepisami. Mowa jest też o braku nadzoru nad czynnościami ochrony osób. W sprawie poświadczenia Sławomir Nowak
Edmund Klich Fot. PAP/Grzegorz Jakubowski
WARSZAWA Na wniosek Pań
stwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, mi
nister transportu Sławomir Nowak odwołał Edmunda Klicha z szefostwa i członko
stwa w tej komisji.
- Nie oceniam jego dzia
łań, podstawą był tylko wniosek komisji - zapewnił Nowak. - W zasadzie nie by
ło innego wyjścia, gdy komi
sja jednogłośnie podjęła ta
ką decyzję. Wysłuchałem wszystkich stron i po wysłu
chaniu uznałem, że nie ma możliwości polubownego rozstrzygnięcia sprawy.
Szef resortu nie chciał oceniać pracy Klicha ani ja
Fot. PAP/Paweł Supernak
ko szefa PKBWL, ani jako akredytowanego przy MAK - pozostawiając to „osądowi opinii publicznej".
Edmund Klich powiedział jedynie, że jest zadowolony z tej decyzji. Podkreślił, że prawdopodobnie w najbliż
szym czasie sam by zrezygno
wał z członkostwa w komisji.
- Nie da się przecież pra
cować w takim środowisku, prawda? - powiedział dzien
nikarzom i odmówił dal
szych komentarzy.
Pracami Państwowej Ko
misji Badania Wypadków Lotniczych pokieruje na ra
zie jej sekretarz Agata Ka
czyńska. (oprać, pap)
kraj świat
piątek 10 lutego 2012 r.
Madzię będzie
można pochować
PO TRAGEDII NA ŚLĄSKU Śledczy wydali już zgodę na wydanie ciała dziecka rodzinie.
Prokuratura nie informuje o terminie ewentualnej wizji lokalnej w miejscu znalezienia dała dziewczynki. A w zruj
nowanym kompleksie parkowym przy torach kolejowych w Sosnowcu, gdzie dało było ukryte wdąż przybywa zni
czy i maskotek. Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Wczoraj prokuratura otrzymała szczegółowy, kil- kustronicowy protokół z sekcji zwłok półrocznej Magdy. Prokuratorzy zapo
znali się już z dokumentem, ale nie udzielają informacji na temat jego treści. Dlacze
go? Tłumaczą to kolejnymi czynnościami, które należy wykonać w śledztwie.
. Wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka wykazały, że Magda zginęła w wyniku urazu głowy, co nie przeczy
ło wersji jej matki Katarzyny W. według niej dziecko zmarło po upadku na pod
łogę i uderzeniu o próg.
Marta Zawada-Dybek z prokuratury powiedziała, że
GŁOS
Dziennik Pomorza
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczełny Krzysztof Nałęcz
Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa Dndamła
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, (Mamia@mediaregionalne4)ł
IZBA WYDAWCÓW
PRASY IHHB IQITIBLfAIT
śledczy zgodzili się na wy
danie rodzinie ciała dziecka.
Umożliwi to pochowanie Madzi.
Również wczoraj do pro
kuratury wrócił wniosek obrońcy Katarzyny W. o zwolnienie jej z aresztu. Sąd uznał, że nie jest to formal
ne zażalenie na areszt, ale wniosek o jego uchylenie, którego rozpatrzenie należy do prokuratury.
- Złożone przez obrońcę pismo jest wnioskiem o uchylenie środka zapobie
gawczego, co nie jest rów
noznaczne z zażaleniem.
Dlatego zdecydowaliśmy o przesłaniu wniosku Pro
kuraturze Okręgowej w
Glos Koszaliński - www.gk24.pl ul'Mickiewicza 24
75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl GtasPomora-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk teł. 598488100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 8488101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński -4AfWW.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl
PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
Katowicach w celu nada
nia mu biegu - wyjaśnił sąd.
Prok. Zawada-Dybek po
wiedziała, że wniosek obrońcy zostanie rozpozna
ny w najbliższym czasie.
22-letnia Katarzyna W.
została w sobotę aresztowa
na na dwa miesiące pod za
rzutem nieumyślnego spo
wodowania śmierci dziec
ka. Wniosek o areszt proku
ratura argumentowała oba
wą matactwa i ucieczki po
dejrzanej. Magdy szukano od 24 stycznia. W miniony piątek matka wskazała miejsce ukrycia zwłok, a w sobotę została aresztowa
na. (oprać pap)
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza- jest zabronione bez zgody Wydawcy.
LOTTO Multi Multi
O
z9.02zgodz.14
4,7,8,11,13,16,20,23,30,32,33,41,
42,43,50,51,55,66,67,72 Plus 50 Kaskada z 8.02
3,7,8,11,12,13,14,18,20,22,23,24
Joker z 8.02
9 25,41,45,50
Multi Multi z 8.02 z godz. 22.15
3,6,8,20,26,34,36,38,42,44,46,47,
52,56,63,64,67,73,74,78 Plus 46 KURSY W A L U T
kurs średni zmiana
EUR 4,1769 +0,14%A
USD 3,1487 +0,08%A
(HF 3,4507 +0,22%A
GBP 4,9879 -0,36% •
8 lat więzienia dla ubeka za zabójstwo z 1946 roku
To wyrok wobec 89-letniego byłego chorążego Urzędu Bezpieczeństwa Je
rzego R., uznanego za winnego za
strzelenia byłego żołnierza Armii Krajo
wej oraz znęcania się nad innym. Spra
wa dotyczy wydarzeń z lipca 1946 roku w Odrzykoniu (Podkarpacie), gdy kilku funkcjonariuszy UB przyszło do domu Władysława Urbanka - rolnika, byłego żołnierza AK - aby go zatrzymać. Jego matka powiedziała im, że jest on w po
lu, a zarazem wysłała 16-latkę by go ostrzegła. 0 przebiegu wydarzeń wia
domo z zeznań ówczesnej dziewczyny i jeszcze jednej dziewczyny, która była na polu. Zeznały one, że R. z bezpo
średniej odległości pierwszy strzelił do Urbanka. R. twierdzi, że Urbanek ude
rzył go widłami. - Gdy upadłem, zala
ny krwią, chciał mnie nimi przebić;
wtedy strzeliłem - mówił. Były ubek przekonuje, że działał
w obronie koniecznej. (pap)
O problemach życiowych Polak pisze do premiera
Problemy życiowe, zarzuty dotyczą opieszałości i bezczynności administracji -o tym głównie piszą Polacy do kance
larii premiera. W zeszłym roku do de
partamentu skarg i wniosków Kancelarii Premiera Rady Ministrów wpływało średnio 1,6 tys. spraw miesięcznie. Jak się okazuje, pism jest coraz więcej.
W 2010 roku wpłynęło łącznie 16 841 spraw, w 2011 r., było ich już 19 383.
Socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskie
go,dr Jarosław Flis uważa, że są dwie przyczyny takiego zjawiska. - Pierwsza, to po prostu wzrost powodów do tego, żeby się skarżyć, druga - to większa wiara, że skarga przyniesie efekt - mó
wi. Jego zdaniem, nie ulega jednak wąt
pliwości, że jest to dla rządzących sy
gnał, że dzieje się coś złego. (pap)
Gazety przetrwają. A my będziemy się zmieniać
Tom Toumazis w mediach pracuje od 1983roku. Zajmował wysokie stanowi
ska w międzynarodowych filmach m.in. w Endemol, Walt Disney. Szefem Mecomu jest od ubiegłego roku. Fot. Radek Koleś#
MEDIA Tom Toumazis, szef grupy medialnej Mecom, w skład której wchodzą Media Regionalne, wydawca „Gło
su", gościł w Koszalinie.
Przedstawił strategię rozwo
ju grupy i sytuację na rynku medialnym.
Wszystkie tytuły należące do grupy czekają zmiany.
- Stoi przed nami bardzo dużo zmian - powiedział szef Mecomu. - Wielu ko
mentatorów z branży me
dialnej twierdzi, że przemysł gazetowy nie przetrwa. Nie zgadzam się z tym. Musimy udowodnić, że zmiany i suk
ces są możliwe.
Jak to zrobić? Strategia Mecomu zakłada m.in.
wdrożenie płatnego udo
stępniania treści na urzą
dzeniach mobilnych, roz
szerzenie oferty dla prenu
meratorów, inwestycje w serwisy zakupów grupo
wych takich jak Sweetde- al.pl, poprawę działań sprzedażowych grupy. W strategii jest mowa o wyty
czeniu nowych kierunków działalności firmy.
- Fundamentalne są dwa obszary: zmiana i moderniza
cja - uważa Touma- zis.
Mecom chce się skoncen
trować na działaniach przy
noszących wysoką marżę.
Do 2014 roku grupa planuje redukcję kosztów o 70 min euro. Artur Kostecki
POZYCZKI
BEZ ZDOLNOŚCI KREDYTOWEJ
DLA FIRM I OSÓB FIZYCZNYCH
BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE I KATOWICE I I KIELCE KRAKQW I KRAKÓW I I
85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 7826060 32 2000434 41 3434711 12 4331035 12 4261081
KROSNO LUBIN k/Wrodawia
LUBLIN ŁOMŻA ŁÓDZ NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ I POZNAN I I RADOM RZESZÓW
13 4251343 76 8443302 81 5323237 86 2166111 42 6319370 18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 61 8510090 48 3623123 17 8621320
SIEDLCE SIERADZ SŁUPSK . SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW TORUŃ WARSZAWA I WARSZAWA I I WROCŁAW I WROCŁAW I I ZAMOŚĆ
25 6440307 43 8225303 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 56 6220392 22 4203340 22 4360546 71 3357607 71 3428718 84 6392720
infolinia: 801 003 160**, 608 921608**
7**11 #£*4
www. dobra pozyczka .com.pl
Szukasz najniższych rat? Jesteś w domu!
Przykład reprezentatywny: cias spłaty wynosi 1S lat e kwota kredytu 45 OOO.OO nominalna stopa procentowa: 4,99»*
opłaty administracyjne do każdej raty: 90,00 zŁ Całkowita kwota kredytu: 45 000,00 zi; opłata: 2 700,00 zł; Rzeczywista Roczna Stopa
ep>0U*to*aiw. MUW» rat,-: / wKwmw kwota do op-a-, • .*5,42 H. ' :
*łKoszt połączenia wg stawki operatora. Reklama nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu kodeksu cywilnego
magdalena.ołedinowicz^mediare- gionalne.pl
piątek, 10 lutego 2012 r
Na mroźne dni rosół z lubczykiem
Magdalena Olechnowicz
maqdalena.olechnowicz@mediareqionalne.pl
O ś n i e ż o n e szczyty gór najbardziej podobały mi się, gdy podziwiałam je przez przeszklone ściany siedząc w gorącym jacuzzi.
Oczywiście uwielbiam góry, szusowanie po zaśnieżo
nych stokach i lepienie z dziećmi bałwana, ale je
stem zdecydowanie ciepło
lubna i nieprzystosowana do niskich temperatur. Jest mi notorycznie zimno i stąd
z podziwem patrzę na ludzi takich jak Marek Kamiński, Jacek Hugo-Bader, czy Jacek Falkiewicz, dla których -30 na termome
trze to symptom ocie
plenia. Nam opowiedzieli o swoich zmaganiach z zimnem i mrozem na bie
gunach i na Syberii.
Wszyscy jednak wiedzą, że to, co najbardziej roz
grzewa, to miłość. O niej można bez końca. A przed nami walentynki - święto zakochanych. Mimo, że nie jestem zwolenniczką cele
browania tego amerykań
skiego święta, to uważam, że każdy dzień jest dobry, aby okazywać sobie uczucia. Może to być też 14 lutego. Niekoniecznie trzeba wydawać fortunę na kiczowate gadżety z ser
duszkami, ale można sa
memu przygotować pyszną kolację serwując potrawy z afrodyzjakami. Na pod
kład muzyczny polecam Grzegorza Ihrnaua. Roz
mowa z artystą na str. 15. .
James Swąd
Piotr Cywiński
Komentator „Uważam Rze"
C
ała Polska jest po mojej stronie", uważa niejaki Rutkowski. No, to się myli, bo nie cała, lecz przynam- niej minus jeden; dla mnie mógłby on być pierwowzorem niemieckiego
„hauptmanna Koepenicka".
Był to syn szewca, prostak i hochsztapler, który na
prawdę nazywał się Voigt, a zasłynął tym, że w 1906 r. w przebraniu kapitana kazał żołnierzom aresztować burmistrza i opróżnił kasę w ratuszu na przedmie
ściach Berlina, w dzielnicy Koepenick właśnie. Haup- mann Rutkowski też robi ze wszystkich idiotów, nie wy
łączając policji, i to z po
mocą prasy, radia i telewizji, które zapewniają mu klakę.
Ów, jak nieprzytomnie określa go większość me
diów, „detektyw" organi
zuje konferencje prasowe na tle wielkiego bannera z internetowym adresem portalu „detektywrut- kowski.pl." Na taką reklamę we wszystkich dziennikach i w najlepszej porze oglądalności każda firma musiałaby wyłożyć krocie.
Co więcej, facet domaga się 160 tys. złotych nagrody za
pomoc w odnalezieniu Madzi z Sosnowca.
Na swej stronie interne
towej paranoik Rutkowski obfotografowany w kabrio
lecie bmw jak polski James Swąd z bronią w ręku, czy w kolażu niby ulicznej za
dymy z wykorzystaniem helikopterów, objaśnia, kto może pełnić ten zawód, co sugeruje, jakoby on spełniał wszelkie wymogi.
TVmczasem nie tylko nie ma licencji, bezprawnie na
zywa się detektywem i para tą profesją, lecz sam wy
gniatał ławę oskarżonych i pryczę w „pudle". W po
czuciu bezkarności „de
tektyw Rutkowski" wszem i wobec zaprasza dzienni
karzy na swe konferencje, a ci walą jak w dym.
Niby żyjemy w państwie prawa, widać jednak zo
stało nam po nieboszczce Polsce tzw. ludowej przy
zwyczajenie, że ten bohater, kto je łamie.
Rutkowski łamał j e już wtedy, gdy po technikum rolniczym zaciągnął się w szeregi ZOMO pałujące tych, którzy o państwo prawa walczyli. Jak kwi
tował wonczas Kleyffwbal- ladzie o telewizji „jaja nie do wytrzymania' - „Stal się leje, moc truchleje, na kom
bajnie chłop się szkoli, na dodatek wygrać może ko
ńcówkę od banderoli". Rut
kowski ją wygrał i bryluje niczym Koepenick.
Różnica między nimi tkwi tylko w tym, że ten ostatni po odsiedzeniu kary pozostał do śmierci pod nadzorem policji. •
Nuda zabija miłość
ROZMAWIAMY z Iwoną Smyk-Kazaną, psychologiem klinicznym ze Szczecina, autorką programu „Profilaktyka depresji".
-Co to jest miłość? Czy w ogóle jest coś takiego jak miłość?
- Jak najbardziej. Mało tego, potrzeba miłości jest mocno osadzona w podsta
wowych potrzebach czło
wieka. Jest również - a może przede wszystkim - silnym stymulatorem zdrowia, a jak dowiodły badania, człowiek kochający i kochany żyje dłużej.
- Czy nie mylimy j ej ze zwykłym zaurocze
niem?
- Zwykłe zauroczenie może być początkiem mi
łości, tzw. zakochaniem. Na tym etapie umysł zakłada
„różowe okulary". Widzimy w interesującym nas part
nerze wyłącznie pozytywy, nie dopuszczamy złych in
formacji. IWorzymy jego ide
alny portret. Jednak warto podkreślić, że zakochanie to stan umysłu niezależny od naszej woli i tak jak nagle się pojawia, tak samo nagle może się skończyć.
-To jakie są objawy mi
łości?
- Miłość jest czymś od
miennym od atrakcyjności interpersonalnej, inaczej - od lubienia się. Dobrze tę różnicę pokazuje trójskład
nikowa teoria miłości, wyja
śniająca, jak wiele możemy odczuwać i zdziałać, aby z tej fantastycznej fazy zako
chania dojść do trzeciej fazy, czyli miłości kompletnej.
W teorii tej znajdujemy też podpowiedzi, jak uchronić się przed pustką, którą zaini
cjować może rozpad zwi
ązku. Jak wspomniałam, za
kochanie to idealizacja partnera, znane motyle w brzuchu. W tym stanie poja
wiają się kłopoty z koncen
tracją, z odczuwaniem spo
koju i równowagi.
Nie możemy pracować, czasami jeść i spać. Od
czuwać możemy nawet na
pięcia lękowe, które para
doksalnie mogą wzmocnić miłość. Ale chcę podkreślić, że jedynie lekkie napięcia lękowe, inaczej niepokój lub obawa o wzajemność uczuć motywują nas do większych starań o jakość związku. Prof.
Alicja Kuczyńska przeprowa
dziła serię badań doty
czących wpływu specyficz
nych zachowań wiążących na nasze uczucia. To właśnie takie zachowania jak np.
przytulanie, głaskanie, piesz
czotliwe zwracanie się do partnera, komplementy, troszczenie się o niego mają ogromny wpływ na jakość stałej relacji.
Satysfakcja w związku jest tym większa, im więcej za
chowań wiążących ujawnia partner. Zachowań wi
- Unikajcie rutyny w miłości - mówi Iwona Smyk-Kazana. Fot Adam skm$u ążących jest znacznie więcej
niż te, które wymieniłam.
- Coraz trudniej uwie
rzyć w związek na całe życie.
- Człowieka kształtują geny i środowisko. To, jaką relację i jaką miłość dajemy, wiąże się z tym, jaką miłość i jaką relację otrzymaliśmy w dzieciństwie od swoich naj
bliższych opiekunów. Na trwałość i jakość związku znacznie wpływa nasz styl przywiązania, kształtowany w pierwszym roku życia. W wyniku wieloletnich badań wyodrębniono trzy style przywiązania. Osoba z bez
piecznym stylem przywi
ązania jest pewna własnej wartości i wie, że zasługuje ńa miłość. Bliskość jest dla niej czymś naturalnym, a uzależnienie od partnera nie
stylem lękowo - ambiwa
lentnym. Najchętniej całko
wicie zlałaby się w jedno z ukochanym, często jednak martwi się, czy jest rzeczywi
ście kochana i czy nie zo
stanie porzucona.
- Jaki jest tego efekt?
- Partner takiej osoby może doświadczać presji ubezwłasnowolnienia. Ma ochotę uciec od takiej zabor
czej miłości, która wyraża się poprzez chorą zazdrość o wszystko. Trzecim stylem przywiązania jest styl unika
jący. Trudno takiej osobie do
świadczać bliskości, po
nieważ czuje się tym skrępo
wana. Nie może pozwolić sobie na uzależnienie się od partnera. Właściwie koncen
truje się przede wszystkim na ochronie swojej niezale
żności. Trochę tak, jakby i była, i jej nie było. Problemy zaczynają się, gdy zakochają się w sobie osoby z unika
jącym i lękowo - ambiwa
lentnym stylem przywi
ązania. Ciągła walka, frustracja i lęk nie ułatwiają budowania trwałego zwi
ązku, czyli miłości na całe życie. Dobrze jest poznać i siebie, i partnera, aby nie wpaść w pułapkę nie
szczęśliwej miłości. Pułapka kryje się w zobowiązaniu - jednym z trzech czynników trójskładnikowej teorii mi
łości. Zobowiązanie to de
cyzja o stworzeniu trwałego związku oraz utrzymaniu go na dobre i na złe. Jest ono za
leżne wyłącznie od naszej woli. Kompletnie poza naszą wolą jest jedynie namięt
ność. Nie trzeba wyjaśniać, czym ona jest. Dodam je
dynie, że w namiętności kryje się cała nasza seksual
ność. TYzecim filarem jest in
tymność - wielka tajemnica miłości. Jeżeli jest twórcza, jeżeli pracujemy nad nią, to związek może trwać całe życie.
- Czasem intymność mylona jest z namięt
nością.
- Intymność to ciepłe, po
zytywne uczucia i towarzy
szące im zachowania wi
ążące, wyrażające bliskość, wzajemne przywiązanie i za
leżność od siebie. To sztuka wzajemnego komuniko
wania się, wzajemnego zro
zumienia i wspierania. Warto zauważyć, że intymność ro
śnie w miarę trwania zwi
ązku. Kiedy jednak wszelkie zgrzyty stopniowo zanikają, zanikają też warunki nie
zbędne do pojawienia się po
zytywnych uczuć i w konse
kwencji natężenie intymności obniża się.
- Czy potrzebna jest wolność w miłości?
-Wolność to gwarant mi
łości. Poza potrzebą miłości człowiek ma również silną potrzebę wolności, niezale
żności. Zdrowa, dojrzała oso
bowość dba o poczucie wol
ności. Jeżeli ta wolność będzie zagrożona, będziemy przed takim związkiem uciekać. Gdy w związku za
braknie wolności i niezale
żności, nie spełnimy się w nim.
- Czy jest przepis na mi
łość na całe życie?
- Trzeba unikać rutyny i nudy, to one są zabójcze dla miłości. Nawet najbardziej
„słodkie" relacje stają się w końcu nudne. Przejadamy się tą słodyczą, mamy jej dosyć. Paradoksalnie kon
flikty i kłótnie wzmacniają związek. A gdy sytuacja tego wymaga pocieszamy się, wy
baczamy i wspieramy w trudnych chwilach. Dlatego nie bójmy się różnic między nami. Potrzebne są również nieoczekiwane zachowania.
Partner bez uprzedzenia za
biera cię do kina, na niepla
nowaną wycieczkę ... To może być także kolacja inna niż zwykle - przy świecach, bez telewizji, dzięki czemu tworzy się odpowiedni na
strój. To wszystko jest silnie nagradzające. Warto również zapomnieć o schematach myślenia typu „po co mam jej dawać kwiaty, przecież wie, że ją kocham" albo „po co go chwalić, kiedy robi coś dla domu, przecież tak ma być". Przeciwnie, warto wnosić do swojego związku trochę szaleństwa i odwagi, aby podnieść jego tempera
turę. Każdy rodzi się z po
trzebą miłości. Aby stała się w naszym związku sztuką, ra
dością i siłą, musimy się jej nauczyć i doskonalić ją.
Warto o tym pamiętać, wtedy rozwodów i nieszczęść będzie zdecydowanie mniej.
Znam wspaniałe pary, ko
chające się przez całe życie.
Właśnie tego życzę wszystkim. 8
ROZMAWIAŁA EWA KOSZUR