• Nie Znaleziono Wyników

Przedwojenna Tuczna - Józef Czapski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przedwojenna Tuczna - Józef Czapski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JÓZEF CZAPSKI

ur. 1925; Tuczna

Miejsce i czas wydarzeń Tuczna, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Tuczna, dwudziestolecie międzywojenne, Żydzi, szlachta

Przedwojenna Tuczna

Nazywam się Józef Czapski. Urodziłem się 11 stycznia 1925 roku w Tucznej.

Rodzice moi w tej miejscowości się urodzili, dziadkowie w tej miejscowości się urodzili i ja też.

Przed wojną u nas było tylko 6 klas szkoły podstawowej i tę szkołę ukończyłem. A już za Polski Ludowej były wieczorowe kursy, chciałem dorównać dzieciom swoim, które pokończyły siódmą klasę, i też skończyłem.

[W Tucznej] murowanych w ogóle przed wojną nie było domów. Kryte wszystko było strzechą. Był taki system budowy, że obora razem z domem była łączona. Teraz tego się już nie robi, dom jest oddzielny, obora oddzielna.

Rodzice mi opowiadali, że przed I wojną światową i jeszcze w czasie wojny było kilku Żydów tutaj, mieli karczmę nawet. Ale długo nie byli, bo prawdopodobnie mieli taki gang gdzieś żydowski, że kradzione były konie i te konie tu były zatrzymywane u tych Żydów i dalej przeprowadzane. Gdzieś wyjechali oni z Tucznej. A jakim oni sposobem się u nas zatrzymali, nie mam pojęcia, bo to z dawna była szlachecka wieś. Nie było prawosławnych ani innych wyznań, tylko katolicy i czysto polskie rody szlacheckie. A skąd ci Żydzi się wzięli, to naprawdę nie wiem. Szlachta tu z północnego Mazowsza osiedliła się i wszystko to były rodziny szlacheckie, nie było żadnych rodzin mieszanych, tylko szlachta herbowa, każdy miał herb swój, Czapskich herb to Leliwa.

Data i miejsce nagrania 2005-09-01, Tuczna

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wtedy był zakład pracy, a za zakładem pracy – jeszcze też ciekawostka, bo było więzienie i z tego więzienia więźniowie pracowali na budowach.. Na naszym zakładzie też

A patrzeć na to, co kiedyś było nasze, a co zostało zabrane, i że ojciec szukał pracy, że mama jeździła, prosiła, żeby oddano chociaż to mieszkanie, które nie miało

Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska", choroby pszczół, warroza, leczenie warrozy, motylica.. Kiedyś, to żadnych chorób

Wymieniało się kartki, między sobą sąsiedzi wymieniali się, ten okres kartkowy był naprawdę niezwykle trudny.. Były też kartki na buty, ale buty dostawało się raz na

Jeszcze zabawniejsza historia była, jak nasza pani dentystka poskarżyła do stryjka, myśląc że to mój ojciec: „Ja tak chciałam za Józia wyjść, a Józio nie chciał się ze

Właściwie chyba dopiero, jak rząd Olszewskiego został powołany, to wtedy trochę inne spojrzenie było. Data i miejsce nagrania

Dla mnie osobiście wolność to po prostu możliwością wyrażania swoich poglądów politycznych i religijnych. Kiedyś nie było możliwości

Najłatwiej było przedstawić fakty tam gdzie były skonfliktowane dwie strony, argumenty jednej strony i drugiej i nie wyciągać żadnych wniosków. Ale w tych czasach, jeśli