• Nie Znaleziono Wyników

Pracując w Państwowej Inspekcji Handlowej kontrolowałem sklepy - Józef Sadurski - relacja świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pracując w Państwowej Inspekcji Handlowej kontrolowałem sklepy - Józef Sadurski - relacja świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Sadurski

ur. 1927; Kębło

Tytuł fragmentu relacji Pracując w Państwowej Inspekcji Handlowej kontrolowałem sklepy Zakres terytorialny i czasowy Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Państwowa Inspekcja Handlowa, PIH

Pracując w Państwowej Inspekcji Handlowej kontrolowałem sklepy

Należałem do komisji społecznej z udziałem PIH-u, czyli Państwowej Inspekcji Handlowej.

Wyglądało to w ten sposób, że było dwóch członków społecznej komisji i jeden z PIH-u, i chodziliśmy po sklepach. Nasze kompetencje wcale nie były takie małe, mieliśmy prawo żądać od sprzedających książeczek zdrowia, kwalifikacji jakie mają, to wszystko spisywało się w takie księgi. Ponadto, o czym początkowo nie wiedziałem, mieliśmy też obowiązek sprawdzić higienę osobistą. Czyli można zażądać od ekspedientki, żeby się rozebrała, i sprawdzić higienę osobistą. To mi się wydawało śmieszne. Jedna pani kierownik sklepu miała tam dwie dziewczyny, jedna uciekła wtedy, a druga została. To co miała pod fartuchem, było tak strasznie brudne, że z daleka od niej śmierdziało. Kierowniczka nie mogła jej wyrzucić, bo to była córka prezydenta w tym mieście, ale że PIH napisał już wniosek, to nawet prezydent nie mógł podskoczyć, rzeczywiście została zwolniona.

Data i miejsce nagrania 2010-10-13, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Olimpia Przygocka

Redakcja Piotr Lasota, Olimpia Przygocka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja się z tego uczyłem, oczywiście [też] z książek różnych innych, i proszę sobie wyobrazić, że po niecałym roku dostałem pismo, że jestem dopuszczony do

W tym czasie byłem na jakiejś naradzie ekonomicznej, znalazłem się w komitecie partii przy Krakowskim [Przedmieściu], to jest teraz budynek medycyny w parku.. Powiedziano mu, że jest

Nie angażowałem się wcześniej w te sprawy, bo doświadczyłem wielkiej przykrości, kiedy uważano nas byłych działaczy konspiracyjnych za zbrodniarzy, obrzucano

Nie mówię, że podzielałem jego pogląd, dzisiaj zresztą też nie, ale jest coś z tego w tym, bo parobcy w majątkach dziedzica, którzy zarabiali grosze, i

Kilka lat temu ktoś nagrał taki film, że matka była związana z Urzędem Bezpieczeństwa i matka dowiedziała się, że syn robi nie to, co trzeba, i własnego syna wydała,

Ale byli ludzie, niestety, którzy do tej przyjaźni podchodzili poważnie, ja sam w Polsce zastałem chyba w trzech mieszkaniach prywatnych portrety Stalina, do którego się odnosili

Do czynów społecznych różnie ludzie podchodzą, a ja tak umiarkowanie, nie potępiam tego, był w tym jakiś element pozytywny, choć były też głosy, że za darmo musiało

Przyszło się pod szosę, nogi się wytarło ściereczką, buty się założyło, poszło się do kościoła.. Wyszło się -