• Nie Znaleziono Wyników

Plan rozbudowy Lublina - Tadeusz Chmielewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Plan rozbudowy Lublina - Tadeusz Chmielewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

TADEUSZ CHMIELEWSKI

ur. 1922; Unin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe życie codzienne, praca zawodowa

Plan rozbudowy Lublina

W ciągu tych 20 lat, między rokiem 1956 jak zacząłem pracować w pracowni urbanistycznej, a 1975 jak skończyłem, to był okres najszybszej rozbudowy miasta Lublina. Ze 120 000 mieszkańców na 300 000 mieszkańców. Z tym, że te zasoby mieszkaniowe były nie dla 120 000, a dla 80 000 bo tuż po wojnie to były przecież zniszczenia i dużo ludzi napłynęło, bez inwestycji. Inwestycje zaczęły się w latach 50- tych. I tempo zabudowy, rozbudowy Lublina przy ogromnym napływie ludności ze wsi było rzeczywiście na tyle duże, że właśnie w ciągu 20 lat ze 120 000 wzrosło miasto do 300 000. Czyli, że powstał nowy Lublin według planu, który nam dane było opracować. Bo myśmy ten plan robili, na polach kreśliło się nowe dzielnice, nowe miejsca pracy, układ drogowy zupełnie nowy, układ komunikacyjny, no całe nowe miasto. I wtedy zapadła decyzja właśnie układu dzielnicowego. Lublin miał jeden ośrodek, jedno centrum i wkoło centrum rozlewała się zabudowa wzdłuż dróg wylotowych. Taki był układ zasadniczy, przestrzenny. Było śródmieście, w śródmieściu było wszystko i wyciągały się sznury w kierunku Warszawy, w kierunku na południe ulicą dawną Bychawską, w kierunku Lubartowa. No i w sumie te 120 000 mieszkańców. Plan zdecydował, że nie będzie rozbudowy pierścieniowej na około śródmieścia tylko w dostosowaniu do ukształtowania terenu, który w Lublinie jest urozmaicony, Lublin leży na terenie pofałdowanym, więc w dostosowaniu do ukształtowania terenu, na wzgórkach miasto dzieli układ dzielnicowy. I stąd całe założenie było, że będą dzielnicowe ośrodki mniej więcej tak od 30 do 50 tysięcy dzielnica w zależności od, wielkość dzielnicy zależała od wielkości terenu między dolinami różnymi, czy rzecznymi, czy erozyjnymi. Tak jak dyktował teren. No i pod ten plan była budowa, której trzeba było oczywiście pilnować i to była moja funkcja. To znaczy mój zespół – zespół planu ogólnego, kierował gdzie ma być kolejna inwestycja, gdzie się... po prostu projekt lokalizacji miasta szybko budującego się.

Czyli rzeczywiście miałem nieprzeciętną możliwość i okazję do zastosowania w praktyce tego co najpierw się rysowało w zespole. Oczywiście nie byłem sam. Zespół

(2)

był najpierw osiem osób, a potem kilkanaście osób cała pracownia urbanistyczna miała. No i to co ten zespół wymyślił, jak założył tą rozbudowę miasta, tak potem należało pilnować i to była moja funkcja, pilnować żeby to zostało tak zbudowane, żeby mieszkania były budowane zgodnie z planem. Mieszkania, szkoły, zakłady pracy i tak dalej, wszystko po kolei cała rozbudowa miasta żeby była zgodna z tym układem założonym w 57 roku, 59 roku, no bo w 59 nastąpiło zatwierdzenie tego pierwszego planu wtedy tam u Cyrankiewicza.

Realizacja tego pierwszego planu była przecież ciągła i trwa nadal, tylko z tym, że w roku 1975 zaczęto robić aktualizację planu. Akurat jak... nawet jeszcze wcześniej trochę, w 1974 chyba, zaczęto nowy plan, bo 300 000 już przestało wystarczać.

Miasto się ciągle rozbudowywało. Trzeba było robić rezerwy na następne inwestycje.

Czyli robiło się plan na następny okres perspektywiczny.

Do 1975 roku byłem w miejskiej pracowni, czyli przez 20 lat, a potem mnie przeniesiono do wojewódzkiej pracowni i byłem tam, ale to już była inna struktura organizacyjna, byłem kierownikiem pracowni i generalnym projektantem planu województwa przez 15 lat. Między 1975 a 1991, aż do emerytury.

Data i miejsce nagrania 2005-02-07, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Magdalena Grzyb

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przed tym młodzież wiejska była kierowana do Związku Walki Zbrojnej czyli do organizacji powołanej decyzją rządu w Londynie na czele z generałem Sosnkowskim, który

Delegatura została zlikwidowana, a mnie z kolei przeniesiono w wyniku porozumienia znowu centralnego, tyle, że formalnie się zgodziłem na to, zapytano mnie czy zgadza się pan

Natomiast dłuższa rozmowa [miała miejsce] przed wystawą [o fotografii krajoznawczej Lublina].. Zanim się zgodził [bowiem] pokazać swoje najcenniejsze prace, to pojechałem do

Potem powstały takie wystawy jak „W poszukiwaniu ducha miejsca” „Genius loci [of the West] Polesie”[oraz] „Natury tekstury” Ale nie zajmuję się fotografią

W Lublinie [z kolei] wiele razy powracałem do już nieistniejących podwórek Starego Miasta.. Dzisiaj po wyremontowaniu mają zupełnie

Ruch Ludowy „Roch” to były trzy organizacje przedwojenne polityczne: Stronnictwo Ludowe, Związek Młodzieży Wiejskiej „Wici”, który był zbliżony poglądami

Słowa kluczowe II wojna światowa, okres dwuwładzy, PKWN, NKWD, aresztowanie ojca.. Okres dwuwładzy w Lublinie i

Bo wracając do domu pieszo, tam Zamojską szedłem pod górę, to wyskoczył z bramy w mundurze jakiś Niemiec, żołnierz niemiecki, i mówi: „Panie, to niemiecki